Rozjaśnianie włosów - wątek zbiorczy

[Jazzowka]

tutaj zdecydowanie doradzałabym dekoloryzację- farbowałaś tylko raz, więc sztuczny pigment wypłucze się z włosów bezinwazyjnie. i potem po zabiegu jasna blond farba. włosków nie zniszczysz a kolor odzyskasz znacznie szybciej i bez zniszczeń

dzięki wielkie za odpowiedź!
czy dobrze się orientuje, że taki zabieg trzeba zrobić dwa razy? koleżanka kiedyś mi wspominała, ze po jednym razie włosy ciemnieją, dlatego trzeba nałożyć dekoloryzator drugi raz.
a, i jeszcze jedno pyanie - czy po tym wszystkim mogę nałożyć farbę rozjaśniającą, czy lepiej, żebym nałożyła zwykła? chodzi mi tu o wybór pomiędzy garnierem 111 a lorealem 10,21, ponieważ one najlepiej sprawdzają się u mnie jeśli chodzi o pokrycie żółtka

[Kocuraska]

Napisane przez SceneQueene

Wella koleston świetna farba, długo się już z nią przyjaźnię. Jeśli chcesz jeszcze trochę kłaczki rozjaśnić to rzeczywiście kładłabym 12 na 9%. Poszukaj sobie maseczki Marion do blondu też- widziałam w Naturze ostatnio, kosztuje jakieś 3 zł a chłodzi świetnie.[COLOR="Silver"]

O tej odzywce nie slyszałam, skorzystam

Jakie odcienie z welli jeszcze mogłabym użyć?
Mogę kupić oxydant joanny?

[SceneQueene]

Napisane przez Kocuraska

O tej odzywce nie slyszałam, skorzystam

Jakie odcienie z welli jeszcze mogłabym użyć?
Mogę kupić oxydant joanny?

jest w saszetkach i jest naprawdę fajna. tak, oxydant może być obojętnie jakiej marki. najważniejsze, żeby stężenie było właściwe. 12/0 to natura, przypieczętuje blond, ale nie ochłodzi. popielu (1) nie możesz kłaść, bo wyjdzie zielona poświata. położyłabym 12/22 z podwójną perłą.

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez Jazzowka

dzięki wielkie za odpowiedź!
czy dobrze się orientuje, że taki zabieg trzeba zrobić dwa razy? koleżanka kiedyś mi wspominała, ze po jednym razie włosy ciemnieją, dlatego trzeba nałożyć dekoloryzator drugi raz.
a, i jeszcze jedno pyanie - czy po tym wszystkim mogę nałożyć farbę rozjaśniającą, czy lepiej, żebym nałożyła zwykła? chodzi mi tu o wybór pomiędzy garnierem 111 a lorealem 10,21, ponieważ one najlepiej sprawdzają się u mnie jeśli chodzi o pokrycie żółtka

bo koleżanka przeprowadziła dekoloryzację źle. zabieg powtarzasz, jeśli nie cała farba zejdzie za pierwszym razem. zazwyczaj jednak schodzi- wtedy po wypłukaniu dekoloryzatora nakładasz na kwadrans na włoski obojętnie jaką blond farbę po to, żeby nie ściemniały przez noc, czy kolejne dni. czasem wystarczy płukanie w occie jabłkowym, albo szampon zakwaszający. ja jednak preferuję opcję z farbą, jest pewna. co do koloru potem- jeśli będzie lekko za ciemny- farba rozjaśniająca. jeśli w porządku- wybierasz taką farbę, jaka Ci pasuje. byle nie za ciemną, bo może wyjść ton ciemniej

[FD_nika]

pielegnacja rozjaśnionych włosów jest dość cieżka ;-) mnie samej wiele razy po prostu się połamały... ale znalazłam dwa jak dla mnie dobre kosmetyki poprawiające kondycje włosa ( a często farbuje i rozjaśniam itd. .. ;-) ) sa to
maska do wosow pilomwax WAX
i maska do włosów z Ziaji... polecam naprawde

[SceneQueene]

yup, obie są świetne

[Kocuraska]

Napisane przez SceneQueene

jest w saszetkach i jest naprawdę fajna. tak, oxydant może być obojętnie jakiej marki. najważniejsze, żeby stężenie było właściwe. 12/0 to natura, przypieczętuje blond, ale nie ochłodzi. popielu (1) nie możesz kłaść, bo wyjdzie zielona poświata. położyłabym 12/22 z podwójną perłą.[COLOR="Silver"]

Jaka to może byc farba?

[SceneQueene]

patrzyłam akurat na paletę Welli Koleston 12/22 mają naprawdę śliczne a to u mnie sprawdzona marka.

[201609270959]

Dziewczyny, doradźcie proszę . Sprawa wygląda tak - chcę uzyskać kolor powiedzmy mysiego blondu/ciemnego blondu (takie mam naturalne włosy wg zdjęć z dzieciństwa ), wrzucam foto wymarzonego koloru w załącznikach. Włosy od ponad roku farbowałam średnimi brązami w rezultacie czego były praktycznie czarne (jeśli to ważne, to wcześniej (3lata temu) farbowałam na rudo/czerwono). Ostatnio podkusiło i nałożyłam rozjaśniacz Delii na całość, użyłam 1 opakowania, nie pokryło dobrze ani równo; wyszły lekko jaśniejsze + trochę pasemek rudo-jakichśtam, na to aby wyrównać kolor wrzuciłam Loreal Casting 613 (mroźne macchiato). Obecnie jest tak jak na załączonych zdjęciach. Co robić dalej aby zbliżyć się do koloru, który chcę uzyskać? Czy dobrze mi się wydaje, że powinnam znów nałożyć rozjaśniacz i farbować już kolorem docelowym (oczywiście jeśli włosy się rozjaśnią w ogóle....), jeśli tak, to jakiego rozjaśniacza i farby użyć (najlepiej z drogeryjnych)?
p.s. kondycja włosów niezła, mimo lat farbowania włosy błyszczące, końcówki trochę rozdwojone po rozjaśnianiu, ale pójdą na ścięcie i tak.

[SceneQueene]

kochana- zrobiłabym dekoloryzację by wypłukać ten sztuczny ciemny pigment. po zabiegu kolor prawdopodobnie wyjdzie Ci rudy, więc by zablokować ciemnienie (co często pojawia się zaraz po tym zabiegu) położyłabym na kwadrans jasną blond farbę z 1 po kropce (popiel), która zgasi rudy. potem docelowo położyłabyś kolor o ton jaśniejszy, niż ten z załącznika- po deko kolor często wychodzi ciut ciemniejszy.

[201609270959]

Napisane przez SceneQueene

kochana- zrobiłabym dekoloryzację by wypłukać ten sztuczny ciemny pigment. po zabiegu kolor prawdopodobnie wyjdzie Ci rudy, więc by zablokować ciemnienie (co często pojawia się zaraz po tym zabiegu) położyłabym na kwadrans jasną blond farbę z 1 po kropce (popiel), która zgasi rudy. potem docelowo położyłabyś kolor o ton jaśniejszy, niż ten z załącznika- po deko kolor często wychodzi ciut ciemniejszy.

Dekoloryzacja czyli.. rozjaśniacz czy dekoloryzator (nie znam się tak do końca na tym temacie..)? A popiel do zgaszenia rudości ma być na tym samym poziomie jasności, co późniejszy blond 'docelowy' czy może jaśniejszy/ciemniejszy?

[SceneQueene]

po deko na kwadrans jaśniejsza niż docelowa, jasna blond farba z popielem. potem dopiero docelowy kolor. dekoloryzator to np. Rene Blanche, Colorpeel, Uber, Chantal. zabieg dekoloryzacji jest bardziej nieszkodliwy dla włosów- nie narusza ich stanu, tylko usuwa z włosów sztuczny, ciemny pigment. jest wątek o dekoloryzacji, zapraszam do lektury

[201609270959]

Ok, bardzo dziękuję za pomoc .

[SceneQueene]

nie ma sprawy

[hello_Moscow]

Hej Dziewczyny! Chciałabym miec na głowie ładny odcień blondu, cos jak Koleston 12/89 albo 12/1.
mój naturalny kolor to ciemny brąz, a jeszcze pól roku temu nosilam na glowie miedziany rudy (przez dwa lata). Zamarzylam o blondzie, wiec udalam się do dobrego fryzjera w celu rozjaśnienia. Myślę, ze zrobil to dobrze, gdyż włosy mam rozjaśnione równo, farba polozona na włosy miała stonować, ale i tak jest to zolko... Czego szczerze nie znoszę. Miesiąc temu byłam u innej fryzjerki, ktora odrobinę wybila mi żółć, nie rozjaśniała włosów, nalozyla farbę.
Włosy rosną mi bardzo szybko, najlepiej, żeby farbowała odrost co 3 tygodnie. Ok.stówa na miesiąc to za dużo.
przy rudych włosy farbowałam sama i byl calkiem niezły efekt.
Chciałabym prosić Was o radę: Co zrobić, żeby uzyskać tak ładny blond jak te z Kolestonu, o których wspomniałam.
Nie wiem czy najpierw powinnam rozjaśnić włosy, a potem położyć farbę? Będę wdzięczna za rady. Poniżej zamieszczam zdjęcia moich włosów, przy świetle dziennym.

[SceneQueene]

ja bym już nie rozjaśniała, tylko położyła 12/22 po 12/1 możesz mieć na złocie zieloną poświatę.

[hello_Moscow]

Pieknie dziękuję za odpowiedź. Z jakim oxydantem powinnam pomieszać te farbę? Myślisz, ze jedna wystarczy czy moze zmieszać ja z innym odcieniem? Mam włosy trochę za lopatki.
zalezy mi, żeby kolor nie byl zloty czy zolty, bardziej sklaniam sie w stronę chlodnego, naturalnego odcienia.

[SceneQueene]

na włosy tej długości na pewno wystarczy jedna- nawet powiedziałabym, że 2/3 mogą dać sobie radę. kładłabym z 9%
/22 to podwójna perła, żadne złoto nie powinno się pojawić.

[morelle]

Napisane przez Kocuraska

Garnier 111 na ciemny blond wychodzi rudy!

I co ja mam teraz zrobić?

Zdaje się, że nie tobie jednej. Ale to raczej nie jest rudy, raczej złotawy.

[hello_Moscow]

Napisane przez SceneQueene

na włosy tej długości na pewno wystarczy jedna- nawet powiedziałabym, że 2/3 mogą dać sobie radę. kładłabym z 9%
/22 to podwójna perła, żadne złoto nie powinno się pojawić.

Jestem Ci naprawdę bardzo wdzięczna za odpowiedź. Wielkie dzięki!

Jeszcze, jako że jestem laikiem :P chciałabym zapytać, jakie powinnam dobrać proporcje: np. 50 ml farby i 100 ml oxydantu 9% - to będzie poprawnie? Odrosty powinnam trzymać 45-50 minut, a po całości przeciągnąć na 5-10 minut przed zmyciem? Czy położyć całą farbę od razu na określony czas?

A może "uderzyć" w inną firmę i farbę? Np. Alfaparf - co myślicie?

Jutro albo w sobotę zabieram się za farbowanie i zdam relację ze zdjęciami włącznie.

[Kocuraska]

A więc...

12.22 welli niet i w ogóle welli nie było

dostałam za to Londę 10/8 i do tego woda 9% i czy wyjdzie z tego coś dobrego? Czy lepiej sobie darować i zamówić koleston na allegro?

[SceneQueene]

Napisane przez hello_Moscow

Jestem Ci naprawdę bardzo wdzięczna za odpowiedź. Wielkie dzięki!

Jeszcze, jako że jestem laikiem :P chciałabym zapytać, jakie powinnam dobrać proporcje: np. 50 ml farby i 100 ml oxydantu 9% - to będzie poprawnie? Odrosty powinnam trzymać 45-50 minut, a po całości przeciągnąć na 5-10 minut przed zmyciem? Czy położyć całą farbę od razu na określony czas?

A może "uderzyć" w inną firmę i farbę? Np. Alfaparf - co myślicie?

Jutro albo w sobotę zabieram się za farbowanie i zdam relację ze zdjęciami włącznie.

Alfaparf to też dobre farby ja jakoś przyzwyczaiłam sę do Kolestonu, bo mają piękną paletę i dobrze się na nich pracuje. co do proporcji- dobrze myślisz. co do czasu- ja zarzucałam na całość, zaczynając od odrostów na ten sam czas. ale jeśli odrosty są dużo ciemniejsze- a widzę, że masz trochę różnicę, na nich trzymałabym te ustawiczne 40kilka a na całości krócej.

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez Kocuraska

A więc...

12.22 welli niet i w ogóle welli nie było

dostałam za to Londę 10/8 i do tego woda 9% i czy wyjdzie z tego coś dobrego? Czy lepiej sobie darować i zamówić koleston na allegro?

to perła- jak najbardziej próbuj

[Kocuraska]

Napisane przez SceneQueene

to perła- jak najbardziej próbuj

na kwc ten odcień ma slabe recenzje.. no nic machnę pasemko.

Tylko woda 9% jest ok?

A i farba w stosunku do oxydantu 1:2?

[hello_Moscow]

[QUOTE=SceneQueene;4616173 8]Alfaparf to też dobre farby ja jakoś przyzwyczaiłam sę do Kolestonu, bo mają piękną paletę i dobrze się na nich pracuje. co do proporcji- dobrze myślisz. co do czasu- ja zarzucałam na całość, zaczynając od odrostów na ten sam czas. ale jeśli odrosty są dużo ciemniejsze- a widzę, że masz trochę różnicę, na nich trzymałabym te ustawiczne 40kilka a na całości krócej.



Ok, więc jutro lecę do fryzjerskiego po Koleston 12/22 i oxy 9% (mam u siebie w mieście z 5 profesjonalnych sklepów fryzjerskich, więc mam nadzieję, że będzie) i będę kombinować.
Na odrostach mam bardzo ciemne włoski, więc potrzymam 45-50 minut, a na całości 30 minut. Będę się starała obserwować włosy.
A czy nałożyć na nie po kilkunastu minutach folię aluminiową? (moja fryzjerka to robiła i tłumaczyła, że kolor lepiej chwyci)

Miłego wieczoru.

[SceneQueene]

trzymam kciuki plan czasowy jest według mnie dobry. co do folii- nigdy nie przykrywam, chyba, że w przypadku pasemek. folia tamuje dostęp powietrza, przez co się nagrzewa i oxydant mocniej oddziałuje na włosy. moim zdaniem to je niepotrzebnie przesusza.

[Kocuraska]

A więc po zrobieniu pasemka londa 10/8 w świetle sztucznym nie widzę nic, złoto/rudość jak były tak są, rozjaśnienia chyba brak.

Szukam 12.22 na allegro...

[SceneQueene]

Popatrz na stronach hurtowni fryzjerskich - iperfumy, ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠, fryzomania. Ech, ależ masz uparte włoski, jednak 12 potrzebują.

[Kocuraska]

Napisane przez SceneQueene

Popatrz na stronach hurtowni fryzjerskich - iperfumy, ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠, fryzomania. Ech, ależ masz uparte włoski, jednak 12 potrzebują.

Załamię się chyba

i znowu muszę wywalać kasę na kolejną farbę. Zrobię jeszcze chyba 1 pasemko, żeby w 100% się upewnić czy coś robi czy nie.

Kolor złota praktycznie się nie zgasił, ładnie wygląda tam gdzie był odrost po balejażu. Słomkowy jasny blond. Ciepły ale ładny.

Kurcze a może jednak zrobić tą 10/8?
Czy dać sobie spokój- już sama nie wiem

[hello_Moscow]

Kocuraska- mnie na szczęście udalo się dostać dzis Kolesyon 12.22. Ale ogólnie tez jestem lekko podlamana pielegnacja i utrzymaniem blondy.
Na dzień dzisiejszy przeraza mnie wyplukany do zolci odcień i odrost, który strasznie widac po spięciu włosów w kucyk. Przyglądam sie wlosom i widzę, ze są naprawde bardzo zolte, jeszcze bardziej niż na zdjęciach czupryny, które wrzuciłam. Do jutra nie wytrzymam, dzis popołudniu zabieram sie za koloryzację.

[SceneQueene]

Kocuarska, ja generalnie wychodzę z założenia, że jak mam jakąś farbę (lub przeznaczoną dla kogoś) to ją nakładam. Jeśli wyjdzie to fajnie. Jeśli chcę/ktoś chce- nakładam jeszcze coś innego.
hello_Moscow, niestety, blond trzeba odświeżać strasznie często. najmniejszy odrost jest widoczny.

[hello_Moscow]

Napisane przez SceneQueene

hello_Moscow, niestety, blond trzeba odświeżać strasznie często. najmniejszy odrost jest widoczny.

A czy te blondy z Kolestonu tez tak płowieją? Uważasz, ze odświeżanie blondu co 3 tygodnie bedzie ok czy to przesada?
Troszkę się obawiam samodzielnej koloryzacji, ale mam nadzieję, ze moja ręka okaże się choc trochę wprawna.
Jak myślisz, dlaczego fryzjerka nie polozyla mi od razu jakiejś perly? Z chęci zarobku, braku umiejętności? A moze nie da sie tego zrobić przy drugim razie po rozjasnianiu?
Zamieszczam jeszcze jedno zdjęcie nieszczęsnego zoltka-czy 12.22 da radę to wybawić?