bochemka i jej nieco inne zdobienie

[bochema]

no moje drogie gosia131167 uzyczyla mi swoich paznokci, zniosla 8 godzin siedzenia w moim towarzystwie i zmasakrowana skorke co widac na zdjeciu. wbrew pozorom nie tak strasznie swoim paluchem rozmazalam krew
oto i frencz akrylowy na szablonie w moim wykonaniu. po raz pierwszy w zyciu nie wliczajac tego jednego na kursie i ostatnio zaprezentowanego.

paznokcie gosi 1.jpg paznokcie gosi 2.jpg

paznokcie gosi 3.jpg paznokcie gosi4.jpg

mam nadzieje ze kazdy kolejny frencz w moim wykonaniu bedzie coraz to lepszy z piekna linia usmiechu - jak ta -

[Diana33]

ojejku skórka rzeczywiście została zamordowana ale efekt ogolny piękny! śliczny frenchyk Bochemko!!

[Isis23]

super frenchyk.. kwiatuszki booskie

[frauhelga]

okropne lopaty,frencz,ze pozal sie panie Boze-za szeroki,za malo usmiechniety,skorki wolaja o pomste do nieba!


ale jak pocwiczysz to bedzie lepiej,bo np. ksztalt niczego sobie.

[Cdz]

ja mogę się wypowiedziec tylko o wzorku, który podoba mi się, ale szczerze powiem, ze te piękne kwiatuchy to wolałabym na każdym paluszku

[pysiamn]

Napisane przez Cdz

ja mogę się wypowiedziec tylko o wzorku, który podoba mi się, ale szczerze powiem, ze te piękne kwiatuchy to wolałabym na każdym paluszku

ja chyba też

[La Monica]

Nietsety nie podoba mi się wolny brzeg jest straaasznie szeroki - łopatki Ale, całkiem ładna jest linia usmiechu no i kwiatuszki super wyszły

[bochema]

no coz moze i frenczyk nie jest zbytnio idealny duzo mu brakuje do profesjonalizmu. ale kurs robilam w pazdzierniku a to juz prawie pol roku przerwy od stycznosci z akrylem na szablonie.

ale wydaje mi sie ze nie wygladaja az tak zle zeby okreslic je ze prosza sie o pomste do nieba. a skorki ? naprawde nie wiem o co chcodzi, to ze troszke za mocno pilnikiem przejechalam i swoim palce rozmazalam krew wiec wyglada to strasznie, ale przeciez normalne jest ze pylek dostaje sie w zakamarki, ze skorki wygladaja jakby nie widzialy nigdy nawilzenia i dlatego na koncu wmasowywuje sie oliwke zeby nawilzyc skorki wokol paznokci.

Ale mimo to i tak jestem z siebie dumna, bo to moj pierwszy frenczyk

[karolinqa23]

french śliczny no może przypiłowałabym troszkę boczki żeby nie były takie łopatki

[ilonka70]

Jak na piwerwszy french to naprawde bardzo ladnie. Pamietam jeszcze moje pierwsze akryowe pazurki
Meczylam modelke bite 8 godzin, w polowie, jeszcze przed pilowaniem, zmeczone "ciezka praca" udalysmy sie na obiad.. malo nie pospadalysmy z krzesel ze smiechu. Wyobrazcie sobie pazurki zaraz po zdjeciu formy, akryl porozplywal sie wszedzie gdzie tylko mog, wygladalo to raczej jak parasole, a nie lopaty, haha . Masakra!
Pilowanie zajelo nam duuuzo czasu i szlo na 4 rece . Ja jedna a kolezanka (instruktorka) druga
Fajnie sie to wspomina

[monkaa321]

ładniutki choc wolny brzek troche lopatowaty
ale to nic nie szkodzi i tak sa sliczne

[Evela56]

Ogólnie frenczyk całkiem całkiem. Fakt zrobiłaś troszkę łopatki ale nie na wszystkich pazurkach. Linia uśmiechu mi się podoba no i te kwiatuchy po prostu super.

[Blue sky]

nie jest zle

[kadyrka]

No i dlatego Bochemko tak długo przymierzam się do frencza na formie. Tego czasu się obawiam. Ale skoro Ty sobie poradziłaś,to po Świętach ja też spróbuję.
A co do Twoich,to jeśli wolno mi się pomądrzyć,to linia uśmiechu bardzo mi się podoba. Może tylko też jak już Dziewczyny zauważyły zwęziłabym końcóweczki. A te słodkie kfffiatuchy osłodziły całość.
Pozdrowionka.

[gosia131167]

Jeśli pozwolicie i ja się wypowiem Spędziłam w towarzystwie Bochemki bardzo miłe 8 godzin.Na początku ręce jej drżały,a policzki miały barwę buraczków...Potem było coraz lepiej.Myślę,że jak Bochemka jeszcze ciutkę poćwiczy,to french w jej wykonaniu będzie super Chociaż mnie się mój podoba,kwiatuchy są słodkie,nic nie odchodzi,nie odpada,pazurki wygladają jak zrobione wczoraj. Skórka,ta,jak to mówi Bochemka,zmasakrowana,dos zła szybciutko do siebie i jest okey.Kurczę,nie znam się,ale wydaje mi się,że jak na pierwszy french to jest naprawdę super Bochemko,polecam sie na przyszłość

[bochema]

witam ponownie po dlugiej przerwie.
moj komputer cos sie wali bo zadko kiedy moge sie dopchac na wizaz.

w koncu zrobilam sobie sama pazury, french z bialego tipsa. poszlam na latwizne. w sumie zajelo mi jakies 3,5 godziny. zdjecie bylo robione tydzien temu, po tygodniu nic mi sie nie zapowietrza, nie odpada, nie odlazi wszystko jest cacy.


i dodatkowo mojej ciotce zrobilam kawiatuszki akrylowe, nie dosc ze blade ( sama tak chciala) to na drugi dzien jej wszystko odpadlo. wsciekalam sie, nie wiem co ona robi ze wszystko jej odpada. az zal jej cokolwiek zrobic bo szkoda tylko pracy i czasu. to juz nie pierwszy raz byl, nawet cyrkonie przyklejone na klej gubi. na moje nerwy ona sie glupkowato smieje. ja tez sobie trenowalam kwiatuszki na swoich pomalowanych paznokciach i nie odpadaly mi.

tipsy french 1.jpgDSCF1164.jpg

kwiatki akrylowe na pomalowanych paznokciach1.jpgDSCF1184.jpg

[Cdz]

ach superowe te ostatnie pazurki

[kadyrka]

French "leniuszkowy" bardzo sympatyczny.
A kwiatki suuuper!
Pozdrowionka.

[ImmortalStar]

Super te ostatnie

[Scania]

przesliczne oba zdobienia

[La Monica]

W pierwszych pazurkach zdobienie jest śliczne. Pazurki są ładnie wykonane ale przyczepię się znowu do wolnego brzegu - troszeczkę za szeroki.. wiem wiem... ja jestem zboczona na jego punkcie Jeśli napiszesz że taki ci się podoba to już ani razu o nim nie wspomnę i nie będę cię męczyć
Drugie pazurki...no przepiękne kwiatuchy! Z chęcią bym Ci podstawiła moje łapki do takich kwiatuchów

[bochema]

Napisane przez La Monica

W pierwszych pazurkach zdobienie jest śliczne. Pazurki są ładnie wykonane ale przyczepię się znowu do wolnego brzegu - troszeczkę za szeroki.. wiem wiem... ja jestem zboczona na jego punkcie Jeśli napiszesz że taki ci się podoba to już ani razu o nim nie wspomnę i nie będę cię męczyć
Drugie pazurki...no przepiękne kwiatuchy! Z chęcią bym Ci podstawiła moje łapki do takich kwiatuchów

wlasnie przygladam sie tym moim paznokciom u lewej i u prawej reki. na zdjeciu jest lewa reka i byc moze lopatkowate wyszly na zdjeciu, bo naprawde sa rowne nie rozszerzaja mi sie. u prawej zgodze sie mam jeden taki, ale mam troszke dziwny ten paznokiec zdeformowal sie przez te powiedzmy 25 lat od pisania, bardzo mocno przyciskam dlugopis do palca i troszke ciezko mi bylo go opracowac.
mnie osobiscie nigdy nie podobaly sie lopatowate paznokcie, bo to malo naturalne.
no coz nie mam kiedy trenowac akrylow, moj maluch chodzacy powoli staje sie "diablem tasmanskim" ja lada momanet ( 3 miesiace) zostane po raz drugi mama, nie mam sily juz uganiac sie za cora, robic pazurow, czy cwiczyc akrylem.

no ale te co widza moje paznokcie na wlasne oczy i sie nie znaja na prawidlowo wykonanych paznokciach - podziwiaja.

[Evela56]

Piękne po prostu piękne.

[ma_delline]

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...2&d=1204489745 tu faktycznie trochę się wolny brzeg rozszerza... ale jakbym umiała tak ładne akrylki strzelić byłabym szczęśliwa i widzę też że na jednym paluszku powietrze się pojawia...znam ten ból
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1207427823
Te pazurki jak dla mnie bardzo fajne... i zdobienie i wykonanie ale wiemy że niektóre dziewczyny na forum mają bzika na punkcie za szerokiego wolnego brzegu
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1207428037 świetne kwiatuchy!

[Blue sky]

drugie zdobienie sliczne

[bochema]

Witam po dlugiej przerwie.

z mojego domowego komputera nie ma mowy zeby sie tu dostac, jakas blokada mi przeszkadza, a moze to komputer ktory ma juz wieki? nie wiem.

chce poinformowac ,że niedlugo- wedlug lekarza jeszcze 2 tygodnie i powinnam zostac mama choc termin jest na 2 lipca.

Podobno ma byc dziewczynka
Moja polowica i ja chcielismy druga dziewczynke. po raz drugi dalam przyszlemu tatusiowi pole do popisu na wymyslenie imienia, bo te co ja wymyslalam jakos do mnie nie przemawialy. Tatus dal propozycje Julia, zrobilam sobie mala analize i po dluzszym zastanowieniu zgodzilam sie na Julie.

jak juz urodze napewno sie tym pochwale.

[kadyrka]

No to trzymam kciuki za Dużą i małą Bochemkę. I życzę szybkiego rozwiązania bez bólu. Czekamy na fotkę Małego Cudeńka.
Buziaki!

[pysiamn]

Napisane przez ImmortalStar

Super te ostatnie

[bochema]

witam po dlugiej przerwie.
nareszcie mam zreperowany dostep do wizaz'u.
no i przede wszystkim ZOSTALAM MAMA!!!!!!!!!
dokladnie 29 czerwca 2008r o godzinie 9:00 rano zostalam mama dziewczynki ktorej nadalismy imie Julia. urodzilam kolosa 4230. rodzic te kilogramy jest koszmarem. ale za to jaka potem pociecha .

mowia ze podobno drugi porod jest szybki w moim przypadku sie nie sprawdzilo.
zamazylam sobie ze w nocy zlapia mnie skurcze prate i bede gotowa do porodu tak zenie bedzie nawet koniecznosci ppodania znieczulenia ktore szpital oferowal za darmo i po jakiej godzinie / dwuch zostane mama. powiedzmy ze moje mazenie spelnilo sie ale nie do konca.
owszem skurcze ( od razu do rodzenia) zlapaly mnie o 3 nad ranem, bylam gotowa do rodzenia i jednoczesnie szczesliwa ze zaraz bedzie po wszystkim. minela jedna, druga , trzecia godzina i koolejne ja tu chce rodzic a mi nie daja bo glowka jest zbyt wysoko.
morde juz wydzieralam ile fabryka mi dala , bol byl nie do wytrzymania, oczywiscie znieczulenie nie dostalam bo nie moglam go dostac ze wzgledu na to ze w kazdej chwili urodze. czulam sie i wygladalam jak kobieta rodzaca pokazana na filmie. pot lal sie ze mnie strumieniami, darlam morde a ja nie moglam urodzic. tpo byl koszmar. no ale po 6 godzinach mordegi urodzilam dzieki pomocy kolejnej poloznej ktora rozpoczela nowa zmiane.

a o to ponizej moj kolos 4 dniowy

czterodniowa julcia.jpg

P.S.
naleze do tych szczesliwych mam ktorych dzidzius nie ma kolki

[La Monica]

Rzeczywiście sporo ważyła ale śliczna jest
Jeju ja sobie nie wyobrażam jak ja kiedyś będę rodzić