|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2012-04-07, 15:26 | #871 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 24
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
|
2012-04-07, 15:28 | #872 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 24
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Ponoć z tytanu
|
2012-04-07, 15:33 | #873 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
rady od osoby ,która przyznaje się do błędnej pielęgnacji i niepoważnego traktowania ograniczeń są średnie
przede wszystkim żadne masowanie języka szczoteczką-to podrażnia świeży kanał i przedłuża gojenie do płukania polecam szałwię-Dentosept jest na bazie alkoholu i zawiera sporo składników(niektóre mogą działać uczulająco)
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2012-04-07, 15:36 | #874 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 24
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
A ja właśnie mogę mieć skłonności do uczuleń, dzięki wielkie
|
2012-04-07, 15:42 | #875 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Cytat:
Wybacz, ale moja piercerka zajmuje się przekluwaniem od lat kilkunastu więc zna się na rzeczy. Sama mowila mi o masowaniu jezyka i jedyne o czym przestrzegla to o nie uprawianiu seksu oralnego do czasu wygojenia jezyka. Widocznie na Wyspach panuja inne zwyczaje co do pielegnacji, a skoro ja nie mialam zadnych problemow z wygojeniem to znaczy, ze wszystko robilam dobrze.
__________________
7.11.2011- nie farbuję i zapuszczam włosy 2.12.2011- olejuję https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=579956 Śmierć jest spokojna...Łatwa. Życie jest trudniejsze... |
|
2012-04-07, 15:47 | #876 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
miałaś po prostu szczęście
brak pielęgnacji,alkohol,podra żnienie masowaniem ja bazuję na ponad 10 letniej praktyce w zawodzie
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2012-04-07, 16:04 | #877 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Szczescie
Dzięki mojemu "szczesciu" po 2 tyg mialam wygojony jezyk, bez zadnych problemow. Wesolego Alleluja
__________________
7.11.2011- nie farbuję i zapuszczam włosy 2.12.2011- olejuję https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=579956 Śmierć jest spokojna...Łatwa. Życie jest trudniejsze... Edytowane przez Kamila_Blondi Czas edycji: 2012-04-07 o 16:07 |
2012-04-07, 16:12 | #878 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
język po 2 tygodniach nie jest wygojony -ale podgojony
czas pełnego gojenia to 6-8 tygodni-po dwóch tygodniach praktykuje się po prostu wymianę na krótszy kolczyk nie obchodzę świąt-ale życzę dalej tyle szczęścia
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2012-04-10, 11:20 | #879 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Kamila tu sie niestety zgodze z miss venflon - po 2 tygodniach to Ci się przekłucie na pewno nie zagoiło, a podgoiło jedynie. Nie mów tak szybko hop, bo nie wiesz co Cie do momentu całkowitego wygojenia może spotkać. O tym masowaniu języka tez pierwszy raz słyszę. O czyszczeniu owszem, ale po jaką cholerę go masować i podrażniać kanał?
RPK ja tez miałam na początku uczucie mrowienia, ale powiedzmy tylko w dniu przekłucia. O i pamiętam jeszcze, że przy pierwszej samodzielnej wymianie kolczyka, bo tak mi się ręce trzęsły, że mogłam kanał podrażnić, przyznaje bez bicia. Jeśli Ci się to dłużej utrzymuje może odwiedź studio, w którym robiłaś i poproś piercera, żeby to obejrzał i coś poradził ewentualnie. Co do tego Dentoseptu - to ja właśnie nim buzie płukałam i żyję, goiło mi się dobrze, bez żadnych komplikacji, powikłań itp. Chodziłam na 'kontrol' w czasie gojenia, więc mi Kamil (znaczy mój piercer) na każdym etapie mówił co się może ewentualnie dziać. O kostkach lodu z szałwii tez mówil, ale byłam za leniwa, żeby je robić, więc po prostu płukałam buzię szałwią np. w pracy, gdzie mi było ja wygodniej w butli zabrać niż się bawić z rozcieńczaniem Dentoseptu. Kamila jeszcze do tych akrylowych kulek wrzucanych do wrzątku - wiesz - to, że nic się im z zewnatrz nie stało nie oznacza, że mozna je bezpiecznie nosić. Nie jestem ekspertem, ale pomyślalas o tym, że może jakieś szkodliwe substancje będą się wydzielały z tego? To tylko moje teorie, ale wiesz - lepiej dmuchac na zimne. Zapytam Kamila przy okazji robienia tragusa i się podzielę wieściami |
2012-04-10, 12:26 | #880 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Na ulotce, ktora dostalam ze studia wyraznie jest napisane zeby plukac usta 1-2 razy dziennie plynem Easy Piercing lub innym nie zawierajacym alkoholu. Do tego aby niebawic się kolczykiem i aby nie wyciagac samodzielnie kolczyka jeśli cos bedzie się dzialo to przyjsc do nich. Jest także informacja o tym, ze jezyk goi się od 1 do 2 miesiecy. Ja przekluwalam 3 marca, a dziś jest 10 kwietnia więc już na bank mam zagojony, bo nic kompletnie nie czuje podczas wymiany kolczyka.
Piszac o masowaniu jezyka mialam na mysli szczotkowanie go szczoteczka podczas mycia okreznymi ruchami dookoła kolczyka nienaruszajac miejsca przeklucia, a nie tak ja Wy pewnie myslalyscie szorowanie kolczyka i podraznianie kanalu. Nie musicie się od razu madrzyc, ze wiecie wszystko. Ja sobie z palca tego nie wyssalam tylko powiedziala mi Geraldine - piercerka. I bardzo Was proszę o nie podwazanie jej slow. I nie uwazam, ze to co ja robilam było jakim kolwiek brakiem pielegnacji lub nieprzestrzeganiem zalecen. Puknijcie się w czolo. Rozumiem, ze w takim razie jestescie bez skazy, bo wszystkiego przestrzegalyscie: nie palilyscie, nie pilyscie i nie calowalyscie się. Wierzcie mi wypalenie jednego peta jest gorszce niz wypicie 4 kieliszkow wodki! Gdyby akryl byl szkodliwy to by go nie uzywano do wyrobu bizuterii czy sztucznych paznokci.
__________________
7.11.2011- nie farbuję i zapuszczam włosy 2.12.2011- olejuję https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=579956 Śmierć jest spokojna...Łatwa. Życie jest trudniejsze... |
2012-04-10, 12:32 | #881 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Cytat:
puknąć to ty się możesz moja droga btw.jestem bez skazy
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2012-04-10, 12:46 | #882 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Cytat:
Bez skazy tak? To pewnie jak jedna na milion. Watpie by jakas inna Wizazanka przyznala się się, ze czegos nie przestrzegala, bo zostala by na tym watku zbluzgana.
__________________
7.11.2011- nie farbuję i zapuszczam włosy 2.12.2011- olejuję https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=579956 Śmierć jest spokojna...Łatwa. Życie jest trudniejsze... |
|
2012-04-10, 13:24 | #883 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 24
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
A u mnie super się goi! Język przestał piec, zeszła opuchlizna, a wystarczyło, że porzuciłam Dentosept, a zaczęłam płukać jamę ustną szałwią i dokładnie myję język. Wasze rady poskutkowały natychmiastowo, dziękuję!
|
2012-04-10, 13:42 | #884 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
a widzisz
__________________
7.11.2011- nie farbuję i zapuszczam włosy 2.12.2011- olejuję https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=579956 Śmierć jest spokojna...Łatwa. Życie jest trudniejsze... |
2012-04-10, 13:50 | #885 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
To fotki mojego jezora haha. Kolczyk 14 mm, 6 mm kulki, stalowy.
__________________
7.11.2011- nie farbuję i zapuszczam włosy 2.12.2011- olejuję https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=579956 Śmierć jest spokojna...Łatwa. Życie jest trudniejsze... |
2012-04-10, 13:53 | #886 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
wiesz że ryzykujesz uszkodzenie miękkiej części górnego podniebienia?
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2012-04-10, 14:03 | #887 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Dlaczego? Chodzi o wielkosc kulek czy to, ze sa stalowe? Nie mam zwyczaju bawienia się kolczykiem, stukania o zeby itp. Podczas mowienia także nie przeszkadza. Na zmiane mam akrylowe 6 mm i stalowe 4 mm kulki.
__________________
7.11.2011- nie farbuję i zapuszczam włosy 2.12.2011- olejuję https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=579956 Śmierć jest spokojna...Łatwa. Życie jest trudniejsze... Edytowane przez Kamila_Blondi Czas edycji: 2012-04-10 o 14:05 |
2012-04-10, 14:06 | #888 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
nie chodzi o szlifowaną cyrkonię-ma ostre krawędzie a w przypadku jamy ustnej ich sposób osadzania powoduje zwiększone osadzanie się kamienia i osadu bakteryjnego-a to łatwo prowadzi do infekcji
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2012-04-10, 14:10 | #889 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
O nie wiedzialam. Będę czesciej wyciagac i dokladniej szorowac. Mam go od kilku dni, podniebienie normalne, zadnych podraznien.
__________________
7.11.2011- nie farbuję i zapuszczam włosy 2.12.2011- olejuję https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=579956 Śmierć jest spokojna...Łatwa. Życie jest trudniejsze... |
2012-04-11, 10:57 | #890 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
O nie Kamila, w tym momencie to mnie obrażasz.
Czy ja Ci kiedyś napisałam 'puknij się', bo...? Również takich odzywek sobie nie życzę. Chciałam się jedynie podzielić swoimi doświadczeniami i zdaniem, zaznaczyłam, że ekspertem nie jestem, więc swój tekst o mądrzeniu się schowaj do szuflady. I do Twojej wiadomości - ja naprawdę podczas gojenia przestrzegałam WSZYSTKICH zakazów, które mi Kamil zalecił. Co innego mój TŻ - palił, nie płukał tak często buzi, za co myślałam, że Go utłuke, ale na szczęście Jemu tez się ładnie zagoiło. Co do akrylu - chodziło mi o to, że większość materiałów pod wpływem ciepła (w tym przypadku wrzątku) może zacząć wydzielać jakieś szkodliwe substancje. Jest to tylko moje zdanie, niczym nie potwierdzone, ale z jakiegoś powodu tez nie obgryzasz akrylowych paznokci, prawda? Miss venflon mogłabyś to jakoś zweryfikować? Pewnie wiesz więcej niż ja :P Swojego piercera nie spytałam, bo od początku miałam założenie, że będę nosić tylko tytan ze względu na uczulenie na nikiel. |
2012-04-11, 11:21 | #891 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 29
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Cytat:
Ja płukałam usta 2x dziennie lub po posiłku. Przez 5 dni sepleniłam teraz też niekiedy mi się to zdarza, ale przy niektórych wyrazach. Od początku jadłam bez problemów. Tylko moim zdaniem każda osoba to inny przypadek, bo moja znajoma jadła obiadki Gerber przez tydzień. |
|
2012-04-11, 11:22 | #892 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Cytat:
2. Nie kierowalam tego konkretnie do Twojej osoby, tylko ogolnie 3. Jeśli Cie urazilam/obrazilam wybacz. Nie mam zamiaru tu się z nikim klocic. 4. Co do akrylowych paznokci to nie wiem, bo w zyciu sztucznych nie mialam. Ale znam osoby, ktore i takie obgryzaly i zyja
__________________
7.11.2011- nie farbuję i zapuszczam włosy 2.12.2011- olejuję https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=579956 Śmierć jest spokojna...Łatwa. Życie jest trudniejsze... Edytowane przez Kamila_Blondi Czas edycji: 2012-04-11 o 11:24 |
|
2012-04-11, 12:13 | #893 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Cytat:
PMMA się dezynfekuje(łagodnymi środkami) a nie wygotowuje
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2012-04-11, 14:58 | #894 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Cytat:
Właśnie o to mi chodziło. Kiedyś z Kamila zastanawiałyśmy się czy zwykła dezynfekcja wystarczy. Ja osobiście jakoś niekoniecznie chciałam do wrzątku wrzucać, bo to jednak tylko tworzywo sztuczne i cholera wie co się z nim stanie po którejś takiej 'kąpieli' |
|
2012-04-12, 11:32 | #895 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Cytat:
Mam za to pytanie z innej beczki. Chodzi mi mianowicie o wybielanie zębów przy pomocy żeli, płynów, past, laserowe. Czy kolczyk podczas takiego zabiegu trzeba wyjąć czy raczej nic mu się nie stanie? I jak to jest z wizytami u dentysty? Lepiej wyjąć na czas wizyty czy po prostu wymienić kulki na mniejsze?
__________________
7.11.2011- nie farbuję i zapuszczam włosy 2.12.2011- olejuję https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=579956 Śmierć jest spokojna...Łatwa. Życie jest trudniejsze... |
|
2012-04-12, 15:59 | #896 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Co do wybielania zębów to nie mam pojęcia, ale jeśli chodzi o dentystę to chyba kwestia tego, na jakiego trafisz i co on o tym myśli.
Moja bombowa dentystka mi poradziła jakich past używać tak w razie W, żeby szkliwo wzmocnić i ogólnie się nie czepiała, ale jest naprawdę w porządku. Kiedyś siedzę na fotelu, akurat miałam kolczyk, który świeci w świetle UV, ona mi wymienia jakąśtam plombę i nagle: "Jak pani pięknie ten kolczyk świeci! Chodź Marysiu (do swojej asystentki) zobacz jak fajnie!". Normalnie jak dziecko się cieszyła Czy wymieniać na mniejsze kulki? Na pewno dentyście będzie wygodniej, aczkolwiek nie wiem czy to rzeczywiście konieczne. Ja zanim pierwszy raz poszłam tez się zastanawiałam czy sobie nie kupić retainera, ale potem mi z głowy wypadło i poszłam z kolczykiem normalnie (kulki 6mm ). No a teraz to się już nawet specjalnie nie wysilam |
2012-04-12, 17:51 | #897 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
mi ani moja dentystka, ani mój dentysta "złego słowa nie powiedzieli" na temat kolczyka, dentystce się podobał, dentysta nie skomentował ale oboje są młodzi i wyluzowani
a co do wybielania to sama jestem ciekawa chociaż mam tytanową sztangę i kulki, a w przypadku tytanu chyba nic się nie powinno stać, ale nie wiem jak to może być np. z akrylem czy innym materiałem
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
2012-04-12, 20:09 | #898 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
mam 2 pytania dot. kolczyków w wędzidełkach.
1. Czy jeśli mam kolczyk po lewej stronie górnej wargi to mogę sobie zrobić kolczyka wędzidełku pod górną wargą? 2. Czy jeśli mam kolczyka w języku to mogę sobie zrobić kolczyk w wędzidełku pod językiem? (kolczyków nie będę robić sama, pójdę do salonu) z góry dziękuje za odp Edytowane przez czekeryza Czas edycji: 2012-04-12 o 20:30 |
2012-04-12, 20:24 | #899 | |
...
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 993
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Cytat:
__________________
a short walk
in the light of the world with breaks for coffee and snacks |
|
2012-04-12, 20:26 | #900 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:05.