Spełniony dzień - czyli jaki? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-11-06, 06:11   #61
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Wychodzisz z założenia ze każdy chciałby pojechać na Fiji? I teraz na wątku mamy zieleniec z zazdrości bo masz urlop na FIJI?

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-06, 08:27   #62
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
Przemysle to moje zmarnowane zycie jak bede odpoczywac na Fiji. Dziekuje ze opinie
Życzymy udanej pogody!
Wypoczywaj i zwiedzaj,by potem wrócić na wizaż i nam polaczkom-cebulaczkom móc opowiedzieć jak to fantastycznie było zagramanicom ;D

wysłano z końca świata...
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-06, 09:17   #63
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Wychodzisz z założenia ze każdy chciałby pojechać na Fiji? I teraz na wątku mamy zieleniec z zazdrości bo masz urlop na FIJI?

wysłane telepatycznie

Oczywiscie ze nie. Wiadomo ze sa tacy ze wola wlasna kanape.
__________________

Haters Gonna Hate
OYE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-06, 15:26   #64
adeedra
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie bardzo takie podejście do życia, ale cóż to Twoje życie, nie moje
(...)
Każdy ma inny styl życia, pracy.

Serio dziwi mnie takie nicnierobienie w zasadzie
Każdy ma inny styl życia, ale niektórzy mają lepszy.
Może się kiedyś ogarną

Oby, oby, bo to się nie godzi mieć takie mało spektakularne upodobania.
Serio to dziwne. Takie dziwne. DZIWNE. No dzi-wne. Serio dziwne. No niby każdy ma inaczej, ale bez przesady. Takie rozleniwienie-spacery-zwierzęta są dziwne. Naprawdę dziwne.
adeedra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-06, 15:35   #65
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
Oczywiscie ze nie. Wiadomo ze sa tacy ze wola wlasna kanape.
No a nawet jeśli to co? Taki odpoczynek jest gorszy niż Twoje Fiji bo...?

Zresztą wybierając pomiędzy akurat Fiji a swoim domkiem bez wahania wybieram domek. Chłodno, miło i tyle przyjemnych rzeczy można robić, nie to co jakiś turystyczno-upalne piekiełko
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-06, 15:47   #66
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Ja nie mogę, Fiji, wszyscy wiedzą, kto tam jeździ... co za niewymagająca rozrywka, bez sensu, pojechałabyś w jakieś ciekawe miejsce, jesteś taka nieambitna
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-06, 18:07   #67
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;6722723 6]No a nawet jeśli to co? Taki odpoczynek jest gorszy niż Twoje Fiji bo...?

Zresztą wybierając pomiędzy akurat Fiji a swoim domkiem bez wahania wybieram domek. Chłodno, miło i tyle przyjemnych rzeczy można robić, nie to co jakiś turystyczno-upalne piekiełko [/QUOTE]
Do tego na Fiji na bank są jakieś janusze w skarpetach do sandalow

wysłano z końca świata...
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-11-06, 18:34   #68
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Do tego na Fiji na bank są jakieś janusze w skarpetach do sandalow

wysłano z końca świata...

Watpie ze taki janusz wogole wie ze taki kraj jak Fiji istnieje
__________________

Haters Gonna Hate
OYE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-06, 18:56   #69
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

1000 razy od Fiji wolę moja działkę. Serio serio.
Ogólnie rozrywki, które sobie cenię najbardziej, mogę uprawiać w domu. Co jest dla mnie nieustannie źródłem radochy.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-06, 19:27   #70
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

A ja tem potrzebuje sobie poleżeć na kanapie, pod kocem, z serialem. Pracuje na open space i choć generalnie chyba wolę to niż siedzenie w małym pokoju, to po całym tygodniu pracy jestem przebodźcowana... Szczególnie, że mam instynkt surykatki i dużo rzeczy przyciąga moją uwagę.
No i właśnie jak sobie tak posiedze sama, ograniczę napływ informacji do książki czy ekranu przed oczami (albo jeszcze lepiej, wpatrywania się w kominek jak odwiedzam rodzinę) to odpoczywam.

I wcale się nie wstydzę tego, że mi przebywanie samemu w znanym, nieinwazyjnym środowisku, sprawia przyjemność i zwiąksza spokój. Serio, każdemu według potrzeb.
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-06, 20:13   #71
ferryboat
Zadomowienie
 
Avatar ferryboat
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 378
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
Np taki jak wczoraj, troche pracy, 6 godzin golfu w pieknej pogodzie, obiad z rodzina, yoga, zabawa/czytaie z dziecmi i zasypiam w 5 sekud padneita
Oczywiscie nie w kazdy dzien jest golf. Zawsze jest praca, jakas aktywnosc fizyczna, silownia, bieg, spacer z dziecmi, tenis z dziecmi, gotowanie obiadu, czasem pieczenie, czytanie, zajecia z dziecmi. W weekendy wyjazdy, spotkania. Zawsze cos.
Dla mnie nic nie robienie to ogromna strata czasu, na szczescie TZ ma podobny charakter, i dzieci juz tez Zycie za krotkie by je spedzic na kanapie.

Jak przytlaczaja mnie obowiazki, to popadam w lekkie stany depresyjne. Nie znosze nie miec czasu dla siebie, na odpoczynek. Wiem, ze nie chcialabym poswiecic sie calkowicie pracy, wychodzic z domu o 7 i wracac o 20-21, ale tez nie chcialabym mojego zycia przewegetowac. Najlepiej sie czuje jak mam czas na prace, sport, maly odpoczynek. Jestem na siebie strasznie zla jak przeleze caly weekend i nic nie zrobie, ale jak biore w weekend nadgodziny to tez jestem na siebie zla, ze sie zgodzilam, bo zal mi czasu, ktory moglam spedzic z TZ chociazby.
Zgadzam się z OYE Lubię mieć rzeczy do robienia, wypełniać dzień tak jak lubię (bez z góry ustalonej listy), ale doceniam też ten czas wolny na regenerację, na pobyciu sama ze sobą, z rodziną
__________________
Change your thoughts and you will change the world.
ferryboat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-07, 00:00   #72
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
1000 razy od Fiji wolę moja działkę. Serio serio.
Ogólnie rozrywki, które sobie cenię najbardziej, mogę uprawiać w domu. Co jest dla mnie nieustannie źródłem radochy.

wysłane telepatycznie
skad mozesz wiedziec co wolisz jak nigdy nie probowalas

to jest tak jak by pisac 1000 razy bardziej wole czerwone wino, nigdy nie pijac bialego
__________________

Haters Gonna Hate
OYE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-07, 05:03   #73
broadwaydream
Wtajemniczenie
 
Avatar broadwaydream
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 2 469
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
skad mozesz wiedziec co wolisz jak nigdy nie probowalas

to jest tak jak by pisac 1000 razy bardziej wole czerwone wino, nigdy nie pijac bialego
Albo pisać, że "nigdy nie zabiję człowieka", a nawet nie spróbować jak to jest... Tak tak.

Niektórym wystarczy samoświadomość i wyobraźnia, nie muszą wszystkiego sprawdzać empirycznie. Niektórym.
broadwaydream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-07, 06:02   #74
adeedra
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Ja bym chętnie pojechała na Fidżi jakby mi się za darmo trafiło, bo jakbym miała sobie sama za to płacić, to raczej brałabym Nową Zelandię.
Niby drogo, ale w sumie to inwestycja. Urlop minie a zdjęcia zostaną i będzie można nimi wkurzać znajomych przez najbliższą dekadę.
Jest to jakaś metoda na utrzymywanie wysokiego poziomu zadowolenia z życia.
adeedra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-07, 06:17   #75
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

taaak, i plus miliard do poczucia wyższości. tyle wygrać
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-07, 06:33   #76
adeedra
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Ale tu ewidentnie problem jest z Fidżi.
Samo poczucie wyższości wraz z sugestią, żeby się pewne wizażanki ogarnęły wyraziła już Renatka - strapiona i zdumiona bałaganem u Zakonnej, uczuciami Doris i spacerami Noane.
adeedra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-07, 07:26   #77
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Nie napisałam że nigdy nie byłam na wczasach za granicą tudzież nie próbowałam różnych aktywności poza domowych. WOLĘ siedzieć w domu lub na działce niż gdzieś jechać. WOLĘ czytać książki i kokosic się z psem niż uprawiać sporty. WOLĘ siedzieć na forum niż brać udział w imprezach towarzyskich.
A ból tyłka innych na tym tle mnie zdumiewa. Wizaż jest pełen niespodzianek.
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.

Edytowane przez zakonna
Czas edycji: 2016-11-07 o 07:28
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-07, 08:52   #78
201703061347
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 476
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Nie napisałam że nigdy nie byłam na wczasach za granicą tudzież nie próbowałam różnych aktywności poza domowych. WOLĘ siedzieć w domu lub na działce niż gdzieś jechać. WOLĘ czytać książki i kokosic się z psem niż uprawiać sporty. WOLĘ siedzieć na forum niż brać udział w imprezach towarzyskich.
A ból tyłka innych na tym tle mnie zdumiewa. Wizaż jest pełen niespodzianek.
wysłane telepatycznie
Ale na fejsa nie będziesz miała co wrzucić i na insta. Jak żyć?
Weź Ty lepiej idź na kurs lepienia garnków, będzie przynajmniej namacalny dowód, że się rozwijasz. [ironia off]
Mam znajomą, która wyjeżdża gdzieś tam na pustynię medytować w samotności. I podzielałabym zachwyt, gdyby nie fakt, że trąbi o tym na lewo i prawo, oczekując wyrazów uznania dla stopnia swojego oświecenia. Ja medytuję u siebie w domu, nie zauważyłam do tej pory negatywnego wpływu braku pustyni na jakość mojej medytacji . Ale ok, zawiść przeze mnie przemawia, idę się wstydzić .
201703061347 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-07, 08:59   #79
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Zawsze możesz symulować pustynię. Jakieś wiaderko piachu na panele wywal, tło daj odpowiednie i fotkę zrob.
Uświadomiłas mi, że jestem przegrana podwójnie. Na fejsa loguje się raz na kilka miesięcy, a Insta nie posiadam. Jak żyć.....
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.

Edytowane przez zakonna
Czas edycji: 2016-11-07 o 09:09
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-07, 09:27   #80
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Moja praca wiąże się generalnie z nieustannym gadaniem/kontaktem z masą ludzi/masą wykonanych i odebranych telefonów. Po powrocie do domu jestem tak przepełniona aktywnością i kontaktami międzyludzkimi, że najchętniej bym zagrzebała się pod koc i czytała książkę do nocy. Pracuję długo i dużo, więc w normalne dni zazwyczaj starcza mi czasu tylko na przygotowanie szybkiej kolacji i ogarnięcie z grubsza bałaganu. W nieliczne wolne dni po prostu staram się zresetować, czytam, oglądam filmy, przeglądam internet, odwiedzam rodzinę. Nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia, kontakt z ludźmi i załatwianie czegokolwiek kosztuje mnie masę wysiłku, stresuję się rozmową z ludźmi, są momenty kiedy samo wyjście z domu mnie przeraża i dla mnie to ogromny sukces, że mimo wszystko daję radę
Nie mam poczucia marnowania czasu, bo leniuchowanie mam w miarę twórcze - czytam ciekawe artykuły, książki z różnych dziedzin wiedzy (od filozofii po fizykę czy biologię), ciekawostki branżowe, sama się doszkalam, ot tak dla siebie. Słucham bardzo dużo muzyki, ale też często nie bezmyślnie, tylko tłumaczę sobie teksty, uczę się nowych zwrotów, wymowy. Rysuję, to chyba mój największy konik, chociaż ubolewam, że poświęcam temu minimalną ilość czasu. Generalnie staram się łączyć odpoczynek z pewnym rozwijaniem siebie i daje mi to sporą satysfakcję.

OYE - patrzysz na wszystkich z wyższością i mam nieodparte wrażenie, że jest to spowodowane tylko i wyłącznie statusem materialnym. Natomiast powinnaś zrozumieć, że każdy ma swój tryb życia, nie ma jednej recepty na szczęście. Ja na Twoim miejscu zadusiłabym się takim życiem. Pogram w tenisa, pogram w golfa, pobawię się z dziećmi, poczytam dzieciom, pospaceruję z dziećmi, ugotuję obiad, upiekę ciasto. A gdzie w tym wszystkim rozwój? Zdobywanie wiedzy? Zadbanie o samą siebie, nie tylko o zadowolenie dzieci i męża? Gdzie w tym wszystkim jesteś Ty?
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-07, 09:31   #81
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Gdzie w tym wszystkim jesteś Ty?
Że tak brzydko stroluję, na Fiji
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-07, 10:49   #82
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
OYE - patrzysz na wszystkich z wyższością i mam nieodparte wrażenie, że jest to spowodowane tylko i wyłącznie statusem materialnym. Natomiast powinnaś zrozumieć, że każdy ma swój tryb życia, nie ma jednej recepty na szczęście. Ja na Twoim miejscu zadusiłabym się takim życiem. Pogram w tenisa, pogram w golfa, pobawię się z dziećmi, poczytam dzieciom, pospaceruję z dziećmi, ugotuję obiad, upiekę ciasto. A gdzie w tym wszystkim rozwój? Zdobywanie wiedzy? Zadbanie o samą siebie, nie tylko o zadowolenie dzieci i męża? [B]Gdzie w tym wszystkim jesteś Ty[/B]?
Ja rozumiem ze kazdy ma swoj tryb zycia, i takie bezczynne trawanie moze dawac komus szczescie. Co nie zmienia faktu ze moim zdaniem takie zachowanie to lenistwo. Ktos inny moze miec zdanie jakie chce o moim zyciu. Jak widac nie jedna osoba tutaj sie na ten temat wypowiada, niech sobie gada

Joga, bieganie, silownia, golf to wszystko dla mnie, przedewszystkim dla zdrowia. Praca. Spedzanie czasu z dziecmi i TZ to tez dla mnie. Czytanie. Ale przedewszystkim zwiedzanie i doswiadczanie swiata, czy jest lepszy sposob na rozwoj i zdobywanie wiedzy?

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;6725140 1]Że tak brzydko stroluję, na Fiji [/QUOTE]

tez
__________________

Haters Gonna Hate
OYE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-07, 10:55   #83
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
Joga, bieganie, silownia, golf to wszystko dla mnie, przedewszystkim dla zdrowia. Praca. Spedzanie czasu z dziecmi i TZ to tez dla mnie. Czytanie. Ale przedewszystkim zwiedzanie i doswiadczanie swiata, czy jest lepszy sposob na rozwoj i zdobywanie wiedzy?
Ale akurat o pracy nie wspomniałas ani słowem, natomiast gotowanie czy pieczenie ciast jest dziedziną raczej z tych "leniuchowatych", nic wybitnego. Granie w golfa dla zdrowia? Pierwsze słyszę Spędzanie czasu z dziećmi i TŻ, czyli podobnie jak większość, nic wyjątkowego.
Jak sama widzisz, każdy ma swój punkt widzenia, i Twoje mega interesujące zajęcia, dla większości to właśnie nuda i nic wnoszącego wiele do życia. Raczej klasyczne zapełniacze czasu, jakie ma większośc społeczeństwa. Fajne, ale to nic wybitnego co pozwala na wywyższanie się.
Zapisz
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-07, 11:03   #84
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Ale akurat o pracy nie wspomniałas ani słowem, natomiast gotowanie czy pieczenie ciast jest dziedziną raczej z tych "leniuchowatych", nic wybitnego. Granie w golfa dla zdrowia? Pierwsze słyszę Spędzanie czasu z dziećmi i TŻ, czyli podobnie jak większość, nic wyjątkowego.
Jak sama widzisz, każdy ma swój punkt widzenia, i Twoje mega interesujące zajęcia, dla większości to właśnie nuda i nic wnoszącego wiele do życia. Raczej klasyczne zapełniacze czasu, jakie ma większośc społeczeństwa. Fajne, ale to nic wybitnego co pozwala na wywyższanie się.
Zapisz
Wspomnialam o pracy, jodze, wyjazdach itp Ale tego juz nie chicalas zauwazyc. Dla ciebie moga byc nudne. Mozesz sie licytowac tv/rysowaniem/czytaniem i netem, czemu nie
__________________

Haters Gonna Hate

Edytowane przez OYE
Czas edycji: 2016-11-07 o 11:05
OYE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-07, 12:47   #85
Kelecka
Zadomowienie
 
Avatar Kelecka
 
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Ale sie uczepiliscie tego Fiji, jak pijany plotu

Troche sama sie zweryfikowalam w ostatni weekend.
Zawsze wydawalo mi sie, ze jestem z tych leniwych, duzo nie robie etc. No dobrze, pracuje bardzo duzo i w ciagu tygodnia na wiele innych rzeczy zwyczajnie mi czasu nie wystarcza.

Niestety w piatek zrobilam sobie spora krzywda, musialam zostac uziemiona w domu. Teoretycznie mialam wszystko, ksiazki, seriale, filmy etc. Szlag mnie trafial.

Dotarlo do mnie jak strasznie nie lubie i jak sie mecze takim nicnierobiem. Oraz tak naprawde ile rzeczy robie, ktore sa dla mnie tak naturalne, ze nawet ich nie licze. Zawsze wyjde w weekend na jakas wystawe / koncert / cos innego co sie w miescie dzieje, ostatnio zaczelam sie ruszac, wiec jakis zajecia / trening / dlugi spacer, zakupy, czy to mam ochote pochodzic po butikach, czy zrobic wieksze spozywcze, ze nie musze sobie zaprzatac tym glowy w ciagu tygodnia. Gotuje na kilka dni do przodu, spotykam sie ze znajomymi, czasem tych znajomych karmie. Pozbawiona tego wszystkiego w tym tygodniu bylam bardzo nieszczesliwa.
Kelecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-07, 12:51   #86
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
Mozesz sie licytowac tv/rysowaniem/czytaniem i netem, czemu nie
Ale czy Ty w ogóle rozumiesz co się do Ciebie pisze? Czy życie dla Ciebie to wieczny wyścig kto lepszy? Nosisz nos wysoko i każdemu próbujesz udowodnić, ze jesteś lepsza. Z tym, ze jesteś jedyną osobą, która w wyścigu startuje. Reszta próbuje pokazać Ci, że każdy ma swoje i generalnie nie bardzo go obchodzi życie innych ludzi. No, "każdy" poza Tobą.
Zapisz
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 09:22   #87
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Nie napisałam że nigdy nie byłam na wczasach za granicą tudzież nie próbowałam różnych aktywności poza domowych. WOLĘ siedzieć w domu lub na działce niż gdzieś jechać. WOLĘ czytać książki i kokosic się z psem niż uprawiać sporty. WOLĘ siedzieć na forum niż brać udział w imprezach towarzyskich.
A ból tyłka innych na tym tle mnie zdumiewa. Wizaż jest pełen niespodzianek.
wysłane telepatycznie
Gdybyś miała dzieciątki, to wszystkie te aktywności, jakie wymieniłaś, byłyby uświęcone i absolutnie niezbywalnie świetne, bo z dziećmi. Ale że robisz je sama lub z ukochaną osobą, to już lenistwo.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 10:29   #88
201704060907
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Cytat:
Napisane przez Kelecka Pokaż wiadomość
Ale sie uczepiliscie tego Fiji, jak pijany plotu

Troche sama sie zweryfikowalam w ostatni weekend.
Zawsze wydawalo mi sie, ze jestem z tych leniwych, duzo nie robie etc. No dobrze, pracuje bardzo duzo i w ciagu tygodnia na wiele innych rzeczy zwyczajnie mi czasu nie wystarcza.

Niestety w piatek zrobilam sobie spora krzywda, musialam zostac uziemiona w domu. Teoretycznie mialam wszystko, ksiazki, seriale, filmy etc. Szlag mnie trafial.

Dotarlo do mnie jak strasznie nie lubie i jak sie mecze takim nicnierobiem. Oraz tak naprawde ile rzeczy robie, ktore sa dla mnie tak naturalne, ze nawet ich nie licze. Zawsze wyjde w weekend na jakas wystawe / koncert / cos innego co sie w miescie dzieje, ostatnio zaczelam sie ruszac, wiec jakis zajecia / trening / dlugi spacer, zakupy, czy to mam ochote pochodzic po butikach, czy zrobic wieksze spozywcze, ze nie musze sobie zaprzatac tym glowy w ciagu tygodnia. Gotuje na kilka dni do przodu, spotykam sie ze znajomymi, czasem tych znajomych karmie. Pozbawiona tego wszystkiego w tym tygodniu bylam bardzo nieszczesliwa.
Kurcze,skąd wy macie na to siłę? Ja wstaję rano, przed 6 i "budzę" się koło 10. Wracam ze stażu i mam tyle w głowie planów,ale brak mi sił. W domu jestem bliżej 17, jak się nie położę albo nie zdrzemnę, to dalej nie funkcjonuję. Potrafię leżeć do 19, potem zmuszam się do zrobienia obiadu lub zakupów, szykuję ubrania na kolejny dzień i ... leżę...
A może bym i chciała zrobić to i tamto, ale nie mam sił.

Badania z krwi miałam robione ponad miesiąc temu, nic nadzwyczajnego nie wyszło, tarczyca Ok, hormony OK, więc nie wiem...

Po prostu jak to czytam to zazdroszczę Wam czasu i siły. Tfu, może siły, bo czas to i ja mam.
201704060907 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-08, 10:59   #89
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Cytat:
Napisane przez mizmaz Pokaż wiadomość
Kurcze,skąd wy macie na to siłę? Ja wstaję rano, przed 6 i "budzę" się koło 10. Wracam ze stażu i mam tyle w głowie planów,ale brak mi sił. W domu jestem bliżej 17, jak się nie położę albo nie zdrzemnę, to dalej nie funkcjonuję. Potrafię leżeć do 19, potem zmuszam się do zrobienia obiadu lub zakupów, szykuję ubrania na kolejny dzień i ... leżę...
A może bym i chciała zrobić to i tamto, ale nie mam sił.
musisz mieć motywator może zamiast leżeć 2 godziny to prześpij się pół? ustaw budzik i tyle. możesz sobie znaleźć zajęcia, za które z góry zapłacisz, żeby było Ci szkoda na nie nie chodzić i to zawsze jakiś cel i motywacja "nie mogę leżeć dwie godziny, bo za godzinę mam pole dance" na przykład
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-15, 20:44   #90
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Spełniony dzień - czyli jaki?

Dla mnie to taki dzień, kiedy na koniec nie mam wyrzutów sumienia, że coś zrobiłam albo że czegoś nie zrobiłam, poszłam spać o ludzkiej porze i następnego dnia wstałam rześka i gotowa do działania.
Co do lenistwa to każdy może przedstawić swój różny dzień, a nawet różnie przedstawić ten sam dzień. Ja jednego dnia latam jak oparzona i wieczorem padam na twarz, a innego zalegam na kanapie z książką/kolorowanką i też dobrze mi z tym. Kiedyś nie mogłam usiedzieć w miejscu, musiałam cały czas coś robić, szkoda mi było każdej chwili, na dodatek cały czas musiałam próbować czegoś nowego, ale teraz, kiedy czasu dla siebie mam coraz mniej, doceniam każdą chwilę, kiedy mogę skupić się na sobie. Przy czym skupianie się na sobie to jest zarówno leniuchowanie jak i aktywność fizyczna. Równowaga jest bardzo ważna.
Ogólnie to nie wierzę w bajki, że ktoś w ciągu jednego dnia jest w stanie tyyyyyyyle zrobić. Może ktoś ogólnie robi dużo rzeczy w życiu, ale doba ma 24 godziny i koniec. Jeśli ktoś wstaje o 6 i pracuje 8-16 i śpi 6-8 godzin, to zostaje mu 6-8 godzin, z których odpada jeszcze czas na dojazd do pracy i na podstawowe sprawy jak higiena czy posiłek. Od czasu do czasu zakupy spożywcze, jakieś porządki.
Ja np. wstaję o 6, na uczelni jestem 8-16. Wracając robię zakupy. O 16.30 jestem w domu. Jak mam co jeść to jem, jak nie to coś sobie ekspresowo robię. O 18 wychodzę na zajęcia dodatkowe. Jak po zajęciach zdążę dobiec (naprawdę biegnę) na autobus to o 20 jestem w domu, od razu wskakuję pod prysznic, jem. Jak jestem wymyta i wypachniona to jest około 20.30. Przy dobrych wiatrach o 23 leżę w łóżku. Jak nie dobiegnę na autobus to pół godziny w d...
W dni gdy nie mam zajęć dodatkowych, mam czas na porządki w domu czy spotkanie z chłopakiem/znajomymi. Czasami wcześniej idę spać. A gdy nie muszę wypełniać każdej wolnej chwili siadaniem do nauki (16.30-18 i po 20.30) to faktycznie mam masę czasu i nawet mogę trochę pomarudzić na wizażu, co też jest fajne. Nie potrzebuję wciskania w ten uproszczony "grafik" jeszcze czegoś.
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-16 13:31:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:04.