Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II

[chimay]

Mam obecnie 2 filtry Biore Aqua Rich: Watery Essence KLIK oraz Watery Gel KLIK.

W przeciwieństwie do autorki tego bloga KLIK uważam Watery Essence za ciut lepsze. Watery Gel jednak pobiela na skrzydełkach nosa, pewnie przez Titanium Dioxide. Widać w nim malutkie grudki i większy błysk niż w tym drugim. Oczywiście nie jest to bielenie i świecenie z jakim miałam do czynienia przy europejskich filtrach, ale jednak minimalnie występuje.
Oba filtry bardzo dobrze się aplikują, podobnie pachną (czuć alko).

Według Ratzilla Watery Gel nie nadaje się jako ochrona w pełnym słońcu. Drugi akapit z tego linka KLIK. Jeszcze nie doszłam do tego, jakie się w takim razie nadają, bo wyższych oznaczeń niż SPF50, PA++++ chyba w azjatyckich nie ma Chyba że chodzi o jeszcze jakieś inne oznaczenia i zalecenia producenckie.

[anulla74]

Gdzie kupowałaś?

[chimay]

Napisane przez anulla74

Gdzie kupowałaś?

W Japan Store i na ber de Ver.

[201605110926]

Ratzilla należy do obozu, który utrzymuje że są filtry typu indoor i outdoor. Lekkie konsystencje, np. essence = indoor. Coś jak filtry miejskie a sportowe. Rożnica nie wynika ze składu, zestawu filtrów i faktora, a konsystencji (przyczepności, odporności na pot i wodę, takich tam).

[chimay]

Napisane przez pohybel

Ratzilla należy do obozu, który utrzymuje że są filtry typu indoor i outdoor. Lekkie konsystencje, np. essence = indoor. Coś jak filtry miejskie a sportowe. Rożnica nie wynika ze składu, zestawu filtrów i faktora, a konsystencji (przyczepności, odporności na pot i wodę, takich tam).

Dzięki
Wczoraj nałożyłam Biorę Watery Gel i byłam jakieś 3 godziny w górach, słońce świeciło dość mocno, ale nie złapało mnie w ogóle na czerwono, więc uznaję, ze filtr na takie krótsze pobyty na słońcu nadaje się dobrze.

[evicca1]

Napisane przez pohybel

Ratzilla należy do obozu, który utrzymuje że są filtry typu indoor i outdoor. Lekkie konsystencje, np. essence = indoor. Coś jak filtry miejskie a sportowe. Rożnica nie wynika ze składu, zestawu filtrów i faktora, a konsystencji (przyczepności, odporności na pot i wodę, takich tam).

w sumie brzmi sensownie

[anulla74]

Napisane przez chimay

W Japan Store i na ber de Ver.

Dziękuję. Mój Watery Essence jest na ukończeniu i czas kupić nowy,a sprzedawca od którego kupowałam na razie nie ma.

[sylvia_doll]

A ja nigdy nigdy nie używałam żadnego filtru.... próbki jakieś czasem dostawałam ale nie pamiętam, żeby jakiś mnie zaintrygował. Jaki na pierwszy raz polecacie? Będę używać tylko wychodząc na dłuższą ekspozycję na słońce. Zależy mi.... aby nie był droższy niż 50 zł (nie musi być to 50spf), koniecznie nie zapychał i nadawał się pod minerały - nie wiem czy to nie są oczekiwania nie do spełnienia...

25 lat, cera raczej nieproblematyczna (jedynie ze skłonnością do zapychania, a pryszcz-kometa pojawia się raz na miesiąc przed menstruacją). Policzki lubią się zaczerwienić (chyba to naczynkowe problemy, ale zależy od dnia) - Będę wdzięczna za polecenie czegoś, bo teraz w Hebe dermokosmetyki 40% taniej

[Justink]

Ja dzisiaj zakupiłam sobie takie oto cudeńko
Nie mogę doczekać się testów

[karmazynka99]

Napisane przez Justink

Ja dzisiaj zakupiłam sobie takie oto cudeńko
Nie mogę doczekać się testów

w jakiej cenie kupiłas ten filtr?

i jest on bezbarwny prawda?

[Moyraa]

Że się wtrącę - przerobiłam, na mojej skórze (jasnej, większość podkładów jest dla mnie za ciemna, ale twarz nie jest prawie biała, nad czym ubolewam) daje mocno niezdrowy efekt (bieli), ale ja mam dość mocno oliwkowo-żółtą facjatę, także może w wielu przypadkach trupiego efektu nie będzie.
Plusem tego kremu jest na pewno to, że nie zostawia tłustej warstwy, raczej jest to satynowy efekt (a to się rzadko zdarza, z racji, że mam skórę mieszaną w stronę tłustej). Jednak tym, co go ostatecznie zdyskwalifikowało jest to, że cholernie ciężko go domyć. :/ Mleczka nie dają rady, myślę, że to samo będzie z większością kremów myjących - poradził sobie jedynie Lipikar Surgars, olejki myjące i krem myjący Esse, którego tak dobrego efektu demakijażowego nadal nie rozumiem, bo wydaje się dość lekki i jest oparty na glukozydzie.
Nawet po mleczku + późniejszym domyciu mieszanką kremu i żelu myjącego widziałam na twarzy resztki tego filtra, niestety. Także z tego względu bałabym się na dłuższą metę go stosować.

[201803111829]

Dziewczyny, nie wiem na jaki filtr się zdecydować, ostatnio zauważyłam filtr 50+ z ziai, zdecydować się? Takie "normalne " 50 są bardzo gęste.

[nAtaL!a]

Miałam kiedyś zachwalaną Ziaję w wersji matujacej. U mnie się kompletnie nie sprawdziła(krem mnie przetłuszczał, intensywnie pachniał i wychodziły mi po nim krosty), ale ja generalnie nie lubię Ziaji, więc moze byłam uprzedzona

Ja w tym roku kupiłam już 3 filtry...
Najpierw skusiłam się na promocję w Phenome, spf 30 dla dzieci. Ciekawy skład,brak zapachu i naturalne filtry przekonały mnie do zakupu. Krem troche bieli (co lubie, bo biały kolor nieco ukrywa mają zaczerwienioną cerę). Niestety aplikacja jest straszna. Konsystencja kremu jest bardzo gęsta, toporna. Po wycuśnięciu z tubki leci woda, a krem wręcz się kruszy. Pod minerałami się ciastoli i po całym dniu zostają nieestetyczne plamy z podkładu (jakby się zbijał w niektórych miejscach). Cena po promocji + koszt dostawy= 59,00.

Później, jako że złuszczam się kwasami u lekarza, zainwestowałam w 50spf Bioderma Mineral Spray. Straaasznie tłusty, krem w zasadzie nie zastyga. Nawet po całym dniu, kiedy przetrę skórę palcem, krem schodzi tak jakbym nałożyla go przed momentem. Z tego względu nie wyobrażam sobie nakładać na ten krem makijażu. Również bieli. Cena 49,99.

W końcu, w akcie desperacji, odeszłam od moich pierwotnych założeń (filtry minerlane, brak zapachu, krótki skład) i kupiłam LRP Żel-krem z filtrem do twarzy suchy w dotyku. Dziś testowałam i pierwsze obserwacje są takie: nie bieli, szybko się wchłania, nie świeci się (nakładałam o 9, do 15 byłam cały czas na dworze i mam matową skórę), za to bardzo mocno pachnie-czuję go do teraz;-((jednak podkreślam, że nie cierpię pachnących kosmetyków, a tych do twarzy to już w ogóle). Lekka konsystencja. Cena na promocji 51,99.

LRP zamierzam używać do pracy, pod makijaż( chociaż obowiam się przesuszsenia o czym dziewczyny piszą w internecie); w dni wolne mniej słoneczne Phenome, a kiedy słońce zgości na dobre przerzucę się na Biodermę.

Podsumowując z żadnego nie jestem zadowolona w 100%. Wciąż szukam swojego ideału, który będzie zawierać tylko filtry mineralne, będzie szybko się wchłaniał, bezzapachowy, z jak najbardziej przyjaznym skórze składem

[shini]

Czy jest tu jakas fanka filtrów mineralnych albo ktoś z małym bobasem? Chciałabym wymienić dopiero co otwarty filtr mineralny Bioderma Photoderm Mineral 100 g w sprayu do twarzy i ciała. Filtr jest tylko testowany. Chętnie wymienię się na filtr chemiczny bez filtrów przenikajacych w składzie, bez parafiny i parabenow. Jak coś zapraszam do mnie do wątku wymiankowego

[spoco]

Jakiś czas temu wykończyłam Żel-krem SPF 50+ z Iwostinu i przyszłam podzielić się wrażeniami.

Przede wszystkim - wcale nie spodziewałam się żelu. Ale z drugiej strony nie spodziewałam się białego gęstego tłustego kremu, który ten żel-krem będzie udawał. Producent ma poczucie humoru, trzeba przyznać .
Mimo wszystko, wchłania się zaskakująco dobrze. Oczywiście bez przesady, bo to jednak nadal tłusty krem, ale bez efektu smalcu.
Nie wałkuje się, nie robi plam, ale bieli. Ja jestem ekstremalnie blada, więc u mnie daje raczej efekt wyrównanego kolorytu, ale ktoś o normalnej karnacji może mieć z tym problem, więc warto mieć to na uwadze.

Ogólnie całkiem sympatyczny produkt, szału nie było, ale w promocji kosztuje ok. 20 zł. Może kiedyś do niego wrócę, jeśli nie znajdę nic lepszego.

[Brykacz]

Czy mógłby ktoś polecić jakiś lekki krem nawilżający z filtrem do stosowania na dzień, który nie zostawiałby świecącego filmu? Zacząłem niedawno zabawę z kwasami AHA w celu zmniejszenia widoczności porów, a z racji tego, że bywam na zewnątrz przez dłuższy czas niezależnie od pogody (np. kiedy biegam), słyszałem, że powinienem się wyposażyć w krem z filtrem na dzień.

Dotąd używałem na dzień Cetaphilu, ale on filtru nie ma, a jego wersja z filtrem podobno zostawia tłustą, błyszczącą warstwę. Z racji bycia facetem, nie przykryję tego make-upem więc prosiłbym serdecznie o rekomendacje czegoś, co nawilży mnie wystarczająco, będzie miało ten filtr wymagany przy kwasach, ale jednocześnie nie sprawi, że moja twarz będzie oślepiać kierowców z powodu odbijanego światła

Z góry dzięki wielkie.

[chimay]

Napisane przez Brykacz

Czy mógłby ktoś polecić jakiś lekki krem nawilżający z filtrem do stosowania na dzień, który nie zostawiałby świecącego filmu? Zacząłem niedawno zabawę z kwasami AHA w celu zmniejszenia widoczności porów, a z racji tego, że bywam na zewnątrz przez dłuższy czas niezależnie od pogody (np. kiedy biegam), słyszałem, że powinienem się wyposażyć w krem z filtrem na dzień.

Dotąd używałem na dzień Cetaphilu, ale on filtru nie ma, a jego wersja z filtrem podobno zostawia tłustą, błyszczącą warstwę. Z racji bycia facetem, nie przykryję tego make-upem więc prosiłbym serdecznie o rekomendacje czegoś, co nawilży mnie wystarczająco, będzie miało ten filtr wymagany przy kwasach, ale jednocześnie nie sprawi, że moja twarz będzie oślepiać kierowców z powodu odbijanego światła

Z góry dzięki wielkie.

W tym przypadku szukasz po prostu filtra czyli czegos o parametrach SPF 30 lub 50. Wśród tego typu produktów pod względem lekkości najlepsze są filtry azjatyckie np Biore Watery Gel lub Watery essence albo Kose. Nie bielą i nie wyświecają twarzy. Do kupienia w necie.
Z europejskich dobre parametry ochrony ma Anthelios La Roche Posay oraz Bioderma. Dość komfortowy jest też Pharmaceris hydrolipidowy krem do twarzy lub duży balsam do ciała. On nie bieli. Wszystkie europejskie filtry są jednak dość ciężkie i cerę tłustą przetłuszczają, zwłaszcza że trzeba ich nałożyć dużo więcej niż zwykłego kremu,inaczej nie będą prawie wcale działać.

[Brykacz]

Dzięki za odpowiedź. Ale jeśli kupię po prostu filtr to powinienem aplikować go na krem nawilżający, czy jak to wtedy działa? Smaruję cetaphilem, czekam aż się wchłonie trochę i potem filtr?

[201605110926]

Ogłoszenie społeczne:
jakby ktoś interesował się nowym lekkim Antheliosem XL SPF 50+ (200ml pompka-spray) a zniechęcał go brak podanego faktora UVA na opakowaniu (i samego produktu na polskiej stronie), to Biuro Obsługi Klienta twierdzi, że PPD to 35. Czyli więcej niż spray Biodermy, mniej niż Anthelios w kanistrze.
Nie wiem, czy to się przekłada jakoś na realny wzrost ochrony, ale zawsze miło wiedzieć, że to wiecej niż 16-17

[Iwona75]

Napisane przez pohybel

Ogłoszenie społeczne:
jakby ktoś interesował się nowym lekkim Antheliosem XL SPF 50+ (200ml pompka-spray) a zniechęcał go brak podanego faktora UVA na opakowaniu (i samego produktu na polskiej stronie), to Biuro Obsługi Klienta twierdzi, że PPD to 35. Czyli więcej niż spray Biodermy, mniej niż Anthelios w kanistrze.
Nie wiem, czy to się przekłada jakoś na realny wzrost ochrony, ale zawsze miło wiedzieć, że to wiecej niż 16-17

Dzięki za info.Znsz może jego skład,nigdzie nie mogę znaleźć a ciekawi mnie bardzo

[Panthalones]

Ja przyszłam się pożalić na Vichy Ideal Soleil 30.
W zeszłym roku zużyłam tubkę tego filtra i jakoś bardziej udawało mi się go ujarzmić na twarzy. Owszem, rolował mi się często podczas nakładania ale nie było to tak uciążliwe jak teraz. Od ponad tygodnia codziennie nakładam go na lekkie sera i żel aloesowy i tragedia, nie idzie tego filtra normalnie rozsmarować. Czoło jeszcze jakoś wygląda ale niżej to już dramat, wszystko się roluje. Właśnie w drodze do mnie są Antheliosy, mam nadzieję że jutro dotrą. A o tym Vichy chcę już zapomnieć

[chimay]

Napisane przez Brykacz

Dzięki za odpowiedź. Ale jeśli kupię po prostu filtr to powinienem aplikować go na krem nawilżający, czy jak to wtedy działa? Smaruję cetaphilem, czekam aż się wchłonie trochę i potem filtr?

Zależy od potrzeb skóry. Jak filtr nie wystarcza, to wtedy trzeba coś pod niego smarować. Jest też teoria mówiąca, że nie powinno się nic kłaść pod, bo musi się on dobrze"związać" ze skórą dla prawidłowego działania. Inna teoria mówi, że najlepsze pod filtr jest serum z antyoksydantami np Wit C, kwasem ferulowym, zieloną herbatą.

[201605110926]

Aqua, Glycerin, Alcohol denat, Homosalate, Ethylhexyl Salicylate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Styrene/Acrylates Copolymer, Octocrylene, Diisopropyl Sebacate, Dicaprylyl Carbonate, Ethylhexyl Triazone, Dimethicone, Polyester-5, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Drometrizole Trisiloxane, Acrylates Copolymer, BHT, Caprylyl Glycol, Disodium EDTA, Ethylendiamine/Stearyl Dimer Dilinoleate Copolymer, PEG-8 Laurate, Pentaerythrityl Tetra-di-t-butyl Hydrohydrocinnamate, Poloxamer 338, Terephtalylidene Dicamphor Sulphonic Acid, Tocopherol, Triethanolamine, Fragrance.
Mogą być w tym literówki.
Ma alko, ale nie czuć tego jakoś bardzo poza pierwszym buchem. Bardzo lekki i wodnisty, ale mocno się trzyma i nie zmywa byle czym. Bez oleju czuję się po nim niedomyta.

[Iwona75]

Napisane przez pohybel

Aqua, Glycerin, Alcohol denat, Homosalate, Ethylhexyl Salicylate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Styrene/Acrylates Copolymer, Octocrylene, Diisopropyl Sebacate, Dicaprylyl Carbonate, Ethylhexyl Triazone, Dimethicone, Polyester-5, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Drometrizole Trisiloxane, Acrylates Copolymer, BHT, Caprylyl Glycol, Disodium EDTA, Ethylendiamine/Stearyl Dimer Dilinoleate Copolymer, PEG-8 Laurate, Pentaerythrityl Tetra-di-t-butyl Hydrohydrocinnamate, Poloxamer 338, Terephtalylidene Dicamphor Sulphonic Acid, Tocopherol, Triethanolamine, Fragrance.
Mogą być w tym literówki.
Ma alko, ale nie czuć tego jakoś bardzo poza pierwszym buchem. Bardzo lekki i wodnisty, ale mocno się trzyma i nie zmywa byle czym. Bez oleju czuję się po nim niedomyta.

Dziękuję

[danana]

a co sadzicie o filtrze z sun ozon?
cena bardzo niska,chodzi mi głownie o skłąd czy nie ma jakichs paskudnych składników
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...ny-spf-50.html

z góry dzięki

[Emilcia_1616]

Czyli wychodzi na to że nie ma dobrego filtra 50 który nadaje się pod makijaż? Mam straszne przebarwienia po ciazy pod oczami i szukam filtra na który będzie się dobrze nakładalo makijaż. Nie będzie jakiś mega tłusty i będzie się wchłanial

[201605110926]

Napisane przez Emilcia_1616

Czyli wychodzi na to że nie ma dobrego filtra 50 który nadaje się pod makijaż? Mam straszne przebarwienia po ciazy pod oczami i szukam filtra na który będzie się dobrze nakładalo makijaż. Nie będzie jakiś mega tłusty i będzie się wchłanial

Jasne, że są. Trzeba próbować po kolei. Rzecz w tym, że formuła kremu z filtrem to tylko jeden z wielu czynników. Ostateczny efekt zależy od tego jak dobrze oczyszczasz skórę, co nakładasz pod filtr, jak długo czekasz aż to się wchłonie, czy formuły filtra i kosmetyków wchodzą w konflikt (w zależności od tego, na czym są oparte - woda / silikony / olej), czy filtr zawiera dużo substancji matujących (mąka = paliwo dla rolowania). Nie mówiąc już o tym, czy masz tłustą skórę, czy suchą. To wszystko zależy.
Nawet ten sam krem moze inaczej się zachowywać w różnych warunkach: zużyłam z pięć tubek małego Antheliosa i czasem szczerze go nienawidzę, czasem to jedyne, co się sprawdza.

Technika aplikacji makijażu też dużo zmienia, tak samo jak przy suchych skórkach (delikatne wklepywanie, bez przesuwania; czasem zmiana kolejności - puder pod podkład).

[nAtaL!a]

Napisane przez Emilcia_1616

Czyli wychodzi na to że nie ma dobrego filtra 50 który nadaje się pod makijaż? Mam straszne przebarwienia po ciazy pod oczami i szukam filtra na który będzie się dobrze nakładalo makijaż. Nie będzie jakiś mega tłusty i będzie się wchłanial

Od niedawna testuję LRP żel-krem suchy Anthelios XL (pisałam o nim kilka postów wyżej) i jestem całkiem zadowolona. Bardzo szybko się wchłania (praktycznie od razu nakładam makijaż), w ogóle nie bieli,nie świeci się i nie przetłuszcza skóry. Dobrze wygląda z minerałami (używam Neauty w formule kryjacej). Nie pozostawia lepiacej warstwy na skórze.Na początku przeszkadzał mi zapach, ale już się przyzwyczailam i czuję go tylko krótko po nalozeniu. Konsystencja typowo kremowa, lekka, nie ma nic wspólnego z żelem.

[Emilcia_1616]

Napisane przez nAtaL!a

Od niedawna testuję LRP żel-krem suchy Anthelios XL (pisałam o nim kilka postów wyżej) i jestem całkiem zadowolona. Bardzo szybko się wchłania (praktycznie od razu nakładam makijaż), w ogóle nie bieli,nie świeci się i nie przetłuszcza skóry. Dobrze wygląda z minerałami (używam Neauty w formule kryjacej). Nie pozostawia lepiacej warstwy na skórze.Na początku przeszkadzał mi zapach, ale już się przyzwyczailam i czuję go tylko krótko po nalozeniu. Konsystencja typowo kremowa, lekka, nie ma nic wspólnego z żelem.

Dzięki. Będę o nim pamiętała. Na dozie jest z gratisami. Narazie kupiłam pharmaceris 50+ z wybielaniem odrazu więc mam 2w1 bo mam straszne przebarwienia.

[ananke_2]

Czy ktoras z was ma moze jakies doswiadczenie z tym filtrem z Sephory?

http://www.sephora.pl/Pielegnacja-Tw...PF-50/P1308022

Robie wlasnie zamowienie i moge dorzucic do koszyka, ale nigdzie nie moge znalezc opinii o nim.