Czy za granicą lubicie miejscowych? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-05, 16:10   #31
DarkChocolate666
Zakorzenienie
 
Avatar DarkChocolate666
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: ;-)
Wiadomości: 4 049
Dot.: Czy za granicą lubicie miejscowych?

Cytat:
Napisane przez Sunnivaa Pokaż wiadomość
Hmm... Przede wszystkim to nie spotkałam się z obrażaniem jakiejkolwiek nardowości tak ogółem, żeby bluzgali na Polaków, Bułgarów, Hindusów czy Muzułmanów ot tak. Nigdy nie spotkałam się z jakimkolwiek przejawem rasizmu osobiście, żeby Anglik (czy ktokolwiek inny) mnie obrażał za bycie Polką. Za to potrafią skrytykować pojedyncze jednostki (w sensie jakąś osobę która im osobiście zawiniła) bez znaczenia na ich narodowości (Tak, spotkałam się z anglikami wyrazajacymi sie niepochlenie o np. hindusce którą widzieli jak naciąga opiekę społeczną). Ale nigdy nie krytykują prosto w oczy, oni w ogóle będą udawać że Cie lubią choćby Cię nie cierpieli. Są do szpiku kości naładowani taką potrzebą udawania. No, przynajmniej spora ich część. Taka kultura.
I przeanalizujmy, najpopularniejszym imieniem Mohamad? Po 1. Independent sie machnął w tym artykule i wszędzie już trąbili o tym w necie, że nie prawda 2. Chodziło o imię "Muhammad" + "Mohammad". I imię to tak naprawdę jest 15ste na liście, nie 1sze...
No i nawet jakby było 1sze to niczego nie dowodzi, po prostu muzułmanie lubią to imię i nadają je bardzo często, a Anglicy w sumie to prawie się nie chamują z imionami i nadają je przedziwne, jest bardzo duże zróżnicowanie, przez co imionom muzułmańskim łatwo jest wejść w czołówki rankingów bo po prostu nadają ciągle te same. Muzułmanów w UK jest ok. 5%, nie oczerniajmy ich aż tak.
Nie czytałam artykułu, lecz słyszałam o tym 2 razy w radiu. Mogłabyś mi pokazać link, że to jakaś pomyłka? Ja nie oczerniam muzułmanów, ale większość z nich nie potrafi się zaadaptować do angielskiego społeczeństwa. W szczególności muzulmanscy imigranci, bo trochę inaczej ma się sprawa z tymi, którzy się tutaj urodzili. Poza tym, chciałabyś w swoim ojczystym kraju stanowić mniejszość?
Co do bycia białym imigrantem, to owszem spotkalam sie z rasizmem. Mi chodzi o to, że zdarzają się w tym kraju ludzie, którzy uważają, że rasizm dotyczy jedynie czarnych i brązowych ludzi i w efekcie sama mam czasem dylemat jak określić czarnego człowieka. Czy termin "black man" nie będzie obraźliwy itd.
Pomimo wszystko lubię Anglików, ale uważam, że mocno się przejada na tej nadmiernej tolerancji do osobników, które nie chcą się w żaden sposób asymilowac
__________________
All I wanna do is get high by the beach.
DarkChocolate666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 21:12   #32
Viridian
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 213
Dot.: Czy za granicą lubicie miejscowych?

Cytat:
Napisane przez DarkChocolate666 Pokaż wiadomość
Nie czytałam artykułu, lecz słyszałam o tym 2 razy w radiu. Mogłabyś mi pokazać link, że to jakaś pomyłka? Ja nie oczerniam muzułmanów, ale większość z nich nie potrafi się zaadaptować do angielskiego społeczeństwa. W szczególności muzulmanscy imigranci, bo trochę inaczej ma się sprawa z tymi, którzy się tutaj urodzili. Poza tym, chciałabyś w swoim ojczystym kraju stanowić mniejszość?
Co do bycia białym imigrantem, to owszem spotkalam sie z rasizmem. Mi chodzi o to, że zdarzają się w tym kraju ludzie, którzy uważają, że rasizm dotyczy jedynie czarnych i brązowych ludzi i w efekcie sama mam czasem dylemat jak określić czarnego człowieka. Czy termin "black man" nie będzie obraźliwy itd.
Pomimo wszystko lubię Anglików, ale uważam, że mocno się przejada na tej nadmiernej tolerancji do osobników, które nie chcą się w żaden sposób asymilowac
Jeżeli chodzi o problem rasizmu, to polecam książkę "Amerykaana" Adichie Chimamanda Ngozi. O USA co prawda, ale bardzo ciekawy punkt widzenia - Afrykanki przybyłej do Stanów z Nigerii. Bez wymądrzania się, za to pisana kobiecym spojrzeniem, dla kobiet. I ciekawy wątek miłosny w tle.

Ale co do nietolerancji, to muszę przyznać, że dla Polaka za granicą najbardziej nietolerancyjny potrafi być drugi Polak, niestety.
Viridian jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-07 22:12:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:42.