Farbowanie henną - część III

[khloe]

no to nie wiem od czego to zależy

najśmieszniejsze jest to, że tam, gdzie mam najzdrowsze, niezniszczone włosy to henna załapuje najmniej i najszybciej się wypłukuje

[sylwka37]

Napisane przez khloe

no to nie wiem od czego to zależy

najśmieszniejsze jest to, że tam, gdzie mam najzdrowsze, niezniszczone włosy to henna załapuje najmniej i najszybciej się wypłukuje

pewnie dlatego że nie ma gdzie wniknąć henna łączy się z keratyną włosa i jak włos jest uszkodzony ma gdzie wejść a tak pewnie barwnik tylko zewnętrznie włos pomaluje i potem schodzi - takie to tylko moje gdybanie

[Suvia]

Napisane przez Onnaa88

A ile na włosach trzyma wam kolor?
Czy z miesiąc mi chociaz wytrzyma ?
Bo dopiero za miesiąc bym chciała kupić farbe i pofarbowac

zostaje ze mną na zawsze

jestem właśnie po hennowaniu odrostów (już z trzeci raz) i nie ma różnicy między włosami świeżo zahennowanymi, a tymi "z długości". Nic się nie zmywa

pójdę jeszcze do fryzjera, żeby ściąć ciemniejsze końcówki z pozostałością niegdysiejszego idygo, potem dorwę aparat gdzieś w tygodniu, powrzucam foty, bo jestem taaaka dumna z efektu pierwszy raz wżyciu kocham kolor swoich włosów


a, i poszłam na kompromis, bo nie lubiłam farbowania samych odrostów. Naturalną hennę nakładam na odrosty, a na resztę daje samą cassię. I znów przeżywam proces hennowania włosów "jak należy"

[khloe]

Napisane przez sylwka37

pewnie dlatego że nie ma gdzie wniknąć henna łączy się z keratyną włosa i jak włos jest uszkodzony ma gdzie wejść a tak pewnie barwnik tylko zewnętrznie włos pomaluje i potem schodzi - takie to tylko moje gdybanie

kurna co za pech

czyli lepiej mieć zniszczone włosy

[sylwka37]

Napisane przez khloe

kurna co za pech

czyli lepiej mieć zniszczone włosy

hehehehe na to z moich rozmyślań wychodzi
ja rano zbełtałam mieszankę ziół i wieczorem nakładam na moje zniszczone włosiska spróbuję przespać noc z mieszanką na głowie

tak sobie jeszcze myślę że warto umyć włosy przed hennowaniem porządnym rypaczem kilka razy aby łuski włosa otworzyć żeby barwnik mógł dobrze wniknąć we włos

[khloe]

Napisane przez sylwka37

hehehehe na to z moich rozmyślań wychodzi
ja rano zbełtałam mieszankę ziół i wieczorem nakładam na moje zniszczone włosiska spróbuję przespać noc z mieszanką na głowie

a co kładziesz na włosy?

Ja tam z moim 'nierównym' łapaniem na wlosach bałabym się zostawić cokolwiek dłużej niż 2 h

[sylwka37]

po kilka łyżek czystej henny baq + bhringraju + neem

[Suvia]

Napisane przez sylwka37

po kilka łyżek czystej henny baq + bhringraju + neem

jest jakaś różnica pomiędzy taką henną, a czerwoną (naturalną) by khadi?


do tej pory miałam zapasik khadi, ale wkrótce przyjdzie kupić nową i nie zamierzam decydować się na khadi po podwyżce cen...

bo w sumie czysta henna, to czysta henna, no nie? nieważne od kogo?



hm, chociaż przejrzałam all i khadi nie jest droższa, wręcz tańsza na pewnych aukcjach, w porównaniu do cen, które pamiętam. No ale jeśli baq jest taka sama w działaniu...

[alternative1]

baq podobno najlepsza... ja na razie testuję mumtaz, heenarę (ale boję się przyciemnienia rudości więc chyba będę mieszać z czystą) i mehendi do kupienia w planach. stestuję te to zamówienie do pola henny pójdzie na baq i inne dobroci

[Aarion]

Napisane przez sylwka37

hehehehe na to z moich rozmyślań wychodzi
ja rano zbełtałam mieszankę ziół i wieczorem nakładam na moje zniszczone włosiska spróbuję przespać noc z mieszanką na głowie

tak sobie jeszcze myślę że warto umyć włosy przed hennowaniem porządnym rypaczem kilka razy aby łuski włosa otworzyć żeby barwnik mógł dobrze wniknąć we włos

też właśnie rozrobiłam mieszankę i planuję przespać się z siankiem na głowie tym razem dołożyłam też łyżkę papryki, zobaczymy czy efekt będzie inny

[alternative1]

a jak to jest z tym sokiem z cytryny? w tej broszurce o hennie, ta taka najbardziej znana, jest napisane, że jeśli dało się coś kwaśnego to henna ściemnieje.
wyszła mi dość ciemna i nie jestem pewna czy to od tego. użyłam 20g mumtaz (który wczesniej ładnie marchewkowy wyszedł) i 40g heenary (5% amli i 5%hibiskusa wiec niby nie dużo) no i cynamon, papryka i imbir, ale to dodaje zawsze.

[MM-1968]

Ja dziś po kolejnym hennowaniu. 3,5 godziny trzymałam mieszankę na włosach. Tym razem dałam więcej indygo, kolorek wyszedł piękny taka gorzka czekolada. Niestety tym razem musiałam umyć po hennowaniu szamponem, bo ten świąd skalpu po hennowaniu jest nie do wytrzymania, aż pulsuje skóra tak swędzi...coś mnie uczula, zawsze tak mam do pierwszego mycia. Przedtem malowałam włosy gotową mieszanką w paście eld i też mnie swędziało niesamowicie, myślałam, że to przez dodatek chemicznych barwników a jednak nie, czysta henna z indygo też mnie uczula...... ale z hennowania nie zrezygnuję ...

PS, któraś z Was ma też taki świąd po farbowaniu?

[sylwka37]

Napisane przez Suvia

jest jakaś różnica pomiędzy taką henną, a czerwoną (naturalną) by khadi?


do tej pory miałam zapasik khadi, ale wkrótce przyjdzie kupić nową i nie zamierzam decydować się na khadi po podwyżce cen...

bo w sumie czysta henna, to czysta henna, no nie? nieważne od kogo?



hm, chociaż przejrzałam all i khadi nie jest droższa, wręcz tańsza na pewnych aukcjach, w porównaniu do cen, które pamiętam. No ale jeśli baq jest taka sama w działaniu...

czysta henna baq używana jest do malowania ciała - jest najlepszej jakości a i cena bardzo przystępna o wiele bardziej niż khadi ta którą teraz mam mocna jak szatan - zaraz idę moją mieszankę nakładać

[Suvia]

tego szatanowatego efektu się boję

bo już tak długo dochodziłam do tego mojego jednolitego koloru, że nie chciałabym znów skończyć tym razem z odrostem w innym odcieniu rudości a niwelowanie pomyłki wiemy jak się kończy - nałożę zaraz coś innego, to znów będzie z kolei ciemniej, inaczej, brrrrr

[sylwka37]

ja uwielbiam eksperymentować efekty masz w moim avatarze
khadi mi średnio łapała i się wypłukiwała a ta siedzi mocno

[bajeczka000]

Dziewczynki jakbym teraz rozrobiła sobie hennę to na rano będę miała już gotową do użycia nie? Muszę szybciutko odrosty zrobić

[sylwka37]

Napisane przez bajeczka000

Dziewczynki jakbym teraz rozrobiła sobie hennę to na rano będę miała już gotową do użycia nie? Muszę szybciutko odrosty zrobić

tak

[sylwka37]

Napisane przez Aarion

też właśnie rozrobiłam mieszankę i planuję przespać się z siankiem na głowie tym razem dołożyłam też łyżkę papryki, zobaczymy czy efekt będzie inny

powoli zbieram się do spania i mam nadzieję że wytrzymam z zielskiem na głowie do rana pierwszy raz idę tak spać oby nie skończyło się tak że w środku nocy będę głowę myła

[Aarion]

Napisane przez sylwka37

powoli zbieram się do spania i mam nadzieję że wytrzymam z zielskiem na głowie do rana pierwszy raz idę tak spać oby nie skończyło się tak że w środku nocy będę głowę myła

poprzednim razem wstawałam o 3 rano by spłukać włosy, bo okazało się, że pod wpływam gorąca henna zaczęła wyciekać spod czepka mam nadzieję, że tym razem uda mi się przetrwać noc

[Suvia]

kurczę zostaje przy khadi, bo naprawdę efekt kolorystyczny pasuje mi w 100%, jest genialny, nie chcę tego zepsuć nie lubię eksperymentować, a przecież na same odrosty jedno opakowanie khadi i tak starczy mi na pół roku


za to cassię będę kupować taniej, bo skoro bezbarwna to nie ma sensu przepłacać...

myślicie, ze taka spełni zadanie?

Napisane przez Aarion

poprzednim razem wstawałam o 3 rano by spłukać włosy, bo okazało się, że pod wpływam gorąca henna zaczęła wyciekać spod czepka mam nadzieję, że tym razem uda mi się przetrwać noc

mnie cieknie zawsze po jakimś czasie staram się zrobić takie treściwe błotko, ale ono i tak się upłynnia pod wpływem ciepła i mam przecieki. Zresztą henna mi łapie ekstremalnie szybko, więc efekt po nocy i po niecałych 2 godzinach byłby ten sam (kiedyś łaziłam z henną cały dzień, nie było różnicy w kolorze)

[Hanako]

Napisane przez Suvia

myślicie, ze taka spełni zadanie?

ta "bezbarwna cassia" ma w składzie hennę, więc na pewno nie jest taka do końca bezbarwna. zastanawiam się, co producent miał na celu.
ja w takiej samej cenie kupuję cassię u polahenny, więc to już do twojego rozeznania.

[sylwka37]

jakoś całą noc wytrzymałam choć budziłam się kilka razy ale nie chciało mi się wstawać żeby spłukać zioła więc jakoś dobrnęłam do rana teraz nałożyłam odżywkę i czekam . Mokre wydają mi się ciemne - chyba moja marchewka poszła sobie no ale zobaczę jak wysuszę
no i jednak przyciemnione
1 zdjęcie przed , 2 - po czyli dzisiejsze

[sylwka37]

nie chciało mi się załadować dzisiejsze więc próbuje jeszcze raz ze światłem i bez

[Aarion]

Napisane przez sylwka37

jakoś całą noc wytrzymałam choć budziłam się kilka razy ale nie chciało mi się wstawać żeby spłukać zioła więc jakoś dobrnęłam do rana teraz nałożyłam odżywkę i czekam . Mokre wydają mi się ciemne - chyba moja marchewka poszła sobie no ale zobaczę jak wysuszę

kocham twoją marchewkę, mam nadzieję, że za bardzo ci nie ściemniała
też przetrzymałam noc teraz sobie schną, ale ombre mam nadal, zobaczymy za 3 dni jak kolor dojrzeje

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez sylwka37

nie chciało mi się załadować dzisiejsze więc próbuje jeszcze raz ze światłem i bez

nadal jest marcheweczka

[sylwka37]

Napisane przez Aarion

kocham twoją marchewkę, mam nadzieję, że za bardzo ci nie ściemniała
też przetrzymałam noc teraz sobie schną, ale ombre mam nadal, zobaczymy za 3 dni jak kolor dojrzeje

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------



nadal jest marcheweczka

moja troszkę przytłumiona
wklejaj zdjęcia twojej

[Suvia]

Napisane przez Hanako

ta "bezbarwna cassia" ma w składzie hennę, więc na pewno nie jest taka do końca bezbarwna. zastanawiam się, co producent miał na celu.
ja w takiej samej cenie kupuję cassię u polahenny, więc to już do twojego rozeznania.

oo, rzeczywiście...

dzięki

Napisane przez sylwka37

jakoś całą noc wytrzymałam choć budziłam się kilka razy ale nie chciało mi się wstawać żeby spłukać zioła więc jakoś dobrnęłam do rana teraz nałożyłam odżywkę i czekam . Mokre wydają mi się ciemne - chyba moja marchewka poszła sobie (...)

e, nie poszła jak dla mnie ładna, klasyczna marchewa na każdym zdjęciu



umyłam włosy po piątkowym hennowaniu i jest suuper, dziś wieczorem wkleję

[sylwka37]

dzięki wam dziewczyny ale na żywo troszkę stłumiona jest , nie żebym się z tego powodu zapłakiwała ale nie jest już taka żarówiasta - zdjęcia tego nie oddają
Suvia - ja ci też polecam zioła do pola_henny - naprawdę są dobre
a Hennaya która je sprzedaje zawsze służy radą a wiedzę o hennie ma ogromną

[Aarion]

aparat nie chce ze mną współpracować
położyłabym farbę żeby wyrównać kolor, ale boje się że po chemii znów zaczną mi garściami wyłazić, więc skazana jestem na ombre

[sylwka37]

Napisane przez Aarion

aparat nie chce ze mną współpracować
położyłabym farbę żeby wyrównać kolor, ale boje się że po chemii znów zaczną mi garściami wyłazić, więc skazana jestem na ombre

jak dla mnie jest dobrze , tego ombre przynajmniej na zdjęciach mocno nie widać

[bajeczka000]

Napisane przez sylwka37

jakoś całą noc wytrzymałam choć budziłam się kilka razy ale nie chciało mi się wstawać żeby spłukać zioła więc jakoś dobrnęłam do rana teraz nałożyłam odżywkę i czekam . Mokre wydają mi się ciemne - chyba moja marchewka poszła sobie no ale zobaczę jak wysuszę
no i jednak przyciemnione
1 zdjęcie przed , 2 - po czyli dzisiejsze

Chcę takie!!
Ja nie wiem jak wy wytrzymujecie noc... mnie jest ciężko 4 godziny wytrzymać