Seks i płacz

[cosinea]

Hej

Otóż mam dość nietypowy problem. Ostatnio po każdym seksie z moim chłopakiem chce mi się płakać.
Nie chodzi o to, że mnie nie zaspokaja.
Kocham go, czuję że to "to".
Nawet jak mam dobry dzień, to po seksie już koniec -najchętniej uciekłabym, zaszyła się gdzieś i płakała.

Co jest nie tak? O.o

[CarrieBra]

Jedni palą papierosy, inni idą spać, a Ty płaczesz...
może tak po prostu musi być? (:

[Prisca]

Też mi się czasem zdarza Jeśli mam dużo stresu w pracy to po dobrym seksie zaczynam się rozluźniać i łzy same lecą. Taka reakcja organizmu.

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

Napisane przez cosinea

Hej

Otóż mam dość nietypowy problem. Ostatnio po każdym seksie z moim chłopakiem chce mi się płakać.
Nie chodzi o to, że mnie nie zaspokaja.
Kocham go, czuję że to "to".
Nawet jak mam dobry dzień, to po seksie już koniec -najchętniej uciekłabym, zaszyła się gdzieś i płakała.

Co jest nie tak? O.o

Seks uwalnia emocje, nie masz jakiś innych poważnych problemów?

[cosinea]

[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;44932791]Seks uwalnia emocje, nie masz jakiś innych poważnych problemów?[/QUOTE]


Dużo ostatnio myślę o sesji (boję się niektórych egzaminów ) ale przecież podczas seksu i po seksie nie myślę już o tym... Dlatego jestem tak zdziwiona swoim zachowaniem i pojęcia nie mam w czym jest problem

[Gonya_waw]

Napisane przez cosinea

Hej

Otóż mam dość nietypowy problem. Ostatnio po każdym seksie z moim chłopakiem chce mi się płakać.
Nie chodzi o to, że mnie nie zaspokaja.
Kocham go, czuję że to "to".
Nawet jak mam dobry dzień, to po seksie już koniec -najchętniej uciekłabym, zaszyła się gdzieś i płakała.

Co jest nie tak? O.o

Tez tak czasami mam. Wydaje mi się, że jest to następstwo po silnym doznaniu erotycznym, poprostu hormony buzują ale ja uważam, że to urocze



Sent from iPad

[dandi49]

Jeśli nie masz żadnych innych ukrytych problemów to trochę mnie to dziwi, spotkałem się już z taką sytuacją ale tylko wtedy gdy moja kobieta miała jakieś zmartwienie i po prostu puszczały emocje, ale było to tylko kilka razy.
Może faktycznie tak jak ktoś już wcześniej napisał, po prostu masz taki odruch a w takim wypadku nie przejmuj się. Zresztą, płacz to nic złego, ja jestem facetem i zdarza mi się płakać (nigdy po seksie oczywiście ;p) choć podobno facetom nie wypada;p To pomaga uwolnić złe emocje, jeżeli jest ich za dużo

[201803120917]

Napisane przez cosinea

Hej

Otóż mam dość nietypowy problem. Ostatnio po każdym seksie z moim chłopakiem chce mi się płakać.
Nie chodzi o to, że mnie nie zaspokaja.
Kocham go, czuję że to "to".
Nawet jak mam dobry dzień, to po seksie już koniec -najchętniej uciekłabym, zaszyła się gdzieś i płakała.

Co jest nie tak? O.o

znam twój problem od kuchni. sama tak mam i również nie wiem skąd to się bierze. porozmawiałam o tym z moim partnerem i wtedy zawsze jak widzi ze zbiera mi się na płacz po seksie to po prostu mnie przytula i jakoś przeżywamy to razem. Kiedyś wybuchłam mu płaczem w trakcie.. chłopak się przestraszył bo nie wiedział czy coś mi zrobił czy co..

ale co do płaczu.. często po stosunku szłam do łazienki i tam ryczałam z 5-1o minut... podejrzewam, że u mnie to wynikało z problemów w domu lub z faktu, że (o dziwo to nie jest prawda!) czułam się wykorzystywana przez swojego chłopaka, ale wiem, że to nie prawda. po prostu cos mi odje**ło.

może porozmawiaj o tym z chłopakiem? mi to troche pomogło.

[Silence_]

Były już takie tematy. Używaj wyszukiwarki.

[201607040946]

Napisane przez Silence_

Były już takie tematy. Używaj wyszukiwarki.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=379315&page=2
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post43540084
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post30558041

i jeszcze mnóstwo wątków. zamykam.