Kosmetyki Givenchy - wątek zbiorczy.

[olik04]

Napisane przez Aneta???

Czasami tylko,jak za mocno docisnę puszkiem twarzy,mam odbite litery G ,co jest dość trudno zlikwidować .

przynajmniej potem widać, że używasz markowego pudru ;P

[Maggie-79]

Napisane przez Aneta???

A ja wciąż jestem baaardzo zadowolona .Używam aplikatora dołączonego do pudru,nie wyobrażam sobie używać do tego celu pędzla.Czasami tylko,jak za mocno docisnę puszkiem twarzy,mam odbite litery G ,co jest dość trudno zlikwidować .Poza tym to najlepszy mój sypki puder .

ja tez . Chociaz dla odmiany uzywam pedzla bo nie umiem sie jakos tym aplikatorkiem poslugiwac. Odwracam pudelko, puder wysypuje sie do zakretki i potem sobie tam "merdam" kolorki pedzlem.
I tez podzielam opinie - to moj nalepszy puder sypki

[Aneta???]

Napisane przez olik04

przynajmniej potem widać, że używasz markowego pudru ;P

to prawda.

Napisane przez Maggie-79

ja tez . Chociaz dla odmiany uzywam pedzla bo nie umiem sie jakos tym aplikatorkiem poslugiwac. Odwracam pudelko, puder wysypuje sie do zakretki i potem sobie tam "merdam" kolorki pedzlem.
I tez podzielam opinie - to moj nalepszy puder sypki

W ten sposób nie mieszają Ci się kolory w tych przegródkach ?

[majade]

Zainteresowanym dziewczynom donoszę, że za zakupione w Pradze sypkie 01 Light Pastel, bez żadnej promocji i łaski siostra zapłaciła w ubiegły weekend 180 zł.
Jednak mają taniej...

[vril]

Majade, dobry czlowieku

[majade]

Napisane przez vril

Majade, dobry czlowieku

...
zamykam

[olik04]

Napisane przez majade

Wybieram się TAM prawdopodobnie 19.03, więc...

DDDDDDDDDDD A ja ich poszukuje po całym świecie!!!!!!!!!!!! (no, prawie całym)

[vril]

Napisane przez majade

Wybieram się TAM prawdopodobnie 19.03, więc...

Czy ty mi chcesz krzywde zrobic!!! Minute temu wpisalam na zbiorach, ze mi opadl zapal na sypkie pryzmy Przedobry czlowieku, maja tam softy? Albo palety (te z cieniami, rozem, pudrem, tuszem i szminkami)?

[majade]

Napisane przez vril

Czy ty mi chcesz krzywde zrobic!!! Minute temu wpisalam na zbiorach, ze mi opadl zapal na sypkie pryzmy Przedobry czlowieku, maja tam softy? Albo palety (te z cieniami, rozem, pudrem, tuszem i szminkami)?

Przepraszam za krzywdę, rozumiem doskonale co zrobiłam, gdyż sama założyłam sobie szlaban na cokolwiek służącego do stosowania w szeroko pojętych okolicach głowy.
Proszę o wybaczenie.
Softy pewnikiem też mają, w styczniu widziałam i macałam. Paletki nie widziałam, co wyznaję ze wstydem, nie zwróciłam na nią uwagi. Ale była widziana we Wrocławiu (chodzi o tę paletkę pokazywaną kiedyś przez Ancię?)

[vril]

Si, te paletki, te. Moze i dobrze, ze nie ma

[olik04]

majade widziałam ze masz pryzmy 01 prasowane i sypkie.
Czy wg Ciebie jest jakas różnica między pryzmami prasowanymi a sypkimi 01?

[majade]

Olik, w zasadzie różnicy między pastelami nie widzę. Sypkie są w użyciu w domu, zaś prasowanki noszę w kosmetyczce do poprawek w ciągu dnia.
Sypkie wydają mi się ciut bardziej rozświetlająco - drobinkowe, za to prasowanki chyba mocniej pachną.

Nie wiem, czy też tak macie ale mnie czasem wydaje się że pastele dają na twarzy taką subtelną zielono- niebieskawą poświatę - jest to niemal niewidoczne (ogólny efekt - bardzo blada twarz) ale jak się przyjrzeć... Mnie jest to bardzo na rękę (naczyka), ale czasem czuję się jak rusałka bagienna.

[Aneta???]

Napisane przez majade

Olik, w zasadzie różnicy między pastelami nie widzę. Sypkie są w użyciu w domu, zaś prasowanki noszę w kosmetyczce do poprawek w ciągu dnia.
Sypkie wydają mi się ciut bardziej rozświetlająco - drobinkowe, za to prasowanki chyba mocniej pachną.

Nie wiem, czy też tak macie ale mnie czasem wydaje się że pastele dają na twarzy taką subtelną zielono- niebieskawą poświatę - jest to niemal niewidoczne (ogólny efekt - bardzo blada twarz) ale jak się przyjrzeć... Mnie jest to bardzo na rękę (naczyka), ale czasem czuję się jak rusałka bagienna.

Ja mam wrażenie,że zielone drobinki są właśnie najmocniejsze i najbardziej przez to widoczne .

[Gothic_Daisy]

Ja jestem w trakcie intensywnych porównań i testów sypkich 02 i 03
Nakładałam i pędzlem, i tym puszkiem - jak na razie najlepiej nakłada mi się puszkiem, a potem dla pewności miziam się pędzlem.
Na moj podkład super wygląda 03 - widzę różnicę w przypadku innych pudrów.
A 02 wygląda dobrze na zwykły krem.
Jednym słowem - jestem zadowolona
Ale nie wiem, czy kupię kolejne opakowania - mam dwa i pewnie na długo mi wystarczą Inne kolory zupełnie mnie nie pociągają - będą albo za ciemne, albo za jasne; rozświetlaczy nie chcę, bo mam.
W temacie pudrowym jestem całkowicie zaspokojona (chyba że jest coś o czym nie wiem )

[sine.ira]

Hej kobitki Tak czytam i czytam o tej waszej zbiorowej manii i też mi się zachciało tego pryzmowego sypańca Nie mogę przeżyć, że w naszym pięknym kraju dystrybutor sprzedaje "aż" dwa odcienie tego pudru Dla mnie, jako dla ściennego bladziocha nie ma zatem żadnego wyboru....
Ale....niedługo, tj. na Wielkanoc TŻ odwiedza swoją mamuśkę w Berlinie i wpadłam na pewien szatański pomysł Pewnie się domyślacie jaki... Nie wiem tylko jakie są szanse powodzenia misji zakupu jednego z tych cudeniek u naszych zachodnich sąsiadów. Jednym słowem chciałam Was zapytać czy sypkie pryzmy są tam dostępne a jeżeli tak, to jakie ich odcienie ? Jakie polecacie dla bladziocha poza Light Pastel ? Proszę o wskazówki

[Aneta???]

Napisane przez sine.ira

Hej kobitki Tak czytam i czytam o tej waszej zbiorowej manii i też mi się zachciało tego pryzmowego sypańca Nie mogę przeżyć, że w naszym pięknym kraju dystrybutor sprzedaje "aż" dwa odcienie tego pudru Dla mnie, jako dla ściennego bladziocha nie ma zatem żadnego wyboru....
Ale....niedługo, tj. na Wielkanoc TŻ odwiedza swoją mamuśkę w Berlinie i wpadłam na pewien szatański pomysł Pewnie się domyślacie jaki... Nie wiem tylko jakie są szanse powodzenia misji zakupu jednego z tych cudeniek u naszych zachodnich sąsiadów. Jednym słowem chciałam Was zapytać czy sypkie pryzmy są tam dostępne a jeżeli tak, to jakie ich odcienie ? Jakie polecacie dla bladziocha poza Light Pastel ? Proszę o wskazówki

W Niemczech są wszystkie odcienie sypkich pryzm .

[sine.ira]

Dzięki Aneta??? Widziałaś je tam osobiście czy tylko ze słyszenia wiesz, że u Niemców są wszystkie odcienie ?
A jaki odcień, Waszym zdaniem byłby lepszy dla mojej, jak już powiedziałam, "ściennie bladej" cery z żółtawym odcieniem (ale często podrażnionej więc też różowawej) - Soft White czy Light Pastel ? Najpierw napaliłam się na Light Pastel ale po tym jak dziewczyny napisały, że nadaje on cerze zielono - niebieski odcień, zaczęłam mieć wątpliwości... A czy Soft White ma drobinki rozświetlające czy jest raczej matowy (wolałabym żeby jednak rozświetlał) ? Czekam na dalsze wskazówki

[majade]

Napisane przez sine.ira

Dzięki Aneta??? Widziałaś je tam osobiście czy tylko ze słyszenia wiesz, że u Niemców są wszystkie odcienie ?
A jaki odcień, Waszym zdaniem byłby lepszy dla mojej, jak już powiedziałam, "ściennie bladej" cery z żółtawym odcieniem (ale często podrażnionej więc też różowawej) - Soft White czy Light Pastel ? Najpierw napaliłam się na Light Pastel ale po tym jak dziewczyny napisały, że nadaje on cerze zielono - niebieski odcień, zaczęłam mieć wątpliwości... A czy Soft White ma drobinki rozświetlające czy jest raczej matowy (wolałabym żeby jednak rozświetlał) ? Czekam na dalsze wskazówki

:P ten opisywany zielono- niebieski odcień to gruba przesada, widać to dopiero po przytknięciu lusterka do nosa i mocnym wytężeniu wzroku. Osoby postronne absolutnie tego nie zauważą, twarz wyglada na rozświetloną i bladą. Dla mnie jako naczynkowca ta kolorystyka to zbawienie, daje sympatyczną przeciwwagę zaróźowionemu nosowi. Myślę, że nie musisz się obawiać pasteli, mój opis był celowo nieco przesadzony.

[majolka]

Sine.ira jeżeli zależy Ci na delikatnym rozświetleniu, tudzież na lekkim zatuszowaniu różowości, czy naczynek, to ja z całego serca polecam 1 Light Pastel. Jest to w tej chwili mój ulubiony puder. Naprawdę nie musisz się obawiać żadnej zielonej poświaty, ja tam jej nie dostrzegam. Kolor ten, podobnie jak Soft White, jest przeznaczony do jasnych karnacji, z tym, że Soft White nie rozświetli.
Mam też sypkie pryzmy 2 i 3, ale moim ulubionym kolorkiem jest 1 właśnie ze względu na właściwości rozświetlające i neutralizujące zaczerwienienia.
Mam nadzieję, że pomogłam.

[uskow]

Ja jestem bardzo ciekwa Softów, szkoda, że nie ma ich u nas, i na allegro też jeszcze nie widziałam

[sine.ira]

majade Wiesz, ja zakładałam, że te wasze opisy są bardzo emocjonalne i nie sądziłam, że po użyciu Light Pastel będę miała twarz w zielono - niebieskie smugi nie, nie, nie... Ale skoro moja cera jest znacznie częściej w swoim naturalnym, żółtawym odcieniu a zaróżowiona w wyniku podrażnień tylko BYWA to może jednak Lihgt Pastel nie byłby jej wymarzonym partnerem A co wiecie o efekcie jaki daje Soft White ? No i czy ma drobinki rozświetlające ?

[sine.ira]

Napisane przez majolka

Sine.ira jeżeli zależy Ci na delikatnym rozświetleniu, tudzież na lekkim zatuszowaniu różowości, czy naczynek, to ja z całego serca polecam 1 Light Pastel. Jest to w tej chwili mój ulubiony puder. Naprawdę nie musisz się obawiać żadnej zielonej poświaty, ja tam jej nie dostrzegam. Kolor ten, podobnie jak Soft White, jest przeznaczony do jasnych karnacji, z tym, że Soft White nie rozświetli.
Mam też sypkie pryzmy 2 i 3, ale moim ulubionym kolorkiem jest 1 właśnie ze względu na właściwości rozświetlające i neutralizujące zaczerwienienia.
Mam nadzieję, że pomogłam.

Achaaaa czyli jednak Softy nie rozświetlają....no to ich duża wada jak dla mnie A co jeżeli ja tę różowatość tylko miewam a generalnie na mojej twarzy króluje właściwa jej bladość z żółtawym odcieniem ? Jak myślisz ? Mimo tego Light`y będą dobre ? Przepraszam, że tak smęcę ale nie chcę wejść w posiadanie źle dobranego koloru a to nie ja będę je kupowała więc nie mam szansy ich obczaić na żywo

[majade]

Napisane przez sine.ira

Achaaaa czyli jednak Softy nie rozświetlają....no to ich duża wada jak dla mnie A co jeżeli ja tę różowatość tylko miewam a generalnie na mojej twarzy króluje właściwa jej bladość z żółtawym odcieniem ? Jak myślisz ? Mimo tego Light`y będą dobre ? Przepraszam, że tak smęcę ale nie chcę wejść w posiadanie źle dobranego koloru a to nie ja będę je kupowała więc nie mam szansy ich obczaić na żywo

Wiadomo - towar jest deficytowy, więc należy trafić od razu to, co pasuje lepiej
Ja macałam kiedyś jednocześnie softy i pastele.
Róznica polegała w dużym skrócie na tym, że pastele były bardziej transparentne a softy bardziej bieliły. Zaznaczam, że testy porównawcze robiłam tylko na nadgarstku.

[majolka]

Sine.ira, myślę, że Pastele powinny sprawdzić się także u osób bladych na zółto. Ja nie mam Softów, więc nie mogę dokładnie porównać, ale jedno jest pewne Softy nie rozświetlają.
Serio, wydaje mi się, że nie zawiodłabyś się na pastelach, są naprawdę fajne. Gdyby jednak zakup nie okazał się strzałem w dziesiątkę to i tak nic nie tracisz, bo z pewnością chętnych na wymianę czy odkupienie nie zabraknie.

[Aneta???]

Ja też uważam,że pastele są super,chociaż softów nie miałam i nie jestem pewna czy chcę je mieć,gdyż one podobno tylko matują.Pastele pięknie rozświetlają.Jak wczoraj nałożyłam pastele to nie mogłam się nadziwić,że mam tak pięknie czystą,jasną,rozświetloną twarz .Naprawdę.Bez efektu świecenia czy czegokolwiek.Jestem raczej pewna,że byłabyś bardziej zadowolona z pasteli niż z softów,chyba,że lubisz mieć tylko matową twarz.Ja mam jeszcze sypkie Delicate Beige,też je bardzo lubię,ale nie używam ich już tak często jak właśnie pasteli,softy podobno dają podobny efekt lecz jaśniejszy .

[vril]

Dla mnie to BARDZO dobrze, ze softy nie sa rozswietlajace, bo mam prawie wylacznie takie pudry i chcialam wreszcie cos innego. Polozone na krem, po zlaczeniu a'la fluid - takie mi sie marza Do tego jak "biela", to jeszcze lepiej
Na pastele w ogole nie lece, bo juz mam - mimo, ze bezdrobinkowe. Rozswietlaczy za to innych dosc, wiec ani pastelowe kolorki, ani drobinki juz mnie nie kusza, jak wlasnie te "gladkie" softy Tak sobie cichutko licze na to, ze beda takie jak pastelowe Prismissime, tylko bezowe - to bylby ideal
Oby sie udalo

[sine.ira]

Dzięki za pomoc dziewczyny Jesteście kochane Zatem biorę pastele Żeby jeszcze TŻ czegoś nie pokręcił, kartki nie zgubił, zagadać babce w perfumerii się nie dał i takie tam...

[Aneta???]

Napisane przez sine.ira

Dzięki za pomoc dziewczyny Jesteście kochane Zatem biorę pastele Żeby jeszcze TŻ czegoś nie pokręcił, kartki nie zgubił, zagadać babce w perfumerii się nie dał i takie tam...

Bardzo dobry wybór,ale żeby nie było na mnie .
Aha.O tym,że są w Niemczech dostępne,wiem od innych osób.Zauważyłyście,że cała oferta pryzm jest dosłownie wszędzie,tylko Polskę ominęła ?

[sine.ira]

Napisane przez Aneta???

Bardzo dobry wybór,ale żeby nie było na mnie .
Aha.O tym,że są w Niemczech dostępne,wiem od innych osób.Zauważyłyście,że cała oferta pryzm jest dosłownie wszędzie,tylko Polskę ominęła ?

Jakby co to Ci je odsprzedam
A w odpowiedzi na tę "negatywną" selekcję polskich klientek stosowaną przez dystrybutora Givenchy to powinniśmy się wszystkie na te sypańce...wypiąć za przeproszeniem Ja jednak postanowiłam przełknąć tę zniewagę i mimo wszystko dać zarobić firmie.... Jak w PRL-u normalnie...

[majade]

Napisane przez Aneta???

Bardzo dobry wybór,ale żeby nie było na mnie .
Aha.O tym,że są w Niemczech dostępne,wiem od innych osób.Zauważyłyście,że cała oferta pryzm jest dosłownie wszędzie,tylko Polskę ominęła ?

Polki, jak wskazuje szerokość geograficzna, mają bowiem karnacje o odcieniu jeszcze-więcej-solarium. Żartuję oczywiście.
Smutne jest tylko to, ze dystrybutorzy czy też same firmy kosmetyczne nas lekceważą - widocznie nie węszą w P. wymiernych zarobków. Ta sama historia jest z podkładami E. Lauder. Na stronie przepiękne jaśniuteńkie kolory (bone n.p.) a najjaśniejszy u nas Double Wear - Ivory Creme wcale super jasny nie jest.
Jadowicie dodam, że jeśli tylko mogę chętnie wydaje swoje pieniądze za granicą, nasi nie chcą żeby się gospodarka kręciła - to nie, łaski bez. Lata miną zanim się u nas zrobi normalnie. Ech...

Sine.ira, będziesz zadowolona.
A jeśli nie - sprzedasz bez problemu