2006-03-26, 23:02 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1
|
Najwiekszy kompleks...
Cierpie z powodu duzego biustu (70-75D).Codziennie stoje przed lustrem i szukam czegos, w czym "on" nie bedzie sie rzucal w oczy. I oczywiscie nigdy nic nie znalduje i wpadamw depresje... Jak sie ubierac,aby to zatuszowac? Prosze o pomoc!
|
2006-03-26, 23:36 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 471
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
Dziewczyno to żaden kompleks a raczej zaleta! Jestem pewna, że wiele dziewczyn zazdrości Ci takiego biustu. Więc głowa do góry i nie kamufluj go zbytnio
|
2006-03-26, 23:58 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 626
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
Ja mam 75D i jestem z niego zadowolona jak z żadnej innej części mojego ciała. Pamiętam, że jak byłam młodsza to też miałam kompleksy, wiecznie się garbiłam. Ale sprawdziłam Twój profil, widzę, że jesteśmy w tym samym wieku, więc to nie to. Jeśli bardzo chcesz go ukryc to poprostu kupuj staniki miękkie, na fiszbinach Trudno powiedzieć, co można zrobić więcej w takim przypadku.
|
2006-03-27, 00:37 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 420
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
75 D to jeszcze nie taki duży.Miałam 75 DD ale teraz schudł do normalnego D i jest ok. Uważam, że taki biust jest bardzo fajny.Ubrania dobrze leżą i jest, że tak powiem co pokazać.Poza tym pomyśl, że sa dziewczyny z jeszcze większymi-e,f i tak dalej...
|
2006-03-27, 01:19 | #5 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
Klaro, doskonale Cie rozumiem, poniewaz sama mam E.
I wiem, co przezywasz. Niestety nic nie da sie poradzic. Mozesz : -zdecydowac sie na operacje plastyczna, ktora nieco kosztuje. -zaakceptowac swoj biust i go polubic. Mi narazie nie udalo sie ani jedno, ani drugie. Moj biust jest ogolnie lubiany, tylko nie przeze mnie. Wzbudza sensacje, ale nic z tym nie mozna poradzic. Nauczylam sie z nim zyc. Niestety zadne ubrania nie pomniejsza go optycznie na tyle, zeby byl niezauwazalny. Spotkalam sie z pomniejszajacymi stanikami, moge podac Ci namiary sklepu, jesli chcesz. Ale tak naprawde do niczego to nie prowadzi. Bo przeciez jest jeszcze plaza, na ktorej trzeba sie rozebrac, jest jeszcze facet, przed ktorym sie obnazysz... Tak naprawde to czesc Twojego ciala, na ktora nie masz wplywu. Ja zyje, studiuje, pracuje, i wiem, ze wygladam inaczej. To jest czesc mnie. Jestem inna, zarowno mentalnie jak i fizycznie. Komentarze, pytania, ciekawostki, uwagi... to wszystko codziennosc. Nauczylam sie na nie odpowiadac, albo zbywac, albo udzielac informacji (w zaleznosci od plci). A tak naprawde duzy biust podoba sie wielu facetom, i choc my same go nie lubimy, nic nie poradzimy, ze moze byc obiektem westchnien Co mozesz zrobic - to dbac. Nawilzac, ujedrniac, cwiczyc. Stosowac codziennie (!) dobre kremy. To bardzo wazne, poniewaz zaniedbany stanie sie tragedia. Cwiczyc. Cwiczenia ujedrniaja biust. Stosowac zimne prysznice. Nosic (koniecznie) dobrze dobrane staniki, miekkie a na fiszbinach. I byc z niego dumna, wykorzystac jako pozytywna strone. Zaakceptowac.
__________________
|
2006-03-27, 11:49 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
zamiast popadać w kompleksy zaakceptuj swój biustsama jestem posiadaczką niemałego biustu 75C/D .Kiedys starałam się go za wszelką cenę ukryć ale teraz z dumą nakładam obcisłe bluzeczki jeżeli chodzi o Twoje pytanie to myślę że nie da sie ukryć czy zatuszować dużego biustu.Aby jednak lepiej wyglądał podstawą jest stanik dobrze podtrzymujący i lekko modelujący piersi.Wtedy ubrania będą leżeć o niebo lepiej
|
2006-03-27, 14:39 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Pcim dolny ;)
Wiadomości: 1 856
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
70-75 E się kłania... W młodości była to dla mnie wielka przeszkoda. Tym bardziej, że czynnie uprawiałam sport A teraz, może nie jest zaletą, ale nauczyłam się z tym żyć. Powiem Ci jedno, dobry stanik i problem jest z głowy. Zapominasz o tych balonikach
__________________
Demon odkaszlnął nerwowo (demony nie oddychają; jednakże dla każdej istoty inteligentnej, oddychającej czy nie, nadchodzą w życiu takie chwile, gdy odkasłuje nerwowo. Jedna z takich chwil nastała właśnie teraz, przynajmniej dla tego konkretnego demona).
|
2006-03-27, 14:42 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
|
2006-03-27, 14:45 | #9 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
Cytat:
__________________
|
|
2006-03-27, 14:49 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
nie jowisiu, chcialam powiedziec ze nalezy korzystac z wyszukiwarki
|
2006-03-27, 14:57 | #11 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
Kate, w takim razie dziekujemy, moze to byc jakas wzkazowka i dodatkowa informacja, choc tam jest tylko 7 postow o tym, jak optycznie zmniejszyc duzy biust za pomoca odpowiedniej garderoby.
Ten watek jest troszke inny jednak. A co to za ksiazka...?
__________________
|
2006-03-27, 15:00 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 883
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
ech mam taki sam problem ;-) nie znosze rozmiaru moich piersi, tym bardziej,że zajmuje się tańcem sportowym i chcąc nie chcąc musze występowac na scenie... przyszło mi nawet do głowy żeby zrobić sobie jakąś operacje pomniejszajacą, ale mój chłopak stwierdził, że chyba na głowę upadłam
|
2006-03-27, 15:03 | #13 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
Cytat:
a ksiazka ma tytul "Bądź Piękna" wyd. wspolne MUZA SA i Bertelsmann Media, jest z Klubu Świata Ksiązki, duzo przydatnych informacji na temat pielegnacji, makijazu, domowych kosmetykow kolorow dla roznych por roku, doboru stroju, itp ale raczej dla poczatkujacych pudernic, wiekszosc tych informacji wizazanki posiadaja |
|
2006-03-27, 20:33 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
A mojim kompleksem jest wlasnie maly biust i duzo bym dała by miec własnie duzy ehhh i tak zle i tak nie dobrze
|
2006-03-30, 21:27 | #15 |
Przyczajenie
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
aaj, dziweczynki..ja mam malutki 75B, bez pushapu praktycznie wogole nie mam biustu, ale mowie sobie pieprzyc to
__________________
..then my eyes turn red, sky turns grey... |
2006-03-30, 21:43 | #16 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
Mysle, ze dziewczyny z malym biustem tak na prawde nie wiedza co to znaczy miec duze piersi. Ja nosze 70E I w 100% podpisuje sie pod postem jowisia. takie piersi generalnie sa "sensacja", wzbudzaja zainteresowanie i
- trzeba nauczyc sie z tym zyc, - nie wszystkie ubranka mozna nosic, - nalezy uzywac odpowiednich kremow, - kupowac wylacznie dobrej marki bielizne - cwiczyc i stosowac naprzemienne prysznice (raz ciepla raz zimna woda) Musze przyznac, ze niezwykle ciezko jest mi sie nieraz przelamac np. na plazy (nieraz gapie przechodza samych siebie), w koszulkach na ramiaczkach czuje sie "zjawiskiem" i mam klopot z garbieniem :P Biustonosze sa drogie i nie mozna ich kupic byle gdzie, jak to robia moje kolezanki, a potem maja na kazda okazje inny Karla06 staraj sie zadowalac komplementami i uwierzyc, ze taki biust faktycznie moze sie komus podobac i wydawac "miodkiem". Ja nosze bluzki "rozcinane" na ramionach absolutnie nie opinajace duzych ksztaltow lub swetry czy bluzki zapinane pod ktorymi jeszcze cosik sie znajduje (mam na mysli bluzeczke, a na tym cos zapinanego troche rozpiete :P), lubie tez marynarki i damskie koszule. Powinnas stroche pomierzyc i znalezc fasony w ktorych jest Ci najlepiej Zycze powodzenia i pozdrawiam cieplutko "biusciaste" Btw wklejam pare przykladowych
__________________
"Prawdziwa Wizażanka wychodzi na podwórko gdy nie ma prądu!" Jestem na: http://www.amundsen.pl/home/ Etap oceaniczny http://nwpass.qnt.pl/ Edytowane przez Guni Czas edycji: 2006-03-30 o 22:25 |
2006-03-31, 13:13 | #17 |
Rozeznanie
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
ja chcialabym miec taki biust, chcialabym w lecie zalozyc jakis seksowny top i miec sie czym pochwalic, nie narzekaj slonko tylko dziekuj Bogu Ja marze o takim dekolcie, niestety ja mam 75A;(
|
2006-03-31, 16:15 | #18 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
Cytat:
(10 minut pozniej) Praszam, ze tak sie unioslam, ale czesto slysze komentarze pt: "jakie to fajne" i juz nie moge
__________________
"Prawdziwa Wizażanka wychodzi na podwórko gdy nie ma prądu!" Jestem na: http://www.amundsen.pl/home/ Etap oceaniczny http://nwpass.qnt.pl/ |
|
2006-03-31, 16:35 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
Cytat:
A może wszystkie kobiety powinny mieć C?
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
|
2006-03-31, 16:42 | #20 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
Cytat:
__________________
"Prawdziwa Wizażanka wychodzi na podwórko gdy nie ma prądu!" Jestem na: http://www.amundsen.pl/home/ Etap oceaniczny http://nwpass.qnt.pl/ |
|
2006-03-31, 21:52 | #22 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
Cytat:
|
|
2006-04-01, 21:47 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ZG/Glasgow
Wiadomości: 148
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
Ja mam 75C (przy 160 wzrostu) i jako nastolatka próbowałam ukryć go za wszelką cenę. Dziś to się zmieniło i jestem bardzo zadowolona ze swojego rozmiaru. Jeśli chcesz optycznie pomniejszyć biust to pamiętam, że niektóre firmy produkują staniki zmniejszające i modelujące piersi. (wydaje mi się że w bon prix albo w quelle były takie - jak mi się uda to zrobię zdjęcia z katalogu)
Jeśli chcę aby moje piersi wydawały się mniejsze to: 1. zakładam bluzeczki o jednolitej barwie - najlepiej w ciemnych kolorach 2. nie noszę bluzek z cekinami, falbankami, kieszonkami w okolicach biustu 3. wybieram bluzeczki z niezbyt głębokim wycięciem w "karo". Pozdrawiam i GŁOWA DO GÓRY!!! |
2006-04-01, 22:12 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ZG/Glasgow
Wiadomości: 148
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
pierwszy raz załączam zdjęcie :P
Edytowane przez Motylka Czas edycji: 2006-04-02 o 19:46 |
2006-04-01, 22:55 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
Cytat:
Piersi w rozmiarze F albo G nie zmiejszy żadna bluzka, a latem nie chadzamy w topach, bo to prawie jak nago, tak się zwraca na siebie uwagę;( |
|
2006-04-01, 23:17 | #26 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
Ja też mam 75D i od pewnie czasu jestem z niego dumna. Ale to fakt, trzeba umieć go odpowiednio eksponować.
Ważny jest też odpowiedni stanik, ale o tym już dziewczyny pisały |
2006-04-02, 00:15 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
a ja mam 75 C....i czasem jest to uciazliwe bo ostatnio nie chcial mi sie zapic boski żakiecik... kur...!!! Biore eMeczke -wszytsko ok tylko ze sie rozlazi w biuscie... Chyba naprawde ci co szyja nie maja pojecia ze dziewczyna moze nosic 75C!!! uwazaja ze wszyscy musza nosic co najwyzej male C!!!
|
2006-04-02, 15:44 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
Cytat:
|
|
2006-04-02, 17:49 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 52
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
Powinnaś sie cieszyć, bo napewno nie jedna kobieta zazdości Ci takiego biustu...to jest nasza wizytówka Zacznij go jakoś podkreslac np: lekkimi dekoldami, ciekawa bluzeczką z jakimiś koralami...naprawdę nie martw się i nie załamuj, to nie kompleks tylko zaleta
|
2006-04-02, 20:56 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Najwiekszy kompleks...
Cytat:
A kup elegancką koszulę z wcięciem w talii....zawsze powiększam zaszewki. |
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:22.