łzy po kredce do oczu...:[

[bacha3000]

Nie ma innej możliwości...tylko pomaluje się kredką do oczu, niezależnie jaką, wyjde z domu, lekki wietrzyk i łzy potokiem lecą...Myślałam, że to od firmy kredki, ale nie, bo na inne tak samo reaguje. Więc na pewnien czas przestałam, lecz kiedy namalowałam sobie cieniem pod okiem, to miałam tą samą sytuacje.

Nie wiem czemu się tak dzieje, a ja tak lubię się 'kredkować'.

bu.... Pomożecie?

Szukałam tego tematu na forum, ale nic nie znalazłam, więc zakładam wątek.

[anka^^]

A jak nie malujesz oczów to wszystko jest ok?
Wygląda to na uczulenie na jakiś składnik znajdujący się w kosmetykach którymi sie malujesz.

[zuni]

Ja tesh tak mam poprostu tzreba uważać by się kosmetyk do oka nie dostał i uzywać wodoodpornej kredki by się od łez nie rozmazała u mnie to wsytępuje tylko chwile ale nie zawsze łzawie

[iskralight]

oooooj.......... gdybym ja to miala tylko po kredce do oczu to bym plakala ...ale ze szczęścia! muszę bardzo uwazać z jakimkolwiek makijazem, bo nie ma reguły czy to jest kredka, tusz czy cień - jak zawieje wiaterek (nawet bardzo lekki) albo jak zacznie razić mnei słońce, to łzy zbierają mi się w oczach, co powoduje pieczenie bo dopiero wtedy łzy mieszają się z kosmetykami i w tej płynno-łzowej postaci coraz więcej dostaje się do oczu i... po makijażu :-/. nie chodzi nawet o sam wiatr czy słońce, bo czasami zdarza się tak, że tusz się skruszy i wpadnie do oka itp....

czasami jak oglądam jakis wzruszający film i się popłaczę, to przeważnie msuze wszystko zmywać i malowac się od nowa (pierwsza łezka przez film, a następne już z powodu podrażnienia). jestem chyba uczulona na coś, ale nie wiem na co....

ale postanowiłam sobie że kupię porządne okulary przeciwsłoneczne, lub jakieś inne (choćby zerówki dla ochrony przed wiatrem)bo to co się dzieje to istna masakra..... albo zacząc używać kosmetyków AA.... ale nei wiem czy potrafiłabym się rozstać z kosmetykami których używam od lat....

[Estella]

Poszukaj w archwium informacji o tuszach dla alergików; tusze AA niestety potrafia podrażniać.

[iskralight]

no tak, ale wychodzi na to ze ja bym musiala uzywac chyba wszystkich kosmetykow przeznaczonych dla alergikow.....

[bacha3000]

No to przynajmniej nie jestem sama Apropos: dzisiaj byłam w szkole i pomalowałam się kredką, tak, by nic się nie dostało do ocza i jestem w niebie ani łezki tzn. od rana próbuje kichnąć, ale nic z tego; łzy mi się w oczach zbierają

[Estella]

Napisane przez iskralight

no tak, ale wychodzi na to ze ja bym musiala uzywac chyba wszystkich kosmetykow przeznaczonych dla alergikow.....

takie życie alergika

[Alice in Wonderland]

hmmmm kiedys tez tak mialam jak przez dluzszy czas np nie malowalam dolnej okolicy oczu kredka i kiedy wychodzilam na zew to lezki mi naplywaly ale nie wiem od czego to zalezy bo uzywam ten samej kredki i aktualnie zadnych takich reakcji nie mialam

[Kadunia]

tez mi sie zdarza takie cos ale żadko

[iskralight]

Napisane przez Estella

takie życie alergika

ale ja nie jestem alergiczka, w tym tkwi caly problem :-/

[lea88]

Ja tez nie jestem alergiczka i mam podbny problem. To niestety jakis skladnik kredki do oczu jest drazniacy i powoduje u nas lzawienie, a nie alergia. U mnie tak sie dzieje, gdy uzywam tylko paru "tanszych" kredek. Pozostale nie powoduje lzawienia, chociaz czasem gdy placze, albo oko samo mi zalzawi to czuje pieczenie. Trzeba przetestowac kilka kredek, zoabczyc, ktore podrazniaja najmniej i uzywac tylko takich. No i trzeba tez uwazac na to aby kredki nie dostala sie do oka.. Ale musimy sie nacierpiec, zeby ladnie wygladac

[bacha3000]

Dziękuje mam wszyskim