Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 2.

[201607040946]

Napisane przez Wampierz

Z przykładami jest trudno, bo dla mnie dobrym przykładem jest ktoś dobrze zdiagnozowany na żywo w metodzie Sci/Art albo bardzo podobnej. A nie np. celebrytki na zdjęciu.

zgadza się ja też lubię oglądać zdjęcia takich osób. w porównaniu do tej np. pani http://3.bp.blogspot.com/-KxFKgxrtDb...black_blue.jpg ma karnację baaardzo ciepłą. Widziałam też zdjęcia którejś z gwiazd określonych jako Bright Spring, i w porównaniu z nią też byłam bardzo ciepła. Ale jak widzę to http://www.truth-is-beauty.com/uploa.../881857782.jpg to myślę: o, to mój odcień cery! Latem mam jeszcze ciemniejszy i cieplejszy (opalenizna też ciepła, no w tych częściach ciała, gdzie mogę się lekko opalić, plecy np.).
Ogólnie zauważyłam, że jako przykłady Czystej Wiosny często podawane są osoby o neutralnym odcieniu cery, nie widać tego ciepła. u mnie na zdjęciach może też nie widać, ale widzę to w lustrze, nawet zimą, gdy jestem bladziochem. No i piegi na pewno w tym pomagają, bo mam rude

Napisane przez Wampierz

Np. pomyśl Kaguya, sporo jest przykładów intensywnych wiosen - Azjatek, a ty też jesteś intensywną wiosną. Jakby cię postawić obok takiej Chinki, to wasz wygląd byłby zgoła różny, ale mogłoby się okazać, że np. w tych samych sukienkach jest wam bardzo do twarzy.


Tak samo ja nie wyglądam nijak podobnie do Alek Wek, a mogę nosić takie kolory, jak ona.

Ni Ni jest przepiękna
zresztą, gwiazdy zwykle mają mocny makijaż i nienaturalny kolor włosów

[Wampierz]

Napisane przez kaguya

zgadza się ja też lubię oglądać zdjęcia takich osób. w porównaniu do tej np. pani http://3.bp.blogspot.com/-KxFKgxrtDb...black_blue.jpg ma karnację baaardzo ciepłą. Widziałam też zdjęcia którejś z gwiazd określonych jako Bright Spring, i w porównaniu z nią też byłam bardzo ciepła. Ale jak widzę to http://www.truth-is-beauty.com/uploa.../881857782.jpg to myślę: o, to mój odcień cery! Latem mam jeszcze ciemniejszy i cieplejszy (opalenizna też ciepła, no w tych częściach ciała, gdzie mogę się lekko opalić, plecy np.).
Ogólnie zauważyłam, że jako przykłady Czystej Wiosny często podawane są osoby o neutralnym odcieniu cery, nie widać tego ciepła. u mnie na zdjęciach może też nie widać, ale widzę to w lustrze, nawet zimą, gdy jestem bladziochem. No i piegi na pewno w tym pomagają, bo mam rude




Ni Ni jest przepiękna
zresztą, gwiazdy zwykle mają mocny makijaż i nienaturalny kolor włosów

No więc właśnie. Gwiazdy są zrobione, to raz, a jeszcze najczęściej ich zdjęcia też są poprawione, to dwa. To co widzimy to bardziej obrazek niż dokładny wizerunek żywej osoby.

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez kamila901

Cześć dziewczyny Pomożecie?
(...)

Zacznij od przymiarki kolorów:

http://barwyurody.blogspot.com/2012/...oznac-typ.html

To naprawdę jedyny sposób, żeby ustalić typ.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez magbeth

dla zilustrowania wscieklego rozu:

Od razu mowie, ze to nie ja, nie mam niestety jak sie uwiecznic obecnie, ale efekt jest taki sam u mnie, tj. ta blada, jasniejaca twarz i tylko wlosy jasne

earthpace, wielkie dzieki za wszystkie podpowiedzi i linki, bede sie dalej rozkminiac...i jeszcze tu wroce

Napisane przez earthpace

To może być szminka i bright winter i cool winter . Jakbyś miała kiedyś okazję porównaj sobie MAC plumful i MAC lustering. Jeśli ta 1 będzie lepsza - możliwe, że jednak cool winter. Jeśli zdecydowanie ta 2 - raczej bright. Na mnie obie wyglądają OK, ale lustering zdecydowanie lepiej.

Trzeba porównywać różne kolory ze sobą, więc Earthpace dobrze prawi.

BTW ja ostatnio sprawdziłam kilka szminek takich:
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/hydra-extreme/
Oczywiście kolory kwadracików na stronie nie oddają prawdziwych kolorów szminki.

I tak:
535 Passion Red jest idealna dla mnie, intensywnej zimy. Po prostu intensywna, lecz naturalna czerwień.

163 Fuchsia - też kupiłam, ale jest bardziej problematyczna. Imho wygląda zdecydowanie bardziej nienaturalnie, chociaż ładnie. Nie wiem czy jest to może odcień dla intensywnej wiosny, czy po prostu jest to kwestia indywidualna - z tego co widzę, jedne intensywne zimy preferują szminki bliższe fuksji, a drugie czerwieni i ja należę do tych drugich.

260 Violet Silk - ten odcień kupiłam przyjaciółce, która jest chłodną zimą i pasuje jej bardzo dobrze, tzn. na jej ustach wypada jak średni róż.

Te szminki są raczej niedrogie, a często można kupić w Hebe za pół ceny, ja tak właśnie zrobiłam. Więc dobrze nadają się na szminki testowe to wypróbowywania w domu przez dłuższy czas, jedyny problem to taki, że jak w przypadku większości szminek, nie ma wszystkich kolorów typu... zauważyłam to raz właśnie, kiedy pomagałam mamie (jasna wiosna) wybierać szminki - np. gama Lip Butters Revlonu ma sporo pięknych ciepłych odcieni dla wiosen a zero odcieni dla mnie. Wprawdzie teoretycznie kilka odcieni jest polecanych dla intensywnej zimy, ale dla mnie były za ciepłe. Z kolei w niektórych seriach, np. jakiejś Rimmela dosłownie zero szminek dla wiosny - wszystkie ciepłe były jesienne. Itd. Nie wiem czy to kwestia technologii, marketingu, mody czy czegoś jeszcze innego.


Wracając do szminek dla chłodnych zim - ogólnie polecam sprawdzać szczególnie odcienie lila-róż czyli bardzo chłodny róż, wpadający w fiolet, wręcz niebieskawy. Tylko na typie chłodnym taki kolor wygląda jak naturalny róż. Na pozostałych typach bardzo się rzuca w oczy, jak bardzo jest chłodny. Nawet na chłodno-neutralnych typu intensywna zima, jasne lato.

[201607040946]

Zafarbowałam włosy balsamem koloryzującym (na moje oko to jakaś malinowa czerwień, albo buraczkowa), ale wtopa, odcień zbyt ciemny, zbyt chodny, pięknie podkreślił co prawda moje oczy (stały się bardziej niebieskie), ale i zaczerwienienia, których tak naprawdę zwykle nie widać (i są różowe) mam nadzieję, że szybciutko się spłucze

[natalia181289]

A może i mi pomożecie?

1. Jak się opalasz - szybko, najpierw na czerwono/różowo. Odcień opalenizny jest złoty, nigdy brązowy


2. Kolor oczu - bardzo jasny niebieski, oprawa ciemna


3. Piegi - mała ilość brązowe


4. Cera - jasny, chłodny wpadający w róż


5. Naturalny kolor włosów - blond mysi, bardziej popielaty


6. Kolor ust nasycona czerwień


7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę? wszystkie monochromatyczne kolory: czerń, biel, szarości. do tego beże, czerwień. Lubię niebieski i pomarańczowy

8. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń? bardzo


9. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste? Jaskrawy tylko pomarańcz, ale żadne neony. Czerwień.


10. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone? pasują.


11. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne, czy może jedne i drugie? raczej zimne


12. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo - gładka faktura, najlepiej bez wzorów

[magbeth]

Napisane przez earthpace

To może być szminka i bright winter i cool winter . Jakbyś miała kiedyś okazję porównaj sobie MAC plumful i MAC lustering. Jeśli ta 1 będzie lepsza - możliwe, że jednak cool winter. Jeśli zdecydowanie ta 2 - raczej bright. Na mnie obie wyglądają OK, ale lustering zdecydowanie lepiej.

Ok, dzieki za MAC tipsa, sprobuje przy najblizszej okazji
Jeszcze odnosnie dramatyzmu kreski: z czarna mi do twarzy, nie jest przegieta, ale za BW przemawia czerwien, w ktorej jest mi wyjatkowo do twarzy
To jest bardziej skomplikowane niz system podatkowy

[Wampierz]

Napisane przez magbeth

Ok, dzieki za MAC tipsa, sprobuje przy najblizszej okazji
Jeszcze odnosnie dramatyzmu kreski: z czarna mi do twarzy, nie jest przegieta, ale za BW przemawia czerwien, w ktorej jest mi wyjatkowo do twarzy
To jest bardziej skomplikowane niz system podatkowy

Każdy typ ma jakąś twarzową czerwień, więc w tych kategoriach nie należy myśleć.


A wycenzurowany link to may be lli ne.

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Napisane przez natalia181289

A może i mi pomożecie?

1. Jak się opalasz - szybko, najpierw na czerwono/różowo. Odcień opalenizny jest złoty, nigdy brązowy


2. Kolor oczu - bardzo jasny niebieski, oprawa ciemna


3. Piegi - mała ilość brązowe


4. Cera - jasny, chłodny wpadający w róż


5. Naturalny kolor włosów - blond mysi, bardziej popielaty


6. Kolor ust nasycona czerwień


7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę? wszystkie monochromatyczne kolory: czerń, biel, szarości. do tego beże, czerwień. Lubię niebieski i pomarańczowy

8. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń? bardzo


9. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste? Jaskrawy tylko pomarańcz, ale żadne neony. Czerwień.


10. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone? pasują.


11. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne, czy może jedne i drugie? raczej zimne


12. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo - gładka faktura, najlepiej bez wzorów

Zacznij od przymiarki:

http://barwyurody.blogspot.com/2012/...oznac-typ.html


I zobaczymy

[earthpace]

Napisane przez Wampierz

I tak:
535 Passion Red jest idealna dla mnie, intensywnej zimy. Po prostu intensywna, lecz naturalna czerwień.

163 Fuchsia - też kupiłam, ale jest bardziej problematyczna. Imho wygląda zdecydowanie bardziej nienaturalnie, chociaż ładnie. Nie wiem czy jest to może odcień dla intensywnej wiosny, czy po prostu jest to kwestia indywidualna - z tego co widzę, jedne intensywne zimy preferują szminki bliższe fuksji, a drugie czerwieni i ja należę do tych drugich.

260 Violet Silk - ten odcień kupiłam przyjaciółce, która jest chłodną zimą i pasuje jej bardzo dobrze, tzn. na jej ustach wypada jak średni róż.

.

Ja chyba też naturalniej wyglądam w czerwieniach przez wzgląd na karnację, ale idealnej czerwieni nie mogę znaleźć.. oprócz balsamów/pomadek. Spróbuje to passion red, ale po zdjęciach ze swatcha prawie zemdlałam mam wąskie usta i takie szminki wyglądają kiepsko..

Napisane przez magbeth

Ok, dzieki za MAC tipsa, sprobuje przy najblizszej okazji
Jeszcze odnosnie dramatyzmu kreski: z czarna mi do twarzy, nie jest przegieta, ale za BW przemawia czerwien, w ktorej jest mi wyjatkowo do twarzy
To jest bardziej skomplikowane niz system podatkowy

No akurat tym bym się nie sugerowała. Chłodne zimy też lubią czerwień (czy czerwień ja). Ja - BW - nie umiem znaleźć swojej czerwieni mam z tym kolorem największy problem Natomiast w kreskach linerem wyglądam dramatycznie. Raczej przymierzaj dalej i nie wykluczaj żadnego typu (do roboty )

[Freya666]

Napisane przez earthpace

Ja chyba też naturalniej wyglądam w czerwieniach przez wzgląd na karnację, ale idealnej czerwieni nie mogę znaleźć.. oprócz balsamów/pomadek. Spróbuje to passion red, ale po zdjęciach ze swatcha prawie zemdlałam mam wąskie usta i takie szminki wyglądają kiepsko..



No akurat tym bym się nie sugerowała. Chłodne zimy też lubią czerwień (czy czerwień ja). Ja - BW - nie umiem znaleźć swojej czerwieni mam z tym kolorem największy problem Natomiast w kreskach linerem wyglądam dramatycznie. Raczej przymierzaj dalej i nie wykluczaj żadnego typu (do roboty )

Ja jestem chłodną i moją idealną czerwenią jest Revlon Super Lustrous w kolorze Cherry Blossom. Jest dosc intensywna i wydaje mi się, że przy BW też się może sprawdzic, chociaż kto wie, ale mimo wszystko polecem obejrzec.

[kasiasz89]

Witam. Ja zawsze mam problem z określeniem mojego typu urody. na forum jestem nowa i jeszcze nie znam wszystkiego. Pytam się o to ponieważ mam ochotę w końcu stać się kobietą a nie być szarą myszką ja z cieniami nawet nie wiem które kolory mi pasują.

Oto mój typ urody:

1. Jak się opalasz- u mnie opalanie graniczy z cudem. Musze smarować się dużymi filtrami, które ograniczają z opalaniem ponieważ inaczej moja skóra jest poparzona a opalenizny brak

2. Kolor oczu- błękitno-szare, rzęsy i brwi ciemne

3. Piegi - na co dzień miej widoczne niż latem- brązowe,

4. Cera- bardzo jasna (przyznam że nie potrafię jej ocenić, ale zawsze jak idę ulicą ludzie się mnie pytają czy się dobrze czuję), z rumieńcami mam jak z opalaniem ale jak się zdarzy to jasny róż.

5. Naturalny kolor włosów- Ciemny brąz, bez żadnych refleksów

6. Kolor ust - średni odcień różu, pełne

7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę- Bardzo dobrze czuję się w czerni,szarościach, brązie, czerni i malinowym, fiolecie. Całkowicie odpadają kolory jasne lub bardzo jasne np.biel, a żółty to istna katastrofa.
zamiast koloru kremowego lepiej wyglądam w beżowym

9. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste- Oj bardzo jaskrawe odpadają muszą być bardziej takie stonowane.

10. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone- chyba tak przynajmniej tak mi się zdaje

11. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne, czy może jedne i drugie- zależy są kolory i w ciepłych i w zimnych w których mi dobrze a są takie w których mnie nawet nie widać bo zlewam się w całość.

12.Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo- z tym szczerze nie testowałam ale napewno nie pasują mi duże wzory.

[Bjouq]

1. Jak się opalasz - Łatwo. Najpierw na czerwono a potem zmienia się na brązowy.

2. Kolor oczu - Prawie czarne bez domieszek innych kolorów.

3. Piegi - Brak

4. Cera - chłodna, beżowa.

5. Naturalny kolor włosów - Ciemny brąz

6. Kolor ust (naturalny oczywiście) - dość ciemne, różowe

7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę? - najlepiej w czerni, kolorze bordowym i intensywnej morskiej zieleni a źle we wszystkich ciepłych kolorach np. pomarańcz

8. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń? Czy może lepiej wygląda kremowy i bardzo ciemny szary albo bardzo ciemny brąz? - Lepiej czysta biel i czerń

9. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste? Jeśli tak, to jak jaskrawe? Ekstremalnie czy tak "w miarę"? - Tak pasują. Bardzo intensywne też.

10. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone? Jeśli tak to jak zgaszone? Bardzo łagodne i szarawe, czy tylko troszkę? Nie mam na myśli koloru szarego, tylko inne kolory złamane szarością, wpadające w szary - np szaroniebieski, szarozielony, szaroróżowy. - Nawet pasują. Szaroniebieski i szaroróżowy moze być.

11. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne, czy może jedne i drugie? Jak bardzo ciepłe, jak bardzo zimne? Co ze złotem i srebrem?
^Uwaga do tego pytania - proszę upewnijcie się jakie kolory są ciepłe a jakie chłodne, bo nie każdy potrafi to na początku rozróżnić, wymaga to pewnej wprawy. - O wiele lepiej wyglądam w kolorach zimnych. Pasuje mi i złoto i srebro.

12. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo - pstre wzory, duże kontrastowe (czarno-białe, czerwono-zielone) wzory np. pasy, blisko twarzy i wygląda to ok, czy może lepiej ci w strojach monochromatycznych, drobniejszych wzorach albo mniej drastycznych zestawieniach kolorów? - Lepiej stroje monochromatyczne.

Dziewczyny proszę o radę i jaki kolor farby z odcieni brązu mógł by mi pasować? Z góry dziękuję

[Wampierz]

Napisane przez kasiasz89

Witam. Ja zawsze mam problem z określeniem mojego typu urody. na forum jestem nowa i jeszcze nie znam wszystkiego. Pytam się o to ponieważ mam ochotę w końcu stać się kobietą a nie być szarą myszką ja z cieniami nawet nie wiem które kolory mi pasują.

Napisane przez Bjouq

Dziewczyny proszę o radę i jaki kolor farby z odcieni brązu mógł by mi pasować? Z góry dziękuję

Najpierw trzeba zrobić przymiarkę:

http://barwyurody.blogspot.com/2012/...oznac-typ.html

Bjoq, są pewne wskazówki, że możesz być zimą, ale i tak powinnaś zrobić przymiarkę, to jedyny sposób na ustalenie swojego typu.

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez earthpace

Ja chyba też naturalniej wyglądam w czerwieniach przez wzgląd na karnację, ale idealnej czerwieni nie mogę znaleźć.. oprócz balsamów/pomadek. Spróbuje to passion red, ale po zdjęciach ze swatcha prawie zemdlałam mam wąskie usta i takie szminki wyglądają kiepsko..

No tak, nie każdemu bardziej nasycone kolory, ze względu na kształt ust np., albo część chłodnych zim, jak moja przyjaciółka, ma naturalnie jasne usta. U innych podtypów zimy nie widziałam takich jasnych ust, może istnieją inne zimy o bladych ustach, może nie. Ale właśnie u chłodnych jest to dość częste. I ten violet silk imho jest raczej jasną szminką, ale w odczuciu mojej koleżanki nie, no i faktycznie jest chyba najbardziej nasyconym kolorem szminki, jaki ma w kosmetyczce.

Imho i dla zim są jaśniejsze kolory szminek, średni czy nawet jasny róż, no i półprzejrzyste kolory, które są bardzo fajnym sposobem, żeby nadać trochę kolor bez dużego przyciemnienia. Można też trochę kryjącej szminki wklepać czy rozsmarować cienko, wtedy kolor pozostaje czysty, ale wychodzi jaśniejszy.

Tylko trzeba pamiętać, żeby szminka była odpowiednio czysta i chłodna do podtypu.

[earthpace]

Niestety maybelline było niedostępne w dwóch rossach w jakich byłam ale masz rację, że zapewne ze względu na kształt ust, mogę wyglądać nadto... "ostro" w sensie usta wydają się węższe a rysy nabierają ostrości.

Może jakieś inne czerwienie możecie polecić?

Korzystna jest dla mnie carmex berry ponieważ tak jakby jedynie delikatnie pogłębiała naturalny kolor ust i skóra wygląda jakoś lepiej.. Może to kwestia jakiś ciepłych tonów w karnacji.

Fiolety są na mnie bardzo nienaturalne.. zwłaszcza te fiolety dla lata Widać jestem ciepławą intensywną zimą

[silver_lining]

Napisane przez magbeth

Ok, dzieki za MAC tipsa, sprobuje przy najblizszej okazji
Jeszcze odnosnie dramatyzmu kreski: z czarna mi do twarzy, nie jest przegieta, ale za BW przemawia czerwien, w ktorej jest mi wyjatkowo do twarzy
To jest bardziej skomplikowane niz system podatkowy

ja jestem cool winter i bardzo lubię MACa ruby woo (która podobno jest czerwienią dla BW, ale Russian Red już wygląda u mnie sporo gorzej) za to jeśli chodzi o lustering i plumful to różnica jest przepastna (choć jak patrze na szminki to bym w zyciu nie pomyślała), w plumful wyglądam bardzo naturalnie

Napisane przez earthpace

Niestety maybelline było niedostępne w dwóch rossach w jakich byłam ale masz rację, że zapewne ze względu na kształt ust, mogę wyglądać nadto... "ostro" w sensie usta wydają się węższe a rysy nabierają ostrości.

Może jakieś inne czerwienie możecie polecić?

Korzystna jest dla mnie carmex berry ponieważ tak jakby jedynie delikatnie pogłębiała naturalny kolor ust i skóra wygląda jakoś lepiej.. Może to kwestia jakiś ciepłych tonów w karnacji.

Fiolety są na mnie bardzo nienaturalne.. zwłaszcza te fiolety dla lata Widać jestem ciepławą intensywną zimą

przecież intensywna zima jest "siostrzana" czy jakkolwiek to nazwać do intensywnej wiosny i jest z definicji ciepława, więc czemu szukasz letnich szminek?

jest jeszcze jedna kwestia, kolorowa szminka daje Ci jednolity kolor na całych ustach, a błyszczyki czy pomadki ochronne zachowują to naturalne minimalne "cieniowanie" ust, niedawno poznałam dziewczynę która używa dwóch kolorów szminki i błyszczyka żeby umalować usta, wiem brzmi trudno i długo, jej zajęło to jakieś 30 sek a efekt był nieporównywalnie lepszy niż kiedy się malowała którąkolwiek z tych szminek jednolicie

także to też jest opcja, która u niektórych się sprawdza - u mnie niekoniecznie :P

[earthpace]

Napisane przez silver_lining

ja jestem cool winter i bardzo lubię MACa ruby woo (która podobno jest czerwienią dla BW, ale Russian Red już wygląda u mnie sporo gorzej) za to jeśli chodzi o lustering i plumful to różnica jest przepastna (choć jak patrze na szminki to bym w zyciu nie pomyślała), w plumful wyglądam bardzo naturalnie



przecież intensywna zima jest "siostrzana" czy jakkolwiek to nazwać do intensywnej wiosny i jest z definicji ciepława, więc czemu szukasz letnich szminek?

jest jeszcze jedna kwestia, kolorowa szminka daje Ci jednolity kolor na całych ustach, a błyszczyki czy pomadki ochronne zachowują to naturalne minimalne "cieniowanie" ust, niedawno poznałam dziewczynę która używa dwóch kolorów szminki i błyszczyka żeby umalować usta, wiem brzmi trudno i długo, jej zajęło to jakieś 30 sek a efekt był nieporównywalnie lepszy niż kiedy się malowała którąkolwiek z tych szminek jednolicie

także to też jest opcja, która u niektórych się sprawdza - u mnie niekoniecznie :P

Kiedyś, nim wierzyłam w BW, próbowałam różnych rzeczy taka szalona młodość..

Rozumiem, że w lustering Ci nie gra? Ja mam na odwrót lustering jest mega naturalna (a to przecież taki cukierasowy róż) zaś plumful jakby była za blada.

[silver_lining]

Napisane przez earthpace

Kiedyś, nim wierzyłam w BW, próbowałam różnych rzeczy taka szalona młodość..

Rozumiem, że w lustering Ci nie gra? Ja mam na odwrót lustering jest mega naturalna (a to przecież taki cukierasowy róż) zaś plumful jakby była za blada.

dokładnie, plumful jest u mnie mega naturalny, za to lustering... jest fajnie ale widać z kilometra że szminka

[earthpace]

Napisane przez silver_lining

dokładnie, plumful jest u mnie mega naturalny, za to lustering... jest fajnie ale widać z kilometra że szminka

Świetnie to określiłaś

http://www.stradivarius.com/webapp/w...storyBack=true
Jak się taka zieleń ma do BW ? Chyba nazbyt wiosenna? Chciałam sobie zakupić bluzkę lub sweter w odpowiednim kolorze, ale nie ma nic albo blade róże albo różowe fuksje, nic czerwonego (w zasadzie nie wiem jakiej czerwieni bym musiała szukać) i zielenie bardziej takie dla CW albo DW.

[mmka789]

1. Jak się opalasz - na czerwono.. moja opalenizna jest zawsze jaśniejsza niż znajomych

2. Kolor oczu - niebieski z żółtą otoczką wokół źrenicy, przez co sporo osób ma wrażenie, że zielone

3. Piegi - wyskakują, gdy wystawiam twarz na słońce, ale w malutkiej ilości (za to całe plecy mam w piegach)

4. Cera -b. jasna

5. Naturalny kolor włosów - ciemny, głęboki brąz

6. Kolor ust (naturalny oczywiście) - jasnoróżowy

7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę? dobrze czuję się w czerni, bieli, niebieskim (odcienie chabrowe), czerwonym. Gorzej wyglądam w cielistych ubraniach, nie widzę siebie w zieleni, unikam pomarańczy i żółtego.

8. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń? Czy może lepiej wygląda kremowy i bardzo ciemny szary albo bardzo ciemny brąz? - zdecydowanie wybieram zestaw z bielą i czernią

9. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste? Jeśli tak, to jak jaskrawe? Ekstremalnie czy tak "w miarę"? - raczej źle bym się czuła w naprawdę jaskrawych strojach, ale czyste barwy wyglądają zazwyczaj ok

10. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone? Jeśli tak to jak zgaszone? Bardzo łagodne i szarawe, czy tylko troszkę? Nie mam na myśli koloru szarego, tylko inne kolory złamane szarością, wpadające w szary - np szaroniebieski, szarozielony, szaroróżowy. - chyba nie, podkreślają moją siną skórę;p

11. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne, czy może jedne i drugie? Jak bardzo ciepłe, jak bardzo zimne? Co ze złotem i srebrem?
^Uwaga do tego pytania - proszę upewnijcie się jakie kolory są ciepłe a jakie chłodne, bo nie każdy potrafi to na początku rozróżnić, wymaga to pewnej wprawy. - bardziej zimne. z biżuterii wolę srebro.

12. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo - pstre wzory, duże kontrastowe (czarno-białe, czerwono-zielone) wzory np. pasy, blisko twarzy i wygląda to ok, czy może lepiej ci w strojach monochromatycznych, drobniejszych wzorach albo mniej drastycznych zestawieniach kolorów? - lubię wzory, niczym z orientalnych tanin, ale myślę, że troszkę lepiej wyglądam w rzeczach monochromatycznych.

Ja bym określiła siebie jako zimę, ale nie mam zbyt ciemnej oprawy oczu a podkreślone brwi wyglądają u mnie komicznie.. I na dodatek podobno w jaśniejszych włosach mi lepiej niż naturalnych. Więc czym ja jestem?

[Wampierz]

Napisane przez mmka789

7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę? dobrze czuję się w czerni, bieli, niebieskim (odcienie chabrowe), czerwonym. Gorzej wyglądam w cielistych ubraniach, nie widzę siebie w zieleni, unikam pomarańczy i żółtego.

8. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń? Czy może lepiej wygląda kremowy i bardzo ciemny szary albo bardzo ciemny brąz? - zdecydowanie wybieram zestaw z bielą i czernią

9. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste? Jeśli tak, to jak jaskrawe? Ekstremalnie czy tak "w miarę"? - raczej źle bym się czuła w naprawdę jaskrawych strojach, ale czyste barwy wyglądają zazwyczaj ok

10. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone? Jeśli tak to jak zgaszone? Bardzo łagodne i szarawe, czy tylko troszkę? Nie mam na myśli koloru szarego, tylko inne kolory złamane szarością, wpadające w szary - np szaroniebieski, szarozielony, szaroróżowy. - chyba nie, podkreślają moją siną skórę;p

11. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne, czy może jedne i drugie? Jak bardzo ciepłe, jak bardzo zimne? Co ze złotem i srebrem?
^Uwaga do tego pytania - proszę upewnijcie się jakie kolory są ciepłe a jakie chłodne, bo nie każdy potrafi to na początku rozróżnić, wymaga to pewnej wprawy. - bardziej zimne. z biżuterii wolę srebro.

12. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo - pstre wzory, duże kontrastowe (czarno-białe, czerwono-zielone) wzory np. pasy, blisko twarzy i wygląda to ok, czy może lepiej ci w strojach monochromatycznych, drobniejszych wzorach albo mniej drastycznych zestawieniach kolorów? - lubię wzory, niczym z orientalnych tanin, ale myślę, że troszkę lepiej wyglądam w rzeczach monochromatycznych.

Ja bym określiła siebie jako zimę, ale nie mam zbyt ciemnej oprawy oczu a podkreślone brwi wyglądają u mnie komicznie.. I na dodatek podobno w jaśniejszych włosach mi lepiej niż naturalnych. Więc czym ja jestem?

Zrób sobie przymiarkę kolorów:
http://barwyurody.blogspot.com/2012/...oznac-typ.html

Jest kilka możliwości, przede wszystkim trzeba zrobić przymiarkę i zrewidować, to co o sobie uważasz teraz Możesz być zimą, podkreślanie brwi to niełatwa sprawa, wystarczy przesadzić albo źle dobrać kolor i komiczny efekt gwarantowany. Możesz też być innym typem. np. jasnym latem - kolorystycznie często łudząco podobne do zimy (szczególnie intensywnej), ale przy teście draperii widać, że jednak kolory nie aż tak czyste, nie aż tak mocne.

[soniaczeq]

Zupełnie nie mam pojęcia jakim typem kolorystycznym jestem, bo oczy pasują do ciepłego, skóra do zimnego typu, a szafę mam pełną szarych ciuchów. W związku z tym chciałabym skorzystać z porady fachowca. Proszę o polecenie rzetelnego studia we Wrocławiu, w którym będę mogła skorzystać z profesjonalnej analizy kolorystycznej. Aby uniknąć spamowania reklam, proszę o info na priv.

[Misseczka]

Dziewczyny, nie wiem czy to offtop, ale do każdej, która mi pomogła serdeczne dzięki: sklasyfikowałam się w końcu, jako Soft Autumn i mam nadzieję, że nie błędnie. Jednak w końcu to zrobiłam Dzięki

[201607040946]

Napisane przez Misseczka

Dziewczyny, nie wiem czy to offtop, ale do każdej, która mi pomogła serdeczne dzięki: sklasyfikowałam się w końcu, jako Soft Autumn i mam nadzieję, że nie błędnie. Jednak w końcu to zrobiłam Dzięki

Fajnie!

co do podkreślania brwi: ja mam niby jasne (tzn. nie blond, ale takie mysio-złoto-brązowe, na zdjęciach słabej jakości ich nie widać , są prawie takiego samego koloru jak włosy, ALE gdy podkreślam brwi, nie wyglądam komicznie. I nie podkreślam brązową kredką, tylko czarną (ale lekko, bardzo lekko, może bardziej dlatego,że mam cienkie i rzadkie - takie lubię) albo ciemnoszarą.

[Wampierz]

Napisane przez Misseczka

Dziewczyny, nie wiem czy to offtop, ale do każdej, która mi pomogła serdeczne dzięki: sklasyfikowałam się w końcu, jako Soft Autumn i mam nadzieję, że nie błędnie. Jednak w końcu to zrobiłam Dzięki

Gratulacje!

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez kaguya

Fajnie!

co do podkreślania brwi: ja mam niby jasne (tzn. nie blond, ale takie mysio-złoto-brązowe, na zdjęciach słabej jakości ich nie widać , są prawie takiego samego koloru jak włosy, ALE gdy podkreślam brwi, nie wyglądam komicznie. I nie podkreślam brązową kredką, tylko czarną (ale lekko, bardzo lekko, może bardziej dlatego,że mam cienkie i rzadkie - takie lubię) albo ciemnoszarą.

Ale ty jesteś typem intensywnym

Zresztą ja uważam, że wielu np. typom jasnym czy niskokontrastowym łagodnym z delikatnymi brwiami jest całkiem dobrze z lekko podkreślonymi brwiami, grunt żeby znać umiar. Bo o ile np. typom ciemnym albo intensywnym o naturalnie ciemnych brwiach trudno przeholować, to u innych bywa odwrotnie.

Oczywiście sporo zależy od gustu, jeśli ktoś jest fanem bardziej sztucznego, "zrobionego" stylu, to np. domalowane brwi i długaśne sztuczne rzęsy będzie zawsze uważał za piękne. Kiedy piszę o analizie kolorystycznej to mam na myśli takie umiarkowane podejście do naturalności, bez skrajności. Wygląd ani wybitnie sztuczny, ani super sauté. Analiza kolorystyczna jest tylko narzędziem, jak go użyjecie zależy od was.

[201607040946]

Wampierzu, no niby jestem, ale wciąż nie mogę się nadziwić, że kontrastów mocnych nie widzę (typu czarne włosy, jasna cera itepe itede bla bla, wiem wiem...), ale jak się umaluję/ubiorę w kontrasty, to nie ginę w tym. Moja siostra, Jasna Wiosna, kiedyś malowała brwi i wyglądała komicznie
Ja przerysowanego wyglądu nie lubię, ale czarna kreska musi być! Czasem nawet a la Amy winehouse, ale wtedy tylko kreska i tusz, żadnych cieni czy szminki
Odkopałam swoje żółte cienie, pięknie zmieniają kolor moich stalowych/indygo/granatowych oczu na niebieski

[Misseczka]

Tak się wtrącę do dyskusji o brwiach. Soft Autumn też jest typem nieintensywnym, jak zrozumiałam. Dobrze kombinuję, że przy tym typie o niskim poziomie kontrastów przyciemnianie brwi może wyglądac dośc komicznie?

[201607040946]

Napisane przez Misseczka

Tak się wtrącę do dyskusji o brwiach. Soft Autumn też jest typem nieintensywnym, jak zrozumiałam. Dobrze kombinuję, że przy tym typie o niskim poziomie kontrastów przyciemnianie brwi może wyglądac dośc komicznie?

Spróbuj, a się dowiesz

[Misseczka]

Napisane przez kaguya

Spróbuj, a się dowiesz

Planowałam ale kupiłam kredkę po to, żeby wsiąkła Tego samego dnia, mój rekord.
Choc w sumie przyszła mi dziś paleta Sleekowa Au Naturel, może tym da radę.

Ps. Kaguya, L rządzi

[201607040946]

Napisane przez Misseczka

Planowałam ale kupiłam kredkę po to, żeby wsiąkła Tego samego dnia, mój rekord.
Choc w sumie przyszła mi dziś paleta Sleekowa Au Naturel, może tym da radę.

Ps. Kaguya, L rządzi

No właśnie się zastanawiałam, czy oglądać DN po raz... piąty

Mała refleksja: uwielbiam siebie w jasnym brązie, ale odrosty mam jaśniejsze (niby zapuszczam...) i mam dość farbowania. Ale boję się nijakości, co tu robić... Mój naturalny kolor w załączniku, 2,5 miesiąca bez farby. Kolor w słońcu, naprawdę jest nieco jaśniejszy i chłodniejszy, bardziej perłowy.

[Misseczka]

Ja dopiero skończyłam, bo chłopak mnie uświadomił, że anime potrafi byc świetne, kiedyś byłam anty Więc na razie odetchnę, ale długo tym żyłam i szybciutko skończyłam kosztem wejściówek na chemię Koooocham oba openingi, mam na fonie <3

Mam trochę inny, dziwny problem z odrostami, nie wiem czy to nie offtop, aleee... Wracam do blondziku, znalazłam farbę z moim kolorem i też nie chcę farbowac, ale kurna, odrosty mam ciemne, co to ma byc
Zaczęłam farbowac w 2011 pod koniec, no przecież aż tak szybko by mi z natury nie zbrązowiały. Kolor odrostów paskudny, taki bury, nie chcę brązowych włosów, bo w nich zginę. Nie mogę miec ciemnych włosków
Serio nie wiem co robic. Nie chce już farbowac, niech włoski odpoczną, ale taki kolor to ja powinnam tępic... Myślę o Khadi blond lub balsamach Venita, może ruszą naturalki. Może też spróbuj farbowac tymi balsamami? Są delikatne. Nie wiem jak z pięknym brązem, ale blond wyleczą z nijaakości raczej.

Ps. Strzeż się koloru Jantar. Mi pasował, ale wychodzi marchewa, więęęc.

[201607040946]

Napisane przez Misseczka

Ja dopiero skończyłam, bo chłopak mnie uświadomił, że anime potrafi byc świetne, kiedyś byłam anty Więc na razie odetchnę, ale długo tym żyłam i szybciutko skończyłam kosztem wejściówek na chemię Koooocham oba openingi, mam na fonie <3

Mam trochę inny, dziwny problem z odrostami, nie wiem czy to nie offtop, aleee... Wracam do blondziku, znalazłam farbę z moim kolorem i też nie chcę farbowac, ale kurna, odrosty mam ciemne, co to ma byc
Zaczęłam farbowac w 2011 pod koniec, no przecież aż tak szybko by mi z natury nie zbrązowiały. Kolor odrostów paskudny, taki bury, nie chcę brązowych włosów, bo w nich zginę. Nie mogę miec ciemnych włosków
Serio nie wiem co robic. Nie chce już farbowac, niech włoski odpoczną, ale taki kolor to ja powinnam tępic... Myślę o Khadi blond lub balsamach Venita, może ruszą naturalki. Może też spróbuj farbowac tymi balsamami? Są delikatne. Nie wiem jak z pięknym brązem, ale blond wyleczą z nijaakości raczej.

Ps. Strzeż się koloru Jantar. Mi pasował, ale wychodzi marchewa, więęęc.

Marchewa mi nie pasuje, ale ognisty rudy już tak
Czytałam na którymś wątku, że chcesz zafarbować. Odrost może wyglądać ciemniej, bo farbowane masz jaśniejsze i stąd ten kontrast
Sama rok temu miałam białe (BIAŁE) włosy, i mimo że naturalki mam na poziomie 8-8.5 (), wydawały się przy bieli czarne

ale wieeesz, można mieć piękny brąz, nie mysi

[Misseczka]

Wiem, ze można, to oczywiste
Mówię, ze to odrosty wyglądają na mysioszarobure. Oj ja nie wiem czy naturalki mam ciemniejsze... Potrafiłam przy błędach kolorystycznych miec włosy poziom 7, może nawet czasem ciemniej, a naturalki mam max do średniego blondu. W sumie to ciekawe, że im jaśniejsze mam włosy tym odrosty są mniej widoczne