Polecamy:

OlaM · 2013-01-21, 07:39

Cytat:

Napisane przez GretchenSp

Może faktycznie szkoda nerwów na oszusta.

Niczym się nie przejmuj, chyba każdą z nas taka sytuacja wyprowadziłaby z równowagi.

Dziękuję za wsparcie

Cytat:

Napisane przez martiryb

no proszę Cię, udaje kretynkę i myśli, że się nabierzesz na te dyrdymały

nie ma czegoś takiego jak MAC warehouse sale, chyba że w Chinach mało kto sprzedający cokolwiek w necie nie wie co sprzedaje.. najłatwiej jest udać, że się nic nie wie.. nie wierzę w te bajki! ja bym otworzyła spór na ebayu i nie chodzi już o kasę, tylko o sam fakt! ale decyzja Twoja

Martuś, ja to oczywiście wiem i w pełni zdaję sobie sprawę, że to tylko mydlenie oczu i laska doskonale wie, gdzie się zaopatruje i czym handluje. Może myśli sobie, że jak jestem z jakiegoś mało jej pewnie znanego kraju w Europie, to będę łykać takie kity. Tylko tak jak pisałam, otwarcie sporu to dla mnie drążenie tego tematu, o którym chciałabym już zapomnieć i konieczność udowodnienia zarzutów, które ze względu na utrudnienia z komunikacją w j. angielskim będzie mi ciężko obronić. Gdyby nie ta bariera językowa, to broniłabym swojego zdania jak lwica. Ale jeszcze to sobie przemyślę.

Cytat:

Napisane przez martiryb

oczywiście, że nie! jedynym miejscem, gdzie można kupić stare limitowanki są outlety CCO, ale idziesz tam i kupujesz.. nikt Ci tego stamtąd nie dostarcza.. poza tym outlet ma limity, chyba 4 sztuki na osobę.. ciężko mi uwierzyć, że laska sobie chodziła tam 10 razy, by ostatecznie kupić 20 czy 30 tych samych cieni

No właśnie. To kolejny dowód, że kręci, tylko czy serwis aukcyjny zrozumie specyfikę zaopatrywania się w produkty MAC?

Cytat:

Napisane przez GretchenSp

Ano właśnie. Tyle że specyfika serwisów aukcyjnych jest taka, że najczęściej to kupujący - a nie sprzedawca - musi udowadniać że nie jest wielbłądem

I to jest moja podstawowa obawa

FiziMizi · 2013-01-21, 12:44

Cytat:

Napisane przez OlaM

Dziękuję za wsparcie

Martuś, ja to oczywiście wiem i w pełni zdaję sobie sprawę, że to tylko mydlenie oczu i laska doskonale wie, gdzie się zaopatruje i czym handluje. Może myśli sobie, że jak jestem z jakiegoś mało jej pewnie znanego kraju w Europie, to będę łykać takie kity. Tylko tak jak pisałam, otwarcie sporu to dla mnie drążenie tego tematu, o którym chciałabym już zapomnieć i konieczność udowodnienia zarzutów, które ze względu na utrudnienia z komunikacją w j. angielskim będzie mi ciężko obronić. Gdyby nie ta bariera językowa, to broniłabym swojego zdania jak lwica. Ale jeszcze to sobie przemyślę.

No właśnie. To kolejny dowód, że kręci, tylko czy serwis aukcyjny zrozumie specyfikę zaopatrywania się w produkty MAC?

I to jest moja podstawowa obawa

Pozwolę się wtrącić

:
Spory na ebay są całkiem łatwe i nie trzeba sie zbytnio namęczyć żeby przedstawić swoje racje . Najlepiej przedstawić sprawę i dowody że wysłano Ci tzw. " fejka" w punktach najprostszym językiem jakim można. Zazwyczaj nie ma problemu z pozytywnym roztrzygnieciem

.
Płaciłaś paypalem? Jeśli tak to można założyć ' spór" na paypalu, który automatycznie po rozstrzygnięciu sprawy zwróci Ci pieniądze .

kawka222 · 2013-01-21, 13:07

Mam prośbę. Gdybyście mogły sprawdzić w swoich zbiorach czy macie może coś z poniższych pozycji:
Róże z Tres Cheek:
-Immortal Flower
-Lovecloud
-Pink Tea

Cienie:
-Bows & Curtseys
-Climate Blue
-Thunder
-Stormwatch

Chciałabym popytać o szczegóły np skład, naklejka, itp. Nurtuje mnie okrutnie czy ostatnie zakupy na Strawberrynet to umoczone pieniądze. Mam niestety przeczucie że tak. Gdyby któraś z Was była tak miła i poratowała mnie jakąś fotką to naprawdę będę wdzięczna i mam nadzieję że odzyskam choć część pieniędzy. Właściwie największe wątpliwości dotyczą naklejek. Moje są kompletnie matowe nie, mieniące się. Mają dość jasne-kremowe napisy, na jednym z róży jest inny skład niż w necie. No mam nadzieję że się mylę, ale muszę to zweryfikować. Truskawka absolutnie zaprzeczyła. Wszystko kupuję stancjonarnie ew na All od zaufanej forumki a tu mnie podkusiło.

OlaM · 2013-01-21, 13:49

Cytat:

Napisane przez FiziMizi

Pozwolę się wtrącić

:
Spory na ebay są całkiem łatwe i nie trzeba sie zbytnio namęczyć żeby przedstawić swoje racje . Najlepiej przedstawić sprawę i dowody że wysłano Ci tzw. " fejka" w punktach najprostszym językiem jakim można. Zazwyczaj nie ma problemu z pozytywnym roztrzygnieciem

.
Płaciłaś paypalem? Jeśli tak to można założyć ' spór" na paypalu, który automatycznie po rozstrzygnięciu sprawy zwróci Ci pieniądze .

To może faktycznie spróbuję. Płaciłam przez PayPal, więc mogę w sumie i tu i na Ebayu wszcząć spór

.

Cytat:

Napisane przez kawka222

Mam prośbę. Gdybyście mogły sprawdzić w swoich zbiorach czy macie może coś z poniższych pozycji:
Róże z Tres Cheek:
-Immortal Flower
-Lovecloud
-Pink Tea

Cienie:
-Bows & Curtseys
-Climate Blue
-Thunder
-Stormwatch

Chciałabym popytać o szczegóły np skład, naklejka, itp. Nurtuje mnie okrutnie czy ostatnie zakupy na Strawberrynet to umoczone pieniądze. Mam niestety przeczucie że tak. Gdyby któraś z Was była tak miła i poratowała mnie jakąś fotką to naprawdę będę wdzięczna i mam nadzieję że odzyskam choć część pieniędzy. Właściwie największe wątpliwości dotyczą naklejek. Moje są kompletnie matowe nie, mieniące się. Mają dość jasne-kremowe napisy, na jednym z róży jest inny skład niż w necie. No mam nadzieję że się mylę, ale muszę to zweryfikować. Truskawka absolutnie zaprzeczyła. Wszystko kupuję stancjonarnie ew na All od zaufanej forumki a tu mnie podkusiło.

Współczuję dylematu.
Niestety nie pomogę, bo tych rzeczy nie mam w swoich zbiorach.

martiryb · 2013-01-21, 18:15

Cytat:

Napisane przez OlaM

To może faktycznie spróbuję. Płaciłam przez PayPal, więc mogę w sumie i tu i na Ebayu wszcząć spór

Sprobuj Olus

a jak bedziesz miala problemy z angielskim, to pisz, pomoge Ci

OlaM · 2013-01-21, 18:24

Cytat:

Napisane przez martiryb

Sprobuj Olus

a jak bedziesz miala problemy z angielskim, to pisz, pomoge Ci

Dzięki Kochana

Na razie wysłałam jeszcze jedną wiadomość do oszustki Charlotte

.
Zażądałam ponownie zwrotu kasy i napisałam, że nic jej odsyłać nie będę, żeby innym tego chłamu nie wcisnęła. No i że jej dostawcy to chyba towar prosto z Chin biorą

.
Jak będę mieć z czymś problem nie do przejścia, to się odezwę, ale będę sama próbowała się porozumieć, jakoś chyba zrozumieją

.

Corii · 2013-01-21, 18:35

Cytat:

Napisane przez OlaM

Dzięki Kochana

Na razie wysłałam jeszcze jedną wiadomość do oszustki Charlotte

.
Zażądałam ponownie zwrotu kasy i napisałam, że nic jej odsyłać nie będę, żeby innym tego chłamu nie wcisnęła. No i że jej dostawcy to chyba towar prosto z Chin biorą

.
Jak będę mieć z czymś problem nie do przejścia, to się odezwę, ale będę sama próbowała się porozumieć, jakoś chyba zrozumieją

.

Powodzenia Olu i trzymam kciuki

Ja dzisiaj zrobiłam sobie make up a la Marylin Monroe i jeszcze bardziej doceniałam rozświetlacz Forever - do takiego makijazu jest wymarzony -rozjasnia co powinien rozjaśniać. W połączeniu z rózem Perfect Cheek jest naprawdę idealnie

FiziMizi · 2013-01-21, 18:48

Cytat:

Napisane przez OlaM

To może faktycznie spróbuję. Płaciłam przez PayPal, więc mogę w sumie i tu i na Ebayu wszcząć spór

.

Współczuję dylematu.
Niestety nie pomogę, bo tych rzeczy nie mam w swoich zbiorach.

Jeżeli płaciłaś paypalem to masz ułatwioną sprawę

Moim zdaniem powinnaś spróbować .

myszka__77 · 2013-01-21, 19:21

Cytat:

Napisane przez Corii

Gratki

A mnie uwiódł na dzień dzisiejszy Alpine Bronze

Dzięki

Cytat:

Napisane przez GretchenSp

Mój Amber Glow (swoją drogą, nie wiem czemu jego nazwa myli mi się ciągle z Amber Gold

) kupiony dzięki Pin3sce

zapoczątkował u mnie fazę na takie brzoskwiniowo-morelowe kolory. Jeszcze trochę, a napad na bank będę musiała zrobić, bo lista rośnie

Mnie się też mylą nazwy

kasiaj85 · 2013-01-21, 19:30

Cytat:

Napisane przez OlaM

Martuś, ja to oczywiście wiem i w pełni zdaję sobie sprawę, że to tylko mydlenie oczu i laska doskonale wie, gdzie się zaopatruje i czym handluje. Może myśli sobie, że jak jestem z jakiegoś mało jej pewnie znanego kraju w Europie, to będę łykać takie kity. Tylko tak jak pisałam, otwarcie sporu to dla mnie drążenie tego tematu, o którym chciałabym już zapomnieć i konieczność udowodnienia zarzutów, które ze względu na utrudnienia z komunikacją w j. angielskim będzie mi ciężko obronić. Gdyby nie ta bariera językowa, to broniłabym swojego zdania jak lwica. Ale jeszcze to sobie przemyślę.

ej no, a od czego mnie masz????

OlaM · 2013-01-21, 19:34

Cytat:

Napisane przez Corii

Powodzenia Olu i trzymam kciuki

Ja dzisiaj zrobiłam sobie make up a la Marylin Monroe i jeszcze bardziej doceniałam rozświetlacz Forever - do takiego makijazu jest wymarzony -rozjasnia co powinien rozjaśniać. W połączeniu z rózem Perfect Cheek jest naprawdę idealnie

Ja wprawdzie używam FM, głównie jako rozświetlacz do całej podocznej okolicy, ale chyba wielkiej miłości z tego jednak nie będzie

.

Cytat:

Napisane przez FiziMizi

Jeżeli płaciłaś paypalem to masz ułatwioną sprawę

Moim zdaniem powinnaś spróbować .

Spróbuję

.
I chyba od razu przez PayPal będę się "spierać"

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Kasiu, nie śmiałam zawracać głowy. W końcu i tak mi wstyd, że mam w tej dziedzinie braki

kasiaj85 · 2013-01-21, 19:39

Cytat:

Napisane przez OlaM

Kasiu, nie śmiałam zawracać głowy. W końcu i tak mi wstyd, że mam w tej dziedzinie braki

oszalałaś, naprawdę... :P
to tak jakbym brała nożyczki i ciachała kłaki sama bo nie umiem tego robić a co będę głowę fryzjerce zawracać

GretchenSp · 2013-01-21, 19:49

Cytat:

Napisane przez OlaM

Ja wprawdzie używam FM, głównie jako rozświetlacz do całej podocznej okolicy, ale chyba wielkiej miłości z tego jednak nie będzie

.

Za to ja w dalszym ciągu mam na niego ochotę, ale do tej pory nie natrafiłam na żadną sensowną ofertę

OlaM · 2013-01-21, 19:50

Cytat:

Napisane przez kasiaj85

oszalałaś, naprawdę... :P
to tak jakbym brała nożyczki i ciachała kłaki sama bo nie umiem tego robić a co będę głowę fryzjerce zawracać

No i się uśmiałam, choć od kilku dni humor mam fatalny

.

Dziś bez języka to jak bez ręki, no i obciach mieć braki w tym zakresie, zwłaszcza w angielskim. Na razie jednak z pomocą jakichś internetowych translatorów daję radę, ale jak utknę, to wiem gdzie szukać pomocy

.

Corii · 2013-01-21, 19:56

Cytat:

Napisane przez OlaM

Ja wprawdzie używam FM, głównie jako rozświetlacz do całej podocznej okolicy, ale chyba wielkiej miłości z tego jednak nie będzie

.

Wiesz, Olu co jednemu, niekoniecznie drugiemu

Bo wiadomo, ze kazdy co innego widzi w rozświetlaczu idealnym

Dla mnie Forever jest unikatowy, bo można nim swietne wymodelować buzię - własnie pod oczy go kłądać, na kosci i wszędzie tam, gdzie potrzeba rozjasnienia. Klasycznych rozwietlaczy nie użyje tak, bo sa za błyszczace.

OlaM · 2013-01-21, 19:59

Cytat:

Napisane przez GretchenSp

Za to ja w dalszym ciągu mam na niego ochotę, ale do tej pory nie natrafiłam na żadną sensowną ofertę

Może coś się jeszcze trafi w rozsądnych pieniądzach.
Czasem np. na Allegro ktoś wyzbywa się rzeczy, które mu się znudziły.

martiryb · 2013-01-21, 20:02

Cytat:

Napisane przez OlaM

Dzięki Kochana

Na razie wysłałam jeszcze jedną wiadomość do oszustki Charlotte

.
Zażądałam ponownie zwrotu kasy i napisałam, że nic jej odsyłać nie będę, żeby innym tego chłamu nie wcisnęła. No i że jej dostawcy to chyba towar prosto z Chin biorą

.
Jak będę mieć z czymś problem nie do przejścia, to się odezwę, ale będę sama próbowała się porozumieć, jakoś chyba zrozumieją

.

nie ma sprawy

walcz Kochana! jesteśmy z Tobą

Cytat:

Napisane przez FiziMizi

Jeżeli płaciłaś paypalem to masz ułatwioną sprawę

Moim zdaniem powinnaś spróbować .

dokładnie! PayPal nie popiera handlu podróbami

FiziMizi · 2013-01-21, 20:45

Cytat:

Napisane przez martiryb

nie ma sprawy

walcz Kochana! jesteśmy z Tobą

dokładnie! PayPal nie popiera handlu podróbami

Otóż to

niestety miałam wątpliwą przyjemność otworzyć kilka sporów - zawsze otrzymywałam pieniądze z powrotem .
Tak jak napisałam wypunktować uzasadnienie ( o tym ' dostawcy" tez koniecznie wspomnij!) i cierpliwie poczekać .
Ja oszustów szczerze nie znoszę i uważam,ze trzeba takich zgłaszać i tępić a nie twierdzić,ze to " tylko 60 złotych" .

Jako ciekawostkę dodam ze coraz częściej widuje przepaskudne podróbki ( mieszanka tuszu do rzęs helenki plus max factor z wielkim napisem MAC - no mówię wam dziewczyny cud miód i malinki

) z wysyłką z polski, także ktoś zwąchał interes

kasiaj85 · 2013-01-21, 21:03

Cytat:

Napisane przez OlaM

No i się uśmiałam, choć od kilku dni humor mam fatalny

.

Dziś bez języka to jak bez ręki, no i obciach mieć braki w tym zakresie, zwłaszcza w angielskim. Na razie jednak z pomocą jakichś internetowych translatorów daję radę, ale jak utknę, to wiem gdzie szukać pomocy

.

cieszę sie że choć humorek poprawiłam

Olu - zawsze wiesz gdzie mnie znaleźć

))

OlaM · 2013-01-21, 21:14

To jeszcze dopytam, jeśli pozwolicie - najpierw zacząć od ebay'a, a potem dopiero przez paypal, czy od razu ruszyć paypal? A może tu i tu jednocześnie?

A z podróbami to dla mnie pół biedy, jeśli jest ewidentna, bo łatwiej ją ropoznać, ale taka jak mi się trafiła to już wyższa szkoła jazdy. Oczywiście czy podróba jest oczywista czy trudniejsza do wyłapania nie zmienia faktu, że w każdym przypadku jest to proceder w równym stopniu naganny.

martiryb · 2013-01-21, 21:23

OlaM, najpierw ebay.. potem PayPal, jeśli ebay sie wypnie

GretchenSp · 2013-01-21, 21:28

Odnoszę wrażenie, że z roku na rok podróbki są niestety coraz lepsze. Bardzo łatwo się nadziać, nawet jeśli ktoś zna daną markę. A początkującym już w szczególności.

Czasem łapię się za głowę gdy widzę na blogach czy forach porównania podróbek z oryginałami. W zasadzie każdą rzecz kupioną poza oficjalnym salonem/perfumerią, trzeba by niemal oglądać pod lupą, żeby wychwycić niektóre szczegóły.

Corii · 2013-01-21, 21:36

Nie chcę straszyć, ale mnie od konsultantki Sephory zdarzyło się nabyć podrobione perfumy ....

Po prostu ktoś w magazynie podmienił parę butelek oryginału na fake'a i taki sprzedawali.

GretchenSp · 2013-01-21, 21:40

Brak mi słów.

Corii · 2013-01-21, 21:42

Mnie było brak, jak powąchałam i coś mi sie zaczeło nie zgadzać w zapachu, a ze miałam próbkę jeszcze z perfumerii tych perfum to porównałam zapach, potem porównałam butelkę z tymi na necie i wyszło co wyszło. Szczęśliwie perfumy zwróciłam, a kasę dostałam z powrotem. A dodam, ze babka bardzo zaufana, bo zawsze u niej zakupy robiłam. Ona sama nie wiedziała, ze wysyła podróbkę, do głowy jej nie przeszło sprawdzić, bo przecież wzieła z magazynu Sephory ...

pin3ska · 2013-01-21, 21:43

Corii, brak slów - i jak to sie skonczylo?

edit:

doczytałam

OlaM · 2013-01-22, 08:14

Wczoraj po południu wysłałam do "ibajowej" Charlotte wiadomość, pomyślałam, że jak do dziś rana się nie odezwie, to wszczynam spór.
Ponieważ dopytywała mnie o różnicę w cieniu, nie tylko w opakowaniu, opisałam jej odmienności w teksturze cienia i kryciu. Musiałam trochę podkoloryzować, bo akurat Creamy Bisque w rękach nigdy nie miałam, ale porównałam ze swoimi innymi frostami. Podróba naprawdę jest mało kryjąca i taka "chalky", zachowuje się bardziej jak wykończenie lustre.
Trochę nakłamałam

pisząc, że ten cień pokazałam pracownikom firmowego salonu i potwierdzili, że to podróba. Coś wspomniałam też o magazynach w Chinach, w których pewnie się zaopatruje

.

Może nie jestem biegła w angielskim, ale laska widać zrozumiała, bo ... dostałam pełny zwrot kasy

.
Wprawdzie dalej twierdzi, że to niemożliwe i deklaruje, że na własną rękę będzie jeszcze sprawdzać czy aby na pewno moje zarzuty są zasadne, ale gdyby była przekonana o autentyczności cienia, to chyba tak łatwo nie złożyłaby broni

.

Tak czy siak cieszę się, że odzyskałam pieniądze, ale z drugiej strony utwierdza mnie to tylko w przekonaniu, że to wszystko jest z góry zaprogramowane - ktoś się nie zorientuje, co kupił, ktoś się kapnie, ale nie che się użerać (tak jak ja na początku

), a komuś raz na jakiś czas trzeba będzie kasę zwrócić. I tak podróbkowy biznes się kręci

.

pin3ska · 2013-01-22, 08:22

Cytat:

Napisane przez OlaM

Wczoraj po południu wysłałam do "ibajowej" Charlotte wiadomość, pomyślałam, że jak do dziś rana się nie odezwie, to wszczynam spór.
Ponieważ dopytywała mnie o różnicę w cieniu, nie tylko w opakowaniu, opisałam jej odmienności w teksturze cienia i kryciu. Musiałam trochę podkoloryzować, bo akurat Creamy Bisque w rękach nigdy nie miałam, ale porównałam ze swoimi innymi frostami. Podróba naprawdę jest mało kryjąca i taka "chalky", zachowuje się bardziej jak wykończenie lustre.
Trochę nakłamałam

pisząc, że ten cień pokazałam pracownikom firmowego salonu i potwierdzili, że to podróba. Coś wspomniałam też o magazynach w Chinach, w których pewnie się zaopatruje

.

Może nie jestem biegła w angielskim, ale laska widać zrozumiała, bo ... dostałam pełny zwrot kasy

.
Wprawdzie dalej twierdzi, że to niemożliwe i deklaruje, że na własną rękę będzie jeszcze sprawdzać czy aby na pewno moje zarzuty są zasadne, ale gdyby była przekonana o autentyczności cienia, to chyba tak łatwo nie złożyłaby broni

.

Tak czy siak cieszę się, że odzyskałam pieniądze, ale z drugiej strony utwierdza mnie to tylko w przekonaniu, że to wszystko jest z góry zaprogramowane - ktoś się nie zorientuje, co kupił, ktoś się kapnie, ale nie che się użerać (tak jak ja na początku

), a komuś raz na jakiś czas trzeba będzie kasę zwrócić. I tak podróbkowy biznes się kręci

.

Brawo

hola ola · 2013-01-22, 10:50

Cytat:

Napisane przez OlaM

Wczoraj po południu wysłałam do "ibajowej" Charlotte wiadomość, pomyślałam, że jak do dziś rana się nie odezwie, to wszczynam spór.
Ponieważ dopytywała mnie o różnicę w cieniu, nie tylko w opakowaniu, opisałam jej odmienności w teksturze cienia i kryciu. Musiałam trochę podkoloryzować, bo akurat Creamy Bisque w rękach nigdy nie miałam, ale porównałam ze swoimi innymi frostami. Podróba naprawdę jest mało kryjąca i taka "chalky", zachowuje się bardziej jak wykończenie lustre.
Trochę nakłamałam

pisząc, że ten cień pokazałam pracownikom firmowego salonu i potwierdzili, że to podróba. Coś wspomniałam też o magazynach w Chinach, w których pewnie się zaopatruje

.

Może nie jestem biegła w angielskim, ale laska widać zrozumiała, bo ... dostałam pełny zwrot kasy

.
Wprawdzie dalej twierdzi, że to niemożliwe i deklaruje, że na własną rękę będzie jeszcze sprawdzać czy aby na pewno moje zarzuty są zasadne, ale gdyby była przekonana o autentyczności cienia, to chyba tak łatwo nie złożyłaby broni

.

Tak czy siak cieszę się, że odzyskałam pieniądze, ale z drugiej strony utwierdza mnie to tylko w przekonaniu, że to wszystko jest z góry zaprogramowane - ktoś się nie zorientuje, co kupił, ktoś się kapnie, ale nie che się użerać (tak jak ja na początku

), a komuś raz na jakiś czas trzeba będzie kasę zwrócić. I tak podróbkowy biznes się kręci

.

dokładnie tak uważam

martiryb · 2013-01-22, 10:55

Cytat:

Napisane przez OlaM

Wczoraj po południu wysłałam do "ibajowej" Charlotte wiadomość, pomyślałam, że jak do dziś rana się nie odezwie, to wszczynam spór.
Ponieważ dopytywała mnie o różnicę w cieniu, nie tylko w opakowaniu, opisałam jej odmienności w teksturze cienia i kryciu. Musiałam trochę podkoloryzować, bo akurat Creamy Bisque w rękach nigdy nie miałam, ale porównałam ze swoimi innymi frostami. Podróba naprawdę jest mało kryjąca i taka "chalky", zachowuje się bardziej jak wykończenie lustre.
Trochę nakłamałam

pisząc, że ten cień pokazałam pracownikom firmowego salonu i potwierdzili, że to podróba. Coś wspomniałam też o magazynach w Chinach, w których pewnie się zaopatruje

.

Może nie jestem biegła w angielskim, ale laska widać zrozumiała, bo ... dostałam pełny zwrot kasy

.
Wprawdzie dalej twierdzi, że to niemożliwe i deklaruje, że na własną rękę będzie jeszcze sprawdzać czy aby na pewno moje zarzuty są zasadne, ale gdyby była przekonana o autentyczności cienia, to chyba tak łatwo nie złożyłaby broni

.

Tak czy siak cieszę się, że odzyskałam pieniądze, ale z drugiej strony utwierdza mnie to tylko w przekonaniu, że to wszystko jest z góry zaprogramowane - ktoś się nie zorientuje, co kupił, ktoś się kapnie, ale nie che się użerać (tak jak ja na początku

), a komuś raz na jakiś czas trzeba będzie kasę zwrócić. I tak podróbkowy biznes się kręci

.

A nie mowilam!

2013-01-21, 13:07	#423
kawka222 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 3	Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.7 Mam prośbę. Gdybyście mogły sprawdzić w swoich zbiorach czy macie może coś z poniższych pozycji: Róże z Tres Cheek: -Immortal Flower -Lovecloud -Pink Tea Cienie: -Bows & Curtseys -Climate Blue -Thunder -Stormwatch Chciałabym popytać o szczegóły np skład, naklejka, itp. Nurtuje mnie okrutnie czy ostatnie zakupy na Strawberrynet to umoczone pieniądze. Mam niestety przeczucie że tak. Gdyby któraś z Was była tak miła i poratowała mnie jakąś fotką to naprawdę będę wdzięczna i mam nadzieję że odzyskam choć część pieniędzy. Właściwie największe wątpliwości dotyczą naklejek. Moje są kompletnie matowe nie, mieniące się. Mają dość jasne-kremowe napisy, na jednym z róży jest inny skład niż w necie. No mam nadzieję że się mylę, ale muszę to zweryfikować. Truskawka absolutnie zaprzeczyła. Wszystko kupuję stancjonarnie ew na All od zaufanej forumki a tu mnie podkusiło.

2013-01-21, 21:14	#440
OlaM Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-06 Wiadomości: 9 267	Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.7 To jeszcze dopytam, jeśli pozwolicie - najpierw zacząć od ebay'a, a potem dopiero przez paypal, czy od razu ruszyć paypal? A może tu i tu jednocześnie? A z podróbami to dla mnie pół biedy, jeśli jest ewidentna, bo łatwiej ją ropoznać, ale taka jak mi się trafiła to już wyższa szkoła jazdy. Oczywiście czy podróba jest oczywista czy trudniejsza do wyłapania nie zmienia faktu, że w każdym przypadku jest to proceder w równym stopniu naganny.

2013-01-21, 21:23	#441
martiryb Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Irlandia Wiadomości: 2 664	Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.7 OlaM, najpierw ebay.. potem PayPal, jeśli ebay sie wypnie __________________ mój blog www.beautyness.pl

2013-01-21, 21:28	#442
GretchenSp ♪♫♪♪♫♪ Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: Wlkp Wiadomości: 3 345	Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.7 Odnoszę wrażenie, że z roku na rok podróbki są niestety coraz lepsze. Bardzo łatwo się nadziać, nawet jeśli ktoś zna daną markę. A początkującym już w szczególności. Czasem łapię się za głowę gdy widzę na blogach czy forach porównania podróbek z oryginałami. W zasadzie każdą rzecz kupioną poza oficjalnym salonem/perfumerią, trzeba by niemal oglądać pod lupą, żeby wychwycić niektóre szczegóły. __________________ "Everything starts somewhere, although many physicists disagree".

2013-01-21, 21:36	#443
Corii 👸🏼 Barbie 💜 M.A.C Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Holodeck Wiadomości: 68 534	Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.7 Nie chcę straszyć, ale mnie od konsultantki Sephory zdarzyło się nabyć podrobione perfumy .... Po prostu ktoś w magazynie podmienił parę butelek oryginału na fake'a i taki sprzedawali. __________________ *Live long and prosper 🖖🏻* Edytowane przez Corii Czas edycji: 2013-01-21 o 21:37

2013-01-21, 21:40	#444
GretchenSp ♪♫♪♪♫♪ Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: Wlkp Wiadomości: 3 345	Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.7 Brak mi słów. __________________ "Everything starts somewhere, although many physicists disagree".

2013-01-21, 21:42	#445
Corii 👸🏼 Barbie 💜 M.A.C Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Holodeck Wiadomości: 68 534	Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.7 Mnie było brak, jak powąchałam i coś mi sie zaczeło nie zgadzać w zapachu, a ze miałam próbkę jeszcze z perfumerii tych perfum to porównałam zapach, potem porównałam butelkę z tymi na necie i wyszło co wyszło. Szczęśliwie perfumy zwróciłam, a kasę dostałam z powrotem. A dodam, ze babka bardzo zaufana, bo zawsze u niej zakupy robiłam. Ona sama nie wiedziała, ze wysyła podróbkę, do głowy jej nie przeszło sprawdzić, bo przecież wzieła z magazynu Sephory ... __________________ *Live long and prosper 🖖🏻*

2013-01-21, 21:43	#446
pin3ska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 999	Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.7 Corii, brak slów - i jak to sie skonczylo? edit: doczytałam __________________ *It's so important to say these things when you can because when it's over, it's over* ...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. (Coco Chanel)

2013-01-22, 08:14	#447
OlaM Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-06 Wiadomości: 9 267	Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.7 Wczoraj po południu wysłałam do "ibajowej" Charlotte wiadomość, pomyślałam, że jak do dziś rana się nie odezwie, to wszczynam spór. Ponieważ dopytywała mnie o różnicę w cieniu, nie tylko w opakowaniu, opisałam jej odmienności w teksturze cienia i kryciu. Musiałam trochę podkoloryzować, bo akurat Creamy Bisque w rękach nigdy nie miałam, ale porównałam ze swoimi innymi frostami. Podróba naprawdę jest mało kryjąca i taka "chalky", zachowuje się bardziej jak wykończenie lustre. Trochę nakłamałam pisząc, że ten cień pokazałam pracownikom firmowego salonu i potwierdzili, że to podróba. Coś wspomniałam też o magazynach w Chinach, w których pewnie się zaopatruje . Może nie jestem biegła w angielskim, ale laska widać zrozumiała, bo ... dostałam pełny zwrot kasy . Wprawdzie dalej twierdzi, że to niemożliwe i deklaruje, że na własną rękę będzie jeszcze sprawdzać czy aby na pewno moje zarzuty są zasadne, ale gdyby była przekonana o autentyczności cienia, to chyba tak łatwo nie złożyłaby broni . Tak czy siak cieszę się, że odzyskałam pieniądze, ale z drugiej strony utwierdza mnie to tylko w przekonaniu, że to wszystko jest z góry zaprogramowane - ktoś się nie zorientuje, co kupił, ktoś się kapnie, ale nie che się użerać (tak jak ja na początku ), a komuś raz na jakiś czas trzeba będzie kasę zwrócić. I tak podróbkowy biznes się kręci .

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)