Oleje i olejki do włosów część VII

[TakaSamaInna]

Napisane przez Medussaa

Tak dostarczyłam mamie olej kokosowy do smażenia

Ja chyba nie będę musiała tego robić. Co prawda wydaje mi się, że ryżowy sprawdziłby się najlepiej przy niskoporowatych, gdyż moje włosy są po nim lżejsze i bardziej puszyste, to jednak jestem z niego całkiem zadowolona. Może szału nie ma, ale tragedii też nie.

[201607040946]

Napisane przez kaguya

Ja dzisiaj siedze ze zwyklym slonecznikowym, ale nierafinowanym. Zobaczymy, jak efekty.

Sprawdził się

[xxxCoCoxxx]

Jakby ktoś jeszcze wątpił w geniusz Babydream fur mama, to proszę bardzo fotka To dopiero drugie olejowanie tym olejkiem, a włosy są po prostu genialne.

Aż musiałam się nimi pochwalić Może nie są jakieś cudowne, ale dopiero niedawno zaczęłam o nie dbać tak intensywniej.

Olejowałam włosy na sucho w piątek wieczorem i zostawiłam bdfm na całą noc. Dziś drugi dzień po myciu, a włosy są coraz to lepsze .

Jak jeszcze pozbędę się elektryzowania od połowy dnia to będzie cudownie.

[Skarfejs]

U mnie dziś olejek regenerujący z YR.

[Sowa06]

Napisane przez xxxCoCoxxx

Jakby ktoś jeszcze wątpił w geniusz Babydream fur mama, to proszę bardzo fotka To dopiero drugie olejowanie tym olejkiem, a włosy są po prostu genialne.

Aż musiałam się nimi pochwalić Może nie są jakieś cudowne, ale dopiero niedawno zaczęłam o nie dbać tak intensywniej.

Olejowałam włosy na sucho w piątek wieczorem i zostawiłam bdfm na całą noc. Dziś drugi dzień po myciu, a włosy są coraz to lepsze .

Jak jeszcze pozbędę się elektryzowania od połowy dnia to będzie cudownie.

Są bardzo ładne

[metropolitan]

Napisane przez xxxCoCoxxx

jak najbardziej!!!

mój ulubiony cytat:
"Ludzie dzielą się na inteligentnych i tych co nie lubią kotów"
Bernard Shaw

no, zdecydowanie coś w tym jest

[Medussaa]

Napisane przez xxxCoCoxxx

Jakby ktoś jeszcze wątpił w geniusz Babydream fur mama, to proszę bardzo fotka To dopiero drugie olejowanie tym olejkiem, a włosy są po prostu genialne.

Aż musiałam się nimi pochwalić Może nie są jakieś cudowne, ale dopiero niedawno zaczęłam o nie dbać tak intensywniej.

Olejowałam włosy na sucho w piątek wieczorem i zostawiłam bdfm na całą noc. Dziś drugi dzień po myciu, a włosy są coraz to lepsze .

Jak jeszcze pozbędę się elektryzowania od połowy dnia to będzie cudownie.

No no ładne
I fajny kolorek

Dzisiaj: Olej Vatika migdałowa z sezamem i kokosem ale coś mi tak wyjątkowo obciążyła włosy raczej szampon z makadamii i papai nie radzi sobie z nim dobrze

[xxxCoCoxxx]

Napisane przez Medussaa

No no ładne
I fajny kolorek

Oczywiście naturalny

[biia]

Napisane przez MassieDran

Ja stosowałam olej Parachute - przepięknie pachnie! Jeśli używałaś kiedyś oleju kokosowego to Parachute będzie działał tak samo Na moich włosach spisuje się świetnie, ale ja mam niskoporowate i ogólnie lubią kokosa

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------




Ja jestem psiarą Ale koty też lubię

ja też psiara. i w sumie to nie wiem czy lubię koty. to znaczy u kogoś lubię, uważam, że są piękne, ale nie chciałabym mieć kota.

Napisane przez Skarfejs

Otóż to Osobiście bardzo nie lubię kotów

Się trochę zapuściłam z olejowaniem. Ale sesja za mną, 3 tygodnie wolnego to się ostro wezmę za pielęgnację

3 tygodnie wolnego

Napisane przez xxxCoCoxxx

Jakby ktoś jeszcze wątpił w geniusz Babydream fur mama, to proszę bardzo fotka To dopiero drugie olejowanie tym olejkiem, a włosy są po prostu genialne.

Aż musiałam się nimi pochwalić Może nie są jakieś cudowne, ale dopiero niedawno zaczęłam o nie dbać tak intensywniej.

Olejowałam włosy na sucho w piątek wieczorem i zostawiłam bdfm na całą noc. Dziś drugi dzień po myciu, a włosy są coraz to lepsze .

Jak jeszcze pozbędę się elektryzowania od połowy dnia to będzie cudownie.

ja nie wątpię dzisiaj będzie ze mną na noc. ostatnio ciągle heenara, ale dzisiaj mała odmiana dla kłaczków

[ckin2u]

ja ostatnio jakos kiepsko sie staram jesli chodzi o regulane nakladanie

[daggmara]

Dziewczyny, probowalyscie olejku do masazu CienMed z Lidla? Chyba ma calkiem fajny sklad, musze go nabyc, jesli na niego trafie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[trihomonas]

Ja dzis sobie nalozylam amle ale nie Dabur tylko jakas Venna Rami taka mala buteleczka 40ml. tak se kupilam do wyprobowania Na etykiecie malusienkim drukiem jest sklad:99% parafiny 0,5% amli i 0,5% zapachu...Sklad masakra ale chcialam ot wyprowac Przed chwila przyjrzalam sie etykietce a tam best before 08/2010 i ja kurka mam to cos teraz na wlosach

[mamaAmelka]

Napisane przez trihomonas

Ja dzis sobie nalozylam amle ale nie Dabur tylko jakas Venna Rami taka mala buteleczka 40ml. tak se kupilam do wyprobowania Na etykiecie malusienkim drukiem jest sklad:99% parafiny 0,5% amli i 0,5% zapachu...Sklad masakra ale chcialam ot wyprowac Przed chwila przyjrzalam sie etykietce a tam best before 08/2010 i ja kurka mam cos teraz na wlosach

To teraz będziesz mogła sprawdzić jak na twoje włosy podziała taka ilość parafiny będziesz o jedno doświadczenie bogatsza

Ja dziś siedzę z olejem z nasion bawełny, który chyba nie do końca mi pasuje... Pierwszego dnia po umyciu włosy są spuszone z tyłu głowy. Robię dziś trzecie podejście i jeśli jutro po zmyciu sytuacja się powtórzy: zacznę testować inny olej. A ten z nasion bawełny jest fajny do pielęgnacji twarzy, więc się nie zmarnuje

[Medussaa]

Napisane przez daggmara

Dziewczyny, probowalyscie olejku do masazu CienMed z Lidla? Chyba ma calkiem fajny sklad, musze go nabyc, jesli na niego trafie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja nie pomogę pierwsze słyszę nawet o takim olejku ale może dlatego,że nie lubuje się za bardzo w Lidlu

Tak mnie przekonała xxxCoCoxxx do Babydream fur mama że siedzie ponownie z tym olejkiem na głowie
Miły początek tygodnia

[Melanchton]

Ktoś wcześniej pytał ciekawe co koty myślą o olejach. Mój kitten myśli ciepło i z uznaniem, bo w nocy wpierdziela mój warkocz aż miło, zwłaszcza po kokosowej Vatice.

Wracając do tematyki włosowej: jak u Was z elektryzowaniem; oleje pomagają? I zmywaniem oleju? Drugie pytanie kieruję zwłaszcza do niskoporowatych.

[Skarfejs]

Napisane przez trihomonas

Ja dzis sobie nalozylam amle ale nie Dabur tylko jakas Venna Rami taka mala buteleczka 40ml. tak se kupilam do wyprobowania Na etykiecie malusienkim drukiem jest sklad:99% parafiny 0,5% amli i 0,5% zapachu...Sklad masakra ale chcialam ot wyprowac Przed chwila przyjrzalam sie etykietce a tam best before 08/2010 i ja kurka mam to cos teraz na wlosach

Amla Dabur to też sama parafina Włosy po niej ładnie lśnią no i śmierdzą A kiedy kupowałaś ten olejek? Jak niedawno to ja na Twoim miejscu bym go zwróciła. Rozumiem kilka miesięcy no ale 3 lata to już przesada

[myszka2020]

Napisane przez Melanchton

Ktoś wcześniej pytał ciekawe co koty myślą o olejach. Mój kitten myśli ciepło i z uznaniem, bo w nocy wpierdziela mój warkocz aż miło, zwłaszcza po kokosowej Vatice.

Wracając do tematyki włosowej: jak u Was z elektryzowaniem; oleje pomagają? I zmywaniem oleju? Drugie pytanie kieruję zwłaszcza do niskoporowatych.

Haha, kotkowi posmakowało

Olejuję teraz niemalże co mycie i wreszcie elektryzują się mniej, a miałam z tym problem w czasie ostatnich śniegów.

Moja niskoporowata siostra ma problem z zmyciem oleju, nawet szamponem, jam średnioporowata i spokojnie mi się zawsze domywa 2x pottersem

[TakaSamaInna]

Chcecie pośmiać się z mojej głupoty? Tak wiele naczytałam się o cudownych właściwościach banana, że postanowiłam spróbować. Zmieszałam oliwę z oliwek, z olejem z pestek winogron, ryżowym, dodałam banana i (jak mi się wydawało) rozgniotłam i wymieszałam na jednolitą masę. Masa nie była jednak taka jak mi się wydawała, ale przecież czemu nie zostawić na włosach. Koszmar zaczął się przy myciu, klejące kawałki banana za nic nie chciały się wyplątać z moich włosów. Próbowałam spłukać wodą (kilka razy), wydłubać rękoma, trząść się nad zlewem, poczuć się jak zespół heavy metalowy, czesać grzebieniem z wąskim rozstawem i w końcu, po pół godzinnej walce, nie wyglądam jakbym zapomniała zamknąć przykrywki od miksera robiąc koktajl bananowy. Nigdy więcej, od teraz tylko gotowce bananowce.

[xxxCoCoxxx]

Napisane przez Medussaa

Tak mnie przekonała xxxCoCoxxx do Babydream fur mama że siedzie ponownie z tym olejkiem na głowie
Miły początek tygodnia

No to się cieszę

Napisane przez TakaSamaInna

Chcecie pośmiać się z mojej głupoty? Tak wiele naczytałam się o cudownych właściwościach banana, że postanowiłam spróbować. Zmieszałam oliwę z oliwek, z olejem z pestek winogron, ryżowym, dodałam banana i (jak mi się wydawało) rozgniotłam i wymieszałam na jednolitą masę. Masa nie była jednak taka jak mi się wydawała, ale przecież czemu nie zostawić na włosach. Koszmar zaczął się przy myciu, klejące kawałki banana za nic nie chciały się wyplątać z moich włosów. Próbowałam spłukać wodą (kilka razy), wydłubać rękoma, trząść się nad zlewem, poczuć się jak zespół heavy metalowy, czesać grzebieniem z wąskim rozstawem i w końcu, po pół godzinnej walce, nie wyglądam jakbym zapomniała zamknąć przykrywki od miksera robiąc koktajl bananowy. Nigdy więcej, od teraz tylko gotowce bananowce.

Właśnie anwen o tym pisała

[201607040946]

Napisane przez Melanchton

Ktoś wcześniej pytał ciekawe co koty myślą o olejach. Mój kitten myśli ciepło i z uznaniem, bo w nocy wpierdziela mój warkocz aż miło, zwłaszcza po kokosowej Vatice.

:brzyda l:

Napisane przez TakaSamaInna

Chcecie pośmiać się z mojej głupoty? Tak wiele naczytałam się o cudownych właściwościach banana, że postanowiłam spróbować. Zmieszałam oliwę z oliwek, z olejem z pestek winogron, ryżowym, dodałam banana i (jak mi się wydawało) rozgniotłam i wymieszałam na jednolitą masę. Masa nie była jednak taka jak mi się wydawała, ale przecież czemu nie zostawić na włosach. Koszmar zaczął się przy myciu, klejące kawałki banana za nic nie chciały się wyplątać z moich włosów. Próbowałam spłukać wodą (kilka razy), wydłubać rękoma, trząść się nad zlewem, poczuć się jak zespół heavy metalowy, czesać grzebieniem z wąskim rozstawem i w końcu, po pół godzinnej walce, nie wyglądam jakbym zapomniała zamknąć przykrywki od miksera robiąc koktajl bananowy. Nigdy więcej, od teraz tylko gotowce bananowce.

Ja robiłam maseczkę z banana na twarz i nie mogłam zeskrobać jej z włosków przy skroniach

[myszka2020]

Napisane przez TakaSamaInna

Chcecie pośmiać się z mojej głupoty? Tak wiele naczytałam się o cudownych właściwościach banana, że postanowiłam spróbować. Zmieszałam oliwę z oliwek, z olejem z pestek winogron, ryżowym, dodałam banana i (jak mi się wydawało) rozgniotłam i wymieszałam na jednolitą masę. Masa nie była jednak taka jak mi się wydawała, ale przecież czemu nie zostawić na włosach. Koszmar zaczął się przy myciu, klejące kawałki banana za nic nie chciały się wyplątać z moich włosów. Próbowałam spłukać wodą (kilka razy), wydłubać rękoma, trząść się nad zlewem, poczuć się jak zespół heavy metalowy, czesać grzebieniem z wąskim rozstawem i w końcu, po pół godzinnej walce, nie wyglądam jakbym zapomniała zamknąć przykrywki od miksera robiąc koktajl bananowy. Nigdy więcej, od teraz tylko gotowce bananowce.

Hhehe, przeżywałam to samo jakieś 3 lata temu, jak postanowiłam zrobić maseczkę z banana

[TakaSamaInna]

Cieszę się, że nie ja jedna to przeżyłam. Włosy co prawda są nieco bardziej nawilżone, ale przy tym też trochę spuszone. Pewnie przez to moje katowanie przy wydobywaniu banana.

[Jigoku]

Napisane przez TakaSamaInna

Chcecie pośmiać się z mojej głupoty? Tak wiele naczytałam się o cudownych właściwościach banana, że postanowiłam spróbować. Zmieszałam oliwę z oliwek, z olejem z pestek winogron, ryżowym, dodałam banana i (jak mi się wydawało) rozgniotłam i wymieszałam na jednolitą masę. Masa nie była jednak taka jak mi się wydawała, ale przecież czemu nie zostawić na włosach. Koszmar zaczął się przy myciu, klejące kawałki banana za nic nie chciały się wyplątać z moich włosów. Próbowałam spłukać wodą (kilka razy), wydłubać rękoma, trząść się nad zlewem, poczuć się jak zespół heavy metalowy, czesać grzebieniem z wąskim rozstawem i w końcu, po pół godzinnej walce, nie wyglądam jakbym zapomniała zamknąć przykrywki od miksera robiąc koktajl bananowy. Nigdy więcej, od teraz tylko gotowce bananowce.

Też to przeżyłam 2 lata temu i koleżanka wyciągała mi banana z włosów

[KiiNguuSIA]

A stosowała kiedyś któraś z was olej lniany z bazarku? Bo dziś przy okazji zakupów posłyszałam że pan przede mną kupował i zastanawiam sie czy sobie do włosów nie kupić.

[kolanka]

Napisane przez KiiNguuSIA

A stosowała kiedyś któraś z was olej lniany z bazarku? Bo dziś przy okazji zakupów posłyszałam że pan przede mną kupował i zastanawiam sie czy sobie do włosów nie kupić.

Olej lniany, cytuję ze str. 1
"Wielonienasycone (kwas linolowy omega6 i kwas alfa-linolenowy omega3)
-lniany 73% - przewaga omega 3 aż 58% (zsk nierafinowany)"
na pewno nadaje się do włosów wysokoporowatych

[KiiNguuSIA]

Napisane przez kolanka

Olej lniany, cytuję ze str. 1
"Wielonienasycone (kwas linolowy omega6 i kwas alfa-linolenowy omega3)
-lniany 73% - przewaga omega 3 aż 58% (zsk nierafinowany)"
na pewno nadaje się do włosów wysokoporowatych

To to wiem tylko chodzi mi o to czy któraś testowała taki kupiony "u baby" na bazarze/ targowisku a nie w sklepie ekologicznym czy przez neta itp.

[syla929]

Ja też się przyznam, że 2-3 lata temu postanowiłam nałożyc babana na włosy Nawet Dr.Oz(może kojarzycie ten program) mówił, że banan jest bardzo dobrą odżywką hahahha. Nałożyłam, wszystko super - przy spłukiwaniu - masakra! Wysuszyłam włosy i wyglądałam, jakbym miała tonę łupieżu.

[Medussaa]

Jak dobrze,że nigdy wcześniej nie słyszałam o cudownym działaniu banana na włosy

Mam dzisiaj takiego lenia,że chyba odpuszczam drugi dzień olejowania.
Jutro sobie strzelę kurację nocną

[kolanka]

Napisane przez KiiNguuSIA

To to wiem tylko chodzi mi o to czy któraś testowała taki kupiony "u baby" na bazarze/ targowisku a nie w sklepie ekologicznym czy przez neta itp.

Jakąś etykietę miał ten olej? Gdzie został wyprodukowany? Sprawdź etykietę i poszukaj na necie tego producenta. Jeśli znajdziesz, to uważam, że warto kupić. Sparwdż jeszcze termin produkcji, czy jest swieży.

[NinaSimone]

Hej, nakladam oleje ponad 2 lata. Mam wlosy falowane srednio porowate. Uzywam tez masek, odzywek. od kilku tygodni.. moje wlosy sa miekkie jak u dziecka, ale tez siankowate. Stosuje oleje adekwatnie do porowatosci. Czego im brak? Nie sa przeciazone