Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-12-20, 18:22   #3601
zapaałka
Zakorzenienie
 
Avatar zapaałka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 805
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez nagomiko Pokaż wiadomość
Ja sie zastanawiam nad zrobieniem sobie wg przepisu z bu czyli slonecznikowy i witamina E, chociaz nie wiem czy mam ja jeszcze... Myslicie ze jak dodam do tego konserwant to cos sie takiemu olejkowi stanie (oprocz przedluzenia trwalosci)? Aczkolwiek no wlasie, mam straszne watpliwosci, bo moja skora przy uzywaniu zeli i wody, po 3 dniach jest sucha, sciagnieta, luszczaca i wysypuje mnie niesamowicie ^^
To ja jeszcze dopiszę, że jeśli jednak zdecydujesz się spróbować olejku myjącego to nie musisz go niczym konserwować. Olejek będzie się nadawał do użycia tak długo jak długo ważny jest olej, którego użyjesz jako bazy, a dodatek witaminy E dodatkowo zakonserwuje i zapobiegnie jełczeniu oleju Nie napisałaś też jakim konserwantem dysponujesz, niektóre rozpuszczają się tylko w wodzie, a olejek myjący jej nie zawiera.


Co do żeli do mycia twarzy, jak widać po opiniach każdemu pasuje coś innego, ja nie wyobrażam sobie oczyszczania twarzy bez ich udziału. Olejki cudownie sprawdzają się u mnie do zmywania tuszu z rzęs, ale nie pasują mi do mycia twarzy, ze względu na tą warstewkę, którą po sobie zostawiają, micele są raczej neutralne, nie pogarszają cery, ale też nie jest mi z nimi lepiej, poza tym wiele z nich się lepi i pozostawia na ustach obrzydliwy smak. Na mojej skórze najlepiej jednak sprawdza się woda i żel, z tym, że musi być mocny, a jednocześnie delikatny - musi dobrze oczyszczać, ale nie przesuszać skóry. Ciężko jest znaleźć dobry produkt, dlatego trzeba dużo testować, przeleciałam wizażowe hity i wszystkie były albo mega wysuszające (najgorszy Fitomed!), albo niedostatecznie oczyszczały skórę.
__________________
WYMIANKA: kosmetyki, ubrania, WISHlista.

Edytowane przez zapaałka
Czas edycji: 2015-12-20 o 18:26
zapaałka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 19:51   #3602
mentha
Zadomowienie
 
Avatar mentha
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 247
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Ja mam na myśli po prostu czyste mieszanki olejowe, bez emulgatorów, takie przecież też są i służą do zmywania i oczyszczania. Te emulgujące u mnie także się nie sprawdzają, po prostu lubię, żeby nie zostawiały warstwy na skórze, a jeszcze takiego olejku nie spotkałam, są takie??? Olejek z BU pozostawił po sobie krajobraz nędzy i rozpaczy. Po nim miałam okropne wypryski, zmiany podskórne, chyba cystowe (glyceryl cocoate i olej słonecznikowy w składzie)
Z kolei mleczka niskoolejowe owszem zawierają emulgatory, ale z reguły są one myjące, mają po prostu podwójne właściwości, że emulgują brud i makijaż i do tego są rozpuszczalne w wodzie, więc łatwo się spłukują z twarzy. Świetna sprawa.

Wierzę Ci, bo używam tez żeli, tyle, że nie codziennie. Obecnie mam żel złuszczający marki Phytema i on jest super. Nie wysusza w ogóle, tzn tonik załatwia sprawę, a ten żel Sylveco głęboko odtłuszcza i tak jak Chimay pisze, skóra zaczyna nadprodukcję i wariuje. Myślę, że przy stosowaniu kremu Sylveco problem u niektórych nie występuje, ale jak znam moją skórę, to to nie jest pielęgnacja dla mnie.
Nawet te czyste mieszanki olejowe mogą wysuszać. Tak się zakończył kiedyś mój eksperyment z bełtem z olejem rycynowym. Podobno nie poleca się też myjek z określonymi rodzajami emulgatorów cerom suchym, atopowym itp.
Mam większe doświadczenie z olejkami myjącymi do ciała niż do twarzy i z reguły tłustej warstwy nie pozostawiają. Wszystkie kosmetyki spłukiwalne dokładnie spłukuję, może dlatego?

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
To się działo już wcześniej, jak nie używałam kwasów. Z żelem Fitomedu miałam te same przeboje, wystarczyło przestawić się na kilka dni na Sensibio i problem znikł.
A że teraz mam uwrażliwioną skórę, to na pewno. Od półtora roku czymś ją kwaszę. Obiecałam sobie, że płyn salicylowy Glymedu będzie ostatnim moim kwasem, ale na razie go nie odstawiam, bo to jedyny kwas, który cokolwiek u mnie robi. Mlekowy, pirogronowy, migdał to dla mojej cery strata czasu.
W takim razie chyba nie mam tak wrażliwej skóry, jak mi się wydawało.

Cytat:
Napisane przez zapaałka Pokaż wiadomość
To ja jeszcze dopiszę, że jeśli jednak zdecydujesz się spróbować olejku myjącego to nie musisz go niczym konserwować. Olejek będzie się nadawał do użycia tak długo jak długo ważny jest olej, którego użyjesz jako bazy, a dodatek witaminy E dodatkowo zakonserwuje i zapobiegnie jełczeniu oleju Nie napisałaś też jakim konserwantem dysponujesz, niektóre rozpuszczają się tylko w wodzie, a olejek myjący jej nie zawiera.


Co do żeli do mycia twarzy, jak widać po opiniach każdemu pasuje coś innego, ja nie wyobrażam sobie oczyszczania twarzy bez ich udziału. Olejki cudownie sprawdzają się u mnie do zmywania tuszu z rzęs, ale nie pasują mi do mycia twarzy, ze względu na tą warstewkę, którą po sobie zostawiają, micele są raczej neutralne, nie pogarszają cery, ale też nie jest mi z nimi lepiej, poza tym wiele z nich się lepi i pozostawia na ustach obrzydliwy smak. Na mojej skórze najlepiej jednak sprawdza się woda i żel, z tym, że musi być mocny, a jednocześnie delikatny - musi dobrze oczyszczać, ale nie przesuszać skóry. Ciężko jest znaleźć dobry produkt, dlatego trzeba dużo testować, przeleciałam wizażowe hity i wszystkie były albo mega wysuszające (najgorszy Fitomed!), albo niedostatecznie oczyszczały skórę.
Jakie są Twoje typy? Też by mi się przydał taki żel. Dotąd najlepiej sprawdza się połączenie micel (oczy, wstępny demakijaż twarzy) i domywanie delikatnym zmywaczem. Najlepiej, gdyby nie zawierał drażniących składników (np. olejków eterycznych), co może pobudzać produkcję sebum, nie pozostawiał żadnych "złogów" na skórze, był bezzapachowy, testowany oftamologicznie i nie kosztował fortuny
mentha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 21:36   #3603
zapaałka
Zakorzenienie
 
Avatar zapaałka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 805
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez mentha Pokaż wiadomość
Jakie są Twoje typy? Też by mi się przydał taki żel. Dotąd najlepiej sprawdza się połączenie micel (oczy, wstępny demakijaż twarzy) i domywanie delikatnym zmywaczem. Najlepiej, gdyby nie zawierał drażniących składników (np. olejków eterycznych), co może pobudzać produkcję sebum, nie pozostawiał żadnych "złogów" na skórze, był bezzapachowy, testowany oftamologicznie i nie kosztował fortuny
Typ mam aż jeden Od kilku lat jest to żel Eco Cosmetics z zieloną herbatą i liściem winorośli. Po wycofaniu mojego ulubionego kremu myjącego Alterry przeleciałam sporo różnych produktów i każdy był jakiś taki nijaki, tylko z którymś żelem Ziaji zostałam na dłużej. Ten żel dostałam przez pomyłkę i został ze mną do dziś, każdy skok w bok kończy się szybkim biegiem po nową tubkę Zapach ma bardzo delikatny, jak na zwykłe myjadło może się wydawać drogi (do 30 zł), ale wystarcza mi na kilka dobrych miesięcy. Wiadomo, że po żelu nie będzie żadnych fajerwerków, ma tylko, albo aż myć i u mnie tak właśnie działa. Niedawno zamówiłam też czarne mydło afrykańskie z ZSK do mycia dekoltu/pleców, raz na jakiś czas przejadę nim po twarzy, bardzo podoba mi się efekt po myciu, zupełnie inny od zwykłych mydeł w kostce.
__________________
WYMIANKA: kosmetyki, ubrania, WISHlista.
zapaałka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 22:43   #3604
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez mentha Pokaż wiadomość
Nawet te czyste mieszanki olejowe mogą wysuszać. Tak się zakończył kiedyś mój eksperyment z bełtem z olejem rycynowym. Podobno nie poleca się też myjek z określonymi rodzajami emulgatorów cerom suchym, atopowym itp.
Mam większe doświadczenie z olejkami myjącymi do ciała niż do twarzy i z reguły tłustej warstwy nie pozostawiają. Wszystkie kosmetyki spłukiwalne dokładnie spłukuję, może dlatego?

W takim razie chyba nie mam tak wrażliwej skóry, jak mi się wydawało.
Ja też dokładnie wszystko spłukuję, mam wręcz bzika na tym punkcie, używam ściereczki i kilka razy ją płuczę i poprawiam po skórze
Tylko, że z większością olejowych myjadeł mam tak, że one mi po prostu włażą w pory i nic tego nie domywa, nawet mydło, czuję po prostu z wierzchu przesusz, taki, jak opisujesz po oleju rycynowym, ale w środku siedzi olej, mocno przywiera i mam przeciążoną skórę i jakbym następnego dnia poprawiła olejem, to koniec, zaraz bym miała himalaje na skórze. Wprawdzie żel sylveco się bardzo dobrze zapienia i emulguje właśnie na takiej tłustej warstwie i potrafi wyciągnąć głęboko siedzący tłuszcz, ale z wierzchu pozostawia wiór, nie skórę.

Każda ma wrażliwą na co inne, bo np ja nie mam problemów z alkoholem w składach, oczywiście są pewne sytuacje, że go unikam, np po depilacji i kwasach, ale na pieniące rzeczy reaguję bardzo źle i nawet mnie micelarne płyny zaczynają wkurzać, bo co jeden to się pieni i jak go potem nie spłuczę, to mnie swędzi skóra. Nawet Bioderma mi się pieni na skórze.
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2015-12-20 o 22:46
Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-21, 18:44   #3605
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Ja miałam rumiankowy i identyczną mam opinię, tylko, że u mnie koszmarnie wysuszał. Jak się przyjrzysz kosmetykom Sylveco, to wniosek jest jeden. Żeby użyć tego myjadła, to musisz też użyć ich kremu, a potem znowu ich myjadła, bo wtedy jest szansa, że zmyje krem, a skóry nie wysuszy, ale czy to jest najlepsze rozwiązanie dla skóry? Czy nie lepszym jest po prostu delikatne nawilżanie i łagodne oczyszczanie, a nie takie "szokowanie" skóry
Razem z żelem Fitomedu używałam też ich kremu rzekomo lekkiego nawilżającego, ale nawet to nie pomogło uchronić się przed wysuszeniem i jednoczesnym przetłuszczem.
Chyba już nigdy nie skuszę się na żel.
Kiedyś miałam za to piankę Rival De Loop (już chyba jej nie produkują) i byłam z niej zadowolona, zużyłam 3 opakowania. Ale to było jakieś 4 lata temu.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-23, 16:49   #3606
Kleotka
Zadomowienie
 
Avatar Kleotka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Ja za to byłam u dermatologa, bo moja cera wariuje jak porypana od kilku tygodni. Cały czas się łuszczy, codziennie, chociaż nie używam już ani kwasów, ani alkoholu w kosmetykach, peelinguję skórę. Nic nie pomagało, dodatkowo pod nosem zrobiły mi się aż rany, skóra mi tam popękała. Byłam pewna, że to kwestia suchości cery (mimo intensywnego nawilżania), ale powód jest inny. Okazuje się, że skóra mojej twarzy ma "wadę wrodzoną", a dokładniej dolega jej to, że cały czas nadmiernie się złuszcza i rogowaci, bez elementu regeneracji. Nawet nie słyszałam o czymś takim Pani doktor wyjaśniła mi dokładnie, że każda skóra sama naturalnie się złuszcza i regeneruje, a u mnie nie ma tego drugiego elementu. Dostałam Atrederm, który ma za zadanie wymusić na mojej skórze "naprawianie się". No i muszę całkiem zmienić pielęgnację. Rano nie myć twarzy, nałożyć serum antyoksydacyjne, na to filtr, wielki powrót do podkładu mineralnego Na wieczór zmywać twarz czymś delikatnym i tu wybrałam żel micelarny z Biedry, bardzo go lubię. Moja twarz też nie toleruje pieniących się substancji zmywających Także zobaczymy, co się zmieni
Kleotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-23, 19:59   #3607
karmazynka99
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 11 159
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez zapaałka Pokaż wiadomość
Niedawno zamówiłam też czarne mydło afrykańskie z ZSK do mycia dekoltu/pleców, raz na jakiś czas przejadę nim po twarzy, bardzo podoba mi się efekt po myciu, zupełnie inny od zwykłych mydeł w kostce

ja uzywam tylko to mydło do twarzy cały czas i je bardzo lubię
__________________
Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć?


Doceniamy dopiero kiedy stracimy.

Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed

Moja pielęgnacja włosów
karmazynka99 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-12-24, 08:53   #3608
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
na pieniące rzeczy reaguję bardzo źle i nawet mnie micelarne płyny zaczynają wkurzać, bo co jeden to się pieni i jak go potem nie spłuczę, to mnie swędzi skóra. Nawet Bioderma mi się pieni na skórze.
Też nie znoszę pieniących się miceli, ale Bioderma czy Sensibio czy Sebium się u mnie nic a nic nie pieni.

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
Ja za to byłam u dermatologa, bo moja cera wariuje jak porypana od kilku tygodni. Cały czas się łuszczy, codziennie, chociaż nie używam już ani kwasów, ani alkoholu w kosmetykach, peelinguję skórę. Nic nie pomagało, dodatkowo pod nosem zrobiły mi się aż rany, skóra mi tam popękała. Byłam pewna, że to kwestia suchości cery (mimo intensywnego nawilżania), ale powód jest inny. Okazuje się, że skóra mojej twarzy ma "wadę wrodzoną", a dokładniej dolega jej to, że cały czas nadmiernie się złuszcza i rogowaci, bez elementu regeneracji. Nawet nie słyszałam o czymś takim Pani doktor wyjaśniła mi dokładnie, że każda skóra sama naturalnie się złuszcza i regeneruje, a u mnie nie ma tego drugiego elementu. Dostałam Atrederm, który ma za zadanie wymusić na mojej skórze "naprawianie się". No i muszę całkiem zmienić pielęgnację. Rano nie myć twarzy, nałożyć serum antyoksydacyjne, na to filtr, wielki powrót do podkładu mineralnego Na wieczór zmywać twarz czymś delikatnym i tu wybrałam żel micelarny z Biedry, bardzo go lubię. Moja twarz też nie toleruje pieniących się substancji zmywających Także zobaczymy, co się zmieni
Ciekawa sprawa, jednak w wielu przypadkach same nie jesteśmy w stanie się zdiagnozować i dobrać właściwej pielęgnacji. Ja to już nawet się nie oszukuję, że jakimkolwiek kosmetykiem usunę zanieczyszczenia i ograniczę przetłuszczanie. Ten salicyl niby coś tam robi, ale biorąc pod uwagę ograniczenia, jakie muszę przy nim stosować (łuszczenie, napięta skóra, konieczność smarowania się tłustymi kremami przez 2-3 dni, filtr też by wypadało), to efekt chyba nie jest tego warty.
W to, że znajdę puder, co będzie matowił dłużej niż 2 godziny też już przestałam wierzyć, teraz biorę jak leci, byleby był sypki, prasowańce nie są dla mnie.
Moje zainteresowanie kosmetykami też już opadło, bo one wszystkie działają podobnie (przynajmniej to co do tej pory miałam), różnią się tylko właściwościami użytkowymi.

Micela z Biedronki też używałam 2 lata temu przez rok, jak nie było mnie stać na Biodermę i lubiłam go, nic mi się od niego nie działo i w używaniu też był neutralny.

Po Atredermie też będziesz się łuszczyć, ile powinna w Twoim przypadku trwać ta kuracja?

Edytowane przez chimay
Czas edycji: 2015-12-24 o 08:55
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-24, 11:43   #3609
Kleotka
Zadomowienie
 
Avatar Kleotka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Ciekawa sprawa, jednak w wielu przypadkach same nie jesteśmy w stanie się zdiagnozować i dobrać właściwej pielęgnacji. Ja to już nawet się nie oszukuję, że jakimkolwiek kosmetykiem usunę zanieczyszczenia i ograniczę przetłuszczanie. Ten salicyl niby coś tam robi, ale biorąc pod uwagę ograniczenia, jakie muszę przy nim stosować (łuszczenie, napięta skóra, konieczność smarowania się tłustymi kremami przez 2-3 dni, filtr też by wypadało), to efekt chyba nie jest tego warty.
W to, że znajdę puder, co będzie matowił dłużej niż 2 godziny też już przestałam wierzyć, teraz biorę jak leci, byleby był sypki, prasowańce nie są dla mnie.
Moje zainteresowanie kosmetykami też już opadło, bo one wszystkie działają podobnie (przynajmniej to co do tej pory miałam), różnią się tylko właściwościami użytkowymi.

Micela z Biedronki też używałam 2 lata temu przez rok, jak nie było mnie stać na Biodermę i lubiłam go, nic mi się od niego nie działo i w używaniu też był neutralny.

Po Atredermie też będziesz się łuszczyć, ile powinna w Twoim przypadku trwać ta kuracja?
Tak, tak, mam się łuszczyć, żeby pozbyć się tych warstw skóry, które sprawiają problem. W teorii brzmi to dość dziwnie, ale w praktyce może nawet mieć sens. Zobaczymy, to całkiem nowy rodzaj pielęgnacji dla mnie.
W moim przypadku ma to być 3 miesiące, ale dermatolog kazała powtarzać kuracje w miesiącach zimowych, żeby problem się nie odnowił.
Chimay, a próbowałaś primera Matte z Kolorówki? Dla mnie to fajny produkt, choć momentami matowiła bardziej krzemionka
Kleotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-24, 12:40   #3610
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
Chimay, a próbowałaś primera Matte z Kolorówki? Dla mnie to fajny produkt, choć momentami matowiła bardziej krzemionka
Tak, podobnie jak wszystkich rodzajów krzemionek i ich mieszanek. Nawet teraz mam puder m.in. z krzemionką, Dry-Flo i kaolinem. Działa tak samo jak Manhattan z talkiem.
Już nie dostaję zachciewajek, jak widzę coś nowego albo ktoś mi coś poleca, bo to u mnie po prostu nie działa. Liczę na to, że jak zacznę jakieś leczenie, to problem się może zmniejszy.

Poznałam ostatnio panią po 50, całkiem atrakcyjna babka, ale z tłustą skórą. Do pracy przychodzi lekko umalowana, przypudrowana, więc wygląda świeżo, ale z upływem czasu jest coraz gorzej, a po południu świeci jak latarnia, co wygląda po prostu niechlujnie. Niestety ja w jej wieku będę miała to samo, teraz zresztą też bym miała, gdyby nie to, że latam co 1,5-2 godziny do toalety się pudrować i przykładać bibułki, ale czy za 20 lat będzie mi się chciało?
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-26, 07:47   #3611
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Dziewczyny, przychodzę do was po poradę. Skórę na twarzy mam tłustą, na policzkach normalna w kierunku tłustej. chciałam zacząć dbać o skórę pod oczami za pomocą olejków. Ogólnie skórę na twarzy mam jakby "grubą" i dopiero po peelingu czuję różnicę. Skłonność do zaskórników mam tylko na nosie Używam też srebra koloidalnego i dzięki temu nic mi nie wyskakuje. Niestety kremy pwodują u mnie błyszczenie.
Oprócz tego jestem tancerką i przez swój sport mam wiele siniaków i zadrapań, fajnie by było, żebym mogła takim olejkiem posmarować też ranki i to przyspieszyłoby gojenie.
Myślałam nad olejkiem konopnym, z lnianki konopnej, migdałowym, z pestek arbuza, andiroba (ten ze względu na siniaki itd) , ze śliwki Pomożecie mi?
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-26, 10:50   #3612
Kleotka
Zadomowienie
 
Avatar Kleotka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Tak, podobnie jak wszystkich rodzajów krzemionek i ich mieszanek. Nawet teraz mam puder m.in. z krzemionką, Dry-Flo i kaolinem. Działa tak samo jak Manhattan z talkiem.
Już nie dostaję zachciewajek, jak widzę coś nowego albo ktoś mi coś poleca, bo to u mnie po prostu nie działa. Liczę na to, że jak zacznę jakieś leczenie, to problem się może zmniejszy.

Poznałam ostatnio panią po 50, całkiem atrakcyjna babka, ale z tłustą skórą. Do pracy przychodzi lekko umalowana, przypudrowana, więc wygląda świeżo, ale z upływem czasu jest coraz gorzej, a po południu świeci jak latarnia, co wygląda po prostu niechlujnie. Niestety ja w jej wieku będę miała to samo, teraz zresztą też bym miała, gdyby nie to, że latam co 1,5-2 godziny do toalety się pudrować i przykładać bibułki, ale czy za 20 lat będzie mi się chciało?

Więc możliwe, że musisz zacząć jakieś konkretne leczenie, pod okiem lekarza i dopiero wtedy coś się zmieni. Ja kombinowałam na własną rękę wiele razy, kwasami różnymi i nigdy nie wychodziłam na tym dobrze. Czytałam, jak to skóry innych zmieniają się pod wpływem peelingów, a u mnie cały czas tylko było gorzej.
Teraz po tym Atredermie skóra jest świetna. Pory zwężone, cera w miarę jednolita. Jedyne co, to nigdy mnie tak po niczym nie łuszczyło i nie wiem, co z tym zrobić, bo publicznie wystąpić nie mogę z takimi skórkami
Kleotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-26, 10:58   #3613
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Dziewczyny, przychodzę do was po poradę. Skórę na twarzy mam tłustą, na policzkach normalna w kierunku tłustej. chciałam zacząć dbać o skórę pod oczami za pomocą olejków. Ogólnie skórę na twarzy mam jakby "grubą" i dopiero po peelingu czuję różnicę. Skłonność do zaskórników mam tylko na nosie Używam też srebra koloidalnego i dzięki temu nic mi nie wyskakuje. Niestety kremy pwodują u mnie błyszczenie.
Oprócz tego jestem tancerką i przez swój sport mam wiele siniaków i zadrapań, fajnie by było, żebym mogła takim olejkiem posmarować też ranki i to przyspieszyłoby gojenie.
Myślałam nad olejkiem konopnym, z lnianki konopnej, migdałowym, z pestek arbuza, andiroba (ten ze względu na siniaki itd) , ze śliwki Pomożecie mi?
Aloes jest świetny na siniaki i do tłustej skóry, skoro kremy powodują błyszczenie, to myślisz, że z olejami tak nie będzie???
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-26, 16:20   #3614
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Dziewczyny, przychodzę do was po poradę. Skórę na twarzy mam tłustą, na policzkach normalna w kierunku tłustej. chciałam zacząć dbać o skórę pod oczami za pomocą olejków. Ogólnie skórę na twarzy mam jakby "grubą" i dopiero po peelingu czuję różnicę. Skłonność do zaskórników mam tylko na nosie Używam też srebra koloidalnego i dzięki temu nic mi nie wyskakuje. Niestety kremy pwodują u mnie błyszczenie.
Oprócz tego jestem tancerką i przez swój sport mam wiele siniaków i zadrapań, fajnie by było, żebym mogła takim olejkiem posmarować też ranki i to przyspieszyłoby gojenie.
Myślałam nad olejkiem konopnym, z lnianki konopnej, migdałowym, z pestek arbuza, andiroba (ten ze względu na siniaki itd) , ze śliwki Pomożecie mi?
Zgadzam się z Korah w kwestii olejów. Skoro kremy powodują błyszczenie, to oleje będą tym bardziej. Skóra pod oczami to inna bajka, ona nie produkuje tyle sebum, ale ja bym i tak stawiała bardziej na krem niż na olej z tego prostego powodu, że olej nie nawilży.

Co do gojenia, to postawiłabym raczej na produkty z pantenolem, alantoiną, czynnikiem EGF, albo nawet produkty apteczne typu żel hydrokoloidowy + zwiększona podaż białka w diecie. Na siniaki to klasycznie - żele z żywokostem, arniką, maść/żel z heparyną, altacet i inne produkty do smarowania typu Reparil. Zresztą najlepiej popatrz sobie na DOZie na kategorię stłuczenia i siniaki.

Z olejów nic nie polecę, no ale ja jestem w ogóle anty-olejowa.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-26, 19:56   #3615
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Dziewczyny, przychodzę do was po poradę. Skórę na twarzy mam tłustą, na policzkach normalna w kierunku tłustej. chciałam zacząć dbać o skórę pod oczami za pomocą olejków. Ogólnie skórę na twarzy mam jakby "grubą" i dopiero po peelingu czuję różnicę. Skłonność do zaskórników mam tylko na nosie Używam też srebra koloidalnego i dzięki temu nic mi nie wyskakuje. Niestety kremy pwodują u mnie błyszczenie.
Oprócz tego jestem tancerką i przez swój sport mam wiele siniaków i zadrapań, fajnie by było, żebym mogła takim olejkiem posmarować też ranki i to przyspieszyłoby gojenie.
Myślałam nad olejkiem konopnym, z lnianki konopnej, migdałowym, z pestek arbuza, andiroba (ten ze względu na siniaki itd) , ze śliwki Pomożecie mi?
Ja wielbie olej z nasion dzikiej rozy Poza tym fajny jest tez z pestek truskawki. Oleje tez beda powodowac blyszczenie, ale mozesz to zmniejszyc mieszajac olej z zelem aloesowym lub kwasem hialuronowym. Na dzien oleje mimo wszystko jednak odpadaja.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-27, 08:48   #3616
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
Ja za to byłam u dermatologa, bo moja cera wariuje jak porypana od kilku tygodni. Cały czas się łuszczy, codziennie, chociaż nie używam już ani kwasów, ani alkoholu w kosmetykach, peelinguję skórę. Nic nie pomagało, dodatkowo pod nosem zrobiły mi się aż rany, skóra mi tam popękała. Byłam pewna, że to kwestia suchości cery (mimo intensywnego nawilżania), ale powód jest inny. Okazuje się, że skóra mojej twarzy ma "wadę wrodzoną", a dokładniej dolega jej to, że cały czas nadmiernie się złuszcza i rogowaci, bez elementu regeneracji. Nawet nie słyszałam o czymś takim Pani doktor wyjaśniła mi dokładnie, że każda skóra sama naturalnie się złuszcza i regeneruje, a u mnie nie ma tego drugiego elementu. Dostałam Atrederm, który ma za zadanie wymusić na mojej skórze "naprawianie się". No i muszę całkiem zmienić pielęgnację. Rano nie myć twarzy, nałożyć serum antyoksydacyjne, na to filtr, wielki powrót do podkładu mineralnego Na wieczór zmywać twarz czymś delikatnym i tu wybrałam żel micelarny z Biedry, bardzo go lubię. Moja twarz też nie toleruje pieniących się substancji zmywających Także zobaczymy, co się zmieni
Wow to chyba masz jakiegoś dobrego lekarza. Pierwszy raz słyszę żeby lekarz kazał stosować serum antyoksydacyjne. Zwykle dają tylko maści i nic więcej.
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-27, 11:47   #3617
Kleotka
Zadomowienie
 
Avatar Kleotka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
Wow to chyba masz jakiegoś dobrego lekarza. Pierwszy raz słyszę żeby lekarz kazał stosować serum antyoksydacyjne. Zwykle dają tylko maści i nic więcej.

Właściwie pomijając kwestię tego, że pani dermatolog jest wielką fanką firmy Avene i najchętniej wcisnęłaby mi ich wszystkie produkty, jest to dobry lekarz
Serum antyoksydacyjne z BU na szczęście nie podrażnia mi cery po Atredermie, co mnie zaskakuje, bo hydrolat z kwiatów pomarańczy dosłownie rozognia mi skórę, rozpala ją do czerwoności.
Kleotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-02, 09:56   #3618
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Moje nowe serum wodne, Farmona AmberRay Bright Shock KLIK.
Fajnie się używa, nie jest lepkie, chociaż ma dziwną konsystencję, która na początku wydaje się kleista.

Poza tym zauważyłam, że nie muszę się trzymać sztywnego podziału na sera z emolientami i bez emolientów czy tam emulgatorów. Owszem, sera typowo kremowe czy olejowe są dla mnie za ciężkie (ale nie szkodzą mi w inny sposób), ale formuły lejące z emolientem dobrze się spisują, jeśli są lekkie. Tak było z serum Skin Up Verony, które ma na 2. miejscu składu Isohexadecane.
Sądzę, że mogłabym wrócić do kremów, ale w wydaniu azjatyckim takim jak np ślimak Mizona.

Po raz kolejny przekonuję się, że ze składu za wiele nie da się wyczytać, a już na pewno nie da się przewidzieć, jak dany produkt się będzie sprawował w praktyce.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-02, 11:29   #3619
mentha
Zadomowienie
 
Avatar mentha
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 247
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Moje nowe serum wodne, Farmona AmberRay Bright Shock KLIK.
Fajnie się używa, nie jest lepkie, chociaż ma dziwną konsystencję, która na początku wydaje się kleista.

Poza tym zauważyłam, że nie muszę się trzymać sztywnego podziału na sera z emolientami i bez emolientów czy tam emulgatorów. Owszem, sera typowo kremowe czy olejowe są dla mnie za ciężkie (ale nie szkodzą mi w inny sposób), ale formuły lejące z emolientem dobrze się spisują, jeśli są lekkie. Tak było z serum Skin Up Verony, które ma na 2. miejscu składu Isohexadecane.
Sądzę, że mogłabym wrócić do kremów, ale w wydaniu azjatyckim takim jak np ślimak Mizona.

Po raz kolejny przekonuję się, że ze składu za wiele nie da się wyczytać, a już na pewno nie da się przewidzieć, jak dany produkt się będzie sprawował w praktyce.
Bo podział jest sztuczny.
Warto zwracać uwagę na rekomendacje producentów. Jeśli nazywają coś np. fluidem, stosują składniki regulujące sebum, ograniczają w nim emolienty lub wybierają ich określone rodzaje, to przystosowują to do cery tłustej. Dla kogoś może okazać się odpowiedni (niestety trzeba się o tym przekonać na własnej skórze...). Dlaczego zakładać, że miałby być gorszy niż sera beztłuszczowe i przezroczyste, ale np. ociekające gliceryną i adresowane do cery suchej lub dojrzałej? Taki kosmetyk może też być dobry, ale np. stosowany okresowo albo w okresie odwodnienia. Cera przetłuszczająca nie potrzebuje nadmiaru emolientów, ale nawilżaczy przecież także.

Edytowane przez mentha
Czas edycji: 2016-01-02 o 11:32
mentha jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-02, 11:42   #3620
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez mentha Pokaż wiadomość
Bo podział jest sztuczny.
Warto zwracać uwagę na rekomendacje producentów. Jeśli nazywają coś np. fluidem, stosują składniki regulujące sebum, ograniczają w nim emolienty lub wybierają ich określone rodzaje, to przystosowują to do cery tłustej. Dla kogoś może okazać się odpowiedni (niestety trzeba się o tym przekonać na własnej skórze...). Dlaczego zakładać, że miałby być gorszy niż sera beztłuszczowe i przezroczyste, ale np. ociekające gliceryną i adresowane do cery suchej? Taki kosmetyk może też być dobry, ale np. stosowany okresowo albo w okresie odwodnienia. Cera przetłuszczająca nie potrzebuje nadmiaru emolientów, ale nawilżaczy przecież także.
No właśnie ja przez długi czas żyłam w przekonaniu, że wszystko zależy od składu - przekonaniu z czasów używania kosmetyków naturalnych. Przecież wiadomo, że producenci, a zwłaszcza ci nieeko, to chcą nas tylko zrobić w bambuko, ale prawo zmusza ich do zamieszczenia INCI i to jest nasza broń I chociaż potem od naturalnych produktów w dużym stopniu odeszłam, to to przekonanie gdzieś tam z tyłu głowy pozostało, ale ostatnio pozbyłam się go na dobre.
Zaczynam też coraz bardziej zwracać uwagę na deklaracje producenta. Wiadomo, że ten też lubi sobie pofantazjować (zwłaszcza w kwestiach zmarszczek), ale jednak nad danym kosmetykiem pracuje grupka ludzi, którzy mają większą wiedzę w dziedzinie chemii kosmetycznej niż większość wizażanek razem wziętych, które tu sobie spekulują po składzie, co ten kosmetyk na pewno zrobi i jak skóra będzie na niego reagowała.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-02, 19:35   #3621
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

A moje zdanie jest takie, że bez emolientu nie ma dobrego nawilżenia, moim zdaniem emolient musi być, ale w przypadku cery tłustej wystarczy go niewiele, 5% oleju max. lub 10% max. jakiegoś lżejszego emolientu, a reszta to substancje typowo nawilżające, regulujące i przeciwzapalne.

A jak zwykle wyglądają typowe kosmetyki do cery tłustej, kremy, nawet apteczne? 5 emulgatorów i 5 emolientów w jednym składzie. Dla mnie to nie kosmetyk, to po prostu udaje kosmetyk.
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2016-01-02 o 19:36
Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-02, 20:55   #3622
201708250935
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 597
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

zapomnialam juz jak to jest jak skora od mrozu robi sie cala czerwona ._.
201708250935 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 11:12   #3623
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
A moje zdanie jest takie, że bez emolientu nie ma dobrego nawilżenia, moim zdaniem emolient musi być, ale w przypadku cery tłustej wystarczy go niewiele, 5% oleju max. lub 10% max. jakiegoś lżejszego emolientu, a reszta to substancje typowo nawilżające, regulujące i przeciwzapalne.

A jak zwykle wyglądają typowe kosmetyki do cery tłustej, kremy, nawet apteczne? 5 emulgatorów i 5 emolientów w jednym składzie. Dla mnie to nie kosmetyk, to po prostu udaje kosmetyk.
Są tłuste cery, które się dobrze dogadują z tymi emolientowymi formułami. Moja niestety do nich nie należy, chociaż jak pisałam one mi nie szkodzą w żaden widoczny sposób, są po prostu zbędne, bo ten "tłuszcz", na którym bazują moja cera produkuje sama.

No i druga sprawa: co dla kogo znaczy tłusta cera. Bo ostatnio na przykład czytałam jak ktoś się żalił, że ma tłustą cerę, którą musi matowić co...6 godzin. Byłabym przeszczęśliwa, gdyby moją facjatę wystarczyło objechać pudrem raz na 6 godzin.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 11:59   #3624
mentha
Zadomowienie
 
Avatar mentha
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 247
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
A moje zdanie jest takie, że bez emolientu nie ma dobrego nawilżenia, moim zdaniem emolient musi być, ale w przypadku cery tłustej wystarczy go niewiele, 5% oleju max. lub 10% max. jakiegoś lżejszego emolientu, a reszta to substancje typowo nawilżające, regulujące i przeciwzapalne.

A jak zwykle wyglądają typowe kosmetyki do cery tłustej, kremy, nawet apteczne? 5 emulgatorów i 5 emolientów w jednym składzie. Dla mnie to nie kosmetyk, to po prostu udaje kosmetyk.
Nie wiem jak miałabym przełożyć te teorie na praktykę.

Nie znam też aptecznych emulsji na włóknach pomarańczy. "Serumy" z ekstraktem z wierzby czy lukrecji raczej nie zastąpią emulsji z kwasem salicylowym, LHA, piroctonianem olaminy, retinaldehydem, cytrynianem trietylu, linolanem etylu czy peptydami. Ale nie czuję się kompetentna, by dyskutować, dlaczego formulatorzy LRP, Avene czy Synchroline udają. Serów nawilżających ze składnikami odpowiednimi dla cery tłustej (regulującymi, przeciwzapalnymi) też nie ma zbyt wiele, nawet w segmencie eko.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Są tłuste cery, które się dobrze dogadują z tymi emolientowymi formułami. Moja niestety do nich nie należy, chociaż jak pisałam one mi nie szkodzą w żaden widoczny sposób, są po prostu zbędne, bo ten "tłuszcz", na którym bazują moja cera produkuje sama.

No i druga sprawa: co dla kogo znaczy tłusta cera. Bo ostatnio na przykład czytałam jak ktoś się żalił, że ma tłustą cerę, którą musi matowić co...6 godzin. Byłabym przeszczęśliwa, gdyby moją facjatę wystarczyło objechać pudrem raz na 6 godzin.
Uniwersalna zasada jest taka: regulować w miarę potrzeb, nawilżać i natłuszczać w miarę potrzeb, obserwować, bo wszystko się zmienia. I zachować zdrowy rozsądek, dodałabym - nie ufać do końca sobie i nie wierzyć we wszystko, co się przeczyta w internetach


Zwierzenia królika doświadczalnego: żeńszeniowa emulsja Martiny dobrze spisuje się na dekolcie. Do twarzy stosuję ją tylko na dwór, wydaje się dość tłusta i nadaje pod makijaż (teraz zaczęły się mrozy z prawdziwego zdarzenia, więc nie wiem, czy nie będzie trzeba tego zmienić). Jeśli w przyszłości skuszę się na coś tej firmy, to będą to produkty do ciała.

I podsumowanie roku: próbę czasu przetrwał stary dobry Skinoren, wody termalne, ewentualnie tonik Aromedy i wody kwiatowe. Jestem też zadowolona z serum Bielendy z niacynamidem. Dobrego kremu pod oczy, serum z antyoksydantami, kosmetyku oczyszczającego, kremu z filtrem, preparatu punktowego itp. brak.

Edytowane przez mentha
Czas edycji: 2016-01-03 o 17:00
mentha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 17:09   #3625
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Są tłuste cery, które się dobrze dogadują z tymi emolientowymi formułami. Moja niestety do nich nie należy, chociaż jak pisałam one mi nie szkodzą w żaden widoczny sposób, są po prostu zbędne, bo ten "tłuszcz", na którym bazują moja cera produkuje sama.

No i druga sprawa: co dla kogo znaczy tłusta cera. Bo ostatnio na przykład czytałam jak ktoś się żalił, że ma tłustą cerę, którą musi matowić co...6 godzin. Byłabym przeszczęśliwa, gdyby moją facjatę wystarczyło objechać pudrem raz na 6 godzin.
No właśnie rzecz w tym, że moja cera jest tłusta, gdy używam kremu, bo jak nie używam to jest normalna, tzn makijaż utrzymuje się te parę godzin dość dobrze, a z kremami lub ciężkimi podkładami nie dość, że mi skóra ocieka tłuszczem, jest przeciążona, pory rozszerzone, a makijaż się trzyma góra 3 godziny, to jeszcze wychodzą po prostu syfy i wygląda tragicznie. Więc jaką ja mam cerę, skoro dwukrotnie mi powiedziano, że jest wrażliwa i tyle

Cytat:
Napisane przez mentha Pokaż wiadomość
Nie wiem jak miałabym przełożyć te teorie na praktykę.

Nie znam też aptecznych emulsji na włóknach pomarańczy. "Serumy" z ekstraktem z wierzby czy lukrecji raczej nie zastąpią emulsji z kwasem salicylowym, LHA, piroctonianem olaminy, retinaldehydem, cytrynianem trietylu, linolanem etylu czy peptydami. Ale nie czuję się kompetentna, by dyskutować, dlaczego formulatorzy LRP, Avene czy Synchroline udają. Serów nawilżających ze składnikami odpowiednimi dla cery tłustej (z tymi składnikami regulującymi, przeciwzapalnymi) też nie ma zbyt wiele, nawet w segmencie eko.



Uniwersalna zasada jest taka: regulować w miarę potrzeb, nawilżać i natłuszczać w miarę potrzeb, obserwować, bo wszystko się zmienia. I zachować zdrowy rozsądek, dodałabym - nie ufać do końca sobie i nie wierzyć we wszystko, co się przeczyta w internetach


Zwierzenia królika doświadczalnego: żeńszeniowa emulsja Martiny dobrze spisuje się na dekolcie. Do twarzy stosuję ją tylko na dwór, wydaje się dość tłusta i nadaje pod makijaż (teraz zaczęły się mrozy z prawdziwego zdarzenia, więc nie wiem, czy nie będzie trzeba tego zmienić). Jeśli w przyszłości skuszę się na coś tej firmy, to będą to produkty do ciała.

I podsumowanie roku: poza tym próbę czasu przetrwał stary dobry Skinoren, wody termalne, ewentualnie tonik Aromedy i wody kwiatowe. Jestem też zadowolona z serum Bielendy z niacynamidem. Dobrego kremu pod oczy, serum z antyoksydantami, kosmetyku oczyszczającego, kremu z filtrem, preparatu punktowego itp. brak.
Ja też się nie czuję kompetentna, ale też nie miałam na myśli preparatów leczniczych, tylko do podstawowej pielęgnacji, typowe nawilżacze, bo takie lecznicze, to trochę inna bajka, ale nie do końca ufam firmom aptecznym, jednak ufam tylko składom kosmetyków, dla mnie INCI, to można powiedzieć- świętość, bo mi się sprawdza czytanie ich i od razu wiem, co jak będzie działać, owszem, zdarza się, że coś inaczej działa, inaczej się zachowuje na skórze, niż podejrzewałam, ale rzeczy podstawowe które mnie interesują to oczywiście kwestia zapychania porów, wysuszanie lub uczulanie, w tej kwestii przepowiednie w 99% mi się sprawdzają. A jeśli chodzi o lukrecję czy innej zielska, to też bywają skuteczne, a jeszcze lepiej, jeśli są połączone z substancjami uznanymi za leki i substancajmi aktywnymi w konkretnych stężeniach, a nie jakąś homeopatią.
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2016-01-03 o 17:16
Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 18:07   #3626
mentha
Zadomowienie
 
Avatar mentha
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 247
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Ja też się nie czuję kompetentna, ale też nie miałam na myśli preparatów leczniczych, tylko do podstawowej pielęgnacji, typowe nawilżacze, bo takie lecznicze, to trochę inna bajka, ale nie do końca ufam firmom aptecznym, jednak ufam tylko składom kosmetyków, dla mnie INCI, to można powiedzieć- świętość, bo mi się sprawdza czytanie ich i od razu wiem, co jak będzie działać, owszem, zdarza się, że coś inaczej działa, inaczej się zachowuje na skórze, niż podejrzewałam, ale rzeczy podstawowe które mnie interesują to oczywiście kwestia zapychania porów, wysuszanie lub uczulanie, w tej kwestii przepowiednie w 99% mi się sprawdzają. A jeśli chodzi o lukrecję czy innej zielska, to też bywają skuteczne, a jeszcze lepiej, jeśli są połączone z substancjami uznanymi za leki i substancajmi aktywnymi w konkretnych stężeniach, a nie jakąś homeopatią.
Kosmetyki to nie są preparaty lecznicze. To są produkty pielęgnacyjne i chyba nawet prawo (?) zabrania przypisywania im właściwości leczniczych.
mentha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 20:38   #3627
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez mentha Pokaż wiadomość
Kosmetyki to nie są preparaty lecznicze. To są produkty pielęgnacyjne i chyba nawet prawo (?) zabrania przypisywania im właściwości leczniczych.
Tak, zgadzam się, dobrze się wyraziłam, pisząc "preparaty".
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2016-01-03 o 20:40
Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 21:15   #3628
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
No właśnie rzecz w tym, że moja cera jest tłusta, gdy używam kremu, bo jak nie używam to jest normalna, tzn makijaż utrzymuje się te parę godzin dość dobrze, a z kremami lub ciężkimi podkładami nie dość, że mi skóra ocieka tłuszczem, jest przeciążona, pory rozszerzone, a makijaż się trzyma góra 3 godziny, to jeszcze wychodzą po prostu syfy i wygląda tragicznie. Więc jaką ja mam cerę, skoro dwukrotnie mi powiedziano, że jest wrażliwa i tyle
Najprostszy test na ustalenie rodzaju skóry polega zdaje się na umyciu twarzy, odczekaniu pół godziny i przyłożeniu do niej cieniutkiej chusteczki czy tam jakiegoś papierka. Przy tłustej cerze nasiąka on sebum, bo cera przez ten czas zdąży już naprodukować tłuszcz. U mnie właśnie tak się dzieje. Nie wyobrażam sobie, że można umyć, czymś tam posmarować twarz i jej od razu nie zmatowić pudrem. Dla przypomnienia wklejam fotę, jak moja skóra wygląda godzinę po umyciu i bez pudrowania (obojętne, czy ją czymś posmaruję, czy nie).

Moim zdaniem jeśli Twoja cera przy danym rodzaju pielęgnacji przetłuszcza się mniej, to znaczy że jest to jej stan optymalny. Jeśli przy innym modelu pielęgnacji przetłuszcza się mocniej (tak jak Tobie po kremach a mi po mydłach), to wcale nie znaczy że jest tłusta/bardzo tłusta, tylko że jej coś po prostu szkodzi.
U mnie przetłuszczanie wcale się jakoś wielce zauważalnie nie zmniejsza przy serach wodnych. Jakaś tam różnica jest, ale nie taka żebym powiedzmy z pudrowania raz na 2 godziny mogła zejść na 6 godzin. No ale jak już pisałam, mój przypadek to wina hormonów i zamiast szukać w drogerii powinnam już dawno znaleźć się u endokrynologa.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Tłusta cera.jpg (172,1 KB, 55 załadowań)
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-03, 22:54   #3629
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Najprostszy test na ustalenie rodzaju skóry polega zdaje się na umyciu twarzy, odczekaniu pół godziny i przyłożeniu do niej cieniutkiej chusteczki czy tam jakiegoś papierka. Przy tłustej cerze nasiąka on sebum, bo cera przez ten czas zdąży już naprodukować tłuszcz. U mnie właśnie tak się dzieje. Nie wyobrażam sobie, że można umyć, czymś tam posmarować twarz i jej od razu nie zmatowić pudrem. Dla przypomnienia wklejam fotę, jak moja skóra wygląda godzinę po umyciu i bez pudrowania (obojętne, czy ją czymś posmaruję, czy nie).

Moim zdaniem jeśli Twoja cera przy danym rodzaju pielęgnacji przetłuszcza się mniej, to znaczy że jest to jej stan optymalny. Jeśli przy innym modelu pielęgnacji przetłuszcza się mocniej (tak jak Tobie po kremach a mi po mydłach), to wcale nie znaczy że jest tłusta/bardzo tłusta, tylko że jej coś po prostu szkodzi.
U mnie przetłuszczanie wcale się jakoś wielce zauważalnie nie zmniejsza przy serach wodnych. Jakaś tam różnica jest, ale nie taka żebym powiedzmy z pudrowania raz na 2 godziny mogła zejść na 6 godzin. No ale jak już pisałam, mój przypadek to wina hormonów i zamiast szukać w drogerii powinnam już dawno znaleźć się u endokrynologa.
Tak, jest tłuszcz po umyciu, ale może trochę mniej świecący, niż u Ciebie, tzn. nie świecę się zbyt szybko, tak po 2 godzinach już widać lekki błysk, a po 4-5 godzinach już jest sporo sebum na wierzchu i świecenie, nie sprawdzałam papierkiem, tylko lusterkiem i było umazane i to zaraz po umyciu, nawet nie czekałam tych 30 minut. Jak skórę tonizuję lub serumuję, to mi się regulują gruczoły. Mam wrażenie, że mam cerę tłustą, która jest po prostu tłusta z natury, taki jej typ (tego się nie leczy), w dodatku jest gruba i pory są widoczne, opis pokrywa się więc z tym typem cery, ale nie ma żadnego podłoża choroby, dlatego może nie przetłuszcza się aż tak, jak u Ciebie i dlatego kosmetyki u mnie działają i regulują. Bardziej niż przetłuszczanie dokuczają mi zaskórniki, albo może raczej dokuczały, bo odkąd wzięłam się porządnie za kwasy, zdrowe odżywianie i suple, to jest o wiele lepiej i problem praktycznie jest w zaniku. No ale wrażliwość pozostaje i byle co niweczy całe starania.
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2016-01-03 o 22:55
Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-04, 12:42   #3630
mentha
Zadomowienie
 
Avatar mentha
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 247
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Najprostszy test na ustalenie rodzaju skóry polega zdaje się na umyciu twarzy, odczekaniu pół godziny i przyłożeniu do niej cieniutkiej chusteczki czy tam jakiegoś papierka. Przy tłustej cerze nasiąka on sebum, bo cera przez ten czas zdąży już naprodukować tłuszcz. U mnie właśnie tak się dzieje. Nie wyobrażam sobie, że można umyć, czymś tam posmarować twarz i jej od razu nie zmatowić pudrem. Dla przypomnienia wklejam fotę, jak moja skóra wygląda godzinę po umyciu i bez pudrowania (obojętne, czy ją czymś posmaruję, czy nie).
Moja skóra przetłuszcza się w takim stopniu latem. Jeszcze gorzej jest po użyciu niektórych toników, lotionów, serów. Przypuszczam, że dzieje się tak za sprawą określonych składników lub ich konfiguracji. Na pewno nie służy mi nadmiar gliceryny, bo tę akurat testowałam rozcieńczoną w wodzie w różnych stężeniach.
Poza tym łojotok wzmagają chyba olejki eteryczne, ale nie wiem czy zależy to od kompozycji (bo przecież niektóre mają działać wręcz przeciwnie), stężeń itp. Nie zaobserwowałam tego. Alkohol też niekoniecznie. Odkrywanie Ameryki...
Nie jestem w stanie rozpoznać jak działają np. poszczególne ekstrakty, ale to chyba niemożliwe, bo ich skład chemiczny jest zmienny, poza tym obróbka i sposób użycia itd.
Generalnie - poza nielicznymi wyjątkami - chyba zrezygnuję z ekokosmetyków do twarzy.

Edytowane przez mentha
Czas edycji: 2016-01-04 o 12:44
mentha jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-02-28 21:39:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:39.