Brak węchu - TRAGEDIA

[ewaqq]

Ja jestem ok. w 5 dniu choroby [kończącej się] zwykłe przeziębienie,
ból gardła i niewielki katar - prawie niewyczuwalny.
Od pierwszego dnia straciłam węch i smak, byłam pewna, że za dzień czy dwa przejdzie ból i katar,przeszło ale niestety smaku i węchu jeszcze nie odzyskałam.

[orinokoflow]

Przypomniał mi się film pachnidło. Chłopak miał niesamowity zmysł wonienia ale nie czuł zapachu własnego ciała. Polecam ten film bo jest na prawdę GENIALNY!

[VIVAANNA]

Witam
Twój przypadek jest identyczny jak mój... Też nie pamiętam czy kiedyś było inaczej ...zapalenie opon mózgowych w wieku 2 lat. Wstydziłam się powiedzieć o tym komukolwiek do 15go roku życia. Wtedy dowiedziałą isę mama. U mnie ze smakiem jest wszystko ok.

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez Daniellosso

Ja nie mam węchu ale jakoś nauczyłem się z tym żyć, nie wiem nawet czy straciłem węchy przez przechodzoną w dzieciństwie chorobę(zapalenie opon mózgowych) czy nie mam tego zmysłu od urodzenia, ale wydaje mi się że wszystkie smaki odróżniam. wstydzę się tego że nie mam węchu i nikomu o tym nie mówię bo nie którzy mogą tego nie zrozumieć... Nawet nie byłem z tym u lekarza bo napewno nie ma na to lekarstwa

Witam
Twój przypadek jest identyczny jak mój... Też nie pamiętam czy kiedyś było inaczej ...zapalenie opon mózgowych w wieku 2 lat. Wstydziłam się powiedzieć o tym komukolwiek do 15go roku życia. Wtedy dowiedziałą isę mama. U mnie ze smakiem jest wszystko ok.

[madziara1288]

Witam,
Ja straciłam węch ok 2 tygodnie temu. Wąchałam próbki perfum i nagle powąchałam bardzo intensywny zapach i pozniej juz nic nie czułam. Nigdy nie miałam problemów z nosem ani nie miałam urazu głowy. Byłam u lekarza to mam brac witaminy.
Proszę o rady, czy węch mi jeszcze powróci?

[sylwiax4]

Napisane przez nan

Moja babcia (obecnie już nieżyjąca) mając lat ok. 40 miała operację usunięcia tętniaka z mózgu. Po tej operacji (podówczas rzadko wykonywanej, wręcz eksperymentalnej) straciła węch całkowicie. Nie czuła nic. Nie tylko perfum - przecież węch odgrywa też bardzo istotną rolę np. w kuchni, przy gotowaniu. Trudno mi wyobrazić sobie coś takiego. Moja babcia nie narzekała - miała i tak dużo szczęścia, że w ogóle przeżyła operację i myślę, że utrata węchu nie była dla niej jakąś wielką tragedią. Zresztą z babci była niezła pudernica - zawsze umalowana, zawsze uczesana i zawsze ładnie i kolorowo ubrana - nie miała w sobie nic ze staruszki. Najbardziej lubiła pomarańczowe szminki do ust - było jej w nich zresztą świetnie (blondyna z zielonymi oczami).
Ehhh, na wspominki mi się zebrało...

hej ja juz nie mam ponad rok a stalo sie mi tak po przyziebieniu myślałan że to chwilowe ale całkiem mi zanikło...czekam już pół roku na operacje...boje się nie wiem co mnie czeka...jeżeli ktoś miał takie cosniech napisze...

[wiedzma z podgorza]

Napisane przez sylwiax4

hej ja juz nie mam ponad rok a stalo sie mi tak po przyziebieniu myślałan że to chwilowe ale całkiem mi zanikło...czekam już pół roku na operacje...boje się nie wiem co mnie czeka...jeżeli ktoś miał takie cosniech napisze...

Może to nie porada, ale zawsze coś.. anosmia.
Tu masz więcej, ale po angielskiemu: http://en.wikipedia.org/wiki/Anosmia

Niby niewiele, ale umieć nazwać wroga to już sukces.