Spodenki.

[Imperfecta]

Czy wygląda to ok, czy mogłabym iść np w tych spodenkach do miasta na zakupy, czy raczej wygląda to bardzo nieestetycznie i tylko w domu? Chodzi mi głównie o spodenki. Kupiłam je za marne grosze w seconhandzie, bo w sklepie ciężko mi coś dostać w moim rozmiarze.

ZOBACZ KOMENTOWANY WIESZAK

[Heledore]

wydaje mi się, że jesy ok

[Kruche Ciastko]

Jestes osoba o bujnych ksztaltach, a mimo to masz nozki na ktorych nie widac wiele (jesli wcale, zdjecie ma mocno przeklamane kolory) celulitu. Wg mnie spokojnie mozesz tak smigac po miescie w upaly

Ladne nogi to zadbane nogi, a nie patyki

[Imperfecta]

Napisane przez Kruche Ciastko

Jestes osoba o bujnych ksztaltach, a mimo to masz nozki na ktorych nie widac wiele (jesli wcale, zdjecie ma mocno przeklamane kolory) celulitu. Wg mnie spokojnie mozesz tak smigac po miescie w upaly

Ladne nogi to zadbane nogi, a nie patyki

Cellulit jest ale na szczęście na nogach właśnie niewiele, zebrał się głównie na pupie.

[_Kari_]

Moim zdaniem spodenki są stanowczo za ciasne... zarówno w udach jak i pasie (widać po boczkach) - i wygląda to nie ładnie... a jak bedziesz się poruszać to w ogóle bedą sie spodenki wpijac i podwijać/podciągać.
Ja osobiście takich ciasnych spodenek bym nie nosiła gdziekolwiek... bo nawet w r.36 takie mankamenty mogą wyglądać nieestetycznie.

[Imperfecta]

Napisane przez _Kari_

Moim zdaniem spodenki są stanowczo za ciasne... zarówno w udach jak i pasie (widać po boczkach) - i wygląda to nie ładnie... a jak bedziesz się poruszać to w ogóle bedą sie spodenki wpijac i podwijać/podciągać.
Ja osobiście takich ciasnych spodenek bym nie nosiła gdziekolwiek... bo nawet w r.36 takie mankamenty mogą wyglądać nieestetycznie.

W pasie fakt, może nie tyle za ciasne co bardzo dopasowane ale w udach mam sporo luzu

[Kruche Ciastko]

Napisane przez Imperfecta

Cellulit jest ale na szczęście na nogach właśnie niewiele, zebrał się głównie na pupie.

To korzystaj z tego i pokazuj nozki

[Imperfecta]

Napisane przez Kruche Ciastko

To korzystaj z tego i pokazuj nozki

Nie za bardzo lubię, bo sama kiepsko się czuję i często słyszę różne komentarze w tym temacie w moim kierunku.

[Kruche Ciastko]

Napisane przez Imperfecta

Nie za bardzo lubię, bo sama kiepsko się czuję i często słyszę różne komentarze w tym temacie w moim kierunku.

No to juz jest niestety problem tych ludzi.
Wczoraj w knajpie widzialam taka puszysta kobietke i bylam ladnie opalona, w podobnej tunice co pokazalas na inym wieszaku, tylko drapowanej, leginsach, obcasie i wyglada tak slicznie, byla taka pewna siebie.
grunt to nastawienie

[melleczka]

i te tez nie sa w twoim rozmiarze... nawet na zdjeciu widac ze sa zbyt opiete. powinny byc chociaz o rozmiar wieksze.

[Imperfecta]

Napisane przez melleczka

i te tez nie sa w twoim rozmiarze... nawet na zdjeciu widac ze sa zbyt opiete. powinny byc chociaz o rozmiar wieksze.

Niestety większych nigdzie nie znajdę, a jak już to babciowate.

[bedeliciuos]

Napisane przez Imperfecta

Niestety większych nigdzie nie znajdę, a jak już to babciowate.

a jaki masz rozmiar?
bo coś mi się nie wydaje, żebyś była aż tak duża, żeby w normalnych sklepach nie było Twojego rozmiaru..

[Membroza]

może to będzie chamskie z mojej strony, ale wystarczy zrzucić 5kg, żeby nie były takie opięte. to jest miesiąc diety, a jak się poprawia człowiekowi humor!

[unbridled]

Napisane przez Membroza

może to będzie chamskie z mojej strony, ale wystarczy zrzucić 5kg, żeby nie były takie opięte. to jest miesiąc diety, a jak się poprawia człowiekowi humor!

dokładnie, albo znajdz jakiś większy rozmiar albo przejdz na dietkę, jeżeli oczywiście chcesz. Ja sama miała problemy z wagą ale wystarczyło że zrezygnowałam ze słodyczy, białego chleba, jadłam więcej owoców i warzyw i efekt był zdumiewający - zrzuciłam 18 kg więc to wcale nie musi być trudne, wystarczy miesiąc, dwa żeby te spodenki fajnie leżały

[Imperfecta]

Napisane przez unbridled

dokładnie, albo znajdz jakiś większy rozmiar albo przejdz na dietkę, jeżeli oczywiście chcesz. Ja sama miała problemy z wagą ale wystarczyło że zrezygnowałam ze słodyczy, białego chleba, jadłam więcej owoców i warzyw i efekt był zdumiewający - zrzuciłam 18 kg więc to wcale nie musi być trudne, wystarczy miesiąc, dwa żeby te spodenki fajnie leżały

Napisałam na innym wieszaku, że mi jest tak ok i mój facet mnie taką lubi, na słowo dieta z mojej strony dostaje białej gorączki, chociaż sam jest umięśniony i dobrze zbudowany.
Czasami mi przeszkadza to ile sobie ważę, ale tylko z powodu dyskryminowania osób mojej postury w sklepach sieciowych i nigdy nie mogę znaleźć nic fajnego w moim rozmiarze...

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez bedeliciuos

a jaki masz rozmiar?
bo coś mi się nie wydaje, żebyś była aż tak duża, żeby w normalnych sklepach nie było Twojego rozmiaru..

niestety duży, spodnie noszę w rozmiarze 36 (czyli ok 48,50)

[hihi]

Napisane przez Membroza

może to będzie chamskie z mojej strony, ale wystarczy zrzucić 5kg, żeby nie były takie opięte. to jest miesiąc diety, a jak się poprawia człowiekowi humor!

Ty no słuchaj, ja jestem na diecie od grudnia, a nic nie schudłam, mimo, że i dietę mam dobrą i trening odpowiedni i wcale mi się humor nie poprawia, jak ktoś wyskakuje z takimi tekstami nie uwzględniając tego, że dla niektórych zgubienie każdego pół kilograma to ciężka walka, bo nie każdy ma super metabolizm, który działa jak w zegareczku...

Podobnie jak autorka wieszaka, prawie nie mogę w sklepach znaleźć nic dla siebie, bo wyrosłam poza ogólnie przyjęte normy.

[Imperfecta]

Napisane przez hihi

Ty no słuchaj, ja jestem na diecie od grudnia, a nic nie schudłam, mimo, że i dietę mam dobrą i trening odpowiedni i wcale mi się humor nie poprawia, jak ktoś wyskakuje z takimi tekstami nie uwzględniając tego, że dla niektórych zgubienie każdego pół kilograma to ciężka walka, bo nie każdy ma super metabolizm, który działa jak w zegareczku...

Podobnie jak autorka wieszaka, prawie nie mogę w sklepach znaleźć nic dla siebie, bo wyrosłam poza ogólnie przyjęte normy.

Ja od zawsze mam problem z nadwagą, od dziecka w sumie... Jeszcze niedawno przeszkadzało mi to bardzo i ok 2 lata temu zaczęłam walkę z nadwagą, przez pół roku jadłam jak w zegarku, miałam dobrą dietę ustaloną przez dietetyka,6 razy w tyg ok 1,5h ćwiczeń jeden dzień przerwa od ćwiczeń wybrany, np niedziela. Katowałam się jak głupia i wiecie ile schudłam przez te pół roku? 1kg! O zgrozo to chyba z nerwów albo nie wiem włosów więcej zgubiłam niż ciała... Odchudzać zaczęłam się, przez "cudownych" znajomych w szkole, którzy potrafili podnieść człowieka na duchu wołając za nim "ej świnio".
Ale mój partner przekonał mnie, że dla niego jestem piękna i w sumie mi przeszło, czasami tylko mam jakieś napady meganegatywnej samooceny jak słyszę komentarze ludzi na ulicy, bądź w telewizji itp na temat osób ważących więcej niż ustawa przewiduje, bądź jak jestem w sklepie (niestety NIE mam blisko sieciówek jeśli już to CroppTown, House itp, a tam rozmiary wołają o pomstę do nieba), a wszędzie rozmiary kończą się na góra! 44, koszulkę nie ma problemu o ile nie jest zapinana, kurtkę to już w ogóle, mam duży biust i o tyle o ile w pasie jest ok do piersi mi się nie zmieszczą...
Dobija mnie moje położenie geograficzne i brak dostępu do sklepów gdzie znalazłabym ładne ubrania w moim rozmiarze, a moim marzeniem jest żeby w końcu ktoś przestał ubierać tylko modeleczki, bo większe osoby też chcą modnie się ubrać.

[hihi]

Słońce, a Ty nie masz problemów ze zdrowiem żadnych? Może warto się zbadać i sprawdzić czy wszystko gra i czy przypadkiem te problemy z metabolizmem nie wynikają z jakichś problemów zdrowotnych? Piszę z własnego doświadczenia, bo wiem, że wiele tego typu sytuacji wynika z problemów hormonalnych, czy innych przypadłości, które można leczyć.

[Imperfecta]

Napisane przez hihi

Słońce, a Ty nie masz problemów ze zdrowiem żadnych? Może warto się zbadać i sprawdzić czy wszystko gra i czy przypadkiem te problemy z metabolizmem nie wynikają z jakichś problemów zdrowotnych? Piszę z własnego doświadczenia, bo wiem, że wiele tego typu sytuacji wynika z problemów hormonalnych, czy innych przypadłości, które można leczyć.

Myślałam nad tarczycą, moja mama chorowała na nadczynność tarczycy, nie w bardzo zaawansowanym stopniu ale jednak.
Wybieram się zbadać TSH już chyba rok i byłam na badaniach krwi kilkakrotnie a za każdym razem zapominam poprosić o skierowanie na badanie tego hormonu właśnie.

[EjjSenioritta]

Wydaje mi się , że spodenki są troszkę za ciasne . Lepszy dla Ciebie byłby inny model krótkich spodenek , nie będziesz przecież kisić się w upały w długich spodniach , więc noś krótkie , ale chyba nie takie jednak . Nie warto na siłę wbijać się w za małe rzeczy
A przecież jest wiele modelek xxl , które wyglądają obłędnie i aż żałuję , że nie jestem nieco większa

[Imperfecta]

Napisane przez EjjSenioritta

Lepszy dla Ciebie byłby inny model krótkich spodenek

Może jakieś zaprezentujesz? Takie które np Twoim zdaniem byłyby lepsze, chodzi mi o fason. Ja zupełnie się nie znam na tym wszystkim.

[Kruche Ciastko]

Napisane przez EjjSenioritta

Wydaje mi się , że spodenki są troszkę za ciasne . Lepszy dla Ciebie byłby inny model krótkich spodenek , nie będziesz przecież kisić się w upały w długich spodniach , więc noś krótkie , ale chyba nie takie jednak . Nie warto na siłę wbijać się w za małe rzeczy
A przecież jest wiele modelek xxl , które wyglądają obłędnie i aż żałuję , że nie jestem nieco większa

Szkoda tylko,z e duzo tekstu, a malo konkretow. Jaki inny model krotkich jeansowych spodenek proponujesz?

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Imperfecta, a gdybys zrobila rozciecia?


Moze nie az tak wymyslne, ale samo rozciecie pionowe.

[Vente]

Ja bym radziła troche dłuższe spodenki, luźne i do połowy uda. Podrzucam Ci propozycje (h&m).

1. http://www.hm.com/gb/product/77189?article=77189-A
2. http://www.hm.com/gb/product/75859?article=75859-B
3. http://www.hm.com/gb/product/75858?article=75858-B

[Imperfecta]

Napisane przez Vente

Ja bym radziła troche dłuższe spodenki, luźne i do połowy uda. Podrzucam Ci propozycje (h&m).

1. http://www.hm.com/gb/product/77189?article=77189-A
2. http://www.hm.com/gb/product/75859?article=75859-B
3. http://www.hm.com/gb/product/75858?article=75858-B

Jedynie pierwsze mi się podobają, mam podobne tylko jasne i hm jakoś wydaje mi się że pogrubiają.

[Mn1s1ek]

Nogawki spodenek powinny być zdecydowanie luźniejsze.

A propos odchudzania to polecam dietę South Beach na zrzucenie kilogramów, ja schudłam w pół roku 25 kg mając chorą a potem wycięta tarczyce. Od ponad pół roku biorę sztuczne hormony i nie przytyłam ani grama. Wiec nie ma co zrzucać na tarczyce chociaż oczywiście powinnaś się rpzebadać, tylko wziąć się za siebie. I nie po to by komuś zrobić dobrze ale przede wszystkim SOBIE!

Sama napisałaś że nie lubisz pokazywać nóg więc może warto to zmienić.

[Imperfecta]

Napisane przez Mn1s1ek

Nogawki spodenek powinny być zdecydowanie luźniejsze.

A propos odchudzania to polecam dietę South Beach na zrzucenie kilogramów, ja schudłam w pół roku 25 kg mając chorą a potem wycięta tarczyce. Od ponad pół roku biorę sztuczne hormony i nie przytyłam ani grama. Wiec nie ma co zrzucać na tarczyce chociaż oczywiście powinnaś się rpzebadać, tylko wziąć się za siebie. I nie po to by komuś zrobić dobrze ale przede wszystkim SOBIE!

Sama napisałaś że nie lubisz pokazywać nóg więc może warto to zmienić.

Przepraszam, ale mam wrażenie że ktoś nie potrafi czytac ze zrozumieniem.
Mi jest tak ok, więc po cóż mi wciskać jakąś dietę?

[dzaga1989]

Imperfecta, a czy masz gdzieś niedaleko H&M? Tam jest dział BIB i wydaje mi się że są tam rozmiary sporo powyżej 44. Często widzę tam naprawdę fajne ciuchy I chyba KappAhl też ma taki dział. Wiem, że nie każdy ma dostęp do takich sklepów, ale może akurat.

[Kruche Ciastko]

Napisane przez dzaga1989

Imperfecta, a czy masz gdzieś niedaleko H&M? Tam jest dział BIB i wydaje mi się że są tam rozmiary sporo powyżej 44. Często widzę tam naprawdę fajne ciuchy I chyba KappAhl też ma taki dział. Wiem, że nie każdy ma dostęp do takich sklepów, ale może akurat.

Pisala kiedys, ze nie ma.


Ale warto by bylo, gdybys tam pojechala, Impetrfecta, bo na pewno znalazlabys cos dla siebie, a w sumie za nieduze pieniedze.

[dzaga1989]

Napisane przez Kruche Ciastko

Pisala kiedys, ze nie ma.


Ale warto by bylo, gdybys tam pojechala, Impetrfecta, bo na pewno znalazlabys cos dla siebie, a w sumie za nieduze pieniedze.

Ewentualnie Asos Curve. Na sale'u można fajne rzeczy ustrzelić. Często taniej niż niejeden H&M wyjdzie.

[Imperfecta]

Napisane przez Kruche Ciastko

Pisala kiedys, ze nie ma.


Ale warto by bylo, gdybys tam pojechala, Impetrfecta, bo na pewno znalazlabys cos dla siebie, a w sumie za nieduze pieniedze.

55km to troszkę dużo, jeszcze jak się samochodu nie ma, ba prawo jazdy! Poza tym z tego co tu wszyscy piszą powinnam wymienić całą garderobę a na to mnie po prostu NIE STAĆ.

Napisane przez dzaga1989

Ewentualnie Asos Curve. Na sale'u można fajne rzeczy ustrzelić. Często taniej niż niejeden H&M wyjdzie.

Ceny w tym Asosie są w funtach? Opłaca się zamawiać?