2009-10-07, 13:24 | #31 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domku na drzewie
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Cytat:
|
|
2009-10-08, 06:24 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Witaj antenk1 !!!
Jak widzisz watek nie rozwija sie w zabojczym tempie ale w sumie to jest to zrozumiale. Nasze dzieciaki nie sa juz noworodkami i potrzebuja wiecej uwagi, zaangazowania. Poza tym niektore z mamus pracuja i tez nie maja czasu zeby cos napisac. Tak naprawde to duzo zalezy tylko od nas, jak bedzie rozwijal sie ten watek, wiec pisz co u Was, jesli chcesz, wrzuc fotki dzieciaczkow, napisz cos wiecej o nich.
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją |
2009-10-08, 07:19 | #33 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domku na drzewie
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Dysiu może rozkręcimy wąteczek...Jestem mamą pracującą.Mam piątkę urwisów.Kubuś jest najmłodszy.Co by tu jeszcze......tyle tego jest że na raz się nie da namachać po klawiszachCieszę się ,że znalazłam panny wagi i skorpiony,bo od poszukiwań tego wątku zaczęłam przygodę z wizażem...A jak już wlazłam ...to rozgościłam się na amen.... Ale takich uzależnień nie trzeba jeszcze leczyć
A to mój skarbek najmłodszy Miłego dnia mamusie |
2009-10-08, 08:26 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Witajcie mamusie,
Jeżeli pozwolicie chciałabym dołączyć do Was. Jestem mamą Juleczki, urodzonej 03.10.2008 r. Julia chodzi sama od 3 tygodni, ma 5 ząbków i jest strasznym niejadkiem. Ja pracuje a Julia jest z nianią lub babcią na zmianę. |
2009-10-08, 09:06 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Carrmenna witaj! Pokaż nam Juleczke!
No i pisz cos wiecej Moja Ola tez jest neijadkiem a wlasciwie to kaszy nie lubi jesc i ja nie mam pomyslow czym ja karmic na noc bo kompletnie nic jej nie smakuje oprocz zupek obadkowych i deserkow z tartych owocow z herbatnikiem. antenk1 wow! piecioro dzieciaczkow! A w jakim sa wieku? Podziwiam Cie ze dajesz rade wszystko ogarnac i nie zwariowac przy tym Dziewczyny czy Wy karmicie jeszcze piersia swoje Maluchy? Ja Ole jeszcze podkarmiam ale juz mnie to strasznie meczy i musze ja odstawic bo sie obie nie wysypiamy w nocy ale jakos nie mam pomyslu jak to zrobic, chyba zostaje mi najgorsza opcja- czyli oddanie na kilka nocek do babci, ale moze szybciej mi sie odstawi niz jak ja bym z nia walczyla? Starsza corka sama sie odstawila w 10 miesiacu zycia i jakos nie wspominam tego zbyt bolesnie a teraz sama nei wiem jak sie za to zabrac. No i jeszcze jedno pytanko. CO dajecie Maluchom na sniadania i kolacje? Co jedza miedzy posilkami? Czy jedza w nocy? Jak pisalam wyzej mam problem bo Ola nie chce jesc kaszy, ktora wydaje mi sie byc sycaca i potrzebna takiemu maluchowi ale ona jakos zdaje sie tego nie rozumiec i ma kasze w nosie i przewaznie na kolacje dostaje serek i pol banana albo herbatniki do tego. Jednak uwazam ze kasza bardziej by sie najadla. Probowalam juz jej gotowac makaron, trzec do tego jabluszko, ale plula tym na odleglosc i nie mam pojecia co z nia zrobic. Moze macie jakies pomysly, ktore mi sie uda wprowadzic w zycie?
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją |
2009-10-08, 10:12 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Julia jest dosyć drobną dziewczynką. Karmienie jej to męka Na śniadanie zjada ok 100 - 130 ml mleka z kleikiem ryżowym, potem 2 śniadanie - jogurt misiowy potem obiad - zupa z mięskiem ok 150 ml., potem owoc i wieczorem ok 150 mleka z kleikiem lub kaszką. Ja karmie ją ale to raczej jest na zasadzie przytulenia się, niż jedzenia.
|
2009-10-08, 10:45 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
carrmenna to u mnie podobnie wyglada karmienie piersia, utulic sie do snu przy cycusiu i jak sioe obudzi w nocy to tez najchetniej sie wtulic i zasnac z cycochem w buzi
U nas podobnie wyglada jedzenie tylko Ola mi zastrajkowala jesli chodzi o zjedzenie porannej i wieczornej kaszki. Musze sprobowac jej dac jajko zrobione na parze, moze zalapie a na kolacje jakas drozdzowka, sama juz nie wiem....
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją |
2009-10-08, 17:48 | #38 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domku na drzewie
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Dysiu Kuba poszedł na nóżki na dobre po skończeniu 11 miesiączka...A apetyt ma wspaniały...Prawie zrezygnowaliśmy z kaszek....Piersi nie ssie już od pół roku...Moja mleczarnia zastrajkowałaKubuś na śniadanko wcina kanapki ,potem serek ,chrupki ,płatki z mleczkiem ,owocki .Ogólnie je to co my.Zrezygnował z dzidziusiowego jedzonka sam...A ząbków mamy już sztuk 5 i na tym na razie koniec...chwilowo odsapniemy trochę oboje
Dysiu nie podziwiaj bo jakoś mi się samo układa...Nie znaczy to ,że jest idealnie ale da się żyć...i przeżyć. |
2009-10-08, 21:06 | #39 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Atenk1 i Carrmenna witajcie z Waszymi szkrabami!
Dysiu u nas jest tak z jedzeniem: -rano piers albo kaszka, -II sniadanie jak wczesniej byla piers to kaszka, a jak byla kaszka to albo jajecznica albo kanapka -zupa z miechem i warzywami -po spaniu II danie -deser (jogurt, serek homo, owocki ze sloiczka) -kolacja albo cos czego nie bylo w deserze, albo parowka, albo jajecznica (jesli nie bylo rano), albo kanapka -po kapieli cycek -w nocy ze 2 razy piers. Ogolnie ostatnimi czasy je duzo, az czasami sama jestem w szoku, bo byl czas, ze plula jedzeniem, niewazne co by to bylo. Miala kaszkowstret jak Twoja Ola, ale od kilku dni znowu rano udaje mi sie jej troche jej dac, ale to tak ze 120 ml. Na noc ten myk niestety nie przejdzie. Dlatego je jakby podwojna kolacje, bo tez sie balam, ze sama piers moze byc za malo. Zuzia tez juz sama chodzi i ma 12! zebow. Edytowane przez AgaGuernsey Czas edycji: 2009-10-08 o 21:30 |
2009-10-09, 06:20 | #40 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domku na drzewie
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Cześć mamusie.My po nieprzespanej nocy ...Kubie idzie 6 ząb i lipna noc a w dzień marudzenie....Już nawet się nie złoszczę bo teraz mi wyrasta ósemka...boli to to ...szczypie ,swędzi...i mam straszną ochotę włożyć tam palce i masować sobie obolałe dziąsło....Tak więc ząbkujemy razem Gdyby nie dzisiejsze wolne .............Idę ból ukoić kawą
|
2009-10-09, 06:36 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Aga jestem w szoku jak Zuzia ladnie je! A ile ma zebow A jak jej robisz ta jajecznice? Na parze czy na maselku?
Wiecie co mi zrobilo wczoraj mlodsze dzieciatko? Wlazla za na najpierw na dluze krzeslo w jadalni a z tego krzesla na duzy stol i siedzi zadowolona i krzyczy MAMA! Ja sie ogladam i zamarlam a ten pedrak maly siedzi i bije sobie brawo antenk1 nie powiedzialas w jakim wieku masz starsze dzieciaczki ale i tak Cie podziwiam kurcze jak ja bym chciala zeby moja Olka tak jadla.....a platki robisz Kubusiowi na mleku krowim czy modyfkowanym? wspolczuje zabkowania
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją |
2009-10-09, 10:06 | #42 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domku na drzewie
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Cytat:
Kubulek pije już krowie mleko ale przegotowane...i właśnie na przegotowanym robię mu płatki..Wcina też gołąbki ,kotlety .ulubione pasztety...ale najbardziej kocha zupki...no i mnie Na początku eksperymentowałam z daniami...ale jak już sobie posmakował to stał się wielbicielem jedzonka A ja na przeciwbólowych i deko mi lepiej.Śmigamy sobie na spacer bo u nas się rozpogodziło.... Dysia a wiesz ,że mieszkamy blisko siebie |
|
2009-10-09, 10:35 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
hmmm to znaczy Ty wiesz gdzie ja mieszkam ale ja nie wiem gdzie Ty mieszkasz czyli jak blisko i skad jestes? no z tym przegotowanym i platkami to fajny pomysl, Ola wcina platki kukurydziane na sucho, ciekawe jakby jej szlo z mleczkiem...
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją |
2009-10-09, 11:55 | #44 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domku na drzewie
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Cytat:
A płatki z mleczkiem smakują..nie tylko Kubie |
|
2009-10-09, 12:20 | #45 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Atenk1 wow ale masz dzieciaczkow! Super taka duza gromadka! No i widze, ze chlopaki gora. Wspolczuje podwojnego zabkowania
Dysiu jajecznice robie zwykla na masle, czasem dodaje drobno pokrojona szyneczke. Wiesz Zuzia calkiem niedawno zaczela tak jesc, no i oczywiscie zdarzaja sie dni, kiedy marudzi. Ola to akrobatka widze. Mam wrazenie, ze te nasze dzieciaki nasladuja starsze rodzenstwo i malpuja. Przynajmnie Zuzia wszystko zgapia od Wiktorii. |
2009-10-09, 14:22 | #46 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domku na drzewie
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Aga podziwiasz a ja się czerwienię.Prawda jest taka że bardzo zazdroszczę Wam dziewuszek...Chciał abym jeszcze córunię ...ale kluczyk od jajników w głębokiej studni utopiłam
A żąbuś i dziąsełko boli...Kwękamy z Kubą od rana...i łykamy cuda specyfiki....i tylko trochę pomaga. Aga a jak Zuzia?Napisz więcej bom ciekawa |
2009-10-09, 18:52 | #47 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Nie ma sie co czerwienic, tylko byc dumnym, ze sie taka gromadke wychowuje, bo to pewnie nie latwe.
A co mam jeszcze napisac o Zuzi, bo nie wiem. |
2009-10-09, 19:03 | #48 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domku na drzewie
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Aga no jak nie wiesz Chciałabym bardziej Was poznać..Pisałaś wcześniej że chora(jak źle zrozumiałam to przepraszam..) Stary ramol jestem więc czasem mogę coś pomylić i pogubić...Powiem w skrócie tak ...cieszę się że wątek zaistniał Nie ukrywam że mam nadzieję tu pogadać po babsku ...Taka mało skomplikowana istota jestem a lubię poznawać ludzi...Zresztą dzięki wizażowi poznałam super kobietki i nie żałuję ani jednej minutki spędzonej przy kompie
|
2009-10-09, 21:22 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Wiadomości: 101
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Hej, hej dziewczyny
nie zapomniałam o Was bo staram się podczytywać - jest już co u mnie totalny brak czasu z powodu remontu. TZ miał 2 tyg. urlopu i od rana do wieczora załatwialiśmy różne rzeczy. Widze, że Dysia zmienila zdjecie dziewczynek- obie piekne. pisalyscie o jedzeniu dzieci. u nas tez nie jest latwo. Natalka jak jest ze mna to raz obejdzie sie bez piersi caly dzien [oprocz usypiania] a raz masakra bo nie chce zjesc np. calej kaszki a pozniej chce dojesc piersia. co ciekawe jak zostaje z obca osoba nie ma problemu je wszystko. ciesze sie ze watek sie rozkreca. |
2009-10-09, 21:22 | #50 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
atenk1 kurcze ale masz trudny nick, ciagle musze sprawdzac czy dobrze napisalam...
wiesz internet to moja zguba, ila ja bym rzeczy zrobila, gdyby nie te wszystkie wciagajace fora... ale tez nie zaluje zadnej minuty... A Zuzia juz zdrowa, miala angine, we wtorek bylam na kontroli po antybiotyku i juz bylo ok, ale lekarka kazala ja jeszcze potrzymac w domu, a nie posylac od razu do zlobka. Aha, bo nie wiem, czy pisalam, ze mala (starsza tez) zaczela chodzic do zlobka. No i we wrzesniu juz 2 razy miala antybiotyk. A powiedz, czy Ty pracujesz, czy zajmujesz sie dzieciaczkami? Ja wracam od grudnia. Mialam juz we wrzesniu, ale skomplikowala sie sprawa z moimi godzinami pracy i przedluzylam wychowawczy. No i w sumie dobrze zrobilam, bo i tak musialabym brac L4 na dzieci. AAA doczytalam, ze pracujesz. Z ktorego wrzesnia jest Kubus? Anetafin widze, ze jestes! Napisz co tam u Was nowego? Jak przeprowadzka? Edytowane przez AgaGuernsey Czas edycji: 2009-10-09 o 21:25 |
2009-10-10, 15:26 | #51 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domku na drzewie
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Aga tak pracuję na dwa pełne etaty...ten drugi zupełnie osobisty domowy
Kubuś jest z 4 września.A żeby było łatwiej ...mam na imię Aneta Współczuję choróbsk,bo to zmora i dzieci i mam...Nie wiem czy to zasługa tranu czy też maluchy się uodporniły ...ale odpukać jak na razie przechodzą tylko takie większe wirusówki.Mamy za sobą ospę(Kubuś nie) ,różyczkę,odrę,szkarlatyn ę i rotawirusy...(te bladzie są co roku ) czasem przyplącze się katarek ale mija po domowych kuracjach babcinych Niestety nie ma u mnie żłobka...właściwie przedszkole ale już dla takich samodzielnych 3,5 latków. Co do pracy to teraz mam ciężko....Ludziom się poplątało i czasem pracuję po 10 -12 godzin. Anetafin wydedukowałam żeś też Anetka.Rozpisuj się kobitko I powodzenia w urządzaniu nowego gwiazdka 4n3t4 i Carrmenna piszcie co u Was ...bo za obijanie |
2009-10-12, 08:23 | #52 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Witam!
Jak humor na nowy tydzien? Ja wyprawilam dziewczyny do zlobka i teraz zajadam sie tortem z imprezy sobotniej. Ciekawe jak dlugo dziewczyny pochodza? Wiki od wczoraj kicha, czy przyplata sie cos wiecej? Zuzik plakal, ale nic dziwnego, miala teraz przerwe ponad 2 tygodnie, to sie odzwyczaila. Co u Was? |
2009-10-12, 09:39 | #53 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Hej, Mamusie!
Agus biedne te Twoje dziewuszki, ciagle choruja...... A co za impreze mialas? Ty sie zajadasz tortem a ja mam mocne postanowienie wziecia sie za siebie i schudniecia w koncu a szczegolnie zrzucenia oponki z brzucha, ktora urosla mi niewiadomo kiedy jak wrocilam do pracy, siedzacy tryb pracy prze 8 godzin robi swoje No wiec od dzisiaj zaczynam cwiczyc wieczorem brzuszki tzw. 6 weidera, poza tym slodycze-0, ziemniaki i pieczywo-0 jedzenie po 18.00- 0. Zobaczymy na ile mi starczy zapalu hhehehee, czarno to widze..... atenk1 ojej to faktycznie mialas w domu cala encyklopedie chorob, wspolczuje... A moja mama ma serdeczna kolezanke w Piszu, wlasnie do niej przyjechala wczoraj faktycznie blisko mamy do siebie, moze jak sie zrobi cieplej, czyli w okolicach wiosny zrobie sobie wycieczke z moimi dziewuszkami i spotkamy sie gdzies w Piskim parku co?
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją Edytowane przez dysia77 Czas edycji: 2009-10-12 o 09:45 |
2009-10-12, 11:43 | #54 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Dysiu no poki co katar to nie choroba, ale co dalej, to nie wiadomo, oby nic...
Zuzia juz w domu, wlasnie spi, panie ja pochwalily, bo plakala tylko przy oddawaniu jej, a potem slicznie sie bawila. A co do imprezy... to byla druga tura roczku Zuzinki, tym razem dla rodziny mojego P. Trzymam kciuki za Twoje plany. Ja ostatnio troche schudla, znowu pasuje wymienic spodnie, ale nie robie tego juz, bo za miesiac jak bede szla do pracy, to sie okaze, ze znowu zle leza. Kupie na ostatnia chwile. Choc oczywiscie brzuchol tez mam, ale mi sie cwiczyc nie chce. |
2009-10-13, 08:52 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Witajcie Mamusie!
Ja dzisiaj nieprzytomna laze bo moje dzieci postanowily mnie wykonczyc..... Wczoraj obie brykaly, tanczyly i nie wiem co jeszcze do 23 W koncu jakos padly obie ale niestety Ola w nocy ma milion pobudek i juz naprawde nie pamietam kiedy spalam dwie godziny w jednym ciagu. No szok, mowie Wam. Jeszcze w nocy przesikal sie jej pampers i musialam ja przebierac co ja oczywiscie wybudzilo, bylo to ok. 4 nad ranem i do 6, kiedy juz musze wstawac do pracy byly pobudki co 15 minut. W zwiazku z powyzszym wygladam dzisiaj tak . Nawet kawa mnie nie postawila na nogi. Jak dzisiaj sytuacja sie powtorzy to pakuje walizki i wystawiam dzieci za drzwi Mysle ze jednym i glownym powodem pobudek Oli jest jej uzaleznienie od cyca. Usypia przy nim i jak sie przebudza w nocy i biore ja do siebie do lozka to spi z cycem w buzi az sam jej wypadnie bo jak ja probuje jej wyciagnac to sie wybudza, no chyba ze twardo zasnie..... Jestem okrutnie przemeczona a do pracy tez trzeba isc i myslec przez te 8 godzin....ratunku....
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją Edytowane przez dysia77 Czas edycji: 2009-10-14 o 06:30 |
2009-10-13, 20:49 | #56 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Kurcze Dysiu, to niefajne masz nocki. Chyba faktycznie musisz podjac meska decyzje...
Jak juz sie odstawicie, to poprosze o porade, w jaki sposob. Ja sie starsznie waham...lubie jak ten maly ssak sie do mnie przystawia, w nocy nie jest najgozej, bo ze dwa razy je, ale tak naprawde nie myslalam, ze bede tak dlugo karmila. A tu jeszcze konca nie widac. Ciagle sie ludze, ze to sie samo skonczy, ale chyba nie mam na co liczyc, bo w tym wzgledzie Zuzia jest calkiem inna niz Wiki. Ona dokladnie wie, gdzie mama ma piersi, po co one sa, potrafi sama podniesc bluzke i krzyczy "da". Ale jej nie ulegam. Dostaje cyca 4-5 razy na dobe i ponad program nie przejdzie. Taka ze mnie matka |
2009-10-14, 10:55 | #57 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domku na drzewie
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Witam
Nawet nie wiecie jak zazdroszczę Wam ssaków.....Tak cudnie było z małym u piersi...ehhhhhhhhh hhhh Aga oddaj mi mleczne cycusie Dysiu jakby co jesteśmy umówione Szkoda tylko że tu wieje i pada ...szaro-buro i fuj za oknem Ja tez przemęczona i padnięta ...a to co widzę za oknem nawet nie podbudowywuje.. Kubusiowy ząb prawie na wierzchu...,mój wyszedł... A ja lecę do pracki ..papa |
2009-10-14, 12:17 | #58 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
atenk1 a gdzie pracujesz jesli mozna wiedziec ze tak poznow ychodzisz do pracy? Z kim zostawiasz dzieciaki, no, wlasciwie tylko Kubusia bo reszta sie juz edukuje...
Agus ano niestety mam przerabane.... co tu duzo gadac, zero snu, zero przytulanek z mezem bo padamy oboje podczas usypiania Glusi , humory tez nie za ciekawe bo jestesmy przemeczeni, brak czasu i ochoty na sprzatanie, ehhhhh normalnie ale pocieszam sie ze to sa problemy przejsciowe, dzieci mam zdrowe tfuuuu odpukac a z tego co sie teraz dzieje w koncu wyrosna.....chyba:confuse d:
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją |
2009-10-15, 07:47 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Wiadomości: 101
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Cześć wszystkim
u mnie po najtrudniejszym okresie remonotowym- bo teraz Panowie już sobie działają nad końcem płytek i malowania. za tydzien do 1,5 maja skonczyc. juz nie musimy nic ustlac zamwiac itp. teraz sajgon to bedzie dopiero przewoz rzeczy z krakowa AgaG widze ze u Ciebie z karmieniem nocnym jak i u mnie. w tym tygodniu miałysmy rekord budzenia sie w nocy. dzis postanowiłam za ktoryms razem nie dawac malej piersiaka jak sie obudzi i czekac co bedzie i pokrecila sie, pokwekala i usnela dalej sama. zobaczymy czy to było jednorazowo czy nie. Atenki ja oczywiście też aneta. kojarze cię z watku lipcowo-sierpniowego 2008. mam nadzieje ze uda mi sie teraz czesciej pisac |
2009-10-15, 07:54 | #60 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domku na drzewie
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Cześć
Pracuję w handlu A dzieciaczki zostają z babcią...Tej kobiecie ufam bezgranicznie ,co do obcych...miałam wątpliwości (w moim mieście zdarzały się różne sytuacje )Pewnie gdyby nie babcia nie wróciłabym do pracy....Zresztą co tu czarować...Z moją gromadką trzeba umieć sobie poradzić ...no i trzeba koniecznie je kochać...Inaczej można zwariować ---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ---------- Anetka zaglądaj częściej.... se popiszemy... Kuba mi właśnie kłaczki kurzu spod kompa wyciągnął....Widać lubi porządki |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.