2013-06-14, 10:33 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 12
|
Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Dziekuje za wszelkie porady, z pewnoscia sprobuje porozmawiac. Mam swiadomosc tego, ze rozmawiac trzeba, ale bardziej istotne dla mnie bylo to w jaki sposob to przekazac. Narastajaca frustracja to zlo, wiec to trzeba przeciac, ale jak to zdobic by nie zrazic i dac do zrozumienia, ze to dla mnie wazne i ze niezaleznie od ogolonych/nieogolonych nog Ja kocham.
Ktos wyzej napisal, ze jak mozna bylo wziac slub z kims, kto nie pasuje do mnie pod wzgledem sexu. Uwierz mi, ze pewnie jak wiele innych osob, nie uwazam tego za najwazniejsza rzecz w zwiazku. To jest bardzo istotne, ale pol na ktorych czlowiek sie styka z drugim jest znacznie wiecej, a te sa na prawde wspaniale zadbane. Zwiazek to jest dla mnie przynajmniej zespol czynnikow, ktore sie na niego skladaja, a stawianie sexu na I miejscu to zbyt duze uproszczenie. Poza tym mam wrazenie, ze wiele nieudanych zwiazkow, krotkotrwalych jest wlasnie dlatego, ze kazdy by chcial by byl w 100% idealny, a tak sie nie da, chociaz dazyc mozna, tylko czy nie o to chodzi, by nad tym pracowac? Sex jest wazny, ale na pewno brak tego ognia nie moglby przekreslic wszystkiego, to jest bilans i tutaj decydujaca kwestia jest chec bycia razem, nawet kiedy pojawiaja sie symptomy zaniedbania czy braku ochoty na to czy tamto. Sensem dla mnie jest umiejetnosc budowania i dazenia do wspolnego dobra i tutaj szukajac pomocy fajnie, ze uslyszalem porade, w jaki sposob rozmawiac, bo wszystko mozna przekazac w rozny sposob, a chodzi o to, by nie ranic. ---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ---------- Powiedzcie mi tylko, bo to akurat bardzo ciekawe, na ile moze sie udac zmiana przyzwyczajen i prefencji w sexie, jesli do tej pory druga strona nie przejawiala ochoty na zmane. Czy to bedzie szczere? Czy mozna rozpalic zar sztucznie? Ciagle wydaje mi sie, ze to we mnie lezy problem, ze to ja nie potrafie rozpalac, ale Ona powiedziec tez nie chce czego oczekuje, bo twierdzi ze jest Jej dobrze. Jak to ugryzc, by kazdy byl soba, a moze po prostu pojsc do specjalisty, tylko czy umielibyscie w sobie wykrzesac chęć, skoro do tej pory jej nie mieliscie? |
2013-06-14, 10:58 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Cytat:
Powienieneś dociekać, bo może przytłacza ją codzienność, może ogarnianie wszystkiego (dziecko-mąż-praca-dom) to dla niej jednak za dużo i nie ma już siły, żeby robić się na bóstwo.
__________________
|
|
2013-06-14, 11:07 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 12
|
Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Kurde, widze, ze schemat nas przytlacza w rozmowie, ciagle podkreslacie, ze "dziecko-maz-praca-dom". Ja zajmuje sie domem dokladnie tak samo, sprzatam, gotuje, prasuje robie zakupy i dzieckiem tez sie zajmuje. Owszem, zmeczenie jest, ale po obu stronach. Wiem, ze robie wiecej niz mezowie znajomych i jestem z tego dumny bo jestem partnerem i nie ma tutaj elementu, ze jeszcze mnie trzeba oprac, obgotowac i ogarnac. Wymowka to moglaby byc, ale w tym przypadku tylko wtedy jesli spojrzymy na to z tej strony: kazdy inaczej reaguje na zmeczenie, ale na pewno nie jest tak, ze Ona wszystko a ja piwko z kolegami.
|
2013-06-14, 11:17 | #34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Mi ostatnio zdarzyło się przez kilka dni nie golić nóg i mój TŻ w formie żartu zwrócił na to uwagę Ja się nie obraziłam, bo wiedziałam, że nie za ładnie wygląda takie owłosienie Może Ty też jakoś tak spróbujesz delikatnie, w formie żartu?
Cytat:
Gdzie dokładniej leży problem? |
|
2013-06-14, 11:31 | #35 | |||||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|||||
2013-06-14, 11:43 | #36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 167
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Cytat:
Niemniej, musisz się przełamać i szczerze z nią porozmawiać nawet jeżeli prawda okaże się bolesna. Bo może być też tak, że w jej systemie wartości Twoje potrzeby nie są najważniejsze, ty nic nie rozumiesz, a jeszcze ją nagabujesz i wymagasz w jej obecnym mniemaniu jakichś dzikich rzeczy. Powodów może być cała lista. Masz jednak absolutne prawo zażądać WSPÓLNEGO działania na rzecz poprawy samopoczucia żony i wyglądu związku. Bądź wyrozumiały, ale konkretny i stanowczy. Licz się z możliwością focha i obrazy majestatu, albo unikania konfrontacji z rzeczywistością, dlatego radzę dobierać odpowiednie słowa i nie dawać się wyprowadzić z równowagi. Trzymam kciuki bo widać, że Ci zależy. I jeszcze jedno. Jak nie wyleczycie tego co nad waszym związkiem "wisi", to nie ruszycie ze stroną seksualną. Może być tak, że partnerka straciła zainteresowanie seksem jako takim. Wtedy chyba przydałoby się wsparcie seksuologa, aczkolwiek w tak delikatnej sprawie sama poradziłabym się wcześniej jakiegoś specjalisty. Edytowane przez memsahib Czas edycji: 2013-06-14 o 11:54 |
|
2013-06-14, 12:19 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 12
|
Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Tego sie wlasnie boje, ze oczekiwania byly inne, chociaz widze, ze jest wspaniala matka i zona.
Nie chcialbym by byla nieszczesliwa, ale moze byc tak, ze Jej jest dobrze tak, jak jest. Nie narzekalem na brak higieny i nie zglaszalem oczekiwan i pragnien w sexie to teraz mam za swoje. To ja mam problem moze, a nie Ona. Rzecz w tym, ze zycie uklada nam sie wspaniale, a ten wycinek-fragment jest slaby, ale na tle calego zwiazku jest tylko niewiele do tej pory znaczacym elementem. ---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ---------- Do chatul: Wczesniej moze ja sam nie mialem wiekszych potrzeb, akceptowalem stan rzeczy, ale z wiekiem i nabieraniem dojrzalosci zaczynam zauwazac pozostale elementy. Jesli mnie nie zaczepiala, bo chyba tak bylo, to zaczepialem ja, ale gdzies jest granica braku kontaktu i jego inicjowania. Jak spedza wolny czas? Lubi obejrzec film, poczytac, ugotowac cos dobrego, czy po prostu posiedziec. Nieogolone nogi sa jednym z przejawow braku dbalosci o siebie. ---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ---------- Oczywiscie, moze byc tak, ze nie ma energii, ale kobietki - powiedzcie mi, na prawde moze Wam sie nie chciec wyskoczyc na masaz, do kosmetyczki czy gdzies, gdzie jeszcze o Was zadbaja? ---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ---------- A utrata zainteresowania sexem jest dla mnie osobista porazka, bo to znaczy ze poleglem. Nikt nie rezygnuje z dobrej zabawy, poki ona trwa. Jesli odpuszczamy jakies zajecie, to albo nas nie kreci, albo nie mamy na nie czasu. ---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ---------- A jesli chodzi o urozmaicenia, to niestety chyba ich nie lubi. Podarowalem Jej kilka gadzetow, ale leza zupelnie nieuzywane. Proponowalem, zebysmy moze razem sie nimi pobawili, ale spotkalo sie to z Jej zdecydowanym sprzeciwem. Grrrrr |
2013-06-14, 12:32 | #38 | ||||||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Cytat:
Cytat:
Teraz trzeba się zastanowić dlaczego ona mniej reaguje na Twoje inicjatywy. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Poza tym, macie finanse na takie przyjemności? Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||||||
2013-06-14, 14:01 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Cytat:
Myślę, że dla większości kobiet zabiegi pielęgnacyjne (depilacja, lakiery do paznokci, układanie włosów, itp.) to nie jest przyjemność, ale traktują to jako obowiązek, konieczność, tak jak sprzątanie domu. Dlatego jeśli jest się przemęczonym, można nie mieć na to sił ani ochoty. Może spróbuj zaprosić ją w weekend np. na kolację do eleganckiej restauracji? Może to ją zachęci, żeby się wyszykować - wtedy koniecznie to doceniaj. Ja wiem, że pomagasz, ale ona i tak może się ciągle stresować, żeby np. dobrze wychować dziecko, żeby było zdrowe i dobrze się rozwijało. Naprawdę, dla kobiety to może być duże obciążenie. Już nie jesteś sam, radosny i beztroski, ale musisz odpowiadać za inną osobę.
__________________
Edytowane przez _chocolate Czas edycji: 2013-06-14 o 14:05 |
|
2013-06-14, 16:22 | #40 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Cytat:
No to wiesz... sorry, ale wziałeś ją taką, jaka była i jest nadal - o co więc pretensje? Nagle zaczęło przeszkadzać? Widziały gały co brały brzydko mówiąc. No niestety, nad pewnymi rzeczami trzeba się zastanawiac, a nie uznać, że sie kochamy, więc będzie wszystko ok. Cytat:
Mi osobiście nie dosć, że się nie chce, to jeszcze szczerze nienawidzę takich zabaw. Nie cierpię chodzić do kosmetyczki, nie lubię masażu w wykonaniu kogoś innego niż TŻ. Nie toleruję babskich wypadów do spa.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
2013-06-14, 18:55 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 12
|
Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Klempaa, sorry, ale widze ze nie uznajesz tego, ze upodobania moga sie zmienic, ze moga ewoluowac. Skoro poznalismy sie wiele lat temu i budowalismy id poczatku caly zwiazek to znaczy, ze nie mozna przeprowadzic remontu? Co, zwiazek to samochod kupowany na gieldzie? Ostro odpowiadasz i kategorycznie, to nie jest pomoc a radykalizm.
|
2013-06-14, 19:14 | #42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Cytat:
Ależ uznaję. Tylko dlaczego - jeśli to TWOJE podejście się zmieniło, a nie jej - masz pretensje do niej? Ona jest taka jaka była. Taka, jaką wziąłeś. I jak widać ona nie ma chęci na żadne remonty. A z Twojego unikania odpowiedzi na pytanie np. o wiek dziecka wychodzi mi jedno: zapewne wasze dziecko jest bardzo maleńkie (kilkumiesięczne np.) i przez skórę wiesz (choć na głos nie przyznasz) że Twoja żona niedługo po porodzie ma prawo mieć trudności z odnalezieniem się. I wiesz, że jeśli przyznasz w jakim wieku jest Wasze dziecko, to zapewne nie otrzymasz żadnego pozytywnego komentarza.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-06-14, 20:09 | #43 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 651
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
A ja kompletnie nie rozumiem, jak można się tak zapuścić. Rozumiem, że gdy ktoś ma dziecko, dużo obowiązków, to się już nie chce.. Ale ja traktuję depilację ogólnie jak mycie zębów - trzeba to robić regularnie i nie ma zmiłuj się. Tak samo malowanie paznokci, chodzenie do fryzjera itd. Czy to środek sesji, praca na głowie i mnóstwo innych rzeczy czy wakacje to robię to tak samo często.
Może żona ma początki jakiejś ...hmmm depresji? Wtedy też nie ma zainteresowania seksem i nic się nie chce Bo nie rozumiem wykrętów zmęczeniem. Przecież kiedyś w końcu jest weekend, kiedyś dziecko śpi. Poza tym widać, że jest wsparcie ze strony Autora, także wszystkie obowiązki są dzielone na dwie osoby. Kompletnie nie rozumiem postawy tej żony
__________________
Alles met mate...maar bier met vaten! Edytowane przez patrzacwniebo Czas edycji: 2013-06-14 o 20:10 |
2013-06-14, 20:12 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 353
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
szczerosc to podstawa zwiazku. powiedz jej delikatnie " uwielbiam jak masz takie gladkie nogi, bez wlosow" mozecie sie razem wykapac i zaproponować ze ogolicie sie nawzajem. nie musi to byc doslowne "wez sie ogol bo sie zapuscilas" tylko subtelna aluzja ktora powinna zrozumiec.
|
2013-06-14, 20:17 | #45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
a ja sie z wami nie zgodze.
gdy jestem nie ogolona czuje sie zaniedbana,tak samo jak mam odrosty na glowie mimo ze glowe mam umyta czuje sie jakos brudno.dlatego uwazam ze nie golenie nog to forma zapuszczenia sie. ja gole nogi podczas kapieli lub pod prysznicem co 2 dzien to samo z miejscami intymnymi.zajmuje mi to max 3 min nie widze w tym zadnego wysilku ani wielkiego poswiecenia czasu. sama jestem matka 2 dzieci i nawet wtedy kiedy byly male bardzo cenilam sobie chwile w lazience kiedy moglam pobyc sam na sam ze soba nie mowie tu o jakis maseczkach czy innych bzdetach ale o relaksie i chwili dla siebie. przyznam ze po urodzeniu dzieci nie mialam wielkiej ochoty na sex glownie z powodu karmienia piersia nie dosypiania w nocy.brak snu naprawde moze skutecznie obnizyc libido. nie wiem czy twoje dziecko przesypia cale noce ,kto do niego wstaje w nocy i o ktorej rano sie budzi.moze to jest powod ze zona nie ma ochoty na sex.ja nawet dzisiaj kiedy moje dzieci sa o wiele starsze nie mam ochoty na sex kiedy rano wczesnie wstalam i mam bardzo dlugi dzien za soba marze wtedy tylko aby polozyc sie i porzadnie wyspac. za to rano po dobrym wyspaniu sie z checia zgodze sie na szybki numerek przed praca. wiem ze obawiasz sie zranic zone rozmowa o goleniu nog ale moze trzeba sie zebrac i pogadac szczerze. moze tez od niej uslyszysz pare cierpkich slow moze wygarnie ci co jej sie nie podoba w waszym zwiazku i atmosfera sie oczysci. ja zawsze stawiam na szczerosc nawet jesli jest troche bolesna ,to pozwala uniknac poglebiania sie problemu. Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2013-06-14 o 20:19 |
2013-06-14, 20:22 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 353
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;41327269]a ja sie z wami nie zgodze.
gdy jestem nie ogolona czuje sie zaniedbana,tak samo jak mam odrosty na glowie mimo ze glowe mam umyta czuje sie jakos brudno.dlatego uwazam ze nie golenie nog to forma zapuszczenia sie. ja gole nogi podczas kapieli lub pod prysznicem co 2 dzien to samo z miejscami intymnymi.zajmuje mi to max 3 min nie widze w tym zadnego wysilku ani wielkiego poswiecenia czasu. sama jestem matka 2 dzieci i nawet wtedy kiedy byly male bardzo cenilam sobie chwile w lazience kiedy moglam pobyc sam na sam ze soba nie mowie tu o jakis maseczkach czy innych bzdetach ale o relaksie i chwili dla siebie. przyznam ze po urodzeniu dzieci nie mialam wielkiej ochoty na sex glownie z powodu karmienia piersia nie dosypiania w nocy.brak snu naprawde moze skutecznie obnizyc libido. nie wiem czy twoje dziecko przesypia cale noce ,kto do niego wstaje o ktorej rano sie budzi.ja nawet dzisiaj kiedy moje dzieci sa o wiele starsze nie mam ochoty na sex kiedy rano wczesnie wstalam i mam bardzo dlugi dzien za soba marze wtedy tylko aby polozyc sie i porzadnie wyspac. za to rano po dobrym wyspaniu sie z checia zgodze sie na szybki numerek przed praca. wiem ze obawiasz sie zranic zone rozmowa o goleniu nog ale moze trzeba sie zebrac i pogadac szczerze. moze tez od niej uslyszysz pare cierpkich slow moze wygarnie ci co jej sie nie podoba w waszym zwiazku i atmosfera sie oczysci. ja zawsze stawiam na szczerosc nawet jesli jest troche bolesna ,to pozwala uniknac poglebiania sie problemu.[/QUOTE] zgadzam sie z Toba, jak nie mialam faceta to przyznam sie ze chodzilam zapuszczona i mialam to gdzies a jak "od swieta" sie ogolilam to poczulam roznice, ze nareszcie o siebie zadbalam. ale jak zaczelam miec chlopaka to nie bylo opcji zeby sie nie ogolic, zawsze przed spotkaniem dokładnie sie golilam i sprawdzalam jeszcze czy czasami na udach nie zostalo kilka wloskow bo byloby mi glupio jakbym miala chocby kilka ciemnych dlugich wlosow: to nieatrakycjne i niekobiece. kazdy inaczej pojmuje kwestie zadbania. dla mnie to np \zawsze umyte wlosy, ogolone cialo i schludne paznokcie. Edytowane przez Cappuccino Czas edycji: 2013-06-14 o 20:24 |
2013-06-14, 20:51 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 12
|
Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Dziekuje za te slowa, jakos lzej mi sie zrobilo, bo mialem wrazenie, ze oczekiwanie ogolonych nog jest zbytnia ingerencja w Jej sfere intymna. Ja tez musze sie golic codziennie lub co drugi dzien by dac skorze odpoczac i tez tego nie lubie, ale trzeba to robic i koniec. Nie mam wielkich oczekiwan i depilacji brazylijskiej, ale jakis poziom albo jego wizje mam, wiec rozmowa z pewnoscia sie odbedzie. Oczywiscie, jesli Ona powie, ze nie bedzie tego dalej robic, to nie odejde z tego powodu, ale chcialbym, by Ona odczuwala ta potrzebe, a nie ja musialbym o tym przypominac.
Do dziecka wstajemy roznie, nie ustawiamy dyzurow, ale wydaje mi sie, ze zupelnie naturalnie raz Ona raz ja. Wiem, bywa bardziej zmeczona, przeciez nie jestem jakas sex maszyna i nie oczekuje, ze zawsze bedzie gotowa. Kazdy bywa zmeczony, Jej nalezy sie odpoczynek bardziej, bo jest pewnie milion rzeczy o ktorych nie wiem/ nie zauwazam, ktore Ona robi, ale nigdy nie mozna bylo mi zarzucic, ze nie biore udzialu w obowiazkach domowych, wiec tez moge byc zmeczony. Ochote jednak mam na Nia na okraglo, bo bardzo Ja kocham, ale Jej wyglad przestal mi w niektorych aspektach odpowiadac, bo wiem, ze kiedy jest zadbana, jest znacznie bardziej atrakcyjna. Jak Jej to pokazac? |
2013-06-14, 21:13 | #48 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
ja mysle ze na ta chwile(nie wiem ile dziecko ma)ona jest zmeczona nieprzespanymi wpelni nocami i to powoduje ze nie ma ochoty na sex tak jak miala.moze ci sie wydaje ze wstajecie do dziecka tyle samo ale z wlasnego doswiadczenia wiem ze kobiety-matki maja bardzo czujny sen i slysza kazde chrzakniecie czy zamruczenie dziecka i to nie daje wpelni relaksujacego snu.
to ze sama ciebie nie zaczepia nie okazuje zainteresowania(typu dotykanie czy sexowne chwyty to napewno dlatego ze mysli ze jak cos takiego zrobi to ty odrazu bedziesz mial ochote na sex a ona nie koniecznie. maz racje pewnie 100 rzeczy nie zauwazasz bo mezczyzna zazwyczaj sie wydaje ze wszystko sie samo robi. to wszystko jednak nie usprawiedliwia jej zaniedbania bo na ogolenie nog potrzeba raptem 3min. byl tu gdzies watek gdzie facet powiedzial zonie ze nie ma ochoty na nia,kocha ja ale nie chce uprawiac sexu bo sie zaniedbala i przytyla 20 czy 30kg. gdyby ten facet dal jej do zrozumienia wczesniej ze mu sie nie podoba ze ona tyje to moze by unikneli powaznego kryzysu teraz ona placze w poduszke i malzenstwo sie sypie.po co czekac pogadaj z zona juz teraz moze potrzebujecie ustalic podzial obowiazkow na nowo moze ona nie jest zupelnie zadowolona z tego na ile jej pomagasz,nie wiem.tylko szczera rozmowa moze pomoc. |
2013-06-14, 23:18 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Co do samego zakomunikowania problemu: skoro boisz się powiedzieć, że przeszkadzają Ci jej nieogolone nogi, to może spróbuj pozachwycać się jak po miesiącu w końcu je ogoli? Ale nie tak, że rzucisz jedno zdanie, że lubisz jak jest gładka, tylko tak dosadniej - wtedy na pewno zrozumie o co Ci chodzi
Chociaż myślę, że problem nie leży w jej nieświadomości, tylko faktycznie w jakimś mega zniechęceniu. Dlatego bardziej skupiłabym się na docieknięciu co się dzieje z jej psychiką. Cytat:
__________________
Edytowane przez Lea_ny Czas edycji: 2013-06-14 o 23:19 |
|
2013-06-14, 23:56 | #50 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 99
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Cytat:
Chociaż co ja tam wiem, dziecka nie mam. Podejrzewam tylko, że jakbym urodziła, to seks wyleciałby z listy moich priorytetów. Nie dlatego, że niefajny, ale boziu! Dziecko! Odpowiedzialność! Widzę to choćby po tym, jak pourywały mi się kontakty z koleżankami, które urodziły. Nie dlatego nawet, że im brakuje czasu. Po prostu nie myślą o tym. Nawet na wiadomości rzadko odpisują, usprawiedliwiając się, że mają tyle_rzeczy_na_głowie. A na fejsbuka nowy album z piętnastoma sesjami malucha wrzucają co tydzień.
__________________
Elokwentny podpis dający wyraz głębi mojej duszy. |
|
2013-06-15, 10:42 | #51 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
no jestem w lekkim szoku, że tak autorze zostałeś na wstepie obskoczony
Dziwne to dla mnie osobiście. Jakby kobieta założyła taki wątek to zaraz znalazłaby całe grono poplepniczek oburzonych faktem jak on śmie nie golić się czasem brak na wizażu obiektywności niestety albo chociażby dystansu. osobiście nie dziwię się Tobie autorze. Moje oczekiwania wobec partnera również w czasem ewoluowały i jest to naturalne. najprościej powiedzieć wprost. Skoro tak się rozumiecie i długo znacie to chyba się żona nie obrazi. ja o bardziej krępujących rzeczach rozmawiałam z moim tżtem i wcale długo ze sobą nie byliśmy. uważałam "że tak trzeba" i pewne kwestie "trzeba" omówić żeby dalej żyło nam się dobrze i Tobie też proponuje najprostsze wyjście, bez owijania w bawełne.
__________________
"But you didn't have to cut me off Make out like it never happened And that we were nothing I don't even need your love But you treat me like a stranger"... |
2013-06-15, 11:17 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Nie mam dzieci, nigdy nie byłam nawet mężatką, więc nie znam takiej sytuacji, ale - sądząc po sobie - nawet kedy jestem bardzo zmęczona, rzadko zaniedbuję dbałość przynajmniej o schludny wygląd, tym bardziej, będąc w związku. Skoro jesteście parą z długim stażem, to przypuszczam, że żona zdaje sobie sprawę, że o ile seks nie jest na pierwszym miejscu, to jednak jest ważny, a jej wcześniej przecież obojętny nie był. Zmiana potrzeb i preferencji seksualnych chyba nie powoduje zaniedbywania się. Podobnie jak napisało wcześniej kilka dziewczyn, porozmawiałabym bardzo szczerze o wszystkich problemach, jakie Cię nurtują. A jak to zrobić delikatnie? - Nie wiem, bo różna jest wrażliwość, ale na początku zaznaczyłabym, że nie są to pretensje, choć słowa można różnie odbierać, ale chodzi przecież o związek i wspólne szczęście, że Ty się bardzo martwisz, bo nie rozumiesz tego, co dzieje się z Twoją żoną i rozmowa jest konieczna. Jeśli Twoja żona nie będzie chciała/potrafiła powiedzieć Ci o czymś, albo jeśli sama nie rozumie, co się z nią dzieje, może łatwiej by jej było w rozmowie z seksuologiem. O ile dobrze pamiętam, to rozmowa odbywa się z obojgiem partnerów jednocześnie i z każdym osobno. Również wielu ginekologów ma specjalizację z seksuologii, więc można zacząć delikatniej przy okazji rutynowej kontroli u takiego ginekologa. Trzymam jednak kciuki,, aby rozmowa pomogła
|
2013-06-15, 12:22 | #53 |
...
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Powiem Ci autorze, że brak libido po porodzie (tak, nawet rok po) się zdarza i może być wywołany przez:
- zmęczenie, niewyspanie - ból/dyskomfort przy stosunku (tak, niektóre kobiety o tym nie mówią/wytrzymują to, tak jak Ty milczysz odnośnie nadmiaru owłosienia) - stany depresyjne (czy inne dołki)... życie po urodzeniu dziecka się zmienia i dla niektórych to może być bardzo ciężkie, zwłaszcza dla kobiet, ponieważ czują presję bycia idealnymi matkami, które spełniają się w tej roli w 100%. Nieatrakcyjność partnera i frustracje spowodowaną brakiem podziału obowiązków odrzucam, ponieważ z tego co mówisz wynika, że się bardzo starasz Też uważam, że żona nie zaczepia cię ponieważ nie chce seksu. Ty ciągle ją zaczepiając wyrabiasz normę jeżeli nie chce seksu to twoje ciągłe nagabywanie i zaczepianie może powodować u niej dodatkowy stres, wyrzuty sumienia (pewnie głupia nie jest i widzi, że cię nie zaspokaja) oraz większe zniechęcenie. Druga możliwość jest taka, że została tak wychowana, że dziewczynki nie przejawiają inicjatywy i czuje się z tym najzwyczajniej głupio, krępuje ją to. Tu rozmowa o tym, że traktujesz to jako wyznacznik atrakcyjności powinna poprawić sprawę. Jeżeli chcesz, żeby cię zaczepiała to powiedz jej, że po takich zaczepkach nie będziesz dążył do seksu (do czasu aż naprostujecie sprawę) i się tego trzymaj. W moim odczuciu psycholog/seksuolog niezbędny. Do tego szczera rozmowa o oczekiwaniach, seksie (a zwłaszcza o tym czy ją nie boli...) i o związku. Ale się rozpisałam . |
2013-06-15, 12:40 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Nie jestem lekarzem i nie chcę wchodzić w rolę samozwańczego lekarza, ale jeśli żona nadal karmi piersią, to może ma wyższy poziom prolaktyny....? Tak czy inaczej, ginekolog też mógłby się wypowiedzieć w sprawie ewentualnej hiperprolaktynemii, która może (choć nie musi) powodować m.in. obniżenie libido, zmiany nastroju, nasilenie owłosienia. No ale ja się nie znam i baaaardzooooo zagalopowałam się (bo każdy Polak to "lekarz";D).
|
2013-06-15, 14:27 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: z miejsca znad Wisły :)
Wiadomości: 15 395
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
też się nie dziwię niezadowoleniu autora, z tego co opisuje jest naprawdę dużym wsparciem w opiece nad dzieckiem i w obowiązkach domowych, więc podziwiam, bo taki partner to skarb..
niektóre kobiety przeżywają lekką depresję po porodzie, ale mówiłeś, że rok temu to uroddziła, więc jakby nie było już całkiem sporo, tym bardziej, że dzielicie się obowiązkami.. może w wakacje wyskoczcie gdzieś na parę dni, tylko Wy we dwoje, będziecie tylko dla siebie, może obojgu potrzeba Wam takiego relaksu, macie rodziców, którzy mogliby zająć się dzieckiem chociaż na trochę? może brakuje Wam oderwania się od tego wszystkiego |
2013-06-15, 14:52 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Po pierwsze to porozmawiaj z nią. Powiedz to o czym tu piszesz albo pokaż.
Nie możesz obawiać się, że ją urazisz, chcesz zmienić coś na lepsze, mówisz prawdę- nie widzę w tym nic złego. A jak nie dba o higienę w sensie nie goli regularnie nóg to może zrób jej prezent w postaci depilacji laserowej Problem będzie rozwiązany. |
2013-06-15, 19:10 | #57 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Cytat:
Obrzydzają cię włosy na nogach kobiety? Jakby mój facet miał do mnie pretensje o to, że się nie golę, mógłby co najwyżej sobie pomarudzić, bo to moje nogi, mój czas i moja sprawa, czy są na nich włosy, czy nie. A ty sobie kiedyś goliłeś okolice odbytu? Bo odrastanie tam w przypadku mężczyzn jest podobne do odrastanie włosów w okolicach pachwin u kobiet - nic przyjemnego, więc nie rozumiem, po co katować się swędzeniem, pozacinaną skórą czy podrażnieniami, jak można tego nie robić. Zresztą skoro ci to przeszkadza, to nie wiem, czemu żalisz się tutaj, zamiast jej, przecież żadna z nas jej siłą depilacji nie zrobi. ---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ---------- Kobietki? No to, faceciku, wyobraź sobie, że chociaż kobietą jestem, w życiu nie byłam w spa, u kosmetyczki czy na solarium. I znam mnóstwo innych "kobietek", które się takimi zabawami nie jarają. |
|
2013-06-16, 00:37 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 33
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
Absolutnie sie zgadzam - golenie nog to nie taka prosta sprawa dla kazdej, nie taka szybka i wcale nie przyjemna. Juz nie mowiac o miejscach intymnych.
Dbanie o siebie to wiecej niz mydlo i woda, pewnie, ale robic afere z powodu nieogolonych nog? MAcie roczne dziecko, ciesz sie, ze macie czas na umycie zebow. Bardzo milo, ze z zona dzielicie obowiazki, ale naprawde - nie powinno to byc niczym dziwnym. Wiekszosc kobiet, ktore znam, wizyt do kosmetyczek nie trawi Moza zona woli ogolone jadra, spytaj. |
2013-06-16, 07:14 | #59 |
...
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
ej bez przesady, zaraz ogolenie nóg zacznie być porównywane do wspinaczki wysokogórskiej kilka minut to zajmuje, serio (zakładam że wcześniej to robiła więc jakąś wprawę ma). Ja nawet jak byłam w ciąży zaawansowanej to goliłam nogi najrzadziej raz na tydzień da się
Jak babka ma gęste ciemne włosy, to po 3 tygodniach może to wyglądać mało estetycznie (delikatnie mówiąc). A co do kosmetyczki to się zgadzam z dziewczynami, nie przepadam, nie widzę piorunujących efektów, szkoda mi czasu i kasy . Za to włosy mi farbuje siostra, do fryzjera chodzę tylko podcinać. |
2013-06-16, 20:36 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 353
|
Dot.: Pomozcie, Ona nie chce o siebie zadbac
dla mnie to nie jest wytlumaczenie, ze brak czasu ze wzgledu na dziecko. golenie zajmuje ok 10 minut, jak tkos bedzie chcial to znajdzie czas jak nie bedzie chcial to nawet w dnu nicnierobienia okaze sie zbyt zajety.
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:16.