Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)

[anula_ga]

Napisane przez gayenka

Dasz radę pogodzić to z wyczekiwaniem w przychodni i laniem laską ludzi w metrze jak nie ustąpią Ci miejsca? wiesz, dużo pracy.

kwestia organizacji
widzę, że moja lista przypadła Ci do gustu, bo świetnie ją pamiętasz
Musze to gdzieś naprawde zapisac, bo lista sie wydłuża a pamięć już nie ta szkoda by było za parę lat cos pominąc

[gayenka]

Napisane przez anula_ga

kwestia organizacji
widzę, że moja lista przypadła Ci do gustu, bo świetnie ją pamiętasz
Musze to gdzieś naprawde zapisac, bo lista sie wydłuża a pamięć już nie ta szkoda by było za parę lat cos pominąc

Spoko, ja pamiętam będę twoim menedżerem

[anula_ga]

Napisane przez gayenka

Spoko, ja pamiętam będę twoim menedżerem

będziesz mi zajmować kolejkę w przychodni
i podawać laskę

[2016100512001]

Mam moja podłóżkowa "szafę" Sama przywiozłam, sama skręciłam...

[anula_ga]

Napisane przez kakulinka

Mam moja podłóżkowa "szafę" Sama przywiozłam, sama skręciłam...

świetnie!!!
A pomyśl z jaką przyjemnoscią będziesz jej uzywac

[jp91]

Lubicie makarony? Dajcie ciekawe przepisy, proszę

[aga89s]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Napisane przez anula_ga

A tak zapytam niedelikatnie - Ty naprawdę masz 75B? Bo to taki rozmiar widmo - wszyscy sie do niego przyznaja, ale jak co do czego to nikt go nie ma jakis fachowiec Ci dobierał rozmiar, czy tylko Panie w sklepie? Przepraszam, że pytam, ale te panie w sklepach sa nieraz beznadziejne - wmawiały mojej córce, że ma 75C...... Ten rozmiar też nie istnieje.... Moja Mała ma śliczne 60 E ale gdyby słuchała pań ze sklepu to niedługo miałaby klapnięte i zniekształcone cycki.....

o to samo chciałam zapytać, tym bardziej że jak biegasz to Cię boli a to nie jest normalne w dobrze dobranym staniku, przy takim rozmiarze

Napisane przez fiolka85

tysiące...

Ja jak kiedyś poprosiłam o mniejszy obwód a większą miskę, to pani z poirytowaniem stwierdziła, że mogłabym się zdecydować czy większy obwód czy większą miskę bo obydwóch tych rzeczy w jednym staniku się nie da załatwić
Już nie wspomnę o litościwym spojrzeniu jak ktoś z małym biustem śmie wymówić literkę D, że chyba może sobie pomarzyć.

a ja się nawet spotkałam ze zrozumieniem, mam kilka staników ze zwykłego ryneczku, gdzie pani zawsze wybiera mi bardziej ściśliwe 75d i nie patrzy na mnie jak na idiotkę. A z tych Panache itp. to noszę 70e, w tym roku w końcu kupiłam sobie zarąbisty strój kąpielowy który świetnie trzyma mnie w obwodzie (zawsze musiałam kupować wiązane bo zapinane były za szerokie przy mojej miseczce) a do tego ma odpina ramiączka i trzyma się nawet bez ramiączek (nawet jak biegam, skaczę czy pływam :P)

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[gayenka]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Po pierwsze Witam i dziękuję za napisanie kilku słów o sobie Widzisz teraz, że nie gryziemy
A tam uznawałaś. Ja nosiłam rozmiar B-C po czym okazało się, że prawidłowo dobrany mam DD i oczywiście obwód mniejszy. Jak dobrze dobrany stanik zrobił swoje i piersi się poukładały to zaczęłam nosić E a teraz F Widać różnicę
Poczytaj, wymierz się, naucz zakładać stanik dobrze i kup jakiś piękny
http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/

A można się też udać do dobrej braffiterki tu mapa dobrych sklepów:
http://stanikowamapa.prv.pl/

[marcelinka12]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

male piersi moga miec rowniez miseczke C poniewaz: Wielkość miseczki wyznacza się na podstawie różnicy pomiędzy wartością obwodu mierzoną w najszerszym miejscu biustu a obwodu mierzonego ciasno pod biustem.

[fiolka85]

Napisane przez jp91

Lubicie makarony? Dajcie ciekawe przepisy, proszę

Ja lubię ostatnio jestem zakochana w pesto bazyliowym z makaronem penne albo spaghetti .
Przepis jest banalny
Ugotować makaron al dente
wymieszać z pesto ( kupując pesto warto zwrócić uwagę na skład - dokładnie tak samo jak w kosmetykach powinno zawierać sporo bazylii, orzeszki pinii, ser oliwę.Można zrobić też samemu.
Posypać parmezanem lub mieszanką serów i gotowe .
Palce lizać mmm

Napisane przez aga89s

a ja się nawet spotkałam ze zrozumieniem, mam kilka staników ze zwykłego ryneczku, gdzie pani zawsze wybiera mi bardziej ściśliwe 75d i nie patrzy na mnie jak na idiotkę. A z tych Panache itp. to noszę 70e, w tym roku w końcu kupiłam sobie zarąbisty strój kąpielowy który świetnie trzyma mnie w obwodzie (zawsze musiałam kupować wiązane bo zapinane były za szerokie przy mojej miseczce) a do tego ma odpina ramiączka i trzyma się nawet bez ramiączek (nawet jak biegam, skaczę czy pływam :P)

idealny strój
Widzisz ty masz w miarę często spotykany rozmiar, jakbyś spróbowała zapytać o obwód 65 to zaczęły by się schody...
Mi też się udało spotkać ze zrozumieniem ale tylko 2 razy znacznie częściej w tej kwestii rozumie mnie wyszukiwarka w sklepach internetowych

[jp91]

Napisane przez fiolka85

Ja lubię ostatnio jestem zakochana w pesto bazyliowym z makaronem penne albo spaghetti .
Przepis jest banalny
Ugotować makaron al dente
wymieszać z pesto ( kupując pesto warto zwrócić uwagę na skład - dokładnie tak samo jak w kosmetykach powinno zawierać sporo bazylii, orzeszki pinii, ser oliwę.Można zrobić też samemu.
Posypać parmezanem lub mieszanką serów i gotowe .
Palce lizać mmm


idealny strój
Widzisz ty masz w miarę często spotykany rozmiar, jakbyś spróbowała zapytać o obwód 65 to zaczęły by się schody...
Mi też się udało spotkać ze zrozumieniem ale tylko 2 razy znacznie częściej w tej kwestii rozumie mnie wyszukiwarka w sklepach internetowych

Fiolka, po prostu trzeba szukać samej w sklepach, nie ma co wierzyć w dobre intencje pani sprzedającej. Ja wole być niewidzialna w takich sklepach.
Wiesz, ja nigdy nie jadłam pesto, do czego to porównać? Jakie pesto polecasz?
A jakiś makaron z sosem serowym robiony samodzielnie od poczatku do konca? Póki co zawsze mam zapas sosów typu Italiana Cztery sery. A chcialabym czasem zrobić coś sama.

[anula_ga]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Gayenka wie co pisze
POszukaj sobie jeszcze w necie jak prawidłowo okreslić rozmiar biustonosza - bedziesz zaskoczona! I nie przejmuj sie, że przez pierwszych dni bedziesz miała wrażenie, że nie możesz oddychac w biustonoszu - to norma po jakims czasie będziesz zachodzić w głowe jak mogłas nosić te swoje 75B
A weż tak na szybko zmierz sobie obwod pod biustem - jak najscislej, na wydechu. Odejmij od tego co wyjdzie 5 i zaokrąglij w dół do cyfry podzielnej na 5 (np. jak Ci wyjdzie pod biustem 73, to odejmujesz od tego 5 - czyli wychodzi 68 i zaokrąglasz w dół do 65. 65 to właściwy obwód stanika by był). I jaki obwód Ci wyszedł????? Strasznie jestem ciekawa!

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez fiolka85

Ja lubię ostatnio jestem zakochana w pesto bazyliowym z makaronem penne albo spaghetti .
Przepis jest banalny
Ugotować makaron al dente
wymieszać z pesto ( kupując pesto warto zwrócić uwagę na skład - dokładnie tak samo jak w kosmetykach powinno zawierać sporo bazylii, orzeszki pinii, ser oliwę.Można zrobić też samemu.
Posypać parmezanem lub mieszanką serów i gotowe .
Palce lizać mmm


idealny strój
Widzisz ty masz w miarę często spotykany rozmiar, jakbyś spróbowała zapytać o obwód 65 to zaczęły by się schody...
Mi też się udało spotkać ze zrozumieniem ale tylko 2 razy znacznie częściej w tej kwestii rozumie mnie wyszukiwarka w sklepach internetowych

Pesto
Moja Mała ma 60 E, ale mam fajny sklep u siebie na wsi z biustonoszami dla niej - jakie sa śliczne firma ava.

Napisane przez jp91

Fiolka, po prostu trzeba szukać samej w sklepach, nie ma co wierzyć w dobre intencje pani sprzedającej. Ja wole być niewidzialna w takich sklepach.
Wiesz, ja nigdy nie jadłam pesto, do czego to porównać? Jakie pesto polecasz?
A jakiś makaron z sosem serowym robiony samodzielnie od poczatku do konca? Póki co zawsze mam zapas sosów typu Italiana Cztery sery. A chcialabym czasem zrobić coś sama.

Sosy do makaronow.
Cebulke podsmażyć na łyzce oliwy, dla mięsożernych razem z pokrojonym boczkiem wedzonym.
Jak sie cebulka zeszkli dodajemy zamrożony szpinak, po rozmrożeniu szpinaku pare minut smażymy. Dodajemy świeżą natke pietruszki (1 pęczek), 3-5 ząbków czosnku przecisnitego lub pokrojonego i znowu smażymy parę minut aż woda z mrozonego spzinaku odparuje - tylko pilnowac, żeby sie nie przypaliło zalewamy smietaną (ja daje przewaznie 18% piątnicy małą i małą 30%), można wrzucić suszone pomidory.

A taki bardzo szybki - pokrojona szynkę smażymy z cebulką, zalewamy smietaną 36% (gęsta), dodać czosnek i 1 czubatą łyżke koncentratu koncentratu - pycha!

[zetuzetia]

heej dziewczyny
dzisiaj postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i zadzwonić do pana szanownego i zapytać na czym stoję, bo jeszcze trochę i bym się tą niepewnością zamęczyła.
dowiedziałam się (po 3latach związku), że jemu jest dobrze, tak jak jest (czyt. beze mnie), jestem dla niego ważna, lubi mnie (!!!). Na pytanie czy mnie kocha, odpowiedział, że nie wie, haha... Ostatecznie się dowiedziałam, że jednak nie. Pocieszył mnie, że jeszcze się ułoży z tym, że u mnie już nie ma czego szukać. zależy mi na nim, ale pomiatać sobą nie dam. minie trochę czasu i się pewnie odzwyczaję.

[jp91]

Napisane przez zetuzetia

heej dziewczyny
dzisiaj postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i zadzwonić do pana szanownego i zapytać na czym stoję, bo jeszcze trochę i bym się tą niepewnością zamęczyła.
dowiedziałam się (po 3latach związku), że jemu jest dobrze, tak jak jest (czyt. beze mnie), jestem dla niego ważna, lubi mnie (!!!). Na pytanie czy mnie kocha, odpowiedział, że nie wie, haha... Ostatecznie się dowiedziałam, że jednak nie. Pocieszył mnie, że jeszcze się ułoży z tym, że u mnie już nie ma czego szukać. zależy mi na nim, ale pomiatać sobą nie dam. minie trochę czasu i się pewnie odzwyczaję.

Hej
Dobrze, że wiesz na czym stoisz. Przykro mi, że tak to się skończyło

[niczka]

Napisane przez jp91

A jakiś makaron z sosem serowym robiony samodzielnie od poczatku do konca? Póki co zawsze mam zapas sosów typu Italiana Cztery sery. A chcialabym czasem zrobić coś sama.

Najprościej sos serowy zrobić chyba na bazie śmietany, w niej rozpuścić na ciepło dowolne sery (żółty, pleśniowy czy jaki lubisz) i przyprawić, ewentualnie rozrzedzić mlekiem lub bulionem. Bądź torszkę trudniej ;-) na bazie sosu beszamelowego (masło + mleko + mąką a także sól, pieprz, gałka muszkatułowa) a dalej dodaje się tego co się chce (w tym wypadku sery). Jeśli masz ochotę na więcej zabawy to sos z białym winem (podobnie jak do fondue) albo bulionem.

Witam i tutaj. Cieszę się, że powstał wątek plotkowy, tego mi brakowało. Wracam po długiej przerwie, miałam trochę problemów ostatnio, ale staję powoli na nogi.

Co do staników zawsze myślałam, że spanie w staniku to jakiś wymysł, zmieniłam zdanie po ciąży i dwuletnim karmieniu Teraz takie spanie bardzo pomaga moim piersiom we wracaniu do formy. Widzę poprawę w ich kształcie i jędrności. Choć przyznam, że TŻ tego nie lubi.

[gayenka]

Napisane przez zetuzetia

heej dziewczyny
dzisiaj postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i zadzwonić do pana szanownego i zapytać na czym stoję, bo jeszcze trochę i bym się tą niepewnością zamęczyła.
dowiedziałam się (po 3latach związku), że jemu jest dobrze, tak jak jest (czyt. beze mnie), jestem dla niego ważna, lubi mnie (!!!). Na pytanie czy mnie kocha, odpowiedział, że nie wie, haha... Ostatecznie się dowiedziałam, że jednak nie. Pocieszył mnie, że jeszcze się ułoży z tym, że u mnie już nie ma czego szukać. zależy mi na nim, ale pomiatać sobą nie dam. minie trochę czasu i się pewnie odzwyczaję.

Zuziu nie wiem co mu na mózg padło, ale ewidentnie brak Ciebie mu nie służy Przekona się o tym lepiej później, jak Ty już ułożysz sobie wszystko z jakimś przystojniakiem

[anula_ga]

Napisane przez zetuzetia

heej dziewczyny
dzisiaj postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i zadzwonić do pana szanownego i zapytać na czym stoję, bo jeszcze trochę i bym się tą niepewnością zamęczyła.
dowiedziałam się (po 3latach związku), że jemu jest dobrze, tak jak jest (czyt. beze mnie), jestem dla niego ważna, lubi mnie (!!!). Na pytanie czy mnie kocha, odpowiedział, że nie wie, haha... Ostatecznie się dowiedziałam, że jednak nie. Pocieszył mnie, że jeszcze się ułoży z tym, że u mnie już nie ma czego szukać. zależy mi na nim, ale pomiatać sobą nie dam. minie trochę czasu i się pewnie odzwyczaję.

I dobrze.
Po co Ci taki frajer.
Szkoda na niego czasu.
wiem, że jest ciężko. Ale on nie był Ciebie wart!!!!!
Za dobra byłas dla niego po prostu

[zetuzetia]

jeszcze 2tyg się zaklinał, że nie wyobraża sobie życia z żadną inną co za zakłamany dupek

[gayenka]

Napisane przez zetuzetia

jeszcze 2tyg się zaklinał, że nie wyobraża sobie życia z żadną inną co za zakłamany dupek

A weź go w du..e kopnij bo jak nie to ja to zrobię. Jak czytam takie teksty to się na prawdę zastanawiam czy facetom się w głowach gonią chomiki.

[jp91]

Napisane przez niczka

Najprościej sos serowy zrobić chyba na bazie śmietany, w niej rozpuścić na ciepło dowolne sery (żółty, pleśniowy czy jaki lubisz) i przyprawić, ewentualnie rozrzedzić mlekiem lub bulionem. Bądź torszkę trudniej ;-) na bazie sosu beszamelowego (masło + mleko + mąką a także sól, pieprz, gałka muszkatułowa) a dalej dodaje się tego co się chce (w tym wypadku sery). Jeśli masz ochotę na więcej zabawy to sos z białym winem (podobnie jak do fondue) albo bulionem.

Witam i tutaj. Cieszę się, że powstał wątek plotkowy, tego mi brakowało. Wracam po długiej przerwie, miałam trochę problemów ostatnio, ale staję powoli na nogi.

Co do staników zawsze myślałam, że spanie w staniku to jakiś wymysł, zmieniłam zdanie po ciąży i dwuletnim karmieniu Teraz takie spanie bardzo pomaga moim piersiom we wracaniu do formy. Widzę poprawę w ich kształcie i jędrności. Choć przyznam, że TŻ tego nie lubi.

o dzięki dzięki
Nam możesz zawsze się wyżalić
Ale to chyba nie wygodne takie spanie...

Napisane przez gayenka

Zuziu nie wiem co mu na mózg padło, ale ewidentnie brak Ciebie mu nie służy Przekona się o tym lepiej później, jak Ty już ułożysz sobie wszystko z jakimś przystojniakiem

Dokładnie Lepiej, że teraz tak to się skonczyło niż za kolejne 3 lata.

[zetuzetia]

szczerze mówiąc, jestem dziwnie spokojna. chyba go trochę idealizowałam przez ten ostatni tydzień, bo włączył mi się tryb: 'walka o związek', pewnie ze strachu przed samotnością. teraz też się tego bardzo boję, ale słusznie mi Mama powiedziała, że nie można nikogo zmusić do miłości, a przyzwyczajenie nie jest dobrym powodem dla kontynuowania związku. Teraz muszę się na nowo nauczyć jak to jest być samą, bo przez te kilka lat zdążyłam zapomnieć

[jp91]

Napisane przez zetuzetia

jeszcze 2tyg się zaklinał, że nie wyobraża sobie życia z żadną inną co za zakłamany dupek

Zuziak, ciesz się, że już po wszystkim. A takie akcje są częste. Moja koleżanka była z chlopakiem ponad 3 lata, facet ideał pod każdym wzgledem, och i ach. Tez zapewniał, że liczy sie tylko ona itd. Jeszcze nie skonczył z nią związku a juz spotykał się z inną. Później tłumaczenie głupie, że zawsze był uczciwy i że to wszystko przez odległość... Bzdura! Jak ktoś chce to odległość nie jest przeszkodą.

[niczka]

Napisane przez zetuzetia

heej dziewczyny
dzisiaj postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i zadzwonić do pana szanownego i zapytać na czym stoję, bo jeszcze trochę i bym się tą niepewnością zamęczyła.
dowiedziałam się (po 3latach związku), że jemu jest dobrze, tak jak jest (czyt. beze mnie), jestem dla niego ważna, lubi mnie (!!!). Na pytanie czy mnie kocha, odpowiedział, że nie wie, haha... Ostatecznie się dowiedziałam, że jednak nie. Pocieszył mnie, że jeszcze się ułoży z tym, że u mnie już nie ma czego szukać. zależy mi na nim, ale pomiatać sobą nie dam. minie trochę czasu i się pewnie odzwyczaję.

Zetuzetio, podziwiam Twoje podejście. Naprawdę, masz wielką odwagę i klasę. Musi być ogromnie przykro usłyszeć coś takiego po długim związku. Wierzę, że teraz będzie tylko lepiej, ułożysz sobie wszsytko tak, jak będziesz chciała i tego Ci z całego serca życzę.

Napisane przez jp91

Ale to chyba nie wygodne takie spanie...

Wolałam spać bez, ale po pierwsze pomaga, a po drugie chroni przed urazami ;-) To znaczy jak synek przychodzi w nocy to czasem wierci się lub rozpycha łokciami czy nóżkami, a rano bezlitośnie budzi odkrywając i łażąc po nas. Jak kilka razy mi się przypadkiem oberwało, doceniłam biustonosz jako pancerz antydzieciowy.
A, no i jeszcze zdarza mi się spać na brzuchu (choć wiem, że nie powinnam) i taki większy biust niż miałam jakoś strasznie mi przeszkadza wtedy, ze stanikiem jest lepiej, jakby się lepeij układał.

[margoltka]

Napisane przez jp91

Ale to chyba nie wygodne takie spanie...

Według mnie bardzo wygodne. Orki są ładnie ułożone, nigdzie nie uciekają, nie gniotę ich tak. Ważny jest dobrze dobrany biustonosz, bez fiszbin, dość elastyczny. Dopoóki nie spróbowałam nie wiedziałam jakie to dobrodziejstwo
____________

Zuziu dobrze zrobiłaś, że z nim porozmawiałaś. Niczego nie lubię bardziej niż niepewności. Teraz tak jak napisałaś odnajdź siebie. Dbaj o siebie. Będzie dobrze.

[jp91]

Napisane przez niczka

Zetuzetio, podziwiam Twoje podejście. Naprawdę, masz wielką odwagę i klasę. Musi być ogromnie przykro usłyszeć coś takiego po długim związku. Wierzę, że teraz będzie tylko lepiej, ułożysz sobie wszsytko tak, jak będziesz chciała i tego Ci z całego serca życzę.



Wolałam spać bez, ale po pierwsze pomaga, a po drugie chroni przed urazami ;-) To znaczy jak synek przychodzi w nocy to czasem wierci się lub rozpycha łokciami czy nóżkami, a rano bezlitośnie budzi odkrywając i łażąc po nas. Jak kilka razy mi się przypadkiem oberwało, doceniłam biustonosz jako pancerz antydzieciowy.
A, no i jeszcze zdarza mi się spać na brzuchu (choć wiem, że nie powinnam) i taki większy biust niż miałam jakoś strasznie mi przeszkadza wtedy, ze stanikiem jest lepiej, jakby się lepeij układał.

super.

Napisane przez margoltka

Według mnie bardzo wygodne. Orki są ładnie ułożone, nigdzie nie uciekają, nie gniotę ich tak. Ważny jest dobrze dobrany biustonosz, bez fiszbin, dość elastyczny. Dopoóki nie spróbowałam nie wiedziałam jakie to dobrodziejstwo
____________

Zuziu dobrze zrobiłaś, że z nim porozmawiałaś. Niczego nie lubię bardziej niż niepewności. Teraz tak jak napisałaś odnajdź siebie. Dbaj o siebie. Będzie dobrze.

No widzicie, każdy woli co innego

[seszene]

przepraszam dziewczyny że tak się wtrącam ni z gruszki ni z pietruszki mam nadziejje że wybaczycie- ostatnio nęka mnie brak czasu na wszystko a bardzo chciałam się tu zadomowić

Napisane przez jp91

Lubicie makarony? Dajcie ciekawe przepisy, proszę

ja robie taki ze szpinakiem kupujesz mrożonony szpinak wkładasz na patelnie do tego trochę mleka kokosowego, czosnek, przyprawy do smaku i feta lub mozarella można do tego dodać krewetki kurczaka co tam kto lubi chociaż ja wolę opcje bez mięsa - mieszasz z makaronem i danie gotowe:P

Napisane przez zetuzetia

heej dziewczyny
dzisiaj postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i zadzwonić do pana szanownego i zapytać na czym stoję, bo jeszcze trochę i bym się tą niepewnością zamęczyła.
dowiedziałam się (po 3latach związku), że jemu jest dobrze, tak jak jest (czyt. beze mnie), jestem dla niego ważna, lubi mnie (!!!). Na pytanie czy mnie kocha, odpowiedział, że nie wie, haha... Ostatecznie się dowiedziałam, że jednak nie. Pocieszył mnie, że jeszcze się ułoży z tym, że u mnie już nie ma czego szukać. zależy mi na nim, ale pomiatać sobą nie dam. minie trochę czasu i się pewnie odzwyczaję.

współczuję Ci bardzo, rozstania to nic przyjemnego- na dodatek takie. Na pewno znajdziesz sobie faceta który będzie Ciebie warty i z którym będziesz szczęśliwa, a ten którego opisujesz bedzie wydzwaniał i skamlał że nie wiedział co robi bla bla bla:P 3maj się ciepło

[jp91]

Napisane przez seszene

przepraszam dziewczyny że tak się wtrącam ni z gruszki ni z pietruszki mam nadziejje że wybaczycie- ostatnio nęka mnie brak czasu na wszystko a bardzo chciałam się tu zadomowić


ja robie taki ze szpinakiem kupujesz mrożonony szpinak wkładasz na patelnie do tego trochę mleka kokosowego, czosnek, przyprawy do smaku i feta lub mozarella można do tego dodać krewetki kurczaka co tam kto lubi chociaż ja wolę opcje bez mięsa - mieszasz z makaronem i danie gotowe:P



współczuję Ci bardzo, rozstania to nic przyjemnego- na dodatek takie. Na pewno znajdziesz sobie faceta który będzie Ciebie warty i z którym będziesz szczęśliwa, a ten którego opisujesz bedzie wydzwaniał i skamlał że nie wiedział co robi bla bla bla:P 3maj się ciepło

Dzięki za przepis Zapisałam
Uprzedzę Gayenkę - opowiedz nam coś o sobie

[aga89s]

Napisane przez zetuzetia

jeszcze 2tyg się zaklinał, że nie wyobraża sobie życia z żadną inną co za zakłamany dupek

Napisane przez zetuzetia

szczerze mówiąc, jestem dziwnie spokojna. chyba go trochę idealizowałam przez ten ostatni tydzień, bo włączył mi się tryb: 'walka o związek', pewnie ze strachu przed samotnością. teraz też się tego bardzo boję, ale słusznie mi Mama powiedziała, że nie można nikogo zmusić do miłości, a przyzwyczajenie nie jest dobrym powodem dla kontynuowania związku. Teraz muszę się na nowo nauczyć jak to jest być samą, bo przez te kilka lat zdążyłam zapomnieć

szkoda, choć z drugiej strony.... całe życie przed Tobą, pójdziesz na medyczną, wsiąkniesz w naukę, nowe znajomości, taki związek na odległość byłby wtedy jeszcze trudniejszy do utrzymania. Więc teraz wyrzuć go z głowy i do nauki. Walcz, realizuj swoje marzenia, a w między czasie trafisz jeszcze na nie jedno zauroczenie przed tą prawdziwą miłością.

Napisane przez seszene

przepraszam dziewczyny że tak się wtrącam ni z gruszki ni z pietruszki mam nadziejje że wybaczycie- ostatnio nęka mnie brak czasu na wszystko a bardzo chciałam się tu zadomowić

Witamy!

wiecie dziewczyny swoją drogą to wątek na plotkowym to czysta reklama naszego wątku na biochemii zawsze można przeciągać dodatkowe osoby na ciemną stronę mocy

[fiolka85]

Napisane przez anula_ga

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------


Pesto
Moja Mała ma 60 E, ale mam fajny sklep u siebie na wsi z biustonoszami dla niej - jakie sa śliczne firma ava.

Mi w sklepie z brafittingiem też doradzili obwód 60, ale nie dałam rady się przyzwyczaić i to nie była kwestia że wydawało mi się, że nie mogę oddychać tylko biustonosz wrzynał mi sie w skórę tak, że mnie bolało Pani w sklepie przesadziła. Wydaje mi się że u szczuplejszych usób nie ma co liczyć na to że część obwodu to tak na prawdę piersi, które w dobrym biustonoszu wrócą na swoje miejsce przez co obwód jeszcze trochę się zmniejszy.
Dokupiłam przedłużkę i chodzę w nim czasem po domu, może się trochę rozciągnie...ale nie odważyłam sie kupić drugiego biustonosza w obwodzie 60
W ogóle 60 E brzmi jak idealny biust - jak na moją wyobraźnie
Zuzia nie dziwię Ci się że czujesz się spokojniejsza bo po takiej niepewności i stresie nawet zła informacja jest lepsza niż brak informacji i dalsza niepewność
A czy to była zła informacja to się jeszcze okaże...

Napisane przez seszene

ja robie taki ze szpinakiem kupujesz mrożonony szpinak wkładasz na patelnie do tego trochę mleka kokosowego, czosnek, przyprawy do smaku i feta lub mozarella można do tego dodać krewetki kurczaka co tam kto lubi chociaż ja wolę opcje bez mięsa - mieszasz z makaronem i danie gotowe:P

intrygujące połączenie muszę to wypróbować

jp91 a to dobre pytanie...nie mam pojecia do czego można by porównać smak pesto. Jest raczej jedyne w swoim rodzaju musisz spróbować. Nie pamiętam konkretnej nazwy tż specjalizuje się w wyszukiwaniu najlepszego pesto na półce