No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)

[dodek89]

Moniczorek, jak tam po jazdach?

[tewa1259]

Moniczorek chyba ostro trenuje bo nie ma dla nas czasu

[moniczorek]

Heloł

Na jazdach fajnie chociaz ja ostatnio fizycznie niedomagam to poki co dalam sobie spokoj. Nie moge zdiagnozowac co mi dolega. Najbardziej na objawy ciazowe :-/ ale boje sie zrobic testu. Ehh...mowie Wam, same problemy.


A co u Was?

[la primavera]

mam pytanie, nie ma któraś z Was może kurtki motocyklowej na zbyciu? Bo chętnie bym kupiła, albo chociaż jakiś namiar na tanie kurtki

[dodek89]

Napisane przez moniczorek

Heloł

Na jazdach fajnie chociaz ja ostatnio fizycznie niedomagam to poki co dalam sobie spokoj. Nie moge zdiagnozowac co mi dolega. Najbardziej na objawy ciazowe :-/ ale boje sie zrobic testu. Ehh...mowie Wam, same problemy.


A co u Was?

No mi w poniedziałek odwołali jazdy Padało ... Ale dzisiaj o 15 mam! Cieszę się jak głupia
Objawy ciążowe... hmm ... jakie jest prawdopodobieństwo

Napisane przez la primavera

mam pytanie, nie ma któraś z Was może kurtki motocyklowej na zbyciu? Bo chętnie bym kupiła, albo chociaż jakiś namiar na tanie kurtki

Świniaczek miała aż 2. Ale nie wiem czy sprzedała czy nie Na pewno się wypowie

Może przedstawimy się sobie z imion? Ja jestem Dorota

[la primavera]

Napisane przez dodek89

Świniaczek miała aż 2. Ale nie wiem czy sprzedała czy nie Na pewno się wypowie

Aha, no to może jeszcze jej się coś ostało

[moniczorek]

Monika

Prawdopodobnienstwo minimalne, robilam dzis test i wyszedl negatywnie - dzis robilam ...ale mialam wszystkie objawy ( nudnosci, wymioty, stan podgoraczkowy, oslabienie, sennosc i cale nabrzmiale piersi z ktorych wczoraj zauwazylam lecacy pokarm ) ...jak niczego tak sie nie boje jak ciazy, ze sobie ja uroilam ...ja to mam cos nie tak pod kopula

[justyna_dt]

Napisane przez moniczorek

Monika

Prawdopodobnienstwo minimalne, robilam dzis test i wyszedl negatywnie - dzis robilam ...ale mialam wszystkie objawy ( nudnosci, wymioty, stan podgoraczkowy, oslabienie, sennosc i cale nabrzmiale piersi z ktorych wczoraj zauwazylam lecacy pokarm ) ...jak niczego tak sie nie boje jak ciazy, ze sobie ja uroilam ...ja to mam cos nie tak pod kopula

czyli grypka + stres i autosugestia też niedawno przez to przechodziłam. Chociaż teraz w sumie to już by nie była taka tragedia
Odwołałam dzisiaj jazdę. Za zimno, a ja mam tyle do roboty. Jak wstałam, to się okazało, że gardło boli, a śpik po pas, więc i tak bym nie pojeździła :/ następna jazda za tydzień w piątek i w sobotę. I robi się ciasno w moim kalendarzu, we wtorek mam egzamin, pracę muszę oddać w przyszłym tygodniu... no szał.

[Świniaczek]

Jedną z tych co miałam na zbyciu jednak sobie zostawiłam, olałam to, jak w niej wyglądam na stojąco, jest wygodna więc jej nie sprzedaję Z kolei druga jest typowo męska, więc na pewno na kobitkę nie będzie pasować Chociaż kobitka w niej jeździła, kupiłam ją używaną, właśnie po kobiecie, ale nie wyobrażam sobie babki w tej kurtce... No chyba, że wysoka i bardzo szeroka w barach...
Zapomniałabym Ania jestem :P

[dodek89]

Aaa Wczoraj miałam tą pierwszą jazdę i jestem zachwycona! Co prawda dopiero po placu, ale 8 mi wyszła za pierwszym razem i slalom też! Opanowałam równowagę na motocyklu ... ogólnie faaajnie było Następna jazda w sobote

[Świniaczek]

Napisane przez dodek89

Aaa Wczoraj miałam tą pierwszą jazdę i jestem zachwycona! Co prawda dopiero po placu, ale 8 mi wyszła za pierwszym razem i slalom też! Opanowałam równowagę na motocyklu ... ogólnie faaajnie było Następna jazda w sobote

8 nie wspominam przyjemnie Uczyłam się na mniejszej niż na egzaminie i to jeszcze na okropnie dziurawym i wzgórkowatym jednocześnie placu, z tego największe nierówności były właśnie na 8 Większość instruktorów w tej miejscowości zabiera właśnie na tą 8 kursantów, bo jak się na niej człowiek nauczy, to nie ma możliwości oblania 8 na egzaminie Na wszystkim można zawalić, ale nie 8 jeśli uczyło się na tym badziewiu Na jakim się uczysz motorku?

[dodek89]

Nową YBR 125 Wiem, że na egzaminie zdaje się na starej, ale też będę miała okazję jeździć

[Świniaczek]

To i tak lepiej niż, ja uczyłam się na zabytkowej Mz 250 , a zdawałam na młodziutkiej MZ125 Na 125 jechałam aż raz :P

[kafofinka]

Przyłączam się do wątku egzamin mam 25 maja, więc już niedaleko... Testy zrobiłam w styczniu jak zdawałam na B ale są ważne do 9 czerwca, mam nadzieje, że zdam za pierwszym, bo nie chce pisać ich po raz drugi...
Jeżdze na Suzuki GN250, od 2 lat mam do czynienia ze skuterem, dobre i to Jazda całkiem dobrze mi idzie ale wiadomo trening czyni mistrza

[MdM]

Napisane przez kafofinka

Przyłączam się do wątku egzamin mam 25 maja, więc już niedaleko... Testy zrobiłam w styczniu jak zdawałam na B ale są ważne do 9 czerwca, mam nadzieje, że zdam za pierwszym, bo nie chce pisać ich po raz drugi...
Jeżdze na Suzuki GN250, od 2 lat mam do czynienia ze skuterem, dobre i to Jazda całkiem dobrze mi idzie ale wiadomo trening czyni mistrza

Nic sie nie stresuj!! Egzamin na kat.A to chyba najlatwiejszy egzamin ze wszystkich mozliwych kategorii. jak ja zdawalam to byla grupa 10 osob, w tym 8 facetow, ja i jeszcze jedna dziewczyna. Zdalo 8 osob (w tym ja i ta dziewczyna) a 2 chlopakow oblalo, bo 1. wymusil na miescie pierszenstwo, a drugi to nawet nie wiem co zrobil. No ale to byla ewidentnie ich wina. Placyk jest banalnie prosty. Ja mialam tylko problem z pokazaniem gdzie jest olej, bo uczylam sie jezdzic na innym motocyklu niz mialam egzamin, ale po dluzszych poszukiwaniach znalazlam hehe egzaminator nic na to nie powiedzial, ze tak dlugo szukalam tego oleju. No a poza tym ja trafilam na starszego egzaminatora (tak kolo 55 lat- na oko) i on byl bardzo zdziwiony, ze ja (jestem dosyc szczupla i wygladam duzo mlodziej) chce jezdzic na motocyklu. Powiedzial, ze 80% podchodzacych do kat.A to faceci i zawsze jak ma jakas kobietke to jest pelen podziwu. A po wielkim szczesciu, ze zdalam A polecialam 20 minut pozniej na egzamin z B i tez zdalam To byl cudowny dzien hehe
Ty tez sobie poradzisz!!

[kafofinka]

Ale miałaś szczęście, dwa zdane egzaminy w jeden dzień, pięknie po prostu, gratuluje Dla niektórych to rzeczywiście fascynujący widok – kobieta na motorze ale z czasem się przyzwyczają, chyba :P Dziękuję za słowa otuchy

Na razie się nie stresuje, ale pewnie zacznę parę minut przed egzaminem. Samej jazdy to się nie obawiam bardziej to egzaminatora, nie wiadomo czy trafi się miły czy gburowaty. Jeśli będzie sympatyczny to mi trochę ulży bo wiem, że nie będzie się czepiał o byle co, a jeżeli nieuprzejmy to wtedy zacznę się bać, że o błahy powód może mnie oblać. Ostatnio słyszałam, że chłopak nie zdał gdy przy pokazywaniu świateł pozycyjnych nie powiedział, że oświetlają rejestrację :/ Cisną się na usta niecenzuralne słowa, trzeba być mega złośliwym człowiekiem, nie rozumiem takich ludzi i chyba nigdy nie zrozumie…

[Świniaczek]

Jak już wyjedziesz na egzaminie na miasto, to nie ma jak Ci pokazać swojej gburowatości, Przynajmniej do mnie nic nie mówił, trasa zawsze jedna, więc musiałam ją znać (poznałam ją godzinę przed egzaminem ) i po prostu jechać, on tylko jechał za mną i w razie jakby chciał mnie oblać to mi to mówi, wyprzedza mnie i sruuu do ośrodka za egzaminatorem, na szczęście wróciłam przed (to znaczy się nie chciał mnie w ogóle wyprzedzać, żeby nie było, że mu zwiałam albo coś ) nim więc zdałam 4/4 osoby zdały A ponoć w Koninie na motor jest ciężej zdać Mi egzaminator (strasznie nieprzyjemny, ale zdecydowanie nie czepialski ) po zrobieniu ósemki, slalomu, hamowania awaryjnego i górki przypomniał, żebym mu pokazała chyba naciąg łańcucha jak się sprawdza, nie pamiętam teraz, ale o czymś zapomniałam i dobry człowiek mi przypomniał Co ja się nadenerwowalam przed tym egzaminem

[moniczorek]

Co tam motorówki ?

[Świniaczek]

U mnie jak zwykle nudy Dzisiaj mam nadzieję, że pojeździmy z TŻem trochę chociaż, bo ostatnio jeździłam tydzień temu.
Taki mały off: moje psisko ma napady duszności, dzisiaj czeka ją wizyta u weta i mam nadzieję, że to nic strasznego Teraz tylko czekam za TŻem i do weta.

[lady opium]

Witam! Podłączę się, mogę?
Otóż ma mały problem z doborem kurtki… Przymierzałam już kilka (kilkanaście?) modeli i wszystko jest na mnie za wieeelkie…
Jestem niewysoka (163 cm), szczupła, jeżdżę jako plecaczek, więc kurtka nie musi być wypasiona, ważne żeby dobrze leżała. Wszystko co mierzyłam do tej pory było takie nieforemne, szyte jakby nie na kobietę…
W czym Wy jeździcie, może coś doradzicie? Pzdr.

[tewa1259]

my kobitki niestety tak mamy, ja nie wiem jak oni szyją te kurtki normlanie jak na słonia! albo za szerokie w ramionach albo w pasie, albo za długa, albo za krótka - wiecznie coś nie tak, ja jestem też na etapie poszukiwania i żadnej alternatywy nie widzę

[Świniaczek]

Ja jeżdżę właśnie w takiej nieforemnej ale wygodnej A tak w ogóle, to plecaczek też musi mieć bezpieczną kurtkę
P.S. Błagam! Nie pisz tak jasną czcionką, bo zanim zauważyłam, że tam jest coś oprócz minki to gapiłam się jak debil chyba z pół minuty o co chodzi

[MdM]

Ja mam bardzo fajna kurtke. Jest damska, rozmiar 36 firmy Cycle Spirit. Jest wodoodporna i swietna zarowno na lato jak i na zime. Mozna mocniej sciagnac w pasie tak, ze jesli ktos chce mozna wygladac calkiem sexi. Nie jest ani za dluga ani za krotka, a do tego niedroga (60 euro). Wystepuje tez w (chyba) 4 rodzajach kolorystycznych.
Widzialam tez i przymierzalam kurtke Probikera (bo swoja kupowalam jakies 3 tygodnie temu) i ta z Probikera z wygladu jest bardzo podobna do mojej. Probiker ma nawet rozmiar 34. Ale to 34 to juz jest chyba dla dziecka albo dla naprawde malej dziewczyny. Ja nie kupilam probikera tylko dlatego ze kosztowala 99,90 euro a z wygladu i materialu prawie wcale nie roznila sie od tej, ktora kupilam.

[lady opium]

Dzięki, dziewczyny. Nad kurtką dziecięcą też się już zastanawiałam

Świniaczku, mam coś nie tak z czcionką? Ja ją widzę normalnie...

[Świniaczek]

Napisane przez lady opium

Świniaczku, mam coś nie tak z czcionką? Ja ją widzę normalnie...

W poprzednim poście jest szara i to taka strasznie niewidoczna Ale to nie wiem czy tylko u mnie czy jak, ale poprzedni post jest nie do rozszyfrowania bez zaznaczenia tekstu

[tewa1259]

u mnie jest normalna trzcionka, ciemna i bardzo dobrze widoczna

[MdM]

U mnie tez jest normalna: czarna, jak u wszystkich innych.

[Świniaczek]

Napisane przez MdM

U mnie tez jest normalna: czarna, jak u wszystkich innych.

Nie wszystkich I teraz będę się zastanawiać, czemu u mnie jest szara Bo u mnie naprawdę prawie nic nie widać w tamtym poście

[tewa1259]

Świniaczku, coś z Twoim kompem nie tak albo wzrokiem

[Świniaczek]

Napisane przez tewa1259

Świniaczku, coś z Twoim kompem nie tak albo wzrokiem

Z wzrokiem na pewno nie, kompa przez okno by trzeba