Kompletny brak silnej woli.. Zaczynamy 10.11. Zapraszam:)

[KasiaBy]

Jak 5 kg to masz super sytuacje i szybciutko Ci pójdzie... Ja mam 170 cm i waże 78 kg ;(

[Gorzałka]

Napisane przez KasiaBy

Jak 5 kg to masz super sytuacje i szybciutko Ci pójdzie... Ja mam 170 cm i waże 78 kg ;(

KasiaBy od marudzenia ci wagi nie ubedzie! Albo sie wezmiesz do roboty albo nic sie nie zmieni. Woz albo przewoz i koniec. Dieta i cwiecznia - nie ma innego wyjscia.

[Luxi]

Napisane przez ecureille

ach, zapomniałam dodać, że chciałabym zrzucić tak 5kg...

Ecureille bardzo dobrze ze juz teraz jak chcesz zrzucic 5 kilo sie u nas znalazlas!
Ja tez kiedys warzylam tyle i myslam ze jakos to zrzuce...potem jakos sie zycie tak poukladalo, ze nie spostrzeglam a mialam 71 na karku....potem juz tylko75

Ciesze sie zatem ze jestes teraz! Dbaj o siebie!Naprawde nie warto wyladowac tak jak ja z 20 kilami nadwagi!

Trzymaj sie!Pisz co postanawiasz!

[Luxi]

Napisane przez Gorzałka

KasiaBy od marudzenia ci wagi nie ubedzie! Albo sie wezmiesz do roboty albo nic sie nie zmieni. Woz albo przewoz i koniec. Dieta i cwiecznia - nie ma innego wyjscia.

Napisane przez KasiaBy

Jak 5 kg to masz super sytuacje i szybciutko Ci pójdzie... Ja mam 170 cm i waże 78 kg ;(

Zgadzam sie z Gorzalka Kasiu!

Pamietaj ze my tez kiedys mialasmy jedynie 5 kilo nadwagi, ale dzieki swojemu objadaniu sie mamy wicej...nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem!ja tez nie mam latwo!75...na karku!

Musimy sie wziasc do robotki!Choc nie jest latwo!;/

[Luxi]

Napisane przez KasiaBy

Brałam hormony... mam 17 lat... wyglądam okropnie ;(

Kasiu postaraj sie codziennie rano popatrzec w lusto i powiedziec sobie ze siebie Kochasz! akceptacja siebie doda Ci wiecej optymizmu! jak chcesz to mozemy razem uczyc sie swoej akceptacji mi tez z tym daleko!

Zobaczysz damy rade

[Luxi]

Gorzalka kurcze moje gratulacje!Dzien naprawde udany
Oby tak dalej!

mnie dzis dogonil maly kryzys przy obiedzie, jedzac gotowana rybke, kiedy moj mezczyzna jadl moja ukochana rybke w panierce....

Skonczylo sie tym ze zjadlam taki maly kawalek panierowanej za 2h
Oczywiscie od razu zlapalam dolka, za brak silnej woli...udalo mi sie z niego wyjsc cwiczac kolejne 40 min dziasiaj, a juz myslalam ze bedzie ciezko!

Zatem moj jadlospis:

Sniadanie: jajacznica z 1 jajka, cebulki, lyzeczki oliwy z o.
II Sniadanie: pol nalesnika z twarogiem i dzemem + kawa z mlekiem
Obiad: gotowana rybka z warzywami i odrobina ryzu
Kolacja: kawalek ryby panierowanej + warzywa z obiadu
+ po kolacji: jeden pierozek z serem...

2 razy cwiczylam 40 min
Tak wygladal moj drugi dzionek diety!
Z uwagi na fakt, ze mam noge w gipsie dzis raczej nic nie zgubie!Trudno jutro postaram sie poprawic.

A jak u Was dziewczyny?

[dodaja]

Witam
Czy moge sie przylaczyc?
Nie mam ogromnego problemu-chodzi mi o jakies 5 kilo ale bede szczesliwa jak je zrzuce bo cholernie mi zle ze mi tu i owdzie odstaje.

Powiedzmy ze zaczne od jutra tak na maxa bo dzis chlopak mnie porozpieszczal

[Halucynacya]

Ważę aktualnie 63,5 kg, wzrost:169 cm, chcę schudnąć 10 kg... Dzisiejszy dzień spisuję na straty

[Luxi]

Napisane przez dodaja

Witam
Czy moge sie przylaczyc?
Nie mam ogromnego problemu-chodzi mi o jakies 5 kilo ale bede szczesliwa jak je zrzuce bo cholernie mi zle ze mi tu i owdzie odstaje.

Powiedzmy ze zaczne od jutra tak na maxa bo dzis chlopak mnie porozpieszczal

Super jestesmy z Toba!
Moje Kochanie tez przed sama dietka zabralo mnie na pizze, pychaa...
Zatem bedziesz miala dobre wspomnienia!

Luxi

[dodaja]

Wogole za jakies 2 tygodnie zakladam aparat ortodontyczny i mam pytanie co jesc zeby sie w miare najesc i zeby nie przytyc dodatkowo?
Dodam ze musza to byc w miare plynne pokarmy na poczatku ze wzgledu na towarzyszacy bol

[Luxi]

Napisane przez Halucynacya

Ważę aktualnie 63,5 kg, wzrost:169 cm, chcę schudnąć 10 kg... Dzisiejszy dzień spisuję na straty

Halucynacya co sie stalo, ze dzien spisujesz na straty?
Juz nam tu relacje zdawaj!Mowilam abyscie pisaly jak bedzie problem!Siedze w domu i moge wesprzec!

[agataq6]

Witam wszystkie dziewczyny!
Chcę sie przyłączyć, tak ja KasiaBy mam 1,70 wzrostu i 80kg. Nie jem pieczywa. ziemniaków. makaronów, ryżu, słodyczy, chipsów. Jestem na diecie 2 dni, narazie wga stoi w miejscu. Chće zrzucić do końca grudnia 10kg. Trzymajcie kciuki.

11.11.2008 80kg- 70kg 12.2008

Pozdrawiam

[Luxi]

Napisane przez agataq6

Witam wszystkie dziewczyny!
Chcę sie przyłączyć, tak ja KasiaBy mam 1,70 wzrostu i 80kg. Nie jem pieczywa. ziemniaków. makaronów, ryżu, słodyczy, chipsów. Jestem na diecie 2 dni, narazie wga stoi w miejscu. Chće zrzucić do końca grudnia 10kg. Trzymajcie kciuki.

11.11.2008 80kg- 70kg 12.2008

Pozdrawiam

Witamy
Trzymamy Kciuki!
Pamietaj o pieciu malych posilkach zawsze z bialkiem, to przyspieszy metabolizm i nie bedziesz tak glodna! 10 kilo to duzo, bo wychodzi ponad kilo tygodniowo...a to moze byc z efektem jojo.

Luxi

[dodaja]

Dziewczyny czy znacie jakies produkty wspomagajace przemiane materii bo ja mam z tym ogromny problem;/

[nicepsycho]

Gorzałka, uzupełniam swoje dane - 170 cm i 60 kg.

Oj i ja dzisiejszy dzien tez spisuje na straty. Na szczescie od dzisiaj jestem z dala od pokus, czyli wrocilam do miasta, gdzie studiuje

[Gorzałka]

Napisane przez dodaja

Dziewczyny czy znacie jakies produkty wspomagajace przemiane materii bo ja mam z tym ogromny problem;/

Hmmm, blonnik? W tabletkach, albo w skladnikach naturalnych.... z tego co pamietam sporo blonnika ma owsianka, ciemy ryz, brokuly, hmm i nie pamietam co jeszcze

A czy ktoras z was orientuje sie cos do odzywek bialkowych? Takich w koktajlach? Tak mysle zeby sie zorientowac za jakimis ale kompletnie sie na nich nie znam

[dodaja]

Napisane przez Gorzałka

Hmmm, blonnik? W tabletkach, albo w skladnikach naturalnych.... z tego co pamietam sporo blonnika ma owsianka, ciemy ryz, brokuly, hmm i nie pamietam co jeszcze

A czy ktoras z was orientuje sie cos do odzywek bialkowych? Takich w koktajlach? Tak mysle zeby sie zorientowac za jakimis ale kompletnie sie na nich nie znam

O ciemnym ryzu nie wiedzialam, wogole to nigdy nie jadlam. Jutro lece do sklepu i wyprobuje

[KasiaBy]

Napisane przez agataq6

Witam wszystkie dziewczyny!
Chcę sie przyłączyć, tak ja KasiaBy mam 1,70 wzrostu i 80kg. Nie jem pieczywa. ziemniaków. makaronów, ryżu, słodyczy, chipsów. Jestem na diecie 2 dni, narazie wga stoi w miejscu. Chće zrzucić do końca grudnia 10kg. Trzymajcie kciuki.

11.11.2008 80kg- 70kg 12.2008

Pozdrawiam

jezu bogu dziekuje za to forum ) kocham was dziewczynyyy a z agataq6 będę w bliskim kontakcie razem musimy sie wspierac... musze schudnąć mój cel to 52-55 kg aaa i jeszcze jedno to co jesz? powiedz mi twój całodzienny jadłospis

[ecureille]

jakie to przyjemne tak działać razem! myslałam, żeby zacząć od jutra, ale jak sobie poczytałam, co tu piszecie kochane to pogimnastykowałam sie przez 10 minut na początek i tak nieźle i zrobiłam sobie peeling całego ciałka i jak zeskrobałam z siebie troche naskórka, to od razu czuję się lżejsza na święta będą z nas sexy śnieżynki buziaki

[ecureille]

zapomniałabym: Luxi

[MamaAmelki]

Napisane przez Luxi

MamoAmelki przyznam, ze wczoraj zjadlam lekka kolacje, ale nad ranem, tylko po 6h snu tak mi sie chcialo jesc...tak mnie w brzuchu wiercilo, ze normlanie nie moglam spac dalej....jak tego unikac?

lekka kolacja nad ranem ? ciekawe określenie.
Ja zazwyczaj jak zjem coś późnym wieczorem albo już nocą, to też bardzo szybko jestem głodna i nie mogę wytrzymać do śniadania. Ja ze swoich obserwacji zauważyłam, że dzieje się tak po zjedzeniu zbyt dużej ilości węglowodanów lub tłuszczy. mimo iż danie było lekkie. Na kolację ponoć najlepiej jeść produkty mocno białkowe. Organizm ma swój zegar biologiczny i tak się składa, że w nocy on zupełnie inaczej pracuje. Np. zjedzone jabłko na kolację może spowodować tylko zatrzymanie wagi na drugi dzień i napad głodu... bo jabłko to kwas i prawie sama fruktoza. A nocą fruktoza - cukry - podobnie jak węglowodany nie zostają rozłożone tylko całkowicie wchłonione w organizm. Niby lekkie, a zdradliwe. Oczywiście jak masz wybór jabłko czy lody to wybierz jabłko
Dlatego ja wczoraj na kolację zrobiłam sałatkę z kapusty pekińskiej która nie ma prawie wcale żadnych wartości odżywczych. Pół ogórka - prawie sama woda. Pomidor - jemy też oczami - czerwony kolor jest wesoły, i puszki tuńczyka w sosie własnym w kawałkach. Tuńczyk to samo białko. Więc zjadając go nawet w większych ilościach nie ma mowy, że przytyjesz I dałam łyżkę sosu czosnkowego. Najadłam się jak szalona. Spróbuj z tego typu sycącymi sałatkami. nie wszystko co lekkie zasycie nas na całą noc. przecież w nocy organizm jest w głodówce - nie jemy prawie 8 godzin. Czasem i więcej.
Pozdrawiam!!!

[Luxi]

Napisane przez MamaAmelki

lekka kolacja nad ranem ? ciekawe określenie.
Ja zazwyczaj jak zjem coś późnym wieczorem albo już nocą, to też bardzo szybko jestem głodna i nie mogę wytrzymać do śniadania. Ja ze swoich obserwacji zauważyłam, że dzieje się tak po zjedzeniu zbyt dużej ilości węglowodanów lub tłuszczy. mimo iż danie było lekkie. Na kolację ponoć najlepiej jeść produkty mocno białkowe. Organizm ma swój zegar biologiczny i tak się składa, że w nocy on zupełnie inaczej pracuje. Np. zjedzone jabłko na kolację może spowodować tylko zatrzymanie wagi na drugi dzień i napad głodu... bo jabłko to kwas i prawie sama fruktoza. A nocą fruktoza - cukry - podobnie jak węglowodany nie zostają rozłożone tylko całkowicie wchłonione w organizm. Niby lekkie, a zdradliwe. Oczywiście jak masz wybór jabłko czy lody to wybierz jabłko
Dlatego ja wczoraj na kolację zrobiłam sałatkę z kapusty pekińskiej która nie ma prawie wcale żadnych wartości odżywczych. Pół ogórka - prawie sama woda. Pomidor - jemy też oczami - czerwony kolor jest wesoły, i puszki tuńczyka w sosie własnym w kawałkach. Tuńczyk to samo białko. Więc zjadając go nawet w większych ilościach nie ma mowy, że przytyjesz I dałam łyżkę sosu czosnkowego. Najadłam się jak szalona. Spróbuj z tego typu sycącymi sałatkami. nie wszystko co lekkie zasycie nas na całą noc. przecież w nocy organizm jest w głodówce - nie jemy prawie 8 godzin. Czasem i więcej.
Pozdrawiam!!!

MomoAmelki z odpowiedzia spadlas mi z nieba!Dziasiaj bylo jeszcze gorzej!O 4 nad ranem obudzilam sie z glodu, normalnie az mi byloniedobrze! napilam sie wody i zjadlam dwa male pierogi z serem. Pomimo tego zabiegu ok 1,5 h sie meczylam.
Mysle ze dla mojego organizmu szokiem jest 5 posilkow, zawsze zjadalam ok3!
Zatem chyba przemiana jeszcze mi sie poprawila...

Faktycznie wieczorem bylo duzo tluszczu!;/
Dzis skopiuje od Ciebie salatke z tunczykiemi moze sie w koncu wyspie!
Na ile czasu przed spaniem powinnam zjesc taka salatke?

Kobietki MamaAmelki to skarbnica wiedzy!!!!

Luxi

[Luxi]

Napisane przez ecureille

jakie to przyjemne tak działać razem! myslałam, żeby zacząć od jutra, ale jak sobie poczytałam, co tu piszecie kochane to pogimnastykowałam sie przez 10 minut na początek i tak nieźle i zrobiłam sobie peeling całego ciałka i jak zeskrobałam z siebie troche naskórka, to od razu czuję się lżejsza na święta będą z nas sexy śnieżynki buziaki

Ecureille jasne ze na poczatek to super!

Moim zdaniem kobietki Ecureille moze byc przykladem jak sie powinno optymistycznie podejsc do odchudzania!
Przyznam, ze ja mam to samo, jak troche o siebie zadbam, peeling, jakas maseczka, pomalowanie paznoci, cos z tych "babskich uciech" to od razu mam lepsze nastawienie do swiata i wieksze sily do odchudzania!
Wczoraj zrobilam sobie maseczkeod razu poczulam sie piekniejsza!

[Luxi]

Napisane przez dodaja

Dziewczyny czy znacie jakies produkty wspomagajace przemiane materii bo ja mam z tym ogromny problem;/

http://www.super-sylwetka.pl/fakty_i...ny_materii.php

polecam ten artykul wszystkim Wam Kobietki a dotyczy przyspieszania przemiany materii!
Dodaja mam nadzieje ze znajdziesz tu odpowiedz!

[MamaAmelki]

Napisane przez Luxi

Dziasiaj bylo jeszcze gorzej!O 4 nad ranem obudzilam sie z glodu, normalnie az mi byloniedobrze! napilam sie wody i zjadlam dwa male pierogi z serem.

Luxi

wszystko co zjesz w nocy odłoży Ci się w biodrach... . może kup sobie jakieś suche pieczywo? tzn - wafle ryżowe. Mają duło błonnika który wolno się trawi. Są różne smaki takich wafli. Tylko nie wybieraj tych z czekoladą są z pestkami dynie, ze słonecznikiem, z papryczką na ostro, z jakimś miodem chyba... . i jak już naprawdę nie będziesz mogła spać w nocy to skuś się na takiego wafla... ale nie na całe opakowanie. ale to już ostateczne wyjście to jedzenie. staraj się nie jadać nic w nocy. dieta to znakomite ćwiczenie dla silnej woli. jest to okropnie trudne, ale tylko walcząc można wygrać. mi jeszcze na nocny głód pomaga UMYCIE ZĘBÓW. śmieszne, ale prawdziwe. wtedy Ph w ustach się zmienia, tracimy smak, czujemy tylko miętę. nasze kubki smakowe są jak by uśpione. żuję czasami gumę orbit - ale różnie działa na dziewczyny. Czasem pobudza apetyt. I najbardziej szokujące - jak nie jest pora na jedzenie, a już nie wytrzymuję to piję duszkiem pełny, albo dwa kubki coli light polecam wypróbowanie sposobów. może choć jeden się uda.

[Ray]

kurcze pisalam na pcozatku watku ale widze ze moja wiadomosc sie nei wkleila eee..

oczywiscie tez sie dolaczam zaczelam 11.10

ja juz schudlam dwa mc temu 20 kg 2 mc mialam spokoj od diety nie ruszylo mi sie w gore ale chce jeszcze 5-7 kg zrzucic

u mnie najgorsze jest teraz ze biore anty i jestem glodna w nocy ble... musze to jakos zestopowac zeby nie jesc kanapki w nocy

ja zjadlam dzis na sniadanie tosta z serem, potem gruszke i mandarynke, i teraz czekam na obiad 4 pierozki z serem i pol talerza pomidorowki a potem kawa i na kolacje nie wiem jeszcze co, serek danio pewnie i moze pol bulki z pasta jajeczna

[MamaAmelki]

Napisane przez Ray

kurcze pisalam na pcozatku watku ale widze ze moja wiadomosc sie nei wkleila eee..

oczywiscie tez sie dolaczam zaczelam 11.10

ja juz schudlam dwa mc temu 20 kg 2 mc mialam spokoj od diety nie ruszylo mi sie w gore ale chce jeszcze 5-7 kg zrzucic

u mnie najgorsze jest teraz ze biore anty i jestem glodna w nocy ble... musze to jakos zestopowac zeby nie jesc kanapki w nocy

ja zjadlam dzis na sniadanie tosta z serem, potem gruszke i mandarynke, i teraz czekam na obiad 4 pierozki z serem i pol talerza pomidorowki a potem kawa i na kolacje nie wiem jeszcze co, serek danio pewnie i moze pol bulki z pasta jajeczna

witam
20 kilo w 2 miesiące schudłaś? jeśli tak to niezły wynik. jak wyglądała Twoja dieta? i jak zamierzasz dalej chudnąć?

[Luxi]

Napisane przez Ray

kurcze pisalam na pcozatku watku ale widze ze moja wiadomosc sie nei wkleila eee..

oczywiscie tez sie dolaczam zaczelam 11.10

ja juz schudlam dwa mc temu 20 kg 2 mc mialam spokoj od diety nie ruszylo mi sie w gore ale chce jeszcze 5-7 kg zrzucic

u mnie najgorsze jest teraz ze biore anty i jestem glodna w nocy ble... musze to jakos zestopowac zeby nie jesc kanapki w nocy

ja zjadlam dzis na sniadanie tosta z serem, potem gruszke i mandarynke, i teraz czekam na obiad 4 pierozki z serem i pol talerza pomidorowki a potem kawa i na kolacje nie wiem jeszcze co, serek danio pewnie i moze pol bulki z pasta jajeczna

Kobietko moje gratulacje!Ja tez poprosze o Twoj jadlospis oraz intensywnosc cwiczenbo to super wynik!
A ile masz wzrostu?

[ecureille]

obiecuje uroczyście, że zaraz po wklejeniu tej wiadomości biore sie za gimnastyke dziś wstałam 10 minut wcześniej i zrobiłam 100 brzuszków, wyskoczyłam do sklepu po świeżutką grahamkę, a potem pomaszerowałam do szkoły piechotą (0,5h!) kiedyś też tak chodziłam pieszo do liceum i baaardzo pomogło, szczególnie na nogi, które hmmm... nie są moją mocną stroną.
czuwajcie nade mną, bo idę dziś do babci, a ona ma zawsze coś pyyyyysznego...

[ecureille]

hyhy... dobra wiadomość! słyszałam, że po pełni księżyca lepiej się chudnie