Trądzik

[dredz]

czesc dziewczyny! dolancza do Was kolejna zdesperowana kobita, borykajaca sie z tradzikiem przedstawie Wam moja historie, troche sie pozale, moze poradzicie mi w czyms
otoz moje problemy z cera zaczely sie 3 lata temu.. dostalam wtedy mega wysypu na czole i w efekcie zcielam sobie grzywke, zeby troche przykryc te niedoskonalosci.. wtedy poszlam pierwszy raz do dermatologa i dostalam zinerit. juz wtedy zaczela sie moja przygoda z nim, ktora trwala dobre 2 i pol roku. powiem Wam, ze nawet widoczna byla poprawa.. czolo sie troszke wygladzilo, ale pryszcze przeniosly sie na skronie :/ i nastepnie na policzki ! oczywiscie nie potrafie nie wycisnac nowego pryszcza i moje policzki pelne sa dziurek... wlasnie po tym wysypie na policzkach zaczelam sie zastanawiac, czy aby moja skora nie odpornila sie na zinerit, ktory pakowalam na siebie ponad 2 lata.. zmienila go na duac zel, ktory uzywam tylko na noc.. mam juz mniej pryszczy, ale nadal sa. najgorsze sa blizny, ktore po nich pozostaja.. nawet, gdy nie mam zadnych nowych wypryskow to i tak wygladam jakbym je miala :/ to jest okropne nie potrafie wyjsc na ulice bez makijazu, bo w swietle dziennym moja 'poorana' buzia jeszcze bardziej rzuca sie w oczy. z tego powodu mam straszne spiecia z mama, ktora denerwuje sie, ze zatykam pory itd., ale ja naprawde wstydze sie moich blizn i nowych pryszczy..
nie wiem.. zastanawiam sie teraz, po przeczytaniu nowych wypowiedzi, zeby pojsc znowu do dermatologa i zmienic sobie lekarstwo.. moze akurat wynajde cos nowego? tylko tu znow sie pojawia problem.. juz jeden dermatolog powiedzial, ze zrobi z mojej buzi idealna i zapisal mi tabletki (antybiotyk). moja mama powiedziala kategoryczne nie, 'nie bede psula sobie watroby' zreszta czytalam tutaj, ze bardzo czesto po odstawieniu tabletek problem wraca..a przeciez nie mozna przez caly czas ladowac w siebie lekarstwa... no i co to zrobic?

[malinka-1988]

Dredz witamy w klubie
Ja też kiedyś miałam sporo spięć z Mamą, ale juz jest lepiej
Moja rada: idź do dermatologa!
Byc może Twoja skóra przyzwyczaiła sie do Zinerytu, ale nie warto czekać, bo wiosna tuż tuż

[mirela2001]

cześć dziewczyny , nie było mnie trochę, pozdrawiam walczące!
dziewczyny po kwasikach będzie dobrze, musi być!! ja tez się zastanawiam nad jakimś złuszczeniem porządnym, bo skoro nie wyskakują mi juz pryszcze tak na maxa na twarzy, to chciałabym się złuszczyć żeby przestac wyglądac jak biedronka.
plecki i dekolt przesuszyłam sobie nieźle tym benzakne 10%, ale nie wszystko zniknęło , jednak zrobiłam sobie kilka dni przerwy, bo skórę mam naprawdę suchą.
dredz witaj!! idź koniecznie do dermatologa, a co do makijażu to ja też nie wychodze z domu nie pomalowana, makijaz podnosi moje poczucie wartości, może to głupie, ale bez makijażu czułabym się brzydka. musisz znaleźć tylko odpowiedni podkład, po ktorym nie masz wysypu i który nie zatyka porów, dermatolodzy raczej zalecaja te z apteki.
głowa do góry. powodzenia wszystkim.

[Mercy]

witam was,mam problem z tradzikiem tak jak wiekszosc na tym forum.Tradzik mam od 3 lat,probowałam juz przeroznych specyfików.Próbowałam domowych sposobów,byłam u dermatologa zazywałam metronidazol i smarowałam jakimis płynami.Pomogło minimalnie na chwile a potem znowu to samo.Coraz czesciej zaczynam myslec czy nie zrobic sobie badan hormonalnych,moze to ich sprawka. Ale juz powoli opuszczaja mnie siły.

[kasiek87]

hyh a ja dalej wam polecam tonik z apteki teraz naztwa sie afronis (kiedys adonis i afrodyta) wczesniej bylam na tetracyklinie i differinie, pozniej na differinie i klindacin T, a teraz jestem na niczym tylko na noc i rano przemywam tym tonikiem, mam zel do mycia twarzy i krem matujaco nawilzajacy i tyle. pryszcze pozniklay przebarwienia tez czasem cos wyskoczy;/ mialam tradzik grudkowo krostkowy ? z naciekami i zmianami ropnymi przez pare latek (3,5) nie lamcie sie polecam differin i ten tonik.

mysle ze warto sprobowac

a przypomnialam sobie jeszcze uzywalam davercinu (wygladalam gorzej niz nie wiem po czym czerwona luszczaca sie skora ogolnie tragedia a pryszczy wiecej ) benzacne 10 %, hmm nawet jakies cos z krzemem -silicol skin , domowe sposoby maseczki( owsiane drozdzowe itp) masc cynkowa,mydlo siarkowe i rozne cuda na kiju ;]

[ewak16]

Witam nowe Wizażanki
Na początku stosowania Differinu miałam wysyp... byłam zdruzgotana . Ale stosuje go już prawie 2 tygodnie i jest ok. Nic nowego się nie pojawia. Ale to pewnie też kwestia pilingu, który miałam w międzyczasie. Tylko że teraz differin strasznie wysusza mi skórę

[yaminishi]

Napisane przez ewak16

Witam nowe Wizażanki
Na początku stosowania Differinu miałam wysyp... byłam zdruzgotana . Ale stosuje go już prawie 2 tygodnie i jest ok. Nic nowego się nie pojawia. Ale to pewnie też kwestia pilingu, który miałam w międzyczasie. Tylko że teraz differin strasznie wysusza mi skórę

Może zbyt wcześnie zaczęłaś go używać, moja lekarka zaleciła mi tygodniową przerwe od Differinu po złuszczaniu.

[malinka-1988]

Napisane przez Mercy

witam was,mam problem z tradzikiem tak jak wiekszosc na tym forum.Tradzik mam od 3 lat,probowałam juz przeroznych specyfików.Próbowałam domowych sposobów,byłam u dermatologa zazywałam metronidazol i smarowałam jakimis płynami.Pomogło minimalnie na chwile a potem znowu to samo.Coraz czesciej zaczynam myslec czy nie zrobic sobie badan hormonalnych,moze to ich sprawka. Ale juz powoli opuszczaja mnie siły.

Moja ginekolożka chce mnie wysłać na badania hormonalne.. miał ktoś?? Jak one wyglądają??

[Milcząca]

to moze ja opowiem wam swoją historie

mam teraz 23 lata i ciagle lecze trądzik-naszczęście teraz juz wszystki idzie dobrze

gdy byłam w liceum i jeszcze wczesniej w koncowych klasach podastawówki chodziłam do podobno "najlepszej" dermatolog w swoim miescie...i to był mój bład !!!!!
kobieta jak na mój gust wogóle nie zna się na rzeczy!!!
preparaty które ona mi zapisywała po kazdej wizycie jednorazowo przekraczały 200 zł
(w tym połowa z nich nie była wogóle na recepte, tylko to były takie zwykle środki do pielęgnacji, tylko ze kupowane w aptece)
pomijajac juz fakt,ze te kosmetyki były zawsze zle dobrane
(np mam skóre mieszana niezbyt tłustą a policzki naprawde bardzo wrazliwe więc pani doktor poleciła mi myć dwa razy dziennie twarz emulsja dermoklar która jest przeznaczona do skóry łojotokowej i bardzo mocno podraznia-przynajmniej mnie)
lekarka naprawde nia miała pojecia co to znaczy konsekwencja -moja przygodę z leczeniem sie u tej pni zakonczyła "terapia" tetracykliną
wyobrazcie sobie,ze brałam ten antybiotyk dwa miesiące: przez pierwszy tydzien dziennie 9 tabletek, przez następne trzy 6 tabl a resztę czasu po 3 tabl dziennie i pani doktor zapisując mi te recepte powiedziała, że do kontroli przychodzić nie musze , bo gdy wszystko wybiore, to moje leczenie się zakonczy (bez róznicy na wynik-ze ona nic wiecej nie zrobi)
Włosy wychodziły mi garściami
(przemnózcie sobie /zeby poznać dawke/ 9 X 300 mg X 7 dni= 18 900 mg tygodniowo ) dziennie wychodzi dawka 2 700 mg !!!!!!!! szczyt głupoty

naszczęście zakonczyłam "przygode z panią doktor...z tradzikiem się pogodziłam, ze taak juz musi być...az tu pewnego pieknego jesiennego dnia

..wybrałam się do dermatologa (w miescie w którym teraz studiuje/pracuje) z zupełnie inna sprawą (pieprzyk) a on mnie tak wziął z zaskoczenia tym leczeniem oczywiście jak mi zaproponował na poczatku jakis antybiotyk to ja w krzyk i wrzask że w rzadnym wypadku że się nie zgadzam że nawet nie ma o tym mowy, a wogóle to nie mam tyle pieniedzy
na co doktor, ze co to znaczy ,ze nie mam pieniedzy -jak mu opowiedziałam sumy recept poprzedniej lekarki to juz wszystko było jesne -człowiek znalazł na mnie sposób

pierwsza moja recepta była na sumę 7 zł i był to Metronidazol 1% (wydarłam się ze nie chce antybiotyku. to mi nim kazał ryjek smarować ) i robiony lek, który jest naprawde genialny polecam wam go dziewczyny (nawet moja wrazliwa cera go lubi a trądzik miałam naprawde tregiczny )
podaję skład:
hydrocortizon 0,25
Detreomycini
Lesorcini
Ac. salici 2,0
Vit A 1,0
Vit B6
Spir. Vini 70 % 100,0
m.f.sel (nie mam pojecia co to-spisałam wszystko ze składu)
ten "tonik" naprawdę łagodził moje wypryski/rany choć jest na jakimś alkoholu-nie wiem jak to mozliwe, ale moge przysiąć

a teraz gdy skonczy mi się metronidazol powierzchownie mam stosowac CLINDACNE i antybiotyk, po pół tabletki dziennie (jutro napisze jaki, bo teraz nie chce mi się szukac )

MOJA SKÓRA WYGLADA TERAZ CUDOWNIE

[madulka]

Napisane przez malinka-1988

Moja ginekolożka chce mnie wysłać na badania hormonalne.. miał ktoś?? Jak one wyglądają??

Idziesz na pobieranie krwi w odpowiednim dniu cyklu, lekarz ci powie kiedy. Jesli robisz prywatnie to musisz sie liczyc z kosztem 25 zl za hormon (ja przynajmniej tyle placilam jakies 2 lata temu).

[madulka]

Napisane przez Milcząca

podaję skład:
hydrocortizon 0,25
Detreomycini
Lesorcini
Ac. salici 2,0
Vit A 1,0
Vit B6
Spir. Vini 70 % 100,0
m.f.sel (nie mam pojecia co to-spisałam wszystko ze składu)

Na to chyba trzeba miec recepte? Bo przeciez nie napisze sobie na kartce i nie dam w aptece? Chociaz.. jakby nie bylo tam zadnego antybiotyku to mozna tak robic?

[Milcząca]

Napisane przez madulka

Na to chyba trzeba miec recepte? Bo przeciez nie napisze sobie na kartce i nie dam w aptece? Chociaz.. jakby nie bylo tam zadnego antybiotyku to mozna tak robic?

no niestety chyba nie bo są tam składniki ktore kupuje się na recepte ( Hydrocortizon, Detramycyna-antybiotyk , witaminy, bo to takie z ampułek, takie jak się daje w zastrzykach) samemu chyba raczej nie da rady ale jestem przekonana,ze gdyby się usmiechnąć do lekarza to powinien przypisac bez problemu-to przecierz bezpieczne i tylko do zewnetrznego stosowania

ps. a tak swoją droga do tej pory nie moge zrozumiec jak to jest,ze lek który jest na bazie jakiegos alkoholu, czy octu winnego nie podraznia mojej skóry, a wręcz przeciewnie goi rany jak to mozliwe, ze nie przesusza mojej skóry, tak ,ze wogóle nie musiałam kremem smarowac, a mam bardzo wrazliwa ....hmmmm...

ps.2 Madulka gdybyś chciała sobie cos takiego sprawic, to odrazu ostrzegam,ze ten "tonik" ma jedna wadę...jest cholernie gorzki !!! jak przetarłam twarz wacikiem nasączonym tym płynem, to potem przez pół dnia nie było mowy o trzymaniu jedzenia w tej dłoni w której trzymałam płatek kosmetyczny→wszystko robiło się okropnie gorzkie :/ ale to naprawde malutki minusik za nieskazitelną cere (wczesniej miałam raną na ranie i pełno pryszczy)

[madulka]

Milczaca, a co to za tabletki, ktore bierzesz?

[Milcząca]

UNIDOX solutab (doksycylina) to antybiotyk ale w porównaniu do moich wczesnmmiejszych "przejść" z poprzednia lekarką-tymrazem dawak jest naprawde malutka tabletki są po 100 mg a ja biore tylko po pół dziennie (aby pierwszego dnia miałam wziąć cała-czyli 100 mg) ..parównaj do tego co kiedys-brałam 2 700 mg dziennie i moja skóra była ko ale dopiero w połowie terapii (bo byłam kompletnie nieprzygotowana do tego rodzaju leczenia i nie przeleczona niczym wczesniej) a teraz zaczełam brac to gdy moja skóra miała się o wieeeele lepiej i oczywiście w dawce którą mój organiz toleruje znakomicie

a Ty Madulka co robisz ze swoja twarzyczka??? leczysz się aktualnie, czy narazie jestes w fazie "przyczajenia" ?

[madulka]

Nie lecze sie, aktualnie stan mojej skory jest bardzo dobry i jakos sama sobie radze Ale pare lat temu tez bralam tetracykline, cos strasznego, rowniez w moim wypadku bylo to zupelnie bezsensowne.

[Milcząca]

ehhh po tym moja wosy juz nigdy nie beda jak kiedys

[Patrycjusia]

ISIS GLYCO-A używał ktoś może tego kremu??? czy on może przygotowac skóre na zabiegi z peelingiem?

[malinka-1988]

Hejo Babki!!! Dawno mnie tu nie było. W czwartek za tydzień jadę do dermatologa i wszystko Wam opowiem.

PS. Mały bałaganik się tu zrobił.. wątki zostały połączone i jak wchodzę na medycynę estetyczną to nie mogę znaleźć tego tematu

[aniak81]

hmm... muszę przyznać ,że jak od kilku dni robie ciepłe okłady z rumianku to te moje grudkowate pryszcze sie spłaszczyły.Jeszcze daleko mi do doskonałosci ale jest lepiej.Niestety pojawia sie w tych samych miejscach ropna wydzielina ale jakby dłuzej postosowac te okłady i masć to byłoby lepiej

[aniak81]

MILCZĄCA dzieki za skład tego leku.Chętnie spisze i poprosze swoją doktor o recepte. Tak wogóle skoro jest tam m.in. wit. A to może być dobre,przeciez w niektórych przypadkach lecza samą tą witaminą

[Milcząca]

Napisane przez aniak81

MILCZĄCA dzieki za skład tego leku.Chętnie spisze i poprosze swoją doktor o recepte. Tak wogóle skoro jest tam m.in. wit. A to może być dobre,przeciez w niektórych przypadkach lecza samą tą witaminą

Aniu-polecam Ci go z całego serca-ja trądzik miałam od ok 7 klasy podstawówki (14 lat) ale pozbyłam się go dopiero teraz-tzn dopiero aktualne leczenie zaczyna działać a mam juz 23 lata i naprawdę warto spróbować tą miksturę , bo ona łagodzi wszelkie podraznienia i wogóle nie wysusza skóry-tylko same pryszcze (nie wiem jak to mozliwe ale działa )

...jesli chodzi o rumianek, to faktycznie przyspiesza gojenie wszelkich podrażnień i ranek-bardzo dobrzy dla skóry

ps. gdybys zaczeła stosować ten mój "tonik", to daj znac, czy u ciebie tez działa tak rewelacyjnie bo sama jestem ciekawa czy to cudo działa na wszystkich tak dobrze

[L_V]

Napisane przez Patrycjusia

ISIS GLYCO-A używał ktoś może tego kremu??? czy on może przygotowac skóre na zabiegi z peelingiem?

Tu masz cały wątek poświęcony Glyco-A. Stosowanie tego kremu wymaga dyscypliny i zabezpieczenia w postaci filtrów. To 12% kwas glikolowy.

Lektura obowiązkowa:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...hlight=glyco+a

[dredz]

no pojde, pojde do tego dermatologa, ale wizyte mam dopiero na 13 marca ! i to niby po znajomosci (kolega mieszka nad przychodnia).. obawiam sie, ze zbytnio na niego licze i jak mi nie pomoze to sie zalamie serio.. nie dosc, ze ta cudowna cera, to jeszcze dzieki dredom mam cudo na glowie, ktore lecze rok i moja dotychczasowa dermatolozka wciskala mi lekarstwa w ciemno, bo ostatnio sie przyznala, ze ona nie wie 'co to jest'. super. uwieeelbiam nasza polska sluzbe zdrowia
pozdrawiam!
jak w koncu sie wybiore do tego lekarza to zdam relacje, mam nadzieje, ze pozytywna ;D

[organizm]

Hej dziewczyny, dołacza do was kolejna dziewczyna z problemem trądzikowym. Szybko opowiem Wam moją historię.
Trądzik mam już długo, jakieś 5lat, właściwie odkąd zaczęłam dojrzewać. Obecnie mam 16 (no rocznikowo 17 ) i od początku leczę się u dermatologa. Stosowałam już wiele maści Zineryt, Brevoxyl, Akneroxid czy jakoś tak, Davercin, Zorac (który okazał się wielką pomyłką), Isotrexin, Differin. Były momenty lepsze i gorsze, jednak widocznie zaczął mi pomagać Isotrexin. Z dermatolog zadowolona w miarę byłam, bo jakaś poprawa była. Jednak zmieniłam szkołę i za nic nie pasowały mi godziny jej przyjmowania (ahh ci darmowi lekarze.. ) no i chcąc nie chcąc zmieniłam lekarza, na prywatnego bo oczywiście w październiku wszystkie limity wykończone.. Przepisała mi Differin i Davercin, które naprawdę mi pomogły. Od wczoraj jest także na tetracyklinie, dokładnej nazwy leku nie pamiętam.. Jestem dobrej myśli, mam nadzieję że mi pomoże, wkońcu mam już 3 opakowania, a trochę się przestraszyłam waszych postów na jej temat, ale o Differinie też się dużo naczytałam o wysypie, a sama nie miałam W każdym bądź razie, jest lepiej niz kiedyś, a to już jakiś krok

[In_ThE_ShAdOwS]

organizm, możesz napisać dlaczego Zorac był u Ciebie porażką?

[organizm]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

organizm, możesz napisać dlaczego Zorac był u Ciebie porażką?

Był dość drogi, kosztował coś 50-60złotych. Lekarka mówiła mi że mogę mieć zaczerwienioną skórę, może się łuszczyć, ale moja skóra po prostu nie mogła się do niego przyzwyczaić, tak strasznie mnie szczypała, no po prostu nie mogłam go używać i po tygodniu lekarka kazała mi go odstwiać bo to nie miało sensu.

[In_ThE_ShAdOwS]

no dość drogi jest. Mnie też szczypało przez 2 tygodnie ale jakoś wytrzymałam teeraz stosuję go już prawie pół roku

[mila17]

a ja jakieś 4 miesiące temu trafiłam do następnego dermatologoga. Obecnie od 3 tyg. biorę differin i jakis tam płyn no i diane. Nie mam na razie żadnego wysypu przy differinie- wręcz przeciwnie całą twarz mam gładziutką-ale to nie znaczy że nic na nie niej nie ma-cała jest w okropnych czerwnonych kropkach, które zostawił każdy pryszcz(dodam, zę nie wyciskałam). Jestem teraz taka zła, normalnie płakać mi się chce jak w lusterko spojrzę. Za półtora miesiąca znowu na wizytę, nie wiem czy da się z tym coś zrobić?? Dlaczego właśnie mnie musiało nto spodkać
ps. Madulka świetny avatar

[madulka]

Napisane przez mila17

a ja jakieś 4 miesiące temu trafiłam do następnego dermatologoga. Obecnie od 3 tyg. biorę differin i jakis tam płyn no i diane. Nie mam na razie żadnego wysypu przy differinie- wręcz przeciwnie całą twarz mam gładziutką-ale to nie znaczy że nic na nie niej nie ma-cała jest w okropnych czerwnonych kropkach, które zostawił każdy pryszcz(dodam, zę nie wyciskałam). Jestem teraz taka zła, normalnie płakać mi się chce jak w lusterko spojrzę. Za półtora miesiąca znowu na wizytę, nie wiem czy da się z tym coś zrobić?? Dlaczego właśnie mnie musiało nto spodkać
ps. Madulka świetny avatar

Dzieki

Przebarwienia sa naprawde zalamujace i dolujace... Kiedys poszlam do dermatologa i pytam co z tym zrobic a on do mnie: "Same zejda". No idzie sie zalamac, nic tylko sie w Polsce leczyc

[mila17]

no tak, nie ma to jak fachowa rada dermatologa