chorobliwy lęk przed ciążą

[paranoiczka90]

czesc dziewczyny

jestem tu zupełnie nowa, ale szukam wsparcia. Może niedobrze, że szukam go tutaj, może powinnam porozmawiać o tym z kimś bliskim ale wstydzę się tego co się ze mną dzieje.

Mam 24 lata, jestem dużą dzewczynką w stałym związku, mam ułożone życie, wymarzona pracę i mieszkanie ale tak panicznie boję się ciąży, że obawiam się , że już fiksuję.

Zachowuję się jak nastolatka i to do tego głupiutka a jednak. Moje życie zaczyna się sypać przez tą moją schizę. Wiadomo- facet nie może zrozumieć o co mi chodzi, skoro seks uprawialiśmy ostatnio miesiąc temu, miałam potem @, a jedyne "szaleńswto" na jakie sobie pozwolilam od tego czasu do zabawa w wannie. Jestem załamana, żenująca i wszędzie doszukuję się objawów ciąży! A, bo może miał spermę na palcach, a bo to, a bo tamto. A najgorsze jest to, że strasznie bolą mnie piersi a do @ jeszcze 11 dni! Moja teściowa i babcia nakręcają mnie niepotrzebnie, choć wiem, że niecelowo, mówiąc " A może ty dziecko w końcu w ciązy jestes" I jak tylko to usłyszę, to już myślę, że zaszłam i potem chodzę z głową wpatrzoną w podłogę bo nie wiem co mam zrobić. Boję się, że skończy się jakimś leczeniem, bo dzieci kocham ale tak bardzo nie chce być w ciąży, że seks nie jest juz dla mnie przyjamnością tylko nerwami i spiną, żeby nic się nei wydarzyło. Nie wiem skąd to się wzięło, na serio nie mam 17 lat zeby bać się macierzyństwa i gdyby się to zdarzyło świat by się nie skończył pewnie, ale na samą myśl o ciąży chce mi się płakać.

Możecie mnie jakoś wesprzeć?

dziękuję i mam nadzieję, że nie potraktujecie tego jak lament desperatki, tylko poważny problem poważnej dziewczyny.

[yssmay]

Po pierwsze im bardziej będziesz sobie te ciąże wkręcać tym więcej narobisz sobie problemów. Okres Ci się na pewno spóźni i dostaniesz jeszcze bardziej do głowy. Musisz się uspokoić i zacząć myśleć logicznie, plemniki to nie terminatory.
A z drugiej strony skąd ten twój paniczny strach przed ciążą? Co cię tak niepokoi, czego się obawiasz?
Dla wielu kobiet to największe marzenie. Ale jeśli tego nie czujesz, to możesz wybrać jakąś skuteczną metodę antykoncepcji.
Poza tym jeśli potrzebujesz porozmawiać z jakimś specjalistą, to przecież nie ma w tym nic złego. Boisz się reakcji, że Cię wyśmieje bo nie chcesz być w ciąży? Nic podobnego, po prostu z tego co piszesz to nie twój czas. A widzę, że wszędzie dookoła jesteś atakowana dziećmi i ciążą, nie tylko rodzina ale pewnie telewizja i reklamy oraz koleżanki robią swoje. No a to fakt nie pomaga.
Musisz znależć jakieś rozwiązanie swoich lęków, bo Cię zdominują. Czasami trzeba z kimś pogadać i wyrzucić to wszystko. I warto było by dojść do sedna problemy, skąd ten lęk się bierze. Jak już go poznasz i zrozumiesz to nauczysz sobie z nim radzić.

Głowa do góry! I myśl logicznie i racjonalnie, nie pozwól by byle pierdoły urosły do objawów 5-cio miesięcznej ciąży! Np. a bo mi w brzuchu bulgocze itd.

[paranoiczka90]

najgorzej jest wtedy, gdy ktoś mówi, że może to już ciąża. Nie umiem bliskim powiedzieć "nie chce". Babcia by chyba zawału dostała, ale z drugiej strony męczę się strasznie. W zeszłym tyg miała grypę żołądkową, wtedy była tragedia. Za kazdym razem gdy biegłam do toalety miałam tą myśl. I w sumie od tamtego tygodnia jest ze mną najgorzej nadal boli mnie żołądek, dodatkowo te piersi, zblizający się pewnie PMS a to wszystko mnie po prostu zjada od środka. Jestem niby rozsądna, ale od jakiegoś czasu brak we mnie jakiejkolwiek logiki. Ciągle myślę, że przez wspólną kąpiel i jakąs "zabawę" zaszłam w ciąże. Nawet teraz, w pracy... Dziękuję yssmay za otuchę, lepiej mi się zrobiło na myśl, że może wcale nie jestem zidiociała do kości.

[kamilaza]

a rozmawiałaś ze swoim partnerem o lęku przed ciążą? z tego co napisałaś wywnioskowałam, że jesteś już samodzielna, nie uczysz się, masz pracę - jednym słowem "dorosłość" cię dogania.
Ja tutaj bardziej widzę lęk przed jakimiś zobowiązaniami, do których ciąża decydowanie należy czy przed odpowiedzialnością związaną z dzieckiem. Jeśli masz kochającego partnera na którego możesz liczyć to ciąża nie oznacza dla ciebie końca świata!! Jeśli to sobie uzmysłowisz i utwierdzisz się z tym co napisałam, to na pewno będziesz trochę mniej się stresować
na marginesie, ciąża dla mnie to nadal jest temat trochę stresujący, ale wiem, że mogę liczyć na wsparcie najbliższych i trudno - czasami tak życie płata figle
uszy do góry

[paranoiczka90]

facet mnie uspokaja, mówi, że po pierwsze, fizycznie jest to niemożliwe a po drugie jesteśmy już kompletnie samodzielni, mieszkamy razem we własnym mieszkaniu, wiec świat nam się nie kończy, a wręcz zacznie. on mnie rozumie poniekąd, ale widzicie, nie uprawialismy seksu, tylko te zabawy... a jak ja zaczynam mówić o ciąży to boję się , że on jeszcze nie daj Bóg pomyśli, ze go zdradziłam. Dlatego wolę milczeć i nie psuć niczego między nami, tak trafiłam tutaj. Do @ mam 11 dni! a męczę się, jakby spóźniał się conajmniej o 2 tygodnie . . .

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Jesteśmy samodzielni, kompletnie samodzielni. Mamy swoje mieszkanie, dobrą pracę, wszystko jest tak jak być powinno ...rozmawiałam z nim o tym, on wie, co we mnie siedzi i mnie wspiera ale boję się mu ciągle o tym powtarzać, przecież my nie uprawialiśmy seksu, tylko ta zabawa, nie było w tym nic, czym mogłabym się pewnie przejmować dlatego boję się, że kiedy ciągle bede o tym mówić on, nie daj Boże, pomyśli, że ja go zdradziłam. Jestem skołowana przez wszystko, czasami już nie wiem co mam ze sobą zrobić. Oparcie w nim mam i to stuprocentowe ale nie chce przegiąć. Wiem, że jestem nieracjonalna ale nie umiem się tego wyzbyć a nie chcę przez to tracić tego, co kocham.

[scarlett26]

A ja Cię rozumiem, bo też się panicznie boję ciąży. Żadna metoda nie jest pewna na 100%, na pewno nie zajdziesz jak nie masz macicy i tyle.... Majac pecha pewnie i bez stosunku mozna zajsc.... Pozostaje Ci czekać.... Czy iles wpisów na forum eeeee raczej nieeeee Cię uspokoi?

[sherina123]

Kochana wizażantko! Czytając Twój wpis, wydaje mi się że powinnaś dokładnie poczytać artykuły na temat w jaki sposób można zajść w ciąże, jeśli chodzi o palec, to jest to raczej niemożliwe. Owszem, zawsze jest szansa, że zajdziesz w ciążę, ale jest to nie wielki odsetek Jeśli tak bardzo obawiasz się ciąży, powinnaś stosować co najmniej 2-3 metody antykoncepcji, żeby mieć pewność jak by któraś z nich zawiodła. Mimo stosowania tych metod nadal będziesz panicznie bała się ciąży to powinnaś się zgłosić się do psychologa, bo Twój problem jest o podłożu psychicznym. Powodzenia !

[althariss]

Powiem Ci że nie jesteś sama, u mnie ostatnio też pojawiły się takie myśli a miałam już trzy @ więc tym bardziej wydaje się to niedorzeczne.
Myślę że pierwsze co powinno się zrobić to zaprzestać czytania różnych dziwnych wiadomości na forach typu "miałam okres do x miesiąca" (przynajmniej mnie to nakręciło :/). No i u mnie również nie było jak zajść ani wpasć bo nic nie pękło także staram się nie myśleć tak bardzo o tym i nie fiksować bo z tym nie trudno. Myślę że Tobie też przejdzie i życzę nam tego, głowa do góry

[Blurp69]

Przepraszam, że Ci to powiem, ale to, że masz 24 lata, jesteś samodzielna, mieszkasz z chłopakiem i w sumie prawie nie uprawiacie seksu to nie jest normalne. I nie chcę niczym Cię urazić tylko raczej skierować Cię do psychologa, bo tutaj nie znajdziesz rozwiązania swojego problemu. Strach przed ciążą można pokonać po prostu odpowiednio się zabezpieczając. Więc tu chyba nie sama ciąża jest dla Ciebie problemem. Poza tym DLACZEGO i CZEGO tak się boisz? Ciąża to nie koniec świata, z tego co piszesz chyba możesz liczyć na pomoc rodziny? Ja do 28 roku życia panicznie się broniłam przed dzieckiem a potem dojrzałam i mam. I jestem zadowolona.

[Babel1991]

Hej

@Paranoiczka90, nie jesteś sama. To także moja "przypadłość" :/ Za każdym razem doszukuję się objawów ciązy chociaż niż nie było tzn. nie uprawialiśmy seksu - jedynie co to "zabawy ręczne" i mam za kazdym razem schiza ze mogla cos na palcach przenieść :/ chociaż to raczej mało możliwe... ostanio mialam schiza że tak sie moglo stać chociaż przed wizytą w toalecie dożo rzeczy dotykałam więc to niemozliwe rzeczy coś zostało na palcach bo wyschło...

Sorry ze tak chaotyczne pisze :/

[EwaKielerz67]

Myślę że musisz porozmawiać z kimś kto Ci uświadomi że ciąża to nic złego . Musisz przestać się jej bać " jak będzie to będzie" musisz myśleć , i wtedy przestaniesz sobie wkręcać. Jeżeli zaś bardzo nie chcesz to idź po tabletki tutaj prawdopodobieństwo bardzo małe że będzie wpadka. I nie będziesz myśleć

[d4a0e07713cd688cea68cf08a59a889db1eb2e34]

Oj bardzo współczuje. Najlepiej iść do psychologa aby Pani uświadomiła że nie ma się czego bać i nie każde pójście do łóżka to od razu ciąża... można też używać antykoncepcji np tabletek które raczej dają dużą ochronę przed wpadką.