Rozjaśnianie włosów - wątek zbiorczy

[SceneQueene]

Dzięki.
Ale ten blond masz ładny tylko tej zielonkowatości się trzeba pozbyć. Igory używałam, ale tego odcienia akurat nie, kilku innych. Pytanie zasadnicze co do wody- chcesz utrzymać ten kolor, lekko pojaśnić czy przyciemnić może?

[hello_Moscow]

Napisane przez SceneQueene

Dzięki.
Ale ten blond masz ładny tylko tej zielonkowatości się trzeba pozbyć. Igory używałam, ale tego odcienia akurat nie, kilku innych. Pytanie zasadnicze co do wody- chcesz utrzymać ten kolor, lekko pojaśnić czy przyciemnić może?

Kochana, on był ładny miesiąc temu. Chciałabym mieć blond taki jak na tych zdjęciach (każdy odcień z tych trzech mi się podoba), więc pewnie pojaśnić...? Ostatnio dwa razy robiłam na 9%. Co więc zarzucić na te kudełki? Bo nie wiem czy zamawiać Igorę (nie ma u mnie we fryzjerskim) czy lecieć po coś innego.

[SceneQueene]

9%

[hello_Moscow]

Dziękuję!
W takim razie zamawiam Igorę i oxy 9%.

[SceneQueene]

Będę trzymała kciukaski

[hello_Moscow]

Zamówione, pewnie w czwartek-piątek będzie.
Czyli powiadasz, żeby zacząć od końców w stronę góry rozjaśniać? A nie rozjaśnią mi się za mocno końce? Myślisz, że trzymać tyle, ile napiszą (np.40 min) czy pół h wystarczy?

[SceneQueene]

tak. szczerze mówiąc, na ile to Ci dokładnie nie powiem. patrz na to jak będzie wyglądał kolor podczas zabiegu, bo każde włoski reagują inaczej

[hello_Moscow]

Hej... Kolorek wyszedł tak jak widać na załączonym zdjęciu... beżowy blond. jak to mój chłopak określił: "teraz masz 'żółciejsze' włoski"

[201607111004]

cassia vs rzewień vs rumianek a rozjaśniane chemicznie włosy - czy można i co lepsze?
Witajcie, jestem pościąganiu czerni z włosów (naturalne -> bardzo ciemny blond). Obecnie mam naturalny odrost i bardzo jasne pasma na długości po tej całej serii dekoloryzacji i jeszcze rozjaśniania.

Chciałabym wrócić do naturalnej pielęgnacji. Kiedyś ciemna henna się u mnie sprawdziła, miałam lśniące czarne włosy i zdrowe. Jedyna wada - niesamowicie szybko się zmywała, ogółem wszelkie farby na moich włosach są nietrwałe. Chyba tylko lichy Szwarckop trzyma mi twardo kolor.

Teraz chcę być jednak blondynką.

Chciałabym nieco wyrównać całość a zarazem uzyskać efekt rozjaśnienia wraz z cudownym złocistym blaskiem. Który z tytułowych ziół da najmocniejszy efekt? A może jakoś je połączyć? Cassia + sproszkowany rzewień rozrobione naparem z rumianku i soku z cytryny?

Co sądzicie? Macie porównanie jak się sprawdzają te składniki? Jakich efektów mogę oczekiwać? Mnie trochę zaskoczyło, że u pewnej blogerki Cassia przyciemniła włosy: http://kascysko.blogspot.com/2014/06...09846673901856

[nhung]

Zamówiłam Vincent Ledier - Intensive (zielony) i oksy 9%, mam nadzieję, ze jutro paczka dojdzie. Tylko nie kupiłam jeszcze farby, bo nie wiem jaki poziom wybrać, żeby wyszedł jasny brąz/ciemny blond (zastanawiam się nad 8/1 Kolestonu). Teraz mam ciemny brąz (poziom 3-4?) z bardzo jasnymi refleksami i odrost w kolorze czarnym 1 cm.
Mam zamiar zrobić kąpiel rozjaśniającą z oksy 9% i trzymać ok. 30 min. - nie mam bladego pojęcia co z tego wyjdzie Później chyba pofarbuję się 8/1 też z 9%.

Wracając jeszcze do odrostu. Jest to nie więcej niż 1 cm, myślę, że ok. 7-8 mm, widać go tylko z bardzo bliska. Mam normalnie zrobić kąpiel rozjaśniającą, tzn. najpierw nałożyć na końcówki, potem coraz wyżej, a później na końcu "wsmarować" w skórę głowy??? Czy ten mały odrost muszę osobno już zrobić? :/ Ciężko będzie.

[kascysko]

Napisane przez SweetHusky

cassia vs rzewień vs rumianek a rozjaśniane chemicznie włosy - czy można i co lepsze?

Co sądzicie? Macie porównanie jak się sprawdzają te składniki? Jakich efektów mogę oczekiwać? Mnie trochę zaskoczyło, że u pewnej blogerki Cassia przyciemniła włosy: http://kascysko.blogspot.com/2014/06...09846673901856

Oba te składniki nie rozjaśniają włosów, tylko są źródłem żółtego barwnika. A barwnik ten, w zależności od wyjściowego koloru włosów może dać różne efekty wizualne.

Efekt ocieplenia koloru (który gwarantuje żółty barwnik) często jest odbierany przez oko jako "rozjaśnienie". Jednak w momencie nałożenia go (tak jak u mnie) na mysi blond ze srebrnoszarym refleksem może dojść do wizualnego przyciemnienia

[Hormiga12]

Hej
Słuchajcie potrzebuje pomocy... W tamtym roku miałam włosy prawie czarne taki mocny zimny brąz i zachcialo mi się blondu Od grudnia robię kąpiele rozjasniające ( używam rozjaśniacza z joanny). Średnio dwa razy w miesiącu... Z pięknych naprawdę zdrowych włosów mam przesuszone, ale dzięki pielęgnacji nawet nie rozdwajają się bardzo i nawet fryzjerki sa w szoku, że sa w tak dobrym stanie pomimo tego co im zrobiłam.. ale od jakiś trzech kąpieli mój kolor nie rozjaśnia się...
Rozjaśniłam do złotego bursztynu, któy mi sie nie podoba!!! i dalej dupa... nic nie chce ruszyć żeby były jaśniejsze a bezpośrednie nakładanie rozjaśniacza odpada, bo nie chcę ich bardzo zniszczyć...
Proszę napiszcie jak je rozjaśnić???

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

A zapomniała mój kolor to coś takiego:

Ale u mnie nie jest taki połyskujący tylko wygląda jak wypłowiałe okropne coś...

[lily53]

Witam serdecznie.
Przymierzam się do pierwszego rozjaśniania włosów produktami niedrogeryjnymi i mam parę pytań. Aktualnie moje włosy są w kolorze spranej rudości (mimo to w słońcu nadal w miarę intensywnej), z ok. 3 cm odrostem w kolorze blond, kondycje oceniłabym na średnią, trochę się puszą i czasami elektryzują, rozdwojonych końcówek czy łamiących się włosów brak. Myślałam nad zastosowaniem 6% oksydantu i przytrzymaniem go na włosach przez 2-2,5 godziny, coby kolor wyszedł jasny bez żółtości czy pomarańczy z okazji rudej farby we włosie. Zastanawia mnie czy mój plan z założenia jest fizycznie możliwy do zrealizowania i jeśli tak to czy mogłabym nałożyć na rozjaśnione włosy farbę (blond) w odcieniu natural czy raczej popiel a może coś jeszcze innego tak aby to tworzyło ładny, naturalny efekt. Zależy mi na nim, ponieważ chce skończyć w końcu przygodę z rudym i wrócić do naturalnego koloru.

[SceneQueene]

Napisane przez hello_Moscow

Hej... Kolorek wyszedł tak jak widać na załączonym zdjęciu... beżowy blond. jak to mój chłopak określił: "teraz masz 'żółciejsze' włoski"

prześliczny

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez nhung

Zamówiłam Vincent Ledier - Intensive (zielony) i oksy 9%, mam nadzieję, ze jutro paczka dojdzie. Tylko nie kupiłam jeszcze farby, bo nie wiem jaki poziom wybrać, żeby wyszedł jasny brąz/ciemny blond (zastanawiam się nad 8/1 Kolestonu). Teraz mam ciemny brąz (poziom 3-4?) z bardzo jasnymi refleksami i odrost w kolorze czarnym 1 cm.
Mam zamiar zrobić kąpiel rozjaśniającą z oksy 9% i trzymać ok. 30 min. - nie mam bladego pojęcia co z tego wyjdzie Później chyba pofarbuję się 8/1 też z 9%.

Wracając jeszcze do odrostu. Jest to nie więcej niż 1 cm, myślę, że ok. 7-8 mm, widać go tylko z bardzo bliska. Mam normalnie zrobić kąpiel rozjaśniającą, tzn. najpierw nałożyć na końcówki, potem coraz wyżej, a później na końcu "wsmarować" w skórę głowy??? Czy ten mały odrost muszę osobno już zrobić? :/ Ciężko będzie.

żadnego smarowania skóry głowy! nałóż mieszankę na całe włosy z pominięciem odrostu, na który połóż mieszankę na ostatnie 10 minut. na reszcie włosów trzymałabym koło 40. do farby masz za wysoki oxydant- 8/1 to dobry pomysł, ale na 6% lub 4,5- nie chcesz ich przeciez już rozjaśniać.

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez Hormiga12

Hej
Słuchajcie potrzebuje pomocy... W tamtym roku miałam włosy prawie czarne taki mocny zimny brąz i zachcialo mi się blondu Od grudnia robię kąpiele rozjasniające ( używam rozjaśniacza z joanny). Średnio dwa razy w miesiącu... Z pięknych naprawdę zdrowych włosów mam przesuszone, ale dzięki pielęgnacji nawet nie rozdwajają się bardzo i nawet fryzjerki sa w szoku, że sa w tak dobrym stanie pomimo tego co im zrobiłam.. ale od jakiś trzech kąpieli mój kolor nie rozjaśnia się...
Rozjaśniłam do złotego bursztynu, któy mi sie nie podoba!!! i dalej dupa... nic nie chce ruszyć żeby były jaśniejsze a bezpośrednie nakładanie rozjaśniacza odpada, bo nie chcę ich bardzo zniszczyć...
Proszę napiszcie jak je rozjaśnić???

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

A zapomniała mój kolor to coś takiego:

Ale u mnie nie jest taki połyskujący tylko wygląda jak wypłowiałe okropne coś...

po pierwsze, dziwię się, że masz coś jeszcze na głowie, rozjaśniając włosy średnio co dwa tygodni najgorszym z możliwych rozjaśniaczy. po drugie, niektóre włosy mają swój stopień rozjaśnienia i nie rozjaśnią się bardziej. po trzecie, może masz tak spalone i wytrawione włosy, że rozjaśniacz już na nie nie działa. daj im odpocząć.

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez lily53

Witam serdecznie.
Przymierzam się do pierwszego rozjaśniania włosów produktami niedrogeryjnymi i mam parę pytań. Aktualnie moje włosy są w kolorze spranej rudości (mimo to w słońcu nadal w miarę intensywnej), z ok. 3 cm odrostem w kolorze blond, kondycje oceniłabym na średnią, trochę się puszą i czasami elektryzują, rozdwojonych końcówek czy łamiących się włosów brak. Myślałam nad zastosowaniem 6% oksydantu i przytrzymaniem go na włosach przez 2-2,5 godziny, coby kolor wyszedł jasny bez żółtości czy pomarańczy z okazji rudej farby we włosie. Zastanawia mnie czy mój plan z założenia jest fizycznie możliwy do zrealizowania i jeśli tak to czy mogłabym nałożyć na rozjaśnione włosy farbę (blond) w odcieniu natural czy raczej popiel a może coś jeszcze innego tak aby to tworzyło ładny, naturalny efekt. Zależy mi na nim, ponieważ chce skończyć w końcu przygodę z rudym i wrócić do naturalnego koloru.

nie jest. sam oxydant nic Ci nie da na włosach- musi wejść w reakcję z rozjaśniaczem, żeby rozjaśnić włosy. przetrzymanie czegokolwiek na włosach 2,5 godziny tylko Ci je wysuszy/spali/podrażni. zrób kąpiel rozjaśniającą (rozjaśniacz, oxydant, trochę lekkiego szamponu) na około 30-40 minut, potem połóż farbę z popielem- np. 8.1

[lily53]

W domyśle miałam już ten rozjaśniacz w proszku, zapomniałam dopisać. Spróbuję w przyszłym tygodniu z tą kąpielą. ^^ Dzięki za pomoc.

[SceneQueene]

powodzenia

[lily53]

Tylko jedno pytanie: ile % oksydant? Czy może być 6 czy raczej 9?

[SceneQueene]

kładlabym 6%.

[nhung]

Kurczę, wszystko się pokiełbasiło :O
Miałam włosy (farbowane) na poziomie 3-4, ciemny brąz, odrosty czarne około 1 cm.

1. Zrobiłam pierwszą kąpiel rozjaśniającą (oksy 9%) zaczynając od końcówek.
Efekt: końcówki i środek ciemna miedź (poziom 6?), góra jasno-ruda (p. 8?), odrosty czarne

2. Zrobiłam drugą kąpiel rozjaśniającą, tym razem na końcach i na długości trzymałam ok. 20 minut, po tym czasie nałożyłam na górę i trzymałam jeszcze całość ok. 10 min.
Efekt: na długości rozjaśniły się minimalnie, na głowie też, odrosty zrobiły się ciemno brązowe.

3. Nałożyłam rozjaśniacz (bez odżywki i szamponu) na same odrosty. Kiedy nałożyłam już na wszystkie odrosty na całej głowie, po prostu spłukałam szybko wszystko (wszystko trwało ok. 20 min.)
Efekt: Odrosty zrobiły mi się żółto-kurczakowe, w niektórych miejsach prawie białe!!! Bardzo żałowałam, że nie dodałam do rozjaśniacza szamponu i odżywki, żeby rozcieńczyć.

4. Próbowałam jeszcze rozjaśnić na długości samym rozjaśniaczem, bez szamponu i odżywki, niestety nie chciały się już rozjaśnić zbytnio, tylko troszkę :/

Końcowy efekt jest taki:
U nasady mam teraz kurczakowo-żółte, później są miodowo-pomarańczowo-blond (p. 10-11?), a im niżej tym ciemniej, końcówki są rude (p. 7-8?). Różnica pomiędzy nasadą a końcówkami to około 3 tony. Może na pierwszy rzut oka nie widać tego aż tak, bo przejście między tonami jest łagodne, ale jak się człowiek przyjrzy, to jednak widać, a już szczególnie jak się przyłoży końcówki do czubka głowy.
(Pomijam to, że przez 24h zdążyły mi się zrobić już czarne, widoczne odrosty 1 mm )

Załączam zdjęcia, ale niektóre były robione wczoraj wieczorem, tak że trochę ciemne wyszły. Na pierwszych dwóch zdjęciach włosy są mokre - wydaje mi się, że końcówki są bardziej mokre niż góra, dlatego wyszła taka ogromna różnica.
(W rzeczywistości kolor włosów jest o wiele bardziej jaskrawy i bije po gałach )

Chcę teraz pofarbować włosy na jasny chłodny brąz, ale nie wiem co mam zrobić - przez to, że taka duża różnica jest między górą a dołem
Jaki poziom brać? 7.1? 8.1? 9.1? Oksy 6?

PS Te wszystkie poziomy, które tu wypisałam, to strzelam tak na oko :/

[inga12345678910]

Hej chciałam się spytać czy warto farbować włosy? Według mnie warto tylko boje się tego że najpierw muszę je dużo rozjaśnić żeby uzyskać kolor docelowy ( niebieski ) a to niszczy włosy , proszę nie piszcie że to głupie farbować włosy na niebiesko to moja decyzja i nie mam ochoty nawet na ten temat rozmawiać. Chciałabym tylko wiedzieć jak to jest z włosami później połowa osób mówi że zostanie mi 1/3 włosów że będą zniszczone i trzeba będzie ściąć a druga połowa ,że warto i że jak mądry fryzjer to włosy będą piękne. Co jest prawdą a co wyolbrzymieniem ?

[SceneQueene]

nhung, dla mnie 7.1 i na 6%.
inga, warto. ale do niebieskiego, przypuszczam, będzie trzeba mocno rozjaśnić- co za tym idzie, poniszczyć.

[nhung]

Napisane przez SceneQueene

nhung, dla mnie 7.1 i na 6%.

I myślisz, że wyrówna mi się całość?
Potrzebuję tą farbę mieć na już, a w sklepie nie ma Kolestonu 7.1 :/
Są tylko:
7/
7/0
7/07
Co wybrać?
Na szczęście mam jeszcze mixton Goldwella ASH-MIX, więc chyba będzie ok?


inga - jeśli masz zdrowe i zadbane włosy, to rozjaśnij. Ja się za dużo naczytałam i nasłuchałam o tym jak to rozjaśniacz mega-mega niszczy włosy i przez to mam teraz bardziej zniszczone niż bym miała, gdybym nie kierowała się tymi przesadnymi obawami
Mam naturalnie czarne włosy i chciałam dojść do jasnego brązu bez rozjaśniania, przez co 3 razy farbowałam jasnymi farbami i nie udało się. Potem chyba 4 razy rozjaśniałam kąpielami i bezpośrednio rozjaśniaczem. I co? Mam wciąż tyle samo włosów, troszkę się przesuszyły na końcach, ale generalnie jak na tyle zabiegów w ciągu miesiąca (!) jest naprawdę nieźle, nie mam siana na głowie. Wiadomo, że są w gorszym stanie niż przed tym wszystkim, ale wcale nie ma tragedii. Gdybym wiedziała od początku, że tak będzie, to od razu bym rozjaśniła i położyła farbę - i tyle. A tak, to musiałam przejść przez wiele, wiele niepotrzebnych etapów
Wcześniej nie dbałam o włosy jakoś szczególnie, po prostu tylko nie katowałam ich prostownicą ani lakierami itp., suszarki używałam sporadycznie. Nie olejowałam, nie kładłam masek etc.

Tak więc musisz najpierw sama ocenić jaki jest Twój stan włosów. Jeśli nigdy wcześniej nie farbowałaś, a do tego nie męczyłaś ich szczególnie prostownicą, to powinny być w porządku.

[SceneQueene]

hm. /07 na pewno nie. wzięłabym 7/0 i dodała ciut tego mixu. myślę, że pokryje równo, to co masz teraz na główce generalnie pokrywają poziomy do ósmego, choć ósmemu zdarza się zawieść. siódemka powinna sobie poradzić.

[nhung]

Napisane przez SceneQueene

hm. /07 na pewno nie. wzięłabym 7/0 i o mixu. myślę, że pokryje równo, to co masz teraz na główce generalnie pokrywają poziomy do ósmego, choć ósmemu zdarza się zawieść. siódemka powinna sobie poradzić.

Jednak chyba zdecyduję na coś ciemniejszego, poziom 6. Wyjdzie wtedy sredni brąz? Wciąż oxy 6?

[Severinas]

Witam.Mam problem. Zrobiłam sobie w domu pasemka rozjaśniaczem i wyszła mi na głowie jedna,wielka plama..Wygląda to okropnie! Proszę o pomoc..co mogę z tym zrobić? Mam ciemny blond..

[SugarbabyLove]

Napisane przez Severinas

Witam.Mam problem. Zrobiłam sobie w domu pasemka rozjaśniaczem i wyszła mi na głowie jedna,wielka plama..Wygląda to okropnie! Proszę o pomoc..co mogę z tym zrobić? Mam ciemny blond..

jejuniu to tak ty te pasemka robiłaś??
na folie, czepek chyba nie bo by na pewno tak nie wyszły.. robiłaś sama ? powinien ci ktos pomoc.. samemu lepiej sie w to nie bawic jak sie nie zna,,
masz opcje:
1- rozjasnic calośc wtedy bedzie OK
2- przyciemnić... farba jakąś
3- isc do fryzjera zeby poprawił ci pasemka ( zrobil ich wiecej Zeby zakryc plamy )

[SceneQueene]

Pokaz zdjęcie

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

[asia10933]

Próbował ktoś tego casting Sunkiss żel stopniowo rozjaśniający? Bardzo niszy włosy? Czy to nie jest zwykły rozjaśniacz?

[SceneQueene]

jest tutaj o tym osobny wątek, zajrzyj, jest sporo opinii

[medzik90]

Hej dziewczyny, proszę poratujcie mnie Bylam wczoraj u fryzjerki na pasemkach, zawsze wychodzily mi ładne złociste blond, a wczoraj wyszły strasznie szarawe, takie siwawe, nie podoba mi sie ten efekt, czy da sie go w jakis sposob ocieplic? Moze to wina rozjasniacza? Zawsze fryzjerka dawala niebieski a wczoraj jakis dziwny rozowy... czym rozni sie ten niebieski od rozowego? Prosze pomóżcie