Ból, pieczenie

[Ulubiona_rzecz]

Cześć Jeżeli wątek był to przepraszam i proszę o przeniesienie.
Pisałam o tym w dziale seks, ale nikt nie odpowiedział, a trochę mnie martwi mój problem.
A więc tak, chciałam zacząć robić sobie tzw. 'palcówkę', aby wiedzieć czy to lubię. Była to moja pierwsza próba, od razu zaznaczę, że nie współżyłam jeszcze. Mój problem polega na tym, że tuż przy samym wejściu czuję ból, takie pieczenie, które utrzymuje się za każdą próbą włożenia palca. Z nawilżeniem nie mam problemów. Czy to normalne i muszę się do tego przyzwyczaić, czy jednak powinnam udać się do ginekologa na konstulacje ?
Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi !

[Lysanelle]

Napisane przez Ulubiona_rzecz

Cześć Jeżeli wątek był to przepraszam i proszę o przeniesienie.
Pisałam o tym w dziale seks, ale nikt nie odpowiedział, a trochę mnie martwi mój problem.
A więc tak, chciałam zacząć robić sobie tzw. 'palcówkę', aby wiedzieć czy to lubię. Była to moja pierwsza próba, od razu zaznaczę, że nie współżyłam jeszcze. Mój problem polega na tym, że tuż przy samym wejściu czuję ból, takie pieczenie, które utrzymuje się za każdą próbą włożenia palca. Z nawilżeniem nie mam problemów. Czy to normalne i muszę się do tego przyzwyczaić, czy jednak powinnam udać się do ginekologa na konstulacje ?
Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi !

Powiem tak: Skoro nie odbyłaś jeszcze pierwszego stosunku, pamiętaj, że posiadasz jeszcze błonę dziewiczą. Jej naruszenie, poprzez wkładanie tam palców, skutkuje pobolewaniem i pieczeniem przez cały okres trwania pieszczot, a także po ich zakończeniu. Jeżeli objawy utrzymują się dalej, może doszło do otarć, albo podrażnienia. Wbrew pozorom, nawet dobre nawilżenie śluzówki pochwy nie zabezpiecza przed mikrourazami. Na konsultację oczywiście zawsze możesz się wybrać, ale wydaje mi się, że na 95% wyjaśniłam właśnie Twój problem.

[Ulubiona_rzecz]

Napisane przez Lysanelle

Powiem tak: Skoro nie odbyłaś jeszcze pierwszego stosunku, pamiętaj, że posiadasz jeszcze błonę dziewiczą. Jej naruszenie, poprzez wkładanie tam palców, skutkuje pobolewaniem i pieczeniem przez cały okres trwania pieszczot, a także po ich zakończeniu. Jeżeli objawy utrzymują się dalej, może doszło do otarć, albo podrażnienia. Wbrew pozorom, nawet dobre nawilżenie śluzówki pochwy nie zabezpiecza przed mikrourazami. Na konsultację oczywiście zawsze możesz się wybrać, ale wydaje mi się, że na 95% wyjaśniłam właśnie Twój problem.

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź
A powiedz mi, czy możliwe jest przebicie błony palcem ? Za którymś razem wyciagnęłam palec we krwi i poleciało parę kropelek.
I czy jak bez problemu wkładam już dwa palce bez żadnego bólu i dyskomfortu to błony już nie ma ? I czy przez takie rozciąganie łatwiej będzie mi przeżyć pierwszy stosunek i penis wejdzie bez problemów ?

[Lysanelle]

Napisane przez Ulubiona_rzecz

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź
A powiedz mi, czy możliwe jest przebicie błony palcem ? Za którymś razem wyciagnęłam palec we krwi i poleciało parę kropelek.
I czy jak bez problemu wkładam już dwa palce bez żadnego bólu i dyskomfortu to błony już nie ma ? I czy przez takie rozciąganie łatwiej będzie mi przeżyć pierwszy stosunek i penis wejdzie bez problemów ?

No to prawdopodobnie się już jej pozbyłaś, albo pozbyłaś prawie w całości. Ew. mogła się mocno rozciągnąć. Co do współżycia... Nie wiem, na pewno będzie łatwiej, ale ból nie jest wykluczony. Dwa palce a penis to tak jakby spora różnica