Alternatywa dla ColorStaya

[22e34b797ff423390419c9479dd7b2de1d65296b_5e224a824bca3]

Patrząc na wiele recenzji na KWC i wiele wątków na forum na temat ColorStaya zakładam, że znajdą się Wizażanki, które będą w stanie mi pomóc Kiedy w grudniu natknęłam się na niego w drogerii, nieustający zachwyt trwał poł roku, po czym.... moja 20-letnia cera zrobiła się szara i widocznie zmęczona alkoholem zawartym w składzie, a dimethicone pięknie ją zapchał. Stąd też moje pytanie, czy znacie może godną, równie trwałą, mocno kryjącą alternatywę dla mojego juz nie-ukochanego podkładu? Bardzo istotne jest dla mnie, żeby podkład był już bez alkoholu i typowych zapchaczy,jak silikony, gliceryna i mineral oil- nadal borykam się z trądzikiem i śladami po nim, więc potrzebuję konkretnego krycia, ale mocno kryjące podkłady jednocześnie paskudnie mnie zpaychają...i tak koło się zmayka Czy znacie jakiś magiczny odpowiednik?

[KujawiankA]

Cerę mam podobną do Ciebie. Mnie też colorstay zapychał strasznie. Jedyny odpowiednik (podobna konsystencja, trwałość i krycie) to double wear estee lauder. Koszt około 150zł ale warto. Bardzo wydajny a co ważne NIE ZAPYCHA. PO colorstay miałam mega wysyp. DW używam od ponad dwóch lat i nic mi po nim dodatkowego nie wyskakuje. Najlepiej weź próbkę z douglasa czy sephory i sprawdź jak Twoja skóra się zachowa.
Miałam już kilkanaście (o ile nie więcej) różnych kryjących podkładów i otakiej konsystencji znalazłam tylko te dwa.

[fiasco]

jak dla mnie podobny pod względem trwałości (i innych właściwości) jest podkład płynny mary kay. ten w wersji dla tłustej cery jest średnio kryjący, wg mnie krycie ma podobne jak Revlon, i w sumie bardziej mi sie podoba niż Revlon, wydaje sie być nieco lżejszy... i bardzo żałuję, ze kolor mi nie pasuje (za ciemny, ale mam b. jasną cerę), mimo iż paleta kolorystyczna jest spora

daję link na KWC: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...io-kryjacy.htm

[masia93]

A może nowość od Bourjois Bio Detox Organic ? Nie używałam go ale czytałam już kilka opini. Podobno naturalny (bez silikonów), kryjący, trwały. https://wizaz.pl/Makijaz/Nowosci/BIO-DETOX-organic

[22e34b797ff423390419c9479dd7b2de1d65296b_5e224a824bca3]

Hmm, Bourjois mnie zainteresował..tylko ciekawe, jak z resztą składu. Bo ani Estee Lauder, ani Mary Kay nie odpowiadaja mi składowo, myślę, że jestem w stanie przewidzieć reakcję mojej skóry..niestety. Chyba podkład, którego szukam wogóle nie istnieje

[smileofangel]

a dla mnie godnym i bardzo tanim odpowiednikiem jest Stay All Day z essence - jestnaprawde trwaly jak colorstay co dla mnie jest wielkim atutem bo zwykle wszystkie podklady predzej czy pozniej znikaja, robia placki itp (uzywalam nawet HD MUF i tez tak robil :/) mega kryje chyba mocniej niz revlon i ma dosc gesto przyjemna strukture, latwo sie rozprowadza mnie nie zapycha ale nie wiem czy ma w skladzie te rzeczy ktore wymienilas - podstawowa wada - uboga gama kolorystyczna - 4 odcienie ale dla niego jestem w stanie uzywac husteczek brazujacych do twarzy

[Anulenka]

[1=22e34b797ff423390419c94 79dd7b2de1d65296b_5e224a8 24bca3;21910879]Hmm, Bourjois mnie zainteresował..tylko ciekawe, jak z resztą składu. Bo ani Estee Lauder, ani Mary Kay nie odpowiadaja mi składowo, myślę, że jestem w stanie przewidzieć reakcję mojej skóry..niestety. Chyba podkład, którego szukam wogóle nie istnieje[/QUOTE]
Mnie Bourjois również zainteresował Ciekawe jaki dokładnie jest jego skład i jakie są kolory - czy mają jakieś jaśniejsze odcienie..
Miałam Stay All Day z Essence, dość dobrze kryje, ale niestety kolory są dla mnie za ciemne Poza tym miałam wrażenie, że po pewnym czasie nieco ciemniał na twarzy :/ Jednak myślę, że za taką cenę można go wypróbować

[kleopatre]

Moim zdaniem podkład równie mocno kryjący i wytrzymujący tak długo na buzi bez swiecenia itp to chyba tylko Double Wear Estee Lauder, ale zapewne ma skład równie tragiczny jak colorstay (nie wiem, tak mi się tylko wydaje bo jest strasznie ciężki itp).

Z podkładów mocno kryjących to napewno też Lasting Finish Rimmel albo Panstick Max Factor - ale też nie wiem co tam kryją w składzie.

Jesli masz problemy z cerą i obawiasz się "chemii" w podkladach to moze spróboj mineralnych podkładów? Napewno znajdziesz mocno kryjące

[22e34b797ff423390419c9479dd7b2de1d65296b_5e224a824bca3]

Mineralne to chyba jedyna opcja i przyznaję,kuszą mnie od dawna, ale wiem,że trwałość nie jest zbyt duża (ocieracz ze mnie straszny), no i jakoś ciężko mi przekonać samą siebie, że taki "pudrowy proszek" przykryje moje cuda na twarzy Lasting Finish Rimmela wspominam fatalnie, zaś Panstick towarzyszy mi jako korektor i nie umiem go sobie odmówić, chociaż powinnam Szkoda, że nie mogę znaleźć w internecie składów tego nowego Bourjois i Essence, no cóż, muszę się ruszyć do drogerii

[jagoda83]

a płynny fluide artdeco ten mineralny? nie mialam ale kusi mnie starsznie....
moze ktos uzywal i ma porownanie z colorstay?

[pumas]

Ja również polecam Double Wear. Naprawde fajny podkład, ktory nie zapycha tak, jak Revlon - odstawiłam dziadostwo, bo robił mi masakre na twarzy. Wg mnie DW nie robi maski i wyglada naprawde naturalnie, grunt to mala ilosc.

[kleopatre]

[1=22e34b797ff423390419c94 79dd7b2de1d65296b_5e224a8 24bca3;21920844]Mineralne to chyba jedyna opcja i przyznaję,kuszą mnie od dawna, ale wiem,że trwałość nie jest zbyt duża (ocieracz ze mnie straszny), no i jakoś ciężko mi przekonać samą siebie, że taki "pudrowy proszek" przykryje moje cuda na twarzy Lasting Finish Rimmela wspominam fatalnie, zaś Panstick towarzyszy mi jako korektor i nie umiem go sobie odmówić, chociaż powinnam Szkoda, że nie mogę znaleźć w internecie składów tego nowego Bourjois i Essence, no cóż, muszę się ruszyć do drogerii[/QUOTE]

Mineralne potrafią być baaaardzo kryjące - powiem Ci, że jak miałam mineralny podkład był o wiele bardziej kryjący niż Panstick czy Colorstay Faktycznie, trwałość była tragiczna, ale myślę, że znajdzie się jakiś z lepszą trwałością - na wizazu jest sporo dziewczyn, które się świetnie orientują w minerałach, także jak nie znajdziesz nic w drogerii zawsze możesz je popytać/poczytac

[fiasco]

[1=22e34b797ff423390419c94 79dd7b2de1d65296b_5e224a8 24bca3;21920844]Mineralne to chyba jedyna opcja i przyznaję,kuszą mnie od dawna, ale wiem,że trwałość nie jest zbyt duża (ocieracz ze mnie straszny), no i jakoś ciężko mi przekonać samą siebie, że taki "pudrowy proszek" przykryje moje cuda na twarzy [/QUOTE]
a ja bym sie nie zgodziła minerałki mogą byc bardzo trwałe i bardzo kryjace, tylko trzeba znaleźć odpowiednie dla siebie i jeszcze dodatkowo opatentować ich aplikację. mam cerę mieszaną, wiadomo, wymaga matowienia, i zwykle mam spoooro do przykrycia - a z minerałami zwykle jest tak, że wystarczy nałożyć więcej warstw i niepotrzebny jest korektor (oczywiście są też korektory mineralne). trzeba popróbować może znajdziesz coś dla siebie? (czasem mam ochotę wrócić do tradycyjnych podkładów, ale minerałami Pixie jestem zachwycona i prędko ich chyba nie porzucę)

[22e34b797ff423390419c9479dd7b2de1d65296b_5e224a824bca3]

Fiasco, chyba mnie przekonałaś, spróbuję minerałów niech dopadnę jeszcze gdzieś skład tego nowego Bourjois... Widzę, że znowu przychodzi czas prób masy podkładów, a myślałam, że już znalazłam ideał... Dzięki za pomoc i rady, Dziewczyny!

[pandulek]

Ja własnie zawiedziona double wear, który wbrew opiniom większosci wizazanek mnie akurat zapycha mam zamiar przetestowac clinique anti blemish. Gdybys stwierdziła, że minerały jednak nie są dla Ciebie mogę Ci pozniej napisac jak sie ten podklad sprawuje. Równiez szukam alternatywy dla colorstay, ktory z moja cera zrobił to samo co u Ciebie. Liczylam, że DW mi go godnie zastąpi, niestety już mu podziękowałam i nadal szukam...;p Może ten Clinique będzie ok, ponoc dodatkowo leczy niedoskonalosci...ale czy okaze sie rownie trwaly i kryjacy jak Revlon? Na razie poprosilam o probke w Douglasie bo przez ciagle poszukiwania jestem juz prawie zrujnowana finansowo ;/

[Melanchton]

Ja z Colorstaya przesiadłam się prosto na minerały z EDM. Kupiłam na próbę, bo chciałam czegoś lżejszego i niezapychającego na wakacje i zakochałam się na dobre. Wybór kolorów (także bardzo jasnych) jest gigantyczny i można spokojnie zamawiać je na Allegro. Ja kupiłam pędzel dopiero do drugiego podkładu, wcześniej nakładałam proszek ściętym pędzlem do różu z H&M
Polecam, bo uważam, że krycie jest porównywalne z Colorstayem, jeśli nie lepsze. Cerę mam mieszaną, wrażliwą, widoczne pory i zaskórniki. Pozdrawiam.

[22e34b797ff423390419c9479dd7b2de1d65296b_5e224a824bca3]

Pandulek, koniecznie daj znać, jak znajdziesz coś godnego uwagi! Ja zaś, z swojej strony postanowiłam sróbować minerałów, tak jak radziła fiasco, wybór padł właśnie na Pixie. Wszystko wygląda szalenie ciekawie i jestem jakoś wyjątkowo podekscytowana i nastawiona na sukces, oby tylko sprostał ocieractwu...

[gasolina84]

Napisane przez Melanchton

Ja z Colorstaya przesiadłam się prosto na minerały z EDM. Kupiłam na próbę, bo chciałam czegoś lżejszego i niezapychającego na wakacje i zakochałam się na dobre. Wybór kolorów (także bardzo jasnych) jest gigantyczny i można spokojnie zamawiać je na Allegro. Ja kupiłam pędzel dopiero do drugiego podkładu, wcześniej nakładałam proszek ściętym pędzlem do różu z H&M
Polecam, bo uważam, że krycie jest porównywalne z Colorstayem, jeśli nie lepsze. Cerę mam mieszaną, wrażliwą, widoczne pory i zaskórniki. Pozdrawiam.

a jak z trwałością podkładu? miałam kiedyś cień, to pozytywnie go oceniam

Revlon już dawno porzuciłam, opakowanie mnie wkurzało
za dużo podkładu dostawało się pod paznokieć

[coco_kiciusia]

Odświeżam wątek. sama jestem ciekawa alternatywy dla Colorstaya. Nie używałam go, ale wiele razy chciałam go kupić - jednak przeważył strach o cerę (i tak juz zamęczoną różnymi specyfikami)
Mam Stay All Day essence, ale odcień 10 soft beige jest dla mnie po prostu żółty i mimo że mam ciepłą cerę, nie wygląda to dobrze. poza tym wyskakuje mi po nim kaszka na policzkach
Ciekawa jestem jak się zachowuje Pixie...

[tiramisu_]

Ja się przesiadłam z Colorstaya na minerały Pixie i jestem bardzo zadowolona. Ale mi Revlon nic złego chyba nie robił, chciałam jedynie czegoś lżejszego i jasniejszego, używam z Pixie formuły Natural Finish i mi odpowiada. Testowałam Cover de Luxe i ta to jest naprawdę świetnie kryjąca

[Immolation]

Ja z Colorstaya przerzucilam sie na Estee Lauder Double Wear

[Madaaa]

podbijam wątek Szukam czegoś zastępczego. Mam wrażenie, że moja cera robi się co raz bardziej problematyczna od kiedy używam non stop REvlon.

Zainteresował mnie Bourjois Bio Detox Organic ? Macie porównanie z Revlonem?
A moze znacie jakies tansze podklady. Revlon mnie satysfakcjonował cenowo, gdyż na allegro można bylo kupić go za 40 zł juz z wysylką.

[Madzia87]

też podnosze
używam Revlon Colorstay chyba już ze dwa lata jak nie więcej, ale robi mi się na twarzy ciągle pełno wągrów i już nie wiem czy to wina podkładu, pudru, kremu czy po prostu mam taką cerę i już nic na to nie poradzę Zastanawiam się po przeczytaniu wątku nad tym Estee Lauder, ale szczerze mówiąc to nie podoba mi się perspektywa wydawania 3 razy większych pieniędzy na podkład

[Madaaa]

Od ostatniego mojego posta alternatywy nie znalazlam. Z rozpaczy chyba szarpnę sie na mineraly albo bb kremy. W koncu zbliza sie lato. Ale boje sie bankructwa zanim dobiore sobie swoj odcien :/

[Melanchton]

A Photoready albo Lastong Performance? Ja używam tego zamiennie z colorstayem.