Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne...

[xNutka]

Gdzie przyjmuje jakis dobry dermatolog w Warszawie?

[basior]

Napisane przez Asaniii

Hej, i jak, przeszło Ci to pieczenie??

przeszło cały pierwszy tydzień wyglądałam jak Indianin :O strasznie piekło i się łuszczyło. teraz już mnie tylko standardowo suszy. ale wtedy było strasznie, najbardziej w miejscach 'czystych' tzn okolice nosa no i wiadomo najgorsze- powieki :O

[Asaniii]

Napisane przez basior

przeszło cały pierwszy tydzień wyglądałam jak Indianin :O strasznie piekło i się łuszczyło. teraz już mnie tylko standardowo suszy. ale wtedy było strasznie, najbardziej w miejscach 'czystych' tzn okolice nosa no i wiadomo najgorsze- powieki :O

Hmm.. to u mnie wręcz odwrotnie, okolice oczu i policzki w normie, cała reszta zaczerwieniona i podrażniona.. własnie tam gdzie najbardzie sie przetłuszcza- czoło, okolice nosa i broda..

Za 2 tyg. mam wizyte u lekarza to sie wypytam, oby tylko nie chciał mi zmiejszyć dawki bo sie bede z tym meczyła 10 a nie 5 miesięcy..

[basior]

Asanii, ja myślę że to przejdzie do czasu Twiojej wizyty hmm może to się nasila przy wychodzeniu na dwór? mnie trochę pomagał krem z filtrem na dwór [nie piekło, ale strasznie wysuszał i wyglądałam okropnie]

[Makrela w kapeluszu]

Hej
11 tydzień leczenia trwa, rezultaty git, skutki uboczne - oby do końca były takie znośne. Ostatnio trochę żołądek mnie pobolewa i od kilku dni jakaś wkurzona od rana jestem - ale nie wiem czy to od Izo, czy może od hormonalnych.
Jutro idę do lekarza i w związku z tym juz wcześniej zaczęlam sie dowiadywać w aptekach o cenę Izoteku. Rozbieżności cenowe masakryczne!! Od 143zł do 165! A i tak znalazłam jeszcze taniej -w aptece internetowej na str www.☠☠☠☠☠☠☠ 128,13zł. Na pewno tam zamówię (trzeba sie zalogować i po wybraniu leku wskazać aptekę, w której to odbierzemy).
Mam jeszcze pytanko-czy moge zrobic sobie jakiś bardzo delikatny pelling? jesli tak to czym? (chodzi mi o jakieś naturalne rzeczy-płatki, czy coś..)

[Limonatka]

a czemu chcesz robić peeling? przy trądziku nie powinno sie żadnych peelingów mechanicznych robić. jak coś musisz zrobić z buzią, to lepiej nałóż maseczkę - np. z glinki zielonej. ja sobie bardzo chwaliłam.

a ja tak sentymentalnie.. parę dni temu minął ROK od kiedy jestem na kuracji.. strasznie długo mi się to ciągnie, ale trudno. i wiecie co zauważyłam? nie wiem czy to przez fakt, że już przez rok faszeruję swój organizm tymi tabletkami czy może przez zwiększenie dawki do 30 mg dziennie po praktycznie półrocznym przyjmowaniu dawki 20 mg dziennie - czuję się bardzo, bardzo zmęczona. zawsze byłam leniem, ale teraz to już masakra. wstaję, wyspana, ale od razu jestem śpiąca, nie chce mi się ruszać, narzekam, że jestem zmeczona i w ogóle, najchętniej to bym teraz siedziała w domu i na Internecie, ewentualnie tv cały czas. straszne to trochę

[kasiaash]

Napisane przez Limonatka

wstaję, wyspana, ale od razu jestem śpiąca, nie chce mi się ruszać, narzekam, że jestem zmeczona i w ogóle, najchętniej to bym teraz siedziała w domu i na Internecie, ewentualnie tv cały czas. straszne to trochę

też tak mam, a jestem dopiero po 1/3 drugiego opakowania... trochę mi to przeszkadza, bo zajęcia kończę o 18, a wtedy o ewentualnej nauce w domu nie ma mowy, bo jestem tak wypluta, że zasypiam z książką na nosie...

jedna z byłych kuracjuszek już tutaj pisała (przepraszam - zapomniałam nick), że kiedy skończyła kurację stany zmęczenia przeszły z dnia na dzień.

co do mnie to dekolt jest już absolutnie czysty, na plecach pojawiają się sporadyczne niespodzianki. co do buzi to lekko się świecę i mam jeszcze sporo podskórnych grudek na policzkach (szczególnie przy ustach) i trochę na czole się pojawiło. natomiast zniknęły mi wszystkie wągry z nosa i te które były na policzkach pod oczami - mam teraz idealny nosek o którym zawsze marzyłam... czasami robi się coś, ale już coraz rzadziej, na policzkach (szybko znika), bolące guzy nie wyskoczyły mi ani razu. ślady i blizenki powoli też bledną. są dni (np. dzisiaj), że nie trzeba mi nawet używać podkładu...

pozdrawiam
Kasia

edit:

zrobiłam zdjęcia przed chwilą. niestety mam tylko jedno, niezbyt dobrej jakości zdjęcie z przed, ale zamieszczę je dla względnego porównania. może to na twarzy nie było aż tak gęsto umiejscowione, ale miałam to nie tylko na buzi, ale także odwiedziło dekolt i plecy, a zdarzało się, że i barki... poza tym często miałam bolące guzy w okolicach brwi i na brodzie. no i oczywiście miałam dużo podskórnych krostek, takiej "tarki", ale tego słaby aparat komórkowy nie wyłapał, na pewno wiecie o co mi chodzi... teraz postarałam się o zdjęcia aparatem i w dobrym oświetleniu.

a i na zdjęciu przy ustach nie jestem brudna - to gruba warstwa pomadki nawilżającej

[inc0rrect]

kasiaash świetna cera! Już nie chodzi o sam zanik trądziku, ale jaka ona gładka Miałaś kiedykolwiek trądzik na policzkach na górze? bo to chyba niemożliwe, żeby blizny w 100prcentach znikły..? A miałaś kiedykolwiek wcześniej rozszezone pory?

Ja nigdy nie będe miała takiej bo mam cerę naczynkową i dlatego tak zazdrosze


Ja mam pytanie, może ktoś ma namiary na to jak działa Isotrex chodzi mi o to na jakiej zasadzie, czy na gruczoły, jak tak to jakie? przydałabym sie stronka z dokładnym wyjaśnieniem i to chemicznym także

[kasiaash]

Napisane przez inc0rrect

kasiaash świetna cera! Już nie chodzi o sam zanik trądziku, ale jaka ona gładka Miałaś kiedykolwiek trądzik na policzkach na górze? bo to chyba niemożliwe, żeby blizny w 100prcentach znikły..? A miałaś kiedykolwiek wcześniej rozszezone pory?

Ja nigdy nie będe miała takiej bo mam cerę naczynkową i dlatego tak zazdrosze


Ja mam pytanie, może ktoś ma namiary na to jak działa Isotrex chodzi mi o to na jakiej zasadzie, czy na gruczoły, jak tak to jakie? przydałabym sie stronka z dokładnym wyjaśnieniem i to chemicznym także

dziękuję

jeszcze nie jest idealnie gładka, ale wiadomo, że aparat nie wyłapie wszystkich grudek, które w dodatku są widocznie jedynie pod światło. i tak jestem już bardzo zadowolona z tego co mam, a biorę niecałe dwa miesiące aknenormin.

a co do górnej partii policzków to wyprysków tam nie miałam, ale za to całe połacie okropnych, czarnych punkcików (podobnie jak i na nosie) i kiedy się przejechało po nich palcem to było aż czuć taką "chropowatość". co do blizn to niestety nie wiem... ja na szczęście nie mam aż takich dużych i raczej nie są aż tak bardzo czerwone więc myślę, że moja pani dermatolog poprzestanie na mikrodermobrazji i np. laser w ogóle nie będzie potrzebny...

namiarów na I. niestety nie mam...

pozdrawiam

[basior]

ja po niecałych dwóch tygodniach już nie wstydzę się na siebie spojrzeć w lustrze (tfu tfu odpukać)
wiecie, np. w przymierzalni gdzieś w sklepie, tam są takie światła okropne, zawsze widziałam czerwoną tłustą buzię, a teraz .. gładkie policzki! chociaż mam mały niby 'wysyp' w sensie na czole i linii żuchwy drobne ropne, małe i szybko się goją. oby tak dalej

[inc0rrect]

Napisane przez kasiaash

dziękuję

jeszcze nie jest idealnie gładka, ale wiadomo, że aparat nie wyłapie wszystkich grudek, które w dodatku są widocznie jedynie pod światło. i tak jestem już bardzo zadowolona z tego co mam, a biorę niecałe dwa miesiące aknenormin.

a co do górnej partii policzków to wyprysków tam nie miałam, ale za to całe połacie okropnych, czarnych punkcików (podobnie jak i na nosie) i kiedy się przejechało po nich palcem to było aż czuć taką "chropowatość". co do blizn to niestety nie wiem... ja na szczęście nie mam aż takich dużych i raczej nie są aż tak bardzo czerwone więc myślę, że moja pani dermatolog poprzestanie na mikrodermobrazji i np. laser w ogóle nie będzie potrzebny...

namiarów na I. niestety nie mam...

pozdrawiam

oj jest jest piękna
Ja nie wiem czemu zaden dermatolog nie zaproponowal mi retinoidow Efekty po nich naprawdę są powalającePowiedzcie szczerze (do tych którzy się tym leczą) jak oceniacie moją sytuacje w stosunku do waszej? I jak to oceniacie, czy sie kwalfikuje, na stan dzisiejszy na retinoidy nic ropnego mi nie wychodzi w ciągu miesiaca tylko dwa pryszcze, ale te blizny, zakorniaki, wagry..aż sama nie wiem co na mojej twarzy jeszcze jest Czy same kremu pomogą na takie blizny dodam, że nie wyciskałam, poprostu mi sie po każdym pryszczu takie robią. To wygląda jeszcze gorzej niż na fotkach ale musialam dac takie zdjęcia żeby nie bylo widac twarzy

I dalej bym prosiła o opis/namiary na to w jaki sposób te tabletki działają
pozdrawiam

te zdjęcia tutaj daje ale tak się wstydze

[kasiaash]

Napisane przez inc0rrect

oj jest jest piękna
Ja nie wiem czemu zaden dermatolog nie zaproponowal mi retinoidow Efekty po nich naprawdę są powalającePowiedzcie szczerze (do tych którzy się tym leczą) jak oceniacie moją sytuacje w stosunku do waszej? I jak to oceniacie, czy sie kwalfikuje, na stan dzisiejszy na retinoidy nic ropnego mi nie wychodzi w ciągu miesiaca tylko dwa pryszcze, ale te blizny, zakorniaki, wagry..aż sama nie wiem co na mojej twarzy jeszcze jest Czy same kremu pomogą na takie blizny dodam, że nie wyciskałam, poprostu mi sie po każdym pryszczu takie robią. To wygląda jeszcze gorzej niż na fotkach ale musialam dac takie zdjęcia żeby nie bylo widac twarzy

I dalej bym prosiła o opis/namiary na to w jaki sposób te tabletki działają
pozdrawiam

aaa, myślałam, że chodzi Ci o sam Isotrex, a tutaj chodzi o ogół

cytuję z broszury informacyjnej dla pacjentek o leczeniu Aknenorminem:
"Substancja czynna Preparatu Aknenormin, izotretynoina, działa zmniejszając produkcję łoju. Powodując zankim gruczołów łojowych ma również działanie przeciwzapalne."

"Izotretynoina jest stosowana przy ciężkich formach trądziku, który nie poprawił się mimo stosowania innego leczenia, włącznie z terapią antybiotykową."

to tak w skrótowo.

jeśli chodzi o mnie to nie miałam najcięższego rodzaju trądziku (na szczęście), ale był to trądzik "upierdliwy" - kilka kuracji antybiotykami doustnymi pomagało na krótki czas, a maści jeszcze krócej. Ostatnia kuracja przez A. w ogóle nie pomogła mimo, że ponad miesiąc tyrałam nią wątrobę. Pani derm. stwierdziła, że jak na miesiąc leczenia efekty powinny być dużo, dużo lepsze i zdecydowała o Aknenorminie. Poza tym stwierdziła, że skoro mam 20 lat to już "samo z siebie" nie przejdzie...

Ale sporo też chyba zależy od postawy lekarza. Z tego co pamiętam azzis pisała, że dostała od razu Aknenormin, a np. ja musiałam pomęczyć się od gimnazjum(!) z antybiotykami aż do teraz i przy okazji przejść przez ręce kilku dermatologom.

[Makrela w kapeluszu]

Napisane przez Limonatka

a czemu chcesz robić peeling? przy trądziku nie powinno sie żadnych peelingów mechanicznych robić. jak coś musisz zrobić z buzią, to lepiej nałóż maseczkę - np. z glinki zielonej. ja sobie bardzo chwaliłam.

Zrobiłabym sobie peeling bo skóra mi złazi, z chęcią bym ją usunęła. Ale dziś byłam u dermatologa i tez powiedział, że nie mogę.

Napisane przez kasiaash

zrobiłam zdjęcia przed chwilą.

Kasiaash, rewelacja! Aż miło popatrzeć jakie świetne efekty przynosi ten lek.. Trzymam kciuki za dalsze leczenie..

Napisane przez inc0rrect

I jak to oceniacie, czy sie kwalfikuje, na stan dzisiejszy na retinoidy nic ropnego mi nie wychodzi w ciągu miesiaca tylko dwa pryszcze, ale te blizny, zakorniaki, wagry..aż sama nie wiem co na mojej twarzy jeszcze jest
te zdjęcia tutaj daje ale tak się wstydze

Nic sie nie wstydź! jesteś wśrod 'swoich'..
Cięzko mi powiedzieć, czy kwalifikujesz sie na retinoidy.. Buźka Twoja nie wygląda aż tak źle.. ale jesli męczysz sie z tym już długo, inne leki nic nie dają, to może warto?? Musiałabyś trafić na mądrego, doświadczonego lekarza, ktory będzie potrafił to dobrze ocenić..
A ja dziś byłam u dermatologa, bardzo był zadowolony z przebiegu kuracji i z tego jak reaguję na lek Pozwolił mi zwiększyć dawkę - tzn 60mg codziennie, a co drugi dzień 80 - o ile będę to dobrze znosić.
Zamówiłam na necie 4 opakowania Izoteku + tabsy hormonalne i grubo ponad 5 stów musze wydać w tym miesiącu na leczenie... gdyby mi rodzice nie pomagali tego sfinansować, to chyba bym poszła żebrać..
A jeszcze musze kupic jakieś trzy plyny na te miejsca na głowie, gdzie włosy całkowicie mi wypadły - to najpewniej efekt długiego stresu (związanego oczywiście z moja twarzą przez ostatnie miesiące)..
Tyle chociaz dobrze, że ten Izotek mój organizm znosi bez problemu.. Prawie połowa leczenia za mną (51mg na kg masy ciała). Może w nast tyg pokażę zdjęcia
uściski dla Was!
(Limonatka, piekniejesz coraz bardziej) (widac na tym nowym zdjęciu )

[Anecka]

Napisane przez kasiaash

też tak mam, a jestem dopiero po 1/3 drugiego opakowania... trochę mi to przeszkadza, bo zajęcia kończę o 18, a wtedy o ewentualnej nauce w domu nie ma mowy, bo jestem tak wypluta, że zasypiam z książką na nosie...

jedna z byłych kuracjuszek już tutaj pisała (przepraszam - zapomniałam nick), że kiedy skończyła kurację stany zmęczenia przeszły z dnia na dzień.

co do mnie to dekolt jest już absolutnie czysty, na plecach pojawiają się sporadyczne niespodzianki. co do buzi to lekko się świecę i mam jeszcze sporo podskórnych grudek na policzkach (szczególnie przy ustach) i trochę na czole się pojawiło. natomiast zniknęły mi wszystkie wągry z nosa i te które były na policzkach pod oczami - mam teraz idealny nosek o którym zawsze marzyłam... czasami robi się coś, ale już coraz rzadziej, na policzkach (szybko znika), bolące guzy nie wyskoczyły mi ani razu. ślady i blizenki powoli też bledną. są dni (np. dzisiaj), że nie trzeba mi nawet używać podkładu...

pozdrawiam
Kasia

edit:

zrobiłam zdjęcia przed chwilą. niestety mam tylko jedno, niezbyt dobrej jakości zdjęcie z przed, ale zamieszczę je dla względnego porównania. może to na twarzy nie było aż tak gęsto umiejscowione, ale miałam to nie tylko na buzi, ale także odwiedziło dekolt i plecy, a zdarzało się, że i barki... poza tym często miałam bolące guzy w okolicach brwi i na brodzie. no i oczywiście miałam dużo podskórnych krostek, takiej "tarki", ale tego słaby aparat komórkowy nie wyłapał, na pewno wiecie o co mi chodzi... teraz postarałam się o zdjęcia aparatem i w dobrym oświetleniu.

a i na zdjęciu przy ustach nie jestem brudna - to gruba warstwa pomadki nawilżającej

Hej.
Chyba zaczne zagladac na ten watek dosc czesto

Dziewczyno, jaka piekna cera! Pozazdroscic!
Czym ją tak wyleczyłas?

Ja bralam tetracykline ale ona tylko na chwile dala mi spokoj z tradzikiem. Myslalam nad Izotekiem albo ogolnie czyms skutecznym a tanim, ale u 2 dermatologw juz nie bylam i nikt nie chce wypisac bo nie znaja leku

Jak zrobie wymaz z krosty to zobacze na co jestem oporna a na co wrażliwa.. i z tym przejde sie do dermatologa jakiegos. Skoro Tetracyklina na mnie nie podzialala dlugofalowo to ja juz nie wiem..

A wiecie co jest najsmieszniejsze? Bylam okolo 7 miesiecy temu u dermatologa a on do mnie ze mam tradzik mlodzienczy .. w wieku 24 lat (?). 10 lat temu jak dostałam tego syfu to moznabylo powiedziec ze to jest mlodzienczy.. z reszta mlodzienczy to sa jakies male czerwone krostki a ja mam podskorne gule i ropniaki szczegolnie na brodzie

[Limonatka]

Napisane przez inc0rrect

To wygląda jeszcze gorzej niż na fotkach ale musialam dac takie zdjęcia żeby nie bylo widac twarzy

I dalej bym prosiła o opis/namiary na to w jaki sposób te tabletki działają
pozdrawiam

te zdjęcia tutaj daje ale tak się wstydze

moim zdaniem, nadajesz się na retinoidy, ale pod warunkiem, że to nie jest już trądzik młodzieńczy i że wypróbowałaś innych rzeczy. mnie trądzik męczył, wypróbowałam większość antybiotyków, maści itp i w końcu, ku mojej radości, pani doktor zaproponowała retinoidy i przyznam szczerze, to co już tu wielokrotnie piszałam, to dla mnie najwspanialszy na świecie lek

Napisane przez Makrela w kapeluszu

A ja dziś byłam u dermatologa, bardzo był zadowolony z przebiegu kuracji i z tego jak reaguję na lek Pozwolił mi zwiększyć dawkę - tzn 60mg codziennie, a co drugi dzień 80 - o ile będę to dobrze znosić.
Zamówiłam na necie 4 opakowania Izoteku + tabsy hormonalne i grubo ponad 5 stów musze wydać w tym miesiącu na leczenie... gdyby mi rodzice nie pomagali tego sfinansować, to chyba bym poszła żebrać..


(Limonatka, piekniejesz coraz bardziej) (widac na tym nowym zdjęciu )

hohoho duż dawka! a dobrze się czujesz na takich? tzn nie boli Cię żołądek? wiem, że dużo osób ciężko znosi wyzsze dawki. ja nie miałam większych problemów przy mojej maxymalnej, 40 mg dziennie

dziękuję

Napisane przez kasiaash

edit:

zrobiłam zdjęcia przed chwilą. niestety mam tylko jedno, niezbyt dobrej jakości zdjęcie z przed, ale zamieszczę je dla względnego porównania. może to na twarzy nie było aż tak gęsto umiejscowione, ale miałam to nie tylko na buzi, ale także odwiedziło dekolt i plecy, a zdarzało się, że i barki... poza tym często miałam bolące guzy w okolicach brwi i na brodzie. no i oczywiście miałam dużo podskórnych krostek, takiej "tarki", ale tego słaby aparat komórkowy nie wyłapał, na pewno wiecie o co mi chodzi... teraz postarałam się o zdjęcia aparatem i w dobrym oświetleniu.

a i na zdjęciu przy ustach nie jestem brudna - to gruba warstwa pomadki nawilżającej

piękna poprawa Kasiu! a ile jesteś na kuracji?

Napisane przez Anecka

Hej.
Chyba zaczne zagladac na ten watek dosc czesto

Dziewczyno, jaka piekna cera! Pozazdroscic!
Czym ją tak wyleczyłas?

Ja bralam tetracykline ale ona tylko na chwile dala mi spokoj z tradzikiem. Myslalam nad Izotekiem albo ogolnie czyms skutecznym a tanim, ale u 2 dermatologw juz nie bylam i nikt nie chce wypisac bo nie znaja leku

Jak zrobie wymaz z krosty to zobacze na co jestem oporna a na co wrażliwa.. i z tym przejde sie do dermatologa jakiegos. Skoro Tetracyklina na mnie nie podzialala dlugofalowo to ja juz nie wiem..

A wiecie co jest najsmieszniejsze? Bylam okolo 7 miesiecy temu u dermatologa a on do mnie ze mam tradzik mlodzienczy .. w wieku 24 lat (?). 10 lat temu jak dostałam tego syfu to moznabylo powiedziec ze to jest mlodzienczy.. z reszta mlodzienczy to sa jakies male czerwone krostki a ja mam podskorne gule i ropniaki szczegolnie na brodzie

jeśli szprycowałaś się już wieloma antybiotykami, to szczerze wątpie, żeby kolejny pomógł. A Kasi pomogły właśnie retinoidy, bo przecież o tym jest ten wątek

ja od wczoraj walczę z mega suchą górną wargą dolna jest okej, ale sucha mnie piecze, złazi z niej skóra itp blee.

dziewczyny, azzis, Gonia, co u was z buziami?

mam pytanie, do wyżej wymienionych ale też innych, które przechodziły kurację zimą. wiem, ze filtry powinnyśmy stosować cały rok. i ja tak na ogól robię. ale jak widzę, że jest beznadziejna pogoda, mega zachmurzenie, albo ja siedzę cały dzień w domu, to nie chcę mi się nakładac filtra. no i tylkop pytanuie: co zamiast niego? w lecie dawałam różne lekkie fluidy nawilżające, ale co z zimą? nie chcę jakiegoś abrdzo tłustego kremu (nie chcę się świecić), ale coś półtłustego może, co się łatwo i szybko wchłania? widziałam np. kremy Iwostinu, ale nie wiem czego one są warte. macie jakieś pomysły inne? Nanobase, które stosuję na noc na suche miejsca jest dobre, ale nie na dzień i nie na całą twarz.

[Anecka]

Ja tylko tetracykline i unidox bralam, ale to tez na niewiele sie zdalo, tzn tylko na moment.
Myslalam o Izoteku, tylko ze troche sie go boje, bo krew z nosa tak czesto mi w mlodosci leciala, teraz jakos przestalo, ale dalej jak jestem oslabiona to tak o mi krew leci i to bardzo duzo.. a z tego co piszecie po tych lekach krew z nosa to norma
Wargi same od siebie mi w nocy pekaja i nawet Tisane kiepsko sobie radzi.. wiec po retinoidach by bylo jeszcze gorzej a ja juz tego sobie nie wyobrazam.

Tzn tez nie wiadomo czy by mi go przepisali dermatolodzy.. po za tym nie wiem czy to ma cos do tego ale jestem w grupie wysokiego ryzyka zachorowania na raka bo prawie kazdy w mojej rodzinie go ma/mial..

ale przynajmniej za Was trzymam kciuki, bo wiem co to znaczy.. wiecie co, aż musze to napisac.. ale przez tradzik nie moge znalezc pracy. Dosłownie. Ostatnio bylam w sklepie odziezowym, bo w biurze znalezc prace to jak trafic w totka 6.. no i wchodze a tam kierowniczka chyba siedziala bo na sklepie pisalo: PILNIE PRZYJME SPRZEDAWCE. Wchodze.. pytam sie czy ogloszenie aktualne, a babka do mnie z mina kamienna:
"nie szukamy osob straszacych wygladem"

Dajecie wiare? Zdębiałam! Powiedziałam jej pare slow i wyszłam, nie obylo sie pozniej w domu bez łez.. ale dobrze ze jeszcze w depresje nie popadlam..

[kasiaash]

Napisane przez Makrela w kapeluszu

Kasiaash, rewelacja! Aż miło popatrzeć jakie świetne efekty przynosi ten lek.. Trzymam kciuki za dalsze leczenie..

dziękuję i oczywiście wzajemnie

Napisane przez Anecka

Hej.
Chyba zaczne zagladac na ten watek dosc czesto

Dziewczyno, jaka piekna cera! Pozazdroscic!
Czym ją tak wyleczyłas?

Ja bralam tetracykline ale ona tylko na chwile dala mi spokoj z tradzikiem. Myslalam nad Izotekiem albo ogolnie czyms skutecznym a tanim, ale u 2 dermatologw juz nie bylam i nikt nie chce wypisac bo nie znaja leku

Jak zrobie wymaz z krosty to zobacze na co jestem oporna a na co wrażliwa.. i z tym przejde sie do dermatologa jakiegos. Skoro Tetracyklina na mnie nie podzialala dlugofalowo to ja juz nie wiem..

A wiecie co jest najsmieszniejsze? Bylam okolo 7 miesiecy temu u dermatologa a on do mnie ze mam tradzik mlodzienczy .. w wieku 24 lat (?). 10 lat temu jak dostałam tego syfu to moznabylo powiedziec ze to jest mlodzienczy.. z reszta mlodzienczy to sa jakies male czerwone krostki a ja mam podskorne gule i ropniaki szczegolnie na brodzie

formalnie jeszcze nie wyleczyłam - jestem w trakcie dopiero (a do końca mi naprawdę jeszcze dalej niż bliżej narazie). Biorę od 26 września Aknenormin.
I skoro nadal nic Ci nie pomogło, nawet Tetracyklina to moim i pewnie nie tylko moim zdaniem czas nawyższy byś spróbowała retinoidów. Ja sama miałam 3 kuracje Tetracykliną (o ile dobrze pamiętam) i ostatnią - Tetralysalem. Więc do ich skuteczności nie jesteś osamotniona Więc kiedy tylko zdobędziesz wyniki to śmiało wybierz się do dermatologa.

Co do trądziku to moja pani derm. bardzo dobrze to ujęła - w dzisiejszych czasach, jeśli chodzi o kobiety obserwuje się, że wiele z nich nie ma w okresie dojrzewania trądziku, a problemy zaczynają się właśnie po 20 i ma z tym związek np. niezdrowy tryb życia lub (co częściej) bardzo zanieczyszczone środowisko. Ace vulgaris jak najbardziej, ale młodzieńczy to już on na pewno nie jest...

Będę trzymać kciuki

Napisane przez Limonatka

piękna poprawa Kasiu! a ile jesteś na kuracji?

mam pytanie, do wyżej wymienionych ale też innych, które przechodziły kurację zimą. wiem, ze filtry powinnyśmy stosować cały rok. i ja tak na ogól robię. ale jak widzę, że jest beznadziejna pogoda, mega zachmurzenie, albo ja siedzę cały dzień w domu, to nie chcę mi się nakładac filtra. no i tylkop pytanuie: co zamiast niego? w lecie dawałam różne lekkie fluidy nawilżające, ale co z zimą? nie chcę jakiegoś abrdzo tłustego kremu (nie chcę się świecić), ale coś półtłustego może, co się łatwo i szybko wchłania? widziałam np. kremy Iwostinu, ale nie wiem czego one są warte. macie jakieś pomysły inne? Nanobase, które stosuję na noc na suche miejsca jest dobre, ale nie na dzień i nie na całą twarz.

dziękuję a co do czasu to jestem dopiero po 1/3 drugiego opakowania - biorę po 20, raz dziennie.

edit: a co do kremu ja smaruję się Hydraphase LRP wersją XL legere, to jest ta "skromniejsza" wersja. nie tłuści i nie błyszczy za bardzo, ale suche miejsca znikają.

a i właśnie, makrela ma Limonatko rację - ślicznie wyglądasz

Napisane przez Anecka

ale przynajmniej za Was trzymam kciuki, bo wiem co to znaczy.. wiecie co, aż musze to napisac.. ale przez tradzik nie moge znalezc pracy. Dosłownie. Ostatnio bylam w sklepie odziezowym, bo w biurze znalezc prace to jak trafic w totka 6.. no i wchodze a tam kierowniczka chyba siedziala bo na sklepie pisalo: PILNIE PRZYJME SPRZEDAWCE. Wchodze.. pytam sie czy ogloszenie aktualne, a babka do mnie z mina kamienna:
"nie szukamy osob straszacych wygladem"

Dajecie wiare? Zdębiałam! Powiedziałam jej pare slow i wyszłam, nie obylo sie pozniej w domu bez łez.. ale dobrze ze jeszcze w depresje nie popadlam..

takich ludzi powinno się powystrzelać razem z tymi, którzy udzielają "trądzikowcom" różnych mądrych rad. Dla mnie to ten sam, "inteligentny" sort...

[Gonia]

Napisane przez Limonatka

moim zdaniem, nadajesz się na retinoidy, ale pod warunkiem, że to nie jest już trądzik młodzieńczy i że wypróbowałaś innych rzeczy. mnie trądzik męczył, wypróbowałam większość antybiotyków, maści itp i w końcu, ku mojej radości, pani doktor zaproponowała retinoidy i przyznam szczerze, to co już tu wielokrotnie piszałam, to dla mnie najwspanialszy na świecie lek



hohoho duż dawka! a dobrze się czujesz na takich? tzn nie boli Cię żołądek? wiem, że dużo osób ciężko znosi wyzsze dawki. ja nie miałam większych problemów przy mojej maxymalnej, 40 mg dziennie

dziękuję


piękna poprawa Kasiu! a ile jesteś na kuracji?


jeśli szprycowałaś się już wieloma antybiotykami, to szczerze wątpie, żeby kolejny pomógł. A Kasi pomogły właśnie retinoidy, bo przecież o tym jest ten wątek

ja od wczoraj walczę z mega suchą górną wargą dolna jest okej, ale sucha mnie piecze, złazi z niej skóra itp blee.

dziewczyny, azzis, Gonia, co u was z buziami?

mam pytanie, do wyżej wymienionych ale też innych, które przechodziły kurację zimą. wiem, ze filtry powinnyśmy stosować cały rok. i ja tak na ogól robię. ale jak widzę, że jest beznadziejna pogoda, mega zachmurzenie, albo ja siedzę cały dzień w domu, to nie chcę mi się nakładac filtra. no i tylkop pytanuie: co zamiast niego? w lecie dawałam różne lekkie fluidy nawilżające, ale co z zimą? nie chcę jakiegoś abrdzo tłustego kremu (nie chcę się świecić), ale coś półtłustego może, co się łatwo i szybko wchłania? widziałam np. kremy Iwostinu, ale nie wiem czego one są warte. macie jakieś pomysły inne? Nanobase, które stosuję na noc na suche miejsca jest dobre, ale nie na dzień i nie na całą twarz.

U mnie jest średnio.... twarz tłustawa, często pojawiają się pojedyncze pryszcze.... grudki z którymi walczyłam podczas kuracji do tej pory nie zniknęły całkowicie
Jak już pisałam wcześniej zastanawiam się nad powtórzeniem kuracji.... ale takiej intetnsywnej, tzn, 60 mg dziennie.... Zbieram się, żeby wybrac się do Dermisu, niech mi coś doradza na blizny...
Ech....tak cudnie było podczas kuracji.....

[Anecka]

Napisane przez kasiaash

dziękuję i oczywiście wzajemnie



formalnie jeszcze nie wyleczyłam - jestem w trakcie dopiero (a do końca mi naprawdę jeszcze dalej niż bliżej narazie). Biorę od 26 września Aknenormin.
I skoro nadal nic Ci nie pomogło, nawet Tetracyklina to moim i pewnie nie tylko moim zdaniem czas nawyższy byś spróbowała retinoidów. Ja sama miałam 3 kuracje Tetracykliną (o ile dobrze pamiętam) i ostatnią - Tetralysalem. Więc do ich skuteczności nie jesteś osamotniona Więc kiedy tylko zdobędziesz wyniki to śmiało wybierz się do dermatologa.

Co do trądziku to moja pani derm. bardzo dobrze to ujęła - w dzisiejszych czasach, jeśli chodzi o kobiety obserwuje się, że wiele z nich nie ma w okresie dojrzewania trądziku, a problemy zaczynają się właśnie po 20 i ma z tym związek np. niezdrowy tryb życia lub (co częściej) bardzo zanieczyszczone środowisko. Ace vulgaris jak najbardziej, ale młodzieńczy to już on na pewno nie jest...

Będę trzymać kciuki



dziękuję a co do czasu to jestem dopiero po 1/3 drugiego opakowania - biorę po 20, raz dziennie.





takich ludzi powinno się powystrzelać razem z tymi, którzy udzielają "trądzikowcom" różnych mądrych rad. Dla mnie to ten sam, "inteligentny" sort...

No to skoro od 26 wrzesnia bierzesz ten "cudowny" lek to naprawde.. no pogratulowac

Co do tej sprzedawczyni.. po 40 na karku, tapeta jakich malo.. a z drugiej strony nie wiem co bylo we mnie "strasznego", skoro inni maja gorzej. Ja mialam co prawda cala brode w tym dniu obsypana wulkanami ale policzki jak zwykle czyste bo ja mam ogolnie problem z broda.. heh.. no coz..

[inc0rrect]

Napisane przez kasiaash

aaa, myślałam, że chodzi Ci o sam Isotrex, a tutaj chodzi o ogół

cytuję z broszury informacyjnej dla pacjentek o leczeniu Aknenorminem:
"Substancja czynna Preparatu Aknenormin, izotretynoina, działa zmniejszając produkcję łoju. Powodując zankim gruczołów łojowych ma również działanie przeciwzapalne."

"Izotretynoina jest stosowana przy ciężkich formach trądziku, który nie poprawił się mimo stosowania innego leczenia, włącznie z terapią antybiotykową."

to tak w skrótowo.

jeśli chodzi o mnie to nie miałam najcięższego rodzaju trądziku (na szczęście), ale był to trądzik "upierdliwy" - kilka kuracji antybiotykami doustnymi pomagało na krótki czas, a maści jeszcze krócej. Ostatnia kuracja przez A. w ogóle nie pomogła mimo, że ponad miesiąc tyrałam nią wątrobę. Pani derm. stwierdziła, że jak na miesiąc leczenia efekty powinny być dużo, dużo lepsze i zdecydowała o Aknenorminie. Poza tym stwierdziła, że skoro mam 20 lat to już "samo z siebie" nie przejdzie...

Ale sporo też chyba zależy od postawy lekarza. Z tego co pamiętam azzis pisała, że dostała od razu Aknenormin, a np. ja musiałam pomęczyć się od gimnazjum(!) z antybiotykami aż do teraz i przy okazji przejść przez ręce kilku dermatologom.

Oj przydałoby się zlikwidować chodż część gruczołów, bo ta świecąca twarz mnie dołuje, teraz to już wiem, że chcę to brać. Ja się dermatologicznie lecze od 6 lat więc lekarzy przewinęło się bardzo dużo...może się zapytam teraz mojej doktor czy się kwalfikuję, ale ona tam twierdzi,że ja nie mam problemu takiego z trądizkiem jak ze zniszczoną twarzą

Napisane przez Makrela w kapeluszu

Nic sie nie wstydź! jesteś wśrod 'swoich'..
Cięzko mi powiedzieć, czy kwalifikujesz sie na retinoidy.. Buźka Twoja nie wygląda aż tak źle.. ale jesli męczysz sie z tym już długo, inne leki nic nie dają, to może warto?? Musiałabyś trafić na mądrego, doświadczonego lekarza, ktory będzie potrafił to dobrze ocenić..
A ja dziś byłam u dermatologa, bardzo był zadowolony z przebiegu kuracji i z tego jak reaguję na lek Pozwolił mi zwiększyć dawkę - tzn 60mg codziennie, a co drugi dzień 80 - o ile będę to dobrze znosić.
Zamówiłam na necie 4 opakowania Izoteku + tabsy hormonalne i grubo ponad 5 stów musze wydać w tym miesiącu na leczenie... gdyby mi rodzice nie pomagali tego sfinansować, to chyba bym poszła żebrać..
A jeszcze musze kupic jakieś trzy plyny na te miejsca na głowie, gdzie włosy całkowicie mi wypadły - to najpewniej efekt długiego stresu (związanego oczywiście z moja twarzą przez ostatnie miesiące)..
Tyle chociaz dobrze, że ten Izotek mój organizm znosi bez problemu.. Prawie połowa leczenia za mną (51mg na kg masy ciała). Może w nast tyg pokażę zdjęcia
uściski dla Was!
(Limonatka, piekniejesz coraz bardziej) (widac na tym nowym zdjęciu )

Tylko, że wszytskie leki na mnie bardzo dobrze działają, zarówno maście jak i kiedyś anybotyki (teraz nie bo już sie na nie całkowicie uodporniłam, nawet na największą dawkę ) tylko co z tego skoro zakończę kuacje i na nowo wysyp a na zdjęciu blizny to są właśnie po wysypie po differynie i tetralysalu. Ja mam już dość, lekrze leczę mnie maściami to pomaga oni się cieszą, a ja chcę się tego an stale pozbyć

Napisane przez Limonatka

moim zdaniem, nadajesz się na retinoidy, ale pod warunkiem, że to nie jest już trądzik młodzieńczy i że wypróbowałaś innych rzeczy. mnie trądzik męczył, wypróbowałam większość antybiotyków, maści itp i w końcu, ku mojej radości, pani doktor zaproponowała retinoidy i przyznam szczerze, to co już tu wielokrotnie piszałam, to dla mnie najwspanialszy na świecie lek
.

Trądzik młodzięczy, tzn? Jak można rozpoznac czy ma się trądzik młodzięczy? Ja też wypróbowałam już wszystko, oprócz hormonów, bo Diane biorę tylko od 3 miesięcy narazie

[Copykat]

Dostalam dzis recepte na Izotek. Nie mam jakiegos strasznego tradziku (wlasciwie tylko na policzkach), ale za to strasznie upierdliwy - od ok 4 lat nie moge go niczym wyleczyc, jedynie po Diane35 i Unidoxie mialam chwilowa poprawe (niestety tylko do odstawienia), no i mam strasznie duzo blizn i przebarwien, ktorych nie da sie niczym zakryc - po kazdym pryszczu zostaje mi slad, pomimo ze nie wyciskam. Ostatnio po Duacu i braniu Jeanine troche poprawila mi sie cera, ale obawiam sie ze na krotko, wiec mysle ze lepiej sie pomeczyc troche z Izotekiem i miec spokoj. Boje sie jednak skutkow ubocznych, zwlaszcza wypadania wlosow (i tak mam slabe). Jeszcze mam pytanie do osob noszacych soczewki - musialyscie z nich zrezygnowac na czas kuracji?
Mam mala dawke - 20mg na dzien, w przyszlym miesiacu prawdopodobnie mi zwiekszy.

[Anecka]

Mozecie napisac który lek z retinoidów jest najtanszy? Nie znam wszystkich leków a jedyne co sprawdzilam to en Aknenormin i 160zł mi wyskoczylo za chyba 30 kapsulek a jak sie bierze pare dziennie to masakra, jak sie nie pracuje to ciezko
A moze jakies masci sa na bazie retin.?

[Limonatka]

to lekarz zdecyduje, czy lepiej maść czy lepiej tabletki. to jest watek o tabletkach, bo jesteśmy na takiej kuracji.

jest jeszcze Izotek i Curacne. ceny są różne, w zależności od miasta, regionu Polski, od apteki. ba, u mnie w aptece nawet raz był tańszy Izotek a raz Aknenormin, więc to naprawdę różnie.

Copycat - soczewek nie noszę, więc nie mam pojęcia

[kasiaash]

Napisane przez Anecka

Mozecie napisac który lek z retinoidów jest najtanszy? Nie znam wszystkich leków a jedyne co sprawdzilam to en Aknenormin i 160zł mi wyskoczylo za chyba 30 kapsulek a jak sie bierze pare dziennie to masakra, jak sie nie pracuje to ciezko
A moze jakies masci sa na bazie retin.?

miałam maść przed tabletkami i strasznie podrażniła mi cerę - wyglądałam jak Indianin i to z wypryskami...

Wydaje mi się, że najtańszy jest Izotek, bo stanowi polski odpowiednik, ale to tylko moje domysły.

Jeśli natomiast chodzi o Aknenormin to cena nie jest regułą w jednej aptece kosztuje więcej a w drugiej mniej i bywają to różnice wynoszące nawet 20-40 złotych jeśli nie więcej (ja kupuję za 109, a Ty znalazłaś cenę 160). wszystko zależy od apteki.

[basior]

ja w tej samej aptece w ciągu tego samego tygodnia raz zapłaciłam za aknenormin 108 zł a raz 132:O
co do soczewek to zależy od tego jak mocno Cię wysuszy. ja ze skóry mam dosłownie tarkę ale oczy są w porządku

[an_a]

Napisane przez Copykat

Dostalam dzis recepte na Izotek. Nie mam jakiegos strasznego tradziku (wlasciwie tylko na policzkach), ale za to strasznie upierdliwy - od ok 4 lat nie moge go niczym wyleczyc, jedynie po Diane35 i Unidoxie mialam chwilowa poprawe (niestety tylko do odstawienia), no i mam strasznie duzo blizn i przebarwien, ktorych nie da sie niczym zakryc - po kazdym pryszczu zostaje mi slad, pomimo ze nie wyciskam. Ostatnio po Duacu i braniu Jeanine troche poprawila mi sie cera, ale obawiam sie ze na krotko, wiec mysle ze lepiej sie pomeczyc troche z Izotekiem i miec spokoj. Boje sie jednak skutkow ubocznych, zwlaszcza wypadania wlosow (i tak mam slabe). Jeszcze mam pytanie do osob noszacych soczewki - musialyscie z nich zrezygnowac na czas kuracji?
Mam mala dawke - 20mg na dzien, w przyszlym miesiacu prawdopodobnie mi zwiekszy.

Też nie miałam jakiegoś potwornego trądziku, zanim zaczęłam brać izotek, ale już po prostu psychicznie nie mogłam sobie z nim poradzić i ciągle nawracały zapalne nacieki i takie jakby guzy, które nie chciały ani wyjść na zewnątrz, ani wejść z powrotem - koszmar. Bałam się bardzo skutków ubocznych i w tym względzie miło się zdziwiłam. Oprócz pękających od czasu do czasu kącików ust i ostatnio schądzącej bardzo skóry z palców u rąk, to nic mi nie dolega. Skóra na twarzy nie jest jakoś specjalnie sucha.Wyniki też mam na razie świetne (teraz mam dawkę 40).
Noszę soczewki, ale nie odczuwam żadnej różnicy
Z dnia na dzień upewniam się za to że podjęłam słuszną decyzję. Mimo, że co jakiś czas pokłady grudek materializują się na zewnątrz w postaci pryszczy, to i tak wyglądam o niebo lepiej, mam zdrowszy koloryt twarzy, zero zaczerwienień

[olenkah]

Napisane przez Limonatka

dziewczyny, azzis, Gonia, co u was z buziami?

mam pytanie, do wyżej wymienionych ale też innych, które przechodziły kurację zimą. wiem, ze filtry powinnyśmy stosować cały rok. i ja tak na ogól robię. ale jak widzę, że jest beznadziejna pogoda, mega zachmurzenie, albo ja siedzę cały dzień w domu, to nie chcę mi się nakładac filtra. no i tylkop pytanuie: co zamiast niego? w lecie dawałam różne lekkie fluidy nawilżające, ale co z zimą? nie chcę jakiegoś abrdzo tłustego kremu (nie chcę się świecić), ale coś półtłustego może, co się łatwo i szybko wchłania? widziałam np. kremy Iwostinu, ale nie wiem czego one są warte. macie jakieś pomysły inne? Nanobase, które stosuję na noc na suche miejsca jest dobre, ale nie na dzień i nie na całą twarz.

Ja musze powiedziec, ze minal 4 miesiac od odstawienia Izo. Cera znowu sie swieci, ale pryszczy dzieki bogu poki co nie mam. Nie stosuje teraz duzych filtrow. Mam podklad z spf 30 i jest ok. Nie wiem, czy dobrze robie, ale za miesiac ide do dermy na kontrole i powie mi, czy jeszcze powinnam stosowac wysokie filtry. z tego co mowila mi przed wakacjami to do 4 miesiecy po zakonczeniu.
Ogolnie jest super. Tyle, ze znowu wlosy musze myc codziennie i cera nie jest matowa caly dzien. no i przez zeszly rok przytylam i nie moge teraz tego zrzucic :P

[Limonatka]

ooo jakaś dobra wiadomośc przynajmniej
a jaki podkład z SPF 30 masz? z Vichy pewnie albo La Roche Posay?

na retinoidach przytyłaś? hm, może dlatego ja też przytyłam? no ale trochę mi już zeszło, całe szczęście.

[espera]

Napisane przez basior

ja jestem czwarty dzień na aknenorminie, 30 mg. tak mnie piecze twarz że nie wiem:O wyglądam jak apacz:O ale za to nic nowego mi nie wyskakuje i jakoś bledną wszystkie czerwone placki. wczoraj już wyglądałam jak człowiek jak się umalowałam ,ale dziś nie moge nic nałozyć bo mi chyba spali twarz:O też tak miałyście?

Z tego co czytałam podczas kuracji może sie pojawiać takie zaczerwienienie. Możecie próbować kremów do skóry wrażliwej - niektóre przeciwdziałają zaczerwienieniom.

Napisane przez zaklika

wiecie co jest najgorsze? że mam świadomość iż to ja sama mogłam się do tego przyczynić w trakcie kuracji miałam poważne zawirowania życiowe i wtedy było mi już wszystko jedno brałam to nie tak jak zalecał lekarz (mam na myśli sposób nie dawki)
nie wiem czy jest w ogóle sens myśleć o drugiej kuracji

Ja bym próbowała drugiej kuracji. W każdym razie trzymam kciuki za pomyślne wyleczenie się już na stałe

Napisane przez zaklika

czasem jestem wręcz wściekła jak słysze te wszystkie dobre rady od moich koleżanek, którym wyskoczy czasem jakaś krostka, ale co zrobićnaprawde nikt tego nie zrozumie jak my

Jedna z moich koleżanek zainteresowała się moją kuracją - stwiedziła, że może ona też taką przeprowadzi, bo czasem wyskoczy jej jakaś krostka...

Napisane przez Asaniii

*Robią mi sie też takie małe swędzące krosteczki na całym ciele. Pojawiają sie i znikają, ale swędzą jak nie wiem co..

To chyba od przesuszenia skóry. Miałam podobnie, bardziej miejscowo itd.

Napisane przez Makrela w kapeluszu

Mam jeszcze pytanko-czy moge zrobic sobie jakiś bardzo delikatny pelling? jesli tak to czym? (chodzi mi o jakieś naturalne rzeczy-płatki, czy coś..)

Ogólnie, tak jak już wiesz od lekarza i dziewczyn, nie powinno się robić żadnych peelingów. Ja kilka razy zrobiłam sobie baaaaaaaaaardzo delikatny, w miejscach gdzie okropnie sie łuszczyłam

Napisane przez Limonatka

mam pytanie, do wyżej wymienionych ale też innych, które przechodziły kurację zimą. wiem, ze filtry powinnyśmy stosować cały rok. i ja tak na ogól robię. ale jak widzę, że jest beznadziejna pogoda, mega zachmurzenie, albo ja siedzę cały dzień w domu, to nie chcę mi się nakładac filtra. no i tylkop pytanuie: co zamiast niego? w lecie dawałam różne lekkie fluidy nawilżające, ale co z zimą? nie chcę jakiegoś abrdzo tłustego kremu (nie chcę się świecić), ale coś półtłustego może, co się łatwo i szybko wchłania? widziałam np. kremy Iwostinu, ale nie wiem czego one są warte. macie jakieś pomysły inne? Nanobase, które stosuję na noc na suche miejsca jest dobre, ale nie na dzień i nie na całą twarz.

Limonatko, śłicznie wyglądasz na nowym avatarze
Ja stosowałam i nadal uzywam kremu z filtrem Iwostinu. Jestem zadowolona, nie swiecę się

Napisane przez Copykat

Jeszcze mam pytanie do osob noszacych soczewki - musialyscie z nich zrezygnowac na czas kuracji?

Noszę soczewki, nie musiałam z nich rezygnować podczas kuracji. Tak jak i wcześniej, stosowałam czasem krople nawilżające. Ogólnie oczy łatwiej mi się podrażniały ale nie działo sie nic starsznego

Napisane przez Anecka

Mozecie napisac który lek z retinoidów jest najtanszy?

Wydaje mi się, że Izotek. Ja płaciłam za niego niecałe 100zł (za opakowanie 30x20mg). Oczywiście, tak jak już dziewczyny pisały, w każdym mieście jest inaczej.

[Limonatka]

Napisane przez espera

Limonatko, śłicznie wyglądasz na nowym avatarze
Ja stosowałam i nadal uzywam kremu z filtrem Iwostinu. Jestem zadowolona, nie swiecę się

.

a którego dokładnie używasz? półtłustego?