Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

[lalaith]

Napisane przez lusianna

A więc tak, nie mam pojęcia o czym tam gadacie (xDD) ale chcę powiedzieć jedno... miałam straszny trądzik na czole, nosie, brodzie, plecach i takie kompleksy, że myslalam, że przeszczep skóry se jakis zrobie xD ale poszłam do bardzo dobrego dermatologa ( bo kiedy byłam u innego i nic nie pomogło) i teraz mog z całą pewnością stwierdzić, że praktycznie nic mi jużna twarzy nie wychodzi zostały tylko usunąć zaskórniki, specjaną maścią. Jedyny ratunek na to jest jeden SYSTEMATYCZNOSĆ i dobre maści

Własnie o tym gadamy

[Patryka]

Napisane przez lalaith

A peelingujesz się ?

oczywiście, jak się łuszczę, to mus to też powoduje zaczerwienienie skóry, ale cóż, coś za coś...

BTW, od tygodnia praktykuję zmniejszanie częstotliwości Atre. Na razie skóra dobrze nie wariuje, ciekawe jak będzie z czasem...
Jest teraz przyjemnie jasna, peeling nie zostawia takiego buraka i skórki nie odchodzą aż tak mocno (pewnie też dlatego, że się nie maluję, a makijaż jednak zawsze choć minimalnie podkreślał suche skórki)

[lalaith]

Napisane przez Patryka

oczywiście, jak się łuszczę, to mus to też powoduje zaczerwienienie skóry, ale cóż, coś za coś...

BTW, od tygodnia praktykuję zmniejszanie częstotliwości Atre. Na razie skóra dobrze nie wariuje, ciekawe jak będzie z czasem...
Jest teraz przyjemnie jasna, peeling nie zostawia takiego buraka i skórki nie odchodzą aż tak mocno (pewnie też dlatego, że się nie maluję, a makijaż jednak zawsze choć minimalnie podkreślał suche skórki)

Peeling enzymatyczny nie uspokaja Twojej skóry ?

[Patryka]

Napisane przez lalaith

Peeling enzymatyczny nie uspokaja Twojej skóry ?

enzymatyczny? albo raczej... ENZYMATYCZNY?? peeling enzymatyczny w ogóle na mnie nie działa, szoruję się

[lalaith]

Napisane przez Patryka

enzymatyczny? albo raczej... ENZYMATYCZNY?? peeling enzymatyczny w ogóle na mnie nie działa, szoruję się

Oj, takiej cery jak nasza nie wolno szorować! Peelingu mechanicznego NIE WOLNO stosować w przypadku cery trądzikowej.

[saming]

Napisane przez lalaith

Oj, takiej cery jak nasza nie wolno szorować! Peelingu mechanicznego NIE WOLNO stosować w przypadku cery trądzikowej.

Ja np. wiem, że niby nie wolno.
Enzymatyczny nic na mnie nie działa w ogóle.

Czasem, jak mam 'ładną cerę' - czyli praktycznie same zaskórniki,parę dziwnych grudek, i żadnej krostki (wow, zdarza się czasem ) - robię sobie masaż na twarzy peelingiem drobnoziarnistym. Bardzo ładnie oczyszcza mi twarz z grudek (w sumie to takie zaskórniki co wyłażą na wierzch) i zaskórników, potem nie pojawiają się wysuszenia ani krostki, więc chyba nie robię sobie aż takiej krzywdy - zwłaszcza, że to może 1-2 w miesiącu

[lalaith]

Napisane przez saming

Ja np. wiem, że niby nie wolno.
Enzymatyczny nic na mnie nie działa w ogóle.

Czasem, jak mam 'ładną cerę' - czyli praktycznie same zaskórniki,parę dziwnych grudek, i żadnej krostki (wow, zdarza się czasem ) - robię sobie masaż na twarzy peelingiem drobnoziarnistym. Bardzo ładnie oczyszcza mi twarz z grudek (w sumie to takie zaskórniki co wyłażą na wierzch) i zaskórników, potem nie pojawiają się wysuszenia ani krostki, więc chyba nie robię sobie aż takiej krzywdy - zwłaszcza, że to może 1-2 w miesiącu

A jakiego peelingu używasz?

[jyyli]

Napisane przez black-bubu

a cio to ? Lek na receptę ? Ile kosztuje ? Pochwal się moze mi też pomoże na odwieczne problemy z syfkami, chociaż nie powiem ostatnio chwalę sobie Acne-derm.

To jest lek na receptę, retinoid, jest o nim wątek chyba na biochemii.

Napisane przez Patryka

wcześniej przy takiej częstotliwości stosowania, jak Twoja, cośtam mi wyskakiwało małego zawsze, ale możliwe, że zapychałam cerę filtrem. na razie nieśmiało zmniejszam częstotliwość i obserwuję... boję się tylko, że w tym czasie cera mi się znowu "zanieczyści" i będę musiała długo wracać do stanu z kuracji

kupiłam sobie płyn afronis na plecy i dekolt, może dodatkowo prewencyjnie maznę się tym czasem na twarz... tak się boję, że może być gorzej, a ja nie chce! !

Afronis jest fajny, uzywałam kiedyś, jak jeszcze za bardzo się nie znałam na pielęgnacji i mi bardzo słuzył Straszny z niego alkoholik, ale fajnie goił prychole.

[saming]

Z Perfecty, w tych saszetkach jednorazowych Nie pamiętam jaki to dokładnie jest, ale na pewno drobnoziarnisty.

[jyyli]

Ja mam z Perfecty enzymatyczny. Nakłada się go na noc zamiast kremu, ale ten sposób mnie nie przekonuje, wszystko wycieram w poduszkę. Jak mam trochę czasu, to nakładam i później jak się wchłonie, dokładam kolejne warstwy i jest nieźle. Do tego nie podrażnia, nie wysusza

[Patryka]

Napisane przez lalaith

Oj, takiej cery jak nasza nie wolno szorować! Peelingu mechanicznego NIE WOLNO stosować w przypadku cery trądzikowej.

Ale ja wiem, co mi wolno, a co nie
Po pierwsze, już nie mam trądziku (powiedzmy, że zaleczony, bo pewnie gdybym powróciła do pielęgnacji sprzed kuracji, trądzik również by wrócił), więc niczego sobie nie "roznoszę".
Po drugie, jest to peeling w celu pozbycia się złuszczającej się skóry, który jest mi potrzebny.
I po trzecie, nie tylko nie szkodzi mi to ogólnie, a pomaga - więc IMO korzyści przeważają nad stratami

Moja kuracja jest naprawdę przemyślana, dobrana metodą prób i błędów, stosowana przez prawie rok z powodzeniem, więc nie proszę o rady odnośnie niej, a odnośnie zmian - czyli jak "wyjść" z niej, złagodzić, jednocześnie zachowując efekty

jyyli, ten Afronis kupiłam sobie na plecy i dekolt - ostatnio ciągle jakieś coś mi tam wyskakuje, a pamiętam, że stało toto kiedyś na półce u mojego brata i tak myślę, że może i na twarz będę to czasem uzywać, ale na razie nie jestem przekonana do końca... chyba rozejrzę się jednak za jakimiś łagodnymi kwasami

[jyyli]

Co właściwie zawiera Afronis? Może też bym sobie na dekolt i plecy kupiła. Niby plecy mam czyste, ale wyskakują mi takie uczuleniowe "cosie" od plastrów, a na dekolcie mam podejrzane krostki. Atrederm ich nie rusza niestety.

[saming]

O. Też bym sobie coś na dekolt i plecy kupiła. W ogóle jakoś nie dbam o te części ciała, a też mi wyskakują tam krostki.

[Nulka93]

na dekolt i plecy dobre jest mydło siarkowe

[Patryka]

Napisane przez jyyli

Co właściwie zawiera Afronis? Może też bym sobie na dekolt i plecy kupiła. Niby plecy mam czyste, ale wyskakują mi takie uczuleniowe "cosie" od plastrów, a na dekolcie mam podejrzane krostki. Atrederm ich nie rusza niestety.

zawiera tymol, rezorcynę i kwas borny, oczywiście na alkoholu to wszystko
kiedyś stosowałam atrederm na plecy i dekolt, ale jak mi skóra zaczęła tam schodzić... brrr
w ogóle chyba mam trądzik kontaktowy czy jakoś tak, np. często wyskakuje mi coś w miejscu fiszbiny czy nawet ramiączek od stanika... na twarzy też kiedyś miałam zawsze więcej krost po stronie poduszki...
chyba powywalam staniki w cholerę

Napisane przez saming

O. Też bym sobie coś na dekolt i plecy kupiła. W ogóle jakoś nie dbam o te części ciała, a też mi wyskakują tam krostki.

ja właśnie też nic specjalnego z nimi nie robię, a mam tam trochę krostek - drobnych raczej, ale denerwujących. mam nadzieję, że to mi pomoże. wczoraj zastosowalam pierwszy raz dopiero, mam nadzieję, że efekty bedą już niedługo

co do mydła siarkowego - mi nie pomagało w ogóle

EDIT:
hmm, teraz googluję i wychodzi na to, ze trądzik kontaktowy to co innego, niż myśłałam... no wiec, mam trądzik od ucisku m. in.

[lalaith]

Napisane przez Patryka

Ale ja wiem, co mi wolno, a co nie
Po pierwsze, już nie mam trądziku (powiedzmy, że zaleczony, bo pewnie gdybym powróciła do pielęgnacji sprzed kuracji, trądzik również by wrócił), więc niczego sobie nie "roznoszę".
Po drugie, jest to peeling w celu pozbycia się złuszczającej się skóry, który jest mi potrzebny.
I po trzecie, nie tylko nie szkodzi mi to ogólnie, a pomaga - więc IMO korzyści przeważają nad stratami

Moja kuracja jest naprawdę przemyślana, dobrana metodą prób i błędów, stosowana przez prawie rok z powodzeniem, więc nie proszę o rady odnośnie niej, a odnośnie zmian - czyli jak "wyjść" z niej, złagodzić, jednocześnie zachowując efekty

jyyli, ten Afronis kupiłam sobie na plecy i dekolt - ostatnio ciągle jakieś coś mi tam wyskakuje, a pamiętam, że stało toto kiedyś na półce u mojego brata i tak myślę, że może i na twarz będę to czasem uzywać, ale na razie nie jestem przekonana do końca... chyba rozejrzę się jednak za jakimiś łagodnymi kwasami

Myślałam że masz trądzik i się przeraziłam że go sobie rozdrapujesz i roznosisz bakterie.

[Patryka]

Napisane przez lalaith

Myślałam że masz trądzik i się przeraziłam że go sobie rozdrapujesz i roznosisz bakterie.

wiem, że tak nie wolno - zresztą kiedyś tak zrobiłam przed erą retinoidową, wyczytałam o szczoteczkach do peelingu twarzy... zaczęłam takiej używać na moją skórę pełną pryszczy... efekt pewnie się domyślasz jaki był

[black-bubu]

Też stosuję afronis na plecy i dekold, i bardzo rzadko jak zrobię sobie masakrę na twarzy ;( wiem, nie wolno, ale co zrobić jak palce same się rwią, okropne uzależnienie, na plecach mam dramat. A co do peelingu mi też enzymatyczny w ogóle nie pomaga, używam z ziajii pro, a niekiedy jak mi się kończy używam zwykłej soli, mogę szorowac twarz a ona nic, zero podrażnien, nic jej nie jest, po takim peelingu mechanicznym mam fajniejszą gładszą skórę, i mniej syfków.

[lusianna]

Afronis nic nie daje, tylko troche zasusza, ale mi nic nie pomógł... a co do peelingu tego z perfecty w saszetkach to zgadzam się, dobry jest

[arbuzowaaa]

hej dziewczyny.

od roku stosuje Skinoren. wszystko byłoby ok gdyby nie fakt że ostatnimi czasy wyskoczyło mi dość sporo krostek na twarzy m.in. : czoło, policzki i nos.
skinoren jakoś sobie z tym nie radzi, tak jakbym chciała
Ostatnio używałam tylko Ziaji Med kremy redukującego podrażnienia i zauwazyłam znaczną poprawę cery, ogólnie to mogę stwierdzić że kompletnie nic nie miałam na twarzy, aż byłam w szoku że mam taką ładną twarz.. ale wydaje mi się że to ziaja mnie zapchała ;/. wcześniej, używając Ziaji zaprzestałam przez jakiś okres czasu używać Skinorenu no i teraz nie wiem czy Skinoren przestał działac tak jak wcześniej działał. czy skóra na nowo musi się oczyścić.
może poleciłybyście mi jakiś dobry krem i jakiś żel myjący [aktualnie używam Flos Lek anti acne ale strasznie wysusza skóre. po użyciu jest taka ściągnięta ;/ ]

Zaznaczam się mam cerę naczynkową.

[Dronf]

Jak dla mnie to jest najgorsze, jak już na twarzy nic kompletnie nie ma a tu znowu bach!
Zapchanie może tez pojawić się przy przedawkowaniu nawilżaczy i mi się ostatnio to udało zrobić . Byłam taka zła, że przez 2 dni jak tylko miałam okazję nie miałam na twarzy zupełnie nic żeby sobie sama radziła i rzeczywiście "zapchaniowe" krostki zeszły. Teraz znowu balansuję na granicy przesuszu i nawilżenia bo i tak źle i tak niedobrze. Co nie zmienia faktu że w sumie jest całkiem ok, tylko człowiek zawsze chce znowu kompletnie nic nie mieć na twarzy (z suchymi skórkami włącznie) a mi jeszcze wyskoczyło duże (jak na mnie) bolące coś przy wejściu do nosa jakby sobie lepszego miejsca znaleźć nie mogło, chyba już wolałabym takie ustrojstwo na środku czoła :P.

[kaczikaczi]

Dziewczyny uważajcie na tego Afronisa ( dawniej nazywał się Adonis-Afrodyta ;p), jest to dosyc przestarzały lek- zarówno rezorcyna jak i kwas borowy są niestety dosyc toksyczne, po za tym ta ogromna ilosc alkoholu! No chyba , że Wam faktycznie rewelacyjnie działa, ale to może lepiej wtedy punktowo.
Ja dawno temu (chyba z 10-12 lat, jeszcze w liceum) stosowałam go czasem. Kupiłam w tym roku w styczniu, bo miałam taką tragedie na twarzy, że chwytałam się wszystkiego - no i uczulił mnie, pierwszy lek- kosmetyk który mnie uczulił. Nigdy akurat z alergiami nie miałam problemu, po tym płynie twarz płonęła i swędziała, a na dłoniach ( chyba od trzymania nasączonego waciku?)wyskoczyły krostki!!!

[ingielka]

Witam wszystkich! Prosze o pomoc. Mam 16 lat od jakiś 2 lat walcze z trądzikeim. W styczniu strasznie mi sie nasilił. Wielki grudki(które potem przechodzą w stan zapalny), ropne krosty. Byłam u dermatologa któty pzrepisał mi Tetralysal 300mg 1 tab. dziennie, rano na oczyszczona twarz davercin(roztwór), witaminy z cynkim, wieczoerm izotrexin.Tą terapie stosuje już około 50 dni. Spodziewanych efektów nie widze. Co prawda te grudki troche ,,sidły", ale coraz to nawe krostki mi wychodzą. Wysgladam okropnie. Moje policzki zamieniły sie w terke. Może ten antybiotyk na mnie nie dziła?

[lalaith]

Napisane przez ingielka

Witam wszystkich! Prosze o pomoc. Mam 16 lat od jakiś 2 lat walcze z trądzikeim. W styczniu strasznie mi sie nasilił. Wielki grudki(które potem przechodzą w stan zapalny), ropne krosty. Byłam u dermatologa któty pzrepisał mi Tetralysal 300mg 1 tab. dziennie, rano na oczyszczona twarz davercin(roztwór), witaminy z cynkim, wieczoerm izotrexin.Tą terapie stosuje już około 50 dni. Spodziewanych efektów nie widze. Co prawda te grudki troche ,,sidły", ale coraz to nawe krostki mi wychodzą. Wysgladam okropnie. Moje policzki zamieniły sie w terke. Może ten antybiotyk na mnie nie dziła?

A może robisz mocny makijaż albo stosujesz zapychające kosmetyki? Leczenie to nie wszystko niestety, ważna też jest przemyślana pielęgnacja..

[Aluska1109]

Wiecie zrobiłam sobie maseczkę z tego cynamonu.
Zrobiłam ją dobrze ale prawie nic mnie nie piecze...
A nawet bym chciała czuć pieczenia aby by pewna że mi wygryza pryszcze trądzik...
Po prostu mam taką skórę czy źle zrobiłam tą paćkę jeśli trzymam już 20min i nic...?

[black-bubu]

no to chyba masz taką skórę, jak ja zrobiłam to prawie tam skakałam z pieczenia, nie czułam, że mi wypala trądzik tylko skórę ale potem twarz mega gładka

[Aredhel125]

Witajcie! Założyłam ten wątek, ponieważ w internecie nie mogę za bardzo znaleźć informacji o jakichś konkretnych kremach niekomedogennych, czyli niezatykających porów. Ostatnio, moja cera bez przerwy się zapycha, powstają nowe zaskórniki, pryszcze. Ostatnio nawet pianka oczyszczająca z Iwostinu do cery trądzikowej mnie tak zapchała, że teraz muszę iść do kosmetyczki, żeby zlikwidować jakoś masę nowopowstałych krostek. Jako, że mam cerę trądzikową, używam maści antybiotykowej przepisanej przez dermatologa a te strasznie wysuszają skórę. Chciałabym więc kupić sobie jakiś delikatny krem nawilżający( najlepiej niedrogi, bo w tej chwili jestem na studenckim debecie), który byłby właśnie niekomedogenny i nie zapchałby mi porów. Dobrze by też było gdyby przenzaczony był do cery trądzikowej, no ale na aż tyle zalet specjalnie nie liczę. Czy ktoś może zna, lub stosował taki krem, może coś o nim powiedzieć, polecić go? Jestem zdesperowana i mam wrażenie, że moja skóra niedługo będzie jednym wielkim, szarym papierem ściernym. Liczę na Waszą pomoc! Pozdrawiam!

[Silwena]

Cetaphil Dermoprotektor [Galderma]
30zł za 250ml - TANIOCHA
wydajny na wiele wiele miesięcy - przy uzywaniu 2xdziennie do samej twarzy
w porównaniu z kremidłami o jakie pytasz, czyli tanimi w niewielkiej ilosci (np Ziaja Calma HLC 9zł za 50ml) musiałabyś wydać 45zł by miec 250ml - ponadto drogeryjne kremidła mająw ciul wypychaczy składu, wiele uczulających pozycji, podrażniających, konserwanty, barwniki, srodki zapachowe... itd jak to z tanimi badziewiami
a tu masz bezpieczny niekomodogenny Dermoprotektor, za który ręczę każdą częścią ciała, którą uratował od klęski i którą ratuje nadal
pozatym jest lepszy niż jego poprzednia wersja - nic tylko kupować
zaręczam, że sie zwróci

odradzam natomiast kosmetyczkę - zaoszczędzisz

zastanawiam się też jakich leków uzywasz od dermy i czy Twoja ogólna pielegnacja jest prawidłowa, skoro masz wysuszona cerę i więcej drobiazgu na twarzy, zmiana kremu nawilżającego nie zawsze pomoże jak inne preparaty będą sprawiały kłopoty

no ale pytanie było o coś nawilżającego - udzieliłam odpowiedzi
(Cetaphil nawet przy wysuszających myjadłach do twarzy przywróci jej miękkość)

[dotka95]

Chodzi Ci o ten? http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...lego-ciala.htm

Mnie chyba by zapchał, gliceryna

[The light]

mnie tez zapchal i rowniez podejrzewam gliceryne. Pomyslalam, ze wykorzystam jako balsam do ciala. Niestety.Uczulil. Piekla mnie skora i swedziala.