Jak powstrzymać się od wyciskania - cz. IV

[93paulina]

Napisane przez Agun

Kiedys bylam u dermatologa z tym i UWAGA UWAGA przepisal mi BREVOXYL... (wtedy umarlam normalnie-mistrz).

Brevoxyl, ta... Idealny środek, który nawilży suchą skórę. Ja go właśnie odstawiłam, chociaż używałam od lipca. Poprawił stan buzi, ale się chyba uodporniłam na niego i suche skórki mnie drażniły. Więc teraz kompletny minimalizm:
mydło Biały Jeleń, krem Bambino.
I myję twarz wodą mineralną niegazowaną i wycieram buzię chusteczkami.
I skórek niet.

Agun, to dziwne, że dwa razy w miesiącu... Może wtedy używasz innego/więcej podkładu czy jak? Nie wiem, nie mam pojęcia, skąd to wysuszenie.


Wycisnęłam dziś dwa zaskórniki... Polowałam na nie już od jakiegoś czasu. I tak dorosły, że już ich nie mogłam. :P Ale umyłam mydłem buzię, bambino i nawet obyło się bez czerwonych placków na czole. Eeee, muszę się wziąć za siebie. I to porządnie.

[Muffka_]

Jadzisiaj tylko 1 malego przed wyjazdem bo mnie wkurzyl Ale to na dole brody wiec nie widac Naprawde bardzo sie ciesze bo twarz juz sie zregenerowala, poodpadaly skorki ale ia tak jeszcze zrobie peeling.A jesli chodzi o przesuszenie, to u mnie obejmuje skore po bokach ust i te msca tzw zmarszczek mimicznych od usmiechania, wokol ust strasznie wkurzajace to jest bo jak naloze podklad to w tych miejscach jest pomaranczowy i dziwny-wyglada jakbym miala mazy.Moze po peelingu zrobie jakas maseczke nawilzajaca...

[Nolley]

Napisane przez 93paulina

Więc teraz kompletny minimalizm:
mydło Biały Jeleń, krem Bambino.
I myję twarz wodą mineralną niegazowaną i wycieram buzię chusteczkami.
I skórek niet.

Czy Ty też jesteś fanem kremu Bambino? Chyba normalnie założę jego fanklub

[MalaArielka]

Ja chyba wycisnę trochę zaskórników na brodzie. Wolałabym tego nie robić, ale już nie ruszam ich od ok. miesiąca( a wcześniej też rzadko je wyciskałam) i siedzą tam cały czas. Zresztą wydaje mi się, że zaskórniki same nie zejdą
Postaram się jednak poczekać do czasu, kiedy nie będę się musiała ludziom pokazywać na oczy kilka dni. Czyli będę się musiała powstrzymać do "po świętach".

[Muffka_]

Eh czuje sie wspaniale po moim domowym SPA Tylko te suche miejsca wszystko psuja Jednak mimo to trzymam sie A tak wgl to co powiecie na powtorke?Chodzi mi o to nasze wstawianie zdjec....ktore troche nie wypalilo Mogloby nas to motywowac do nie wyciskania. Ostatnio nawalilam i chce sie poprawic, razem sobie pokibicujemy Co Wy na to?

[Elewyn]

jestem za muszę mieć jak najwięcej motywacji by się nie tykać

[Anemone]

nie no bez jaj, ja wstawię po świętach, teraz nie ma bata.

[Magdzia94]

Ja wiem, skąd miałam wysyp. Dostałam po prostu okres, dlatego mnie wysypało.
Odkryłam jeszcze jedną rzecz, krem antybakteryjny Ziaja Nuno mnie zapycha : / Muszę kupić nowy.

[Muffka_]

Ale mi chodzi gdzies np za 2 tyg zeby bly jak najlepsze efekty

[zawirowana]

Napisane przez Muffka_

Ale mi chodzi gdzies np za 2 tyg zeby bly jak najlepsze efekty

potem za 3 tygodnie potem za 4 potem za 5 aż odzwyczaimy się wyciskać
piszę że najpierw za 3,4,5 tyg bo w tym momencie żadna z nas nie bd dusić bo chciałaby pokazać jak najlepsze efekty.

[Nolley]

Piszę się na te zdjęcia.

Czy Wasze mamy też reagują złością, gdy usłyszą o nowym kosmetyku? Moja jest już nieznośna. Obecnie używam tylko mydła, toniku, kremu i peelingu, a ona i tak się czepia, że stosuję za dużo chemii, że to niszczy skórę i w ogóle. Tak naprawdę nic nie wie o pielęgnacji cery...
Dziś zapytałam się jej czy zamiast prezentu na święta może kupić mi filtr. Oczywiście znowu zaczęło się kazanie o szkodliwości chemii. Stwierdziła, że nie, nie kupi mi filtra, bo powinnam się opalić, gdyż wyglądam jak śmierć. Ja na to, że słońce jest szkodliwe i w ogóle (dzięki ci, wizażu ), to ona, że muszę dostarczać do skóry witaminy B3. Argumenty typu, że będzie wyglądała przy mnie na bardziej opaloną nie podziałały ...Eh, skończyło się na tym, że da mi kasę, a ja jej nie wydam na filtr. Ehe, jasne Żebym się jeszcze musiała wykłócać o takie rzeczy.

[zawirowana]

nie u mnie czegoś takiego nie ma.

[Elewyn]

nie ide do szkoły bo jestem chora no i idę jutro do lekarza :P i sama mi powiedziala zeby mi przepisał coś na to :P

[MalaArielka]

Nolley, wit. D3
Twoja mama powinna bardziej szanować Twoje zdanie i jak chcesz filtr to ok. Jednak jeśli chodzi o opalanie to ja nie jestem zwolenniczką filtrów- chyba, że na wybrane partie twarzy, które są bardzo wrażliwe.
P.S. Jednak ja również uważam, że co za dużo to niezdrowo i każda przesada jest niezdrowa

[Elewyn]

mam pomysł
a jakby tak robić sobie zdjęcia codziennie lub co 2 dni i później je razem wstawić? znając siebie i tak będę wyciskać, a jak się będzie zbliżać termin robienia zdj to będę kombinować z maseczkami itd :P
A tak nie będę wyciskać by było widać poprawę między jednym zdjęciem a drugim

[slimcamelia]

Tego czarnego to musisz wycisnąć ,tylko startaj się w dzień jak nigdzie nie wychodzisz i wyciskaj do końca bo ja wycisnęłam nie do końca i mam problem zrobił się guz i muszę iść do chirurga bo wygląda beznadziejnie zrobił się twardy a był tylko mały czarny aż prosił się do wyciśniecia i sobie narobiłam tyle wyciskałam czarnych i przecierałam spirytusem i było ok a ten narobił mi smrodu już sie boję

[Agun]

Tak-u mnie tez maja problemy z kupnem nowych kosmetykow:P WRECZ pzred moja crazy babcią musze sie chowac, gdy sie maluje;p Jak mnie "przylapie" to mam murowane 3 godziny marudzenia, jak przez to TRRRRAAAGIIICZNIE WYGLADAM i w ogole;] Miło mi wtedy bardzo

wiecie co? Po tylu opiniach o slynnym BAMBINO postanawiam ze go kupie (a przy okazji dam powod mamusi i babci to gderania najs)
Mam nadzieje ze pomoze na suchą skore i przy okazji na moje kochane syfy<3

[pies_Sproket]

Napisane przez Nolley

Czy Ty też jesteś fanem kremu Bambino? Chyba normalnie założę jego fanklub

Zapisuję się!
Ja odstawiłam wszystkie mazidła, maseczki, peelingi i w chwili obecnej używam tylko kremu Bambino na zmianę z kremem z kwasami
Robię mikrodermabrazję (jestem po 3 zabiegu) i kwasy ( równiez po 3) Poza tym skracam pazurki, a jak coś skubie to dostaje po łapach od mojego faceta
Trochę bałam się tego kremu jest taki ciężki i tłusty....ale nie wyskakują mi po nim żadne niespodzianki

[Elewyn]

ja właśnie zakleiłam moje lusterko-zdrajcę
niby głęboko schowane w pudełku po butach ale jak najdzie mnie chcica to go wykopię...
więc... wziełam papier, poowijałam lusterko nim bardzo grubo i dokładnie, następnie otrzymany pakunek szczelnie obkleiłam taśmą klejącą a potem zrobiłam na wymiar taka koperte jak na plytę CD tyle ze na wymiar, z czerwonego papieru, a na nim różne teksty, typu 'czego tu szukasz' to jeszcze raz taśmą i teraz kombinuję gdzie to schować..
nie ma to jak robić bariery ochronne przed samą sobą...
wiem wiem... stuknięta jestem

byłam u tego lekarza, porozmawiałam sobie z nim o tym tym...
jak on to powiedział "leczenie trądziku to bardzo niewdzięczna praca"
i przepisał mi coś.. ale nie wiem co bo sie nie umiem rozczytać Do...cośtam

[Agun]

no kupiłam bambino
sliiicznie pachnie i w ogole taki milutki Podoba mi sie w nim to ze troche bieli twarz jak sie duzo nalozy Kocham ten efekt bo przyrywa wszystkie moje czerwone placki itp, wiec gdy chodze po domu to lajcik jest
No ale mam pytanie:
Wszedzie slysze ze jak cos jest z TALKIEM to niedobzre. A bambino talk ma i do tego na drugim miejscu w skladzie jest parafina (cos tam). Czy to nie pogorszy stanu twarzy?

Pozdrawiam

aha aha ZAPOMNIALAM! JESZCZE sie zapytac
czy -skoro jest cynk to nie wysuszy mojej MEGA suchej twarzy?

[fossa]

nie boicie sie ze to bambino was pozapycha ?

[Elewyn]

Napisane przez fossa

nie boicie sie ze to bambino was pozapycha ?

była o tym niedawno mowa i go wtedy odstawiłam i teraz się go boję

[Black Cat]

zmasakrowalam twarz po 2 tyg niedotykania.
nienawidze siebie.

[Anemone]

Black Cat, każdy ma chwile słabości...

[Nolley]

Napisane przez Agun

no kupiłam bambino
sliiicznie pachnie i w ogole taki milutki Podoba mi sie w nim to ze troche bieli twarz jak sie duzo nalozy Kocham ten efekt bo przyrywa wszystkie moje czerwone placki itp, wiec gdy chodze po domu to lajcik jest
No ale mam pytanie:
Wszedzie slysze ze jak cos jest z TALKIEM to niedobzre. A bambino talk ma i do tego na drugim miejscu w skladzie jest parafina (cos tam). Czy to nie pogorszy stanu twarzy?

Pozdrawiam

aha aha ZAPOMNIALAM! JESZCZE sie zapytac
czy -skoro jest cynk to nie wysuszy mojej MEGA suchej twarzy?

No no, coraz więcej fanek tego cudownego kremiku
Talk nie jest na początku w składzie, a poza tym to ten składzik jest w prawie każdym pudrze, więc raczej nie powinien robić nic złego. Bambino ma też ciekłą parafinę, która fakt faktem jest zapychaczem, jednak nie zapycha (mnie i z tego co czytałam inne osoby też nie), więc spokojna głowa.
Cynk (a raczej tlenek cynku) faktycznie ma działanie wysuszające, ale wysusza raczej to, co powinien wysuszać (małe pryszcze itp.)

[93paulina]

Napisane przez Nolley

Czy Ty też jesteś fanem kremu Bambino? Chyba normalnie założę jego fanklub

Fanką, jak na razie taaaaak.

Ja boję się cokolwiek powiedzieć, że zapeszę. Jak na razie mam @ i... zrobiły mi się tylko dwie malutkie krostki, na linii włosów. Nie widać ich, bo włosy je przykrywają. I od czasu, kiedy używam BJ i Bambino to nie wyskakują mi pryszcze. Dziwi mnie to aż, boję się, że się pogorszy... Mam tylko małe zaskórniki ewentualnie. Kilka na czole. Ale żadnych porządnych osobników brak. A przed okresem zawsze mi wyskakiwały takie oporne, trudno schodzące.
Teraz niweluję przebarwienia po syfkach po ostatnim okresie. I jednego syfka, który siedzi i walczę z nim. Znaczy jest już płaski, właśnie się goi. Ale zrobił się on jeszcze wtedy, kiedy nie używałam Bambino.

Mam wrażenie, że nie mam cery skłonnej do zapychania aż tak bardzo. A wydaje mi się, że po codziennym używaniu minimum 2 razy dziennie Bambino już wcześniej by mnie pozapychało. Od razu. Ale póki co, nie zapeszając, tfu tfu, jest lepiej, sporo lepiej.
Ale wciąż mam stresa, że jako, że mam okres to zaraz coś wyskoczy, yhhh, niiieeee.

[Muffka_]

U mnie jak na razie gut Po wczorajszym peelingu buzka wyglada naprawde ladnie, wydaje mi sie ze ten enzymatyczny lepiej na mnie dziala bez dodatkow,czyli cukru czy kawy. Ale zapomnialam dzisiaj kupic ogorka... Takie plasterki na twarzy itp pomagaja, przynajmniej mi W ogole tak mysle, ze nalezy doceniac nature Zadne kremy i masci nie daly mi takich efektow jak cytryna i ogorek...nawet woda utl sie chowa. No ale kazdy ma inne sposoby, widze za Wam sluzy np Bambino

[MalaArielka]

Ostatnio patrzyłam w kilku sklepach na krem Bambino i już miałam kupić, ale się powstrzymałam Jednak pewnie niedługo będę musiała go kupić, skoro ma tak dużo dobrych opinii. Owszem, stosowałam go kilka/ kilkanaście lat temu, ale to raczej tak okazyjnie, więc nie wiedziałam jakie ma zbawienne działanie na twarz.

[Muffka_]

Ja zachecona pozytywnymi opiniami wizazianek, rowniez zaczelam go stosowac. Bylo to gdzies pod koniec stycznia.Jednak nie zauwazylam zadnego zbawiennego wplywu.Pryszcze jak byly tak byly, natoimiast moja siostra przeszla mocny wysyp. Teraz nie zamierzam do niego wracac. Zwlaszcza ze cera bardzo mi sie poprawila, a tym moglabym sobie tylko pogorszyc. Ale oczywiscie ile ludzi tyle roznych cer, wiec Wam moze pomoc i tego zycze

[MalaArielka]

Napisane przez slimcamelia

Tego czarnego to musisz wycisnąć ,tylko startaj się w dzień jak nigdzie nie wychodzisz i wyciskaj do końca bo ja wycisnęłam nie do końca i mam problem zrobił się guz i muszę iść do chirurga bo wygląda beznadziejnie zrobił się twardy a był tylko mały czarny aż prosił się do wyciśniecia i sobie narobiłam tyle wyciskałam czarnych i przecierałam spirytusem i było ok a ten narobił mi smrodu już sie boję

No to nieciekawie, ale nie bój się, na pewno będzie dobrze. Daj znać po wizycie...