|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2013-02-13, 00:09 | #4651 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 260
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Hej, dziewczęta
Piszę do Was tu, bo chyba to jedno z odpowiedniejszych miejsc na tym forum. Generalnie ostatnio cuduję ze swoją codzienną pielęgnacją twarzy i po jakimś czasie naszła mnie myśl, że chyba już kompletnie nie znam swojej cery Różne już miała etapy, ale powiem szczerze, że ostatnio najlepszy okres dla nas to chyba październik/ listopad. W przybliżeniu: mam nos usiany w czarnych punktach, właściwie nie pamiętam już, żeby ich tam nie było. Są też na brodzie, ale mniej widoczne. Cera mieszana, nie przysparzała mi wielu kłopotów (zaskórniki dało się zawsze przykryć makijażem) dopóki nie zaczęły się pojawiać te w postaci krostek na policzkach. Wiele się już o tym naczytałam, to takie małe krostki w kolorze skóry, które najlepiej widać pod światło. Dermatolog przepisała mi specyfiki i, choć miałam momenty przesuszenia skóry, nie mogłabym zrezygnować z wieczornego smarowania Generalnie odwiedzałam czasem kosmetyczkę (głównie manualne; za radą dermatolog). Poszukując dobrego kremu nawilżającego i jednocześnie nie tłustego, zakupiłam serię DLA trądzikowej. Krem na noc dość szybko odstawiłam, bo powodował czerwone gule, krem na dzień został. Wymyśliłam, że po długim czasie antymakupowym spróbuję minerałów. Na pierwszy ogień poszło Anabelle. Przed testowaniem umówiłam się na manualne, żeby zacząć "na czysto". Moja przygoda z Anbelle: najpierw- oczarowanie, potem- klapa, zauważyłam, że zapychają obrzydliwie... Zasugerowano mi, że to przesuszenie (mróz, podkład nakładałam tylko na krem DLA i na sucho);ratowałam się hascobazą, którą kiedyś przepisała mi lekarka, gdy przesuszyłam się Duaciem. Skończył mi się tonik z Eucerin Dermopurifyer, zdecydowałam się pierwszy raz w życiu na wychwalany hydrolat oczarowy, a żeby było ekonomiczniej- zamówiłam olejek z drzewa herbacianego. Pomyślałam- skoro naturalnie, to może akurat dla mnie? Chciałam czegoś nawilżającego. I jak się skończyło? Tak samo jak z minerałami- najpierw euforia, że to naprawdę działa, a potem.... Nie- zapycha! Krostki na policzkach przybywają, nie wiem, co jest grane. Szukam winowajcy- może to ten glyceryl cocoate? Odstawiłam, wróciłam do płynu Eucerinu, z wielkim żalem, ale cóż. Dziewczyny, nie wiem już, o co chodzi mojej skórze. Zaczynam świrować, myślę, że może to jakieś inne cuda w organizmie?Nie wiem, zęby...? Wyczuwam te okropne krostki, widzę te wągry i szlag mnie jasny trafia. Umówiłam się na mikrodermabrazję, w sumie mam dobre wspomnienia, akurat na ten zabieg namówiła mnie kosmetyczka, która stwierdziła, że na manualne to już jest za dobrze, żeby robić. Ale nie wiem, czy mnie nie wygoni z fotela, jak zobaczy te krostki. Dodatkowo mam tendencję do rumienia na policzkach... Kombinuję, czy może coś zamówić z BU? Może kwasy? Z drugiej strony, boję się tego nagłego wybuchu tego, co jest pod skórą... Macie jakieś pomysły; co robię nie tak? Czym mogę jeszcze zapychać pory, skoro na co dzień wcale się nie maluję? |
2013-02-13, 06:36 | #4652 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
panna lucy - miałaś kiedyś badanie hormonów? To po pierwsze.
Po drugie z tego krótkiego opisu odnoszę wrażenie, że nie było systematyczności w tym co robiłaś i jakiegoś pełnego zadbania o cerę - w sumie to nie było tam nawilżenia. Mnie osobiście hydrolat oczarowy też wysuszył, olejek też zaczęłam potem sobie sama robić do OCM, bo ta wersja mojej skórze nie do końca pasowała. Potem zrezygnowałam w ogóle z OCM, bo dała mi już wszystko, czego moja skóra na tamtą chwilę potrzebowała i obecnie mam dość mocno uproszczoną pielęgnację, ale generalnie najważniejszą dla mnie zasadą było zrezygnowanie z normalnej wody z kranu. Używam płynu micelarnego (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...-i-twarzy.html), do tego woda termalna z Uriage (jak dla mnie NIE MA rywala w tej kategorii, na pewno nie Vichy i nie Avene; jako jedyną można zostawić na skórze i jej nie wysusza), która powoduje tyle dobrego na mojej skórze, że nie mogę się jej nachwalić. Zmniejsza zaczerwienienia, liczbę wyprysków, nawilża, koi, a to co się w ogóle pojawia - szybciej się goi. Bardzo polubiłam hydrolat migdałowy rozpylany wprost na twarz oraz tonik z kwasem migdałowym. Ma bardzo delikatne działanie. Teraz zrobiłam sobie też swoje serum z wit. C, ostatnie posty mnie natchnęły, a do tego jak się przekracza 25r.ż. to już chyba wypadałoby coś ze sobą robić Choć tu akurat nie narzekam wcale i to bardziej zapobieganie niż ratowanie.
__________________
Cytat:
Cytat:
|
||
2013-02-13, 19:59 | #4653 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 260
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Dzięki za odzew
Nie miałam nigdy badanych hormonów. Raz poprosiłam lekarkę o przepisanie skierowania i usłyszałam, że "nie wypisuje się go ot tak". W sumie z hormonami kojarzyły mi się raczej bardziej bolesne, ropne problemy trądzikowe. Takie większe miałam tylko raz w życiu, po kuracji antybiotykowej pozbyłam się wszystkiego, ale od tej pory mam bzika na punkcie swojej cery. Ciągle bym zapobiegała, bo boję się, że ten koszmar może powrócić. Wtedy raczej nie przejmowałam się cerą, używałam drogeryjnych kosmetyków do mycia i tak z perspektywy czasu myślę, że załatwiłam się ogromną stresówą i przesuszeniem (wystawianie się na słońce bez jakichkolwiek filtrów...okropność, wiem). Byłam już pod opieką różnych dermatologów i myślę, że któryś z nich zleciłby mi takie badanie u endokrynologa? Jeśli chodzi o Twoją pielęgnację- używasz miceli do oczyszczania twarzy? Ja używam tego z Vichy (dlaczego uważasz, że jest be?:p ); do samego oczyszczania potrzebuję czegoś innego, tak mi się wydaje. Z nawilżaniem to wygląda tak, że zauważyłam u siebie wielką tendencję do zapychania i po prostu wkurzam się, jak mam nałożyć na twarz kolejny krem, który da mi nawilżenie a przysporzy innych problemów. Zupełnie jak olejek z BU... Twarz wygładzona, nawilżona, ale pory zapchane. Podsumowując- ci, którzy bardziej mnie znają i widzą na co dzień twierdzą zgodnie, że przesadzam, narzekając na stan swojej cery. Tylko że ja mam dość tych czarnych wągrów i tych malutkich krostek, które jeszcze ohydniej wyglądają pod makijażem niż bez. Jestem na początku swojej drogi, jeśli chodzi o naturalną pielęgnację, więc przyrządzanie samemu czegokolwiek jest dla mnie na razie czystą abstrakcją. Czy ten hydrolat migdałowy i tonik z kwasem migdałowym to z BU? |
2013-02-13, 21:56 | #4654 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: stund
Wiadomości: 312
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
eee, to ja wracam do lektury strony 54.
|
2013-02-14, 00:19 | #4655 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 260
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
|
2013-02-14, 07:16 | #4656 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
luboczka - nie mam niestety doświadczeń z wit. A, jak się tu danusia pojawi, to pewnie więcej podpowie w tym temacie niestety tak jest, że rzadko pojawiają się te dziewczyny z większą wiedzą... Ja mogę Ci tylko polecić ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=Xf3jV8cxDZo jako jedną z propozycji pielęgnacji.
panna lucy - ja nie miałam żadnych kraterów na twarzy, ale bywało duuużo gorzej niż obecnie, w hormonach coś niecoś wyszło. Co do lekarzy to się nie wypowiadam, bo trafiłam chyba na większą liczbę takich w moim życiu, którzy jednak mieli powołanie do innego zawodu Myślę, że rozumiem Cię doskonale. Moja cera była kiedyś w dużo gorszym stanie i pierwsze olśnienie nastąpiło, gdy do Polski przyjechała po dłuższym czasie moja koleżanka, a po zobaczeniu mnie stwierdziła "Lepiej wyglądasz". Potem z kolei popatrzyłam na stare zdjęcia i doszłam do tego samego wniosku. Ale w mojej głowie wciąż było źle. Dopiero teraz zaczynam w pełni akceptować swoją twarz, też trochę dzięki wyżej wspomnianej nissiax, która kilka razy powtarzała np., że WIĘKSZOŚĆ kobiet ma zaskórniki na nosie. I że to jest normalne. Oczyszczanie robię przy pomocy płynu micelarnego, a potem używam wody termalnej (i to w jej przypadku pisałam, że Vichy jest kiepskie w porównaniu z Uriage). Na moje nawilżenie i takie dobre natłuszczenie skóry wpłynęło właśnie OCM. Mieszałam oliwkę hipp (i jej było najwięcej) z oliwą z winogron (taką do gotowania, podkradałam mamie ), do tego trochę oleju rycynowego i czasami z drzewa herbacianego, ale chyba jednak wolałam wersję bez niego. Takie oczyszczanie stosowałam przez kilka miesięcy, chyba z pół roku. W mojej ocenie wyciągnęło to stare rzeczy, nawilżyło skórę i ją odżywiło. Po kilku miesiącach stwierdziłam, że OCM spełniło już swoją rolę i jeszcze lepiej wyglądam w te dni, gdy używałam micela i wody termalnej właśnie. No więc przerzuciłam się na ten sposób i tak teraz wygląda moja pielęgnacja. Wieczorem serum z wit. C, w którym jest też trochę wit. E i właśnie hydrolat migdałowy. Działa fajnie, skóra jest nawilżona cały dzień. Mój hydrolat migdałowy jest stąd: http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27 Tak samo tonik z kwasem, przepis jest na stronie, ale różnica polegała na wprowadzeniu wody pomarańczowej, czyli składniki były takie: HYDROMANIL (Waga netto: 60_g) KWAS MIGDAŁOWY 10 g OPTIPHEN PLUS (Waga netto: 10_g) EKOLOGICZNA WODA POMARAŃCZOWA 150 ml
__________________
Cytat:
Cytat:
|
||
2013-02-15, 01:03 | #4657 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Hej dziewczyny, wglębiam się powoli w te wszystkie posty o biochemi i samodzielnie robionych serach i mam pytanie, bo wiele jest postów i rozmów o filtrach, że minimum 20.. ale w takim razie, w lecie stosujac filtr 20 i wzwyż jak wyrównujecie koloryt skóry opalonych pleców/dekoltu itd w stosunku do bladej buzi? Bo rozumiem ze opalenie jej nie wchodzi w gre
__________________
Edytowane przez Lorri Czas edycji: 2013-02-15 o 15:42 Powód: Przesunięcie. Zmiana tytułu |
2013-02-15, 13:13 | #4658 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 510
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Cytat:
Jany podkład+ dobry brązer, albo kilka tonów ciemniejszy podkład, albo fake tan- niektóre samoopalacze dają ładny efekt na buzi , albo po prostu rezygnacja z opalania ciała w ogóle Edytowane przez Lorri Czas edycji: 2013-02-15 o 15:42 Powód: Przesunięcie. Zmiana tytułu |
|
2013-02-15, 15:49 | #4659 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: stund
Wiadomości: 312
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
a nic... właśnie zdałam sobie sprawę ze swojego nieuctwa myślę, że jak przebrnę przez ten wątek do końca, to zrobię tu taki krótki wpis dla początkujących bo te pytania o początek świadomej pielęgnacji twarzy ze strony niezorientowanych ciągle się tu powtarzają.Może dziewczyny, które udzielają tu porad mają wrażenie, że "nikt nie czyta tylko pyta", ot taką zauważyłam prawidłowość, jeśli się mylę, z góry przepraszam, spróbuję jak doczytam wątek zrobić taki post żeby zaoszczędzić czasu innym szukającym; mam nadzieję, że ewentualnie ktoś tutaj ewentualnie coś uaktualni, bo początek wątku sięga paru lat wstecz i pewnie trochę się zmieniło
---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ---------- Cytat:
|
|
2013-02-15, 16:20 | #4660 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
luboczka
Sluży CI ta pielegnacja? mnie ziaja zapychała i powodowała wysyp zaskorników, a płyn micelarny wspominam koszmarnie. Nie wiem, jaki mają skład, ale uważam na Ziaję często ma parafinę w skladzie a niestety parafina=utrzymanie zaskórników. Nie polecam pilingów po 35 roku życia-niestety rozcieranie nie rozpulchnionej twarzy robi szkody. Latwiej jest stosować savon noir-nabierasz sucha reka, odrobina wody, pienisz i nakładasz spienione na twarz na 15 minut-skora jest tak czysta ze az trzeszczy. A skora wygląda tak, że po pierwszym użyciu moje pilingi enzymatyczne wylądowaly na stopach potem stopy też wolały savon noir OCM u mnie na dłuższą metę się nie sprawdzil, za to kocham olejki dawane pod krem lub zamiast kremu. Od kiedy poznałam oleje nie stosuję w ogóle balsamu do ciała, stał się zbyteczny.Nie doradzę nic przy naczynkach-chociaż mogę polecić witaminę C w serum własnoręcznie kręconym. Filtry jak najbardziej z tym, ze ciezko jest znalezc ten własciwy-u mnie sprawdza sie tylko 50 Babydream rossmanowski -reszta podrażnia szybciej lub później. Zacytuję co napisałam kilka postów wcześniej. . Cytat:
|
|
2013-02-15, 22:15 | #4661 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: stund
Wiadomości: 312
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Danusiu,
serdecznie Ci dziękuję za poradę, tak jak napisałam wyżej ciągle jeszcze czytam ten wątek żeby coś opracować dla siebie, myślę, że jestem jeszcze słabo oświecona. Ale WIELKIE dziękuję Ci za powyższy post bo to wiele, wiele mi ułatwia. Piszesz o zapychaniu Ziają, wiesz, ja naprawdę jestem zielona w temacie i nie wiem, czy ten krem pomaga czy zapycha? Stosuję go pod oczy (seria Sopot) rzekomo ma pomagać na sińce wcześniej miałam coś na bazie koziego mleka pod oczy jeszcze wcześniej coś ze świetlikiem, czy działa> bardziej psychologicznie, mam poczucie, że coś robię ale siniole jak były tak są, masa korektora rano Co do micelarnego płynu, od jakiegoś czasu , nawet taka pała jak ja zauważyłm, że nie używa się juz toników i mleczek tylko hydrolatów i micelaru - po pomarańczowym hydrolacie wysypało mnie jak nastolatkę (przypomniały mi się stare dobre czasy hehe)) a ten pły micelarny Ziaj taki niebieski, to mimo, że jest zachwalany, u mnie po styczności ze skóra jakoś tak nieładnie pachnie... Program dla siebie Danusiu postaram się ułożyć w oparciu o ten wątek i Twoje wskazówki, za które jeszcze raz bardzo bardzo Ci dziękuję ) |
2013-02-15, 22:31 | #4662 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 308
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
jja tez prosze o pomoc, mam buzie mieszana i uzywam mineralow zamiast podkladu, do tej ppry stosowalam kremy sylveco o naturalnym skladzie i cere mialam ladna do poki na mrozie nie wysuszylam sobie cery i zaczelam uzywac na zwilzona twarz oleju arganowego a na to masla jojoba (rano soja frakcyjna) i tak 3 tygodnie i nastapil wysyp odstawilam wszytsko z BU i wrocilam do sylveco, czemu tak sie stalo? czy to oczyszcanie? czy poprostu cos mnie zapchalo? prosze o pomoc
|
2013-02-16, 00:02 | #4663 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 805
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Pewnie piszę w tym wątku po raz kolejny, ale za każdym razem coraz dojrzalej
Moja cera jest mieszana, czasami wydaje mi się odwodniona i problematyczna w okolicach brody, z zaskórnikami na brodzie i nosie (w zależności od ich humoru, czasem mało widoczne, a czasem wręcz olbrzymie ). Na chwilę obecną stosuję rano i wieczorem: - krem myjący Lirene, który mam zamiar zmienić na mydełko Aleppo 30% (po wycofaniu kremu do mycia Alterry, żadne myjdało nie jest mnie w stanie zadowolić ), - woda różana jako tonik, - rano: krem nawilżający (obecnie różne próbki z ziaji) zamiennie z olejem z pestek malin z kwasem HA - wieczorkiem: Epiduo / od marca zmiana na Duac - co 3-4 dni maseczka z zielonej glinki solo lub z glinką czerwoną / spiruliną - 1x w tyg. peeling (obecnie ze skały wulkanicznej. ale wracam do enzymatycznego z ananasem) planuję ukręcić podstawowe serum z wit. C i tu moje pytanie, najlepiej stosować je na dzień czy na noc? Co dodać, co ująć, a co zmienić? Proszę o poradę |
2013-02-16, 23:21 | #4664 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Cytat:
|
|
2013-02-16, 23:36 | #4666 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Cytat:
I kolejne pytanie a gdzie filtry jesli jest Epiduo? |
|
2013-02-17, 14:13 | #4667 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 805
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Cytat:
Krem i filtr są w fazie poszukiwania, stąd ostatnio same próbki, jednak wiem, że muszę się w końcu zdecydować na jakiś pełnowymiarowy produkt Co do aleppo miałam nadzieję, że mógłby być dobrą alternatywą dla wszelkiego rodzaju żeli do mycia twarzy, skoro żaden mnie nie satysfakcjonuje. Może faktycznie zrezygnuję z peelingów, skoro glinka i tak wystarczająco ładnie oczyszcza Moja dermatolog stwierdziła, że to wszystko jest pewnie winą Epiduo, który już na mnie nie działa, stąd przy następnej wizycie mam mieć zmianę na Duac. Muszę przyznać, że bardzo bardzo ciężko jest mi znaleźć dobry krem nawilżający i żel do mycia, kiedyś wszystko mnie zapychało, nawet najprostsze apteczne kemy, teraz w wiekiem jest trochę lepiej, ale dalej mało produktów mnie satysfakcjonuje Jedynie oleje dają mi trochę ratunku, ale to jeszcze nie jest to czego bym chciała ja, a szczególnie moja skóra. |
|
2013-02-17, 20:32 | #4668 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: stund
Wiadomości: 312
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Cytat:
ponownie dziękuję za odpowiedź i sugestie płyn z biedry juz kupiony niebieski z ziajki poszedł precz, a ten sutkowy olejek to jak dokładnie się nazywa - nie mogę znaleźć w rossmanku olej z pietruszki na siniole gdzie można kupić? dziękuję z góry, p.s jestem juz na osiemdziesiątej któreś stronie wątku, a więc ciągle w czytelni , jak skończę, przedstawiam swój plan! |
|
2013-02-17, 20:40 | #4669 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Cytat:
|
|
2013-02-18, 00:16 | #4670 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Nie, bo jest za prosta
Zima rano micel /be bauty/ olej /awokado lub nagietek/ krem /IsanaMed na noc z Urea-specjalnie zawsze mam wrażeie, że nocne wersje są lepsze/ filtr /Babydream 50/ Krem oststanio z silikonem-niestety, ale dobrze chroni mnie przed zimnem i szokiem termicznym. Dużo czasu spędzam na powietrzu i niestety na naturalnej pielęgnacji tak na 4-8 h klimatyzacji czy zimna krem naturalny się sprawdzi, potem już nie. Skóra dalej jest w dobrej kondycji, a poza tym krem idzie u mnie po oleju i ma za zadanie zatrzymać te dobre rzeczy w skórze i dopelnić skladnikowo pielęgnację. I chyba silikony kompletnie różnie dzialają na włosach i na skórze. Na wlosach robią pancerz, który narasta, na skorze na szczęście nie narastająi tak mysle, ze albo w tych kremach Isany Med jest strasznie malo silikonu albo mają taką dawkę aktywnych składników, bo czuc działanie kremu na skórze. I stan się nie pogarsza po odstawieniu ani nie ma charakternego glow po uzyciu kremu. Wieczorem to samo na 2 razy po powrocie do domu micel olej przed snem micel serum z wit C /to z przepisu Basi/ krem Avy z retinolem i witaminą C Raz na tydzień savon noir na 15 minut ostatnio na przemian z glinką. Latem dokładnie to samo tyle ze bez kremu. Wystarczają mi oleje, a krem tylko odżywczy i bardzo tłusty po pilingu bardzo grubą warstwą w formie maseczki na 15 minut /wbrew pozorom mnie to najbardziej nawilża tylko musze poczekać do 22h bo użyte wcześniej splywa Do ciała savon noir, oleje i mydło w płynie babydream ta wielka butla niebieska. Prokosmetycznie-platki owsiane zalewane wieczorem gorącą wodą i zjadane rano na zmianę z kaszą jaglaną gotowaną przez 20 minut z łyżką oleju nierafinowanego spożywczego. Traktuję to wlaśnie prokosmetycznie, bo platki doskonale oczyszczają od wewnątrz, a kasza jaglana z olejem to doskonale źródlo krzemionki /czyli opóźnione siwienie i zmarszczki a krzemionki ma znacznie więcej niż polecany chociażby wlosomaniaczkom skrzyp/ i kwasów omega-3 , 6,9 w zależnosci od użytego oleju. Wszystko Edytowane przez 201605090958 Czas edycji: 2013-02-18 o 00:37 |
2013-02-18, 00:39 | #4671 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 196
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Cytat:
Nie spotkałam się z takim zastosowaniem. Przy Aleppo tez zadziała?
__________________
Zdrowo się odżywiam, piję zioła, suplementuję. Dbam o włosy. Uczę się dbać o cerę. Uwielbiam oleje. Czytam, słucham, jestem szczęśliwa. Będę: Ćwiczyć i pływać- kondycja i sylwetka. Precz z celulitem i naczynkami. Badania kontrolne. Zorganizować się i popchnąć życie do przodu. |
|
2013-02-18, 02:14 | #4672 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
|
2013-02-18, 12:50 | #4673 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 196
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Cytat:
Jak komuś nie szkodzi to i mydełko i soda będą miały pewnie podobne działanie - mocno wągro oczyszczające. Ja się draństwa chyba nigdy nie pozbędę ; <
__________________
Zdrowo się odżywiam, piję zioła, suplementuję. Dbam o włosy. Uczę się dbać o cerę. Uwielbiam oleje. Czytam, słucham, jestem szczęśliwa. Będę: Ćwiczyć i pływać- kondycja i sylwetka. Precz z celulitem i naczynkami. Badania kontrolne. Zorganizować się i popchnąć życie do przodu. |
|
2013-02-18, 13:00 | #4674 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Cytat:
|
|
2013-02-19, 17:01 | #4675 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: stund
Wiadomości: 312
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Cytat:
wazelina z ziai może być? Przeczytałam Twój program pielęgnacji Danusiu, czy można wiedzieć jaką masz cerę etc. ? może by coś tak "ściągnąć" dla siebie? |
|
2013-02-19, 17:47 | #4676 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Hej
Mam cerę mieszaną, naczynkową, z okropnie zapaskudzoną zaskórnikami strefą T. Od jakiegoś czasu na brodzie pojawiają się również białe grudki i bolące gule. Męczą mnie również cienie pod oczami. Od dermatologa dostałam Atrederm, jednak też postanowiłam wprowadzić nową pielęgnację. Wymyśliłam coś takiego: Oczyszczanie (rano i wieczorem): - mycie żelem Babydream, bez SLS - płyn micelarny Eveline 3w1 Rano: - serum antyoksydacyjne Flavo-C15EF z BU (a może lepiej serum LEMON?) - filtr 50+ Lirene Wieczorem: - Atrederm (2x w tygodniu) - odżywczy żel hialuronowy z BU - na powieki i pod oczy serum na okolice oczu i naczynka z BU Ach, i jeszcze raz w tygodniu: - peeling enzymatyczny do cery naczynkowej Flos-Lek - maseczka z glinki Baaardzo proszę o ocenę, jestem początkująca w temacie Edytowane przez little.b.blue Czas edycji: 2013-02-19 o 17:57 |
2013-02-19, 18:54 | #4677 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Cytat:
Wazelina z ziai jest świetna I dziękuję za wszelkie komplementy pod moim adresem, to bardzo miłe ---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ---------- Cytat:
jeśli myjesz żelem to po co jeszcze micel?chyba ze inspirujac się Japonią zmywasz twarz parokrotnie, ale wtedy najpierw mleczko/zmywające makijaż/, micel potem żel. Rano brakuje kremu-serum co do zasady jest skoncentrowanym preparatem działającym na konkretny problem np. rozjasnienie jak w przypadku serum z witaminą C. Ale rozjaśnienie to nie oznacza nawilżenie. Dodaj krem. Wiesz, że artederm jest ważny 30 dni od otwarcia i jest naprawdę mocny?więc dodawanie pilingu to niekoniecznie dobry sposób, chyba że chcesz usunąć skorki od złuszczania. Wtedy delikatny piling ok, choć przy wrażliwej skorze lepsze będą platki owsiane rozmiękczone i nalożone na twarz na 10-15 minut. No i łączenie atredermu z serum z witaminą C-ja stosując zorac nie dalam rady przez caly pierwszy rok. I naprawdę się zastanawiam, czy artederm nie jestza mocny przy naczynkowej skórze. Wieczorem znowu nie ma żadnego kremu, możesz oczywiscie dodawać kilka kropel oleju na ręce mieszajac na ręce z żelem hialuronowym. Nie wiem ile masz lat, ale sam żel hialuronowy to trochę za mało przy atredermie. I na koniec glinka-nie wiem jaki kolor używasz. I też sie zastanawiam, czy przy kopie od artedermu dasz rade jej używać. Moja twarz po retinoidach była tak obolała, że nie dalam rady używać żadnych masek-najgorsze byly te, ktore trzeba było zmywać...piekło strasznie. |
||
2013-02-19, 19:57 | #4678 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Cytat:
Micel po żelu stosuję bo mimo intensywnego "namydlania" po spłukaniu mam jednak zawsze wrażenie, że skóra nie jest wystarczająco czysta. Jak potrę buzię wacikiem z micelem zazwyczaj pojawiają się na waciku jeszcze jakieś drobne zanieczyszczenia, nie wiem, być może żel Babydream jest poprostu za słaby. Czy jeśli micel zamienię na tonik wtedy będzie ok? Co do kremu po serum z wit. C to myślałam, że filtr wystarczy, wydawało mi się że krem plus jeszcze na to jakby nie patrzeć konkretna warstwa filtra to już będzie przedobrzenie i wszystko mi się zroluje. Wiem, że Atrederm jest mocny, mimo że mam to słabsze stężenie. Kiedyś stosowałam Isotrexin, na zmianę z Triacnealem i nie odczułam żadnych nieprzyjemnych skutków ubocznych (oczywiście zdaję sobie sprawę że isotrexin ma inny skład, ale to też retinoidy, prawda)? Ale wtedy nie zdawałam sobie sprawy z tego, co może zrobić z moimi naczynkami. Masz rację, kwas hialuronowy będę nakładać z jakimś olejem. Jeśli chodzi o peeling enzymatyczny to miałam zamiar używać go w celu usunięcia wylinki, gdy będzie to konieczne. Glinki używam zielonej. Edytowane przez little.b.blue Czas edycji: 2013-02-19 o 19:58 |
|
2013-02-19, 20:56 | #4679 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Cytat:
Nie ma szans zrolować CI się serum wodne. A jak chcesz być bardzo pewna to po prostu zastosuj między kolejnymi warstwami 15 minut przerwy i będzie ok |
|
2013-02-20, 10:59 | #4680 |
Przyczajenie
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Witam serdecznie, jest to moj pierwszy post - jednak nie pierwsze zetkniecie z Wizazem Do tej pory czytalam uwaznie watki na biochemii i staralam sie wprowadzic w zycie to czego sie nauczylam. Jednak chyba przyszedl moment aby skonsultowac swoje dzialania, bo nie do konca jestem pewna czy mi sluza (a moze to po prostu brak cierpliwosci ).
Na poczatek kilka slow o mojej cerze - mam 34 lata i niestety po mojej buzi zaczyna to byc widac. Przez wiele lat stosowalam jedynie demakijaz i krem nawilzajacy zyjac w przeswiadczeniu, ze mam dobre geny i nic wiecej mi nie jest potrzebne. Dopiero od jakiegos czasu patrze w lusterko i widze jak bardzo zaniedbalam swoja skore. Mam mase zaskornikow i wagrow, pierwsze zmarszczki w okolicy oczu juz krzycza, do tego przebarwienia po okresie tradzikowym i niestety pryszcze niespodzianki pojawiajace sie przed okresem. Skore mam poszarzala, zupelnie pozbawiona blasku, z cieniami pod oczami. Oczywiscie wszystko to skrzetnie ukrywam pod gruba warstwa make upu Jednak kiedy go zmywam... Moja pielegnacja wyglada obecnie tak: Rano: serum azelo oliwkowe z BU i krem Hydreane LRP Wieczorem: demakijaz - plyn dwufazowy Ziaji i plyn micelarny Ziaji mycie olejkiem bezzapachowym z BU serum migdalowe z BU co 3 dni krem Hydreane LRP pod oczy Juvit C Serow z BU uzywam juz trzeci miesiac i niestety nie widze zadnej poprawy. Przebarwienia jak byly tak sa w formie niezmienionej. Wagry i zaskorniki nie ruszyly sie ani na milimetr. Dlatego postanowilam wprowadzic tez tonik z BHA 2% z BU. Ale tez nie widze spektakularnych efektow. Zadnego pieczenia, zadnego luszczenia, zadnych widocznych efektow. Co robie nie tak? Czy moze to co sobie dobralam nie jest dobrym zestawieniem? Prosze o pomoc bo naprawde zaczynam juz tracic nadzieje, ze pomoga mi jakiekolwiek kosmetyki... |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:51.