2017-10-03, 06:23 | #61 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm |
|
2017-10-03, 07:02 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Żeby nie wzbudzać niezdrowej sensacji😉 u nas głównym problemem w nocy jest stekania i prezenie. Już kiedyś myślałam że jest lepiej ale nie. Ostatnio nawet się wzmoglo. Wygląda to w praktyce tak jakby cały czas pracował nad kupa albo gazami. Ostatnie noce przebudzal się przy tym wyjątkowo często. Przystawialam go do piersi ale on ciumknal i zasypial. I tak wkoło. Przeszukalam fora i jedna dziewczyna pisała że jej lekarz na takie stekania zalecił postawić wyżej lozeczko od strony głowy. U niej pomogło. U nas dzisiejsza noc rewelacja. Przed 4 nad ranem wzięłam go na karmienie. Także jedna pobudka. Widać że on jest gotów przesypiac noc ale jelita jeszcze nie dojrzały i dają mu popalić. Niestety o 6 znów stekanie więc u nas chyba jednak przypadek ale wam życzę powodzenia szkoda tylko że nie wykorzystałam tej nocy na sen tylko jak głupia czekałam aż się obudzi
__________________
Nasz synek Antoś |
2017-10-03, 07:14 | #63 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm |
|
2017-10-03, 07:52 | #64 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 245
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
|
|
2017-10-03, 08:24 | #65 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
ja dodatkowo odstawiłam nabiał, i wczoraj udało się małego głoda nakarmić spokojnie wieczorem bo normalnie w dzień jada spokojnie a wieczorne karmienie to walka przy okazji oczywiście nałyka się powietrza sama jestem ciekawa co sprawiło, że tak pięknie spał. szkoda, że wziął mnie z zaskoczenia i nie skorzystałam przepisy na ciasto tort kajmakowy z gruszkami ciasto kokosowe ze śliwkami i jeszcze to smaczne ze śliwkami ---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ---------- u nas jest inaczej, widzę, że to nie głód go budzi tylko stękanie. on nawet nie jest chętny szczególnie na karmienie, bardziej się wycisza i zasypia ponownie
__________________
Nasz synek Antoś |
|
2017-10-03, 08:40 | #66 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
ok dziewczyny. Jestem w miarę ogarnięta domowo-maksiowo i psychicznie. Zatem usiądźcie wygodnie, przygotujcie popcorn i wczujcie się w moją sytuację rodem z trudnych spraw :/
W sobotę rano, po śniadaniu siedziałam ze szwagierką i piłam kawe. Teściowa jak ranny lew, krążyła wokół mnie i ciągle zaczepiała słownie. Zaczęła od tego, miała nadzieję, że zrobimy chrzciny u nich na wsi-ja na to, że z jakiej paki, skoro mieszkamy u siebie. Potem mówiła, że kto to widział robić chrzciny na 16! Że to późno i że oni mają daleko do nas! To powiedziałam, że u nas w Katowicach jest jedna msza w miesiącu chrzcielno-roczna i tak jest odkąd pamiętam. To powiedziała, że zawsze możemy ochrzcić małego po sumie, samego. To powiedziałam, że nawet jak dziecko jest chore czy nieszczęśliwe ma prawo być chrzczone ze wszystkimi, tym bardziej moje dziecko. Potem zaczęła, że kto to wymyślił nauki przed chrztem. Że to jest chore, że to poje*any pis i poje*any kościół wymyślił takie rzeczy, że u nich takiego czegoś nie ma!!! Ja po tym wymiękłam i wyszłam mówiąc, że ide sie pakować(mały w tym czasie spał). Kiedy wynosiłam rzeczy do samochodu ona zaś krążyła wokół mnie i zaczepiała słowami np "ty chodzisz jak wulkan, jestes bezkompromisowa, z tz zrobilas niewolnika, i pantofla"(owszem mam dosc pyskata nature ale akurat w zwiazku to tz nosi spodnie, bo ma bardzo dominujacy charakter, a po poprzednim malzenstwie, gdzie to ja musialam byc facetem i podejmowac wszystkie decyzje bardzo mi pasuje taki uklad, ze facet jest tym "samcem alfa"). Ja sie tylko usmiechnełam i powiedziałam, że to bardzo smutne, ze nie zna swojego dziecka. Potem kolejny raz (czyli już trzeci raz kiedy mnie prowokowała) znów mi coś zaczęła mówić, że jestem materialistka, że zależy mi tylko na pieniądzach ( ) że kazałam tz robic przelew (zepsul mu sie komp i musial skorzystac z kompa szefa w pracy), ze nie moglam zaczekac az mi przywiezie, taka ze mnie pazera! A tz po prostu chce kupic auto i nie chce takiej gotowki wozic ze sobą) to już się wkurzyłam, odwróciłam i powiedziałam "słuchaj, zaraz powiem Ci coś niemiłego i się pokłócimy a chyba obie tego nie chcemy przed chrzcinami, prawda? Odwróciłam się i wyszłam- oczywiście w akompaniamencie jej wyzwisk, że jestem materialistka, chciwa i nie wiadomo co jeszcze. I że ona przyjedzie do mnie do miasta i ona się dowie dlaczego moje poprzednie małżeństwo się posypało. Bo to na pewno przez moją chciwość ex zaczął pic, bo nie umiał sprostać moim wymaganiom, a wcześniej był dobry i nie pił to powiedziałam tylko, żeby ona nie czekała aż jak po wsi się przejdę i popytam ludzi, bo już dużo rzeczy o niej wiem. Gdy wszystko już spakowałam do auta, chciałam ubrać małego i zapakować do nosidła to.... złapała go na ręce, szczelnie oplotła ramionami i uciekała przede mną po całym domu. Wbiegła do salonu i biegała wokół stołu jadalnianego, krzyczała, że jestem niezrównoważona i nie odda mi dziecka.Najpierw na spokojnie mówie "proszę mi oddać dziecko" a ona nic. Potem mówie juz podniesionym glosem, ze ma ostatnia szanse bo wezwe policje. To zaczęła krzyczeć, a wezwij i dwie policje!!! Wstyd się przyznać, ale musiałam się szarpać ze starą babą, bo nie chciała mi dziecka oddać. Krzyczała z dzieckiem na ręku!!! Jak zobaczyłam, że mały ma oczy jak 5zł pełne łez a bródka mu się trzęsie na płacz nie wytrzymałam. Wpadłam w szał, siłą ją odwróciłam w moją stronę, mocno objęłam małego rękami i wyszarpałam go z jej ramion i wyszłam z domu. Dziewczyny, wyobrażacie sobie, że ta wiedźma zadzwoniła do ojca tz(pracują razem za granicą) i skarżyła sie na mnie, jak ją potraktowałam?????? całe szczęście, że tz jest za mną całkowicie. I tz rozumie, że nie chce aby nasz mały miał jakikolwiek kontakt z tą wariatką. Ojciec pwoiedział, że matka mowila to wszystko w dobrej wierze, przez doswiadvzenia jakie miała z była zona mojego tz. To tz mu powiedział, ze miedzy nami jest ok, ze jest szczesliwy i zeby sie nie wpierd*alali wszyscy w rzeczy ktore ich nie dotyczą. To by było na tyle. Jak przypominam sobie ta szarpanin z matka tz, to sama cała drżę i mam łzy w oczach |
2017-10-03, 08:46 | #67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 048
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
|
|
2017-10-03, 09:19 | #68 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
Itakasia dziękuję za przepisy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-10-03, 15:59 | #69 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 245
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
najważniejsze ze tz jest po Twojej stronie ---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ---------- Dziewczyny czy możecie polecić książkę o rozwoju/kształtowaniu/rozwijaniu naszych pociech? |
|
2017-10-03, 19:16 | #70 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 186
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
Wcale się nie dziwię, że jeszcze to przeżywasz. Też bym się zdenerwowała, gdyby mi dziecko ktoś tak zabrał. Cytat:
Dziś mojego malucha coś w brzuszku strasznie męczyło, bo marudził okropnie. Nie dał się odczepić od piersi. Zmęczył mnie strasznie. Dopiero jak niedawno zwalił 2 kupska, to się uspokoił. Kocham go bardzo, ale jak mi tak marudzi kolejną godzinę, to rozpacz mnie ogarnia. Ja czytałam "Bobas - instrukcja obsługi". To tak bardziej na zrelaksowanie się, bo treści tam niewiele. Jeszcze "Pierwszy rok życia dziecka" - polecam, bo jest tu mnóstwo informacji. |
||
2017-10-03, 19:41 | #71 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Yaba,ale akcja!Jakaś walnięta ta baba😳.Dobrze,że w tym wszystkim twoj tz jest za Tobą.
Odbyłam dziś pierwszy,krótki spacer z małym w chuście.Jeszcze taka niepewna jestem,ale na krótkie dystanse możemy chodzić.Fajna sprawa☺. Książki niestety nie polecę,bo nie czytałam żadnej.Ten poradnik,co napisała mawik-pierwszy rok... jest przydatny. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-03, 20:39 | #72 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Dzięki dziewczyny za cieple słowa. Doszlam do wniosku, ze zachowanie teściowej było spowodowane tym ze wyjeżdżamy. W jej mniemaniu"kradne" jej dziecko. Coz chora kobieta. Małego nie dotknie i ani na chwilę sama z nim nie zostanie.
Słyszałam o tym poradniku pierwszy rok dziecka. Skoro polecacie to poczytam Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-03, 23:09 | #73 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 274
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
Cytat:
Na kolki to chyba nic co by w 100% działało nikt jeszcze nie wynalazł. A tak wszystko idzie do przodu... mam wrażenie że to trochę na zasadzie ruletki i albo któraś metoda - kropelki, masaże itd. pomogą albo du*pa. U nas chyba jednak głównie bąki młodego męczą, a nie konkretne kolki, tfu tfu. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Też mam "Pierwszy rok z życia dziecka ". Dużo informacji jest w tej książce. |
|||||
2017-10-04, 09:17 | #74 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Buena, zazdraszczam chusty ja sie przymierzam do zakupu. Wczoraj doszedł bujaczek zamówiłam rio-coś tam Lioneli. Mega fajny, fajnie buja, młody posiedzial w nim 5min i zaczął wyć, potem byl niespokojny cały wieczór. Czy to może byc spowodowane bujaczkiem i bujaniem?
Ps. Przed chwilą teściową napisała mi sms, żebym skreslila z przyjęcia w restauracji ją, teścia i babcię tz. Ja pieprze, kobita się nie czuje ze że dzięki temu pieprzy naszemu dziecku święto nie ma na tyle klasy, żeby byc ponad kłótnie ze mna i normalnie odbębnić knajpe. Tylko tz mi szkoda Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez yabadabadooo Czas edycji: 2017-10-04 o 09:19 |
2017-10-04, 09:29 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
witam
u nas nocka jak marzenie zasnął o 20.40 i spał do 5.20 zjadł i poszedł spać dalej i najlepsze jest to, że ja się położyłam o 22.40 i spałam twardo, aż się obudził widzę, że wszystkie męczymy się ze stękaniem moje dziewczyny nie stękały tak sobie myślę, że u nas to może po prostu samo przyszło może zwyczajnie dojrzał do dłuższego spania? na pewno kluczem jest to, że przestał robić kupę w nocy lecę piec ciasto migdałowe ze śliwkami w prezencie imieninowym dla mamy
__________________
Nasz synek Antoś Edytowane przez itakasia Czas edycji: 2017-10-04 o 09:30 |
2017-10-04, 09:52 | #76 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 381
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Hej.
O matko itakasia, jak tego dokonałas? Marzy mi się taka przespana nocka. Choć generalnie nie mogę na mojego narzekać. Je zwykle koło 23-ciej, potem 2 lub 3 w nocy i następnie koło 5-tej lub 6-tej. Ale takie coś jak u Ciebie to marzenie. Mój niby kupy w nocy też już nie robi, ale na jedzonko się budzi. Najbardziej mnie wkurza, że czasami ma problem z zaśnięciem po tym jedzonku koło trzeciej w nocy. Ja ledwo widzę na oczy a ten slepka w pełni otwarte i krzyk jak odkładam do łóżeczka. Dziś np tak było. Na szczęście dzieje się tak tylko co któryś dzień. Może jak za dużo pospi w dzień to tak jest? Albo jak gazy go męczą? Generalnie jednak jest fajnym,coraz bardziej uśmiechniętym chłopcem. Głowę już mocno podnosi, zaczyna swoje dźwięki wydawać jakby chciał rozmawiać. Jedyny minus taki, że to przeziębienie nie ustąpiło i drugi dzień jesteśmy w szpitalu z zapaleniem oskrzeli. Co ze mnie za matka, że takie maleństwo już musi być hospitalizowane? Nie wiem jak ubierać i jak uchronić go przed przeziębieniami. Zwłaszcza, że sami z mężem byliśmy trochę przeziębieni i siłą rzeczy u małego że zwykłego katarku zaczęło spływać na oskrzela. Oby go wyciągnęli w tym szpitalu i żebyśmy mogli szybko wrócić do domku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-10-04, 09:57 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Yaba
współczuję stresów Bianca z pewnościa ja tego nie dokonałam, oczywiście, wiem, że to jeszcze może minąć, ale myślę, że idziemy w dobrą stronę Antoni śpi w dzień bardzo różnie, najczęściej zasypia koło południa jak wyjeżdżam po dziewczyny i śpi ok 2h i później też ma drzemkę ale to już nieregularne, zależy co robimy, dziś np niespodziewanie zasnął w leżaczku jak zaczęłam piec ciasto - to już kolejny raz, ewidentnie go to nudzi biedny twój synuś, życzę dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domu
__________________
Nasz synek Antoś |
2017-10-04, 09:57 | #78 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm |
|
2017-10-04, 10:29 | #79 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
U mnie nie zdarzyło się jeszcze,żeby zasnął normalnie na nockę.Tylko musi swoje przy cycku wyleżeć,do około 23-24.Potem jest różnie.Najczęściej pobudka na jedzenie około 3 a potem 5-6.Dziś była jedna pobudka po 3.Ale czasem jest tak,że przez godzinę nie śpię,bo najpierw jest jedzonko a potem kręci się,chrząka(strasznie) i muszę znowu dać cycka,żeby sobie pocmokał i wtedy zasypia.A czasem tak ze dwa,trzy razy jeszcze. Staram się nie narzekać,bo wiem że może być jeszcze gorzej. I tego się boję,że za jakiś czas będą pobudki co godzinę i wtedy to dopiero będę zombie.No poczekamy,zobaczymy😉. Cytat:
W mojej mieścinie niezbyt często widuje się zamotanych i wczoraj wzbudzałam małą sensację😄. Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ---------- Yaba,z jednej strony szkoda,że teściowa nie chce przyjść na chrzciny. Z drugiej strony jednak może i lepiej,bo nie wiadomo,co jeszcze by odwaliła. Czy to może jej pierwszy wnuk? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
2017-10-04, 10:42 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Buena
u nas ostatnie dwie nocki to cud miód a poprzednia była najgorszą ever, budzenie co 2h a zdarzyło się i co 1h, więc rozumiem doskonale fajnie z chustą na spacerze. ja używam tylko w domu bo po dzieci jadę samochodem, Antoni zasypia w foteliku i tak spacerujemy
__________________
Nasz synek Antoś |
2017-10-04, 11:45 | #81 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Oj dawno nie pisałam. Za krótka doba,dzień leci za dniem, Antoś coraz bardziej rozgarnięty i coraz dłużej i więcej śpi w łóżeczku. Yaba współczuję teściowej,nieźle dała Ci popalić. A u mnie mały dołek. Zaczęłam biegać i ćwiczyć i 2 kg zamiast mniej to więcej. No,ale liczę,że za chwilę organizm się ogarnie. Boję się diety wprowadzić,bo jak mniej jadłam to pokarmu też miałam mniej.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-04, 12:56 | #82 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 245
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
Diety absolutnie nie wprowadzaj... |
|
2017-10-04, 20:22 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
U nas miły dzień. Obiad i kawa u mamy. Byłam z Agatka u lekarza i przy okazji zwazylam Antoniego. Mamy już 5300 😊
__________________
Nasz synek Antoś |
2017-10-04, 20:53 | #84 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 186
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
U nas nocki różnie. Czasem super, a czasem masakra. Rzadko sprawdzam o której się budzi. Zwykle staram się odkładać, ale około 4-5 mam kryzys i wtedy już śpimy razem. A podczas gorszej nocy razem śpimy praktycznie cały czas. Mam taką nadzieję, że około 4 miesiąca, gdy zmniejszy się odruch ssania, uda mi się odłożyć Bobasa do jego łóżeczka. |
|
2017-10-04, 21:05 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Biegam z wózkiem. Specjalnie taki kupiłam,a ćwiczę wieczorami jak mały idzie spać na noc,ewentualnie mąż się nim się zajmie. Marzy mi się siłownia,ale niestety tu już narazie za długo byłabym poza domem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ---------- Itakasia. U mnie też Agata i Antoś Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-05, 12:29 | #86 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Dziewczyny, któraś pytała, czy Maksio to pierwszy wnuk teściowej, owszem pierwszy.
Chciałam tylko zameldować że dziś przyjeżdża tz i do poniedziałku wieczór jestem niedostępna. Odezwę się we wtorek miłego weekendu Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-05, 12:44 | #87 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cytat:
Ciesz się tż w takim razie😊. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-10-05, 13:01 | #88 | ||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 274
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Cześć
U nas wczoraj był tak intensywny dzień, że już nie miałam siły pisać. Rano byliśmy u fizjoterapeuty, który spóźnił się o godzinę bo jakaś pipa nie wpisała naszej wizyty w grafik jak zmieniałam termin z zeszłego tygodnia. Wszystko w porządku i poza kładzeniem na brzuchu i obracaniem na boki to nic póki co nie musimy robić. A popołudniu byliśmy u dermatologa, bo młody wygląda jak siedem nieszczęść - i na twarzy go wysypało, i łojotokowe zapalenie skóry i jeszcze jakaś wysypka na brzuchu. Dostaliśmy jakąś maść i podobno ma przejść. Zobaczymy co to będzie. I chyba jest zmęczony tymi wczorajszymi atrakcjami bo dziś tylko je i śpi. Przynajmniej do tej pory. A ja liczę na to że cokolwiek uda mi się posprzątać Cytat:
Cytat:
Cytat:
Fajnie że już tak ciurkiem dłużej możesz pospać. do 5 to już elegancko W sumie u nas też jak pójdzie spać 20-21, to pierwszy raz budzi się 1.30-2 najczęściej, tylko zanim ja się poogarniam to kładę się ok.23, a zasypiam po, także średnio z tego czasu korzystam. Cytat:
U Kuby dobre jest to, że w nocy przy końcówce butli już zasypia ze smokiem w dziobie, czasem nawet nie dokończy jedzenia. Minus jest taki że nie ma szans żeby mu się odbiło, ale nocami chyba też trochę spokojniej je. Cytat:
Cytat:
|
||||||
2017-10-05, 13:42 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
Ale u mnie dzisiaj radość w domu. Kurier przywiózł mi karuzelę nad łóżeczko. Mały oszalał. Uśmiecha się i gada po swojemu... Przez 40 minut patrzyłam jak się cieszy. Żałuję jednak,że nie kupiłam droższej,bo ta pozytywką mnie wkurza.no ale małemu się podoba....Yaba życzę udanego spotkania z mężem. Tina a co było powodem wizyty u neurologa? Mnie też czeka taka wizyta,ale po 3 miesiącu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-05, 16:58 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 274
|
Dot.: Sierpniówki '17 Słodkie początki
U fizjo dziecięcego byliśmy. Głównie napomknięcie sąsiadki-rehabilitantki o wzmożonym napięciu, więc poszłam na wszelki wypadek. Nie miał zastrzeżeń ale powiedział że chciałby zobaczyć młodego za 5-7 tygodni. Myślę że pójdę. 60 pln to nie majątek, chociaż nigdzie nie mogę znaleźć opinii na temat tego chłopaka.
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:05.