Zasady stosowania filtrów w prostych, żołnierskich słowach :)

[Malla]

Nie chcę o niczym zapewnić, nie mam doświadczenia z filtrami...

[Hexxana]

Napisane przez KALLISTE

A jakie to są filtry fotostabilne z Rossmanna? Nigdy nie widziałam ich.

Bylo takie mleczko
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=24252

i seria w zoltych opakowaniach ale nie widze tego na KWC

Napisane przez karla_92

To znaczy że można używać pudru z talkiem skoro Parsol jest stabilizowany? Będzie to taka sama ochrona czy niebardzo?

Teoretycznie tak ale bardzo malo wiemy na temat destabilizacji Parsolu i druga sprawa to taka,ze jak nakladasz maikjaz na fiktr to musisz robic to szczegolnie uwaznie by nie zetrzec filtra i nie oslabic ochrony.

[biedroneczka32]

Dziewczyny, postanowiłam założyć ten wątek, ponieważ zauważyłam, że na forum, w większości chyba nawet zupełnie nieświadomie, powielane są nieprawdziwe informacje, czyli po prostu bzdury na temat filtrów. Przeważnie dzieje się to na zasadzie magii słowa pisanego, tzn. jeżeli w kilku miejscach na forum jest coś napisane, to na pewno tak właśnie jest Te informacje są porozrzucane w różnych wątkach, np. w wątku na temat filtrów i makijażu czy też składników w kosmetyce, których nie należy ze sobą łączyć. Wydaje mi się, że warto je zebrać w jednym miejscu i dlatego chciałabym założyć wątek, w którym zbierzemy wszystkie bzdury dotyczące filtrów

To ja może zacznę od pierwszej bzdury, ponieważ pomimo wielokrotnego przytaczania najnowszych badań, ciągle spotykam na forach i recenzjach KWC informację o aplikacji rzekomo "przepisowych 1,5-1,8ml filtra na twarz". Na praktycznie każdym kosmetyku z filtrem jest wyraźnie napisane, że należy go stosować w ilości 2mg na 1cm2 skóry. Pole swojej własnej twarzy można bardzo łatwo obliczyć, chociażby przykładając na nią folię lub kartkę papieru i obrysowując kontury twarzy. Na wszelki wypadek można zrobić to z zapasem i powiększyć taki owal poprzez zrobienie z niego prostokąta. Z prostej matematyki liczymy wtedy "a" razy "b" i otrzymujemy pole naszej twarzy. Przy obliczaniu ilości filtra, który powinien zostać zużyty na taką powierzchnię, średnio wyjdzie nam ilość ok. 1ml!!! (a nie 1,5 czy 1,8ml). Mnie np. wyszło 0,8ml i to jeszcze przy obliczeniach z zapasem. Przyjmując w zaokrągleniu w górę, przyjmijmy dla świętego spokoju, że jest to 1 ml. I taka ilość jest najzupełniej wystarczająca!! Większa absolutnie nie będzie nas chronić lepiej, a tylko męczymy się i robimy sobie ciasto na twarzy.

Teraz bzdura numer dwa - dwutlenek tytanu destabilizuje parsol. Czytałam o tym na forum tyle razy, że przyjęłam to za pewnik, ale wydawało mi się to absolutnie niedorzeczne. Dlaczego? Dlatego, że biorąc do ręki jakikolwiek filtr, zwłaszcza apteczny (np. Vichy Capital Soleil Emulsja Matująca SPF 50), ale również dobre kosmetyki drogeryjne ze stabilnymi filtrami, także wysokopółkowe (np. Lancaster z filtrem SPF 50) gołym okiem widać, że parsol często sąsiaduje z dwutlenkiem tytanu i obydwa są bardzo wysoko w składzie. Rozmawiałam również na ten temat z biotechnologiem i pani wyjaśniła mi, że filtry fizyczne nie destabilizują parsolu!! Ethylexyl Methoxycinnamate owszem; talk, mika również, ale nie filtry fizyczne!! Co to oznacza? Ano to, że np. podkłady Estee Lauder Double Wear i Double Wear Light, tak lubiane przez Wizażanki i wiele, wiele innych, np. Parure Extreme Guerlain, są całkowicie bezpieczne! Ja stosuję je na filtr z parsolem i pudruję Lucidity EL. Z Ethylexylem Methoxycinnamate trzeba natomiast uważać do tego stopnia, żeby pod filtr nie używać kremu z tym składnikiem, ponieważ nawet w znikomej ilości zdestabilizuje on parsol.

Zapraszam Was do wpisywania kolejnych filtrowych bzdur)

[Natalia 1]

Fajny wątek,byle nie skończył się kłótnią.Podziwiam założycielke wątku,bo ja się już dawno poddałam i nie mam siły przekonywać,że 2ml.filtra to bzdura.Skąd wiem ,zwłasnych doświadczeń.
Całe życie walczyłam z piegami, jak lato się kończyło.Ale od trzech lat używam filtra,ok.0,8-1 ml. ta ilość, tylko na twarz , jeden raz dziennie.
I moje problemy z piegami się skończyły.Nic nowego się nie pojawia,a kilka starych, jaśniuteńkie.
Mało tego ,używam filtra z parsolem,z La Roche,50+ , i czasami jak mi zależy na ładnym wyglądzie,nakładam jeszcze, bardzo delikatnie sypki puder z talkiem.I nic się nie dzieje wszystko jest ok.
Jestem zachwycona kremami z filtrem,stosuje codziennie przez cały rok,jak kiedyś zwyczajny krem na dzień.
Tubka kremu ,50ml. wystarcza mi , prawie na dwa miesiące.

[LouLou25]

a czy mnie moze ktos fachowo wytlumaczyc co to za obsesja uzywania filtrow przez caly rok? bez wzgledu na to czy slonce swieci i w jakim stezeniu?

[Natalia 1]

Prosze bardzo ,promieniowanie UVA,jest przez cały rok,nic go nie zatrzymuje,chmury,deszcz ,szyby ,itd.UVA,odpowiada za szybkie starzenie się skóry,to jest to UVA ,które opala w solariach.
Ja używając kremu z filtrem, przez cały rok , stosuje go , jako najlepszy krem przeciwzmarszkowy, taka profilaktyka,po przeczytaniu wielu artykułów ,nawet na Wizazu jest bardzo dużo informacji na ten temat.

Używanie codziennie kremu z filtrem,to nie obsesja,to zdrowy rozsądek,ale nikogo nie zmuszam

[tranqil babe]

biedronieczko, widze ze sie orientowalas co nieco w temacie, moze wiec wiesz jak to naprawde jest z tym, ze mika destabilizuuje filtry, a szczegolnie parsol? Rozumiem ze wszyscy sie z tym zgadzaja, ale wlasnie...do jakiego stopnie destabilizuje? CZy np. obniza stopien ochrony czy ja calkowicie niweczy? Czy nie jest to przesadzona obawa? Dlaczego nie ma tej informacji na filtrach?( tu nie jestem pewna ale na razie nie spotkalam sie z takowa).Zastanawia mnie ile w tym prawdy a ile wyolbrzymiania, rozmawialam z kilkoma farmaceutkami i zadna z nich o czyms takim nie slyszala( co oczywiscie nie swiadczy o niczym, ale zastanawia mnie realny stopien niebezpieczenstwa podczas uzywania miki i parsolu jednoczesnie).
Wszelkie poparte mrytoryczną wiedza uwagi na ten temat mile widziane

[Elfia4]

Napisane przez LouLou25

a czy mnie moze ktos fachowo wytlumaczyc co to za obsesja uzywania filtrow przez caly rok? bez wzgledu na to czy slonce swieci i w jakim stezeniu?

Obsesja nazywa się promieniowanie UVA powodujące przebarwienia i przyspieszajace fotostarzenie skóry. A w praktyce obsesja wiąże się ze stosowaniem kuracji kwasowo-retinoidowych podczas których złuszczona skóra jest skłonna do przebarwień słonecznych i wymaga specjalnej pielęgnacji w tym stosowania kremów z filtrem.
Bardziej szczegółowo temat przewijał się od lat na biochemii łącznie ze sporami.
Byłoby fajnie gdyby w tym wątku udało się uniknąć typowej wojenki przeciwników i zwolenników filtrów. Piszmy o faktach popartych dowodami, źródłami.

[LouLou25]

Napisane przez Natalia 1

Prosze bardzo ,promieniowanie UVA,jest przez cały rok,nic go nie zatrzymuje,chmury,deszcz ,szyby ,itd.UVA,odpowiada za szybkie starzenie się skóry,to jest to UVA ,które opala w solariach.
Ja używając kremu z filtrem, przez cały rok , stosuje go , jako najlepszy krem przeciwzmarszkowy, taka profilaktyka,po przeczytaniu wielu artykułów ,nawet na Wizazu jest bardzo dużo informacji na ten temat.

Używanie codziennie kremu z filtrem,to nie obsesja,to zdrowy rozsądek,ale nikogo nie zmuszam

dzieki, ze mnie oswiecilas, nie mialam pojecia, chyba musze sie zaczac przyzwyczajac do czestszego stosowania po swojej musteli wygladam jak chora gejsza, dobrze chociaz, ze sie nie swiece....

[Natalia 1]

Mnie oświeciła lekarka.Robiłam pelling w listopadzie,już słońca nie było,a lekarka daje mi próbke kremu z filtrem,i każe używać do końca życia,bo inaczej te wszystkie zabiegi ( odmładzające ) są psu na buty.
Poza tym w zimie promieniowanie UVA, zwiększa pokrywa śnieżna, promienie się odbijają ,tak jak w lecie od tafli wody.

[LouLou25]

faktycznie, przeciez swiatlo dzienne (bez widocznego slonca) to tez promieniowanie, ale 'gupek' ze mnie wszystko przez moja notorycznie opalajaca sie rodzine ....

[Malla]

biedroneczka32 - chyba czytałaś posty sprzed 3 lat, bo te mity zostały już dawno obalone na Wizażu

[Natalia 1]

Malla- czytam różne wątki , na bieżąco, np. Zabieg cosmelan ,nawet w
ostatniej części pojawia się informacja , żeby nakładać 2 ml filtra na twarz,na wątkach kwasowych też się z tym spotkałam.
Zmiana tego, co przez lata,uważało się za pewnik,trwa latami.
Nie każdy ma czas przeczytać wszystko, na bieżąco.
Szkoda ,że taki super wątek Filtrowe bzdury ,tak utonął ,a już zobaczyłam światełko w tunelu.....

[Hexxana]

Napisane przez Natalia 1

Malla- czytam różne wątki , na bieżąco, np. Zabieg cosmelan ,nawet w
ostatniej części pojawia się informacja , żeby nakładać 2 ml filtra na twarz,na wątkach kwasowych też się z tym spotkałam.
Zmiana tego, co przez lata,uważało się za pewnik,trwa latami.
Nie każdy ma czas przeczytać wszystko, na bieżąco.
Szkoda ,że taki super wątek Filtrowe bzdury ,tak utonął ,a już zobaczyłam światełko w tunelu.....

Watek nie utonal,poza tym wystarczy przejrzec watki redakcyjne-jest tam sporo wartych uwagi linkow a kolejne zakladanie watkow,ktore jest pokrewne tematycznie nie sluzy niczemu innemu jak tylko zasmiecaniu Forum.
Nikt nikogo nie zmusza do czytania na biezaco-po to jest wyszukiwarka czy sortowanie watku.Poza tym jak ktos sie zaczyna interesowac filtrami to sam szuka informacji-nie sposob wszystkiego podac na gotowe

Pozdrawiam

[biedroneczka32]

Przez kilka dni nie zaglądałam na wątek, bo myślałam, że został usunięty i nie mogłam go znaleźć, więc przepraszam, że musiałyście tyle czekać na odpowiedź.

Natalia 1, ślicznie dziękuję za miłe słowa Bardzo żałuję, że mój wątek został podłączony do innych, bo w sumie np. wątek "zwątpienie filtrowe" i każdy inny na temat filtrów też można by podłączyć pod ogólny. Po prostu chciałam, żebyśmy pozbierały wszystko w jednym miejscu.

Malla - bardzo bym chciała, żeby było tak, jak piszesz, ale niestety nie masz racji, ponieważ informacje na temat ilości 2ml filtra na twarz ciągle można znaleźć w najnowszych! recenzjach i postach, więc chyba nie wszystkie dziewczyny wiedzą, że "przepisowa" ilość filtra nie wynosi 2ml na twarz, a "filtrowa bzdura" o destabilizacji parsolu przez dwutlenek tytanu krąży we wszystkich wątkach na forum!!

Tranqil babe - jeżeli chodzi o destabilizację parsolu przez talk i mikę to wiem tyle, ile wypytałam panią biotechnolog. Ona się uczyła o tym na studiach, powiedziała mi, że na pewno tak jest, ale jak to wygląda dokładnie, tzn. w jakim procencie następuje destabilizacja, to nikt mi nie powie, bo to zależy od bardzo wielu czynników, więc nie można stwierdzić, że np. puder z talkiem zdestabilizuje Ci filtr o X%. Wszystko zależy od innych składników kosmetyków i ich udziale procentowym, sposobu producji kosmetyków, ilości faz w kosmetykach, sposobach zabezpieczenia substancji przed destabilizacją itp. Np. w kolbach w laboratorium taka reakcja będzie wyglądać zupełnie inaczej, niż na skórze. Każdy krem z każdym pudrem da Ci zupełnie inny procent destabilizacji. Poza tym, jak pisała Basia Kwiatkowska w swojej serii artykułów słonecznych, jest to bardzo trudne do zmierzenia w praktyce, bo w ogóle wszystkie kwestie związane z mierzeniem promieniowania UVA są bardzo trudne do obliczenia. Pani biotechnolog powiedziała mi jeszcze, że filtrów absolutnie nie rozkładają filtry fizyczne, czyli np. dwutlenek tytanu, który zresztą jest w ogóle niezwykle mało reaktywny, natomiast, tak jak pisałam wyżej, bardzo trzeba uważać na kremy z Ethylexyl (Octyl) Methoxycinnamate, bo bardzo łatwo łączą się z parsolem i nie wolno ich używać razem z filtrami zawierającymi parsol.

Chciałabym zapytać, a propos "filtrowych bzdur", bo nie rozumiem jednej rzeczy - skoro Iwostin ma parsol z tinosorbem, to dlaczego można po nim mazać talkiem itp., a np. po Vichy Capital Solei, który ma parsol i też niby bardzo stabilny Mexoryl, którego nie rozkłada talk nie można??!! Przecież parsol i tak zostanie rozłożony w obydwu przypadkach - czy się mylę? W kwestii Avene - jest to oczywiste - jest sam Tinosorb bez parsolu, ale Iwostin?.... Czy jest tak bardzo ustabilizowany tinosorbem, że jest odporny na wszystko? Dlaczego inne składniki w takim razie nie stabilizują parsolu w takim stopniu? To troszkę dla mnie nielogiczne... Będę naprawdę wdzięczna za odpowiedź, bo bardzo mnie ta kwestia interesuje.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Tranquil babe - ja w swoim życiu spotkałam JEDNĄ!! farmaceutkę, która miała jakie takie pojęcie o filtrach. U nas w Gdańsku są lekarze, którzy robią w lipcu peelingi i mikrodermabrazję i uważają, że nie potrzeba filtrów, bo filtry stosuje się tylko po kwasach!!!!! Farmaceuci nawet nie sprawdzają składów - jeżeli na opakowaniu jest napisane, że "chroni przed promieniowaniem", to pani w aptece mi powiedziała, że chroni przed "wszystkim")))) Dopiero musiałam sprawdzać skład i powiedziałam pani, że w kremie jest przecież WYŁĄCZNIE Ethylexyl Methoxycinnamate, więc chroni tylko przed UVB. Pani mi na to odpowiedziała, że skoro producent napisał, że chroni, to na pewno chroni i ona nie będzie dyskutować, bo to jest bardzo dobry krem!))))... naprawdę bez komentarza... Takich przypadków spotykam mnóstwo - w aptece osoby używające cały rok filtrów w większości są traktowane jak lekko szurnięte... Pytania typu "po co Pani taka ochrona?" są regułą.

Ta jedyna farmaceutka w całym Gdańsku, o której pisałam na początku, powiedziała mi wyraźnie, że na studiach oni mają tyle rzeczy, że tego właściwie się nie uczą i że z takimi bardzo dokładnymi pytaniami trzeba po prostu iść do dobrego kosmetologa.

[Natalia 1]

Napisane przez biedroneczka32

Przez kilka dni nie zaglądałam na wątek, bo myślałam, że został usunięty i nie mogłam go znaleźć,

Tak myślałam.Ja też miałam problem , żeby znaleźś ten wątek ,i wtedy
robie tak: chodze na swój profil,w zakładke "straty".I tam jest info.
"pokaż wszystkie posty użytkownika".Tak znajduje zagubione wątki.

No cóż , fajnie jest być moderatorem , pomarzyć dobra rzecz...

[biedroneczka32]

Natalia 1, dziękuję Ci za radę, wypróbuję następnym razem Twój sposób, jak coś mi zginie) Szkoda, że nikt się nie odzywa w kwestii Iwostinowego tinosorbu

[cytrynowo_piaskowa]

Witajcie

Właśnie zaczynam moją przygodę z filtrami, jestem na etapie wertowania aptek internetowych, nie mam pojęcia który wybrać.
Mam nadzieję że znajdzie się ktoś cierpliwy kto odpowie na moje pytania.
Dziewczyny czy poradzę sobie z nałożeniem filtra 50+, mam obawy że będzie tłusty i ciężki i zniechęcę się po pierwszym użyciu Czy może zacząć od filtra z niższym faktorem, czy to ma jakieś znaczenie przy nakładaniu?

[Natalia 1]

Napisane przez cytrynowo_piaskowa

Witajcie

Właśnie zaczynam moją przygodę z filtrami, jestem na etapie wertowania aptek internetowych, nie mam pojęcia który wybrać.
Mam nadzieję że znajdzie się ktoś cierpliwy kto odpowie na moje pytania.
Dziewczyny czy poradzę sobie z nałożeniem filtra 50+, mam obawy że będzie tłusty i ciężki i zniechęcę się po pierwszym użyciu Czy może zacząć od filtra z niższym faktorem, czy to ma jakieś znaczenie przy nakładaniu?

Dobry pomysł ,z niższym faktorem .Nie wertuj aptek internetowych ,tam nie dostaniesz próbek.Uśmiechaj się do pań w aptece,ja tak zdobyłam wszystkie próbki.Jeżeli nie chcesz mieć przebarwień i szybko się zestarzeć , pokochasz filtry ,coś za coś.

[cytrynowo_piaskowa]

Natalia, dziękuje za odpowiedz.

Niestety mieszkam w małym mieście i na próbki chyba nie mam szans, a poza tym brakuje mi na to czasu.

Szperam na KWC i aptece, miałam już w koszyku avene, boderme teraz rozważam vichy, potrzebuje czegoś do cery mieszanej z problemami Szczerze-nie mam bladego pojęcia co wybrać, ani czym się kierować przy wyborze.

[Natalia 1]

Każda firma ,która wymieniłaś,ma w swojej ofercie kilka różnych rodzajów .Ja kiedyś lubiłam Bioderma AR 50+,dla naczynkowej,tym się nie sugeruj,śliczny jasny beż,kupiłam 2 razy ,to o czymś świadczy,nie nadaje się na upały,bo spływa.Poczytaj na KWC,bardzo dobre opinie ma Bioderma spf 40+,matująca ,do cery tłustej.Z Avenki wszyscy chwalą emulsje,trudno osiągalna.Tych dwóch ostatnich nie używałam ,tylko opinie czytałam.Acha jest jeszcze nowe cudo,Lirene Family 50+,wszyscy za tym gonią.Tak naprawde każdemu odpowiada inny filtr.
Z filtrami da się żyć,chociaż początki mogą być trudne
Poradzisz sobie

[Hexxana]

Napisane przez cytrynowo_piaskowa

Natalia, dziękuje za odpowiedz.

Niestety mieszkam w małym mieście i na próbki chyba nie mam szans, a poza tym brakuje mi na to czasu.

Szperam na KWC i aptece, miałam już w koszyku avene, boderme teraz rozważam vichy, potrzebuje czegoś do cery mieszanej z problemami Szczerze-nie mam bladego pojęcia co wybrać, ani czym się kierować przy wyborze.

Przejrzyj sobie watek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=192112
jak i wogole calosc Kompendium Filtromaniaczki

[Malla]

Oriflame wycofuje swój fotostabilny...

[Hexxana]

Napisane przez Malla

Oriflame wycofuje swój fotostabilny...

Powaznie????to potwierdzone?
Jezeli tak to wielka szkoda

[cytrynowo_piaskowa]

Nie trafiłam wcześniej na wątek o perełka i koszmarkach, myślę że wiele mi rozjaśni, dziękuje

[marlen92]

witam prosze nie zlinczujcie jesli takich pytan byly juz tysiace)
zuzylam ostatnio tonik effeclar z kwasami aha ale nie uzywalam wtedy filtra bo tam bylo malutko kwasu. teraz co drugi dzien na noc uzywam effeclaru k. to moja pierwsza przygoda z kwasami. rano na twarz nakladam la roche posay anthelios xl 50+,a na to colorstay revlonu i puder. czy to wystarczy zeby dobrze chronic skore? bo nie chce nowych przebarwien,effeclaru uzywam wlasnie po to zeby sie starych pozbyc ;D
prosze o wyrozumialosc i pomoc w tej kwestii;]

[Justy]

Napisane przez biedroneczka32

Teraz bzdura numer dwa - dwutlenek tytanu destabilizuje parsol.

to, czy dwutlenek tytanu lub tlenek cynku zdestabilizuje Parsol 1789 zależy od kompozycji konkretnego kosmetyku. są metody pozwalające na łączenie tych składników w jednej formule bez destabilizacji.
niestety- tylko producent zna takie szczegóły. konsument może tylko liczyć na doświadczenie i uczciwość danej firmy.



więcej o destabilizacji: http://www.koboproductsinc.com/Downl...Avobenzone.pdf
http://www.creative-developments.co....iles/frame.htm

[Malla]

Napisane przez Hexxana

Powaznie????to potwierdzone?
Jezeli tak to wielka szkoda

Mam najnowszy katalog, jest przy tym produkcie adnotacja typu "ostatni raz w katalogu". Może wprowadzą inny produkt. Zrobiłam sobie zapas

Justy - też szukałam o destabilizacji i również nie znalazłam jednoznacznych informacji. Kiedyś widziałam testy konkretnych kosmetyków, ale niestety nie zachował mi się link. Myślę, że takie badania byłyby ciekawym punktem oparcia.

[aaaania1989]

nie wiedziałam w jakim wątku zadać to pytanie więc w razie czego przepraszam -czy w aptece Pani da mi próbkę kremów jeśli o nie poproszę(nic nie kupię) ? W Częstochowie jest w aptece osobne stoisko z dermokosmetykami i jak kiedys kupiłam tam żel i tonik vichy to dostałam kika próbek.Chce zacząć przygodę z filtrami ale chciałabym najpierw wypróbować próbki bo to duży wydatek-zastanawiam się nad Avene jakims koloryzującym z SPF 50 i Iwostinem solecrin 5o.nigdy nie stosowałam tak wysokich filtrów a tyle u piszecie o "świeceniu się" że chciałabym najpierw wypróbować. I jeszcze jedno pytanie ważne-czy filtry do twarzy można też stosować pod same oczy ??? czy trzeba kupic osobny pod oczy oraz czy emulsja iwostin solecrin jest do twarzy czy ciała???bo jest jej aż 10oml i to mnie zastanawia???czy w razie czego można emulsję również nakładać pod same oczy???mam obsesje na punkcie zmarszczek pod oczami cały czas mi sie wydaje że mam ogromne .bardzo prosze o odpowiedz i z góry dziękuję

[Malla]

Ania - ile aptek, ilu sprzedawców, tyle podejść do klienta...