Psychoterapia analityczna - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-15, 21:46   #1
Anatomia
Rozeznanie
 
Avatar Anatomia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852

Psychoterapia analityczna


Czy któraś z was chodziła na taką terapię? Bardzo chciałabym dowiedzieć się jak to wygląda, czy jest skuteczna i na jakiego rodzaju problemy pomaga?
__________________
House: "They didn't break me. I am broken."

Anatomia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:59   #2
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Psychoterapia analityczna

Mój eks-psychiatra próbował to na mnie stosowac. Pamiętam jedno- że przez 4 miesiące praktycznie się do mnie nie odzywał. A ja, jako że jestem osobą zamkniętą w sobie, również nic nie mówiłam.

Więc g**** dało I juz nie jest moim pychiatrą
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 22:03   #3
Anatomia
Rozeznanie
 
Avatar Anatomia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
Dot.: Psychoterapia analityczna

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Mój eks-psychiatra próbował to na mnie stosowac. Pamiętam jedno- że przez 4 miesiące praktycznie się do mnie nie odzywał. A ja, jako że jestem osobą zamkniętą w sobie, również nic nie mówiłam.

Więc g**** dało I juz nie jest moim pychiatrą
serio, nie odzywał się? i zawsze to tak wygląda, czy on stosował jakąś ortodoksyjną wersję psychoanalizy?
__________________
House: "They didn't break me. I am broken."

Anatomia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 01:43   #4
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Psychoterapia analityczna

Psychoanaliza ma skuteczność porównywalną do terapii placebo czyli jeżeli wierzysz święcie, że Twoje problemy życiowe związane są z nierozwiązanymi konfliktami z dzieciństwa, to Ci pomoże. Jeżeli nie - polecam terapię poznawczo-behawioralną, bo tylko ona ma udowodnioną skuteczność.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 07:43   #5
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Psychoterapia analityczna

Cytat:
Napisane przez Anatomia Pokaż wiadomość
serio, nie odzywał się? i zawsze to tak wygląda, czy on stosował jakąś ortodoksyjną wersję psychoanalizy?
Nie mam zielonego pojęcia... bo się nie odzywał I nigdy już tego nie spróbowałam

No cóz, na serio to tak wyglądało. I powiem tak- było dla mnie potwornie frustrujące, po każdej wizycie wychodziłam z płaczem. Gdy już zmusiłam się, by cokolwiek powiedziec (np. "Panie doktorze ostatnio znacznie gorzej się czuję") i tak nic nie mówił, tylko notował. Jak nic nie mówiłam też notował Czułam się jak kompletna idiotka- coś strasznego.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 08:32   #6
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychoterapia analityczna

Konflikty też mają znaczenie, np przy nerwicy, ale nie czarujmy się, że w polsce psychoanalizy raczej się nie wykonuje ze względu na czas trwania terapii, koszty z tym związane i niesprawdzalną skutecznośc tak na prawdę. Ale psychoterapia analityczna ma tylko elementy psychoanalizy (bo np psychoanaliza - 3 do 5x w tygodniu, psych. analityczna 1-4 x na tydzień, w psychoanalizie pacjent nie widzi terapeuty, w analitycznej normalnie naprzeciwko siebie sie siedzi). To niezupełnie to samo bo mimo wszystko droga na skróty.
Czy się tego podjąć, to imo zalezy od trudności/zaburzenia i jego przyczyn.
Są inne rodzaje terapii gdzie nad konfliktami/przeszłością także się pracuje, ale elementami, bo skupia się przede wszystkim nad zmianą destrukcyjnych zachowań, czyli nad "tu i teraz". Warto znać ich motywy (czyli pogrzebać w przeszłości własnie) bo to nam obrazuje np nasze możliwości psychiczne do zmiany w ogóle, ale czy jest sens wybierać akurat taką formę terapii?? Nie wiem. Zwłaszcza jeśli mówimy o jakiejś ostrzejszej fazie zaburzenia, można nie dac rady.
Behawioryści świetnie też dają radę

czemu akurat analityczna?
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 09:13   #7
Anatomia
Rozeznanie
 
Avatar Anatomia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
Dot.: Psychoterapia analityczna

Poznawczo behawioralną już próbowałam i niestety nie pomogła. Bo tam skupiało się na obecnych objawach, a ja mam wrażenie że moje problemy są niestety głębsze. Dlatego pomyślałam o analitycznej, ale teraz już sama nie wiem
A może jest jeszcze jakaś alternatywna opcja? Co byście poradziły? Mam problemy głównie lękowe.
__________________
House: "They didn't break me. I am broken."

Anatomia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-16, 09:32   #8
a ga ta
Zakorzenienie
 
Avatar a ga ta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 113
Dot.: Psychoterapia analityczna

Klasyczną psychoanalizę stosuje się obecnie bardzo rzadko(głównie robią to psychiatrzy). Nurty psychodynamiczne wywodzące się z nauki Freuda są bardziej popularne. W dzisiejszych czasach leczy się nimi większość zaburzeń w zależności od nurtu. Fakt, że najwyższą skuteczność osiąga się w przypadku nerwic.
Co do zarzutu, że terapeuta nie odzywał się... Zasadą jest, że to właśnie pacjent mówi a analityk minimalizuje ilość swoich wypowiedzi. Jedna z moich wykładowczyń mówiła wręcz, że jeśli pacjent milczy, należy milczeć z nim, gdyż to on powinien mieć motywację do terapii a nie być "ciągnięty za język"(do czynników motywujących należy m.in. wysoka cena terapii).
Co do terapii behawioralnej... Jest ona krótsza, ale często jedno zaburzenie może pojawić się pod postacią innego(mój ulubiony behawiorysta mawiał "przestaniesz moczyć się w nocy ale możesz zacząć się jąkać").

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Anatomia Pokaż wiadomość
Poznawczo behawioralną już próbowałam i niestety nie pomogła. Bo tam skupiało się na obecnych objawach, a ja mam wrażenie że moje problemy są niestety głębsze. Dlatego pomyślałam o analitycznej, ale teraz już sama nie wiem
A może jest jeszcze jakaś alternatywna opcja? Co byście poradziły? Mam problemy głównie lękowe.
Pacjenci często próbują różnych form terapii, zanim trafią na tą która im odpowiada.
Zaburzenia lękowe mają zwykle podłoże nerwicowe, więc moim zdaniem jak najbardziej można spróbować tej formy terapii
a ga ta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 09:37   #9
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychoterapia analityczna

Rozumiem. Przyjrzyj się jeszcze jak długo trwała terapia, czym się zakończyła, jakie cele zrealizowałaś?
Konsultowałaś efekty z terapeutą, który Cię prowadził??
Wszystkiego można próbować, jeśli jedna forma się nie sprawdziła istnieją również inne. Warto się gdzieś udać na kwalifikację.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 12:54   #10
Anatomia
Rozeznanie
 
Avatar Anatomia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
Dot.: Psychoterapia analityczna

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
Rozumiem. Przyjrzyj się jeszcze jak długo trwała terapia, czym się zakończyła, jakie cele zrealizowałaś?
Konsultowałaś efekty z terapeutą, który Cię prowadził??
Wszystkiego można próbować, jeśli jedna forma się nie sprawdziła istnieją również inne. Warto się gdzieś udać na kwalifikację.
A gdzie można taką kwalifikację odbyć?

Nie konsultowałam efektów, bo prawdę mówiąc po prostu pewnego dnia stwierdziłam że mam dość i nie idę i więcej na terapii się nie pojawiłam... A chodziłam około roku.
Skupiałyśmy się tam na obecnych problemach, na wyciszeniu objawów i może trochę to pomagało, ale tak jak ktoś wcześniej napisał- jeden objaw udało się zniwelować, to zaraz na jego miejsce pojawiał się następny

Mój psychiatra bardzo mnie zachęca do jakiejś terapii sięgającej głębiej- do źródeł problemów i właśnie wspomniał coś na temat terapii analitycznej. Czy psychodynamiczna to to samo co analityczna?

Bardzo wam dziękuję za odzew i za pomoc
__________________
House: "They didn't break me. I am broken."

Anatomia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 13:29   #11
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychoterapia analityczna

Cytat:
Napisane przez Anatomia Pokaż wiadomość
A gdzie można taką kwalifikację odbyć?

Nie konsultowałam efektów, bo prawdę mówiąc po prostu pewnego dnia stwierdziłam że mam dość i nie idę i więcej na terapii się nie pojawiłam... A chodziłam około roku.
Skupiałyśmy się tam na obecnych problemach, na wyciszeniu objawów i może trochę to pomagało, ale tak jak ktoś wcześniej napisał- jeden objaw udało się zniwelować, to zaraz na jego miejsce pojawiał się następny

Mój psychiatra bardzo mnie zachęca do jakiejś terapii sięgającej głębiej- do źródeł problemów i właśnie wspomniał coś na temat terapii analitycznej. Czy psychodynamiczna to to samo co analityczna?

Bardzo wam dziękuję za odzew i za pomoc
Szkoda, że przestałaś chodzić od tak, nie rozmawiając o tym z terapeutą. Zawsze warto zgłaszać takie odczucia!
To bardzo ważny sygnał i dla ciebie i terapeuty również bo to że przestałaś chodzić akurat wtedy świadczy o tym, ze coś się zadziało.
Nawet jeśli się rezygnuje z terapii warto zrobić ostatnie spotkanie, żeby to zamknąć (bo to zawsze decyzja pacjenta i czasem rezygnuje bo tak), żeby się uczyć zakańczania takich, trudnych w końcu spraw. A nie uciekać.

Kwalifikacja to po prostu pierwsze spotkanie, na którym się ocenia czy taki rodzaj leczenia jaki oferuje placówka (poradnia duża lub szpital - generalnie to określenie funkcjonuje w szpitalach: kwalifikacja do leczenia) jest dla Ciebie. Jeśli mowa o prywatnej wizycie gdzie ktoś pracuje w tym nurcie to też ewentualnie powinien cię odesłać gdzie indziej, zaproponować alternatywę.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-16, 14:06   #12
ssnn
Rozeznanie
 
Avatar ssnn
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
Dot.: Psychoterapia analityczna

Cytat:
Napisane przez a ga ta Pokaż wiadomość
(mój ulubiony behawiorysta mawiał "przestaniesz moczyć się w nocy ale możesz zacząć się jąkać"

Ale z psychodynamiczną z kolei jest tak:
"pacjent dobrze rokował, niestety po 7 latach (3-4 sesje tygodniowo) przerwał terapię..."
ssnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 14:19   #13
Anatomia
Rozeznanie
 
Avatar Anatomia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
Dot.: Psychoterapia analityczna

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
Szkoda, że przestałaś chodzić od tak, nie rozmawiając o tym z terapeutą. Zawsze warto zgłaszać takie odczucia!
To bardzo ważny sygnał i dla ciebie i terapeuty również bo to że przestałaś chodzić akurat wtedy świadczy o tym, ze coś się zadziało.
Nawet jeśli się rezygnuje z terapii warto zrobić ostatnie spotkanie, żeby to zamknąć (bo to zawsze decyzja pacjenta i czasem rezygnuje bo tak), żeby się uczyć zakańczania takich, trudnych w końcu spraw. A nie uciekać.

Kwalifikacja to po prostu pierwsze spotkanie, na którym się ocenia czy taki rodzaj leczenia jaki oferuje placówka (poradnia duża lub szpital - generalnie to określenie funkcjonuje w szpitalach: kwalifikacja do leczenia) jest dla Ciebie. Jeśli mowa o prywatnej wizycie gdzie ktoś pracuje w tym nurcie to też ewentualnie powinien cię odesłać gdzie indziej, zaproponować alternatywę.
Niestety ja zawsze tak uciekam przed trudnymi sprawami... Wiem że gdybym poszła to ona by namawiała mnie do kontynuowania terapii i ja nie umiałabym się przeciwstawić, a naprawdę już miałam tego dość, traciłam czas i pieniądze, a nie wynosiłam stamtąd praktycznie nic.

No ale to już stara sprawa, to było ponad rok temu. A teraz chyba dojrzałam do podjęcia kolejnej próby. Chcę zrezygnowac z leków, a bez terapii to mi się raczej nie uda.

Ale chyba takiej długoterminowej terapii to nie dam rady znaleźć refundowanej przez NFZ, co? Może macie orientację gdzie w Warszawie czegoś takiego szukać?
__________________
House: "They didn't break me. I am broken."

Anatomia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 14:23   #14
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychoterapia analityczna

Da radę. Trochę to wymaga czasu i energii, ale jesteś pod opieką psychiatry - poproś o pomoc.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 14:46   #15
Anatomia
Rozeznanie
 
Avatar Anatomia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
Dot.: Psychoterapia analityczna

Właśnie mój psychiatra twierdzi że nie refundują takich terapii i dał mi namiary na jakichś terapeutów prywatnych. Ale jeśli to ma trwać kilka lat pare razy w tygodniu to raczej nie jestem gotowa na taki wydatek
Madlen, a jaki rodzaj terapii Tobie pomógł?
__________________
House: "They didn't break me. I am broken."

Anatomia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 14:53   #16
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychoterapia analityczna

ja korzystałam z poznawczo-behawioralnej + szpital + lek + po wyjściu z oddziału "centrum hospitalizacji domowej : terapia rodzinna w domu + później w trakcie studiów treningi psychologiczne, obowiązkowe, w grupach.
Wszystko razem i wsparcie bliskich.
Nie zrozumiałam trochę wypowiedzi: długoterminowe terapie można znaleźć na NFZ i o to mi chodziło, ale NIE psychoanalizę. Jej w polsce prawie, że nie ma. Takiej prawdziwej.

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

ja bym na twoim miejscu podjęła jeszcze raz terapię behawioralną lub psychodymaniczną, ale nie wiem jakie ona ma założenia dokładnie i czy dla osób z nerwicą jest najlepszym wyjściem.
Może to lepszy moment, lepszy czas. Nic nie stoi w miejscu. Teraz może byc inaczej.
Głowa do góry!
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 14:59   #17
KaLiWi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 63
Dot.: Psychoterapia analityczna

Cytat:
Napisane przez Anatomia Pokaż wiadomość
Poznawczo behawioralną już próbowałam i niestety nie pomogła. Bo tam skupiało się na obecnych objawach, a ja mam wrażenie że moje problemy są niestety głębsze. Dlatego pomyślałam o analitycznej, ale teraz już sama nie wiem
A może jest jeszcze jakaś alternatywna opcja? Co byście poradziły? Mam problemy głównie lękowe.
jest jeszcze psychoterapia humanistyczna...
jest systemowa...
KaLiWi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 18:49   #18
Anatomia
Rozeznanie
 
Avatar Anatomia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
Dot.: Psychoterapia analityczna

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
ja korzystałam z poznawczo-behawioralnej + szpital + lek + po wyjściu z oddziału "centrum hospitalizacji domowej : terapia rodzinna w domu + później w trakcie studiów treningi psychologiczne, obowiązkowe, w grupach.
Wszystko razem i wsparcie bliskich.
Nie zrozumiałam trochę wypowiedzi: długoterminowe terapie można znaleźć na NFZ i o to mi chodziło, ale NIE psychoanalizę. Jej w polsce prawie, że nie ma. Takiej prawdziwej.

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

ja bym na twoim miejscu podjęła jeszcze raz terapię behawioralną lub psychodymaniczną, ale nie wiem jakie ona ma założenia dokładnie i czy dla osób z nerwicą jest najlepszym wyjściem.
Może to lepszy moment, lepszy czas. Nic nie stoi w miejscu. Teraz może byc inaczej.
Głowa do góry!
Nie no, mnie też nie chodzi o taką najprawdziwszą psychoanalizę freudowską Nie znam sie na tym zbyt dobrze, ale myślę raczej o jakiejś terapii która z psychoanalizy tylko czerpie, ale jednak jest mniej rygorystyczna. Może własnie ta psychodynamiczna... Muszę się podowiadywać, póki mam czas i siłę do walki. Bo znając mnie ten entuzjazm może mi szybko minąć i znowu nic z terapii nie wyjdzie. Trzeba zacząć póki jestem w stanie.
Bardzo dziękuję |Ci za wsparcie Madlen!

Cytat:
Napisane przez KaLiWi Pokaż wiadomość
jest jeszcze psychoterapia humanistyczna...
jest systemowa...
Mogłabyś coś więcej o tym napisać? Masz z tymi terapiami jakieś doświadczenia?
__________________
House: "They didn't break me. I am broken."


Edytowane przez Anatomia
Czas edycji: 2010-06-16 o 18:55
Anatomia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 19:16   #19
a ga ta
Zakorzenienie
 
Avatar a ga ta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 113
Dot.: Psychoterapia analityczna

Koncepcje psychodynamiczne są unowocześnieniem klasycznej psychoanalizy. Bardzo skuteczne w przypadku zaburzeń nerwicowych.

Podejście humanistyczne to działania ukierunkowane na teraźniejszość i przyszłość. Relacja z terapeutą jest tu równorzędna. Bardzo dobra metoda dla osób z problemami w nawiązywaniu relacji międzyludzkich.

Terapię systemową stosuje się najczęściej w przypadku systemów rodzinnych.
a ga ta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-16, 19:58   #20
blueone
Rozeznanie
 
Avatar blueone
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 545
Dot.: Psychoterapia analityczna

Madlen a mogę zadać Ci pytanie na jakim oddziale i na jakie zaburzenia się leczyłaś...?

jeśli uważasz te informacje za zbyt poufne proszę Cie o pm, bo samej udało mi się chyba zakwalifikować na oddział na 3 miesięczną terapię jednak wciąż mam wiele wątpliwości...
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi

Forrest Gump
blueone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-16, 23:03   #21
kotwilka
Wtajemniczenie
 
Avatar kotwilka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 167
Dot.: Psychoterapia analityczna

Cytat:
Napisane przez Anatomia Pokaż wiadomość
Niestety ja zawsze tak uciekam przed trudnymi sprawami... Wiem że gdybym poszła to ona by namawiała mnie do kontynuowania terapii i ja nie umiałabym się przeciwstawić, a naprawdę już miałam tego dość, traciłam czas i pieniądze, a nie wynosiłam stamtąd praktycznie nic.

No ale to już stara sprawa, to było ponad rok temu. A teraz chyba dojrzałam do podjęcia kolejnej próby. Chcę zrezygnowac z leków, a bez terapii to mi się raczej nie uda.

Ale chyba takiej długoterminowej terapii to nie dam rady znaleźć refundowanej przez NFZ, co? Może macie orientację gdzie w Warszawie czegoś takiego szukać?
Polecam zgłoszenie się do Akademickiego Ośrodka Psychoterapii:
http://www.uw.edu.pl/pismo/kwart_0503/psych.html
lub Centrum Psychoterapii na Sobieskiego:
http://szukaj.sluzbazdrowia.pl/Centr...12/j28286.html
Tam Cię pokierują i powiedzą co dalej - czy u nich jest miejsce, czy moze gdzieś indziej.

pozdrawiam
m.
__________________

kotwilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 07:31   #22
miss_seepy
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 573
Dot.: Psychoterapia analityczna

Z tego co pamiętam dynamiczną zajmują się nawet w Vitamedzie (okolice Dworca Wileńskiego), który refunduje NFZ, mają też terapie DDA (indywidualnie lub grupowo) i terapie humanistyczną.

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

no i ja bym jednak na Twoim miejscu wybrała coś innego niż terapia opierająca się na psychoanalizie, bo moim zdaniem ma ona więcej wad niż zalet.
__________________

miss_seepy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 11:31   #23
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychoterapia analityczna

Leczyłam się w Klinice Psychiatrii Dzieci i Młodzieży (Oddział Kliniczny Psychiatrii) ul.kopernika 21A : byłam tam po próbie samobójczej, cięzka depresja z silnymi objawami lękowymi. Miałam także podejrzenie schizo ze względu na rosnące zachowania autoagresywne, zamknięcie się w sobie (przestałam się w ogóle odzywać, na twarz zawsze miałam narzucone włosy, nie patrzyłam na ludzi tylko w podłogę bo dostawałam ataków paniki) i omamy słuchowe - sądziłam, że słyszę głosy ale okazało się, że są to moje myśli a raczej ich natłok, wynik lęku.
Tak w skrócie. 2 miesiące tam byłam, czasem na przepustkach weekendowych. Przez pierwszy miesiąc bez leków, po drugiej próbie leki włączono.
Pozdrawiam
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 12:26   #24
blueone
Rozeznanie
 
Avatar blueone
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 545
Dot.: Psychoterapia analityczna

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
Leczyłam się w Klinice Psychiatrii Dzieci i Młodzieży (Oddział Kliniczny Psychiatrii) ul.kopernika 21A : byłam tam po próbie samobójczej, cięzka depresja z silnymi objawami lękowymi. Miałam także podejrzenie schizo ze względu na rosnące zachowania autoagresywne, zamknięcie się w sobie (przestałam się w ogóle odzywać, na twarz zawsze miałam narzucone włosy, nie patrzyłam na ludzi tylko w podłogę bo dostawałam ataków paniki) i omamy słuchowe - sądziłam, że słyszę głosy ale okazało się, że są to moje myśli a raczej ich natłok, wynik lęku.
Tak w skrócie. 2 miesiące tam byłam, czasem na przepustkach weekendowych. Przez pierwszy miesiąc bez leków, po drugiej próbie leki włączono.
Pozdrawiam
o, a ja Ci już pm napisałam, nie zauważyłam odpowiedzi tutaj
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi

Forrest Gump
blueone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 14:21   #25
miss_seepy
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 573
Dot.: Psychoterapia analityczna

Cytat:
Napisane przez ssnn Pokaż wiadomość

Ale z psychodynamiczną z kolei jest tak:
"pacjent dobrze rokował, niestety po 7 latach (3-4 sesje tygodniowo) przerwał terapię..."

I pewien dowcip obrazujący różne nurty terapeutyczne:

Był sobie pewien człowiek, cierpiący na encopresis, czyli po prostu mimowolnie robił pod siebie. Ponieważ nie było żadnej fizycznej przyczyny, postanowił iść na psychoterapię.
Najpierw poszedł do psychoanalityka. Przeleżał na kozetce kilka ładnych lat i po tych kilku latach spotkał się ze swoim znajomym.
- Witaj! I jak tam twoja terapia? - zapytał go znajomy.
- Cudownie! - odpowiedział pacjent.
- Już nie robisz pod siebie?
- Słuchaj; robie dalej, ale przynajmniej już wiem dlaczego!

Jako, że mu się spodobało na terapii (wszak analiza jest ciekawa), poszedł na inną - do behawiorysty.
Po tygodniu spotyka się ze swoim znajomym.
- Witaj, jak tam terapia?
- Genialnie! - odpowiedział z euforią.
- Już nie robisz pod siebie?
- robię dalej, ale używam teraz gumowych gaci!

Ponieważ to - zdaniem niektórych - zbyt powierzchowna forma terapii, poszedł w końcu na trzecią. Na terapię gestalt.
Po kilku miesiącach (bo to jest "średnioterminowa" terapia) spotyka jak zwykle swojego znajomego.
- Witaj! Jak tam twoja nowa terapia?
- Ach fantastycznie!
- Już nie robisz pod siebie?
- robie dalej, ale teraz... już się tym nie przejmuję!



http://www.goldenline.pl/forum/42567...-a-gestalt/s/2

źródło ; ) przy okazji można poczytać opinie ludzi, którzy się tym zajmują.
__________________

miss_seepy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 14:28   #26
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychoterapia analityczna

Cytat:
Napisane przez miss_seepy Pokaż wiadomość
I pewien dowcip obrazujący różne nurty terapeutyczne:

Był sobie pewien człowiek, cierpiący na encopresis, czyli po prostu mimowolnie robił pod siebie. Ponieważ nie było żadnej fizycznej przyczyny, postanowił iść na psychoterapię.
Najpierw poszedł do psychoanalityka. Przeleżał na kozetce kilka ładnych lat i po tych kilku latach spotkał się ze swoim znajomym.
- Witaj! I jak tam twoja terapia? - zapytał go znajomy.
- Cudownie! - odpowiedział pacjent.
- Już nie robisz pod siebie?
- Słuchaj; robie dalej, ale przynajmniej już wiem dlaczego!

Jako, że mu się spodobało na terapii (wszak analiza jest ciekawa), poszedł na inną - do behawiorysty.
Po tygodniu spotyka się ze swoim znajomym.
- Witaj, jak tam terapia?
- Genialnie! - odpowiedział z euforią.
- Już nie robisz pod siebie?
- robię dalej, ale używam teraz gumowych gaci!

Ponieważ to - zdaniem niektórych - zbyt powierzchowna forma terapii, poszedł w końcu na trzecią. Na terapię gestalt.
Po kilku miesiącach (bo to jest "średnioterminowa" terapia) spotyka jak zwykle swojego znajomego.
- Witaj! Jak tam twoja nowa terapia?
- Ach fantastycznie!
- Już nie robisz pod siebie?
- robie dalej, ale teraz... już się tym nie przejmuję!



http://www.goldenline.pl/forum/42567...-a-gestalt/s/2

źródło ; ) przy okazji można poczytać opinie ludzi, którzy się tym zajmują.
fajowe!
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 14:53   #27
Anatomia
Rozeznanie
 
Avatar Anatomia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
Dot.: Psychoterapia analityczna

haha, dobre
__________________
House: "They didn't break me. I am broken."

Anatomia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 15:40   #28
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Psychoterapia analityczna

Cytat:
Napisane przez miss_seepy Pokaż wiadomość
I pewien dowcip obrazujący różne nurty terapeutyczne:

Był sobie pewien człowiek, cierpiący na encopresis, czyli po prostu mimowolnie robił pod siebie. Ponieważ nie było żadnej fizycznej przyczyny, postanowił iść na psychoterapię.
Najpierw poszedł do psychoanalityka. Przeleżał na kozetce kilka ładnych lat i po tych kilku latach spotkał się ze swoim znajomym.
- Witaj! I jak tam twoja terapia? - zapytał go znajomy.
- Cudownie! - odpowiedział pacjent.
- Już nie robisz pod siebie?
- Słuchaj; robie dalej, ale przynajmniej już wiem dlaczego!

Jako, że mu się spodobało na terapii (wszak analiza jest ciekawa), poszedł na inną - do behawiorysty.
Po tygodniu spotyka się ze swoim znajomym.
- Witaj, jak tam terapia?
- Genialnie! - odpowiedział z euforią.
- Już nie robisz pod siebie?
- robię dalej, ale używam teraz gumowych gaci!

Ponieważ to - zdaniem niektórych - zbyt powierzchowna forma terapii, poszedł w końcu na trzecią. Na terapię gestalt.
Po kilku miesiącach (bo to jest "średnioterminowa" terapia) spotyka jak zwykle swojego znajomego.
- Witaj! Jak tam twoja nowa terapia?
- Ach fantastycznie!
- Już nie robisz pod siebie?
- robie dalej, ale teraz... już się tym nie przejmuję!



http://www.goldenline.pl/forum/42567...-a-gestalt/s/2

źródło ; ) przy okazji można poczytać opinie ludzi, którzy się tym zajmują.
sama prawda musze bratu wysłac (psychologię konczy )
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 17:51   #29
a ga ta
Zakorzenienie
 
Avatar a ga ta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 113
Dot.: Psychoterapia analityczna

Cytat:
Napisane przez miss_seepy Pokaż wiadomość
I pewien dowcip obrazujący różne nurty terapeutyczne:

Był sobie pewien człowiek, cierpiący na encopresis, czyli po prostu mimowolnie robił pod siebie. Ponieważ nie było żadnej fizycznej przyczyny, postanowił iść na psychoterapię.
Najpierw poszedł do psychoanalityka. Przeleżał na kozetce kilka ładnych lat i po tych kilku latach spotkał się ze swoim znajomym.
- Witaj! I jak tam twoja terapia? - zapytał go znajomy.
- Cudownie! - odpowiedział pacjent.
- Już nie robisz pod siebie?
- Słuchaj; robie dalej, ale przynajmniej już wiem dlaczego!

Jako, że mu się spodobało na terapii (wszak analiza jest ciekawa), poszedł na inną - do behawiorysty.
Po tygodniu spotyka się ze swoim znajomym.
- Witaj, jak tam terapia?
- Genialnie! - odpowiedział z euforią.
- Już nie robisz pod siebie?
- robię dalej, ale używam teraz gumowych gaci!

Ponieważ to - zdaniem niektórych - zbyt powierzchowna forma terapii, poszedł w końcu na trzecią. Na terapię gestalt.
Po kilku miesiącach (bo to jest "średnioterminowa" terapia) spotyka jak zwykle swojego znajomego.
- Witaj! Jak tam twoja nowa terapia?
- Ach fantastycznie!
- Już nie robisz pod siebie?
- robie dalej, ale teraz... już się tym nie przejmuję!


http://www.goldenline.pl/forum/42567...-a-gestalt/s/2

źródło ; ) przy okazji można poczytać opinie ludzi, którzy się tym zajmują.
Znałam w trochę innej wersji
To prawda, każda terapia ma i wady i zalety....
a ga ta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-17, 18:33   #30
hailie21
Zakorzenienie
 
Avatar hailie21
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: City of Joy
Wiadomości: 6 387
Dot.: Psychoterapia analityczna

Cytat:
Napisane przez Anatomia Pokaż wiadomość
Czy któraś z was chodziła na taką terapię? Bardzo chciałabym dowiedzieć się jak to wygląda, czy jest skuteczna i na jakiego rodzaju problemy pomaga?
Psychoterapia bez względu na nurt daje 45% szans na wyleczenie z problemu.
Zatem nie ma większego znaczenia, w jakim nurcie pracuje Twój psychoterapeuta: psychodynamicznym, poznawczo-behawioralnym czy analitycznym
__________________
Profesjonalne pokazy iluzji https://youtu.be/GobutlL0ty0


W moim niebie będą miękkie sierści,
nosy, łapy, ogony i kły.
W moim niebie będę znowu głaskać,
moje wszystkie pożegnane psy
hailie21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:41.