pomaranczowe odrosty po rozjaśniaczu! pomocy!!

[agent_25]

hej dziewczynki. mam do was takie pytanko.

niedawno przekonalam sie do farby wellaton 12/1. zwykle farbowalm u fryzjera ale to byly ogromne wydatki , pozatym przed wakacjami wyszlam od fryzjera z zoltymi odrostami. a nie tak jak reszta wlosow bialymi / nie wiem inna fryzjerka inny rozjasniacz? nie wnikam/ w każdym bądź razie wkurzylam sie i nawet nachodzilo mnie zeby zafarbowac sie na brąz... jednak wakacje minely a mi brąz przeszedł... ;/i tak postanowilam sie farbnąc wellatonem, wiec raz kozie smierc jakas godzine temu zrobiam to i hehehe teraz zaluje bo od fryzjera wyszlam z zoltymi a teraz mam POMARANCZOWE!
jednak sie nie poddaje ... od razu zastosowalam plukanke... lecz nic nie dala... ;/ slyszalam ze wellaton dopiero za 2 razem chwyta. wiec nie wiem czy jutro go znow nie kupic ... ? poratujcie mnie prosze? bo nie wiem czy to nie za krotko zeby znow je farbwac? albo czego uzyc zeby tego pomaranczu sie pozbyc ??

macie jakies pomysly??

///na zdjeciach mam jeszcze troche mokre wlosy. ten niebieski kolor to od plukanki, wprawdzie nie znikl mi pomarancz ale jest troche slabszy , tyle ze reszta wlosow niebieska... ;/ pozatym ten pomarancz jest mniej pomaranczowy, tylko tak wyglada przy nocnym swietle..