wolicie cwiczyc w domu czy klubie?

[izmonek]

hey jak to u was jest

ja jestem ogromna fanatyczka cwczen w domu gdyz sama indywidualnie dobieram sobie cwiczenia ktore sa mi potrezbne ilosc powtorzen itp
poza tym kolejnym atutem jest szybki prysznic w domu nikt mnie nie widzi jak latam zmachana prze pol miasta

chodzilam do kilku klubow na zajecia a teraz bardzo sporadycznie na konwencje dni otwarte warsztaty i szkolenia
prowadze swoja grupke pan - aerobik plilates

i sama wole cwiczyc w domu

poza tym uwielbiam czerpac nowe cwiczenia z gazet stron ksiazek i warsztatow a jak jest u was?

[navi]

ja izmonku zdecydowanie bardziej wole klub
chodze na siłownie z kilku powodow
a/ nie mam sprzetu w domu
b/ ciezko mi sie zmobilizować
c/ na silowni zawsze sa ludzie bardziej doswiadczeni ode mnie, sluzący pomocą
d/ chodzilam z kolezanka, wiec byly rowniez kontakty towarzyskie w to wpisane ale nie bez pododu ten podpunkt jest na ostatnim miejscu

poza tym na siłowni tak samo moge sobie sama dobierac ilosc powtorzen i na czym cwicze. Ty chyba mowilas bardziej o aerobiku, tam faktycznie ma się to narzucone. jednak chodzilam przez pol roku i tez mi to pasowało

[heavenly]

Wolę ćwiczyć w fitnessclubie - sama nie jestem w stanie narzucić sobie tak ostrego tempa ćwiczeń ;-) niestety ceny zwalają z nóg, dlatego chodzę tylko raz w tygodniu. Przez resztę tygodnia ćwiczę w domu z moją rozrastającą się kolekcją DVD i sprzętu aerobowego ;-)

[Lawinia2007]

Ja to mam roznie. Czasem nie mam ochoty cwiczyc z ludzmi, wtedy wlaczam sobie kasete albo sama ustalam program cwiczen. W domu jednak mam ten problem ze rzadko trenuje ponad godzine. Do fitnesu lubie isc z dziewczynami ale nie lubie jak w klubie jest duzo ludzi. Tak teraz pomyslalam ze jak kiedys, bede samotna, nieszczesliwa i bede potrzebowala towarzystwa to na pewno zmienie zdanie i docenie fitnes kluby. Tak to po prostu pragne odpoczac od ludzi. Generalnie to najbardziej lubie biegac

[izmonek]

fakt ze ceny w klubie sa masakryczne
dla mnie godiznka to malo a taki aerobik powiedzmy 3 razy po 2 h to wydatek okolo 1150 zeta w wawie a u was?

[navi]

Napisane przez izmonek

fakt ze ceny w klubie sa masakryczne
dla mnie godiznka to malo a taki aerobik powiedzmy 3 razy po 2 h to wydatek okolo 1150 zeta w wawie a u was?

chyba 150

hmm u mnie 2 razy w tygodniu po godzinie kosztuje 95zł, a 3 razy po godzinie 120zł..
czyli tak jak liczysz, to 3 razy po 2, to byloby 6 godzin, a u mnie juz 4 godziny tygodniowo kosztuja 150

[iwONKA595]

ja zdecydowanie wole silownie, w domu nie moge sie zebrac no i nie mam maszyn. a jak juz zaplace za caly miesiac prawie £40 to musze chodzic bo mi szkoda kasy.

[aga.vip022]

wolę w klubie z grupą, gdyż mam większą motywację

[Midi]

Ja wolę siłownię, bo w domu przy obecnym metrażu bym nie zmieściła żadnego sprzętu No i na siłowni są fajni chłopcy, jak sobie patrzę na ich mięśnie, to mam dodatkową motywację
A poważnie, lubię siłownię, bo chodzę do takiej, którą mam za rogiem domu, w którym mieszkam, więc odpada problem wożenia ciężkiej torby, jeżdżenia przez pół miasta ze spoconymi włosami i rozmazanym makijażem itp. No i zjeść mogę od razu po treningu.

[navi]

hahaha Midi usmialam sie
ale ja mam dokladnie te same powody