2006-07-29, 16:21 | #511 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
To łamanie regulaminu
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
|
2006-07-29, 17:20 | #512 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 110
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
chciałabym sprobowac ale po doswiadczenieach z depilatorem i woskiem mam wewnętrzne opory. mam bardzo mocne włosy w okolicy bikini i na nogach...czy macie jakies metody zniwelowanie bolu? czy pozostaje mi meczarnia maszynką? po goleniu moja strefa bikini jest bardzo podrazniona a włoski odrastaja bardzo ekspresowo!!! a na taka boląca skóre to nie bardzo mogę chyba pastę zastosowac...
|
2006-07-29, 17:38 | #513 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
na bikini polecam pensete niby dlugo schodzi ale jak sie czlowiek uprze..warto bo efekt jest jak po depilatorze ,a nie ma takiego bolu,jak sie przytrzymuje kazdy wlosek przy nasadzie i wyrywa "z wlosem"plasko .natomiast depilator stosuje na nogach zeby mniej bolao nie trzymam go caly czas przy skorze tylko przykladam i zaraz odsuwam, wyrywa mniej ale AZ tak nie boli,bardziej czuc takie denerwujace uklucia i swedzenia.Jednak stosuje go b.rzadko bo jestem strasznym leniem
|
2006-07-29, 17:39 | #514 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Przebrnęłam przez większość postów w tym wątku, ale i tak nie wiem wszystkiego
Mam kilka pytań 1. Czy pasta moze spokojnie sobie n-dni przelec w lodowce czy innym miejscu, przed uzyciem? 2. Chwyta wszystkie włoski czy te odrośnięte? 2. Działa dokładnie jak depilacja woskiem i depilatorem?
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
2006-07-29, 17:42 | #515 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
Pod pachami depilatorem też mnie boli, a o pensecie juz nie wspomnę. Dodam, że moj depilator liczy sobie juz kilka dobrych lat więc ma tylko jedną prędkość, na bikini zbyt szybką.
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
|
2006-07-29, 18:12 | #516 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 110
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
mnie przy małej szybkosci tez boli :P a denerwuje mnie ze depilator nie usuwa z nóg wsyskich włosków. ale bez przesady nie bede siedziec schylona zeby wsyskie włosy z kroku usunąc pęsetą...
|
2006-07-30, 12:18 | #517 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 703
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Moja pasta dzialała znakomicie, ale po kilku dniach leżenia zrobila się jakas dziwna. Na wierzchu jest roztopiona a na dnie twarda. Jak wybieram z dna, jest lepiaca od tej roztopionej z wierzchu i dlatego się strasznie kleji.
|
2006-07-30, 13:26 | #518 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 144
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Hej.
Jakiś czas temu przeczytałam pierwszy post w tym wątku i postanowiłam spróbować. Pasta udała się znakomita, konsystencja, kolor, wszystko jak pisałyście. Kulka formuje się idealnie, idealnie rozprowadza na skórze... no i oczywiście nie ma tak, żeby wszystko zawsze grało . Owszem! do bikini jest NIEZAWODNA wszystkie ciemne i grube włoski usuwa za jednym przyklejeniem kulki. Niemal bezboleśnie, bez ciągnięcia skóry, przylepiania się do niej, jednym słowem rewelacja. Niestety działa tak TYLKO na bikini. Nie wiem jakim cudem, tak twarde i grube włoski z tych okolic usuwa łatwo, zaś z tymi na nogach i rękach sobie zupełnie nie radzi!!! przyklejam pastę w kulce lub smaruję nogę i potem przyklejam pasek materiału i po oderwaniu ponad połowa włosów zostaje, a w zasadzie do gładkiej nogi to mi się nigdy nie udało dojść ( już 3 razy gotowałam pastę). Jeśli któraś z Was wie o co chodzi, dlaczego twarde włosy sie poddają łatwo a cieńsze nie napiszcie coś. |
2006-07-30, 19:19 | #519 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
[quote=wrednotka]no to dziewczyny, odważyłam sie
i wyszło mi za pierwszym razem! tłumacze krok po kroku: sok z połówki dużej cytryny, szklanka cukru, 2 łyżeczki wody wlałam sok do garnuszka i dodałam trochę cukru, jak zaczęło sie gotować dosypałam resztę cukru, mieszałam, dodałam 2 łyżeczki wody( tak! tylko 2) pogotowałam ok 10 min. az zgęstnieje a bąbelki będą koloru karmelowego-nadal, co chwile mieszałam. wyłączyłam, poczekałam az ostygnie. Zrobiło sie gęsciutkie choć jeszcze ciepłe. teraz robie temu kompiele wodne by nie wystygło a między czasie biore trochę w łapkę, rozpościeram na nuszce, dobrze przygniatam i po chwili odrywam wraz z włoskami! Rzeczywiście niec nie boli- jak dla mnie to códo! powodzenia i pzdrawiam![/quote} ja dzis sprobowalam ale mi cos niew wyszlo.Konsystencja byla chyba dobra wszystko ladnie zgestnialo i mialo odpowiedni kolor ale jak ja podgrzalam potem suszarka i nalozylam na nogi to zadnego wlosa mi nie sciagnelanie wiem moze mialam za krotkie,ale nalozylam ja najpierw na kolano gdzie wlosy mialam najdluzsze i nic "rozdziabdzialam" ja w palcach wiec nie byla juz taka twarda i nalozylam W czym zrobilam cos zlego? i ile sie to trzyma na nogach? dzieki
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
2006-08-02, 11:08 | #520 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 327
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
ja tez mam problem ze swoja pasta jest twarda kolor ma odpowiedni konststecje tez ale jak zaczynam ja ugniatac to robi sie taka tlusta i nie wyrywa praktycznie nic co jest z nia nie tak;(
|
2006-08-02, 11:49 | #521 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: (;
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
A ja mam pytania...czy ta pasta wyrywa wloski razem z cebulka czy działa jak kremy do depilacji?
Jakie proporcje stosuje którakolwiek z Was, i pasta udaje jej się prawie za kazdym razem? Czy po nalozeniu paste zrywacie palcami? Zrywa sie pod włos czy z wlosem? Ile czasu trwa depilacja pastą powiedzmy bikini? |
2006-08-02, 23:14 | #522 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 144
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Do Gamaa:
Pasta działa jak wosk- wyrywa włos wraz z cebulką. Ja robię ją z szklanki cukru, soku z połówki cytryny oraz dwóch łyżek wody. Rozciągniętą na skórze kulkę zrywam palcami, pod włos. Depilacja bikini - tak powiedzmy... nie całego zajmuje mi około godzinki. |
2006-08-03, 09:05 | #523 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: (;
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Czyli tak jak wosk... nie wyrywa wszystkich wloskow na powierzchni ktorych jest położona? I w jednym miejscu trzeba powtarzac x razy? Czy po jednym oderwaniu zostaje taki brzydki czerwony ślad jak po plastrach?
|
2006-08-07, 10:05 | #524 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Zdaje mi się, że za słabo gotowałam. Jak wystygnie jest twarda, ale jak ją lekko podgrzeję i zacznę wyrabiać w rękach po jakimś czasie robi się strasznie klejąca i ma kolor toffi.
|
2006-08-08, 10:37 | #525 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 703
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
I wczoraj kolejny raz robilam pastę. Dodałam jeszcze łyżkę soli i miodu, dzięki temu pasta niemiała aż takiej klejącej konsystęcji. Za to tym razem za dlugo gotowalam i byla straasznie twarda. co chwile musiałam suszarką podgrzewać. depilowalam nogi ponad godzine :-X. Zauważyłam, że pasta wyrywa tylko te dlugie, mocne włoski, za to plastry wyrywają głównie tylko te słabe.
|
2006-08-08, 15:42 | #526 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
hej a po tej soli nie piecze cie? Ja robilam paste juz 2 raz zawsze wychodzi bardzo twarda. Przelewam do miseczki a pozniej do mikrofali.Kilka razy na 1 minute i robi sie taka akutat. Ale dziala tylko na bikini i musze miec paski.Slyszalam ze powinien byc jeszcze prawdziwy miod...
__________________
Jesienne mamy |
2006-08-08, 17:55 | #527 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wejherowo
Wiadomości: 5 867
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
jutro ide po miood sztuczny i też zrobię, jak włoski odrosną mi po depilatorze
|
2006-08-08, 22:54 | #528 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: (;
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
A ja chyba jednak kupie depilator ;-) szybciej:P
|
2006-08-09, 11:01 | #529 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 470
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
|
|
2006-08-09, 19:54 | #530 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: (;
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
|
|
2006-08-17, 16:21 | #531 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 54
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Ja też spróbuje, tylko czy da się jakoś garnek po tym umyć??
|
2006-08-17, 22:46 | #532 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: elbląg
Wiadomości: 10
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Przeczytałam na tym forum praktycznie wszystie posty i pokusiłam sie o wypróbowanie tego wynalazku ... pasta wyszła za pierwszym razem wystarczy często mieszać i dobrze obserwować stosowałam juz 2 razy z tym że jednak wolę używać tak jak wosk a nie samą pastę ... mniej bolesna ... za jednym razem depiluję wiekszą partię ciała ,serdecznie polecam.
__________________
Zaprzestań pragnień, a osiągniesz spokój jakiego nigdy nie doświadczyłeś. |
2006-08-18, 10:28 | #533 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 470
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
|
|
2006-08-18, 15:44 | #534 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
|
2006-08-19, 06:59 | #535 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Okolice Zakopanego
Wiadomości: 92
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Mi też jakos wychodziło. Tzn pasta nie miała takiej konsystencji bardzo trwardej jak kamien, i przy nakladaniu jej musialam bardzo sie nameczyc bo trzeba ja bylo bardzo bardzo przyciskac i nieco przez to napinalam wloski co bolalo , bo czesto nie chciala wszystkich wloskow zlapac.
Gdzies kupilam gotowa paste i stwierdzilam ze ona jest lepsza. Dobrze ze ja kupilam teraz przynajmniej wiem ze moja nie byla taka idealna, niby sciagam z ognia jak zmienia kolor lecz nie jest az taka po wystudzeniu jak kamien i moze przez to jednak gorzej przykleja do siebie te wloski. Wlasnie jedynym minusem jest to ze przy tej kupnej, mniej musialam sie nameczyc azeby dobrze przykeic i nieco ale zawsze lepiej sie przyklajala do wloskow i to wszystkich Nie wiem co udoskonalic,,,, macie jakies pomysly, bo moje mi zawsze mniej wiecej tak samo wychodza. Teraz mam jeszcze taki problem ze pasta mi sie podczas tych upalow nieco rozpuszcza i przez to nie moge jej uzywac |
2006-08-21, 18:45 | #536 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 38
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
A czy taki "pastowy zabieg" do się wykonać u kosmetyczki? Jeśli tak, to za ile?
|
2006-08-23, 08:30 | #537 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 21
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
w czasie upałów dobrze jest wstawić pastę do lodówki na jakieś 10 - 15 minut... potem gniecie sie dobrze a gdy znowu jest za bardzo kleista to hop spowrotem do lodówki sprawdziłam
|
2006-08-24, 12:31 | #538 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
hmm ja tu nowa jestem i tak czytam te wasze posty i az mnie korciło sprobowac. wczoraj wzielam sie za robienie tej pasty.. i rzeczywiscie jak wystygla byla zrobiona na kamien.. ale nie moglam jej jakos podgrzac i wyciagnac z tego sloika a jak juz do tego doszlam wzielam to w palce zaczelam urabiac to znowu stwardniało :| . czy to trzeba caly czas jakos ocieplac zeby nie twardnialo? czy to wina konsystencji? ze za dlugo gotowane ?
|
2006-08-26, 18:45 | #539 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Ach... Pierwszy raz paste probowalam robic pol roku temu I wtedy wyszla dobrze a nie wiedzialam jak ta skale wyciaganc z pojemniczka Dzis sie skusilam drugi raz. Masa sie zrobila lecz wyszla lekko za rzadka. wyciagnelam ja z pojemniczka, rozpuscilam i jeszcze chwile gotowalam. spowrotem przelalam do plastiku i schowalam do lodowki. gdy po pewnym czasie zajrzalam do lodowki masa byla jak skala chwycilam za noz, suszarke i powedrowalam do lazienki. ogrzalam, wydlubalam i nawet udalo mi sie nie wypaskudzic calego pomieszczenia ugniatalam w palcach chyba z 5 minut. Pasta stala sie jasno brazowa taka jak na zdjeciach z reportazu zaczelam probowac na nogach lecz tam mam cienkie wloski i szczerze nie zabardzo mi szlo. Postanowilam dorwac sie do bikini. Myslac ze znowu nic nie zlapie szybko przykleilam, przyklepalam i... oderwalam, a wraz z "plastelinka" odeszla masa wlosow. Az sie zdumialam Rzeczywiscie bolalao mniej niz woskiem (ostatnio sie woskowalam rok temu wiec wloski dosc grube i mocne tam mam). Cale bikini zrobilam w poltorej godziny Jestem na prawde zadowolona, zaczerwienienie owszem jest lecz nie jest to jak przy wosku Koncowa konkluzja: Wole paste cukrowa A tak swoja droga to prawda ze ta pasta musi wyjsc Zawsze sie albo doleje albo rozpusci i wyjdzie
|
2006-08-31, 12:44 | #540 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 51
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
ja próbowałam już 3 razy. chociaż te dwa pierwsze to z mojej własnej głupoty nie wyszły ponieważ poszłam na łatwiznę i zamiast soku z cytryny dodałam kwasek cytrynowy z butelki. no i dowiedziałam się że to jednak nie to samo wyszło strasznie twarde. za trzecim razem już użyłam cytryny, zdjełam z ognia jak zaczeło się rumienić. ale jak przyszło do ugniataniaty wszystko spoko ale przez kilkanaście pierwszych sekund potem pasta twardniała;/ ale spokojnie będę nadal próbować
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:53.