Serum-olejek regenerujący 3xROSE (BU)

[confused_girl]

Średnia ocena: 5.0

Zestaw do wykonania luksusowego serum w postaci nawilżająco-natłuszczającego olejku o silnym działaniu regenerującym i przeciwzmarszczkowym, będącego koncentratem trzech róż: chilijskiej Róży rdzawej, marokańskiej Róży stulistnej oraz ekskluzywnej Róży damasceńskiej, która nadaje serum mocny miodowo-różany zapach. Działanie serum wzmacnia obecność kompleksu koenzymu Q10 i witaminy E oraz dodatek łagodzącego oleju z wiesiołka. Polecane jako serum na noc.

Skład(INCI):
Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Rosa Moschata (Musk Rose) Seed Oil, Rosa Centifolia (Rose) Flower Extract (5%), Oenothera Biennis (Evening Primrose) Seed Oil, Mixed Tocopherols (wit. E - 1%), Rosa Damascena (Rose Otto) Oil (1%), C12-15 Alkyl Benzoate, Tocopheryl Acetate (wit.E - 0.8%), Ubiquinone (koenzym Q10 - 0.6%)

Cena: 35.50 zł

[Narnijkar]

Użyłam co prawda parę razy (około 5-ciu na razie)-dla mnie szok!!!!(cera 25++)
-rozjaśnia, rozpromienia skórę
-łagodzi, koi..., można by rzec: odstresowuje
-nie zapycha
-użyty z kropla kwasu HA wchłania sie do matu, pięknie nawilża
Po dłuższym używaniu dam znać jak efekty anti-age

[schaetzchen]

Bardzo lubię to serum, głównie za przyjemność w stosowaniu (zapach). Chociaż uprzedzam - zapach jest silny, miodowy, może być dla niektórych duszący. Bardzo podoba mi się dodatek koenzymu q10 który moja skóra pokochała (no i działa na podświadomość to dzialanie antiage po 30 jest ważne )
Stosuję wieczorem, solo lub zmieszany z kwasem hialuronowym. Robię delikatny masaż.

[chooomik]

Mialam to serum - jest naprawdę na 5+, nie dość że posiada olejek różany, to jeszcze Q10 - calość sprawia, że skora po nim jest gładka, nawilżona no i jędrna. bardzo lubie to serum - zarówno solo jak i w formulacjach

[Naamah6]

5*

Mój absolutny niezbędnik - nawilża, odżywia, łagodzi Po kwasach i retinoidach - niezastąpiony.

[leana1]

dla mnie ten serum to cud uwielbiam go! skóra nawilżona taka gładka młoda jestem pewna że na stale zagości w moim asortymencie pelegnacyjnym!

[niezamienna_juz_na_nic]

Świetne serum - bardzo dobry skład, ogromna przyjemność stosowania i oczywiście widoczne efekty. Ja używam go na dzień w duecie z HA - wchłania się genialnie, jest skutecznym antyoksydantem, a różany zapach pozytywnie mnie nastraja w mroczne jesienne poranki. Cudo!

[ewi762]

Świetne serum
bardzo dobrze odżywia, nawilża buziuchna gładziutka, wypoczęta połączeniu z HA wchłania się do matu
jedyny mankament to zapuchnięte oczy jak stosowałam zamiast kremu pod oczy (ze względu na bogaty skład) ale być może przesadziłam z ilością, jeszcze będę to testować. Stosuję go na noc zamiennie z serum lemon.

[madziczka]

Serum świetnie łagodzi moje podrażnione policzki - zwłaszcza po kąpieli czy po użyciu toniku z kwasami. Poza tym - niestety szału nie ma. Nawilża doraźnie ( stosuję razem z HA i NMF) i nie robi z moją cerą nic specjalnego. Za tak wysoką cenę już go nie kupię - nie opłaca mi się, zwłaszcza, że ekstra efektów brak.

[krycha?]

ja oceniłam na **

Niestety, serum pozapychało mi policzki, z którymi (poza naczynkami i bardzo rzadko lekkim alergicznym podrażnieniem) nie miałam większych problemów (żadnych rozszerzonych porów, zaskórników czy krostek).
Owe zapychanie objawiało się takimi zaróżowionymi krostkami, które tak sobie były i nie chciały ani ewoluować, ani zniknąć.
Próbowałam to serum samo oraz zmieszane z żelem HA.
Dodam, że używam Skwalanu oraz 2xRENEW i one mnie wcale nie zapychają.

Większość serum zużyłam na szyję, której (chyba?) zapchać się nie da. Tu jednak nie zauważyłam jakiegoś specjalnego nawilżenia. Największym plusem jest ładny zapach i dawanie nadziei, że koenzym Q10 działa

Ocenę wystawiłam niską, gdyż brałam pod uwagę głównie działanie serum na twarz.

[201704210903]

niestety nie zauważyłam żadnego spektakularnego działania, pod oczy radzę nie kłaść - straszni mi puchły i łzawiły

[sunsister]

UWIELBIAM!!!
Poczynając od zapachu, poprzez jego cudowne wchłanianie się do matu (w połączniu z hialuronem) aż do działania. Naprawdę odżywia i odpręża skórę, jest to jedyny kosmetyk z aktualnie stosowanych przeze mnie produktów po którym nie mam potrzeby nakładania podkładu i gdyby nie problemy z wypryskami na brodzie i to, że nei ma filtra, to używałabym go na dzień BEZ PODKŁADU. Stosuję również pod oczy i jak mało który preparat - NIE PODRAZNIA. (Skwalan i olejek arganowy pod oczy powoduja u mnie lzawienie i zaczerwienienie)
Wieczorem stosuję jako podkład pod krem z retinolem - nakładam serum ok. godziny wcześniej, bo teraz w zimie skóra strasznie mi się przesusza.

[Chrystiana]

Kupiłam go dla mojej may, która ma cerę suchą.
Jest nim zachwycona, doskonale nawilża i regeneruje,miły zapach.
Będzie zamawiana druga buteleczka

[Wampierz]

Kupiłam dla mamy, która ma cerę suchą, ale czasem jej podkradam. Mam cerę tłustą więc na pczątku z pewną nieśmiałością używałam olejku tylko z żelem hialuronowym, ale szybko się przekonałam, że świetnie się wchłania, łagodzi zaczerwienienia i wcale nie jest ciężki ani nie daje uczucia tłustości. Czasem używam paru kropli jako kremu na dzień - nacieram całą twarz, uprzednio zmoczoną hydrolatem z kocanki, na to puder bambusowy i skóra wygląda świetnie, prawie jak po jakimś primerze czy kremie bb. Inna sprawa, że jednocześnie używam kwasów, które zmniejszają przetłuszczanie skóry.

[prettysimple]

Kocham miłością nieskończoną. Przede wszystkim za zapach, potem za działanie. Długo chodził za mną zapach tego produktu i równie długo się mu opierałam. No i po 1 razie przyszedł czas na raz 2... I pewnie nie ostatni

Polecam

[pseudofeministka]

Na serum 3xrose skusilam sie tylko ze wzgledu na obietnice silnego dzialania przecizmarszczkowego na czym w efekcie koncowym troche sie przejechalam. Zaczne od tego, ze mam cere mieszana w kerunku normalnej, z drobnymi ale juz widocznymi zmarszczkami mimicznymi na czole. Kupilam serum, by je chociaz w jakims stopniu zniwelowac, ale niestety serum nic nie zdzialalo w tej materii. Pozniej postanowilam dac mu kolejna szanse i nakladalam go na cala twarz- tutaj spotegowal wyskakiwanie pryszczy i do tego powstalo mi kilka czerwonych krostek, ktore nie chcialy rozwinac sie w zadna strone.

Na plus na pewno jest piekny zapach. I to, ze tej zimy gdy cera mi sie podsuszyla od mrozow , serum z zelem haluronowym podratowalo mi cere. Wiec mysle, ze serum samo w sobie zle nie jest. I jak na moj gust jest bardziej regenerujace, niz przeciwzmarszczkowe.Dla suchych cer serum bedzie idealne, dla mojej mieszanej ma zbyt bogaty sklad.