Przeszczep włosów u kobiet

[kasiateacher]

Witam wszystkich borykajacych się z problemem wypadajcych włosów. Czy ktoś Was jest na etapie: albo przeszczep , albo nic nie pomoże?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kropkaaaa233]

Napisane przez kasiateacher

Witam wszystkich borykajacych się z problemem wypadajcych włosów. Czy ktoś Was jest na etapie: albo przeszczep , albo nic nie pomoże?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czesc Kasia
Ja jestem po zabiegu autologicznym przeszczepie komórek macierzystych systemem Regenera Activa. Borykam sie z tak samo jak Ty z wypadającymi włosami. Napisz na jakim jestes etapie co robiłas gdzie bylas.

[kasiateacher]

Cześć! Mam 33 lata od 17 r.z. zaczęły mi lecieć włosy. Teraz mam już prześwity... Stosowałam chyba wszystko, co możliwe tabletki, mezoterapię, osocze itp. Wyrzucone pieniądze. Zdecydowałam się na przeszczep. Nie ma na co czekać w moim przypadku...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kropkaaaa233]

a gdzie robisz? jestes juz po konsultacji?

[kasiateacher]

W klinice M.Sz. Tak jestem juz po 2 konsultacjach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dusiia]

Ja planuje choc cena masakra

[effcia82]

Jaki to koszt mniej więcej? Czy zabieg trzeba powtarzać?

[kasiateacher]

Wszystko zależy od problemu. Może to być 10 tys., albo jak u mnie 25 tys.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiateacher]

19.03.18 mam przeszczep. Cieszę się i boję się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tefilati]

Witaj kasiateacher

Czy możesz napisac coś o przeszczepie - jaką metodą miałaś i czy włosy zaczęły już rosnąć? Jestes zadowolona?
Ja mam bardzo podobny problem do ciebie, w zasadzie to identyczny - włosy zaczęły mi wypadać koło 16/17 r z na tle hormonalnym, a dziś mam 33 lata tak jak Ty i też widoczne prześwity. Co jakiś czas pomagały mi różne specyfiki, np. Vichy Aminexil pomogł na rok, potem problem wrócił, to samo z Nioxinem. Loxon nigdy mi nie pomagał, tylko traciłam włosy po tym. Teraz biorę flutamid od 8 miesięcy i włosy mniej wypadają, ale nie widzę żeby odrastały i robiły się grubsze. Są już bardzo cienkie.
To co mnie martwi w przeszczepie to że w miejscach biorczych już nie odrosną włosy, tzn jest to tylko przemieszczenie włosów z miejsc gdzie są jeszcze gęste w miejsca, gdzie są przerzedzone.

[kasiateacher]

Napisane przez tefilati

Witaj kasiateacher

Czy możesz napisac coś o przeszczepie - jaką metodą miałaś i czy włosy zaczęły już rosnąć? Jestes zadowolona?
Ja mam bardzo podobny problem do ciebie, w zasadzie to identyczny - włosy zaczęły mi wypadać koło 16/17 r z na tle hormonalnym, a dziś mam 33 lata tak jak Ty i też widoczne prześwity. Co jakiś czas pomagały mi różne specyfiki, np. Vichy Aminexil pomogł na rok, potem problem wrócił, to samo z Nioxinem. Loxon nigdy mi nie pomagał, tylko traciłam włosy po tym. Teraz biorę flutamid od 8 miesięcy i włosy mniej wypadają, ale nie widzę żeby odrastały i robiły się grubsze. Są już bardzo cienkie.
To co mnie martwi w przeszczepie to że w miejscach biorczych już nie odrosną włosy, tzn jest to tylko przemieszczenie włosów z miejsc gdzie są jeszcze gęste w miejsca, gdzie są przerzedzone.

Hej, jestem krótko po przeszczepie. Efekty mają być dopiero w grudniu. Póki co jest gorzej niż było Jestem bezsilna... i czasem mam już dość, teraz mam taki moment.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Przeszczep ręczny, nie - robot.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tefilati]

Napisane przez kasiateacher

Hej, jestem krótko po przeszczepie. Efekty mają być dopiero w grudniu. Póki co jest gorzej niż było Jestem bezsilna... i czasem mam już dość, teraz mam taki moment.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Przeszczep ręczny, nie - robot.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej . Gorzej, to znaczy wypadło ci więcej włosów po przeszczepie? Napisałaś, że miałaś robiony metodą ręczną, nie robotem, tzn FUE, SAFER czy jakąś inną?
Ja się interesuję teraz laserami LLC i czytam duzo pozytywnych opinii odnośnie odrostu i wzmocnienia włosów. Można kupić taki kask do użytku domowego, koszt w Polsce to 3600 zł około. Mam nadzieję, że jednak sytuacja się poprawi z czasem i włosy zaczną ci odrastać. Z tego co czytałam włosy przeszczepione wypadają kilka tygodni po zabiegu i zaczynają odrastać dopiero po ok 3 miesiącach. Także może trzeba jeszcze zaczekać. Wiem, że cierpliwość jest coraz mniejsza kiedy się już tyle lat cierpi i tyle pieniędzy wydało...
Jest też metoda implantów tzw biowłosów (NIDO), nazywa się Biofibre. Koszt znacznie mniejszy niż tradycyjny przeszczep, w Łodzi np 8,6 zł za włos. Implanty ponoć trzymają się do 10 lat. Jeśli nic nie pomoże, to zdecyduję się w przyszłości na to chyba. Może w międzyczasie wymyślą tez cos nowego. Cały czas nad tym pracują, bo problem jest globalny i jest to biznes (niestety dla nas).
Nie poddawaj się!

Pozdrawiam serdecznie

[kasiateacher]

Napisane przez tefilati

Ojej . Gorzej, to znaczy wypadło ci więcej włosów po przeszczepie? Napisałaś, że miałaś robiony metodą ręczną, nie robotem, tzn FUE, SAFER czy jakąś inną?
Ja się interesuję teraz laserami LLC i czytam duzo pozytywnych opinii odnośnie odrostu i wzmocnienia włosów. Można kupić taki kask do użytku domowego, koszt w Polsce to 3600 zł około. Mam nadzieję, że jednak sytuacja się poprawi z czasem i włosy zaczną ci odrastać. Z tego co czytałam włosy przeszczepione wypadają kilka tygodni po zabiegu i zaczynają odrastać dopiero po ok 3 miesiącach. Także może trzeba jeszcze zaczekać. Wiem, że cierpliwość jest coraz mniejsza kiedy się już tyle lat cierpi i tyle pieniędzy wydało...
Jest też metoda implantów tzw biowłosów (NIDO), nazywa się Biofibre. Koszt znacznie mniejszy niż tradycyjny przeszczep, w Łodzi np 8,6 zł za włos. Implanty ponoć trzymają się do 10 lat. Jeśli nic nie pomoże, to zdecyduję się w przyszłości na to chyba. Może w międzyczasie wymyślą tez cos nowego. Cały czas nad tym pracują, bo problem jest globalny i jest to biznes (niestety dla nas).
Nie poddawaj się!

Pozdrawiam serdecznie

Dziękuję. Tulę mocno.
Miałam przeszczep metodą FUE. Wypadanie po przeszczepie plus wypadanie po loxonie i efekt jest bolesny... Przeszczep miałam w marcu, więc może się wszystko ruszy. Mam tylko nadzieję, że nie wyrzucilam pieniędzy do kosza... Zobaczymy w grudniu. Dziękuję za informację o tych implantach, oby to była ostateczność...
Przeszczep był dla mnie koszmarem. Mam bardzo unerwioną głowę i ryczę przy mezoterapii, a co dopiero przy "Milczeniu owiec" na żywo W czwartek jadę na urlop, to i humor mam lepszy. Pytaj śmiało. Dla mnie to temat bolesny, ale musimy się wspierać. Kudlatej głowy życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tefilati]

Dziękuję!
No mi po Loxonie niestety też leciały mocno włosy, a bałam się że nowe nei wyrosną, więc odstawiłam. Miałam dwa podejścia do tego preparatu, oba nieudane. Do tego miałam wzmożone wypadanie po narkozie i wszystko się nałożyło. A miałaś kiedyś robiony trychogram, żeby ocenić jaki to typ łysienia, czy na pewno androgenowe? Ja miałam ale już bardzo dawno temu. Myślę, żeby teraz zrobić znowu i zorientować się jaki jest stan na dziś - czy włosy odrastają i w jakim stopniu. Czy jest co ratować jeszcze. Z każdym rokiem mam wrażenie że moje włosy sa coraz cieńsze...Kiedy zaczęło się moje wypadanie w wieku ok 17 lat, pomógł mi Aminexil Vichy - włosy zaczęły odrastać i na jakies 2 lata pomogło, ale później problem wrócił i druga dawka Aminexilu już nie dała efektów. Podobnie było z Nioxinem. Na początku pomógł, a pózniej przestał działać. Nie wiem, czy moje włosy przyzwyczajają sie jakoś do tych preparatów? Ale czytałam gdzieś, że przy ŁA tak jest - coś pomaga krótkofalowo, później przestaje działać.
Myślę, że Twoje włosy zaczną niedługo rosnąć. Gdyby tak nie było, to trzeba reklamować w klinice - w końcu są odpowiedzialni także za efekty! Biorą za to masę pieniędzy.

Fajnie, że jedziesz na urlop! Odpocznij i nie myśl o włosach . To im zrobi najlepiej.

Pozdrowienia

[kasiateacher]

Napisane przez tefilati

Dziękuję!
No mi po Loxonie niestety też leciały mocno włosy, a bałam się że nowe nei wyrosną, więc odstawiłam. Miałam dwa podejścia do tego preparatu, oba nieudane. Do tego miałam wzmożone wypadanie po narkozie i wszystko się nałożyło. A miałaś kiedyś robiony trychogram, żeby ocenić jaki to typ łysienia, czy na pewno androgenowe? Ja miałam ale już bardzo dawno temu. Myślę, żeby teraz zrobić znowu i zorientować się jaki jest stan na dziś - czy włosy odrastają i w jakim stopniu. Czy jest co ratować jeszcze. Z każdym rokiem mam wrażenie że moje włosy sa coraz cieńsze...Kiedy zaczęło się moje wypadanie w wieku ok 17 lat, pomógł mi Aminexil Vichy - włosy zaczęły odrastać i na jakies 2 lata pomogło, ale później problem wrócił i druga dawka Aminexilu już nie dała efektów. Podobnie było z Nioxinem. Na początku pomógł, a pózniej przestał działać. Nie wiem, czy moje włosy przyzwyczajają sie jakoś do tych preparatów? Ale czytałam gdzieś, że przy ŁA tak jest - coś pomaga krótkofalowo, później przestaje działać.
Myślę, że Twoje włosy zaczną niedługo rosnąć. Gdyby tak nie było, to trzeba reklamować w klinice - w końcu są odpowiedzialni także za efekty! Biorą za to masę pieniędzy.

Fajnie, że jedziesz na urlop! Odpocznij i nie myśl o włosach . To im zrobi najlepiej.

Pozdrowienia

Miałam badane wyrwane włosy pod mikroskopem i badaną skórę włosów u trychologa. Mam też łojotok. Jakiego szamponu używasz? Staram się zmieniać szampony. Teraz po x czasu wróciłam do Dermeny. Myję włosy codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EwaByczkowska]

Napisane przez kasiateacher

Dziękuję. Tulę mocno.
Miałam przeszczep metodą FUE. Wypadanie po przeszczepie plus wypadanie po loxonie i efekt jest bolesny... Przeszczep miałam w marcu, więc może się wszystko ruszy. Mam tylko nadzieję, że nie wyrzucilam pieniędzy do kosza... Zobaczymy w grudniu. Dziękuję za informację o tych implantach, oby to była ostateczność...
Przeszczep był dla mnie koszmarem. Mam bardzo unerwioną głowę i ryczę przy mezoterapii, a co dopiero przy "Milczeniu owiec" na żywo W czwartek jadę na urlop, to i humor mam lepszy. Pytaj śmiało. Dla mnie to temat bolesny, ale musimy się wspierać. Kudlatej głowy życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To normala reakcja,że przeszczepione wlosy po tym okresie naturalnie wypadaja i w ich miejscu wyrastaja nowe. trzeba czasu by zobaczyc uzyskany efekt przyjecia sie przeszczepow. Ile mialas wszczepionych graftow?az tak Cie bolalo? osobiscie znam kolezanke po przeszczepie ale metoda strip i bardzo dobrze zniosla ten przeszczep. Akurat byl to w bliznie na czubku glowy . Minal dokladnie rok od jej zabiegu i wloski pieknie rosnatakze cierpliwosci

[kasiateacher]

Napisane przez EwaByczkowska

To normala reakcja,że przeszczepione wlosy po tym okresie naturalnie wypadaja i w ich miejscu wyrastaja nowe. trzeba czasu by zobaczyc uzyskany efekt przyjecia sie przeszczepow. Ile mialas wszczepionych graftow?az tak Cie bolalo? osobiscie znam kolezanke po przeszczepie ale metoda strip i bardzo dobrze zniosla ten przeszczep. Akurat byl to w bliznie na czubku glowy . Minal dokladnie rok od jej zabiegu i wloski pieknie rosnatakze cierpliwosci

2 tys. cebulek. Mnie bolało bardzo, ale ja mam unerwioną głowę. Bolało oczywiście samo znieczulenie, potem już było ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

O, ja się szykuję jak wrócę z wakacji na przeszczep.

[EwaByczkowska]

Napisane przez Pani_Robot

O, ja się szykuję jak wrócę z wakacji na przeszczep.

A gdzie szykujesz na ten przeszczep? Ciezko wybrac odpowiednia klinike

[kasiateacher]

Napisane przez Pani_Robot

O, ja się szykuję jak wrócę z wakacji na przeszczep.

Powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiateacher]

Jutro mam wizytę kontrolną po 5 msc. od przeszczepu. Ciekawa jestem, czy wszystko jest na dobrej drodze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EwaByczkowska]

Napisane przez kasiateacher

Jutro mam wizytę kontrolną po 5 msc. od przeszczepu. Ciekawa jestem, czy wszystko jest na dobrej drodze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak efekt? zadowolona po tych kilku miesiacach?

[kasiateacher]

Dopiero się głowa wygoila z dziur i ran. Mam czekać do grudnia na efekt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yen01]

Hej Kasiu,

Trochę mnie nie było na forum, wpadłam w wir innych spraw. Ja też testuję różne szampony, ale nie mam łojotoku. Czytałam że na łojotok dobre są szampony łopianowe, np ten z Intensive Hair Therapy. Ja go mam ale ponieważ nie mam łojotoku, ciężko mi ocenić działanie. Natomiast moja fryzjerka, której opiniom ufam, bo jeszcze się nie zawiodłam, polecała mi serię szamponów Cotril - to włoska firma, mają linię medyczną produktów, ale niestety można je kupić tylko u fryzjerów póki co. Jej synowi pomógł np szampon na łupież.
Jeśli chodzi o wzmocnienie włosów, to czytałam dobre opinie o szmponie Bioxsine i w ogóle o całej serii i zamierzam ją wypróbować, bo ja odkryłam że u mnie problem z odrostem nie jest spowodowany łysieniem androgenowym, tylko niedoborami żelaza (mam anemię już jakies 3-4 lata), a konkretnie niskim poziomem ferrytyny. Jeszcze jakieś pół roku temu widziałam nowe odrastające włosy, a teraz mam już spore prześwity. Niestety suplementacja żelaza u mnei niewiele daje - na poczatku był efekt, a później morfologia wróciła do starych wyników i "stanęła w miejscu". Ta seria Bioxsine ponoć zawiera żelazo w swoim składzie, więc chcę spróbować - może dostarczę cebulkom choć trochę żelaza, bo kiedy nie ma go w organiźmie, pobiera je z takich miejsc jak włosy paznokcie (paznokcie też mam tragiczne - łamią się strasznie, schodzą płatami ://). Tak czy owak w międzyczasie będę dalej walczyć żeby się to żelazo wchłaniało - teraz próbuję takiego w płynie połączonego z sokami owocowymi, ponoć lepiej się wchłania niż tabletki. Zobaczymy. Najgorsze że leczę się od kilku lat a lekarze nadal nie potrafią dojść skąd ta anemia.

Daj znać jak z odrastaniem twoich przeszczepionych włosów - mam nadzieję, że już jest lepiej.

Pozdrawiam serdecznie
Ania

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez kasiateacher

Miałam badane wyrwane włosy pod mikroskopem i badaną skórę włosów u trychologa. Mam też łojotok. Jakiego szamponu używasz? Staram się zmieniać szampony. Teraz po x czasu wróciłam do Dermeny. Myję włosy codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej Kasiu,

Trochę mnie nie było na forum, wpadłam w wir innych spraw. Ja też testuję różne szampony, ale nie mam łojotoku. Czytałam że na łojotok dobre są szampony łopianowe, np ten z Intensive Hair Therapy. Ja go mam ale ponieważ nie mam łojotoku, ciężko mi ocenić działanie. Natomiast moja fryzjerka, której opiniom ufam, bo jeszcze się nie zawiodłam, polacała mi serię szmponów Cotril - to włoska firma, mają linię medyczną produktów, ale niestety można je kupić tylko u fryzjerów póki co. Jej synowi pomógł np szampon na łupież.
Jeśli chodzi o wzmocnienie włosów, to czytałam dobre opinie o szmponie Bioxsine i w ogóle o całej serii i zamierzam ją wypróbować, bo ja odkryłam że u mnie problem z odrostem nie jest spowodowany łysieniem androgenowym, tylko niedoborami żelaza (mam anemię już jakies 3-4 lata), a konkretnie niskim poziomem ferrytyny. Jeszcze jakieś pół roku temu widziałam nowe odrastające włosy, a teraz mam już spore prześwity. Niestety suplementacja żelaza u mnei niewiele daje - na poczatku był efekt, a później morfologia wróciła do starych wyników i "stanęła w miejscu". Ta seria Bioxsine ponoć zawiera żelazo w swoim składzie, więc chcę spróbować - może dostarczę cebulkom choć trochę żelaza, bo kiedy nie ma go w organiźmie, pobiera je z takich miejsc jak włosy paznokcie (paznokcie też mam tragiczne - łamią się strasznie, schodzą płatami ://). Tak czy owak w międzyczasie będę dalej walczyć żeby się to żelazo wchłaniało - teraz próbuję takiego w płynie połączonego z sokami owocowymi, ponoć lepiej się wchłania niż tabletki. Zobaczymy. Najgorsze że leczę się od kilku lat a lekarze nadal nie potrafią dojść skąd ta anemia.

Daj znać jak z odrastaniem twoich przeszczepionych włosów - mam nadzieję, że już jest lepiej.

Pozdrawiam serdecznie
Ania

[kasiateacher]

Napisane przez Yen01

Hej Kasiu,

Trochę mnie nie było na forum, wpadłam w wir innych spraw. Ja też testuję różne szampony, ale nie mam łojotoku. Czytałam że na łojotok dobre są szampony łopianowe, np ten z Intensive Hair Therapy. Ja go mam ale ponieważ nie mam łojotoku, ciężko mi ocenić działanie. Natomiast moja fryzjerka, której opiniom ufam, bo jeszcze się nie zawiodłam, polecała mi serię szamponów Cotril - to włoska firma, mają linię medyczną produktów, ale niestety można je kupić tylko u fryzjerów póki co. Jej synowi pomógł np szampon na łupież.
Jeśli chodzi o wzmocnienie włosów, to czytałam dobre opinie o szmponie Bioxsine i w ogóle o całej serii i zamierzam ją wypróbować, bo ja odkryłam że u mnie problem z odrostem nie jest spowodowany łysieniem androgenowym, tylko niedoborami żelaza (mam anemię już jakies 3-4 lata), a konkretnie niskim poziomem ferrytyny. Jeszcze jakieś pół roku temu widziałam nowe odrastające włosy, a teraz mam już spore prześwity. Niestety suplementacja żelaza u mnei niewiele daje - na poczatku był efekt, a później morfologia wróciła do starych wyników i "stanęła w miejscu". Ta seria Bioxsine ponoć zawiera żelazo w swoim składzie, więc chcę spróbować - może dostarczę cebulkom choć trochę żelaza, bo kiedy nie ma go w organiźmie, pobiera je z takich miejsc jak włosy paznokcie (paznokcie też mam tragiczne - łamią się strasznie, schodzą płatami ://). Tak czy owak w międzyczasie będę dalej walczyć żeby się to żelazo wchłaniało - teraz próbuję takiego w płynie połączonego z sokami owocowymi, ponoć lepiej się wchłania niż tabletki. Zobaczymy. Najgorsze że leczę się od kilku lat a lekarze nadal nie potrafią dojść skąd ta anemia.

Daj znać jak z odrastaniem twoich przeszczepionych włosów - mam nadzieję, że już jest lepiej.

Pozdrawiam serdecznie
Ania

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------



Hej Kasiu,

Trochę mnie nie było na forum, wpadłam w wir innych spraw. Ja też testuję różne szampony, ale nie mam łojotoku. Czytałam że na łojotok dobre są szampony łopianowe, np ten z Intensive Hair Therapy. Ja go mam ale ponieważ nie mam łojotoku, ciężko mi ocenić działanie. Natomiast moja fryzjerka, której opiniom ufam, bo jeszcze się nie zawiodłam, polacała mi serię szmponów Cotril - to włoska firma, mają linię medyczną produktów, ale niestety można je kupić tylko u fryzjerów póki co. Jej synowi pomógł np szampon na łupież.
Jeśli chodzi o wzmocnienie włosów, to czytałam dobre opinie o szmponie Bioxsine i w ogóle o całej serii i zamierzam ją wypróbować, bo ja odkryłam że u mnie problem z odrostem nie jest spowodowany łysieniem androgenowym, tylko niedoborami żelaza (mam anemię już jakies 3-4 lata), a konkretnie niskim poziomem ferrytyny. Jeszcze jakieś pół roku temu widziałam nowe odrastające włosy, a teraz mam już spore prześwity. Niestety suplementacja żelaza u mnei niewiele daje - na poczatku był efekt, a później morfologia wróciła do starych wyników i "stanęła w miejscu". Ta seria Bioxsine ponoć zawiera żelazo w swoim składzie, więc chcę spróbować - może dostarczę cebulkom choć trochę żelaza, bo kiedy nie ma go w organiźmie, pobiera je z takich miejsc jak włosy paznokcie (paznokcie też mam tragiczne - łamią się strasznie, schodzą płatami ://). Tak czy owak w międzyczasie będę dalej walczyć żeby się to żelazo wchłaniało - teraz próbuję takiego w płynie połączonego z sokami owocowymi, ponoć lepiej się wchłania niż tabletki. Zobaczymy. Najgorsze że leczę się od kilku lat a lekarze nadal nie potrafią dojść skąd ta anemia.

Daj znać jak z odrastaniem twoich przeszczepionych włosów - mam nadzieję, że już jest lepiej.

Pozdrawiam serdecznie
Ania

Hej Włosy odrastają, ale jestem w ciąży, więc efekt nie jest miarodajny. Zobaczymy za rok... Co bierzesz na niski poziom ferrytyny? Tez mam z tym problem... Po porodzie znowu zacznę badać jej poziom... Buziaki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yen01]

Napisane przez kasiateacher

Hej Włosy odrastają, ale jestem w ciąży, więc efekt nie jest miarodajny. Zobaczymy za rok... Co bierzesz na niski poziom ferrytyny? Tez mam z tym problem... Po porodzie znowu zacznę badać jej poziom... Buziaki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej - gratulacje!! To fantastycznie, że jesteś w ciąży .
Ja cały czas biorę Sorbifer Durules - 2 tabletki rano na czczo, a po południu to żelazo w płynei ok 15 ml - to jest tonik Floradix. Jeśli możesz jeść gluten i drożdże to ta wersja jest ogólnie dostępna w Polsce i nie taka droga. Podobno dobrze się wchłania. Ja niestety musiałam zamówić wersję bez glutenu i drożdży i znalazłam tylko 1 sklep, który to dystrybuuje. Ta wersja nazywa się Floravital jakby co. Ferrytyne ostatnio miałam na poziomie 40, wcześniej 50, więc spada. Podobno włosy odrastają jak jest minimum 70, tak czytałam. Są badania naukowe które potwierdzają, że odrost włosów jest związany z poziomem ferrytyny. Są też wlewy żelaza domięśniowe, ale na razie próbuję jeszcze drogą pokarmową.

[kasiateacher]

Napisane przez Yen01

Ojej - gratulacje!! To fantastycznie, że jesteś w ciąży .
Ja cały czas biorę Sorbifer Durules - 2 tabletki rano na czczo, a po południu to żelazo w płynei ok 15 ml - to jest tonik Floradix. Jeśli możesz jeść gluten i drożdże to ta wersja jest ogólnie dostępna w Polsce i nie taka droga. Podobno dobrze się wchłania. Ja niestety musiałam zamówić wersję bez glutenu i drożdży i znalazłam tylko 1 sklep, który to dystrybuuje. Ta wersja nazywa się Floravital jakby co. Ferrytyne ostatnio miałam na poziomie 40, wcześniej 50, więc spada. Podobno włosy odrastają jak jest minimum 70, tak czytałam. Są badania naukowe które potwierdzają, że odrost włosów jest związany z poziomem ferrytyny. Są też wlewy żelaza domięśniowe, ale na razie próbuję jeszcze drogą pokarmową.

Dziękuję serdecznie; ) U mnie ferrytyna przed porodem była na poziomie 29... Po porodzie zastosuję to wszystko Dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yen01]

Napisane przez kasiateacher

Dziękuję serdecznie; ) U mnie ferrytyna przed porodem była na poziomie 29... Po porodzie zastosuję to wszystko Dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie ma sprawy . Powodzenia!!

[EwaByczkowska]

Napisane przez kasiateacher

Dopiero się głowa wygoila z dziur i ran. Mam czekać do grudnia na efekt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak tam przeszczep? efekt zadowalający?

[kasiateacher]

Tak, jest ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz