FILM / MASAŻ/ OBOWIAZKOWO

[DominikaS]

Masaż ciała i duszy - faktycznie bardzo całościowy
Powiedz mi Piotrze czy w Polsce popularne są alternatywne metody masażu?
Czy akupresura ma bolec?
Ciekawe czy są jakieś ładne gabinety masazu... takie nastojowe, ze stykowymi meblami, pachnidłami... i nowoczesną łazienką - nigdy nie byłam w gabinecie bo masaz przychodzi do mnie
A te wszystkie akcesoria sa często wykorzystywane w masażach?
Może masz w Krakowie jakichś znajomych od niecodziennych ( w sensie mniej pospolitych) form masazu?
A ta aktorka była piękną kobietą... a jakie miała ciało!!!

[Piotr]

Dominiko to jest dobry watek. Może zacznę od pierwszego. W Polsce jest coraz wieksza popularność alternatywnych metod masażu. Ale pytanie co rozumiemy przez alternatywne?
Przyjmując ze klasyczne metody to jedynie: masaż klasyczny -leczniczy, manualny drenaż limfatyczny, masaż segmentarny i tkanki łącznej, to naprawdę alternatywy jest wiele. A tak a pro pos popularności, ujmę, to inaczej:

Najbardziej są rozpowszechnione klasyczne metody i ich pochodne, najczęściej wykonuje się masaże kręgosłupa i grzbietu.

W masażach alternatywnych/naturalnych człowieka postrzega się inaczej, całościowo. Najczęściej stasuje się elementy akupresury np. w shiatsu, aczkolwiek shiatsu to nie tylko akupresura, ale bardziej rozwiniety system pracy z ciałem zaliczany np. w USA do grupy (body work). Podobnie jest z refleksoterapią.
Akupresura jeżeli nawet boli to jest to niewielki ból, wskazujacy na proces chorobowy lub poprostu na trafienie w punkt, ale tu zdania są podzielone.

Bardzo popularne są także metody relaksacyjno-uzdrawiajace Masaże Polinezyjskie. Popularny od lat Masaż Ma-uri(pochdzi z nowej Zelandi) oraz jego kuzyn -Masaż Hawajski Lomi Lomi.
Podobnie ma się z masażami Chińskimi, tak z masażami, bo chińska akupresura jest jedynie jedną z metod chińskiej tradycji masażu.

W paru miejscach mozna spotkać także praktykujacych Tajlandzki masaż Królewski Hyat. Ciekawa forma pracy z ciałem i zapewniam, ze nie ma nic wspólnego z pseudo tajlandzkimi praktykami z Banghoku.

Jeżeli chodzi o metody pracy z całym ciałem, relaksacyjne,całościowe, to jest coraz głosniej o Integracyjnym Masażu Bodywork, z czego sie osobiscie cieszę, Dominika wiesz dlaczego.

Pozdrawiam Piotr.

[DominikaS]

A jak sie ta popularność masazy "orientalnych " objawia? Bo w Krakowie to chyba tylko w nazwach "salonów masazu"
Nie spotkalam się ze studiem masazu, gdzie byłyby wypisane ich rodzaje, pełna oferta... Przewaznie jest napisane - gabinet masazu - leczenie kręgoslupa, migren, fizjoterapia pozabiegowa itp W ogóle trudno mi jest rozróżnić po samej nazwie (ludzie maja rózne pomysły) dom publiczny od gabinetu fizjoterapeuty Zresztą raz się nacięłam i poszukując masazysty trafilam na zdziwioną moja płcią "masazystkę" bez dyplomu...
Czy w Krakowie jest jakis ośrodek w którym moglabym sie dowiedziec kto specjalizuje się w jakim typie masazu?
A jeśli chodzi o akupresurę - przy pierwszym masazu zazyczyłam sobie takową i po tym pierwszym razie zrezygnowalam - nie dośc że bylo to baaaardzo bolesne to jeszcze potem mialam migrenę:-(
Teraz, na wakacjach bede miała mozliwośc porównania pracy masażystów - na pewno po przyjeździe będę miala do Ciebie mnóstwo pytań
Ale nie powiem że nie chcialabym trafic na takiego specjalistę jak na filmie - tylko jak dla mnie mógłby milczeć

[Piotr]

Cześć Dominiko. Duzo pytań no i bedzie duzo odpowiedzi. Może na początku rozpocznę od zapowiedzi. Na dniach pojawi sie pierwsza część z serii artykułów " Róznorodność masażu ", ufam, iż wiele wyjaśnią w tej gmatwaninie nazw i pojęć.

Na osobnym watku na forum masazu zaraz napiszę trochę o szkołach i kwalifikacjach oraz krótką porade o co pytać i jak znaleźć dobry gabinet.

Jesli chodzi o popularność masaży orientalnych to jest różnie, najczęściej możemy sie spotkać z akupresurą lub shiatsu. Niestety nie ma w Polsce regulacji prawnych dotyczacych wykonywania alternatywnych czy orientalnych metod masażu i pracy z ciałem. Dotyczą jedynie masaży klasycznych leczniczych, rehabilitacji oraz kosmetyki.

Bardzo popularny jest także w Polsce Polinezyjski masaż Ma-uri lub Hawajska odmiana Lomi Lomi, to jeśli chodzi o masaże całosciowe, relaksacyjne.
Tu jest trochę dziwnie bo na szkolenia przyjmuje się ludzi jak leci, bez wcześniejszych innych kwalifikacji. Ale żeby było jeszcze dziwniej to powiem ci, że często Ci którzy nie maja wykształcenia medycznego wykonują te metody lepiej niż ci po szkołach medycznych typu: masaż, fizjoterepia, kosmetyka. Dlaczego?
Pewnie min. dlatego ze szkoły medyczne uczą jedynie fizycznego, mechanicznego postrzegania człowieka, a takie masaże wymagają odpowiedniej percepcji, a w przypadku metod polinezyjskich także poczucia rytmu i "ucha" muzycznego, no bo przecież elementem tego masażu jest przede wszystkim taniec.

Ostatnio na warsztatach przypominalismy sobie w przerwie złote mysli wykładowców. No i tak np. co to jest:
1. Transmisja gumowego przedmiotu pomiedzy dłońmi i podłożem stałym?
- Odpowiedz: kozłowanie.
2. Zabieg fizykalny wykonywany nieuzbrojoną dłonią na obnażone ciało pacjenta....?
- Odpowiedz: masaż.
Ale zostawmy regułki naukowcom. Trudno żeby po takich tekstach odbierać człowieka w kontekście emocjonalnym, psychologicznym, niewspomnę już o energetycznym.

Aprom pos gadania, film jak pisałem wcześniej jest troche przerysowany. Oczywiście dobry terapeuta milczy podczas masażu. Rozmawia jedynie wtedy, kiedy jest do rozmowy chetny klient.
No i jeszcze jedno, w filmie była plątanina róznych metod pojmowanych ogólnie jako terapie z grupy body work, czyli praca z ciałem i poprzez ciało. Ale to wyzsza szkoła jazdy.

Mozna skorzystać z masażu w dobrze, atrakcyjnie wykończonym gabinecie, ale prawda jest taka, ze wiekszość dobrych terapeutów masażu (massage therapist lub bodyworker to w wielu krajach określenia terapeutów zajmujacych się profesjonalnie masażami i terapiami z grupy body work), pracuje częściej niezależnie, no i jako "home care" czyli w domach klientów tak jak na filmie.
Apro pos filmu to jeszcze jedna uwaga, niedopuszczalne jest aby np. w Stanach - tak jak na filmie: Full Body Massage - masować kogoś bez przykrycia ręcznikiem, bezwzgledu czy to jest kobieta czy mężczyzna.

Prowadząc szkolenia z Integracyjnego Masazu Bodywork, poswięcam temu zagadnieniu dużo uwagi i wierz mi, u wielu polskich terapeutów jest głęboki szacunek dla ludzkiego ciała. Jest ogromna różnica między relaksacyjnym masażem całego ciała a masażem erotycznym. Jeżeli ktoś tego nie rozumie to długo w zawodzie nie popracuje.
Tyle na dzisiaj, pozdrawiam.

[Beata]

Obejrzałam film (nareszcie znalazłam chwilę), troszkę za bardzo rozciągnięta ta opowieść.Ciekawe podejście do klientki, masażysta o sobie mówił mało a swoją klietkę skłaniał do refleksji,Dominika ma rację trochę za dużo było rozmów w trakcie masażu (to raczej na potrzeby filmu).
Dziwne było też to ,że masażysta tak swobodnie czuł się w domu klientki - chodził po mieszkaniu ,oglądał jej rzeczy.Dla mnie to niedopuszczalne - przerywać zabieg ,odchodzić od klientki.Czy tych różnych sposobów masażu nie było zbyt dużo jak na jedną sesję?Dziwne było podawanie klientce naparu z grzybów i picie go z nią wspólnie. Ona nie miała żadnych oporów co do tego naparu? Nie obawiała się ,że może to jej zaszkodzić? Sprawdzone,znane herbatki ziołowe tak - ale taki napar - obawiam się ,że moje klientki byłyby zdziwione gdybym im coś takiego proponowała.Ta kobieta była wyjątkowo odważna.Większość klientek krępuje się swojej nagości nawet przed drugą kobietą (kosmetyczką) a co dopiero mówić o masażyście (mężczyźnie).U mnie w Studio masażysta wprowadza klientkę(pacjentka kojarzy mi się z chorą osobą i gabinetem lekarskim) do gabinetu , pokazuje jej gabinet , wyjaśnia jak ma się przygotować do zabiegu ,wskazuje przygotowane dla niej ręczniki , wychodzi,pozwala klientce spokojnie się przygotować i dopiero gdy klientka jest przygotowana wchodzi do gabinetu i zaczyna zabieg (a światło w gabinecie jest zwykle przytłumione), po zabiegu masażysta wychodzi ,a klientka może się spokojnie ubrać. A w czasie masażu masażysta tak manewruje ręcznikami aby odkryta była tylko masowana część ciała.Ta nagość kobiety w czasie zabiegu to też chyba na potrzeby filmu?
Ciekawa jestem jak mężczyźni odbierają ten film? Może wypowie się jeszcze ktoś kto obejrzał film.Czy tylko p.Piotr, Dominika i ja ogladaliśmy?

[Piotr]

Cieszę się że podejmujesz tyle tematów w związku z filmem, postaram się wytłumaczyć i nakreślić rózne reali i róznice w podejściu do masażu.

- Po pierwsze film tak naprawdę nie pokazuje tego co my nazywamy masażem, ale jest to po prostu sesja body work czyli forma terapeutyczna pracy z ciałem a zarówno poprzez ciało. W Krajach anglosaskich w tym także w Usa, większość sesji masażu to całościowe sesje. Masażyści choć właściwie mówi się terapeuci masażu lub terapeuci body work, maja trochę inny zakres pracy i inaczej ukierunkowane wykształcenie, przygotowanie. Często współpracują z psychoterapeutą.

W Polsce pojęcie masażu relaksacyjnego jest utozsamiane z świecą, aromatem, dobrą muzyczką, głaskaniami i z odpowiednim wystrojem gabinecie. Uczęszczam czasem na masaże i wygląda ten masaż relaksacyjny przeciekawie.

W Stanach terapeuta to częściej wolny zawód, niezależny, wykonywany także u pacjenta. Mówię u pacjenta bo nie lubię słowa klient, mam wykształcenie medyczne.

W Polsce w dalszym ciągu 60-70% masaży to toporne "łamanie kołem" i najczęściej ogranicza się do grzbietu.
A masaż relaksacyjny to jeszcze często dziwactwo, zbytek i posądzanie o masaż erotyczny. No ale są pierwsze jaskółki.

Masaż w odnowie psychosomatycznej to zupełnie inny temat.

Film jest przerysowany, ale większość prawdziwych wątków jest ukryta i symboliczna, chociażby ten wywar który piją razem. NO i apro pos rozbierania. Tu cię jeszcze bardziej zdziwię. W Stanach w normalnych warunkach jest nie do pomyslenia aby się rozbierać i być bez przykrycia podczas sesji masażu. Zresztą podobnie jak u nas w Gabinetach Bodywork pacjent jest przykryty, a jedynie masowane partie ciała są odkrywane. Mało tego, podczas pierwszej sesji nie wykonuje się masażu klatki piersiowej ani twarzy, czasem prosi się o zgodę na piśmie. Nie jedynie dlatego, że pracujemy z intymnymi partiami ciała, ale dlatego że klatka piersiowa to bardzo wrażliwa okolica emocjonalnie. Można "przypadkowo" uwalnić nagromadzone emocje, napięcia.

W filmie chodziło jednak o cos zupełnie innego.
Ale od początku, powróćmy do filmu:

Wyobraź sobie że przychodzi klientka do gabinetu, kładzie się na kozetce i rozpoczyna się masaż - co o niej wiemy?
A na filmie pokazano to inaczej.

Terapeuta wchodzi, przez kilka sekund ogląda mieszkanie, obejście, rozmawia.
- To kiedy zaczynamy? - ona pyta.
A on na to - już rozpoczeliśmy od rozmowy.
Tak na prawdę wie już że ma do czynienia z kobietą niezależną, lubiącą zbytek, ciekawe i drogie otoczenie.
Wie ze lubi przestrzeń, brak skrępowania, Dlatego nie ma sensu jej kocować(popularny termin związany z przykrywaniem i zawijaniem pacjenta w duży ręcznik podczas masażu).

Uwierz mi, tak samo jestem czasem swiadkiem kiedy kobiety "wykopują się z ręcznika" i wola leżeć swobodnie.

Na filmie terapeuta widzi jak się ona porusza, jak siada, jak się kładzie i o tą mowę ciała chodzi, jest to część diagnosyki. (zobacz w forum plotkowym temat: jak widzisz swojego mężczyznę?)

Wywar to symboliczny napój podabnie jak te wszystkie gadzety. Co do technik są często wymieszane no i na filmie faktycznie przesadnie.

- Po drugie rozmowa. Czasem pacjentka prześpi całą 90 min, sesję, czasem potrzebuje rozmowy, popatrz w jakich momentach ona wznawia rozmowę. Kiedy masuje neuralgiczne partie ciała związane z jej ukrytymi urazami, emocjonalnie zablokowanymi mięśniami. Wiele wątków jest ukrytych, są bardzo symbolicznie potraktowane.
Poza tym, tym razem pojawia się doświadczony terapeuta, który wie co robi, jak przeprowadzić terapię, a nie młokos który zapewniał zachcianki kobiety po przejsciach.

Tutaj najważniejszy jest wątek emocjonalny nie związany z płcią. Pokazanie problemu mowy ciała jest niezależne od tego czy jest to kobieta czy mężczyzna. Zadane jest pytanie: albo przyjemność - albo konsekwentna terapia?

-Po trzecie w Polskich gabinetach masaż jest jednym z zabiegów w gabinetach odnowych, w Stanach wokół masażu są inne zabiegi, ale masaż jest podstawą. Chyba że chodzi o efekt i szybki zysk.

Masaż w odnowie psychosomatycznej, czyli głęboko relaksujące sesje są przyszłością w terapii pracy z ciałem.

Kiedyś też tego nie rozumiałem. Pracowałem na ortopedii i rehabilitacji, 90% zabiegów to były masaże klasyczne, segmentarny, m. tk łącznej. Akupresura, shiatsu czy ayurweda to były dla mnie bzdety dla początkujących kursantów. Były póki na własnej skórze nie doświadczyłem terapii z grupy body work. Ale o tym innym razem.

Dziś nie wyobrażam sobie innego spojrzenia na masaż. Nie problem w tym że mamy gorsze wykształcenia, ale w tym że
patrzymy na pacjenta przez fizykalny pryzmat.

Na szcęście dużo się zmienia, dzisiaj z masazu relaksacyjnego korzysta się przed wieloma zabiegami medycyny estetycznej i ch. plastycznej. W Warszawie uruchomiony zostaje kierunek Masaż w med. estetycznej przy Podyplomowej Szkole Medycyny Estetycznej, PTL. Coraz częściej masazyści współpracują z psychoterapeutami.

W wolnej chwili postaram się napisać więcej nt. terapii bodywork oraz nt. Integracyjnego Masazu Bodywork,
narazie polecam art. twarz.
Pozdrawiam Piotr.