Od 5 września się odchudzamy i do końca roku 10 kg zrzucamy !!!

[iza251]

Napisane przez monita01

Aremalgos, a ile wazysz i mierzysz? Co jesz na obiad? Ja bym radzila jesc ten piatek posilek, lub 4ty rozkladac na dwa, bo szczezre mowiac, to widzialam u siebie lepsze efekty, jak jadlam 5 posilkow a nie 4....

U mnie plan na dzis jest taki:

sniadanie 7:30 : owsianka na poltlustym mleku z czterech lyzek platkow owsianych i garsci bakalii, zielona herbatka i kawka z mlekiem (herbata bez cukru, kawka z lyzeczka)

2 sniadanie w pracy ok. 10:30 : jogurt pitny z ziarnami zboz i jablko

lunch w pracy ok. 14:00 : salatka z ciecierzycy, ogorka, papryki, cebulki i winegretu, zielona herbata

w domu po pracy obiad, ok 17:30: omlet z 2 jaj z grilowana cukinia i troszke zupki pieczarkowej (mala miseczka, bo to resztka, zupa jest na domowym wywarze z warzyw i skrzydelek kuraka, bez makaronu, ryzu czy ziemniakow).

kolacja miedzy 20 a 21a : plastry pomidora z tunczykiem z puszki, herbatka zielona.

Nie jestem expertem, ale podoba mi się Twój plan posiłków

[monita01]

Napisane przez olcia18172

Ja z słodyczami też problemu nie będę miała by je wykluczyc,bo aż tak dużo ich nie jadłam,chociaż zdażało się że się zapominałam :P

U mnie też największy problem to brzuszek... I ramiona .

Muszę też ograniczyc piwo,mimo że je uwielbiam,ale podejrzewam że właśnie przez nie taki brzuszek mi się zrobił.

A z mięsa rezygnuje,bo praktycznie nie przepadam za nim .
Czerwonej herbaty jeszcze nie piłam,ale chyba zacznę po tym jak napisałaś że ogranicza Ci apetyt.

To co mierzymy się? Będziemy co poniedziałek sie mierzyc idę po centymetr

Wiesz, nie radzilabym zupelnie rezygnowac z miesa, bo to bardzo bogate zrodlo bialka, wskazane na diecie i ciezko je czy innym zastapic, a bialko powoduje chudniecie, powinno pojawic sie w kazdym posilku w sporych ilosciach. Mozesz mieso zastapic oczywiscie rybami. I nie polecam jest "duzo owocow", sa zrodlem cukrow, jeden, dwa dziennie, wiecej nie. I zalezy ktore, niektore sa dosc kaloryczne

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Dzieki Iza, jak zrobie sobie taki plan na caly dzien, to potem latwiej mi sie tego trzymac i kontrolowac. Niestety dzis malo bialka, no ale nadrobie tym tunczykiem na kolacje.... A jutro zrobie sobie pieczona rybke

[iza251]

Napisane przez monita01

Wiesz, nie radzilabym zupelnie rezygnowac z miesa, bo to bardzo bogate zrodlo bialka, wskazane na diecie i ciezko je czy innym zastapic, a bialko powoduje chudniecie, powinno pojawic sie w kazdym posilku w sporych ilosciach. Mozesz mieso zastapic oczywiscie rybami. I nie polecam jest "duzo owocow", sa zrodlem cukrow, jeden, dwa dziennie, wiecej nie. I zalezy ktore, niektore sa dosc kaloryczne

Dokładnie

[olcia18172]

Ja dziś z rana jak zawsze filiżaneczka kawki z mleczkiem,a na śniadanko 3 kanapeczki z pomidorem i ogórkiem
Obiadek gdzieś za godzinkę dopiero ale jeszcze niewiem co sobie na niego zrobię

[iza251]

Napisane przez olcia18172

Ja dziś z rana jak zawsze filiżaneczka kawki z mleczkiem,a na śniadanko 3 kanapeczki z pomidorem i ogórkiem
Obiadek gdzieś za godzinkę dopiero ale jeszcze niewiem co sobie na niego zrobię

Jakie mleko dodajesz?

[monita01]

Olcia, a kanapeczki z jakim pieczywem?, bo to wazne

[olcia18172]

No może tam troszkę skubnę tego mięska Ale wolę je chyba podmienic na jajko,ma więcej białka a jest smaczniejsze


A owoce to np.nektarynki,jabłka,wino grono...

Uwielbiam też bananki,no ale muszę z nich zrezygnowac bo niestety od nich też się tyje.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Dziś to niestety z białym pieczywem... bo dopiero dziś sobie kupie ciemne. A mleczko to 0,5%.
Staram się też coraz mniej słodzic,bo czasem potrafilam nawet 4 łyżeczki cukru posłodzic herbate.

[iza251]

Ja razowe pieczywko lubię,najlepiej to by było w ogóle zrezygnować z niego,ale ja nie chcę.Dla mnie to podstawa śniadanka.
Rano na śniadanie i potem już z e r o chleba.
Ze słodzeniem nie mam problemu,nie używam cukru od 15 lat
Dopóki są pomidorki i ogórki muszę ich jak najwięcje wykorzystać!Uwielbiam pomidorasy

[olcia18172]

Ja też uwielbiam pomidorki :P pychotka
Kiedyś przez dwa tygodnie starałam się ich jak najwięcej jesc to znaczy na śniadanie,obiad,kolacje i udało się schudnąc 5 kg przez 2 tygodnie :P
No ale potem już nie mogłam na nie patrzec... :P

[iwakm]

Witam
Ja też dziś zaczęłam dietę. Zamierzam schudnąć 10 kg na początek.
Zdecydowałam się na Dukana.
Trzymam za wszystkich kciuki

[monita01]

O owocach znalazlam tutaj:

Owoce nie tuczą

Niestety nieprawda. Są one bowiem bogatym źródłem łatwo przyswajalnych cukrów, które spożywane w nadmiarze zamieniają się w tłuszcz i odkładają w tkankach. Najbardziej kaloryczne są brzoskwinie, morele i winogrona.. Najmniej tuczą arbuzy, grejpfruty i jabłka. Dzienna porcja owoców nie powinna przekraczać 250 g. Bez ograniczeń można jeść warzywa.

[olcia18172]

www.ciasteczko.pl


znalazłam fajną stronkę do prostego obliczania kalorii :P

Według niego to na dzień dzisiejszy wykorzystałam 270kcal :P

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

O no to winogrono muszę odrzucic z mojego menu grejfruty i arbuzy też lubię więc zastąpię nimi winogrono

i dobrze wiedziec że tylko 250g można ich zjesc

[Amelia_bm]

Mogę też się przyłączyć?
Kiedyś byłam na kilku wątkach i faktycznie dawało to lepszą motywację.

Wzięłam się za siebie tydzień temu i jest już 2 kg mniej - dzisiaj wyszło 71,5 kg i z taką wagą zaczynam oficjalne odchudzanie wzrostu mam 172 cm, więc parametry podobne do kilku z Was no i cel nr 1 to do końca września zejść poniżej 69 (ma być chociaż 68,9 ), a cel nr 2 to 10 kg do końca roku

damy radę?

[iza251]

Napisane przez olcia18172

Ja też uwielbiam pomidorki :P pychotka
Kiedyś przez dwa tygodnie starałam się ich jak najwięcej jesc to znaczy na śniadanie,obiad,kolacje i udało się schudnąc 5 kg przez 2 tygodnie :P
No ale potem już nie mogłam na nie patrzec... :P

Oooo niezły wynik

Napisane przez iwakm

Witam
Ja też dziś zaczęłam dietę. Zamierzam schudnąć 10 kg na początek.
Zdecydowałam się na Dukana.
Trzymam za wszystkich kciuki

Witaj iwakm
Byłam i ja na Dukanie,ale pojawiły sie problemy zdrowotne i musiałam zaprzestać,choć schudłam ok 6 kg

Ile ważysz ???

[aremalgos]

Napisane przez iza251

Witaj Małgoś (mogę tak pisać? )
Fajnie,że do nas dołączyłaś Ile teraz ważysz?

U mnie problem będzie z obiadem,bo rodzinkę muszę odżywiać "normalnie" (tzn.męża mięsożerce ) i muszę gotować dla nich i dla siebie,ale dam radę

ważę, jak w podpisie 58, było już prawie 57 ale wczorajsza rodzinna impreza mnie dobiła co do obiadów to są "normalne" bo nie jestem sama no ale staram się odchudzac te obiadki np. jogurt zamiast smietany, nie jem ziemniaków tylko kaszę bądź dziki ryż, no i unikam jak ognia smażonego, raczej grilluje, albo piekę no i na parze (rzadko)

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez monita01

lunch w pracy ok. 14:00 : salatka z ciecierzycy, ogorka, papryki, cebulki i winegretu, zielona herbata

zaintrygowała mnie ta sałatka z ciecierzycy, przyznam że nigdy tego nie jadłam

[iza251]

Napisane przez Amelia_bm

Mogę też się przyłączyć?
Kiedyś byłam na kilku wątkach i faktycznie dawało to lepszą motywację.

Wzięłam się za siebie tydzień temu i jest już 2 kg mniej - dzisiaj wyszło 71,5 kg i z taką wagą zaczynam oficjalne odchudzanie wzrostu mam 172 cm, więc parametry podobne do kilku z Was no i cel nr 1 to do końca września zejść poniżej 69 (ma być chociaż 68,9 ), a cel nr 2 to 10 kg do końca roku

damy radę?

Oczywiście,że damy

Witaj Amelko
Bardzo się cieszę,że wątek się rozrasta Stosujesz jakaś konkretną dietę czy zdroworozsądkową

[monita01]

Ja bardzo lubie ciecierzyce, mozna samemu ugotwac, ale ja kupuje juz w sloiku ugotowana (ale nie wiem czy w Polsce mozna taka dostac, chyba tak...., ja mieszkam za granica), i robie wlasnie taka salatke dodajac wrzywka (jak jem w domu to wkrajam tez pomidora, do pracy nie, bo sie rozpacka).

[iza251]

Napisane przez monita01

Ja bardzo lubie ciecierzyce, mozna samemu ugotwac, ale ja kupuje juz w sloiku ugotowana (ale nie wiem czy w Polsce mozna taka dostac, chyba tak...., ja mieszkam za granica), i robie wlasnie taka salatke dodajac wrzywka (jak jem w domu to wkrajam tez pomidora, do pracy nie, bo sie rozpacka).

Przyznam się bez bicia,ze nie jadłam jeszcze ciecierzycy

[tobec]

Dziewczyny i ja się przyłączę, bo sama chce zrzucić około 16 kilo.
Na dzień dzisiejszy ważę mniej więcej 76 kilo, a chciałabym 60 *_*

[aremalgos]

Napisane przez iza251

Przyznam się bez bicia,ze nie jadłam jeszcze ciecierzycy

muszę spróbować Ciecierzycy często używają w tym programie "Rewolucja na talerzu" na TVN Style a wiecie gdzie mogę to w Polsce kupić? normalnie na wagę jak groch, czy raczej w paczkach?

[iza251]

Napisane przez tobec

Dziewczyny i ja się przyłączę, bo sama chce zrzucić około 16 kilo.
Na dzień dzisiejszy ważę mniej więcej 76 kilo, a chciałabym 60 *_*

Witam Cię Tobec

Cd ciecierzycy też muszę ją wyczaić

[monita01]

Wydaje mi sie, ze mozna na pewno kupic w paczce, w puszce koserowowa, a czy na wage to nie wiem, ale mysle, ze tez

[iza251]

Dziewczyny ,a co myślicie o jogurtach typu jogobella musli itp? Czy zawierają dużo cukrów?
I jakie polecacie płatki do mleka ??

[tobec]

Napisane przez iza251

Witam Cię Tobec

Cd ciecierzycy też muszę ją wyczaić

co do ciecierzycy, ja ją znalazłam swego czasu w Auchanie, ale nie wykorzystałam jej do niczego

I dziękuję za przyjęcie

Napisane przez iza251

Dziewczyny ,a co myślicie o jogurtach typu jogobella musli itp? Czy zawierają dużo cukrów?
I jakie polecacie płatki do mleka ??

zawierają cukru, zawierają. Niby light, ale one takie light nie są. Jednak ja polecam z Lidla z musli, są smaczne naprawdę i nie ma aż tak wiele tego cukru.
A płatki, niby samemu lepiej musli zrobić, ale ja zawsze tropicalne z Lidla jem, to śniadanie jest, więc nie zgrzeszysz wiele, jak zjesz tam dwie czy trzy garście.

[monita01]

No jogurty zwykle zawieraja sporo cukry, a odtluszczone podono duzo weglowodanow.... ale ja tam wychodze z zalozenia,z e lepiej przegryzc w pracy jablko i jogurt niz kanapke czy wafelek.... ale czy slusznie?

A z platkami nie pomoge, bo ja jem owsiane na sniadanie To podobno zdrowe, pozytywne kalorie.

[Pixela]

co do płatków to ja zawsze jestem za starą dobrą owsianką i zgadzam się z tobec, że płatki 'sklepowe' zawierają bardzo dużo cukru, ale myślę, że od czasu do czasu można sobie na nie pozwolić. Ja chętnie wcinam Bran Flakes (płatki z dodatkiem otrąb) od Sante - szybko zapychają i długo nie jestem po nich głodna. Podobne są trochę do Nestle Fitness, ale są mniej słodkie. A jak mam trochę orzechów to robię domowe musli.

[iza251]

Napisane przez monita01

No jogurty zwykle zawieraja sporo cukry, a odtluszczone podono duzo weglowodanow.... ale ja tam wychodze z zalozenia,z e lepiej przegryzc w pracy jablko i jogurt niz kanapke czy wafelek.... ale czy slusznie?

A z platkami nie pomoge, bo ja jem owsiane na sniadanie To podobno zdrowe, pozytywne kalorie.

Próbowałam parę razy owsianki,ale niestety,nie lubię

[aremalgos]

Napisane przez iza251

Próbowałam parę razy owsianki,ale niestety,nie lubię

no ale jak dodasz jakies fajne dodatki, tez Ci nie smakuje?
Ja rano zawsze jem 4-5 łyzek płatków zalewam odrobina wody i daję łyzeczke miodu, w tym czasie idę z siebie zrobić człowieka (prysznic, makijaż), płatki w tym czasie napęcznieją- zrobi sie taka papka i dodaję owoce, a jak nie mam to serek waniliowy, jogurt albo ze 2 łyzki dżemu. To syci naprawdę spokojnie przez 4 godz nie czuję głodu. Dobra tez jest ze startym jabłkiem i cynamonem, albo z suszonymi śliwkami.

[iza251]

Napisane przez aremalgos

no ale jak dodasz jakies fajne dodatki, tez Ci nie smakuje?
Ja rano zawsze jem 4-5 łyzek płatków zalewam odrobina wody i daję łyzeczke miodu, w tym czasie idę z siebie zrobić człowieka (prysznic, makijaż), płatki w tym czasie napęcznieją- zrobi sie taka papka i dodaję owoce, a jak nie mam to serek waniliowy, jogurt albo ze 2 łyzki dżemu. To syci naprawdę spokojnie przez 4 godz nie czuję głodu. Dobra tez jest ze startym jabłkiem i cynamonem, albo z suszonymi śliwkami.

Nie ma bata,nie zjem Kupiłam sobie ostatnio te nestle fitness,nie powiem,bardzo mi smakują,ale paczka idzie mi w parę dni i nie są tanie też,więc się nie opłaca A rano jak nie mam czasu to najszybciej zjeść płatki w domu,potem w pracy II śniadanko.

[monita01]

A probowalas z platkami gorskimi, blyskawicznymi?