Zapachowy Bumerang - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-08-21, 15:18   #1
Nasturcja-Pospolita
Zakorzenienie
 
Avatar Nasturcja-Pospolita
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z kamerą wśród zwierząt
Wiadomości: 3 395

Zapachowy Bumerang


Zastanawiam sie oto wlasnie, czy to ze mna cos nie tak, czy tez z moim nosem ( poza tym, ze jest za duzy ;-) )
Jak bumerangi wracaja do mnie wyrzucane, wymienione, oddane, czasem znudzone, niekiedy znienawidzone nawet, buteleczki.

Pozbylam sie, oddycham spokojnie, chwila odpoczynku i radosci z nieposiadania, i zaraz ten znajomy niepokoj, ze tamto to bylo ho, ho i ze brak, ze tesknota, ze trzeba miec.
Troche wyrzotow tego sumienia, co to niby w tym aukrat pachnacym zakresie, nie uzywane, ale jednak ;-)
I buteleczka, ktorej juz nie bylo, i nie miala wrocic, znow jest ze mna i, co gorsza, znow cieszy.
Do nastepnego razu.

Tak jest z Lou Lou
z Mahora, z Maroussia ( ale to flakon wspomnieniowy, wiec poniekad sprawa usprawiedliwiona )
z Paloma Picasso
i z Safari
( wymienilam te, ktore wrocily kilka razy )

I nie, ze je zuzywam, i swiadomie kupuje ponownie.
Ja juz ich nie chce, i jak typowa Ewa (Kobieta - Co i chcialaby i nie chce) ;-) za chwile znowu je mam.
Czasem nawet nie wiem jakim cudem one, te nie chciane przeciez, nie kochane, znowu u mnie

Macie takie swoje bumerangi?
Nasturcja-Pospolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-21, 17:48   #2
taka taka
Zakorzenienie
 
Avatar taka taka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
Dot.: Zapachowy Bumerang

tak to chyba spotykane zjawisko wśród dziewczyn z tego forum
tak sądzę, bo czasem czytałam, że wzdychają do zapachu, którego się wcześniej pozbyły na Targowisku lub na allegro i często ta tęsknota kończy się zakupem nowego "starego" flakonika

ja nie mam tego problemu, niechciane zapachy oddaję córce, teoretycznie zawsze więc mogę po nie sięgnąć, w praktyce - nigdy tego nie robię

jak bumerang waca do mnie tylko Ogródek Nilowy, ale mam z nim masę problemów ;
a to go zbiję, a to spodoba się mojej przyjaciółce, a to mojej mamie, przez moje ręce przewinęło się już kilka buteleczek, ale zawsze jedna stoi na półce
nigdy jednak nie oddałam go z myślą, że go nie potrzebuję
taka taka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-21, 17:52   #3
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Zapachowy Bumerang

Ja akurat rzadko kiedy wracam do dawnych zapachów - jakiś czas temu ponownie kupiłam sobie Słonika, którego kochałam parę lat temu, ale okazało się, że zaczął mnie lekko nużyć i to już nie jest to.

Ogólnie nie ma u mnie takich bumerangów - czasem tylko żałuję, że nie kupiłam czegoś, co mogłam kupić i okazja przeszła mi koło nosa. Ale powrót do dawnych zapachów? Raczej nie
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-21, 18:00   #4
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Zapachowy Bumerang

Mam taki jeden zapach- bumerang- Birmane van Cleef&Arpels.

Na początku mojego wchodzenia w świat perfum go miałam. Skończyłam, zakupiłam inne zapachy... potem wracałam do niego pamięcią- do wrażenia spokoju, jaki dawał.
Kupiłam drugą buteleczkę- EDT, zaraz potem- EDP, w końcu obu sie pozbyłam w krótkim czasie. Potem miałam odlewkę od Dobrej Duszy.
Potem się też jej pozbyłam...

A teraz znowu wraca do mnie tęsknota za harmonijnym, głębokim, pięknem Birmane... i ta buteleczka... i znowu pragnę go mieć.
Jest już wycofany, ale nie jest tak trudno go zdobyć- zdarza się na allegro i gdzie indziej. I muszę w przyszłości niedalekiej zanabyć go, żeby potem nie pluć sobie w brodę i nie tęsknić, kiedy bedzie już trudniej osiągalny.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg image Bir.jpg (2,0 KB, 403 załadowań)
Kota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-21, 18:00   #5
joasiak1
Zakorzenienie
 
Avatar joasiak1
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 6 744
GG do joasiak1
Dot.: Zapachowy Bumerang

Mam takie zapachy - na pewno Angel, miałam go już dwa razy i dwa razy puszczałam w świat po tym, jak doszłam do wniosku, że ta wulgarna, arogancka paczulowa słodycz nie jest dla mnie. Najpierw miałam małą gwiazdkę, za drugim razem kupiłam już 100ml tester w poczuciu, że teraz to już na pewno tak i na wieki wieków amen. I znowu cieszy kogoś innego.
A ja myślę nad powrotem, chociaż już raczej symbolicznym - odlewka, miniaturka, bo tak całkiem bez Anioła jednak chyba żyć nie potrafię. Widocznie potrzebuję czasem być wulgarna i arogancka...

Drugi taki przypadek to Agent Provocateur, który zaczął mnie drażnić swoją szyprowością, wrzaskliwością - cieszy teraz kogoś innego, a ja rozmyślam po cichu o jakimś małym powrocie.

Pozbyłam się wielu zapachów, poza tymi dwoma żadnego chyba nie żałuję na tyle, by kupować go jeszcze raz. Było, minęło - cytując Homyka, umarł król, niech żyje król.
__________________


joasiak1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-21, 18:11   #6
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Zapachowy Bumerang

Cytat:
Napisane przez joasiak1 Pokaż wiadomość
(...) Angel, miałam go już dwa razy i dwa razy puszczałam w świat po tym, jak doszłam do wniosku, że ta wulgarna, arogancka paczulowa słodycz nie jest dla mnie. (...)

Drugi taki przypadek to Agent Provocateur, który zaczął mnie drażnić swoją szyprowością, wrzaskliwością (...).
Joasiu, no Angela jeszcze Ci daruję... ale A. Prov. - szypr wrzaskliwy... ech, baciki
(No jest ostry, w natarciu, zdecydowanie, ale wiesz, muszę szypów bronić, do krwi ostatniej)
Kota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-21, 18:15   #7
joasiak1
Zakorzenienie
 
Avatar joasiak1
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 6 744
GG do joasiak1
Dot.: Zapachowy Bumerang

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Joasiu, no Angela jeszcze Ci daruję... ale A. Prov. - szypr wrzaskliwy... ech, baciki
(No jest ostry, w natarciu, zdecydowanie, ale wiesz, muszę szypów bronić, do krwi ostatniej)
Koto, ale to wrzaskliwość w dobrym sensie, jak w Poeme mocna, zdecydowana, nawet nachalna kwiatowość - taka mocna kreską, którą czasem lubię podkreślić samą siebie, zaakcentować swoją obecność.
Widać potrzebuję takich zapachów, Angela, Poeme czy Agenta właśnie, takich tupnięć nogą pt. "tu jestem!".
__________________


joasiak1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-21, 19:37   #8
Nasturcja-Pospolita
Zakorzenienie
 
Avatar Nasturcja-Pospolita
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z kamerą wśród zwierząt
Wiadomości: 3 395
Dot.: Zapachowy Bumerang

Nieco sie uspokoilam, ze bywa i tak
I ze to nawet moze byc normalne...
Choc ten zdrowy rozsadek, o ktorego namiastki sie jeszcze przeciez podejrzewam, twierdzi ze:
-primo- skoro sie zapachowo rozwijam ( ja wiem, ze to kuriozalnie brzmi, ale jednak ) powinnam isc dalej, nie ogladajc sie za siebie, bo poznaje zapachy wciaz nowe, lepsze wspanialsze, wzbogacona wiedza, ktora udalo mi sie, metoda prob i bledow, zdobyc

-secundo- lubie minimalizm, chociaz szmergla-fanatyka-zbieracza posiadam, ale minimalizm jednak bierze gore, i od zawsze marzy mi sie pewnosc w uzywaniu ( absolutnie wszystkiego )
i
-tertio wreszcie- w mysl zasady, Bog odbiera, zwlaszcza kiedy daje, mialam nadzieje, ze odkrywajac przede mna coraz nowe i nowsze, zabierze to co niepotrzebne, "po-dwa-kroc" nawet ;-)
ale nie...
niestety nie
Nasturcja-Pospolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-21, 21:02   #9
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Zapachowy Bumerang

Mi się też marzy pewność w używaniu. Dlatego miedzy innymi pozbyłam się Birmane- czasen nie brzmiał tak, jak bym się spodziewała.
Ale tęsknię.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-21, 21:41   #10
lalesia
Zakorzenienie
 
Avatar lalesia
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 080
GG do lalesia
Dot.: Zapachowy Bumerang

oj taaaak a myslalam, ze tylko ja mam takie schizy od razu mi lepiej

a to niektore zapachy, za ktorymi szybko zatesknilam:

Addict edp - wymienilam, gdyz praktycznie nie uzywalam, meczyla mnie bardzo nuta glowy i troche tez nuta serca, natomiast zatesknilam za nuta bazy i dochodze do wniosku, ze moze po prostu bede uzywac w bardzo malych ilosciach, albo tylko bede wchodzic w chmure rozpylonego zapachu ale w sumie nie zaluze, ze pozbylam sie 80ml tego zapachu, bo tyle bym za chiny ludowe nie zuzyla. Szkoda tylko, ze nikt nie ma mi do zaoferowania w jakiej wymiance mniejszej pojemnosci Addicta

Halloween JdP - najpierw wielka milosc, pozniej odraza, oddalam na targowisku, nia mialam dluzszy czas z nim kontaktu. Nagle przypomnialam sobie ni z tego ni z owego, jak poznalam ten zapach i jak strasznie mi sie podobal i zapragnelam go miec znowu! Nabylam kolejna "setke", raz psiknelam i ... odraza!!! oddalam znowu

Noa - oddalam calkiem niedawno, jednak mimo ze nie uzywalam prawie wcale, jakos tak mi za nia odrobine teskno
lalesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-21, 23:38   #11
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
Dot.: Zapachowy Bumerang

Cytat:
Napisane przez Nasturcja-Pospolita Pokaż wiadomość
Zastanawiam sie oto wlasnie, czy to ze mna cos nie tak, czy tez z moim nosem ( poza tym, ze jest za duzy ;-) )
Jak bumerangi wracaja do mnie wyrzucane, wymienione, oddane, czasem znudzone, niekiedy znienawidzone nawet, buteleczki.

Pozbylam sie, oddycham spokojnie, chwila odpoczynku i radosci z nieposiadania, i zaraz ten znajomy niepokoj, ze tamto to bylo ho, ho i ze brak, ze tesknota, ze trzeba miec.
Macie takie swoje bumerangi?
No, to coś nas łączy

Słuszny nos i zapachowe bumerangi

Dla mnie to Słonik Kenzo , Magie Noire Lancome , L`OR Torrente i Crystal Noir versace i OI Givenchy
Wszystkie kocham i wszystkie po jakimś czasie mnie meczą lub przestają własciwie pachnieć.
Kupuję , sprzedaję lub wymieniam na coś , a po jakimś czasie znowu kupuję i tak w kółko macieju
__________________
WYMIANA Pearl mancera
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-22, 05:32   #12
bluegirl
Zakorzenienie
 
Avatar bluegirl
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Busko Zdrój
Wiadomości: 16 797
GG do bluegirl Send a message via Skype™ to bluegirl
Dot.: Zapachowy Bumerang

U mnie powrócił Tygrys, miałam miniaturę - oddałam. Po roku kupiłam znów miniaturę, kupiłam 30ml flakon, a miniaturę znów oddałam Zostałam z 30ml flakonem i jego już nie oddam. Piękny, przyczajony Tygrys.
Oddałam L'or - dziwna kwaśna nuta zaczęła na mnie wychodzić, jednak tęskniłam i mam odlewkę w szafce, jestem już spokojna.
Podobnie do L'or mam z Escadą Magnetism - wychodziła na mnie dziwna metaliczna nuta, ale mieć znów chcę, właśnie małą odlewkę, taka ilość by mi wystarczyła żeby chodzić spać i budzić się ze spokojem serca
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.

http://bluegirl-ewa.blogspot.com/
bluegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-22, 09:50   #13
Nasturcja-Pospolita
Zakorzenienie
 
Avatar Nasturcja-Pospolita
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z kamerą wśród zwierząt
Wiadomości: 3 395
Dot.: Zapachowy Bumerang

Wiekszosc z Was to sie chociaz odlewkami zadowala, zeby to wzbudzone naglym brakiem serce uspokoic.
A ja sie bronie i bronie, wyrzekam, do czasu, kiedy nie przycisnie mnie nastrojowa tesknota, i lece sie na setke szarpnac, no i tak sie potem z ta setka szarpiemy, w te i nazad, przy nosie i z dala od nosa.

Choc przyznam, ze L'or de Torrente skutecznie wyprowadzilam za drzwi, za drugim razem wprawdzie, ale nie wrocilo.
Spotkalam Goutala i L'or przestalao juz byc tym czym bylo w pochmurne dni ;-)

No, ale co ja mowie, wszak jesien idzie, dni pochmurnych potrzebujacych wsparcia kawy bedzie pod dostatkiem ;-)
Nasturcja-Pospolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-22, 11:28   #14
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
Dot.: Zapachowy Bumerang

Dla mnie takimi bumerangami są Dune, Bright Crystal i Addict.Czasem potrafiły stać miesiącami nieużywane, pozbywałam się ich z myślą, że skoro już nie używam, to raczej do nich nie wrócę Podczas wizyt w perfumerii psikam się nimi ot tak dla przypomnienia i nagle-olśnienieBoże muszę go mieć już, zaraz, natychmiasti myśl jak mogłam być tak głupia i się ich pozbywaćWłaśnie teraz tak mam z Addictem-pozbywałam się już trzy razya teraz obsesyjnie go pragnę. Czy to się jakoś leczy?
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-22, 13:51   #15
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Zapachowy Bumerang

Moją zmorą jest czarna Mania. Nie pamiętam już skąd miałam pierwszą flaszkę - pamiętam za to, że była bardzo wyczekiwana. Apetyt na ten zapach podsyciła Toccata, która w ostatniej chwili stwierdziła że jednak swoją Manię lubi i oddać nie chce ;] W końcu jednak kupiłam używkę...
Irytowała mnie jej zmienność i nieprzewidywalność, więc rozstałyśmy się w milczeniu; ale nie trwało to długo - prawie pełne 50ml przyfrunęło do mnie z wymiany z Sałatką. Od tego czasu wypiłam już ponad połowę i oddawać nie chcę. Jakbym zmieniła zdanie, proszę mną mocno potrząsnąć


Innych bumerangów brak. Chociaż... Dune co jakiś czas mnie nawiedza.
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-22, 14:06   #16
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Zapachowy Bumerang

Nigdy nie kupiłam po raz drugi zapachu, którego wcześniej się pozbyłam


Może niedługo to się zmieni, ponieważ zaczynam tęsknić za Shalimarem
tymena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-22, 16:23   #17
Nasturcja-Pospolita
Zakorzenienie
 
Avatar Nasturcja-Pospolita
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z kamerą wśród zwierząt
Wiadomości: 3 395
Dot.: Zapachowy Bumerang

Cytat:
Napisane przez tymena Pokaż wiadomość
Nigdy nie kupiłam po raz drugi zapachu, którego wcześniej się pozbyłam


Może niedługo to się zmieni, ponieważ zaczynam tęsknić za Shalimarem
zmieni sie, zmieni, Shalimara po trzech latach niemania, znowu mialam na glowie ;-)
teraz z bezpieczna 30 wiedziemy sobie dosc przygodowe zycie, zagladamy do siebie, raz on wyløazi ze mnie, raz ja wlaze w niego
Nasturcja-Pospolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-22, 16:33   #18
martwa papuga
Zakorzenienie
 
Avatar martwa papuga
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Granatowe Góry
Wiadomości: 3 219
Dot.: Zapachowy Bumerang

Weszłam tu do wątku, żeby napisać, że na szczęście nie mam takich bumerangów - bo niestety jestem takim nudnym typem, co nie lubi się rozstawać z flakonikami. I jak już któryś oddaję, to mam dość, po dziurki w nosie, jestem pewna, że nie i pa-pa na amen.

Ale natknęłam się na post Joasi - i prask! w czółko - Angel... Miewam na niego fazy zmienne i skrajne, delikatnie mówiąc. Od sensacji pokarmowych do uwielbienia.

To chyba rzeczywiście wyjątkowy zapach.
martwa papuga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-22, 16:56   #19
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Zapachowy Bumerang

Cytat:
Napisane przez martwa papuga Pokaż wiadomość
To chyba rzeczywiście wyjątkowy zapach.
Oczywiście, że tak I za to go kocham. Szkoda tylko, że oprócz mnie chyba połowa damskiej populacji...

Oj tak, miałam z niektórymi zapachami relację bumerangową Należy do nich Gloria, Wish, Hot, Lolita EDP i OI. Tylko z Hotem pożegnałam się definitywnie.

Ciekawa sprawa ma się z Lolitą. Bardzo chciałam ją polubić - ta cała otaczająca ją historia, bajeczne nuty... Przewinęły się u mnie 4 (!) flakoniki w różnych pojemnościach, które zawsze ledwo napoczęte wywalałam z domu hukiem Niemożebnie boli mnie od niej głowa - jak od godzinnego, bezustannego wrzasku małolaty wymuszającej na matce posłuszeństwo. Ten zapach jest właśnie taki - ubabrana wiśniowym lizakiem dziewczynka zanosząca się wrzaskiem w samym środku centrum handlowego Od najmłodszych lat lolitkuje i chce sobie wszystkich podporządkować. Nie dałam się na to nabrać
__________________
pachnę
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-22, 18:33   #20
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Zapachowy Bumerang

Z góry przepraszam za to co napiszę... ja mam takiego bumeranga, może niezapachowego, ale związanego z perfumami (wybaczcie za emocje, ale jak dzisiaj po raz setny ujrzałam kolejne wcielenie tego nicku, to mnie zatrzęsło w środku).

Ten bumerang to Twister, ciągle się go (wy)rzuca, a on wraca... i wraca.... i wraca


A tak na serio to mam takie zapachy, na które czasami bywam obrażona (żadnego nie wyrzuciłam z kolekcji, ale jednak stały smutne i opuszczone) są to: Halloween (tak, tak miałam okres antypatii ) i Miracle.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-22, 21:04   #21
Julie_K
Wtajemniczenie
 
Avatar Julie_K
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 430
Dot.: Zapachowy Bumerang

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Z góry przepraszam za to co napiszę... ja mam takiego bumeranga, może niezapachowego, ale związanego z perfumami (wybaczcie za emocje, ale jak dzisiaj po raz setny ujrzałam kolejne wcielenie tego nicku, to mnie zatrzęsło w środku).

Ten bumerang to Twister, ciągle się go (wy)rzuca, a on wraca... i wraca.... i wraca
O, a pod jakim nickiem tym razem? Chybam nie w temacie

A co do tematu tytułowego- nie mam takiego zapachu. Może dlatego że za krótko w tym siedzę. Do tej pory puściłam w świat tylko kilka flaszek i za żadną nie tęsknię. Nie żałuję tych decyzji. MOŻE tęskniłabym za Shiny Creation gdyby była trwalsza...
__________________
19.09.2015r.
Julie_K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-22, 21:18   #22
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Zapachowy Bumerang

Cytat:
Napisane przez Nasturcja-Pospolita Pokaż wiadomość
zmieni sie, zmieni, Shalimara po trzech latach niemania, znowu mialam na glowie ;-)
teraz z bezpieczna 30 wiedziemy sobie dosc przygodowe zycie, zagladamy do siebie, raz on wyløazi ze mnie, raz ja wlaze w niego

A jednak nie Dzisiaj testowałam go nagarstkowo i już wiem, że póki co nie wróci na moją półkę
tymena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-22, 22:26   #23
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Zapachowy Bumerang

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Z góry przepraszam za to co napiszę... ja mam takiego bumeranga, może niezapachowego, ale związanego z perfumami (wybaczcie za emocje, ale jak dzisiaj po raz setny ujrzałam kolejne wcielenie tego nicku, to mnie zatrzęsło w środku).

Ten bumerang to Twister, ciągle się go (wy)rzuca, a on wraca... i wraca.... i wraca
"Ja mam takiego bumeranga..."

Cytat:
A tak na serio to mam takie zapachy, na które czasami bywam obrażona (żadnego nie wyrzuciłam z kolekcji, ale jednak stały smutne i opuszczone) są to: Halloween (tak, tak miałam okres antypatii ) i Miracle.
No wiesz...

Nie dość, że Halloween nie cieszy się tutaj dobrym imieniem, to Ty (zagorzała wielbicielka jak wiadomo) obchodzisz się z nim antypatycznie...
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 11:43   #24
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Zapachowy Bumerang

Cytat:
Napisane przez Julie_K Pokaż wiadomość
O, a pod jakim nickiem tym razem? Chybam nie w temacie
luckytwist i scentmale (pierwsze konto zbanowane już, a nie rozumiem czemu scentmale nie zostało zbanowane, skoro w podpisie ma link na swój blog perfumowy ????) Może nikt nie zauważył???
Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość
No wiesz...

Nie dość, że Halloween nie cieszy się tutaj dobrym imieniem, to Ty (zagorzała wielbicielka jak wiadomo) obchodzisz się z nim antypatycznie...
No niestety z bólem serca przyznaję, że miałam okres (ciąży ) kiedy mdliło mnie na samą myśl o widoku Halloweena , ale on mi to wybaczył (chyba ), wszak w takim czasie u kobiety hormony buzują
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 12:57   #25
renia30
Zakorzenienie
 
Avatar renia30
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 215
Dot.: Zapachowy Bumerang

Jest kilka zapachów, które wracają do mnie jak bumerang, a raczej ja wracam do nich. Rekordzistą jest Ambre Sultan - zapach ten gścił u mnie juz 3 razy i poleciał dalej w świat. Po raz 2 zdobywałam między innymi: NR, VI, Ambre Extreme L'A, Addicta, Addicta Fraiche, HC edp, Brit Gold, MR, Prada edp, ILA, Pamplelune, Anisia Bella, Le Parfum Jourdana, EC.
Część z nich oddałam, kilka zatrzymałam, parę już chcę ponownie wysłąc w świat. Nie jest dobrze
renia30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 15:00   #26
joasiak1
Zakorzenienie
 
Avatar joasiak1
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 6 744
GG do joasiak1
Dot.: Zapachowy Bumerang

Cytat:
Napisane przez renia30 Pokaż wiadomość
Jest kilka zapachów, które wracają do mnie jak bumerang, a raczej ja wracam do nich. Rekordzistą jest Ambre Sultan - zapach ten gścił u mnie juz 3 razy i poleciał dalej w świat. Po raz 2 zdobywałam między innymi: NR, VI, Ambre Extreme L'A, Addicta, Addicta Fraiche, HC edp, Brit Gold, MR, Prada edp, ILA, Pamplelune, Anisia Bella, Le Parfum Jourdana, EC.
Część z nich oddałam, kilka zatrzymałam, parę już chcę ponownie wysłąc w świat. Nie jest dobrze

Reniu
, wiedziałam, że pojawisz się w tym wątku
Chociaż Kasia-Kate mogłaby Cię przebić
__________________


joasiak1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 15:10   #27
Nasturcja-Pospolita
Zakorzenienie
 
Avatar Nasturcja-Pospolita
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z kamerą wśród zwierząt
Wiadomości: 3 395
Dot.: Zapachowy Bumerang

Jako ciekawostke, bo taka ze mnie osobistosc nie lada ;-)
rok temu w tryb Allegro poscilam Safari,
pol roku pozniej kupilam wlasna butelke, od Pani ktora ja ode mnie przygarnela.
Doplacilam tylko 10 zlociszy, a ile sie Safari swiata nazwiedzalo,
Ameryka, Norwegia, Polska, znowu Norwegia i znowu Polska ;-)
podroze ksztalca ;-)

oczywiscie trzy miesiace temu poszlo dalej
ale chodzi mi po glowie, chodzi...
bo ta miniaturka taka sama stoii, bez taty, bez mamy, sirota
__________________

Nasturcja-Pospolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 15:11   #28
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Zapachowy Bumerang

Cytat:
Napisane przez joasiak1 Pokaż wiadomość
Reniu, wiedziałam, że pojawisz się w tym wątku
Chociaż Kasia-Kate mogłaby Cię przebić

Dokładnie Jak tylko zobaczyłam ten wątek pomyślałam o Kate
tymena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 15:59   #29
renia30
Zakorzenienie
 
Avatar renia30
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 215
Dot.: Zapachowy Bumerang

Cytat:
Napisane przez joasiak1 Pokaż wiadomość

Reniu
, wiedziałam, że pojawisz się w tym wątku
Chociaż Kasia-Kate mogłaby Cię przebić
Hihi, Asiu rozgryzłaś mnie... wcale się temu nie dziwię moja huśtawka zapachowa trwa nieustająco i za chwilę pewnie mi się znów odmieni.
renia30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-23, 16:09   #30
joasiak1
Zakorzenienie
 
Avatar joasiak1
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 6 744
GG do joasiak1
Dot.: Zapachowy Bumerang

Cytat:
Napisane przez renia30 Pokaż wiadomość
Hihi, Asiu rozgryzłaś mnie... wcale się temu nie dziwię moja huśtawka zapachowa trwa nieustająco i za chwilę pewnie mi się znów odmieni.
Reniu, ale za to o nudzie nie ma mowy
__________________


joasiak1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:50.