Invisalign

[SMaster]

Napisane przez roxi0312

Witaj na forum SMaster!

Ja mam kilka pytań, chętnie się dowiem jak u Ciebie przebiega leczenie, jak było na samym początku, czy ciężko było Ci się przyzwyczaić do nakładek, czy zęby bolały? Ile etapów masz zaplanowanych? Pewnie jak minęło pół roku to już widać znaczące efekty niestety całe leczenie dopiero przede mną wiec chciałabym zebrać jak najwięcej informacji

Hej
Przepraszam za opóźnienie ale nie zaglądam tu codziennie.
Jestem na 11 etapie z 21. Leczenie przebiega bezproblemowo, wszystko zgodnie z planem, efekty są już dobrze widoczne gdzieś od 5 nakladki. Wczoraj byłem na kontroli która potwierdziła, że jest wszystko w porządku i tylko czekamy na efekt końcowy

Ból odczuwam przez 1-2 dni po założeniu nowych nakładek, potem praktycznie nic specjalnego nie czuje. Czasam nawet zapominam, że mam aparat na zębach . Sam ból też nie jest jakiś straszny, więc nie musisz się bardzo bać można powiedzieć że to taki mocny nacisk na zęby, można się przyzywczaić. Mówi Ci to osoba która do borowania plomby prosi o 2 znieczulenia Jak lekarz zrobił dobry plan leczenia to napewno będziesz zadowolna.

Przy okazji może się przypadać informacja, że w gabinecie AW.Dent w którym się leczę jutro ma być dzień otwarty Invisalign z bezpłatnymi konsultacjami. Dr Wierusz-Hajdacka leczy Invisalign od 2008r. więc to imho najbardziej doświadczony lekarz w Polsce.

[pilka0]

Fajnie, że się odzywacie

Zgadzam się, że seplenienie jest najgorsze w invisalign^^
Ja często zdejmuje górne nakładki jak wiem, że mam mieć spotkanie w pracy, na którym muszę mówić/prezentować coś (czyli 1-4 razy w tygodniu, na 20-90 minut za każdym razem). Wolę je zdjąć i mówić normalnie niż się stresować, że zaseplenię. Gdy ściągam je nadprogramowo w pracy, to staram się potem skrócić przerwę obiadową czy śniadanie w domu. Poza tym zauważyłam, że im dłużej są na zębach tym lepiej mówię; najgorzej mówię na parę minut po założeniu nakładek. I zauważyłam, że im wolniej mówię, tym lepiej. Tak czy siak czasem (ok. 80-90% czasu) mówię normalnie, jak dawniej, czasem jednak seplenię...

Nie dostałam gumek na zęby do spania, jedynie mam te "attachments" poprzyklejane. Czytałam o tych gumkach, i bałam się, że i je będę musiala je nosić, na szczęście nie

[Kasiek112]

Hej wszystkim. Jestem tutaj całkiem nowa. Dziś byłam u ortodonty i całkowity koszt z mojej strony to 2850 funtów (w jednej z klinik krzyknęli 4600). Muszę dopiero umówić się na spotkanie żeby ustalić plan leczenia. U mnie z kolei problem jest taki ze od momentu jak pojawiły się stałe zęby to nie mam prawej dwójki. A każdy poprzedni ortodonta chciał mi implant wciskać, a kiedy ja nie chcę, bo to niepotrzebny koszt, a i do szczęścia jakoś mało potrzebne. Stanęło na wizycie konsultacyjnej na tym, że chce je wyprostować, przesunąć na swoje miejsce (są lekko przesunięte względem osi nosa i brody). Także decyzję podjęłam już. Tylko ustalić wszystko.

Od momentu kiedy wszystkie stałe zęby się pojawiły zawsze mało sie uśmiechałam do zdjęć bo wyglądałam jak jakiś dzikus. Lewy profil jeszcze jako tako, ale do zdjeć uśmiech z zamknięta szczęką. Moi znajomi w sumie nigdy nie robili mi uwag z powodu zębów - nawet mój facet mówi, że moje szpary mu nie przeszkadzają �� Ale ja chcę zeobić coś typowo dla siebie - szczególnie, że za rok mam ślub przyjaciółki i chciałabym wyglądać dobrze na jej zdjęciach ��

Aby nie przedłużać to tak szybko jak mi się uda pozałatwiać formalności odezwę się znowu. Miło wiedzieć, że mogę mieć z kim sie podzielić wkrótce moimi efektami ��

[roxi0312]

Ciesze się ze jest nas coraz więcej!

Ja juz w przyszłym tygodniu będę miała plan leczenia ze Stanów wiec się okaże ile nakładek mnie czeka. Oczywiście też chciałabym kolo 20 ale pewnie tyle się nosi jak jest delikatna wada. Dobrze ze ten ból nie jest jakiś straszny, trochę się tym uspokoiłam. Obawiam się jednak seplenienia bo jak nakładam paski wybielające na zeby to już trochę nie wyraźnie mowie a co dopiero nakładki :-( no ale zobaczymy nie mogę się doczekać

Pozdrawiam wszystkich piszcie jak u Was idą postępy a najlepiej jakby ktoś ,,odważył się " wysłać zdjęcia

[Kasiek112]

Postaram się wysłać jak będę już wiedziała coś konkretnego. Trafiłam na amerykańskie forum o 18 rzeczach, które by się chciało wiedzieć przed. Tutaj podrzucam link https://www.realself.com/forum/18-kn...ore-invisalign
Bardzo fajnie opisane i dużo komentarzy od użytkowników. Większość narzeka na seplenienie i nieświeży oddech. Również piszą o suchości w ustach. Ale to podobno da sie zniwelować pijąc dużo wody. Jest też dużo wskazówek jak dbać o nakładki i higienę jamy ustnej.
Ja mam wizytę ustaloną na 29 marca i wtedy dopiero zrobią odciski. A to jeszcze do stanów trzeba wysłać, więc trochę na pewno potrwa. Coś czuję, że mogę je mieć przypadkiem na swoje urodziny ;( ale im szybciej tym lepiej. Mam tylko cichą nadzieję, że do lipca przyszłego roku uda sie zrobić wszystko

[Kasiek112]

Wizyta przełożona o 2 dni niespodziewany wyjazd. Pieniądze wpłacone teraz poczekać aż nadejdzie wizyta i wtedy wszystkiego się dowiem.

Mam nadzieję, że ktoś sie wkrótce odezwie

[roxi0312]

W końcu przyszedł mój plan leczenia! :-D wyszło mi 21 etapów wiec naprawdę nie wiele to nie cały rok noszenia aparatu oczywiście konieczny stripping i to kilka razy ale wole to niż usuwanie zębów. Jeśli chodzi o te całe attachments to będę ich mieć 14. Nie mogę się doczekać prostych zębów w końcu będę mogła ciągle się uśmiechać :-D

[Niebieska102]

Ojeeeeju Wy wszyscy macie tak mało tych nakładek! (zazdro) U mnie około 60, robię teraz 7...


Dla takich jak ja (wielonakładkowców) firma od Invisalign wymyśliła jakieś urządzonko, które przyspiesza jego działanie - wkłada się to codziennie na pół godziny do paszczy, aby poprzez wibracje spowodowało szybsze zmiany w ruchach zębów. Dzięki temu każdą z nakładek zamiast 2 tygodnie - nosi się przez tydzień.
Niestety to bardzo nowiutka nowość, tak że mój lekarz jeszcze nie znał dokładnej ceny kiedy byłam na wizycie, ale zapewne tanie to to nie jest Słyszał ktoś coś?
Raczej się nie zdecyduję, bo sam koszt Invisalign mnie spłukał, ale chętnie dowiedziałabym się czegoś więcej.

[Kasiek112]

Wow. 60 trayów to bardzo dużo. Ja wciąż czekam na email z planem leczenia od dentysty. Mam nadzieję, że początkiem przyszłego tygodnia w końcu będę wiedziała na czym stoję. Ja osobiście liczę, że więcej jak rok nie będę musiała tego nosić.

Niebieska102 - jestem bardzo ciekawa co to za cudo do przyspieszania. A swoją drogą, jak dużą masz wadę, że aż 60 nakładek?

Takie pytanie do ogółu. Jak czyścicie swoje nakładki? Tyle tego w internecie. Widziałam, że z domowych sposobów polecane są ocet albo woda utleniona. Ale jest też masa środków. Co wasi lekarze wam powiedzieli?

[roxi0312]

Wydaje mi się ze to urządzenie ktoś opisywał na stronie realself.com ale nie wiem czy to akurat o to chodziło. Jeśli to jest nowość to nie ma pewności czy rzeczywiście zadziała ale w sumie warto spróbować o ile nie kosztuje majątku

A ja od 3 dni mam nakładki ogólnie tragedii nie ma ale przyjemne uczucie to tez nie jest. W pierwszym dniu zeby w ogóle mnie nie bolały ale od wczoraj czuje nacisk i ból podczas jedzenia. Najbardziej bolą jedynki na których mam takie jakby naczepy założone od spodu ale to nie na zebach tylko samych nakładkach. Są strasznie grube i ciągle czuje je językiem jak odstają. Mają na celu wypchnac te jedynki do przodu żeby łuk był pełny. Denerwują mnie te przyciski na zebach bo mają ostre zakończenia i troszkę podraznily mi policzki. No i oczywiście najgorsze to seplenienie :-( jak wyszłam z gabinetu to aż sama się nie rozumiałam, teraz jest trochę lepiej ale dalej mowie nie wyraźnie :-( a jeszcze mam prace w której jestem w stałym kontakcie z ludźmi wiec może być ciężko. Oczywiście nakładki są widoczne przez te attachments ale myślę że i tak o niebo lepiej niż standardowe druty myślę że jak się przyzwyczaje i zobaczę pierwsze efekty to napewno będzie tylko lepiej

A u Ciebie Niebieska widać już jakąś różnice? Strasznie Ci wspolczuje ze musisz aż tyle czasu nosić nakładki ale czas szybko leci a później będziesz się mogła cieszyć pięknym uśmiechem

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Kasiek112 mi moja orto kazała czyścić nakładki szczoteczka i pasta do zębów, nic nie mówiła o myciu w specjalnych plynach itp

[Kasiek112]

Ja właśnie czytałam, że nie powinno się używać pasty do zębów, ponieważ odbarwiają nakładki. Jak już to po umyciu zębów użyć szczoteczki, na której zostały resztki pasty. Ale ile lekarzy, tyle opinii. Jest zestaw do czyszczenia od Invisalign bezpośrednio, ale kosztuje fortunę. Jak dostanę nakładki to podpytam lekarza prowadzącego o sposoby mycia. Wiem też, że niektórzy moczą je w mieszance wody i listerine. Muszę się bardziej zagłębić w zagraniczne strony i zobaczyć co tam piszą. Bo wlasnie wiem, że niektóre metody odbarwiają nakładki i stają się białawe. I tak na koniec to sporo osób czyści nakładki w cieplej wodzie z mydłem. Natomiast zostaje aspekt podobno nieprzyjemnego zapachu. Sporo osób właśnie na to narzeka. Cieżko zneutralizować. O swoich doświadczeniach wypowiem sie natomiast wkrótce

[Niebieska102]

Kasiek - w sumie powiem Ci szczerze że się nie spodziewałam aż tak d ługiego leczenia, zęby nigdy nie były dla mnie powodem do wstydu, niestety pare lat temu jednego prawie wybiłam... to była jedynka. Dentysta ją posklejał, ale zaczęła się potem wykrzywiać. Ta jedynka nie dawała mi spokoju więc poszłam do orto z zamiarem wyprostowania. Wtedy dowiedziałam się, że mam tyłozgryz oraz że zęby ogólnie wymagają poprzesuwania, bo mają ciasno ;o


Roxio - zęby się rozsuwają minimalnie. Ale spektakularnych efektów nie ma, moja jedynka (która mi się nie podoba) zostanie skorygowana na samym końcu, bo zaczynamy oczywiście od tylnych ;]


Ja moczę często nakładki właśnie w wodzie z płynem do płukania jamy ustnej, a oprócz tego myję osobną szczoteczką + odrobina tego płynu. Próbowałam pastą (Elmexem) ale jakoś kurczę mam wrażenie że robi się na nich wtedy biała "mgiełka".

[Kasiek112]

Czyli tak jak pisałam wyżej, bardzo prawdopodobne, że mogą Ci się właśnie odbarwiać przez pastę do zębów. Sporo widziałam, jeżeli chodzi o domowe sposoby to roztwór wody i wody utlenionej i w tym je można też moczyć.

Z moimi zębami to zabawa jest, bo lata temu nikt nie chciał się za bardzo podjąć - nie mam prawej dwójki (ot taki genetyczny wybryk od strony mojej mamy)- ze względu na konieczność implantu. W końcu trafiłam na kogoś, kto mi powiedział, że nie ma takiej potrzeby - można przesunąć zęby bez tworzenia miejsca na implant (swoją drogą w UK to koszt do 200o funtów - więc nie, dziękuję). Po prostu ten kieł (trójka) zostanie przeszlifowany, zmieni mu się formę na końcu. Oczywiście będzie niewielka przerwa, ale zdaję sobie z tego sprawę (moja mama takową ma). Jeżeli sobie zażyczę można tą przerwę wypełnić, ale poczekam na efekt końcowy i dopiero wtedy zadecyduję co dalej.

A co do tej nowości - to ja nie wiem czy to może nie są te gumki do żucia z założonymi nakładkami. Z tego co wiem to coś tam przyspieszają. Ale jeżeli mówisz, że to spory koszt, to może to jest coś innego.

[roxi0312]

To urządzenie do przyspieszania leczenia nazywa się Acceledent i kosztuje około 1300 dolarów wiec nie mało, ale niby skraca czas noszenia nakładek o połowę wiec czasem warto zainwestować.

Niebieska jak zmieniasz nakładki na nowe to robisz to na noc czy normalnie w dzień? Można płakać usta listerinem jak mam założone nakładki? Bo czasem chciałabym odświeżyć oddech nie zdejmując ich.

[nataliaa2707]

Witam wszystkich nosze Invisalign od 9 miesiecy, przede mna jeszcze 6 kompletow Jestem bardzo zadowolona, ze zdecydowalam sie na ten aparat. Moje zeby sa juz prawie idealne. Jezeli macie jakies pytania odnosnie Invisalign- piszcie, postaram sie wam odpisac.

[Kasiek112]

Natalia, ogólnie jestem ciekawa jak przebiega u Ciebie proces leczenia. Jak szybko zauważyłaś postępy? Czy jest jakaś szansa zobaczyć zdjęcie 'przed' i 'teraz'? Ciekawi mnie też kwestia higieny jamy ustnej. Masa osób narzeka na nieprzyjemny zapach - zarówno z ust jak i nakładek. Czy masz jakieś swoje sposoby?

Niebieska - też właśnie zastanawia mnie fakt czy można przepłukać usta listerinem z nałożonymi nakładkami.

Roxi - to AcceleDent wygląda w sumie na coś 'samodzielnego' jeśli tak to mogę ująć. Tak jak masz Inivisalign tak masz i to właśnie. Na 20 minut dziennie się zakłada i to faktycznie przyspiesza. Ale czy cena nie jest zbyt wygórowana? Ja osobiście chyba wolałabym się przemęczyć z taką ilością nakładek niż wydawać kolejne pieniądze (zwłaszcza, że na pewno wydałaś masę na samo Invisalign), które de facto można przeznaczyć na coś innego.

[nataliaa2707]

Kasiek112- Proces leczenia przebiega bezproblemowo poczatek byl troche ciezki, czulam ogromny nacisk na wszystkie zeby, bolala mnie glowa, bylam zmeczona ale na szczescie po kilku dniach wszystko ustapilo. Postepy zauwazylam dosc szybko, mysle ze bylo to ok 3 miesiaca, usmiech stal sie zdecydowanie szerszy, zeby widocznie zaczely sie przemieszczac. Jezeli chodzi o higiene jamy ustnej w ogole nie mialam/ nie mam z tym problemu. Kiedy jestem poza domem zawsze mam przy sobie : nici dentystyczne, szczoteczke i paste do zebow. Po kazdym posilku, kawie, napoju czy nawet najmniejszej przekasce myje zeby, oczywiscie jezeli tylko sytuacja na to pozwala, jezeli nie to zwyczajnie nie wkladam aparatu do momentu kiedy jest to mozliwe. Oprocz tego zaopatrzylam sie w Irygator Waterpik z ktorego jestem bardzo zadowolona, usuwa bakterie gleboko miedzy zebami i ponizej dziasel, mam pewnosc, ze nie zalegaja mi nigdzie resztki jedzenia. Nakladki myje mydlem z woda, zero przebarwien czy nieprzyjemnego zapachu.
Napisz na w priv maila, wysle zdjecia

[Kasiek112]

E-mail wysłany dzięki za szybką odpowiedź. Już nie mogę się doczekać, az dostanę plan leczenia żeby się móc z wami podzielić

[roxi0312]

Witaj Natalia 😊 a ja mam pytanie odnośnie seplenienia czy u Ciebie tez był problem z nie wyraźną mowa a jeśli tak to po jakim czasie minął? Jak zmieniasz nakładki na nowe to zawsze czujesz ból czy raczej już teraz zeby są przyzwyczajone? U mnie mija tydzień i jest coraz lepiej ale dalej czuje w buzi mnóstwo plastiku ale grunt ze nic nie boli😃

Fajnie ze jest nas coraz więcej i możemy podzielić się swoimi wrażeniami z nakładkami 😃

[nataliaa2707]

roxi0312- oczywiscie, chyba kazdy na poczatku boryka sie z niewyrazna mowa, seplenieniem. Pozniej sie juz przyzwyczajasz tylko nie wiem czy to przyzwyczajenie do nakladek czy sepleniania zdarza mi jeszcze sie czasami seplenic Jezeli chodzi o zmiane na nowe nakladki, niestety bol odczuwam za kazdym razem. Pierwszy dzien czuje tylko nacisk, drugi dzien rano bola mnie wszystkie zeby a pozniej jest tylko lepiej
Na jak dlugo masz przewidziany invisalign?

[roxi0312]

Mam nadzieje ze to nie wyraźne mówienie szybko przejdzie bo teraz trochę głupio mi się odzywać do ludzi ;-)

Mam przewidziane leczenie na 10 miesięcy wiec ogólnie krotko oby tylko szybko zlecialo. Moja wada nie jest jakaś skomplikowana ogólnie mam niektóre zeby zrotowane, ale zawsze wstydzilam się szeroko uśmiechać wiec w końcu podjęłam decyzję o leczeniu

[Yuya]

byłam dziś u ortodonty w celu uzyskania jakiejkolwiek informacji dotyczącej ceny nakładek Invisalign. Niestety mam wrażenie, że nic konkretnego nie usłyszałam. Powiedział, że bez względu na ilość etapów, całkowity koszt leczenia wynosi 11 000 zł. Na jego oko czas leczenia to 40 tygodni. Natomiast na innych stronach napisane jest, że koszt uzależniony jest od ilości etapów....

Chce wiedzieć ile bedzie mnie to kosztować zanim zrobi wycisk, bo jeżeli już będę miała plan leczenia a zrezygnuje to będę w plecy 1500 zł bo tyle kosztuje plan.... Zapytałam o to bo ortodonta ten również wykonuje nakładki Clean Alinger, ale mówił że może w rezultacie kosztować mnie to więcej niż Invisilign. Jak to jest z tym kosztem.....

[Kasiek112]

Z tego co się orientuję to cena zazwyczaj jest ujednolicona. Ja robię w Anglii, ale to też zależy co jest wliczone w tą cenę. Bo taki full wypas jest z polerowaniem i wybielaniem na koniec. Więc warto sie dopytać dokładnie co i jak. Ja obecnie czekam na plan leczenia, ale w klinice gdzie robię koszt właściwie jest jednakowy dla tych co bedą dłużej nosić nakładki (widać na pewno na pierwszy rzut oka czy dużo czy mało roboty). Tak dodam ogólnie, że ja płaciłam 2850 funtów, więc nieco więcej jak Tobie powiedziano. Może dziewczyny co w Polsce robią mają większe rozeznanie cenowe co do Invisalign.

[roxi0312]

Ja leczę się w Polsce i mi moja orto powiedziała ze do 14 nakładek koszt wynosi 1600 euro a powyżej tych 14-stu 2500 euro i wtedy juz nie ma znaczenia czy leczenia trwa 20, 30 czy 60 etapów, cena jest ta sama. U Ciebie chyba musi być tak samo a za sam plan leczenia placilam 250 euro. Na początku też chciałam ten aparat clear aligner ale mi orto powiedziała ze jest on nie precyzyjny i o wiele lepsza metoda jest właśnie invisalign bo jest dokładniej dopracowany. Najważniejsze to wybrać odpowiedniego ortodonte który ma pojęcie i doświadczenie w leczeniu tym aparatem.

[Kasiek112]

W końcu przyszedł plan leczenia 30 nakładek- czyli niewiele ponad rok noszenia z tego co widziałam na planie, trochę tych attachments pojawi się na zębach - na jednym widziałam dwa nawet, bo trzeba go będzie obracać. Załączam wam efekt planowy PRZED i PO

[pilka0]

Jestem przy końcu 6. nakładki, oczywiście nie widzę źadnej różnicy póki co. Każda zmiana nakładek mnie tylko dołuje, bo myślę, że tyle jeszcze przede mną..nieskończoność. Po 7. nakładce, a więc za 2.5 tygodnia będę mieć wyrywany ostatni ząb mądrości, już na zapas się boję, no ale nie mogę wiecznie odwlekać..

Co do czyszczenia, ja czyszczę nakładki miękką szczoteczką i pastą do zębów - tak jak napisane było w oficjalnej instrukcji załączonej do invisalign. Te produkty invisalignu do czyszczenia są drogie, zresztą skoro jedną parę nakładek nosi się 14 dni, to nie przeszkadza mi, że pod koniec nakładki są lekko pożółkłe - przecież lada dzień będę miała nowe. Te przebarwienia są niemal niewidoczne, przynmajniej nie jak mam nakładki na zębach. Czyszczę je pastą zazwyczaj 2 razy dziennie - rano i wieczorem; gdy jestem w domu na czas posiłku moczę je w wodzie i czasem dodaje troszkę płyny typu listerine.
Też czytałam dużo to www.realself.com zanim się zdecydowałam na invisalign,a czasem googluje zdjęcia przed i po żeby się zmotywować i podnieść na duchu

Coraz lepiej mówię - ostatnio byłam w Polsce i spotkałam masę starych znajomych, rodziny, i NIKT nie komentował mojego seplenienia/nie zauważył nakładek! Choć dalej je ściągam, jak muszę coś prezentować przed grupą w pracy, bo mam schiza :P Ale tak to przez połowę czasu w ogóle zapominam, że mam invisalign w buzi.

Dodam, że po odbyciu lotów trwających 14 godzin, a więc przepychaniu się/staniu w kolejce do łazienki przed każdym posiłkiem i po, jedzenie na co dzień nie jest już dla mnie straszne^^

Roxio312 fajnie, że masz tylko 21 etapów!

BTW schudłam 6 kg od początku invisalignu

W czy dostaliście takie gumowe kawałki do żucia ( "chewies" ) na początku nowych nakładek - żeby nakładki lepiej się na zęby dopasowały ? Ja tego nie lubię, ślinię się albo dławię tym

[Yuya]

Kasiek ty nie masz dużej wady, a masz aż 30 nakładek. Ja mam dużo większą wadę

Czy rozważaliście aparaty tradycyjne? Czy czas leczenia Invisilign jest krótszy, czy dłuższy od metalowego? Bo trochę zgłupiałam, na jednych stronach piszą, że krótszy, a na innych, że dłuższych.....

[Kasiek112]

Yuya, jak chcesz to podeślij mi na priv e-mail to podam Ci link i hasło do mojej szczęki - będziesz mogła zobaczyć, że to bardziej skomplikowane. Sam fakt tej komplikacji polega na tym, że nie mam prawej dwójki. Prawa trójka jest obrócona z kolei i ma inny kształt jak lewa. Także nawet po prostowaniu bedą przerwy, które z resztą widać na zdjęciach.

Ja osobiście rozważałam zwykły aparat czyt. druty, ale jak sobie pomyślałam ile moja koleżanka się nacierpiała po każdorazowym ściskaniu, albo jak przypadkiem ktoś ja uderzył na wf w szkole czy gdzieś się przeciskała i ktoś odcisną jej wargi do aparatu. Powiedziałam nie, zwłaszcza, że ja z partnerem lubimy się wygłupiać i nieraz się zdarzy, że ktoś komuś niechcący zrobi krzywdę :-D takie dziwne z nas stworzenia :-P

Poza tym nie chcę się ograniczać co do rodzajów posiłków - a to niestety ważne przy klasycznym aparacie.

[pilka0]

Ja od początku chciałam invisalign, czy ten clear aligner, jak tylko po raz pierwszy o tym usłyszałam pare lat temu. Podobala mi się ta niewidoczność i możliwość ściągania, bez " zadrutowania " metalem zębów... nawet jeśli za wyższą cenę niż tradycyjny aparat. Dowiadywałam się u trzech lekarzy, każdy mi powiedział, że czas leczenia będzie taki sam (szacowali ok. 1.5 roku w moim przypadku), efekt będzie taki sam, i cena też zbliżona (co mnie dziwiło, myślałam, że tradycyjny będzie tańszy) - 7-9 tysięcy dolarów tu gdzie mieszkam, w zależności od kliniki.

Yuya, lekarze mi mowili, ze cena jest taka sama z góry niezależnie ile będzie etapów - a ile będzie etapów to oni sami nie wiedzą dopóki nie dostana z laboratorium wszystkich informacji/wideo z przesuwaniem zębów już po zrobieniu zdjęc i wzieciu od pacjenta odcisków na tacki itd.

[Niebieska102]

Hej ;]
Wieki temu zarzuciłyście tutaj (Roxio, Kasiek) pytaniem, czy można przepłukać jamę ustną jakimś płynem bez bawienia się w ściąganie. Jak tak czasem robię, akurat nie Listerinem, tylko jakąś taniochą z Kauflandu. Płyn jest niebieski, ale zęby po płukaniu nie wyglądają na niebieskie. Generalnie spoko, polecam ;d.
Wogóle płynu schodzi mi dość sporo, bo do moczenia nakładek on jest super (płyn +zwykła woda). Sama woda niestety nie niszczy ich zapachu, kilka razy zostawiłam je nawet wogóle bez moczenia....no i kurde, nie pachną za dobrze. Nie liczyłam na zapach fiołków, no ale przecież nakładam je na wynitkowane, umyte zęby... dobrze, że doczytałam się w Waszych wpisach, że inni też na to narzekają ;> bo już myślałam że mi zęby gniją, czy coś :P

Roxio - nakładki zmienam zawsze idąc spać. Taką dostałam radę od orto - z wyjaśnieniem, że na początku one cisną najbardziej, więc najlepiej przespać te pierwsze godziny

Co do Clear Aligner, to leczę w gabinecie, który wcześniej oferował właśnie CA, ale przeszli potem na Invisalign, "bo lepsze" (ale chyba też droższe :d).

Z moich uwag "na bieżąco": bedąc przy ósmej nakładce w końcu (wow) z leksza się przyzwyczaiłam do tych plastikowych zębów i prawie nie seplenię mam tylko "zapaści" zaraz po zakładaniu.
Jedna z Was chwali się zejściem z wagi -6kg - i w sumie nie dziwię się, bo to ściaganie/mycie/nakładanie powoduje, że człowiek się zastanawia dwa razy, czy na pewno TERAZ iść coś zjeść. Niestety, w moim wypadku zejście o 6 kg jest niedopuszczalne, bo i tak już jestem wagowo "pod kreską"... na szczęście póki co ważę tyle samo co przy zakładaniu, w porywach nawet +2kg ;d.
A jak Wasza waga?

Yuya - mnie skasowano 12 tysi, i też mi pow, że powyżej iluś tam nakładek jest taka cena... żeby zapłacić mniej to chyba musiałabym się zmieścić w 50, a żeby jeszcze mniej to chyba w 14(?) coś takiego.
Brałam pod uwagę tylko aparat estetyczny lub właśnie Invisalign - ale okazało się, że cenowo w sumie wyjdzie podobnie (choć estetyczny trochę taniej), czasowo też podobnie (choć Invisalign co najmniej parę miesięcy szybciej). Przekonało mnie to, że do estetycznego musiałabym wyrywać dwa zęby ;/ i to, że do mojej wady mieli tylko jeden typ aparatu estetycznego i niezbyt mi się podobał, niewiele lepiej wyglądał od "druciaka".