Polecamy:

Otino · 2012-10-02, 14:50

A ja mam pytanie. W ofertach uczelni można znaleźć niezwracalny grant dla uczniów których przychód domu nie przekracza 25 000 funtów. Czy owe stypendium jest tylko dla Anglików czy dla studentów Unii też ?

Blaires · 2012-10-02, 17:07

Cytat:

Napisane przez asia3334

nawet jeśli nie podchodziłaś do sesji-czyli nie masz zaliczonego roku?

Koleżanka wyżej pisała o sytuacji, kiedy ma już tytuł licencjata. Jeśli przerwałaś studia i nie masz tytułu naukowego, to czesne prawie na pewno zostanie Ci przyznane.

wizmod · 2012-10-02, 22:50

Cytat:

Napisane przez Otino

A ja mam pytanie. W ofertach uczelni można znaleźć niezwracalny grant dla uczniów których przychód domu nie przekracza 25 000 funtów. Czy owe stypendium jest tylko dla Anglików czy dla studentów Unii też ?

zwykle dla rezydentow.. chociaz w niektorych uni podobno sa i granty dla innych, wiec najlepiej spytac.

athine · 2012-10-04, 20:29

Nie orientujecie sie, czy studiowanie w Szkocji part time tez jest za darmo?

Blaires · 2012-10-04, 21:07

Cytat:

Napisane przez athine

Nie orientujecie sie, czy studiowanie w Szkocji part time tez jest za darmo?

nie jest

athine · 2012-10-05, 13:33

Nie wiem co ze soba zrobic.
Chcialabym isc na Hispanic Studies do Aberdeen, napisali mi ze mnie przyjma tylko musze poprawic swoj angielski i zdac taki jeden kurs na tyle i tyle. Angielksi kazdego dnia mi sie poprawia dzieki pobytowi tutaj, chodze na kurs, sama sie doksztalcam wiec tym sie nie przejmuje.
Ale przejmuje sie tym, czy uda mi sie studiowac full time i oplacac wszystko. Moi rodzice nie beda mogli mi caly czas dawac kasy, to nie jest na ich kieszen, a zreszta teraz jestem od nich niezalezna a po roku znowu bym brala kase, na dodatek jeszcze wiecej niz wczesniej?
Chcialabym pracowac i utrzymywac sie jakos, myslicie ze dalabym rade? Czy lepiej szukac rodizny au pair znowu (choc widze ze nie jest to takie latwe na dluzsza mete)?

Jak wy planujecie to zrobic, mozecie liczyc na sprawe pieniezna na rodzicow?

bomboniera · 2012-10-06, 09:37

Ja jestem dokładnie w tej samej sytuacji co Ty i też się zastanawiam co zrobić, bo finanse w tym momencie są dla mnie mega przeszkodą! Myślisz, że dałabyś radę studiować full time i jednocześnie być Au Pair? Strasznie mnie kręci studiowanie w Szkocji, ale boje się czy podołam w kwestii utrzymania ;/

windykatorka · 2012-10-06, 11:22

A ja uważam że dla chcącego nic trudnego i można sobie poradzić ze wszystkim.A wiele z nas nie ma bogatych rodziców więc każda będzie musiała sobie jakoś poradzić.

Otino · 2012-10-06, 13:42

Ja też się boję o koszta . . Czesnym się nie przejmuję bo wezmę pożyczkę ale samo życie kosztuje fortunę. Z tego co sobie wyliczyłam to biorąc pracę i pracując (tak jak zalecają na uczelniach ) 15h tygodniowo zarobię sobie na koszt mieszkania w akademiku, a gdzie pieniądze na jedzenie i całą resztę? Boję się że będę musiała przez to zrezygnować ze studiów w Anglii .. Nie wiecie może czy polski rząd oferuje dofinansowania dla studentów którzy chcą studiować za granicą ?

Blaires · 2012-10-06, 16:49

Jeśli chodzi o koszta życia, to można je zminimalizować wybierając mniejsze miasta. Życie w stolicach jest niesamowicie drogie. Londyn czy Edynburg pod względem finansowym to koszmar. W wielu mniejszych i tańszych miastach są też bardzo dobre uniwersytety.

Otino · 2012-10-07, 08:35

Cytat:

Napisane przez Blaires

Jeśli chodzi o koszta życia, to można je zminimalizować wybierając mniejsze miasta. Życie w stolicach jest niesamowicie drogie. Londyn czy Edynburg pod względem finansowym to koszmar. W wielu mniejszych i tańszych miastach są też bardzo dobre uniwersytety.

Wszystkie uczelnie które wybrałam są raczej małymi miasteczkami a pomimo tego w prospektusach minimalne koszty życia są kosmiczne.. Kiepski sobie czas wybrałam na studiowanie jak wszystkie ceny w górę poszły .. A pomyśleć że parę lat temu czesne nie przekraczało 3 tys funtów

domrel94 · 2012-10-07, 19:24

Jest ktoś na tym forum kto studiuje w londynie full time i pracuje?
Albo ktoś kto wyjechał do Anglii w celu podjęcia studiow totalnie sam?

Otino · 2012-10-10, 16:37

Naprawdę nikogo nie ma ? Trochę to przygnębiające . . Ja będę wyjeżdżała sama i sama będę się utrzymywać . Przydało by się potwierdzenie, że komuś się to udaje :<

Blaires · 2012-10-11, 00:37

Pewnie dlatego nikt nie odpowiada, bo to się nie udaje... Nie bedziesz w stanie całkiem samodzielnie się utrzymać. Nie ma takiej siły.

windykatorka · 2012-10-11, 12:33

Cytat:

Napisane przez Blaires

Pewnie dlatego nikt nie odpowiada, bo to się nie udaje... Nie bedziesz w stanie całkiem samodzielnie się utrzymać. Nie ma takiej siły.

A więc ciekawe czy w UK studiują tylko dzieci bogatych rodziców albo młodzi milionerzy...

Pani_Kredka · 2012-10-11, 20:14

Cytat:

Napisane przez windykatorka

A więc ciekawe czy w UK studiują tylko dzieci bogatych rodziców albo młodzi milionerzy...

Według tego, co myślą w Polsce i jaki jest stereotyp, to tak, tylko dzieci milionerów. Ja pierwsze, co usłyszałam, jak powiedziałam, że chce studiować w UK, to "trzeba mieć baaardzo bogatych rodziców".

7sweety7 · 2012-10-11, 22:03

Cytat:

Napisane przez domrel94

Jest ktoś na tym forum kto studiuje w londynie full time i pracuje?
Albo ktoś kto wyjechał do Anglii w celu podjęcia studiow totalnie sam?

Cytat:

Napisane przez Otino

Naprawdę nikogo nie ma ? Trochę to przygnębiające . . Ja będę wyjeżdżała sama i sama będę się utrzymywać . Przydało by się potwierdzenie, że komuś się to udaje :<

Cytat:

Napisane przez Blaires

Pewnie dlatego nikt nie odpowiada, bo to się nie udaje... Nie bedziesz w stanie całkiem samodzielnie się utrzymać. Nie ma takiej siły.

Cytat:

Napisane przez Pani_Kredka

Według tego, co myślą w Polsce i jaki jest stereotyp, to tak, tylko dzieci milionerów. Ja pierwsze, co usłyszałam, jak powiedziałam, że chce studiować w UK, to "trzeba mieć baaardzo bogatych rodziców".

Da sie, spokojnie

To ja napisze, choc juz 4 lata po studiach. Spokojnie sie da bez wsparcia rodzicow. Nie licze czesnego tylko samo utrzymanie.
w Londynie jest drozej fakt, ale moze latwiej o prace.
Studia full time to jakies 16-20 godz tygodniowo zajec plus nauka (ja na matematyce mialam co tydzien coursework z 4 przedmiotow, na innych kierunkach czesto nie ma zadan cotygodniowych, wiec moze nawet latwiej).

Plan moze byc rozny, mozna miec szczescie i jeden dzien w tygodniu wolny.
U mnie bylo tak pon, wt, czw i pt zajecia w roznych godzinach od 9-17.
Samych zajec jakies 3-4 godz i mnostwo okienek, w czasie okienek w bibliotece robilam zadania + wieczorem
W srody popoludnia wolne
Na 1szym i 2gim roku pracowalam w srode wieczorem, pt, sob i niedz w restauracji. 4 zmiany + napiwki to bylo jakies 150£ (co jest malo, mozna wiecej) i spokojnie mi wystraczalo. Najlepsza praca do studenta to wlasnie wieczorami - restauracje i puby.
Do tego mozna dorabiac w czasie przerw i w wakacje

Na ostatnim roku, pracowalam juz konkretnie w zawodzie, pon-pt od 8-18, jezdzialm tylko na niektore zajecia w czasie lunchu, uczylam sie wieczorami i w weekendy i tez dalam rade.

Da sie, ale jest ciezko, bo jest sie po prostu bardzo zmeczonym, ale warto.

Blaires · 2012-10-12, 00:35

Cytat:

Napisane przez 7sweety7

Da sie, spokojnie

Na 1szym i 2gim roku pracowalam w srode wieczorem, pt, sob i niedz w restauracji. 4 zmiany + napiwki to bylo jakies 150£ (co jest malo, mozna wiecej) i spokojnie mi wystraczalo. Najlepsza praca do studenta to wlasnie wieczorami - restauracje i puby.
Do tego mozna dorabiac w czasie przerw i w wakacje

Obecnie jest ciężko znaleźć pracę, to jedno, po drugie, ile godzin tygodniowo pracowałaś ogólnie i za jaką stawkę?

Plus, najtańszy pokój w Londynie to teraz koszta ok. 120 funtów tygodniowo (czasem mniej). Pracując 25h/tydzień jesteś w stanie opłacić tylko pokój za to co zarobisz. A gdzie wyżywienie, ewentualne dojazdy, od czasu do czasu coś do ubrania czy w ogóle środki czystości, leki?

Dopisane, jeszcze mi się przypomniało

O ile dobrze liczę, skończyłaś studia 4 lata temu, czyli przyjechałaś około 7-8 lat temu do UK. Między tym co było wtedy z pracą i zarobkami (a raczej: zależnością między cenami w sklepach a zarobkami) a tym co jest teraz, jest kolosalna różnica. Wtedy praca leżała na ulicy i wystarczyło ruszyć tyłek, żeby pracować, nawet nie trzeba było mówić po angielsku. Za 20-30 funtów miało się cały wózek podstawowych zakupów. Teraz tak nie jest i nie da się bez wsparcia rodziców. I nie mam tu na mysli rodziców-milionerów, ale kurczę, gdybyście studiowały w Polsce, to czy udałoby Wam się utrzymać kompletnie bez ich pomocy? Wątpię.

Otino · 2012-10-13, 06:31

Czuję się totalnie załamana po tym co tu napisałyście . . Co ja mam teraz zrobić ? W Polsce nie widzę dla siebie studiów, kierunki mnie kompletnie nie interesują, więc za cel obrałam sobie Anglię. A teraz się dowiaduję że albo będę musiała sobie żyły wypruwać żeby się tam utrzymać albo muszę liczyć na pomoc od rodziców.. Tylko że oni nie są bogaci, zarabiają w złotówkach, więc żeby mi jakkolwiek pomóc musieli by oddać znaczną część swojej pensji. . Co teraz ?

wenedka · 2012-10-13, 12:46

Cytat:

Napisane przez Otino

Czuję się totalnie załamana po tym co tu napisałyście . . Co ja mam teraz zrobić ? W Polsce nie widzę dla siebie studiów, kierunki mnie kompletnie nie interesują, więc za cel obrałam sobie Anglię. A teraz się dowiaduję że albo będę musiała sobie żyły wypruwać żeby się tam utrzymać albo muszę liczyć na pomoc od rodziców.. Tylko że oni nie są bogaci, zarabiają w złotówkach, więc żeby mi jakkolwiek pomóc musieli by oddać znaczną część swojej pensji. . Co teraz ?

Zawsze można sobie zrobić rok czy 2 przerwy, popracować, odłożyć funty i spełnić marzenia.

Ja też nie wierzę, że można się utrzymać bez pomocy rodziców lub kogoś innego, studiując w systemie full-time (chyba że się odłoży sporą sumę pieniędzy). Ceny poszły ostro w górę, zamiast podwyżek, ludzie dostają obniżki (np. ja

) i nie jest łatwo.
Mnie pomaga narzeczony, ale został mi tylko ten rok. Poza tym dostawałam maintenance grant. Wiem, że bez tego nie dałabym rady.
Poza tym nie zawsze jest czas, żeby pracować kilka razy w tygodniu. Ja na 3 roku miałam kilka takich tygodni kiedy mogłam pracować raz w tygodniu lub wcale nie pracowałam, bo zbierałam dane do mojej pracy badawczej i miałam ogólny kocioł.
Z drugiej strony, mojemu koledze z uczelni się udało- z tego co wiem rodzina mu nie pomagała i sporo pracował, wynajmując bardzo tanio dom razem z kuzynką i jej koleżankami, ale było mu ciężko. Praca była niepewna, nie miał płatnego urlopu, więc nawet nie mógł za bardzo w odwiedziny do Polski pojechać, a to też są dodatkowe koszta (o cenach biletów lotniczych na Boże Narodzenie nie wspominając

).

7sweety7 · 2012-10-13, 23:00

Cytat:

Napisane przez Blaires

Obecnie jest ciężko znaleźć pracę, to jedno, po drugie, ile godzin tygodniowo pracowałaś ogólnie i za jaką stawkę?

Plus, najtańszy pokój w Londynie to teraz koszta ok. 120 funtów tygodniowo (czasem mniej). Pracując 25h/tydzień jesteś w stanie opłacić tylko pokój za to co zarobisz. A gdzie wyżywienie, ewentualne dojazdy, od czasu do czasu coś do ubrania czy w ogóle środki czystości, leki?

Dopisane, jeszcze mi się przypomniało

O ile dobrze liczę, skończyłaś studia 4 lata temu, czyli przyjechałaś około 7-8 lat temu do UK. Między tym co było wtedy z pracą i zarobkami (a raczej: zależnością między cenami w sklepach a zarobkami) a tym co jest teraz, jest kolosalna różnica. Wtedy praca leżała na ulicy i wystarczyło ruszyć tyłek, żeby pracować, nawet nie trzeba było mówić po angielsku. Za 20-30 funtów miało się cały wózek podstawowych zakupów. Teraz tak nie jest i nie da się bez wsparcia rodziców. I nie mam tu na mysli rodziców-milionerów, ale kurczę, gdybyście studiowały w Polsce, to czy udałoby Wam się utrzymać kompletnie bez ich pomocy? Wątpię.

No pewnie, ze sie sporo zmienilio, jest kryzys i inflacja i wszystkim jest ciezej.

Czesto uniwersytety pomagaja znalezc prace.Studenci maja mase znizek.
Pracujac 24h x 6£ cos okolo 150 plus napiwki (zalezy gdzie sie trafi, ale powiedzmy +50).

Nie wiem, pewnie ze to malo, ale moim zdaniem z tego oplaci sie pokoj, jedzienie i bilet.
Jednosobowy pokoj to raczej 100£
http://www.mojawyspa.co.uk/ogloszeni...jme-pokoj-1-os

7 day bus pass to 13£

Ciezko, fakt i zawsze cos wyskoczy, dlatego warto moze popracowac przez rok przed studiami, podszkalac angielski, odlozyc pieniadze i dopiero na
studia i w kazde wakacje zeby odlozyc wieksza kase.

Nie wiem jak wyglada sprawa z grantami, moze jakies sa

Same uniwerytety podaja przyblizone koszty zycia ok 250£, a mysle ze mozna to zmniejszyc

http://www.qmul.ac.uk/international/...ish/accom.html
http://www.kcl.ac.uk/study/pg/fundin...ses/index.aspx

Ja nie mowie, ze jest latwo, ale ze jak sie chce to sie da.

Cytat:

Napisane przez wenedka

Zawsze można sobie zrobić rok czy 2 przerwy, popracować, odłożyć funty i spełnić marzenia.

Ja też nie wierzę, że można się utrzymać bez pomocy rodziców lub kogoś innego, studiując w systemie full-time (chyba że się odłoży sporą sumę pieniędzy). Ceny poszły ostro w górę, zamiast podwyżek, ludzie dostają obniżki (np. ja

) i nie jest łatwo.
Mnie pomaga narzeczony, ale został mi tylko ten rok. Poza tym dostawałam maintenance grant. Wiem, że bez tego nie dałabym rady.
Poza tym nie zawsze jest czas, żeby pracować kilka razy w tygodniu. Ja na 3 roku miałam kilka takich tygodni kiedy mogłam pracować raz w tygodniu lub wcale nie pracowałam, bo zbierałam dane do mojej pracy badawczej i miałam ogólny kocioł.
Z drugiej strony, mojemu koledze z uczelni się udało- z tego co wiem rodzina mu nie pomagała i sporo pracował, wynajmując bardzo tanio dom razem z kuzynką i jej koleżankami, ale było mu ciężko. Praca była niepewna, nie miał płatnego urlopu, więc nawet nie mógł za bardzo w odwiedziny do Polski pojechać, a to też są dodatkowe koszta (o cenach biletów lotniczych na Boże Narodzenie nie wspominając

).

Rok przerwy w trakcie albo rok pracy przed to jest dobra opcja

monika1379 · 2012-10-13, 23:40

Cytat:

Napisane przez windykatorka

A więc ciekawe czy w UK studiują tylko dzieci bogatych rodziców albo młodzi milionerzy...

TA DAAAAM. Nie mam bogatych rodzicow, milionerem (jeszcze) nie jestem. Zyje, studiuje. Nie da sie? Da sie!

Otino · 2012-10-14, 13:36

Tak sobie myślę, że ten rok po maturze to może nie być zły pomysł.. A nie wiecie jak uczelnie patrzą na studentów którzy sobie zrobili rok wolnego od nauki ? Jakbym w personal statement napisała że musiała sobie dorobić przed studiami to nie będę brana jako ktoś z "niższej półki"?

Cytat:

Napisane przez monika1379

TA DAAAAM. Nie mam bogatych rodzicow, milionerem (jeszcze) nie jestem. Zyje, studiuje. Nie da sie? Da sie!

Miło wiedzieć, że jest taka osoba

Jak Ci się to udaje ? Gdzie studiujesz i pracujesz? Chętnie też poznam Twoje zarobki, jeśli to nie problem oraz ile wydajesz na życie

7sweety7 · 2012-10-14, 14:38

Cytat:

Napisane przez Otino

Tak sobie myślę, że ten rok po maturze to może nie być zły pomysł.. A nie wiecie jak uczelnie patrzą na studentów którzy sobie zrobili rok wolnego od nauki ? Jakbym w personal statement napisała że musiała sobie dorobić przed studiami to nie będę brana jako ktoś z "niższej półki"?

Absolutnie nie, to jest "gap year" i wiekszosc angielskich maturzystow taka sobie przerwe robi. Tylko na twoja korzysc przemawia, ze chcesz sie lepiej przygotowac, zarowno pod wzgledem jezyka jak i materialnie.

Otino · 2012-10-14, 15:54

A nie wie ktoś jak to jest z mieszkaniami ? Jakbym chciała wyjechać do pracy to bym musiała sobie coś znaleźć przed wyjazdem a coś mi się obiło o uszy, że niektórzy chcą jakieś zaliczki, niektórzy chcą poznać osobę ktorej będą wynajmować pokój.. Nie wiecie jak to wygląda ? I czy fakt, że jestem z innego kraju będzie miał coś do rzeczy?
Mam też pytanie dot. konta bankowego. Z tego co czytałam to niektóre uczelnie ( może i wszystkie ) oferują coś w stylu karty płatniczej którą można płacić w stołówce i otrzymuje się z nią zniżki czy coś w tym stylu . Czy jest to normalne konto na które pracodawca może przelewać pieniądze ? I czy osoba zza granicy może założyć sobie konto bankowe w Anglii ?

wizmod · 2012-10-14, 22:41

Cytat:

Napisane przez Otino

A nie wie ktoś jak to jest z mieszkaniami ? Jakbym chciała wyjechać do pracy to bym musiała sobie coś znaleźć przed wyjazdem a coś mi się obiło o uszy, że niektórzy chcą jakieś zaliczki, niektórzy chcą poznać osobę ktorej będą wynajmować pokój.. Nie wiecie jak to wygląda ? I czy fakt, że jestem z innego kraju będzie miał coś do rzeczy?
Mam też pytanie dot. konta bankowego. Z tego co czytałam to niektóre uczelnie ( może i wszystkie ) oferują coś w stylu karty płatniczej którą można płacić w stołówce i otrzymuje się z nią zniżki czy coś w tym stylu . Czy jest to normalne konto na które pracodawca może przelewać pieniądze ? I czy osoba zza granicy może założyć sobie konto bankowe w Anglii ?

a czy uk konczy sie w londynie? w innych miastach jest na pewno taniej, wiec jak cie koszty przerazaja, moze chociaz na poczatek do pracy przyjedz gdzies indziej?
mozesz znalezc pokoj, gdzie jest kaucja, mozesz znalezc taki, gdzie nie ma. sprawdzisz pare miejsc i na pewno znajdziesz cos bez problemu.

o karcie platniczej to nie slyszalam

. u mnie jest po prostu ID, ktory sluzy mi tez za bilet autobusowy i otwiera drzwi uni po godzinach :P.

zalozenie konta zajmuje doslownie chwile

.

mbamboo · 2012-10-15, 13:47

Cytat:

Napisane przez Otino

A nie wie ktoś jak to jest z mieszkaniami ? Jakbym chciała wyjechać do pracy to bym musiała sobie coś znaleźć przed wyjazdem a coś mi się obiło o uszy, że niektórzy chcą jakieś zaliczki, niektórzy chcą poznać osobę ktorej będą wynajmować pokój.. Nie wiecie jak to wygląda ? I czy fakt, że jestem z innego kraju będzie miał coś do rzeczy?
Mam też pytanie dot. konta bankowego. Z tego co czytałam to niektóre uczelnie ( może i wszystkie ) oferują coś w stylu karty płatniczej którą można płacić w stołówce i otrzymuje się z nią zniżki czy coś w tym stylu . Czy jest to normalne konto na które pracodawca może przelewać pieniądze ? I czy osoba zza granicy może założyć sobie konto bankowe w Anglii ?

Da sie znalezc landlordow, ktorzy nie chca sie spotkac przed wynajeciem pokoju, ale to mniejszosc. Mnie samej udalo sie calkiem niezle trafic, a korzystalam jedynie z maili i z telefonu, wiec jest to mozliwe.
Tak, mozesz zalozyc normalne konto (a czemu nie? jeste traktowana jak Anglicy, bo jestes z Unii Europejskiej i nie musisz przyjezdzac tu na wize ograniczajaca kazdy ruch), ale najpierw musisz skompletowac dokumentacje: list potwierdzajacy status studenta z uczelni (mozesz go zamowic jak tylko potwierdzisz, ze podejmujesz studia) i rachunek badz inny dokument z Twoim nazwiskiem i adresem. Do tego paszport/dowod osobisty.
Ogolnie polnoc Anglii jest tansza, jak juz kilkukrotnie tu mowilam, wiec nie rozumiem tego parcia na Londyn, ktory jest najdrozszym mozliwym miastem na zycie codzienne.

Otino · 2012-10-15, 16:39

Ale ja nawet nie wspomniałam o Londynie

Chodzi mi ogólnie o Anglię. Co do konta bankowego to mówisz że muszę studiować żeby je założyć? Tzn że gdybym chciała sobie zrobić gap year i przyjechać do pracy to nie będę mogła go założyć ? Czy coś źle zrozumiałam ?

majeczka27 · 2012-10-15, 19:00

Hej dziewczyny!.fajny temat zaczelyscie.tzn juz dawno go rozpoczelyscie ale ciagle sie rozwija.czy ktos sie wybiera na studia w manchester w roku 2013?mieszkam tu dosc dlugo ale dopiero teraz zdecydowalam ze praca w coffee shopie mnie uwstecznia.zadna z moich kolezanek niestety nie chce sie edukowac wiec szukam nowych chetnych.przepraszam jesli juz ktos napisal ze bedzie tu studiowal a ja to przegapilam.

mbamboo · 2012-10-15, 21:09

Cytat:

Napisane przez Otino

Ale ja nawet nie wspomniałam o Londynie

Chodzi mi ogólnie o Anglię. Co do konta bankowego to mówisz że muszę studiować żeby je założyć? Tzn że gdybym chciała sobie zrobić gap year i przyjechać do pracy to nie będę mogła go założyć ? Czy coś źle zrozumiałam ?

Teraz zauważyłam, że pomyliłam, przepraszam - chciałam najpierw założyć konto studenckie, ale musiałabym być rezydentką Wielkiej Brytanii od co najmniej 3 lat. Na zwykłe konto trzeba tylko dokument potwierdzający adres i dowód tożsamości.
I przepraszam za Londyn, powtórzyłam za koleżanką wyżej, nie zagłębiałam się we wszystkie posty.

2012-10-02, 14:50	#151
Otino Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 51	Dot.: Studia UK - 2013/2014 A ja mam pytanie. W ofertach uczelni można znaleźć niezwracalny grant dla uczniów których przychód domu nie przekracza 25 000 funtów. Czy owe stypendium jest tylko dla Anglików czy dla studentów Unii też ?

2012-10-04, 20:29	#154
athine Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 475	Dot.: Studia UK - 2013/2014 Nie orientujecie sie, czy studiowanie w Szkocji part time tez jest za darmo?

2012-10-05, 13:33	#156
athine Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 475	Dot.: Studia UK - 2013/2014 Nie wiem co ze soba zrobic. Chcialabym isc na Hispanic Studies do Aberdeen, napisali mi ze mnie przyjma tylko musze poprawic swoj angielski i zdac taki jeden kurs na tyle i tyle. Angielksi kazdego dnia mi sie poprawia dzieki pobytowi tutaj, chodze na kurs, sama sie doksztalcam wiec tym sie nie przejmuje. Ale przejmuje sie tym, czy uda mi sie studiowac full time i oplacac wszystko. Moi rodzice nie beda mogli mi caly czas dawac kasy, to nie jest na ich kieszen, a zreszta teraz jestem od nich niezalezna a po roku znowu bym brala kase, na dodatek jeszcze wiecej niz wczesniej? Chcialabym pracowac i utrzymywac sie jakos, myslicie ze dalabym rade? Czy lepiej szukac rodizny au pair znowu (choc widze ze nie jest to takie latwe na dluzsza mete)? Jak wy planujecie to zrobic, mozecie liczyc na sprawe pieniezna na rodzicow?

2012-10-06, 09:37	#157
bomboniera Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 3	Dot.: Studia UK - 2013/2014 Ja jestem dokładnie w tej samej sytuacji co Ty i też się zastanawiam co zrobić, bo finanse w tym momencie są dla mnie mega przeszkodą! Myślisz, że dałabyś radę studiować full time i jednocześnie być Au Pair? Strasznie mnie kręci studiowanie w Szkocji, ale boje się czy podołam w kwestii utrzymania ;/

2012-10-06, 11:22	#158
windykatorka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 5 153	Dot.: Studia UK - 2013/2014 A ja uważam że dla chcącego nic trudnego i można sobie poradzić ze wszystkim.A wiele z nas nie ma bogatych rodziców więc każda będzie musiała sobie jakoś poradzić. __________________ http://sieczkarnia.blogspot.com/ http://chaff-cutter.tumblr.com/

2012-10-06, 13:42	#159
Otino Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 51	Dot.: Studia UK - 2013/2014 Ja też się boję o koszta . . Czesnym się nie przejmuję bo wezmę pożyczkę ale samo życie kosztuje fortunę. Z tego co sobie wyliczyłam to biorąc pracę i pracując (tak jak zalecają na uczelniach ) 15h tygodniowo zarobię sobie na koszt mieszkania w akademiku, a gdzie pieniądze na jedzenie i całą resztę? Boję się że będę musiała przez to zrezygnować ze studiów w Anglii .. Nie wiecie może czy polski rząd oferuje dofinansowania dla studentów którzy chcą studiować za granicą ?

2012-10-06, 16:49	#160
Blaires Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 404	Dot.: Studia UK - 2013/2014 Jeśli chodzi o koszta życia, to można je zminimalizować wybierając mniejsze miasta. Życie w stolicach jest niesamowicie drogie. Londyn czy Edynburg pod względem finansowym to koszmar. W wielu mniejszych i tańszych miastach są też bardzo dobre uniwersytety.

2012-10-07, 19:24	#162
domrel94 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 6	Dot.: Studia UK - 2013/2014 Jest ktoś na tym forum kto studiuje w londynie full time i pracuje? Albo ktoś kto wyjechał do Anglii w celu podjęcia studiow totalnie sam?

2012-10-10, 16:37	#163
Otino Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 51	Dot.: Studia UK - 2013/2014 Naprawdę nikogo nie ma ? Trochę to przygnębiające . . Ja będę wyjeżdżała sama i sama będę się utrzymywać . Przydało by się potwierdzenie, że komuś się to udaje :<

2012-10-11, 00:37	#164
Blaires Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 404	Dot.: Studia UK - 2013/2014 Pewnie dlatego nikt nie odpowiada, bo to się nie udaje... Nie bedziesz w stanie całkiem samodzielnie się utrzymać. Nie ma takiej siły.

2012-10-13, 06:31	#169
Otino Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 51	Dot.: Studia UK - 2013/2014 Czuję się totalnie załamana po tym co tu napisałyście . . Co ja mam teraz zrobić ? W Polsce nie widzę dla siebie studiów, kierunki mnie kompletnie nie interesują, więc za cel obrałam sobie Anglię. A teraz się dowiaduję że albo będę musiała sobie żyły wypruwać żeby się tam utrzymać albo muszę liczyć na pomoc od rodziców.. Tylko że oni nie są bogaci, zarabiają w złotówkach, więc żeby mi jakkolwiek pomóc musieli by oddać znaczną część swojej pensji. . Co teraz ?

2012-10-14, 15:54	#175
Otino Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 51	Dot.: Studia UK - 2013/2014 A nie wie ktoś jak to jest z mieszkaniami ? Jakbym chciała wyjechać do pracy to bym musiała sobie coś znaleźć przed wyjazdem a coś mi się obiło o uszy, że niektórzy chcą jakieś zaliczki, niektórzy chcą poznać osobę ktorej będą wynajmować pokój.. Nie wiecie jak to wygląda ? I czy fakt, że jestem z innego kraju będzie miał coś do rzeczy? Mam też pytanie dot. konta bankowego. Z tego co czytałam to niektóre uczelnie ( może i wszystkie ) oferują coś w stylu karty płatniczej którą można płacić w stołówce i otrzymuje się z nią zniżki czy coś w tym stylu . Czy jest to normalne konto na które pracodawca może przelewać pieniądze ? I czy osoba zza granicy może założyć sobie konto bankowe w Anglii ?

2012-10-15, 16:39	#178
Otino Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 51	Dot.: Studia UK - 2013/2014 Ale ja nawet nie wspomniałam o Londynie Chodzi mi ogólnie o Anglię. Co do konta bankowego to mówisz że muszę studiować żeby je założyć? Tzn że gdybym chciała sobie zrobić gap year i przyjechać do pracy to nie będę mogła go założyć ? Czy coś źle zrozumiałam ?

2012-10-15, 19:00	#179
majeczka27 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 2	Dot.: Studia UK - 2013/2014 Hej dziewczyny!.fajny temat zaczelyscie.tzn juz dawno go rozpoczelyscie ale ciagle sie rozwija.czy ktos sie wybiera na studia w manchester w roku 2013?mieszkam tu dosc dlugo ale dopiero teraz zdecydowalam ze praca w coffee shopie mnie uwstecznia.zadna z moich kolezanek niestety nie chce sie edukowac wiec szukam nowych chetnych.przepraszam jesli juz ktos napisal ze bedzie tu studiowal a ja to przegapilam.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)