wyrobienie paszportu

[mabo]

mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie pomóc
sytuacja znajomego:
jego paszport w czerwcu stracił ważność, a czeka go pilny wyjazd do Anglii w bardzo niedalekiej przyszłości, pech chce, że zgubił dowód osobisty (choć jakby nie patrzeć nie zawsze dowód jest przepustką do przekroczenia granicy) no i wcześniej najzwyczajniej na świecie nie pomyślał o tym by wyrobić sobie nowy paszport... więc czy orientujecie się jak długo trwa wyrobienie paszportu?
Czy można w jakikolwiek sposób (choć wyłączając 'dawanie w łapę') przyśpieszyć jego wydanie?
I czy są może jakieś wyjątkowe sytuacje, w których można dostać jakiś, sama nie wiem, kwitek, z którym (dołączonym do paszportu) można przekroczyć granicę?

I w końcu czy ktoś wie cokolwiek o tym w jaki sposób rozwiązać ten problem, tzn. jak umożliwić mu wyjazd możliwie jak najprędzej?

byłabym wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki

[paula007]

W ubiegłym roku w wakacje wyrabiałam paszport w normalnym trybie. Czekałam niecałe 3 tygodnie.
W tym biurze paszportowym, w którym składałam wniosek, można było też starać się o przyspeszenie paszportu (tyle że nie wiem jakie to przyspieszenie było ). trzeba było dodatkowo rozmawiać z kierownikiem.

[mabo]

oo Paula dzięki wielkie
raz, że za odzew
dwa, że za dobre wieści



jeśli ktoś jeszcze w obeznany w temacie by się znalazł to będę wdzięczna za wszelkie wskazówki

[Kajol]

W tym okresie będzie trudno z przyspieszeniem czegokolwiek. Ja czekam już drugi miesiąc i chyba się do nich przejdę ...
A teraz mają wprowadzać nowe paszporty z jakimiś chipami i nie wiem, czy to wydłuży czy skróci czas oczekiwania. Na dowód osobisty to pewnie i tak by nie wyjechał.

Wiem, że jak składa się papiery o dowód w mieście wojewódzkim to jest dużo szybciej.

[mabo]

czyli jednak moje ciche obawy, że nie uda się przyśpieszyć tych wszystkich działań biurowych zdają się być prawdą... :/

Kajol dzięki za informację co do m. wojewódzkiego, rzeczywiście nie pomyślałam o tym, że jak złożę papiery u siebie to potrwa dłużej...

[joasia25]

Napewno nie wyrobi paszportu bez dowodu, więc najpierw musi wyrobić dowód, a czekanie na każdy z dokumentów to ok 30 dni.
ale zawsze można starać się o przyspieszenie.

[karolca]

Napisane przez mabo

mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie pomóc
sytuacja znajomego:
jego paszport w czerwcu stracił ważność, a czeka go pilny wyjazd do Anglii w bardzo niedalekiej przyszłości, pech chce, że zgubił dowód osobisty (choć jakby nie patrzeć nie zawsze dowód jest przepustką do przekroczenia granicy) no i wcześniej najzwyczajniej na świecie nie pomyślał o tym by wyrobić sobie nowy paszport... więc czy orientujecie się jak długo trwa wyrobienie paszportu?
Czy można w jakikolwiek sposób (choć wyłączając 'dawanie w łapę') przyśpieszyć jego wydanie?
I czy są może jakieś wyjątkowe sytuacje, w których można dostać jakiś, sama nie wiem, kwitek, z którym (dołączonym do paszportu) można przekroczyć granicę?

I w końcu czy ktoś wie cokolwiek o tym w jaki sposób rozwiązać ten problem, tzn. jak umożliwić mu wyjazd możliwie jak najprędzej?

byłabym wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki

Ja byłam "zmuszona" wyrobic nowy dowód i paszport. Paszportu NIE MOZESZ odebrać jezeli nie masz ważnego dowodu - niestety. Ale zeby zlozyc wniosek wystarczy odpowiednie zaswiadczenie z urzedu meldunkowego, ze jestes w trakcie wyrabiania dowodu.
Sa sytuacje, kiedy na prosbe wnioskodawcy wydanie dowodu jest przyspieszone (mi krócili czas czekania z 2 miesięcy na DO do 3 tygodni). Paszport w trybie normalnym byl wydany o 2-3 dni wczesniej. Ale niestety musialam najpierw odebrac dowód. Wiec myslę ze w ciagu 3 tygodni moze sie wyrobic.
Wiem tez, ze w bardzo waznych sprawch, paszport mozna wyrobic "na poczekaniu", ewentualnie czekasz kilka dni (nie wiem jak jest z tymi nowymi, z "czipami" ).

[Sanderek]

Napisane przez mabo

mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie pomóc
sytuacja znajomego:
jego paszport w czerwcu stracił ważność, a czeka go pilny wyjazd do Anglii w bardzo niedalekiej przyszłości, pech chce, że zgubił dowód osobisty (choć jakby nie patrzeć nie zawsze dowód jest przepustką do przekroczenia granicy) no i wcześniej najzwyczajniej na świecie nie pomyślał o tym by wyrobić sobie nowy paszport... więc czy orientujecie się jak długo trwa wyrobienie paszportu?
Czy można w jakikolwiek sposób (choć wyłączając 'dawanie w łapę') przyśpieszyć jego wydanie?
I czy są może jakieś wyjątkowe sytuacje, w których można dostać jakiś, sama nie wiem, kwitek, z którym (dołączonym do paszportu) można przekroczyć granicę?

I w końcu czy ktoś wie cokolwiek o tym w jaki sposób rozwiązać ten problem, tzn. jak umożliwić mu wyjazd możliwie jak najprędzej?

byłabym wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki

Można wyrobić paszport w trybie przyspieszonym, przynajmniej tak było z starymi paszportami, nie wiem jak to jest z tymi czipowymi. Ja dostałam ale jeszcze stary paszport w niecały tydzień, nie pamietam dokładnie ale było to jakieś 4 czy 5 dni. Nie składasz wniosku w "normalnym" urzędzie paszportowym tyko w urzędzie wojewódzkim (w moim przypadku były to Katowice) w wydziale dla emigrantów czy jakoś tak. Wypełniasz taki wniosek / prośbę, gdzie uzasadniasz, dlaczego mają Ci wydać paszport w trybie przyspieszonym, u mnie powodem była to wiza, na którą też się czeka i nie da się przyspieszyć. Powód musi być naprawde dobry i poparty dokumentem. Niestety paszport należy odebrać z dowodem stwierdzającym tożsamość. Jak to jest z dowodami przyspieszonymi, niestety się nie orientuję.

[mabo]

joasia25, karolca, Sanderek dziękuję

już wszystko załatwione... niestety niezbyt pomyślnie, ale wszystko po kolei (być może wątek przyda się kiedyś komuś)
czas, którego wyrabianie paszportu nie może przekroczyć to 2 miesiące (zazwyczaj trwa to do 3 tygodni), w moim mieście ze względu na remont urzędu przyznano mi termin na za 4 tygodnie
jeśli chodzi o tryb przyśpieszony to obowiązuje on tylko tych, którzy za granicę muszą wyjechać nagle ze względu na śmierć bliskiej osoby, leczenie lub operację, które muszą odbyć się za granicą (i oczywiście liczy się każda godzina) wszystko to za okazaniem potrzebnych dokumentów (aktu zgonu, zaświadczenia lekarskiego)... w grę wchodzą więc jedynie awaryjne sytuacje,

dowiedziałam się też, że bez dowodu nie można wyrobić paszportu (to o czym pisała joasia, a ja już nie zdążyłam przed wyjściem przeczytać )

niestety znajomy nie ma żadnego ważnego (według urzędu) powodu do przyśpieszenia wyrobienia paszportu, a 'szkoda', bo wyjazd był dla niego bardzo ważny - przynajmniej ja nauczyłam się na jego błędzie, że należy pilnować ważności dokumentów

jeszcze raz dziękuję wszystkim za odpowiedzi

[karolca]

Napisane przez mabo

joasia25, karolca, Sanderek dziękuję

już wszystko załatwione... niestety niezbyt pomyślnie, ale wszystko po kolei (być może wątek przyda się kiedyś komuś)
czas, którego wyrabianie paszportu nie może przekroczyć to 2 miesiące (zazwyczaj trwa to do 3 tygodni), w moim mieście ze względu na remont urzędu przyznano mi termin na za 4 tygodnie
jeśli chodzi o tryb przyśpieszony to obowiązuje on tylko tych, którzy za granicę muszą wyjechać nagle ze względu na śmierć bliskiej osoby, leczenie lub operację, które muszą odbyć się za granicą (i oczywiście liczy się każda godzina) wszystko to za okazaniem potrzebnych dokumentów (aktu zgonu, zaświadczenia lekarskiego)... w grę wchodzą więc jedynie awaryjne sytuacje,

dowiedziałam się też, że bez dowodu nie można wyrobić paszportu (to o czym pisała joasia, a ja już nie zdążyłam przed wyjściem przeczytać )

niestety znajomy nie ma żadnego ważnego (według urzędu) powodu do przyśpieszenia wyrobienia paszportu, a 'szkoda', bo wyjazd był dla niego bardzo ważny - przynajmniej ja nauczyłam się na jego błędzie, że należy pilnować ważności dokumentów

jeszcze raz dziękuję wszystkim za odpowiedzi

nie tylko takie sytuacje moga przyspieszyc wyrobienie paszportu. Gdy wyjezdzalam na kolonie, a okazalo sie, ze bedzie potrzebny takze paszport, to otrzymalam go praktycznie od ręki (do wyjazdu na kolonie byl niecaly miesiac). Moj TŻ paszposrt wyrobil w ciągu kilku minut. Poszedl, powiedzial, ze przed chwilą dowiedzial sie, ze musi byc kierowcą znajomych za granicę i nie robili łaski i tego nie moze poswiadczyc stosownymi dokumentami, jedynie slownym potwierdzeniem ów znajomych. A to też nagła sytuacja. Problemem jest odebranie paszportu, bo samo wyrobienie nie wymaga waznego dowodu (jak pisałam wystarczy zaswiadczenie z urzedu, ze jestes w trakcie wyrabiania nowego...) a zeby przyspieszyc wyrobienie DO musialabys powiedziec, ze jest ci pilnie potrzebny ze względu na wymiane paszportu, ktory takze masz wyrabiany w trybie przyspieszonym z takich a nie innych względów (bajeczke trzeba paniom/panom urzędnikóm wcisnąc, bo leniom ciezko jest cokolwiek zalatwic ).

Ehh.. nauczylam sie ich traktowac odpowiednio jak sama pracowałam w pomocy społecznej i tam nauczylam sie "zbywac" interesantów z kwitkiem. Urzednik wychodzi z załozenia ze NIC NIE DA SIE PRZYSPIESZYC...

[mabo]

karolca no to widzę, że w walce z paniami z urzędu potrzeba zaparcia i trochę wyobraźni... planowaliśmy coś zdziałać, ale po kilkunastu niezłomnych 'nic się nie da zrobić' dałam sobie spokój...
trening czyni mistrza, powoli uczę się 'bycia niegrzecznym' w urzędowych sprawach
dzięki za uświadomienie...
(tak przy okazji strasznie irytuje mnie nicnierobienie pracowników z urzędu... być może zbyt surowo oceniam ich pracę, ale tak to właśnie z boku wygląda)

[karolca]

Napisane przez mabo

karolca no to widzę, że w walce z paniami z urzędu potrzeba zaparcia i trochę wyobraźni... planowaliśmy coś zdziałać, ale po kilkunastu niezłomnych 'nic się nie da zrobić' dałam sobie spokój...
trening czyni mistrza, powoli uczę się 'bycia niegrzecznym' w urzędowych sprawach
dzięki za uświadomienie...
(tak przy okazji strasznie irytuje mnie nicnierobienie pracowników z urzędu... być może zbyt surowo oceniam ich pracę, ale tak to właśnie z boku wygląda)

fakt, z boku to tak wyglada, ale nieznacznie odbiega od praktyki. co do bycia "niegrzecznym" - tu bład. trzeba być przesadnie grzecznym ale bardzo stanowczym.
Tak, wyobraźnia i samozapracie to gwarancja sukcesu oczywiscie nie zawsze...

ja tez troche nakłamam jak załatwiałam paszport, bo bardzo mila pani, ktora przyjeła mnie poza kolejką powiedziala mi, ze powinnam jeszcze dostarczyć "potwierdzenie zameldowania" z rejonowego urzędu meldunkowego. Pech chciał, ze w niedziele byl nieczynny wiec wyrbalam sie dnia nastepnego. Dowiedzialam sie, ze taka "przyjemnosc" wymaga zlozenia wniosku (druk rzecz jasna dostalam) i wymaga to poniesienia oplaty skarbowej w wysokosci 20 lub 50 zł
poza tym na takie 'potwierdzenie' czeka sie CONAJMNIEJ 2 tygodnie a mi paszport tez byl potrzebny dosc szybko.
więc ów miłej kobiecie powiedziałam, ze "potwierdzeniem zameldowania jest dowód osobisty....". Powiedziała "ok" i po sprawie

[Sanderek]

Napisane przez mabo

joasia25, karolca, Sanderek dziękuję

już wszystko załatwione... niestety niezbyt pomyślnie, ale wszystko po kolei (być może wątek przyda się kiedyś komuś)
czas, którego wyrabianie paszportu nie może przekroczyć to 2 miesiące (zazwyczaj trwa to do 3 tygodni), w moim mieście ze względu na remont urzędu przyznano mi termin na za 4 tygodnie
jeśli chodzi o tryb przyśpieszony to obowiązuje on tylko tych, którzy za granicę muszą wyjechać nagle ze względu na śmierć bliskiej osoby, leczenie lub operację, które muszą odbyć się za granicą (i oczywiście liczy się każda godzina) wszystko to za okazaniem potrzebnych dokumentów (aktu zgonu, zaświadczenia lekarskiego)... w grę wchodzą więc jedynie awaryjne sytuacje,

dowiedziałam się też, że bez dowodu nie można wyrobić paszportu (to o czym pisała joasia, a ja już nie zdążyłam przed wyjściem przeczytać )

niestety znajomy nie ma żadnego ważnego (według urzędu) powodu do przyśpieszenia wyrobienia paszportu, a 'szkoda', bo wyjazd był dla niego bardzo ważny - przynajmniej ja nauczyłam się na jego błędzie, że należy pilnować ważności dokumentów

jeszcze raz dziękuję wszystkim za odpowiedzi

Z tym leczeniem, operacją, pogrzebem wiedziałam, i to chyba jasne.

Ja dostałem takie przyspieszenie wydania paszportu z powodu konieczności wyrobienia wizy, aby móc wyjechać na praktykę do Niemiec (wtedy były potrzebne jeszcze wizy, nie było UE, ani ja nie miałam obywatelstwa niemieckiego). Może trafiłam na "fajnego urzędownika", albo przepisy były inne.

[Angelika2005]

Podnoszę wątek, może ktoś jeszcze miał jakieś doświadczenia w sprawie przyspieszenia paszportu ? Dowód powinnam odebrać za miesiąc (jeśli nic się nie opóźni...) więc teoretycznie kolejny miesiąc w oczekiwaniu na paszport= 13 sierpnia.. Za granicę wyjeżdżam 6.08 , dajcie mi jakieś nadzieje, że są szanse na jego przyspieszenie

[Sunny Tiger]

Dziewczyny, orientujecie się czy wniosek trzeba składać osobiście? Musiałabym specjalnie brać urlop żeby jechać złożyć wniosek w miejscu zameldowania a nie uśmiecha mi się to

[Aggie125]

Napisane przez Sunny Tiger

Dziewczyny, orientujecie się czy wniosek trzeba składać osobiście? Musiałabym specjalnie brać urlop żeby jechać złożyć wniosek w miejscu zameldowania a nie uśmiecha mi się to

Niestety tak. Moja mamuśka wróciła z kwitkiem, bo miała złożyc dokumenty za mnie i okazało się, że muszę osobiście leciec do urzędu

[Sunny Tiger]

Dziękuję Ci za odpowiedź

Kurczę, szkoda Na dodatek godziny otwarcia biur paszportowych oczywiście są bardzo na rękę dla pracujących osób...

[Aggie125]

Napisane przez Sunny Tiger

Dziękuję Ci za odpowiedź

Kurczę, szkoda Na dodatek godziny otwarcia biur paszportowych oczywiście są bardzo na rękę dla pracujących osób...

To prawda, ludzie często zwalniaja się z pracy. Ja miałam szczęście, bo moje biuro paszportowe jest akurat przy przystanku autobusowym, ale czekałam karnie 20 miut przed otwarciem biura. Byłam druga w kolejce, a jeszcze jakiś chłopak próbował mi sie bezczelnie wepchnąc (przyszedł ostatni, spytał kto jest ostatni w kolejce, a potem wepchnął sie przede mnie i podaje dokumenty pani w okienku. Pytam uprzejmie "czy Pan skłąda dokumenty o paszport?". "Tak". "To proszę na koniec kolejki". Zmył się jak niepyszny )

[Sunny Tiger]

Ludzie to mają tupet...

Czyli pozostaje mi wzięcie urlopu, a później pewnie na odebranie paszportu kolejny dzień. No trudno.

[Aggie125]

Napisane przez Sunny Tiger

Czyli pozostaje mi wzięcie urlopu, a później pewnie na odebranie paszportu kolejny dzień. No trudno.

Jeśli masz faktycznie daleko, to niestety zostaje tylko taka opcja. Głupota i biurokracja - ja rozumiem odbiór paszportu, ale czemu nie mogą ludziom ułatwić życia i pozwolić na dostarczenie odpowiednich dokumentow innej osobie?

[puszkanutelli]

Witam, muszę odrobinę odświeżyć temat. Jestem nowa na forum i chciałam się dowiedzieć, czy do złożenia wniosku o paszport wystarczy mi kwitek o obecnym wyrabianiu dowodu osobistego? Potrzebuję dowód i paszport zdobyć jak najszybciej, najlepiej w miarę równocześnie. Wiem, że do odbioru paszportu potrzebny jest dowód, ale wtedy będę go już mieć. Chodzi mi jedynie o ten wniosek. Czy będą z tym jakieś problemy?

[Karolinka:):)]

a moze ktoś wie ile kosztuje teraz wyrobienie paszportu?

[lain]

140zl
a jak sie jest studentem to jest znizka i placi sie polowe mniej - tzn. 70

do tego jeszcze trzeba doliczyc koszt zdjec biometrycznych. ja placilam za nie 20zl

[Sissi7]

Mam ta samą sytuację co niektórzy- zgubiony dowód i mam jakieś 16 dni na wyrobienie paszportu :P Jutro idę kombinować, mam rodzinę we Francji to może coś zdziałam.

[dariah4]

.