Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II

[lady3m3r4ld]

mmm3m a jak szybko po skonczeniu kuracji siegnelas po peelingi?

[Nester]

Napisane przez mmm3m

czy mogę mieć kurację na zasadzie 20mg dziennie przez kilka miesięcy, bez zwiększania dawek (by uniknąć wysokich kosztów).
Poza tym dobrze pamiętam, że do codziennej pielęgnacji wystarczy Cethapil MD i dobra pomadka na usta?

Nie ma problemu z tym. Wiadomo większa dawka - szybszy koniec kuracji, ale też możliwe występowanie większej liczby efektów ubocznych. Twoja dawka jest dość mała, choć nie wiem ile ważysz, powinno być na starcie 0,5mg na kg dziennie. Do pielęgnacji można jeszcze dorzucić jeszcze krople do oczu. Będziesz leczyła się na własna rękę ?

[mmm3m]

Jak na własną rękę, nie rozumiem?
jetsem niska i szczupła, już wcześniej miałam dawkę 20mg i jak widać efekty mimo krótkiego brania nadal są zaskakujące

[Nester]

Napisane przez mmm3m

Jak na własną rękę, nie rozumiem?
jetsem niska i szczupła, już wcześniej miałam dawkę 20mg i jak widać efekty mimo krótkiego brania nadal są zaskakujące

Myślałem że będziesz zaopatrywać się w Izo z "czarnego rynku" Ja stosuję tretinex od 4 dni i na razie mam pozytywne odczucia. Zobaczymy jak to będzie na 80mg na dobę za miesiąc

[mmm3m]

Napisane przez Nester

Myślałem że będziesz zaopatrywać się w Izo z "czarnego rynku" Ja stosuję tretinex od 4 dni i na razie mam pozytywne odczucia. Zobaczymy jak to będzie na 80mg na dobę za miesiąc

nie no broń boże skąd ten pomysł? po prostu chcę wrócić do kuracji ale wolę wcześniej się dowiedzieć czy mnie stać by znowu nie fatygowac mojej lekarki czymś, czego nie skończę z braku kasy

[tomgiko]

Witam forumowiczów. Czytałem ten wątek z uwagą i szczerze mowiąc moje wątpliwosci tylko narastaja. Leczę się na trądzik od roku i jest to moje drugie juz podejscie. Aktualnie uzywam epiduo, davercin i jakas masc z antybiotykiem do maseczki(+sudokrem). Nie mam juz takich typowych krost, jakies pojedyncze raczej sie pojawia, ale na czole glownie sporo mam takich grudek(jakby krostki pod skórą) no i ślady na policzkach i zarożowiona skora w miejscach po krostach. Te moje krosty sa uparte i na razie reguralnie stosujac leki jet nawet w miare, ale boje sie ze jak odstawie leki, bo nie zamierzam ich brac w nieskonczonosc, to trądzik wróci znów w pełnej sile. Pani doktor zaproponowała mi leczenie retinoidami doustnymi. nie znam jeszcze szczegółów tej kuracji. Boje sie tylko ze zamiast pomoc leki te zniszcza mi buzie jescze bardziej. CO BYSCIE RADZILI? czy ktos zaczynajac kuracje byl mniej wiecej na podobnym etapie leczenia co ja i jakie wtedy byly efekty?
dziekuje za wszelkie odpowiedzi
NIECH MOC BEDZIE Z WAMI

[_szeherezada_]

Mam pytanie odnośnie ust... myślałam że one będą wymagać ciągłego nawilżania bo będą suche i żeby nie pękały tymczasem moje są spuchnięte, zeszła z nich cała wierzchnia warstwa są koszmarnie delikatne i bolące do tego stopnia że piję przez słomkę to dopiero 8 dzień kuracji od dzisiaj muszę zacząć brać podwójną dawkę. Usta nawilżam cały czas od początku kuracji, w związku z tym czy taki ich stan jest "normalny"? Czy tak właśnie przedstawia się sprawa z ustami? Czy po czasie przestaną boleć czy tak będzie do końca kuracji?

[Yenotek]

Napisane przez _szeherezada_

Mam pytanie odnośnie ust... myślałam że one będą wymagać ciągłego nawilżania bo będą suche i żeby nie pękały tymczasem moje są spuchnięte, zeszła z nich cała wierzchnia warstwa są koszmarnie delikatne i bolące do tego stopnia że piję przez słomkę to dopiero 8 dzień kuracji od dzisiaj muszę zacząć brać podwójną dawkę. Usta nawilżam cały czas od początku kuracji, w związku z tym czy taki ich stan jest "normalny"? Czy tak właśnie przedstawia się sprawa z ustami? Czy po czasie przestaną boleć czy tak będzie do końca kuracji?

u mnie nie było takich objawów. Tylko przesuszenie, które trwało jeszcze kilka dni po zakończeniu brania leku.

[_szeherezada_]

No to ja nie wiem co jest bo boli coraz bardziej a jakie są objawy tego zapalenia czerwieni? skąd wiedziałyście że akurat to macie? bardzo prosze o szybką odpowiedź

[knautia79]

Napisane przez _szeherezada_

No to ja nie wiem co jest bo boli coraz bardziej a jakie są objawy tego zapalenia czerwieni? skąd wiedziałyście że akurat to macie? bardzo prosze o szybką odpowiedź

mnie się to nie przytrafiło, ale z tego co pamiętam, dziewczyny właśnie jakoś tak to opisywały...
trzeba by chyba do lekarza, niestety...

[_tri_]

Tak sobie przypomniałem i mam do Was takie pytanie?
Czy w pierwszej fazie kuracji Izo,Roa (tj. około 2 tygodni) mieliście wysyp?
Z tego co pamiętam, to strasznie zdołowało mnie, to że na początku wszystko co było pod skórą pojawiło się na skórze. Na szczęście trwało to bardzo krótko, bo jak już się pojawiało za dnia, to przez noc się zasuszało i kolejnego dnia było tylko zaczerwienienie. Nie wiem jak u Was, u mnie skóra schodziła niekiedy płatami. Dam taką radę, której się trzymałem i która dawała efekty. Nie wolno myć buzi ciepłą wodą(broń boże z mydłem przeciwbakteryjnym), (ona powoduje pobudzenie gruczołów łojowych) a jako, że jestem mężczyzną to przy goleniu należy płukać maszynkę w szklance z wrzątkiem. Jeśli chodzi o efekt, to nie było żadnych podrażnień.

[mmm3m]

Napisane przez lady3m3r4ld

mmm3m a jak szybko po skonczeniu kuracji siegnelas po peelingi?

W sumie nie pamiętam ale dopiero gdy jako tako cera zaczęła wracać do normy, to znaczy, że było widać, że już jej się peeling przyda, by odświeżyć

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez knautia79

mnie się to nie przytrafiło, ale z tego co pamiętam, dziewczyny właśnie jakoś tak to opisywały...
trzeba by chyba do lekarza, niestety...

to było jakieś zapalenie wargi czy coś. zdarza się podobno przy Iso, WIĘC trzeba bardzo uważać.

[fanka_fiorda]

Witajcie
Jest dość duża szansa, że dołączę do kręgu Izo Byłam dziś u dermy, mam zrobić jeszcze badania hormonów, tarczycy i wątroby - jeśli wszystko będzie ok, to jazda
Z trądzikiem walczę od ponad 10 lat, nad izo zastanawiam się od dwóch... Pewnie to środek ostateczny, ale już naprawdę nie mam czego więcej spróbować.
Powodzenia Wam i sobie

[_szeherezada_]

Kupiłam zwykły krem Nivea, balsam Tisane i chodzę z szalikiem na ustach żeby nie dopuścić nawet grama słońca...nie chcę zapeszać ale jakby nieśmiało moje usta zaczęły się pokrywać nabłonkiem Nie spodziewałam się że październikowe słońce może narobić takich szkód...

[fanka_fiorda]

_szeherezada_

[okej01]

_szeherezada_, nie wiem czy ta nivea Ci pomoże, wiesz. Ja sobie chwaliłam cetaphil, grubą warstwą smarowałam chodząc po domu i ładnie się wchłaniało, czułam ulgę. Smarowałam też witaminą A i dochodzę do siebie Najgorsze są kąciki ust, przy ziewaniu czy czymkolwiek kiedy trzeba rozdziawić mordkę Poradzisz sobie Dobra jest też pomadka z oeparolu.

[nAtaL!a]

Napisane przez _szeherezada_

Mam pytanie odnośnie ust... myślałam że one będą wymagać ciągłego nawilżania bo będą suche i żeby nie pękały tymczasem moje są spuchnięte, zeszła z nich cała wierzchnia warstwa są koszmarnie delikatne i bolące do tego stopnia że piję przez słomkę to dopiero 8 dzień kuracji od dzisiaj muszę zacząć brać podwójną dawkę. Usta nawilżam cały czas od początku kuracji, w związku z tym czy taki ich stan jest "normalny"? Czy tak właśnie przedstawia się sprawa z ustami? Czy po czasie przestaną boleć czy tak będzie do końca kuracji?

ja mam to samo, usta sa obolałe, spuchniete, bardzo czerwone, wrazliwe, ale pojawiły się tez suche skórki. Ogólny dyskomfort, a i wyglada to paskudnie-jakbym pomalowala usta krwisto czerwona szminka, a potem wpakowala buzie w miske jedzenia, bo te skorki to wygladaja jak resztki bułki czy czegos Wczesniej mialam problem z suchymi ustami a teraz... poczekam pare dni, jak nie przejdzie pojde do lekarza

[franczesqua]

Hej-

u mnie mija 3-ci miesiąc, a efektów nie ma ŻADNYCH!
Skóra jest nawet brzydsza niz była. Wielkie dziury, blizny, pryszcze, bąble, zaskórniki i łuszczaca sie skóra. Nic się nie goi.

Usta suche, pękają. Włosy wypadają. Masakra.

Niby robie wszystko jak należy (od 2 mies 30 mg, wczesniej 20) zostalo 5 mies do konca kuracji, a ja trace nadzieje że cokolwiek sie zmieni...

Mowicie ze u Was po 2 tyg sie goiło... A u mnie gorzej i gorzej.
Co jesli tyle kasy pójdzie w błoto? Czy cokolwiek mi jeszcze pomoże?

Pomocy

[_szeherezada_]

Napisane przez fanka_fiorda

_szeherezada_

dziekuję

Napisane przez okej01

_szeherezada_ Najgorsze są kąciki ust, przy ziewaniu czy czymkolwiek kiedy trzeba rozdziawić mordkę

dokładnie, wczoraj jak poszłam za zajęcia i starałam się za nadto nie uśmiechać i nie śmiać to ludzie pytali czy coś się stało bo jestem taka smutna. Na szczęście nikt nic nie powiedział o moich ustach zaciekawiła mnie ta pomadka muszę jutro zapytać w aptece

[fanka_fiorda]

Pomadkę Oeparol osobiście sobie chwalę za działanie tak w ogóle (może nieługo sprawdzę na własnej skórze, jak się sprawuje przy izo), a i zapach bardzo lubię

franczesqua

[okej01]

Napisane przez franczesqua

Hej-

u mnie mija 3-ci miesiąc, a efektów nie ma ŻADNYCH!
Skóra jest nawet brzydsza niz była. Wielkie dziury, blizny, pryszcze, bąble, zaskórniki i łuszczaca sie skóra. Nic się nie goi.

Usta suche, pękają. Włosy wypadają. Masakra.

Niby robie wszystko jak należy (od 2 mies 30 mg, wczesniej 20) zostalo 5 mies do konca kuracji, a ja trace nadzieje że cokolwiek sie zmieni...

Mowicie ze u Was po 2 tyg sie goiło... A u mnie gorzej i gorzej.
Co jesli tyle kasy pójdzie w błoto? Czy cokolwiek mi jeszcze pomoże?

Pomocy

Hmm, a co jesz? Łykając tabletki staraj się jeść coś tłustego, chociażby plaster szynki, nie wiem. Podobno lepiej się rozpuszcza. Jakie kosmetyki do buźki używasz? Łykasz coś poza izo? Jakieś witaminy?

[gossaa24]

Napisane przez franczesqua

Hej-

u mnie mija 3-ci miesiąc, a efektów nie ma ŻADNYCH!
Skóra jest nawet brzydsza niz była. Wielkie dziury, blizny, pryszcze, bąble, zaskórniki i łuszczaca sie skóra. Nic się nie goi.

Usta suche, pękają. Włosy wypadają. Masakra.

Niby robie wszystko jak należy (od 2 mies 30 mg, wczesniej 20) zostalo 5 mies do konca kuracji, a ja trace nadzieje że cokolwiek sie zmieni...

Mowicie ze u Was po 2 tyg sie goiło... A u mnie gorzej i gorzej.
Co jesli tyle kasy pójdzie w błoto? Czy cokolwiek mi jeszcze pomoże?

Pomocy

Chciałam powiedzieć ,że u mnie było tak do 4-5 miesiąca, ale coś tam się stopniowo ruszyło w końcuwalcz

[mmm3m]

Napisane przez okej01

Hmm, a co jesz? Łykając tabletki staraj się jeść coś tłustego, chociażby plaster szynki, nie wiem. Podobno lepiej się rozpuszcza. Jakie kosmetyki do buźki używasz? Łykasz coś poza izo? Jakieś witaminy?

A ja właśnie się ostanio zastanawiałam w jakim celu piłam oleje w czasie kuracji... hehe a to przecież po to było xD

[Ewuska_90]

Dziewczyny mam do Was takie delikatne pytanie.. Takie delikatne delikatne wiec nie zdziwie sie jak nikt nie odpowie. Jak jest u Was ze współzyciem, obawą o ciąze w czasie kuracji.. ? Moj poprzedni dermatolog kazał bezwzglednie na cała kuracje (wtedy 4-5miesiecy) zachowac ekhm wstrzemięźliwosc. No przynajmniej w 100% skuteczna metoda antykoncepcji :/ tylko troche mało satysfakcjonujaca. Teraz powtarzam kuracje malymi dawkami (7-10mg na dobe) przez dluzszy czas. Zabezpieczam sie podwojnie (tabletki, gumka) jednak panicznie boje się o ciąze.. Jak myslicie czy dwa sposoby antykoncepcji niwelują ryzyko praktycznie do zera?
Szczerze mówiac zastanawiam sie czy nie odstawic akne, tak bardzo doje sie o zajscie w ciaze...

[okej01]

Mnie się wydaje, że nie masz się o co martwić. Nie zaskodzi zadbać o to, żeby prezerwatywa się nie zsunęła itd. I może zasugerować się tym, kiedy masz dni płodne i niepłodne [tyle chyba wytrzymasz?]. Szkoda odstawiać akne. Naprawdę, wydaje mi się, że to ważniejsze dla samego Twojego samopoczucia. Ciąża się sama nie zrobi, z takim zabezpieczeniem i Twoją uwagą. Moje zdanie.

[felicius]

na początku roku miałam straszny trądzik, zaczęłam brać tetracyklinę i wszystko zniknęło błyskawicznie, w czerwcu ostatnie tabletki i the end. teraz od miesiąca znów zaczęło mi wyskakiwać, chociaż nie powiem żeby było to jakoś wyjątkowo szpecące. nie mniej jednak poszłam do dermatolog bo jakoś średnio mi się uśmiecha codziennie nakładać na twarz fluid i korektor, a potem siedzieć z tym na uczelni cały dzień... babka obejrzała mi twarz i przepisała tretinex, dziennie 20mg (ważę 50 kilo). no i teraz pytanie, czy to dużo? bo nie sądzę żebym potrzebowała kuracji dla osoby o jakimś ogromnym trądziku z ropniakami na policzkach i zastanawiam się czy mnie babeczka nie naciąga na kasę, w końcu to ciężkie dosyć pieniądze będą tak za 6 miesięcy

[Yenotek]

Napisane przez Ewuska_90

Dziewczyny mam do Was takie delikatne pytanie.. Takie delikatne delikatne wiec nie zdziwie sie jak nikt nie odpowie. Jak jest u Was ze współzyciem, obawą o ciąze w czasie kuracji.. ? Moj poprzedni dermatolog kazał bezwzglednie na cała kuracje (wtedy 4-5miesiecy) zachowac ekhm wstrzemięźliwosc. No przynajmniej w 100% skuteczna metoda antykoncepcji :/ tylko troche mało satysfakcjonujaca. Teraz powtarzam kuracje malymi dawkami (7-10mg na dobe) przez dluzszy czas. Zabezpieczam sie podwojnie (tabletki, gumka) jednak panicznie boje się o ciąze.. Jak myslicie czy dwa sposoby antykoncepcji niwelują ryzyko praktycznie do zera?
Szczerze mówiac zastanawiam sie czy nie odstawic akne, tak bardzo doje sie o zajscie w ciaze...

nie panikuj, Kobieto
ja tez brałam Acne i anty i był seks. Nic się nie stanie. Niepotrzebnie Cie derma aż tak nastraszył. Po prostu być ostrożnym i brać tabsy, uważnie się zabezpieczać. Nie jesteś wiatropylna.

[mmm3m]

Napisane przez felicius

na początku roku miałam straszny trądzik, zaczęłam brać tetracyklinę i wszystko zniknęło błyskawicznie, w czerwcu ostatnie tabletki i the end. teraz od miesiąca znów zaczęło mi wyskakiwać, chociaż nie powiem żeby było to jakoś wyjątkowo szpecące. nie mniej jednak poszłam do dermatolog bo jakoś średnio mi się uśmiecha codziennie nakładać na twarz fluid i korektor, a potem siedzieć z tym na uczelni cały dzień... babka obejrzała mi twarz i przepisała tretinex, dziennie 20mg (ważę 50 kilo). no i teraz pytanie, czy to dużo? bo nie sądzę żebym potrzebowała kuracji dla osoby o jakimś ogromnym trądziku z ropniakami na policzkach i zastanawiam się czy mnie babeczka nie naciąga na kasę, w końcu to ciężkie dosyć pieniądze będą tak za 6 miesięcy

Nie wiem, czy to za dużo, ale pryz tej samej wadze miałam tę samą dawkę. I nie czułam się naciągana

[Nester]

Napisane przez felicius

dziennie 20mg (ważę 50 kilo). no i teraz pytanie, czy to dużo? bo nie sądzę żebym potrzebowała kuracji dla osoby o jakimś ogromnym trądziku z ropniakami na policzkach i zastanawiam się czy mnie babeczka nie naciąga na kasę, w końcu to ciężkie dosyć pieniądze będą tak za 6 miesięcy

Kurację według zaleceń powinno się rozpoczynać od 0,5mg na kg dziennie, więc u Ciebie z wagi wychodzi na starcie 25mg. Wszystko jest ok, łykaj tabsy i ciesz się czystą twarzą.

U mnie 9 dzień kuracji, jak na razie wszystko ok. Żałuję teraz, że nie zdecydowałem się dużo wcześniej na izo, wszystko zmierza ku lepszemu

[uparta Marti]

od stycznia cieszyłam się gładką cerą, bez żadnych krostek/pryszczy i tym podobnym-wyleczyłam to cholerstwo zmianą pielegnacji, acne dermem. jednak czar prysł po powrocie z zagranicy w sierpniu cera zaczynała się pogarszać z dnia na dzień coraz bardziej mimo,że w jej pielegnacji nic nie zmieniałam-micel, krem apteczny,maseczki z glinki i 2-3 razy w tyg żel do twarzy.
w połowie września nastąpiła kumulacja(wg mnie oczywiście), pryszcze znów zaczęły wyskakiwać grupowo(małe, czerwone, zostawiające przebarwienia)
wgłebiłam się w lekture retinoidów,siedziałam tydzień-czytałam za i przeciw.natknęłam się na zdjęcia iwypoiwiedzi uzytkowniczki Olkie to one ostatecznie mnie przekonały.
ten watek przeczytałam od deski do deski, oglądając wasze zdjęcia tutaj dodane i wiem,że w porównaniu z nimi na twarzy nie mam nic,niektóre z Was pewnie wyśmiałyby mnie,że z taką cerą biorę retinoidy.ale efekty są tak rewelacyjne,że zniose wszytskie skutku uboczne aby mieć cere NORMALNĄ a nie TŁUSTĄ.
no więc od tygodnia biore Aknenormin-20mg, czas leczenia do pełnego(i mam nadzieje TRWAŁEGO) wyleczenia-ok 1 roku.
myślę,ze nie ma się czego bać