Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.III

[helvetet]

ja już używam spf 50 filtr z Uriage <3 Chyba, że są na prawde brzydkie, bardzo deszczowe dni, to sobie odpuszczam i wiem, że nie bede za duzo na dworze..


W ogole dziewczyny, nie wiem jak to się stało, ale miałam krosteczke na nadgarstku pod paskiem od zegarka, który tylko ja używam i ubieram. Krostka pewnego dnia mnie swędziała i nieświadomie ją rozdrapałam, zrobił się strupek, nie chciało się zagoić (ale się nie przejmowałam, bo przy izo proces ten jest wolniejszy) i dzisiaj moja mama powiedziała mi, ze to wygląda to jak kurzajka nigdy nie miałam czegoś takiego, kontaktu z takimi osobami tez nie miałam, nie wiem skąd się to wzięlo, ale się martwię

[marcys255]

Napisane przez vatanaya

a ja mam pytanie o filtr na lato. wiadomo 50-tka. ale nie wiem czy na przykład skusić się na tanią ziaję (są 2 rodzaje matująca i tonująca) czy na to: la roche Anthelios SPF 50+ Lekki fluid?
trochę czytam na ten temat i chyba potrzebuje kompleksowej rady, bo są tonujące i matujące, jaka to różnica, co to suchy filtr. mam tyle lat a w ogóle nie interesowałam się kosmetykami do czasu rozpoczęcia kuracji. teraz mam problem bo kosmetyków jest tyle i im więcej czytam tym mniej wiem. w tych filtrach z tego co widzę też są roznice mimo ze spf 50 mają ten sam...
teraz dopiero widzę jakie mam piegi, takie odbarwienia słoneczne. na pewno po kuracji chciałabym wybielić te zmiany i zając się sobą jak należy. lepiej poźno niż wcale.
podpowiecie mi coś w wolnej chwili?

Mam ziaje matującą i jest ok jak na razie a tonujący krem to taki z odcieniem lekkim ,taka lżejsza wersja podkładu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vatanaya]

Napisane przez ursaliana

Już pisałam tu pare razy, że używam filtra z ziaji spf 50+, nie mam porównania z innymi filtrami, ale jest ok I tak, już go używam, słońce już dosyć mocno grzeje wiec wole nie ryzykować

ale ktorego tonujacego czy tego przeciwzmarszczkowego ??

miow: ja bym nie ryzykowała, od razu 50 +. powiem wiecej chyba przestanę opalać twarz. odkiedy zaczęłam kuracje olśniło mnie. wiem że słońce jest super i fajnie się tak na plazy w wakacje wygrzewać ale kiedy derma zobaczyła mnie po raz pierwszy powiedziała, ze im mniej słońca tym lepiej -w ogole. chyba wiec lepiej przez cały rok używać filtrów kiedy jest słońce i nie ryzykować przebarwieniami. a im jesteśmy starsze tym wiecej ich będzie.
moja cera jest skłonna do pieprzyków , co rok mam ich wiecej i pewnie przez słońce przede wszystkim.
myślę, że po sezonie będę mogła wiecej powiedzieć, bo po raz pierwszy od wielu lat juz w kwietniu zaczęłam uzywać filtra.

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez helvetet

ja już używam spf 50 filtr z Uriage <3 Chyba, że są na prawde brzydkie, bardzo deszczowe dni, to sobie odpuszczam i wiem, że nie bede za duzo na dworze..


W ogole dziewczyny, nie wiem jak to się stało, ale miałam krosteczke na nadgarstku pod paskiem od zegarka, który tylko ja używam i ubieram. Krostka pewnego dnia mnie swędziała i nieświadomie ją rozdrapałam, zrobił się strupek, nie chciało się zagoić (ale się nie przejmowałam, bo przy izo proces ten jest wolniejszy) i dzisiaj moja mama powiedziała mi, ze to wygląda to jak kurzajka nigdy nie miałam czegoś takiego, kontaktu z takimi osobami tez nie miałam, nie wiem skąd się to wzięlo, ale się martwię

moze to po prostu przez brak odporności. przy kolejnej wizycie pokaż dermie i niech ci wymrozi. a teraz tego nie ruszaj i nie rozdrapuj żeby się nie przeniosło.

[HelenaTrojańska]

Napisane przez vatanaya

a ja mam pytanie o filtr na lato. wiadomo 50-tka. ale nie wiem czy na przykład skusić się na tanią ziaję (są 2 rodzaje matująca i tonująca) czy na to: la roche Anthelios SPF 50+ Lekki fluid?
trochę czytam na ten temat i chyba potrzebuje kompleksowej rady, bo są tonujące i matujące, jaka to różnica, co to suchy filtr. mam tyle lat a w ogóle nie interesowałam się kosmetykami do czasu rozpoczęcia kuracji. teraz mam problem bo kosmetyków jest tyle i im więcej czytam tym mniej wiem. w tych filtrach z tego co widzę też są roznice mimo ze spf 50 mają ten sam...
teraz dopiero widzę jakie mam piegi, takie odbarwienia słoneczne. na pewno po kuracji chciałabym wybielić te zmiany i zając się sobą jak należy. lepiej poźno niż wcale.
podpowiecie mi coś w wolnej chwili?

jaką "tanią Ziaję" ?

[marcys255]

Ziaja med z filtrem 50+ w 3 wersjach matująca,przeciwzmarszczk owa i tonująca za ok 16 zł

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ursaliana]

Napisane przez vatanaya

ale ktorego tonujacego czy tego przeciwzmarszczkowego ??

miow: ja bym nie ryzykowała, od razu 50 +. powiem wiecej chyba przestanę opalać twarz. odkiedy zaczęłam kuracje olśniło mnie. wiem że słońce jest super i fajnie się tak na plazy w wakacje wygrzewać ale kiedy derma zobaczyła mnie po raz pierwszy powiedziała, ze im mniej słońca tym lepiej -w ogole. chyba wiec lepiej przez cały rok używać filtrów kiedy jest słońce i nie ryzykować przebarwieniami. a im jesteśmy starsze tym wiecej ich będzie.
moja cera jest skłonna do pieprzyków , co rok mam ich wiecej i pewnie przez słońce przede wszystkim.
myślę, że po sezonie będę mogła wiecej powiedzieć, bo po raz pierwszy od wielu lat juz w kwietniu zaczęłam uzywać filtra.

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------



moze to po prostu przez brak odporności. przy kolejnej wizycie pokaż dermie i niech ci wymrozi. a teraz tego nie ruszaj i nie rozdrapuj żeby się nie przeniosło.

Ja mam wersje matującą A co do tego słońca to ja też dopiero rok temu zaczełam używać filtrów, ale lepiej óżno niż wcale

[vatanaya]

Napisane przez marcys255

Ziaja med z filtrem 50+ w 3 wersjach matująca,przeciwzmarszczk owa i tonująca za ok 16 zł

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dzięki
ziaja w porównaniu do innych kosmetyków jest naprawdę tania.
kupiłam w sobotę matującą wersję i dostałam probki tonującej. niestety tonująca dla mnie nie - świeci się dość intensywnie, skóa jest jakby lepka, a efekt tonujący nieznaczny. Mat zdecydowanie lepszy. cena około 19 pln - uważam, że warto. poł dnia byłam na słońcu, przesadzałam kwiaty, popołudniu rolki a słońce mnie nie tknęło

[marcys255]

TAk też jestem zadowolona z wersji matującej,tani i dobry krem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pallstre]

czy w trakcie przyjmowania izoteków tak w 5 czy w 6 miesiącu odczuwałyście dyskomfort w uszach? Ból, lekki szum, a w trakcie czyszczenia ucha patyczkiem pokazywała sie krew. Czy ktoś z Was miał coś podobnego ?

[ursaliana]

Napisane przez pallstre

czy w trakcie przyjmowania izoteków tak w 5 czy w 6 miesiącu odczuwałyście dyskomfort w uszach? Ból, lekki szum, a w trakcie czyszczenia ucha patyczkiem pokazywała sie krew. Czy ktoś z Was miał coś podobnego ?

Nie, i nigdy nie slyszalam, zeby ktos mial cos takiego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[helvetet]

miałam wczoraj badania robionie, niby wszystko w normie. Ale część znajduje się w tej dolnej granicy. Dosyć niski choresterol, hemoglobiona i parę innych rzeczy. Bilirubina całkowita i trójglicerydy, próby wątrobowe idealnie póki co się bardzo cieszę.

[Selavie]

Hej, jestem 1,5 miesiąca po kuracji. Stan bez większych zmian, nadal regularnie pojawiają się zaskórniki i krostki, ale na szczęście nie mam ich już 30 w jednym miejscu. Mam do Was pytanie: jakiego kremu na dzień używacie? Ja własnie szukam czegoś niekomedogennego, ale wszystko mnie zapycha. Syveco brzozowy za rzadki, La roche posay Hydreane podrażnia i niesamowicie się klei na twarzy, Cepathil zapycha. Kupiłam 3 kremy i wszystkie do wyrzucenia. Proszę polećcie coś, bo nie mam już czym smarować twarzy, a muszę czymś nawilżać bo ciągle jest sucha jak pieprz.

[aaaania1989]

Napisane przez Selavie

Hej, jestem 1,5 miesiąca po kuracji. Stan bez większych zmian, nadal regularnie pojawiają się zaskórniki i krostki, ale na szczęście nie mam ich już 30 w jednym miejscu. Mam do Was pytanie: jakiego kremu na dzień używacie? Ja własnie szukam czegoś niekomedogennego, ale wszystko mnie zapycha. Syveco brzozowy za rzadki, La roche posay Hydreane podrażnia i niesamowicie się klei na twarzy, Cepathil zapycha. Kupiłam 3 kremy i wszystkie do wyrzucenia. Proszę polećcie coś, bo nie mam już czym smarować twarzy, a muszę czymś nawilżać bo ciągle jest sucha jak pieprz.

Ja używam serum z Biochemii Urody w połączeniu z żelem hialuronowym z alantoiną i pantenolem, polecam !
żadnych gotowych kremów

[ursaliana]

Napisane przez Selavie

Hej, jestem 1,5 miesiąca po kuracji. Stan bez większych zmian, nadal regularnie pojawiają się zaskórniki i krostki, ale na szczęście nie mam ich już 30 w jednym miejscu. Mam do Was pytanie: jakiego kremu na dzień używacie? Ja własnie szukam czegoś niekomedogennego, ale wszystko mnie zapycha. Syveco brzozowy za rzadki, La roche posay Hydreane podrażnia i niesamowicie się klei na twarzy, Cepathil zapycha. Kupiłam 3 kremy i wszystkie do wyrzucenia. Proszę polećcie coś, bo nie mam już czym smarować twarzy, a muszę czymś nawilżać bo ciągle jest sucha jak pieprz.

Tez polecam wejsc na biochemieurody albo zrobsobiekrem i zamiast kremow uzywac olejkow polaczonych z kwasem hialuronowym super nawilza, nie jest drogi i jeszcze na dodatek naturalnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aaaania1989]

Napisane przez ursaliana

Tez polecam wejsc na biochemieurody albo zrobsobiekrem i zamiast kremow uzywac olejkow polaczonych z kwasem hialuronowym super nawilza, nie jest drogi i jeszcze na dodatek naturalnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tylko olejki też mogą zapychać
http://www.biochemiaurody.com/sklep/...il-antiox.html
to mnie na 100% nie zapycha, jest na oleju z pestek malin ktory jest zalecany przy tłustej/trądzikowej skórze
do tego ten żel
http://www.biochemiaurody.com/sklep/...onicgelB5.html
mieszam oba na dłoni i nakładam

[ursaliana]

Napisane przez aaaania1989

tylko olejki też mogą zapychać
http://www.biochemiaurody.com/sklep/...il-antiox.html
to mnie na 100% nie zapycha, jest na oleju z pestek malin ktory jest zalecany przy tłustej/trądzikowej skórze
do tego ten żel
http://www.biochemiaurody.com/sklep/...onicgelB5.html
mieszam oba na dłoni i nakładam

Moga, dlatego trzeba wczesniej poczytac jaki kupic, zeby nie zapychal... Moze jak mi sie skonczy olejek to kupie to co ty polecasz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Selavie]

A co powiecie na olej jojoba solo?

[--Olka--]

Właśnie wróciłam od endo. Stuknęło mi 120 mg na kilogram, ale będę dobijać do 150. Także jeszcze 2 miesiące kuracji, a potem... niech się dzieje wola nieba.
Generalnie endo powiedziała, żebym nie panikowała po zakończeniu kuracji, bo miesiąc-dwa może się wszystko jeszcze normować. A prawdziwe nawroty zdarzają się po roku, dwóch czy pięciu.

[marcys255]

Ja kończe kuracje pod koniec czerwca i wyjdzie wtedy 120 na kg ale właśnie nie wiem czy to wystarczy jeśli waga często skacze to czy można mieć pewność że przekroczyło się ten próg minimalny?Teraz mam dylemat,ciekawe czy mi derma przedłuży skoro już zapowiedziała koniec leczenia:-o

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ursaliana]

Napisane przez marcys255

Ja kończe kuracje pod koniec czerwca i wyjdzie wtedy 120 na kg ale właśnie nie wiem czy to wystarczy jeśli waga często skacze to czy można mieć pewność że przekroczyło się ten próg minimalny?Teraz mam dylemat,ciekawe czy mi derma przedłuży skoro już zapowiedziała koniec leczenia:-o

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ten limit nie jest konieczny, juz kiedys to bylo tutaj tlumaczone... Ja np. Wybiore ok 15mg/kg, a koncze w polowie czerwca.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[marcys255]

Tak? To może i coś w tym jest,chyba trudno jest niektórym odstawić ten lek,ja aż się boje co to będzie później ale mam nadal wielkie nadzieje co do rezultatów kuracji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ursaliana]

Haha niechcaco napisalam 15, mialo byc 115mg/kg

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

No, chyba kazdy sie boi odstawienia..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[helvetet]

zrobiła mi sie gulka na policzku, siedzi już chyba z 6 dzień i jak urosła, tak nie chce się wchłanąć. jest taka dziwna, bo większąć gulek, które do tej pory miałam, posiadały ropę, a ta jej nie ma. nie wiem jak przyśpieszyć proces gojenia się, może pomożecie? bo mam już jej dość

[marcys255]

Mi to między oczami wywaliło mi giganta.U mnie pomaga jedynie wyciśnięcie,krzywdy sobie tym nie robie bo moja skóra nie stała się wrażliwa podczas kuracji a blizny nawet mi nie zostają teraz,więc dla mnie to jedyna opcja bo tak to musiałabym miesiącami czekać na zejście tego cholerstwa:-S Oczywiście do wyciśkania nie namawiam bo komuś innemu może to zaszkodzić. Nie wiem co można zrobić,może jakaś maść która wyciągnie to na wierzch?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[marcys255]

MAM DO WAS PYTANIE. CZY DERMA PROPONOWAŁA WAM PO KURACJI USUWANIE BLIZN ZA POMOCĄ LASERU FRAKCYJNEGO?I TO NA NFZ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Selavie]

Napisane przez helvetet

zrobiła mi sie gulka na policzku, siedzi już chyba z 6 dzień i jak urosła, tak nie chce się wchłanąć. jest taka dziwna, bo większąć gulek, które do tej pory miałam, posiadały ropę, a ta jej nie ma. nie wiem jak przyśpieszyć proces gojenia się, może pomożecie? bo mam już jej dość

Ja polecam Papkę Jadwigi, pomaga na różne dziwne przypadki

---------- Dopisano o 01:16 ---------- Poprzedni post napisano o 01:14 ----------

Napisane przez --Olka--

Właśnie wróciłam od endo. Stuknęło mi 120 mg na kilogram, ale będę dobijać do 150. Także jeszcze 2 miesiące kuracji, a potem... niech się dzieje wola nieba.
Generalnie endo powiedziała, żebym nie panikowała po zakończeniu kuracji, bo miesiąc-dwa może się wszystko jeszcze normować. A prawdziwe nawroty zdarzają się po roku, dwóch czy pięciu.

Olka, a masz taką sytuacje, że zakończyłas kurację i coś wraca? Ja jestem prawie 2 miesiące po i mam spory problem z zaskórnikami/krostkami własnie.

[--Olka--]

Napisane przez Selavie

Olka, a masz taką sytuacje, że zakończyłas kurację i coś wraca? Ja jestem prawie 2 miesiące po i mam spory problem z zaskórnikami/krostkami własnie.

Eee? Chyba coś ci się pomyliło z cytowaniem, bo ja właśnie napisałam, że nie zakończyłam kuracji. Mogłabym niby zakończyć, bo wyjadłam 120 mg na kg, ale będę kontynuować jeszcze dwa miesiące, ot na wszelki wypadek. O nawrotach rozmawiałyśmy tylko teoretycznie.

Różnica cery teraz i sprzed kuracji to niebo a ziemia, chociaż niestety mnóstwo blizn i przebarwień zostało, a nawet dobyło. Skóra jest nieładna, ale bez stanów zapalnych. Jedynie na nosie mam nadal wągry.
Jak izo podziała na stałe, to pójdę na pielgrzymkę do Częstochowy. Derma powiedziała, że ok. 70% kuracji kończy się powodzeniem, w moim przypadku (problemów hormonalnych) jest jakieś 50 na 50, ale nawet jeśli będzie nawrót to słabszy.

[FauxCrystal]

Napisane przez helvetet

zrobiła mi sie gulka na policzku, siedzi już chyba z 6 dzień i jak urosła, tak nie chce się wchłanąć. jest taka dziwna, bo większąć gulek, które do tej pory miałam, posiadały ropę, a ta jej nie ma. nie wiem jak przyśpieszyć proces gojenia się, może pomożecie? bo mam już jej dość

Ja miałam coś takiego jak skóra za bardzo mi się przesuszyła. Długo zastanawiałam się co to może być i dopiero większa dawka nawilżenia pomogła - później też czasem mi takie "gulki" wyskakiwały właśnie jak np. zapomniałam przez kilka dni użyć mocniejszego kremu nawilżającego. Zawsze warto spróbować, bo wiem że niektórym dziewczynom dermy odradzały używanie kremów nawilżających.

[helvetet]

Napisane przez Selavie

Ja polecam Papkę Jadwigi, pomaga na różne dziwne przypadki [COLOR="Silver"]

a cóż to? nigdy o tym nie slyszałam

Napisane przez FauxCrystal

Ja miałam coś takiego jak skóra za bardzo mi się przesuszyła. Długo zastanawiałam się co to może być i dopiero większa dawka nawilżenia pomogła - później też czasem mi takie "gulki" wyskakiwały właśnie jak np. zapomniałam przez kilka dni użyć mocniejszego kremu nawilżającego. Zawsze warto spróbować, bo wiem że niektórym dziewczynom dermy odradzały używanie kremów nawilżających.

nawilżam się codziennie wieczorem odpowiednia warstwa kremu, rano nie potrzebuje, bo moja cera mimo 40mg wygląda dobrze, jeśli chodzi o nawilżenie. Moja derma zalecała używanie kremów, i w szczegolnosci filtrów, to powtarzała chyba milion razy przed rozpoczęciem kuracji.

[Selavie]

To ciekawe , co piszecie ja mam mase krostek i zaskórników własnie na takiej wyschniętej, łuszczącej się skórze :/