2015-08-04, 20:07 | #61 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 362
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Cytat:
Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
__________________
magister kosmetologii nauczyciel akademicki |
|
2015-08-04, 20:10 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Dzięki goooosienka nie wiem jak u mnie będzie a chcielibyśmy tak po roku zacząć starania o drugie dziecko, bo u nas nie tak łatwo z tym było
__________________
25.12.2015 Igor 17.09.2017 Olgierd |
2015-08-04, 21:23 | #63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11 225
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Cytat:
Ja póki co nie wiem czy się zdecyduje na następne dzieciątko. Chciałabym ale psychicznie ciężko po 3m kolkach. No i kasa kasa kasa.
__________________
razem od 30 września 2005 zaręczyny 7 maj 2009 ślub 6 sierpnia 2011 Pawcio 13.04.2015 |
|
2015-08-04, 21:24 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Cytat:
Aczkolwiek wcześniej można ale tu raczej będzie cc, ze mną była pani właśnie z drugim cc po 15mcach bo chcieli małą różnicę wieku. |
|
2015-08-04, 21:26 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11 225
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Nie ma różnicy jak będzie się rodzic. Odstep najlepiej aby wynosił min 2 lata między porodami. Czy chcesz rodzic cc czy sn. Chodzi o to aby macica się dobrze zabliznila w miejscu cięcia bo moze peknac pod koniec kolejnej ciąży.
__________________
razem od 30 września 2005 zaręczyny 7 maj 2009 ślub 6 sierpnia 2011 Pawcio 13.04.2015 |
2015-08-04, 21:36 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Dzięki dziewczyny. Zobaczymy jak to będzie jak się synek nam urodzi Ja nadal nie mogę pojąć jak to musiało wyglądać że moja teściowa jest ze stycznia a jej siostra z grudnia tego samego roku. To był dopiero hardcore
__________________
25.12.2015 Igor 17.09.2017 Olgierd |
2015-08-05, 12:33 | #67 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Mamy przed/po cc
zależy też od szerokości miednicy, u mnie dzieć ważył 4000g i nie było szans na poród SN. W sensie część lekarzy widzała ten sens ale im podziękowałam.
__________________
|
2015-08-05, 20:15 | #68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Cytat:
Wysłane z mojego PAP3350DUO przy użyciu Tapatalka |
|
2015-08-05, 20:19 | #69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Cytat:
Inna sprawa też, że brali pod uwagę zwyrodnienie kręgosłupa, ale to według nich nie było bezpośrednim wskazaniem do cięcia, a raczej zwrócili na to uwagę w kwestii znieczulenia. Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
__________________
K & M
27.02.2013 K & M & W 22.06.2015 |
|
2015-08-05, 20:53 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Wtam. Ja miałam cc z powodu braku postępu to był już drugi dzień porodu, obydwa na oxy. Ból przy skurczach nieziemski. Sama cesarka to był już relaks. Byłam tak zmęczona, że aż miałam drgawki. Znieczulenie spoko, od pasa w dół. Sama rana jakoś strasznie nie bolała, szwy zostały zdjęte chyba 4-5dnis i wszystko pięknie się zagoiło. Mnie bardzo długo bolały mięśnie skośne brzucha właśnie po oxy. Najgorsze to pierwsze wstanie po 12 h. Ja tylko siadłam bo nie dałam rady sie ruszyć. Teraz też mam miec cc, chyba 25 sierpnia.
---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ---------- nie 2 a 4 lata, ale nie spotkałam się, żeby któryś lekarz się zdecydował na sn gdy wcześniej była cc
__________________
Pozdro
Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031 |
2015-08-05, 20:59 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Cytat:
wszyscy ginekolodzy mowili mi o 2latach, czemu niby 4? Wysłane z mojego PAP3350DUO przy użyciu Tapatalka |
|
2015-08-05, 21:05 | #72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Cytat:
U mnie cc robią od 4 kg
__________________
Pozdro
Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031 |
|
2015-08-05, 21:08 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Mamy przed/po cc
a ona w ogole chciala sn? bo nie kazda chce podjac ryzyko
Wysłane z mojego PAP3350DUO przy użyciu Tapatalka |
2015-08-06, 21:21 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 135
|
Dot.: Mamy przed/po cc
ja rok temu miałam cc z przyczyn medycznych.
A konkretnie o 2 w nocy odeszły mi wody o 14 w południe 6 cm rozwarcia praktycznie brak wód a na ktg przy każdym skurczu tętno z 160 spadało na ok 70 Ja akurat znieczulenie i samo cc oraz okres po zniosłam dobrze. Nawet bardzo. Najgorzej było wstać i pójść. Potem był spory dyskomfort przy codzeniu oraz uraz psychczny pt "boje się spojrzeć na ranę" nigdy nie miałam operacji i chyba spodziewałam się czegos na wzór meksykańskiej masakry piłą mechaniczną a tu tylko taka kreska dwie wystające nitki i mnóstwo jodyny którą cholernie ciężko było domyć Zmuszałam się do chodzenia jak mały spał robiłam rundki po korytarzu towarzyszły temu taki dziwny dyskomfort w okolicach rany aj na to mówiłam chrobotanie cholernie mnie to wkurzało ale się rozeszło. 6 dni po cc jak wychodziłąm do domu to szczerze nie czułam się jak osoba po operacji Ale każdy organizm jest inny. Jedynie co to miałam anemi ale szybko mi się udało ją zwalczyć
__________________
14.07.2012 II kreseczki 23.11.2013 Bartuś 11.08.2014 godz.15:10 3810 g 55 cm |
2015-08-07, 17:53 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 398
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Czy jest jakaś mama w ciązy, która miala juz cc?
Bo ja jestem w 37tc. Pierwsze ciecie mialam 5 lat temu, teraz od kilku tyg. boli mnie podbrzusze, moj gin mówi że to od blizny. Wy też tak miałyscie?
__________________
No i jest drugi Synuś |
2015-08-07, 18:31 | #76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Cytat:
Cc mialam 4 lata temu.
__________________
Pozdro
Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031 |
|
2015-08-07, 20:20 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Bianeczkaa a jak się ogólnie czujesz?
__________________
25.12.2015 Igor 17.09.2017 Olgierd |
2015-08-08, 15:26 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 926
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Hej. Dołączam do mam po cc!
Poród miałam wywoływany oxy z powodu nadciśnienia ciążowego, 1 dzień po terminie. Dzień wcześniej jeszcze mnie wymęczyli zakładając cewnik Foleya, który nie pomógł! 9h mega bóli krzyżowych, jakby mnie ktoś kijem okładał. Mały uparciuch nie chciał zejść do kanału rodnego, zanikało tętno. Ja już odpływałam, traciłam świadomość. Wszystko działo się tak szybko, męża wyprosili. Młoda lekarka czekała z decyzją o cc, przyszedł starszy lekarz i od razu decyzja o natychmiastowym cc. I jeszcze dostała opr za to, że zwlekała i czekała na trupy! Po znieczuleniu popłakałam się ze szczęścia, że już nic nie czuje, nie boli. Sama operacja przebiegła bardzo szybko. Jak mnie szyli, pielęgniarka cały czas trzymała Małego przy mojej buzi. CC miałam po 19, pionizacja o 7 rano. I tu zaczął się największy koszmar! Nie mogłam się podnieść z łóżka! Zaklinałam się, że nie wstanę, ale jak już wstałam to śmigałam po oddziale. To prawda, trzeba jak najwięcej spacerować, tuptać nawet małymi kroczkami. Ja bałam się położyć, ze względu na ten ból przy wstawaniu. Czy polecam cc? Hmm... ciężko powiedzieć. Nie byłam nastawiona na cc, myślałam że uda mi się urodzić sn. Cieszę się, że żyjemy. Mały urodził się dotleniony, zdrowy. Ból okropny po puszczeniu znieczulenia. Dwa tygodnie chodziłam zgięta w pół, ranę mam długą, nie było czasu na kosmetyczne dopieszczanie. Psychicznie też niezbyt dobrze się czułam, 3 dni w szpitalu przeryczałam. Pokarmu miałam bardzo mało, "karmiłam" 4 tyg. właściwie to dokarmiałam kp. Ściąganie szwów - dramat! Okazało się, że drugi koniec się zgubił i miałam wszystko wyciągane przez jedną małą dziurkę- kosmiczny ból! Nie wszystkie udało się wyciągnąć, mam nadzieje że się rozpuściły! Krwawiłam bardzo mało, właściwie nie potrzebowałam tych wielkich podpach. Nie polecam cesarek na życzenie, bez wskazań medycznych. Wg mnie to głupota! Teraz czuję się dobrze, musiałam wziąć się w garść. Nie bardzo ma mi kto pomagać Rana ciągnie, szczególnie jak np. mam intensywny dzień i dużo chodzę.
__________________
Jaś 20.06.2015 06.09.2014 Edytowane przez rybkaa90 Czas edycji: 2015-08-08 o 16:11 |
2015-08-08, 15:44 | #79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 398
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Na kiedy masz termin cc i z om ?
__________________
No i jest drugi Synuś |
2015-08-09, 00:15 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 283
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Hej dziewczyny
Czy mogę dołączyć? Mam wskazania do cc ze względu na oczy ale jak czytam wspomnienia niektórych z Was to aż mnie mrozi ze strachu mam niski próg bólu i boję się tego, co będzie,jak już znieczulenie puści...
__________________
Już jestem! Sambor, 26.10.2015 |
2015-08-09, 10:03 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11 225
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Jak znieczulenie tylko poczujesz ze odpuszcza to wołaj przrciwbolowe. Najgorzej jak ból sie rozkreci. Dlaczego uważasz ze masz niski prog bólu. Jak sie skaleczysz mocno to umierasz ? Ja byłam nastawiona na straszne bóle ale nie bylo tak znowu tragiczne. Strasznie boję sie dentysty i wolę iść na cc niż do niego na kanalowe bez znieczulenia
__________________
razem od 30 września 2005 zaręczyny 7 maj 2009 ślub 6 sierpnia 2011 Pawcio 13.04.2015 |
2015-08-09, 10:06 | #82 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Ja też myślałam, że mam niski próg bólu, a tak naprawdę żaden poród (z dwóch, które miałam, jeden sn, drugi cc) nie zrobił na mnie (pod tym względem) większego wrażenia. Wiem, że są dziewczyny, które to przeżywają inaczej, ale ja przeżywam o wiele większy horror, jak mam migrenę. Najlepiej się nie nastawiać.
|
2015-08-09, 14:13 | #83 | |
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Cytat:
Ja tez mam niski prog bolu i bardzo zle wspominam cc ale sn mysle ze wspominalabym jeszcze gorzej. |
|
2015-08-09, 18:32 | #84 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 283
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Cytat:
Mój próg bólu jest niski bo od zawsze miałam baaaardzo bolesne miesiączki. Do tego stopnia, że średnio co 2 miesiąc przyjeżdżało do mnie pogotowie bo mdlałam z bólu. Ktoś mi kiedyś też powiedział, że szczególnie bóle parte porodowe są milion razy gorsze niż najcięższy okres. I tak to jakiś w głowie mam. To samo u dentysty. Na dzień dobry witam się prośbą o wiadro znieczulenia bonawet zdejmowania kamienia nie daje rady bez jęków wytrzymać. Generalnie staram się być twarda ale tych dwóch rodzajów bólu czyli stricte ginekologicznego i tego od zębów nie jestem w stanie wytrzymać
__________________
Już jestem! Sambor, 26.10.2015 |
|
2015-08-09, 19:26 | #85 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Poród sn to okres razy x. Ten plus, że jak dziecko wychodzi, to ból kompletnie ustaje. Leżałam po drugim porodzie na sali z dziewczyną po porodzie sn do wody, była praktycznie od razu sprawna.
|
2015-08-09, 19:27 | #86 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Tak jak dziewczyny pisały, w pierwszej dobie podstawa sa przeciwbólowe, bo jak sie bol rozkręci to moze byc słabo. W niektórych szpitalach dają morfinę wiec jest bardzo milo i przyjemnie. a no i po morfinie na luzie mozna karmic piersia.
__________________
|
2015-08-09, 19:28 | #87 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Serio?
|
2015-08-09, 19:35 | #88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11 225
|
Dot.: Mamy przed/po cc
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;52353146]Ja też myślałam, że mam niski próg bólu, a tak naprawdę żaden poród (z dwóch, które miałam, jeden sn, drugi cc) nie zrobił na mnie (pod tym względem) większego wrażenia. Wiem, że są dziewczyny, które to przeżywają inaczej, ale ja przeżywam o wiele większy horror, jak mam migrenę. Najlepiej się nie nastawiać.[/QUOTE]
Ja tez gorzej znoszę silny ból głowy niz po cc Cytat:
Nad częścią bólu po cc masz kontrolę bo to ból urazowy i jak boli mocno to najwyżej nie wstaniesz, przestaniesz sie ruszać na chwilę, ból zelzy, mozesz go troche dawkowac jakby. Nie wiem czy dobrze to opisalam :-P no i wołaj przrciwbolowe ile sie da na zaś jesli tak sie obawiasz.
__________________
razem od 30 września 2005 zaręczyny 7 maj 2009 ślub 6 sierpnia 2011 Pawcio 13.04.2015 |
|
2015-08-09, 19:49 | #89 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Cytat:
Cytat:
sama rodziłam po 2;. 8mc - próbowałam naturalnie, nie wyszło, ale nie z powodu wczesniejszej cc Cytat:
słowo honoru, po cc wcale nie musi być masakry za to mam 2 koleżanki po sn, które popękały aż po odbyt - to faktycznie takie lepsze? |
|||
2015-08-09, 20:10 | #90 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 283
|
Dot.: Mamy przed/po cc
Cytat:
__________________
Już jestem! Sambor, 26.10.2015 |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:12.