Zakupy na strawberrynet.com - kolorówka część VI

[dimiti]

heh ja musze od truskawy odzyskac znowu 80zl bo znowu cos pomacili

[Mariola13]

Napisane przez dimiti

heh ja musze od truskawy odzyskac znowu 80zl bo znowu cos pomacili

Ale masz z nimi pecha

[sine.ira]

Napisane przez Jeanne90

strawberrynet_online

[dimiti]

Napisane przez Mariola13

Ale masz z nimi pecha

oj mam a najlepsze jest to ze ciezko sie w tym wszystkim polapac

[Mariola13]

Napisane przez dimiti

oj mam a najlepsze jest to ze ciezko sie w tym wszystkim polapac

A już dogadać z nimi to szczyt szczytów

[Magda_M_1973]

Napisane przez dimiti

oj mam a najlepsze jest to ze ciezko sie w tym wszystkim polapac

A ja zobaczyłam że $ znowu podrożał i dzis szybciutko zaplaciłam paypalem za drugie zamowienie z soboty po tamtych cenach rewelacja uffffff
A co tym razem placiłas a znowu przyslali ci cos innego czy ci nic nie przyslali????

[dimiti]

Napisane przez Mariola13

A już dogadać z nimi to szczyt szczytów

ehm no szczegolnie jak Ty im podajesz wszystko a oni Ci odp dziekujemy ze zglosilas swoj problem, prosze podaj nam numer transakcji.... a Ty juz im to wyslalas!

Napisane przez Magda_M_1973

A ja zobaczyłam że $ znowu podrożał i dzis szybciutko zaplaciłam paypalem za drugie zamowienie z soboty po tamtych cenach rewelacja uffffff
A co tym razem placiłas a znowu przyslali ci cos innego czy ci nic nie przyslali????

ehm placilam za dwa PI albo przed tymi dla dziewczyn albo zaraz po bo chcialam dac siostrze jeden na prezent i kolezance, no i mi napisala po 5 dniach jaki nr zamowienia to im napisalam. Ostatnio do nich pisze bo ich nie dostalam a oni ze zadnych pieniedzy nie dostali ze wszystko wyslali itp no i niby wszystko sie zgadzam ale pieniedzy nie mam mam na koncie! wiec nie wiem co jest grane

[Magda_M_1973]

Napisane przez dimiti

ehm no szczegolnie jak Ty im podajesz wszystko a oni Ci odp dziekujemy ze zglosilas swoj problem, prosze podaj nam numer transakcji.... a Ty juz im to wyslalas!

ehm placilam za dwa PI albo przed tymi dla dziewczyn albo zaraz po bo chcialam dac siostrze jeden na prezent i kolezance, no i mi napisala po 5 dniach jaki nr zamowienia to im napisalam. Ostatnio do nich pisze bo ich nie dostalam a oni ze zadnych pieniedzy nie dostali ze wszystko wyslali itp no i niby wszystko sie zgadzam ale pieniedzy nie mam mam na koncie! wiec nie wiem co jest grane

A reklamować to w paypalu niech oni wyjasnia co i jak gdzie te pieniądze poszły bo przeciez masz tam historie.....ja tam raczkuje ale sprawdzic sie da 8 dych piechota nie chodzi!!!!! Teraz czekam na drugi SS od truskawy, bo zaplaciłam dzis za drugie OC ! Dimiti ale ja smiesznie wygladam tak linieję Ludzi na razie unikam hihihi - ale jak oblaże tzn ze to działa

[dimiti]

Napisane przez Magda_M_1973

A reklamować to w paypalu niech oni wyjasnia co i jak gdzie te pieniądze poszły bo przeciez masz tam historie.....ja tam raczkuje ale sprawdzic sie da 8 dych piechota nie chodzi!!!!! Teraz czekam na drugi SS od truskawy, bo zaplaciłam dzis za drugie OC ! Dimiti ale ja smiesznie wygladam tak linieję Ludzi na razie unikam hihihi - ale jak oblaże tzn ze to działa

tyle ze wlasnie w paypalu jest 6 transakcji na ta kwote i oni mi tez napisali ze te 6 zrealizowali to ja nie wiem czy nie doszly czy co? musialabym spr kazda transakcje z ostatniego 1,5 miesiaca ale wyjscia nie mam bo juz calkowicie zglupialam co oni robia! a fever glossa mi nadal nei wyslali dziady!
ee szybko przejdzie potem bedziesz miala buzke jak pupcia niemowlecia! ale to teraz sie mozesz malowac?

ale sobie kitajce ze mnie jaja robia!! pierw kloca sie ze nie dostali kasy za fever glossa bo oni pomylili kwote i nr zamowienia z 54zl na 42zl pozniej ze nie maja jeszcze pieniedzy, jak juz dostali to ze wysla...ja wchodze na truskawe i sprawdzam a tam ze platnosc nieudana! a pozniej ze wyslane 16 pazdziernika:mdle je:

[hałas]

Dziewczyny dostałam juz moje palety YSL.
Moje pierwsze spostrzeżenia:
Pleta: Brązer
Na wierzchu miała takie brokatowe drobinki i już się bałam efektu choinki jednak po dwóch machnieciach pędzlem warstwa zeszła. Efekt brązowienia bardzo naturalny nawet na mojej bladej naczynkowej cerze nie wyglądał na przerysowany. Można stopniować efekt opalenizny. Puder pozostawia lekką złocistą poświatę (bez efektu choinki). To pierwsze spostrzeżenia dalsze przekaże póżniej.

Paleta: Opium
Piekne fiolety, bardzo delikatnie połyskujące tworza ładny efekt. Jasny beż tak naprawdę podchodzi pod delikatne złoto. Zawiera iskrzące się drobinki.

Niestety tylko tyle mogę powiedzieć bo dopadlo mnie choróbsko, oczy łazawią, buzia poździerana od chusteczek. Dalsze testy nie miałby sensu. Za kilka dni postaram się podać lepszą recenzję.

Dimiti
Strasznie mi przykro z powodu płatności, ja ostatnio czekałam aż mi z celnego wypuszczą paletę 120 cieni, trzymali m-s i nic z tym nie zrobili, zadnych oplat nic...

[dimiti]

Napisane przez hałas

Dziewczyny dostałam juz moje palety YSL.
Moje pierwsze spostrzeżenia:
Pleta: Brązer
Na wierzchu miała takie brokatowe drobinki i już się bałam efektu choinki jednak po dwóch machnieciach pędzlem warstwa zeszła. Efekt brązowienia bardzo naturalny nawet na mojej bladej naczynkowej cerze nie wyglądał na przerysowany. Można stopniować efekt opalenizny. Puder pozostawia lekką złocistą poświatę (bez efektu choinki). To pierwsze spostrzeżenia dalsze przekaże póżniej.

Paleta: Opium
Piekne fiolety, bardzo delikatnie połyskujące tworza ładny efekt. Jasny beż tak naprawdę podchodzi pod delikatne złoto. Zawiera iskrzące się drobinki.

Niestety tylko tyle mogę powiedzieć bo dopadlo mnie choróbsko, oczy łazawią, buzia poździerana od chusteczek. Dalsze testy nie miałby sensu. Za kilka dni postaram się podać lepszą recenzję.

Dimiti
Strasznie mi przykro z powodu płatności, ja ostatnio czekałam aż mi z celnego wypuszczą paletę 120 cieni, trzymali m-s i nic z tym nie zrobili, zadnych oplat nic...

hym ta paleta brazer za mna chodzila jakis czas lubie takie cudenka!
heh u mnie ten problem ze to kitajce kombinuja bo UC dla mnie poki co (odpukac) laskawe jest

[Mariola13]

Napisane przez hałas

Dziewczyny dostałam juz moje palety YSL.
Moje pierwsze spostrzeżenia:
Pleta: Brązer
Na wierzchu miała takie brokatowe drobinki i już się bałam efektu choinki jednak po dwóch machnieciach pędzlem warstwa zeszła. Efekt brązowienia bardzo naturalny nawet na mojej bladej naczynkowej cerze nie wyglądał na przerysowany. Można stopniować efekt opalenizny. Puder pozostawia lekką złocistą poświatę (bez efektu choinki). To pierwsze spostrzeżenia dalsze przekaże póżniej.

Paleta: Opium
Piekne fiolety, bardzo delikatnie połyskujące tworza ładny efekt. Jasny beż tak naprawdę podchodzi pod delikatne złoto. Zawiera iskrzące się drobinki.

Niestety tylko tyle mogę powiedzieć bo dopadlo mnie choróbsko, oczy łazawią, buzia poździerana od chusteczek. Dalsze testy nie miałby sensu. Za kilka dni postaram się podać lepszą recenzję.

Dimiti
Strasznie mi przykro z powodu płatności, ja ostatnio czekałam aż mi z celnego wypuszczą paletę 120 cieni, trzymali m-s i nic z tym nie zrobili, zadnych oplat nic...

Napisane przez dimiti

hym ta paleta brazer za mna chodzila jakis czas lubie takie cudenka!
heh u mnie ten problem ze to kitajce kombinuja bo UC dla mnie poki co (odpukac) laskawe jest

O jakiej palecie mówicie ?

[hałas]

O tej:
http://pl.strawberrynet.com/productD...8511&CatgId=34

[Serenite_]

hałas możesz coś napisac o kolorach tego brązera? Nie ma pomarańczu i różu?




Napisałam do Tru prośbę o zwrot cła, za 10 minut dostałam odp., że zwrócą a następnego dnia pieniądze już były

Muszę zacząć myśleć o prezentach świątecznych i nie wiem, czy czekać na spadek dolara (tj. cud ) czy zamawiać już

[dimiti]

Napisane przez hałas

O tej:
http://pl.strawberrynet.com/productD...8511&CatgId=34

oj cacyk!!

Napisane przez Serenite_

Napisałam do Tru prośbę o zwrot cła, za 10 minut dostałam odp., że zwrócą a następnego dnia pieniądze już były

Muszę zacząć myśleć o prezentach świątecznych i nie wiem, czy czekać na spadek dolara (tj. cud ) czy zamawiać już

heh mi maja oddac za zniszczony produkt do 2 tyg wiec ciekawe czy faktycznie oddadza

[hałas]

Naprawdę cięzko mi tak dokładnie teraz opisywać ta paletke bo moja twarz a szczególnie policzki przybrały kolor muchomora. Opisze wszystko jak tylko przestanę smarkać. Róży jakiś moco intesywnych nie zauważyłąm bo sama jestem na nie bardzo uczulona (cera naczynkowa).

[Serenite_]

Napisane przez dimiti

oj cacyk!!


heh mi maja oddac za zniszczony produkt do 2 tyg wiec ciekawe czy faktycznie oddadza

No, biorąc po uwagę Twoje historie z Tru wszystko jest możliwe

Napisane przez hałas

Naprawdę cięzko mi tak dokładnie teraz opisywać ta paletke bo moja twarz a szczególnie policzki przybrały kolor muchomora. Opisze wszystko jak tylko przestanę smarkać. Róży jakiś moco intesywnych nie zauważyłąm bo sama jestem na nie bardzo uczulona (cera naczynkowa).

poczekam

[dimiti]

Napisane przez hałas

Naprawdę cięzko mi tak dokładnie teraz opisywać ta paletke bo moja twarz a szczególnie policzki przybrały kolor muchomora. Opisze wszystko jak tylko przestanę smarkać. Róży jakiś moco intesywnych nie zauważyłąm bo sama jestem na nie bardzo uczulona (cera naczynkowa).

ja tez poczekam

Napisane przez Serenite_

No, biorąc po uwagę Twoje historie z Tru wszystko jest możliwe
poczekam

eeeeee moze akurat nie?

[Mariola13]

Napisane przez hałas

O tej:
http://pl.strawberrynet.com/productD...8511&CatgId=34

Aaa o tej
No i powiedzcie same jak to jest. Ta paletka od początku z tego co pamiętam jest w tej samej cenie Wzrost waluty jej się nie ima Inne rzeczy idą w górę, a inne stoją w miejscu

[hałas]

A nie jest w tej samej bo ja płaciłam ok 86 zł a teraz jest 89 zł.
Ja chyba nawet płaciłam 84 złote.

[dimiti]

Napisane przez Mariola13

Aaa o tej
No i powiedzcie same jak to jest. Ta paletka od początku z tego co pamiętam jest w tej samej cenie Wzrost waluty jej się nie ima Inne rzeczy idą w górę, a inne stoją w miejscu

dobrze by bylo gdyby kitajcom sie pokickalo i kazdy skok dolara odbierali jako jego spadek!

Napisane przez hałas

A nie jest w tej samej bo ja płaciłam ok 86 zł a teraz jest 89 zł

no byla nizsza byla

[hałas]

Mam do Was prosbe dziewczyny jako że cały fundusz który otrzymam na gwiazdkę planuje wydać na kolorówkę proszę o doradzenie w sprawie podkładu. Potrzebuje podkładu kryjacego (rozszerzone pory, zaskórniki, często pojawiający się rumieniec), matującego (tłusta srefa T) i nie robiącego efektu maski. Najlepiej do max. 130 złotych no chyba że jakieś cudo mi zaproponujecie. Jestem brunetka, ciemna oprawa oczu, oczy ciemno brązowe, cera jasna (filtry), zszarzała. Będe wdzięczna za kazdą pomoc.

Rozglądałam się na KWC jedyne co mi wpadło w oko to:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...dukt=24106#top
Ale on podobno średnio matuje.

Dimitri
Gdzieś doczytałam że posiadasz puder sypki Clinique, mozesz mi opisac co to za cudo i jak sie sprawuję.

[Magda_M_1973]

Napisane przez hałas

Mam do Was prosbe dziewczyny jako że cały fundusz który otrzymam na gwiazdkę planuje wydać na kolorówkę proszę o doradzenie w sprawie podkładu. Potrzebuje podkładu kryjacego (rozszerzone pory, zaskórniki, często pojawiający się rumieniec), matującego (tłusta srefa T) i nie robiącego efektu maski. Najlepiej do max. 130 złotych no chyba że jakieś cudo mi zaproponujecie. Jestem brunetka, ciemna oprawa oczu, oczy ciemno brązowe, cera jasna (filtry), zszarzała. Będe wdzięczna za kazdą pomoc.

Rozglądałam się na KWC jedyne co mi wpadło w oko to:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...dukt=24106#top
Ale on podobno średnio matuje.

Dimitri
Gdzieś doczytałam że posiadasz puder sypki Clinique, mozesz mi opisac co to za cudo i jak sie sprawuję.

Mam taki sam typ urody tylko nie potrzebuje sie matowić ale z diora - możesz brać w ciemno kolor 030. Bardzo fajny jest Shiseido ta niebieska seria z wysokim faktorkiem krycie moim zdaniem wystarczające (ja mam plamy i teraz czerwony nos) testowałam kol. 040 za jasny ale fajny satynowy mat daje mysle ze 050 albo 060 byłby akurat....i nie podreśla porów!!!!

[majade]

Napisane przez hałas

Mam do Was prosbe dziewczyny jako że cały fundusz który otrzymam na gwiazdkę planuje wydać na kolorówkę proszę o doradzenie w sprawie podkładu. Potrzebuje podkładu kryjacego (rozszerzone pory, zaskórniki, często pojawiający się rumieniec), matującego (tłusta srefa T) i nie robiącego efektu maski. Najlepiej do max. 130 złotych no chyba że jakieś cudo mi zaproponujecie. Jestem brunetka, ciemna oprawa oczu, oczy ciemno brązowe, cera jasna (filtry), zszarzała. Będe wdzięczna za kazdą pomoc.

moze klasyczny Double Wear ?

[ranka]

ja mam ten podklad i mi naczynek nie zakryl.

ogolnie jestem wkurzona - wysuszyl mi skore i robi mi takie mini placki.

co do pudru matujacego to polecam Clarinsa i Helene rubinstein

a klasyczny DW to koszmar

[hałas]

Dzięki wielkie ten Shiseido tez mnie korcił, a nie ciemnieje na twarzy wiem że to moze głupie pytanie ale ostatnio miałam Lancoma Color ID i to co zrobił z moja twarzą na Chrzcinach moza byłoby pod samoopalacz podciagnąć (muszę mu odpowiednia opinię na KWC wystawić)

[dimiti]

Napisane przez hałas

Mam do Was prosbe dziewczyny jako że cały fundusz który otrzymam na gwiazdkę planuje wydać na kolorówkę proszę o doradzenie w sprawie podkładu. Potrzebuje podkładu kryjacego (rozszerzone pory, zaskórniki, często pojawiający się rumieniec), matującego (tłusta srefa T) i nie robiącego efektu maski. Najlepiej do max. 130 złotych no chyba że jakieś cudo mi zaproponujecie. Jestem brunetka, ciemna oprawa oczu, oczy ciemno brązowe, cera jasna (filtry), zszarzała. Będe wdzięczna za kazdą pomoc.

Rozglądałam się na KWC jedyne co mi wpadło w oko to:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...dukt=24106#top
Ale on podobno średnio matuje.

Dimitri
Gdzieś doczytałam że posiadasz puder sypki Clinique, mozesz mi opisac co to za cudo i jak sie sprawuję.

tez wygląda coś podobnie jak Ty i u mnie się najlepiej spisuje revlon colorstay wygląda naturalnie, i nie podkreśla u mnie rozszerzonych porów na zaczerwienienia mogłabyś używać dodatkowo jakiejś bazy zielonej żeby po prostu czuć się pewniej
mam sypkiego clinique blended 04 daje go jako wykończenie makijażu i buźka wygląda po nim bardzo naturalnie jakby się wogóle nie miało podkładu, do tego sprawia wrażenie takiej delikatnej i miękkiej

Magda ale masz super avatka!

[Magda_M_1973]

Napisane przez hałas

Dzięki wielkie ten Shiseido tez mnie korcił, a nie ciemnieje na twarzy wiem że to moze głupie pytanie ale ostatnio miałam Lancoma Color ID i to co zrobił z moja twarzą na Chrzcinach moza byłoby pod samoopalacz podciagnąć (muszę mu odpowiednia opinię na KWC wystawić)

Nie ciemnieje, nie ma efektu maski nie podkreslił mi suchych skorek nie właził w zmarszczki ani pory REWELKA taka fajna naturalna buźka, mat satynowy jak dla mnie. a maznełam sie nim i w sobotę cały dzien byłam na splywie (dwa tyg. temu) mnie teraz na zimnie nochal tez czerwienieje ale nie przebijało sie to jakos widocznie

[dimiti]

Magda teraz jak taki nicpoń wyglądasz z takim avkiem! jeszcze zaczne się Ciebie bać

a Ja mam pytanie czy któs miał błyszczyk Estee laudera pure color crystal odcień 325 White Chocolate lub 324 Frosty Beige?

[majade]

Napisane przez Magda_M_1973

Bardzo fajny jest Shiseido ta niebieska seria z wysokim faktorkiem krycie moim zdaniem wystarczające (ja mam plamy i teraz czerwony nos) testowałam kol. 040 za jasny ale fajny satynowy mat daje mysle ze 050 albo 060 byłby akurat....i nie podreśla porów!!!!

Az tak dobrze?

Napisane przez ranka

ja mam ten podklad i mi naczynek nie zakryl.

ogolnie jestem wkurzona - wysuszyl mi skore i robi mi takie mini placki.

Light? Placki ? Kurczę czaję się na niego
Ja z kolei klasyczny DW polecam, jest dla mnie rewelacyjny.

Acha: super matujących sypańców zerknij na T.LeCLerca, jego skład sprawia, ze świetnie absorbuje sebum