2016-03-30, 20:41 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 3
|
Malować się czy nie, jak myślicie.
Kochane, mam pytanie, ktore nie daje mi spokoju, chodzi o wymalowane dziewczyny. Niby naturalne jest piekne, ale kiedy czytam rozne posty o naturalnosci kobiet, to mam metlik w glowie. Czytalam stwierdzenie, ze kobieta bez makijazu jest niezadbana, wyglada na chora i dziewczyna badz kobieta bez makijazu wyglada bardzo nieestetycznie. Ja osobiscie lubie byc bez makijazu, moze czasem lekko rzesy pomaluje tuszem i usta pomadka bezbarwna, nie widze w tym nic nieestetycznego. Wiekszosc z kobiet przesadza z makijazem, co dopiero wtedy wyglada bardzo nieodpowiednio. Wole byc naturalna niz kryc sie pod makijazem i tapeta. Wiem, ze makijaz, a tapeta to co innego, ale wedlug mnie makijaz tak samo przykrywa nasza naturalna cere. Dziewczyny co wy sadzicie o tym wszystkim ? Pozdrawiam
|
2016-03-30, 22:00 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Ja lubię się malować i lepiej czuje się pomalowana.
We wszystkim należy zachować umiar. Makijaż potrafi zdziałać cuda |
2016-03-30, 22:09 | #3 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Cytat:
faktycznie z jednej strony promuje się naturalnośc ale z drugie.. często przeglądam insta i jak widzę te tutoriale na konturowanie twarzy itp. to zastanawiam się, gdzie przebiega granica miedzy ładnie podkreśloną urodą a drag queen. żeby nie powiedziec, jestem tym trochę przerażona, w jakim kierunku to wszystko zmierza, ale naturalnosc awsze się obroni jestem już po 30tce i się maluję, nie używam jednak podkładu bo czuję się jak w masce, wolę krem BB bo ładnie tonuje skórę, trochę pudru w kamieniu, korektora pod oczy bo niestety mam sińce , różu, cien na powieki w kolorze zlotego brązu i tusz, podkreślam też delikatnie brwi ponieważ moje są liche . szminka od wielkiego dzwonu
__________________
Hania |
|
2016-03-30, 22:58 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Mam 17 lat, moze troche to sprecyzowalam, jak z pdstawowki wziete ale poprostu noe chcialam sie zaduzo rozpisywac, napisac krotko i na temat wlasnie slysze tyle o tej naturalnosci, a jak przychodzi co do czego, to pod uwage bierze sie ta "tapete", bo ladniej wtedy kobieta wyglada. No, ale co sie tez kryje pod tymi chemicznymi specyfikami.
|
2016-03-31, 09:35 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Cytat:
|
|
2016-03-31, 12:16 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 104
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
ja makijaż traktuję jak hobby. czasy, kiedy kupowałam szalone kolory cieni i pomadek dawno minęły, ale nie żałuję tych doświadczeń. sama doszłam do tego, jaki jest mój styl.
odrobina makijażu nikomu nie zaszkodzi, a wręcz pomoże. nawet nasze prababki nakładały talk na twarz i różowiły usta i policzki sokiem z buraków. wg mnie to nieodłączna część bycia kobietą, a nawet przywilej, że bezkarnie możemy używać wszystkich kosmetyków |
2016-03-31, 16:56 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 880
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
To prawda, że np. w porządnej firmie kobieta nieumalowana wygląda nieelegancko. Wręcz nie wypada pokazać się z "jałowym" okiem, wypryskiem na skórze czy sińcami pod oczami.
Wyobrażasz sobie np. nieumalowane aktorki na czerwonym dywanie? A co do tego co lubią faceci... Wielu z nich mówi że uwielbia naturalne kobiety, ALE: 1. Gdyby przed nimi postawić dwie takie same laski, ale jedna "zrobiona", a druga "naturalna", wybraliby tę pierwszą. Zawsze obejrzą się za tą z makijażem. Gdyby było inaczej, aktorki porno nie miałyby makijażu. Poza tym, co oznacza "naturalna"? Chcieliby kobietę z zarośniętymi pachami, nogami i z włochatymi brwiami? 2. Faceci są ślepi - dla nich "z makijażem" to już przesadna tapeta, typowa drag queen. A mówiąc o jakiejś "naturalna" nie widzą makijażu. Często w necie widzę zdjęcia kobiet, podpisane przez facetów "prawdziwa natura". A ja jako kobieta widzę, że laska ma na sobie sporo makijażu. Ostatnio gdzieś jakiś facet powklejał zdjęcia dawnych polskich aktorek polskich, np. Kaliny Jędrusik i zachwycał się że kiedyś kobiety potrafiły być ładne nawet bez makijażu. Hahahaha. Właśnie one sobie praktycznie malowały nowe twarze. Spotykałam się kiedyś z facetem który był w prawdziwym szoku gdy spytałam coś tam o mój dzisiejszy makijaż... "a to ty się malujesz?!". |
2016-04-03, 09:13 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Siedzę na walizkach
Wiadomości: 10 175
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Cytat:
Mam podobne zdanie i doświadczenia Mój facet nie zauważył nawet dość solidnego makijażu który zrobiłam do teatru...mzareagował dopiero na czerwoną szminke, na zasadzie " ooooo będziesz się malować?" Faceci o ile nie mamy 3 warstw makijazu na twarzy nie widza podkladu pudru i różu. Facet pczywiście mówi że uwielbia naturalne dziewczyny , ale na widok jednej z vlogerek amerykańskich podbiegł do ekranu " fajna , kto to?" ... Faceci lubią po prostu piękne kobiety. Zmalowane czy nie. Ja naturalnie pięknością nie jestem więc musze się malować Promowana jest naturalność to prawda.....ale to taka naturalność( co mi się osobiscie podoba) ,na zasadzie zamiast double wear kup vitalumiere aqua... To nadal malowanie i makijaż. Nadal podkreślanie urody. Malować się czy nie? Hmmmm ja malować się lubie , ale z perspektywy czasu wiem że powinnam była bardziej inwestować w pielęgnacje , demakijaż... Staranniej dobierać składy. Niemniej- ja tam się maluje, co prawda do pracy nie musze ale to świetna zabawa, taki rytułał. Przyjemnostka w ciągu dnia.
__________________
!!!!!!!!!!!!! Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow. |
|
2016-04-03, 13:39 | #9 | |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Cytat:
__________________
|
|
2016-05-19, 18:43 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 27
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Ja bez makijażu czuje się dziwnie, ale to nie znaczy, że nie wyjde bez makijażu wyrzucić smieci :P po prostu lubie rano poswiecac czas na make-up i czuje się w nim lepiej
|
2016-05-20, 09:29 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 163
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Ja też lubię siebie i w makijażu i bez. Zarówno w naturalnym, jak i wieczorowym. Mój facet widzi zmiany, ale jest to dla niego totalnie obojętne.
Chodzi o to, żeby dobrze czuć się we własnej skórze. Ja np. zdecydowanie nabieram pewności siebie, kiedy mam przeświadczenie, że dobrze wyglądam. A w mojej opinii wyglądam dobrze, kiedy mam ujednolicony kolor skóry, zakryte sińce, podkreślone brwi itd. Wyglądam dobrze, więc czuję się dobrze. Tak dla siebie, dla nikogo innego. Nie znaczy to, że makijaż wykonuję codziennie. W weekendy, kiedy mam zamiar się wylegiwać albo sprzątać mieszkanie zazwyczaj sobie odpuszczam. Poza tym, ten czas, który poświęcam na zrobienie makijaży przed pracą to jest taki "mój czas", że nikt nie przeszkadza, mogę się skupić, wyciszyć, przygotować mentalnie do całego dnia, a przy okazji w jakiś sposób wyżyć się artystycznie dobierając kolory, blendując cienie i usiłując namalować kreskę perfekcyjną. Ot, i tyle. |
2016-05-20, 11:18 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Ja na pewno nie maluję się, jeśli siedzę w domu. Daję wtedy zwyczajnie skórze odpocząć.
Ale z uwagi na to, że mam bardzo jasną i cienką skórę, łatwo u mnie o przebarwienia i zaczerwienienia, więc kolor mojej skóry jest bardzo niejednolity. Jak więc wychodzę - muszę choćby użyć podkładu i pudru oraz lekko podkreślić brwi, które z natury mam rzadziutkie. Zdecydowanie lepiej się czuję w makijażu. Dodaje mi pewności siebie i sprawia, że czuję się bardziej atrakcyjna. Poza tym dzięki makijażowi mogę tworzyć różne "wersje" siebie, w zależności od nastroju. Nie zmienia to jednak faktu, że jak siedzę w domu, to nie nakładam makijażu. Podobnie jak przychodzi do mnie TŻ i wiem, że będziemy gnić przed jakimś serialem czy filmem. A stosunek TŻta jest taki, że woli mnie bez makijażu, bo nie marudzę mu, żeby mi nie ścierał podkładu z twarzy I zawsze mówi, że mam taką milutką, śliczną skórę, jak nie ma na niej "tapety" (chociaż wcale nie nadużywam kosmetyków, to takie jego uogólnienie na makijaż). Ale za to jak wychodzimy, to podoba mu się, jeśli się "zrobię", bo wiadomo - samcza duma pt. "patrzcie na moją piękną kobietę! moja!" I raczej zauważa, kiedy jestem pomalowana, nawet kiedy jest to lekki makijaż. Zdarzyło mu się podpatrywać mnie, jak się maluję, więc pewnie przyuważył, co się od czego zmienia i po czym poznać, że jest tam jakiś kosmetyk. |
2016-05-21, 09:15 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 34
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Zawsze mnie zastanawiało dlaczego to właśnie te kobiety, które się prawie wcale nie malują (robią to delikatnie), mają najczęściej takie rozkminy Lubisz się malować - maluj się! Dlaczego by nie? Ja zaczęłam z makijażem naprawdę bardzo wcześnie, bo pierwsze kombinacje były już w pierwszej klasie gimnazjum i chyba będę jedną z nielicznych osób, która to powie, ale naprawdę nie żałuję tego, że zaczęłam tak wcześnie - jest mi o wiele łatwiej teraz. Ja bardzo lubię się malować (chciałabym pracować w zawodzie wizażysty), ale oczywiście dopuszczam możliwość nie wykonania makijażu, ba, nawet wyjść "z nagą twarzą" do ludzi. Fakt faktem, że czuję się jak na kacu wtedy, od razu dopada mnie dziwne zmęczenie i najchętniej zaszyłabym się pod kocykiem na miękkich podusiach i cały dzień przespała - ach ta psychika Co do tematu facetów, mój jest chyba jakimś ewenementem, bo zauważy po prostu wszystko - czy się mocniej umalowałam, czy delikatniej, czy znowu przegięłam z pudrem. Czasem nawet sam mi mówi "a może się umalujesz?", co jest fajne, bo wtedy dociera do mnie, że wie, jak się zachowuję nieumalowana, i że sprawia mi to nieziemską frajdę takie ślęczenie przed lusterkiem pół godziny czy godzinę
__________________
http://candybrushes.blogspot.com Zapraszam |
2016-05-21, 09:29 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Ja sie przez wiekszosc czasu nie maluje. Mam dobra cere, ciemna oprawe oczu, stosuje tylko puder i szminke. A moj TZ tez chyba nie z tego swiata bo zawsze widzi nawet jak jestem delikatnie umalowana Maluje sie jak juz na jakies wieksze wyjscia i nie uwazam ze wygladam zle bez makijazu.
|
2016-05-21, 09:43 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Ja uważam, że najlepszy makijaż to taki naturalny- jak już ktos wcześniej napisał, faceci go nie widzą- widzą tylko jeżeli naprawdę się z tapetą przesadzi. Nie widzę w malowaniu się(nawet na codzień) nic złego pod warunkiem, że nie jest to makijaż wulgarny i przesadzony.
|
2016-05-21, 13:46 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 639
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Ja dopóki nie miałam problemów z cerą to ograniczałam makijaż do minimum - jakiś mega lekki fluid albo czasami nawet sam krem + tusz, czasem kredka + szminka
Teraz niestety muszę o wiele więcej ładować na twarz... Korektor, podkład, puder... Czasami nawet z makijażem wyglądam źle Codziennie zaraz jak wstanę robię makijaż, nawet jak cały dzień siedzę w domu - lepiej się wtedy czuję. Jednak gdy widzę czasem na ulicy dziewczynę z idealną cerą i kilogramem tapety, to sobie myślę "kurczę, kobieto - po co tyle tego?"
__________________
"Warto być uczciwym, choć to się nie opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto" W. Bartoszewski |
2016-05-21, 14:08 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Cytat:
A po co? może tak lubi i czuje się lepiej ze sobą. Śmiechłam. Zwłaszcza na myśl o nieeleganckim wyprysku. |
|
2016-05-21, 18:37 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 36
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
uwielbiam sie malowac, od razu czuje sie lepiej z podkreslonym okiem i pomadka na ustach maluje sie, gdy ide do szkoly albo na zakupy czy na wyjscie ze znajomymi do miasta. a jak dzien spedzam w domu czy ide tylko do sklepu itd. to nie maluje sie
|
2016-05-22, 17:52 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 65
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Latem stawiam na naturalnosc, po prostu nie ma sensu nakladac makijazu jak za oknem sa wysokie temperatury ale ogolnie lubie zrobic sobie kreske czy pomalowac usta pomadką makijaz jest ok, ale z umiarem
|
2016-05-23, 12:01 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 27
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
oj tak, latem podkłady, fluidy itp. odpadają, ale kredka do oczu, do brwi i blyszczyk jest ok
|
2016-05-25, 20:22 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 152
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Dobry makijaż podkreśla atuty urody. Nie ma co z nim przesadzać. Przede wszytkim kosmetyki muszą być dobrze dobrane. Zbyt ciemny czy jasny odcień podkładu zrobi z ciebie topielicę lub staruchę, oko obrysowane czarną kredką wyraźnie się zmniejszy, czarne brwi - dramat. Wszystko tkwi w doborze i ilości produktów, a także w ich jakości! Spływający podkład, "druga tapeta" na telefonie - nie dziękuję.
__________________
Zapuszczam włosy 45 ->>> 65 |
2016-05-25, 20:43 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Cytat:
Ale jak się ma "trochę" więcej niż 17 lat lat to niestety twarz nie zawsze wygląda dobrze. Pojawiają się przebarwienia, cienie, worki pod boczami. Widać każde zmęczenie i niedyspozycje. Delikatny makijaż nie zaszkodzi, a wręcz pomoże. Nada wyrazistości, świeżości. Mam w pracy niemalujące się koleżanki. Niestety niektóre wygladają jakby z wyra dopiero co wyszły. Oczywiście są osoby, które mają ciemną oprawę oczu i dobrze wyglądają bez maijażu. Ale większości Polek to jednak nie śniade brunetki. |
|
2016-05-26, 20:12 | #23 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 610
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Cytat:
Przepraszam za uogólnianie ale zobaczycie dziewczyny,jak będziecie wyglądały rano kiedy będziecie w moim wieku,czyli 40 lat.Dbam od młodości o skórę,na pielęgnację wydaję 4 razy tyle co na makijaż, mogę się pochwalić brakiem dużych zmarszczek i dobrą kondycją cery,ale... kiedy miałam 20 lat skóra wygladała super i pomalowana i bez,niezależnie od tego czy całą noc imprezowałam czy grałam na komputerze,niezależnie od tego czy kupiłam podkład za 20 zł czy za 200.Teraz każda z tych rzeczy ma znaczenie.Takie życie Z drugiej strony teraz mam okazję i pretekst żeby testować wszystkie te nowości i cudności w pięknych słoiczka i cieszyć się efektem Dodam jeszcze,że wielu już mężczyzn w życiu spotkałam i zgadzam się z przedmówczyniami że żaden facet tak naprawdę nie rozumie i nie odróżnia kobiety pomalowanej od niepomalowanej,widzi tylko efekt Edytowane przez Ender Czas edycji: 2016-05-26 o 20:15 |
|
2016-05-26, 20:14 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Cytat:
|
|
2016-05-26, 20:43 | #25 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Cytat:
Czytam te wszystkie teksty o nieprofesjonalnych sińcach i nieeleganckich pryszczach; o tym, że "jałowe oczy" to faux pas w pracy i zastanawiam się, czy to dotyczy ludzi ogólnie? Czy tylko kobiecie nie wolno mieć ludzkich ułomności. Oczywiście domyślam się odpowiedzi. I to dopiero mnie przeraża. Że ludzie dali się tak ogłupić. Że są kobiety, które dały sobie wmówić, że ich twarz - taka, jaką mają - to wstyd. Nie jestem przeciwniczką makijażu. Wiem, że wiele kobiet lubi się malować i traktuje to jako formę relaksu czy zabawy. Albo autokreacji. I super. Ale w sytuacji kiedy kobietę, która akurat nie ma ochoty się malować (tak samo jak inni ludzie nie mają ochoty farbować włosów, chodzić na solarium czy robić sobie operacji plastycznych - nawet jeśli mają duży nos albo zmarszczki) ocenia się jako nieelegancką, nieprofesjonalną czy zaniedbaną - to JEST problem społeczny.
__________________
Edytowane przez Sabbath Czas edycji: 2016-05-26 o 20:44 |
|
2016-05-26, 21:00 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Cytat:
Napisałaś wszystko to, czego mi się nie chciało ubierać w słowa. Całkowicie się zgadzam. |
|
2016-05-27, 00:18 | #27 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 610
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Cytat:
Nie myślałam że osoba która tak ładnie ocenia i opisuje perfumy (bardzo lubię Twój blog) tak brzydko i prostacko ocenia innych ludzi. A domyślanie się co myślą inni słabo Ci wychodzi. Okazuje się że prawdopodobnie wstydzę się swojej twarzy dlatego że lubię malować się do pracy.Szok. A ta rozmowa jest przecież tylko o tym,czy lepiej się wygląda w makijażu,czy bez. W y g l ą d a . Nie,czy się kogoś bardziej przez to szanuje czy lubi.Aktorzy czy inni celebryci bardziej dbają o swój wygląd ponieważ ich wizerunek to poniekąd część ich pracy.A zwykli ludzie w większości lubią się upiększać z różnych powodów,najprostszym dowodem na to są często nasze avatarki,na których bynajmniej nie siedzimy na sedesie z gazeta w ręku,czy nie leżymy w majtkach przed telewizorem,tylko prężymy się w dziwnych pozach i uśmiechach.Tym gorsza jest obłuda gdy udajemy że wcale tak nie robimy. Edytowane przez Ender Czas edycji: 2016-05-27 o 06:30 |
|
2016-05-27, 10:14 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Cytat:
|
|
2016-05-27, 16:31 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Cytat:
I to jest właśnie ten problem społeczny oraz ogłupienie. Bo z jakiegoś powodu "obowiązek" nakładania farbek na ciało dotyczy tylko kobiet. Z mojego punktu widzenia to nie jest rzecz, z którą można się tak po prostu pogodzić, bo jest jawnym seksizmem. |
|
2016-05-27, 20:47 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
|
Dot.: Malowac sie czy nie, jak myslicie.
Cytat:
Dlatego w instytucjach finansowych istnieje ścisły dress code. |
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:13.